|
|
#151 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Też się zdziwiłam. Nawet na internecie czytałam, że od miesiąca do trzech. A kto normalny wytrzyma na kefirze pół roku? Nie ja!
Choć może miał na myśli, żeby nie jeść smażonych rzeczy i ciężkich mocno, nie wiem. Astra, latam do chirurga, bo miałam po operacji ropniaka i teraz muszę, bo mam szwy popuszczane i latałam z dziurą w brzuchu. Na szczęście wszystko jest ok. Jecie pieprz? |
|
|
|
|
#152 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
No tłuste rzeczy mogą sprawiać dłużej problem w starszym wieku, może o to mu chodziło. Ale na pewno nie trzymaj się ciągle lekkiej diety! Można zjeść dobre ciasto, trochę kapusty (chociaż to wzdymająca potrawa, ale po miesiącu można spróbować), kukurydzy, grillowanego kurczaka. Nie powinno się tego unikać aż pół roku. Placki ziemniaczane, schabowy - to niestety musisz wymazać na jakiś czas, bo wiadomo - tłuszcz.
A co z pieprzem nie tak? Ja tam surowego bez niczego nie jem. Ale oczywiście doprawiam dania, chyba nawet na samym początku już sól i pieprz były wdrożone.
|
|
|
|
|
#153 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Nie, no sorry, stara nie jestem
![]() ![]() Placków i schabowych to już nie jem prawie 2 lata to wytrzymam. Nawet mnie nie ciągnie już do takiego jedzenia. Z pieprzem to się zastanawiałam, bo nie można ostrych przypraw. Może to chodzi o papryki ![]() Pomału próbuję, na spokojnie. Dziś zjadłam mandarynkę i jest ok. A wafelki ? Chleb kiedy wprowadzić? Edytowane przez Pani K Czas edycji: 2011-12-21 o 19:45 |
|
|
|
|
#154 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Sama napisałaś, że jestem "małolata".
![]() Jak Cię nie ciągnie, to nie nazwałabym tego dietą. Po prostu tego typu rzeczy trzeba unikać nawet do tych 3 miesięcy. Mnie po 10 kłuło niedawno po plackach z cukinii. :-/ Choć jadłam wcześniej i nic mi nie było.Ostrych przypraw - tu chodzi o chili con carne, papryczki...meksykańskie żarcie. ![]() Wafelki i chleb już od dawna możesz jeść. |
|
|
|
|
#155 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Lols ! To czemu ja sie tak ograniczam
!!!
Edytowane przez Pani K Czas edycji: 2011-12-21 o 20:14 |
|
|
|
|
#156 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ja byłam dziś w meksykańskiej restauracji i mam od dawna nie występujące boleści w postaci kolki jelitowej.
Święta idą, trzeba czasem sobie pogrzeszyć.
|
|
|
|
|
#157 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
ja to jem prawie każdy. Nie jadam tylko razowego i z różnymi ziarnami i pestkami. Co do pieprzu to ja jadłam od początku zresztą tak jak chleb. Ja chyba też zacznę jeść cytrusy, rybę skrapiam cytryną to i pomarańcza chyba moę zjeść. Wafelków jeszcze nie jadłam ale ty już możesz próbować. Ile ty jeteś po operacji 2 miesiące?? |
|
|
|
|
|
#158 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Śmiało próbujcie warzyw i owoców. Ja dzisiaj dobre mandarynki zjadłam na podwieczorek.
|
|
|
|
|
#159 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Dziś najadłam się chleba obficie. Zresztą tak samo jak wafelków śmietankowych i nic mi nie jest Pomarańcze kupiłam, ale jeszcze nie jadłam. Po mandarynkach nic nie bolało, przeszło gładko. Nie sądzę, by coś się działo złego po pomarańczach. Jadłaś pomidora? ---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- Cytat:
Edytowane przez Pani K Czas edycji: 2011-12-22 o 23:11 |
||
|
|
|
|
#160 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Jadłam pomidora ale tylko dwa plasterki bez skóry.Nic mi nie było.
