SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych

[karmazynka99]

Napisane przez Jigoku

Musiałyby być ścięte na prosto wydaje mi się Moje są dosyć długie, a nadal pasma z przodu się wywijają

a to tak, jakos tak od razu zakładam że jak ktoś zapuszcza to zchodzi z cieniowania i zapuszcza do równej długości
dlatego tego nie uwzględniłam

[aante_e]

Izuś a jak obcinałaś? Każdy koniec osobno, pasemkami? Bo ja chętnie sama bym sobie podcinała, ale boję się że zrobię z włosów strzępy

Swoją drogą muszę się jeszcze bardziej przyłożyć do olejowania, bo dzięki temu włosy się nie nie rozdwajają i mam ładne końce, mimo że cięłam pod koniec sierpnia. Ale wolę wydać te 30 zł na olej niż na podcięcie kilku cm, a niestety nigdzie nie mogę znaleźć tańszego fryzjera

Podczytuję Was, więc już najwyższa pora dołączyć. Włosy mam od zawsze proste, niczym po prostownicy. Chociaż w momencie intensywnych eksperymentów, prostownicy podejrzewałam je o falowanie. Teraz intensywnie o nie dbam i znowu, po raz kolejny, schodzę z cieniowania.

[izus_86]

Napisane przez aante_e

Izuś a jak obcinałaś? Każdy koniec osobno, pasemkami? Bo ja chętnie sama bym sobie podcinała, ale boję się że zrobię z włosów strzępy

Wiesz co ja jakoś specjalnie tego nie robiłam, bo miałam dosłownie kilka włosków rozdwojonych, w sumie nawet nie nazwałabym tego rozdwojonym, bo dopiero zaczynały się pojawiać białe kropeczki

Ciężko to opisać jak robiłam, więc nie wiem czy mnie zrozumiesz, ale po prostu z różnych miejsc przeczesywałam włosy grzebieniem w górę i na końcu chwytałam w rękę i podcinałam dosłownie po 2 mm
Typowo długości nie podcinałam, bo tam nie miałam nić a nic rozdwojone, tylko właśnie te krótsze włosy.

Ale zagmatwałam

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Ja po zmieszaniu z kokosem nie miałam najmniejszego problemu z nałożeniem

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Dzisiaj ogólnie pierwszy raz sama podcinałam sobie końcówki
Na tych najdłuższych nie miałam nic a nic rozdwojonych, ale na tych krótszych (pozostało mi jeszcze kilka włosków do zrównania) pojawiło się kilka białych kropeczek, pewnie dlatego, że nie zawsze udaję mi się je zabezpieczyć po umyciu
Także nożyczki poszły w ruch, białe kropki zniknęły, a nawet nie widać, że było cokolwiek ścinane względem długości
Cieszę się, że postanowiłam sama to robić na bieżąco, bo pewnie jakbym poszła do fryzjera, to wróciłabym z krótszymi o kilka cm włoskami

Też miałam tak robić, ale nie mogę się zebrać by kupić nożyczki fryzjerskie A Ty jakie masz?

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Też miałam tak robić, ale nie mogę się zebrać by kupić nożyczki fryzjerskie A Ty jakie masz?

Wiesz co ja na razie kupiłam takie tanie z Rossmanna za 15,99 zł Evy Shmidt czy jakoś tak, żeby w ogóle sprawdzić czy będzie mi się chciało to robić i czy będzie mi to wychodzić
Jak już będę zadowolona z mojego podcinania, to może zainwestuję w lepsze

Jeszcze przy okazji obcięłam włoski mojej 20-miesięcznej córeczce

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Wiesz co ja na razie kupiłam takie tanie z Rossmanna za 15,99 zł Evy Shmidt czy jakoś tak, żeby w ogóle sprawdzić czy będzie mi się chciało to robić i czy będzie mi to wychodzić
Jak już będę zadowolona z mojego podcinania, to może zainwestuję w lepsze

Jeszcze przy okazji obcięłam włoski mojej 20-miesięcznej córeczce

Też o nich myślałam, ale mają różne opinie

[aniaamelia]

Napisane przez izus_86

Dzisiaj ogólnie pierwszy raz sama podcinałam sobie końcówki
Na tych najdłuższych nie miałam nic a nic rozdwojonych, ale na tych krótszych (pozostało mi jeszcze kilka włosków do zrównania) pojawiło się kilka białych kropeczek, pewnie dlatego, że nie zawsze udaję mi się je zabezpieczyć po umyciu
Także nożyczki poszły w ruch, białe kropki zniknęły, a nawet nie widać, że było cokolwiek ścinane względem długości

Chyba również muszę spróbować sama podcinać końcówki. Zaoszczędzę wtedy na fryzjerze Kiedyś kupiłam nożyczki, użyłam je kilka razy i o nich zapomniałam.

Cieszę się, że postanowiłam sama to robić na bieżąco, bo pewnie jakbym poszła do fryzjera, to wróciłabym z krótszymi o kilka cm włoskami

Na szczęście mam świetnego fryzjera, który zawsze ścina tyle ile chcę czyli maksymalnie 2cm

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Też o nich myślałam, ale mają różne opinie

Wiem właśnie, ale chciałam sama przetestować i w ogóle sprawdzić czy mi ten sposób przypasuje

Napisane przez aniaamelia

Chyba również muszę spróbować sama podcinać końcówki. Zaoszczędzę wtedy na fryzjerze Kiedyś kupiłam nożyczki, użyłam je kilka razy i o nich zapomniałam.

Na szczęście mam świetnego fryzjera, który zawsze ścina tyle ile chcę czyli maksymalnie 2cm

Ja też mam fajną fryzjerkę, ale jakbym teraz poszła to podcięłaby mi te 2 cm, a w rzeczywistości mi wystarczyło podcięcie 2 mm i to nie na całych włosach tylko pozostałości po pocieniowaniu
Nawet nic nie widać, że coś było podcinane, a teraz zapuszczam i wolę częściej sama podciąć, ale minimalnie
No i pewnie fryzjerka by się nie bawiła w takie przebieranie we włosach, a ja już wiedziałam gdzie szukać tych białych kropeczek

[nafiyqa]

Ja tez mysle o kupnie nozyczek.
Nie chce na nie wydawac fortuny, bo nie wiem czy bedzie mi to odpowiadac, a z drugiej strony nie chce kupic najtanszych, zeby mi nie postrzepily wlosow...

[Jigoku]

Napisane przez nafiyqa

Ja tez mysle o kupnie nozyczek.
Nie chce na nie wydawac fortuny, bo nie wiem czy bedzie mi to odpowiadac, a z drugiej strony nie chce kupic najtanszych, zeby mi nie postrzepily wlosow...

Też mam ten dylemat

[izus_86]

Ja tymi z Rossmanna Evy Shmidt podcinałam sobie włosy, córeczce i teściowej i naprawdę dobrze mi się obcinało, a końcówki wyglądają zdrowo
Ale to też zależy w dużej mierze od włosów

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Ja tymi z Rossmanna Evy Shmidt podcinałam sobie włosy, córeczce i teściowej i naprawdę dobrze mi się obcinało, a końcówki wyglądają zdrowo
Ale to też zależy w dużej mierze od włosów

Musisz obserwować czy się nie rozdwajają i po tym ocenić Choć Ty masz zdrowe włosy to możemy się obserwacji nie doczekać
Moje włosy niestety rozdwajają się dosyć szybko i pewnie bym to zrzuciła na nożyczki, że mi włosy zmiażdżyły

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Musisz obserwować czy się nie rozdwajają i po tym ocenić Choć Ty masz zdrowe włosy to możemy się obserwacji nie doczekać
Moje włosy niestety rozdwajają się dosyć szybko i pewnie bym to zrzuciła na nożyczki, że mi włosy zmiażdżyły

Moje tez się szybko rozdwajają, chociaż teraz troszkę mniej. Ostatnio po niecałych dwóch miesiącach od wizyty u fryzjera musiałam podciąć 7 cm, tak mi się rozdwajały Z tym, że wtedy niczego nie nakładałam na końce po myciu.