Dzisiaj na śniadanie jadłam zielonego ogórka, jeszcze nie wiem co po nim będzie bo dopiero skończyłam jeść ![]() Mam straszną ochotę na sałatkę jarzynową ale nie mogę
|
|
|
|
|
#161 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
No jarzynowa to niestety dopiero po miesiącu najszybciej, ale i tak malutko.
|
|
|
|
|
#162 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ja chyba jednak zrezygnuje bo i tak w święta zjem więcej niż normalnie i wprowadzę dużo nowych produktów więc wolę dać sobie spokój z tą sałatką
Zjem innym razem |
|
|
|
|
#163 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Jadłam bezy, nawet całkiem spoko. Wszystko było ok, zero złych reakcji. Wesołych Świąt! |
|
|
|
|
|
#164 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Chyba zrobię sobie jakiś detox bo przez święta przytyłam z 10kg!!!!
|
|
|
|
|
#165 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
O matko, ja boję się wejść na wagę od paru dni. ;-D
|
|
|
|
|
#166 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Też z lekka przesadziłam
. Ale już wracam do "normy".
|
|
|
|
|
#167 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ja znowu na diecie
Grypa żołądkowa od wczoraj mnie męczy. Wymioty i biegunka. Jeszcze tak to mnie chyba brzuch nie bolałUmieram
|
|
|
|
|
#168 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Wiem coś o tym! Ja to też złapałam w wakacje, straszne! Tylko u mnie obyło się bez wymiotów (za to potworne mdłości). Zdrowiej!
|
|
|
|
|
#169 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Też nie macie na co chorować.
Astra zdrowiej jak najszybciej ![]() Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim
|
|
|
|
|
#170 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ja nie wiem czy się strułam, czy coś z powietrza złapałam, ale też mam grypę - jelitową. Nie mdli mnie, tylko strasznie boli podbrzusze, no i czasami goni - ale nie siedzę ciągle na kibelku, na szczęście. Mamę w nocy goniło, więc stąd przypuszczenie, że może coś razem złapałyśmy...
|
|
|
|
|
#171 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Też zjadłam pół pomidorka bez skórki i ..... W każdym razie pomidorów jeść nie mogę
![]() Najgorsze jest to, że w wc przywitałam Nowy Rok Obym nie zaglądała tam w tym roku notorycznie ![]() ![]() Muszę przyznać, że ta dieta jest rewelacyjna. Schudłam 12 kg i dalej chudnę. Edytowane przez Pani K Czas edycji: 2012-01-02 o 17:24 |
|
|
|
|
#172 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ja tez chudnę ale niestety nie dużo. W zwiąku z tym że rzuciłam palenie ciągle jem i nie mogę schudnąć tyle ile bym chciała
![]() Grypa mi przeszła ale nowy rok spędziłam w łużku z bólem brzucha jak by mnie ktoś pobił. Pijecie alkohol bo ja piłam szampana i wino (oczywiącie w małych ilościach).Nic mi nie jest po alkoholu. Zauważyłam że mam problem z tym że jak coś zjem to bardzo długo zalega mi to w żołądku i nie chce się strawić, mam wrażenie jak bym nie popiła jedzenia i się zapchała. Beznadziejne uczucie
|
|
|
|
|
#173 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Też mam ten problem. Zauważyłam, że po niektórych potrawach tak mam. Ostatnio po galaretce owocowej. Po prostu jej nie jem na razie i tyle. Jednak po coś ta dieta jest i należy się jej trzymać. Sama najlepiej się czuje, jak jem według diety, przepisowo. Choć nie powiem, pozwalam sobie na rożne rzeczy, ale to nie tak, że ciągle. Tak samo wielkość porcji ma u mnie duże znaczenie. Jedna mniej a częściej to dobra dewiza w moim przypadku, bo też mnie po większej ilości "zapycha" i wkurza mnie to uczucie strasznie. Mój spadek wagi nawet siostra ostatnio potwierdziła, gapiąc się na mnie ze zdziwieniem. Tak myślę, ze w te niecałe 1,5 miesiąca schudłam jakieś 15 kg. Może być ciut więcej, nie ważyłam się, bo nie mam wagi. Jak skoczę do siorki to się zważę z ciekawości. Ale ciuszki mam już z lekka przyduże, trzeba będzie na wiosnę nowe. Edytowane przez Pani K Czas edycji: 2012-01-04 o 15:27 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
A ja nigdy nie miałam tego uczucia. Jedynie jak po jedzeniu pójdę się zdrzemnąć, bo jestem koszmarnie zmęczona, to budzę się ze złym samopoczuciem - właśnie o takim.
Unikam drzemek po sporym posiłku.Pani K, to chyba dobrze. Ja nie schudłam w ogóle, bo szybko wróciłam do normalnego jedzenia. Zresztą nie byłam wtedy przy kości. Poza tym jak ktoś je obficie, tłusto, duuużo słodyczy i nagle to odstawia na taki okres czasu, siłą rzeczy schudnie. Dużo ludzi tak ma po laparoskopii. Ty to już w ogóle tak dietujesz, że nie ma bata, żeby nie chudnąć. Jestem ciekawa czy moja mama też będzie przykładem, choć u niej jest problem z tarczycą, która ma duży wpływ na wagę.Grypa jelitowa jednodniowa przeszła, ale za to złapałam jakieś cholerstwo od mojego mężczyzny i siedzę na antybiotku 3-dniowym. |
|
|
|
|
#175 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Lia89 ja nic nie odstawiłam ostatnio. Na diecie wątrobowej jestem od czerwca 2010
, więc długo nie jem żadnego tłustego, smażonego, a na słodycze pozwalałam sobie bardzo rzadko i to były raczej biszkopty. Zero czekolady i innych ciężkich produktów. Niestety, po operacji zauważyłam, że mogę jeść mniej niż przed nią Po jednych produktach nic mi nie jest, po innych czuję się napchana jak tuczony indyk. Dziwne uczucie, przed operacją tego nie miałam, a nie jem dużych porcji, lecz małe lub średnie. Widać mój organizm inaczej reaguje i jest jak jest z jedzeniem. Co mnie dziwi, nie mam problemów z jedzeniem masła i mogę zjeść go sporo ponad normę, ale juz chudej galaretki nie
|
|
|
|
|
#176 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Chciałabym zacząć ćwiczyć na orbitreku ale nie wiem kiedy mogę sobie na to pozwolić. Mięśnie brzucha w jakimś stopniu też pracują a chyba jeszcze za wcześnie na napinanie. Nie wiecie kiedy można bez obaw zacząć coś robić bo jak tak dalej będzie to przytyję a nie schudnę
|
|
|
|
|
|
#177 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
OMG, to współczuję tak długiej diety... Ja bym nie wytrzymała bez tylu dobrodziejstw.
Astra, po operacji niestety jest spore ryzyko przepukliny, dlatego nie można dźwigać i się nadwyrężać. Myślę, że 2-3 miesiące po będziesz mogła spokojnie zacząć ćwiczenia bez obaw. Pamiętam, że ja po miesiącu zaczęłam trochę ćwiczyć - brzuszki i te sprawy i przez jakiś czas bolał mnie brzuch, przeraziłam się i zaniechałam czegokolwiek. Na szczęście nic się nie stało.