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Moje tez się szybko rozdwajają, chociaż teraz troszkę mniej. Ostatnio po niecałych dwóch miesiącach od wizyty u fryzjera musiałam podciąć 7 cm, tak mi się rozdwajały Z tym, że wtedy niczego nie nakładałam na końce po myciu.

Ja nakładam i już po paru dniach od ścięcia (i to nie mało, około 5 cm) miałam białe kropki

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Ja nakładam i już po paru dniach od ścięcia (i to nie mało, około 5 cm) miałam białe kropki

A radziłaś się dziewczyn co z tym zrobić?
Może jakiś olej Ci nie służy?

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

A radziłaś się dziewczyn co z tym zrobić?
Może jakiś olej Ci nie służy?

Chyba mam suche włosy po prostu, choć nawilżam je jak mogę
Na olej kokosowy byłam uczulona i się go szybko pozbyłam, reszta raczej mi służy, dzisiaj siedzę z lnianym na głowie pierwszy raz, zobaczymy jak efekty
Inna sprawa, że miałam dużo razy narkozę i niby od ostatniej minęło dużo czasu i włosy już dawno odrosły to jednak są po tym słabsze, bardziej porowate.
Olejuję przed każdym myciem, zawsze nakładam odzywkę/maskę, zabezpieczam końcówki olejem, nie rozczesuję mokrych włosów, a i tak rozdwajają się w zawrotnym tempie. Bardziej oczywiście z przodu, bo tam mam wycieniowane. Miesiąc temu byłam u fryzjera i już się rozdwoiły.

[Perfekcj0nistka]

A jak poznać że końcówki są tylko do obcięcia? Że się rozdwajają czy coś? Bo ja ostatnio się im przyglądałam, ale nie widziałam, żeby były rozdwojone czy coś a na pewno są skazane na ścięcie bo ostatni raz u fryzjera byłam w kwietniu

[Jigoku]

Napisane przez Perfekcj0nistka

A jak poznać że końcówki są tylko do obcięcia? Że się rozdwajają czy coś? Bo ja ostatnio się im przyglądałam, ale nie widziałam, żeby były rozdwojone czy coś a na pewno są skazane na ścięcie bo ostatni raz u fryzjera byłam w kwietniu

Rozdwojone lub zaczynające się rozdwajać (białe kropki),mocno przesuszone, szorstkie (ale wtedy są też zazwyczaj rozdwojone)

[Perfekcj0nistka]

Dziękuję Jigoku za odpowiedź

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Chyba mam suche włosy po prostu, choć nawilżam je jak mogę
Na olej kokosowy byłam uczulona i się go szybko pozbyłam, reszta raczej mi służy, dzisiaj siedzę z lnianym na głowie pierwszy raz, zobaczymy jak efekty
Inna sprawa, że miałam dużo razy narkozę i niby od ostatniej minęło dużo czasu i włosy już dawno odrosły to jednak są po tym słabsze, bardziej porowate.
Olejuję przed każdym myciem, zawsze nakładam odzywkę/maskę, zabezpieczam końcówki olejem, nie rozczesuję mokrych włosów, a i tak rozdwajają się w zawrotnym tempie. Bardziej oczywiście z przodu, bo tam mam wycieniowane. Miesiąc temu byłam u fryzjera i już się rozdwoiły.

No to może faktycznie jakiś wpływ na kondycję włosów ma narkoza i związane z nią przejścia
Mam nadzieję, że jednak włoski zaczną bardziej z Tobą współpracować i odwdzięczą się za czas jaki im poświęcasz

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

No to może faktycznie jakiś wpływ na kondycję włosów ma narkoza i związane z nią przejścia
Mam nadzieję, że jednak włoski zaczną bardziej z Tobą współpracować i odwdzięczą się za czas jaki im poświęcasz

Też mam taką nadzieję
Ale już widzę, że moje włosy lubią olej lniany, bardzo szybko go chłoną i są bardziej miękkie, zobaczymy jak po zmyciu
Chciałam użyć pierwszy raz tej odżywki Garniera z avocado, ale z drugiej strony chciałabym zobaczyć efekty po samym lnianym

[AnulaPPP]

Napisane przez Perfekcj0nistka

Zdjęcie z połowy grudnia bodajże Cenzura była konieczna

ładne! powodzenia w zapuszczaniu

Napisane przez izus_86

Dzisiaj ogólnie pierwszy raz sama podcinałam sobie końcówki
Na tych najdłuższych nie miałam nic a nic rozdwojonych, ale na tych krótszych (pozostało mi jeszcze kilka włosków do zrównania) pojawiło się kilka białych kropeczek, pewnie dlatego, że nie zawsze udaję mi się je zabezpieczyć po umyciu
Także nożyczki poszły w ruch, białe kropki zniknęły, a nawet nie widać, że było cokolwiek ścinane względem długości
Cieszę się, że postanowiłam sama to robić na bieżąco, bo pewnie jakbym poszła do fryzjera, to wróciłabym z krótszymi o kilka cm włoskami

ja podcianam końce co 2 miesiące ostatnio (wcześniej różnie co 1-3) i teraz prawie miesiąc od ostatniego cięcia są nadal idealne a kiedyś też szybko mi się rozdwajały... podejrzewam że dopiero teraz ścinam resztki tych prostowanych kilka lat temu. Niestety mam problem z odrośniętą grzywką - najczęściej i najdłużej prostowana i najrzadziej przycinana (wiadomo, do reszty włosów nie dostawała) ale teraz ścinam ją osobno, sama, podobnie jak Ty i mam nadzieję że zejdę ze zniszczeń i kropek, a wtedy na pewno szybciej dogoni resztę

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Też mam taką nadzieję
Ale już widzę, że moje włosy lubią olej lniany, bardzo szybko go chłoną i są bardziej miękkie, zobaczymy jak po zmyciu
Chciałam użyć pierwszy raz tej odżywki Garniera z avocado, ale z drugiej strony chciałabym zobaczyć efekty po samym lnianym

No to faktycznie lepiej najpierw sprawdź olej i odżywkę innym razem

Wiem, że zawsze się chcę wszystko od razu spróbować, ale lepiej poczekać i wiedzieć co jak Nam służy

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez AnulaPPP

ja podcianam końce co 2 miesiące ostatnio (wcześniej różnie co 1-3) i teraz prawie miesiąc od ostatniego cięcia są nadal idealne a kiedyś też szybko mi się rozdwajały... podejrzewam że dopiero teraz ścinam resztki tych prostowanych kilka lat temu. Niestety mam problem z odrośniętą grzywką - najczęściej i najdłużej prostowana i najrzadziej przycinana (wiadomo, do reszty włosów nie dostawała) ale teraz ścinam ją osobno, sama, podobnie jak Ty i mam nadzieję że zejdę ze zniszczeń i kropek, a wtedy na pewno szybciej dogoni resztę

No ja właśnie zaczęłam sama podcinać, bo chcę jak najszybciej zrównać te krótsze włosy z długością, a one mi się najbardziej niszczą i przynajmniej ja wiem, że sama podetnę 2 mm, a fryzjerka minimum 1 cm

[green elf]

Wczoraj nałożyłam olej lniany, na jakieś trzy godziny, później biovax latte na godzinkę cudownie pachnie, a włosy po tych zabiegach są łatwe do rozczesywania, gładkie i błyszczące jak nigdy nie wiem co bardziej zadziałało, olej czy biovax, ale nie mogłam się powstrzymać przed użyciem jednego i drugiego

a mojego tangle teezera nie widać mam nadzieję, że jutro przyjdzie listonosz z paczuszką

[Perfekcj0nistka]

Napisane przez AnulaPPP

ładne! powodzenia w zapuszczaniu

Dziękuję

[Jigoku]

Napisane przez green elf

Wczoraj nałożyłam olej lniany, na jakieś trzy godziny, później biovax latte na godzinkę cudownie pachnie, a włosy po tych zabiegach są łatwe do rozczesywania, gładkie i błyszczące jak nigdy nie wiem co bardziej zadziałało, olej czy biovax, ale nie mogłam się powstrzymać przed użyciem jednego i drugiego

a mojego tangle teezera nie widać mam nadzieję, że jutro przyjdzie listonosz z paczuszką

A masz problem z rozczesywaniem czy tak po prostu kupiłaś?