|
|
|
|
|
#178 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 208
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Mam też ochotę iść na solarium, jestem blada jak śmierć. Może za jakiś tydzień pójdę, przykryję brzuch bluzką i opalę tą bladą twarz. |
|
|
|
|
|
#179 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 98
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Cytat:
Wątpię. Ale jak chcesz wymiotować, mieć biegunkę i bóle wszelkiej maści to nie mój problem, nie moje zmartwienie. Tylko mi nie pisz, że najesz się, napijesz i nic ci nie jest. Biegunka i wymioty nie wzięły się znikąd! Poza tym takie "lekkie" traktowanie diety prowadzi do chorób trzustki, czego powinnaś być świadoma w twoim stanie(po usunięciu pęcherzyka). I nie piszę tego dla ciebie, tylko dla tych, co tu wejdą za rok, za dwa itd. Żeby wiedzieli, czym to grozi. A jak trzustka padnie, to nawet herbaty nie posłodzisz, nie mówiąc już o zjedzeniu czegoś tłustszego. Nie mam wymiotów, nie mam biegunek, ani nie mam boli brzucha, ale ja przestrzegam diety, a jeśli sobie podjem ciut więcej, to są to produkty dozwolone z listy diety ![]() I zastanów się, co tu piszesz. To będą czytać inni, może młode osoby, które zaczną się stosować do tego co piszesz. Co do ćwiczeń, to lepiej się nie spieszyć z tym. W końcu inaczej szew goi się na skórze, a inaczej w środku ciała, w środowisku wilgotnym. |
|
|
|
|
|
#180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Dieta po operacji na woreczek żółciowy
Ja miałam ostatnio biegunkę nie wiem z jakiego powodu. Galaretka drobiowa? Nigdy w życiu nie miałam rozwolnienia po alkoholu, więc zgodzę się z Astrą.
Na grypę nie ma rady jak ją przeczekać. A te bóle brzucha są koszmarne! I co z tego, że trzymasz się diety, jak wirusa możesz złapać z powietrza. I co wtedy powiesz na obronę?Wtrącę się co do tej "trzustki" znowu. Jest tyle ludzi, którzy wracają do normalnego życia w miesiąc po zabiegu i jakoś nic im nie jest. Poczytaj inne fora, tam piszą czasami ludzi lata po laparoskopii. Raz spotkałam pewną babcię jak czekałam na biopsję, która miała zabieg wykonywany w moim wieku i żyje już bez woreczka 50 lat. I nic jej nie siadło! Żyła normalnie po zabiegu, nie ograniczała się specjalnie - zresztą to były inne czasy. Byłam w szoku, że w wieku 70 lat jeszcze ma takie dobre zdrowie. Warto dodać, że jak ktoś ma zabieg w wieku 20 lat to będzie szybciej zdrowy, w pełni sił i normalnie się odżywiał niż ktoś po 40. Jakby nie było, zużycie organów jest o wiele wyższe, może stąd Wasze problemy z pewnymi produktami. Moja sąsiadka po 40 miała zabieg i dochodziła dłużej do siebie, bodaj 3 miesiące miała taką dietę, a potem już zaczęło normalnie się odżywiać. Ja dochodziłam do siebie miesiąc (ogólnie). Owszem, ostrożność jest zalecana w pewnym wieku, więc się stosujcie do tych diet i uwag lekarzy, ale nie pomyślałyście kiedyś, że takie ciągłe dietowanie może obrócić się przeciwko Wam? Pani K, sama napisałaś, że jesteś na diecie już prawie 2 lata! Mnie nie dziwi, że Ciebie boli po głupiej galaretce, jak Twój organizm zgłupiał. Nie dość, że dieta była przed laparoskopią, bardziej restrykcyjna pojawiła się po zabiegu, a tu człowiek chce wrócić do normalnego jedzenia po dwóch latach i dupa... Można winić tylko samego siebie (za dietę, albo za późne działanie, albo za chorobę itp). |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Dietetyka
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:50.





Ale oczywiście doprawiam dania, chyba nawet na samym początku już sól i pieprz były wdrożone.










. Ale już wracam do "normy".