[karmazynka99]

a ja dzis po długiej przerwie uzyłam kallosa latte, licze na piekne włoski

[green elf]

Napisane przez Jigoku

A masz problem z rozczesywaniem czy tak po prostu kupiłaś?

kupiłam skuszona darmową przesyłką problemów raczej nie mam za wielkich, ale pewnie siostra mi będzie podkradać, bo ona ma zwykle rano kołtun na głowie

[Jigoku]

Napisane przez green elf

na ogół nie mam problemów, ale trochę muszę tą szczotką szarpnąć ich normalnym wysychaniu, a teraz od razu wszystko gładziutko poszło

a kupiłam skuszona ceną promocyjną, no i już wcześniej się czaiłam na biovaxa

Ja też się zastanawiałam, ale stwierdziłam, że mi niepotrzebna, bo nie mam żadnych problemów z rozczesywaniem

[snowhitee]

Napisane przez kuleczkka

to do mnie pytanie?

jeśli tak to ja mam za krótkie włosy by je związać.

mam takie przeczucie, że moje włosy potrzebują czegoś mega nawilżającego. Co byście zaproponowały?

duuużo dobrego czytałam ostatnio o oleju lnianym, ponoć super nawilża

Napisane przez uca

Zrezygnowalam z silikonow zupenie na ok 3tygodnie, stosowalam olej kokosowy na konce i i po tym czasie mialam cale mnostwo rozdwojonych wlosow (bialych kropek na koncach) mam wrazenie ze troche wlosow przy twarzy mi sie polamalo . Teraz nie uzywam duzo silikonow, na koncowki i odrobinke na dlugosc. Olejuje juz ok. 2 lata. Uzywam szamponow z SLS, bo czuje ze po innych mi sie nie domywaja. Bez suszarki mam strasznie przyklepane przy glowie a na dlugosci troche spuszone . Nie wiem, jakos chyba nie wszystkie wizazowe sposoby na mnie dzialaja, z olejami tez postanowilam przystopowac, co drugi dzien to dla moich wlosow za duzo, bede tez nakladac mniej oleju.

każdy musi metodą prób i błędów dopasować własną pielęgnację silikony nie są aż takie złe, ba! przecież ochraniają jednak nasze końcówki ale do szamponów z silikonami bym już nigdy nie wróciła

Napisane przez izus_86

Dziewczyny dodałam nowe zdjęcia do albumu jakbyście chciały zobaczyć

Nadal są krótkie i nie takie o jakich marzę, ale w porównaniu do tych z 9 grudnia widzę efekty mojej pielęgnacji

ale lśnią widać, że olej lniany będzie im służył

Napisane przez kuleczkka

taka wątpliwość mnie naszła
jedwab to się daje na mokre czy suche końcówki?

Garniera z awokado i masłem karite UWIELBIAM dzięki izus za radę

ja na mokre daję bo suszę

Napisane przez green elf

mnie też wszystko kusi w ogóle to muszę się pochwalić moimi zakupami włosowymi dokonanymi w styczniu :
olej lniany
wax miodowy z beauty formulas
biovax latte
olejek lawendowy
olejek z drzewa herbacianego
szampon pollena malwa czarna rzepa
tangle teezer

na styczeń mam już ban na kosmetyki do włosów




ja będę pić bo kupiłam butelkę litrową a ma krótki termin ważności.
próbowałam już dzisiaj, da się znieść drożdże są gorsze jak dla mnie

wow niezłe styczniowe zakupy jak na początek stycznia

wszystkie o tym lnianym piszecie, tak mnie kusi

Napisane przez Perfekcj0nistka

Zdjęcie z połowy grudnia bodajże Cenzura była konieczna

no i fajnie bardzo jest

Napisane przez 00anulka00

nie znam sie na składach, a venita mi kiedys pasowała


do picia fajny jak jest świeży ma taki super smaczek, a pozniej gorzkawy sie zrobil.
Wielkich efektów nie widzialam, ale w sumie nie wiedzialam czego sie spodziewać po nim



ja ją wlasnie zmieszam z czymś, bo samą cieżko mi sie nakłada

a mi alterra nakłada się wyśmienicie, jak po maśle