![]() |
#91 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Osiak- próbowal zabrać mi ponoć wódkę to go nazwałam "piep...m egoistą". Wiesz, trudno ujarzmić osobę w szale alkoholowym.
On jest wściekły i czuję się zraniony, troche go znam i wiem, że łatwo mojego Ukochanego urazić, tym bardziej po moim strasznym zachowaniu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#92 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Bidulek tak łatwo go urazić. Bo dla Ciebie szmata to pieszczotliwe określenie. Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2012-01-05 o 22:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#93 | |||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
|
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#94 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
W sumie to co napisała Red Lipstick, to też prawda.
Chociaż według mnie każdy człowiek zasługuje na przebacznie, ważne że tego żałuje i chce się naprawić ---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ---------- Wiesz Hultaju coś w tym jest. Mimo wszytko, nie moge spojrzeć na razie obiektywnie na nasz związek bo cały czas rządzą jeszcze mną emocje. Z drugiej jednak strony, to co ja zrobiłam było naprawdę karygodne i niedopuszczalne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Próbował Ci zabrać wódkę, Ty piłaś pijana, a pijanego często trudno od wódki odkleić, nazwałaś go egoistą i już obraza majestatu i zaniechanie dalszych prób doprowadzenia Cię do porządku? Upiłaś się, zrobiłaś źle, już wystarczającą karą za upicie się jest na pewno potworny wstyd. Ja co prawda nie piję, ale nie wyobrażam sobie, żeby mój facet w takiej sytuacji mnie nie poratował odholowaniem w bezpieczne miejsce, zresztą sama bym zrobiła to samo. Po tym tekście o stadzie facetów zaczęłabym się na Twoim miejscu naprawdę poważnie zastanawiać czy mi nikt nic nie dosypał. Ja jestem zdania, że sam alkohol wyciąga tylko to co w człowieku siedzi, choćby było nie wiadomo jak głęboko ukryte.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#96 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
No dobra. Już przestać się publicznie linczować. To do niczego nie prowadzi. Stało się, wiesz że nie powinno, przeprosiłaś. Koniec historii.
Nie zasługujesz na takie traktowanie ze strony faceta. Tak więc zastanów się czy faktycznie chcesz żeby Ci wybaczył.
__________________
My road. My life. My dream. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#97 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Też się nad tym zastanawiałm czy ktoś mi czegoś nie dosypał, tak dla żartów.
Dziwne, że wyszedł ze mnie taki demon po alkoholu, no i fakt że nic nie zapamiętalam z imprezy. Albo przyczyna jest prosta: upiłam się wódką i odurzoną alkoholem szalałam, będąc nieświadoma swojego zachowania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
twój facet też ma za uszami i powinien cię przeprosić. się zagalopował, tak delikatnie ujmując. btw, na pewno twój chłop, znalazłby kogoś do pomocy żeby cię przyczłapać do taksówki, ale że mu się nie chciało, no to cóż... mi ta sytuacja śmierdzi jakimś szwindlem i szukaniem głupiego pretekstu do rozstania. z obu stron. niewierzę, że ten związek był taką "wielką miłością". szczerze kochający się ludzie, tak się nie zachowują. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#99 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 102
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Nie wiem tylko, czy nie powinnam zadzwonić do tego kolegi mojego chłopaka i nie przeprosić za popsucie imprezy?
Nie chciałabym się narzucać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#100 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Ale po co? Ty naprawdę lubisz być cierpiętnicą i się sama umartwiać?
__________________
My road. My life. My dream. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#101 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
![]() wyślij mu sms'a, czy ma czas i może z tobą pogadać o sylwku. jak będzie chciał to się odezwie. sms jest dość bezpieczną i nienachalną formą kontaktu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#102 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 918
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Dokładnie. Ale wg mnie mogłaby zadzwonić, tylko nie wiem czy sens dzwonić do ludzi, których nie znasz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#103 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Też mi się cała sytuacja nie podoba. Mój Tż napewno nie pozwolił by mi broić w stanie upojenia tylko odwiózł by mnie do domu a nie ciągnął tego jak Twoj chłopak. Jego reakcja po zajściu jest tak samo karygodna. Szczerze nie wiem czy jest sens wracać do siebei bo jak widać facet nie umie się zaopiekować Tobą w ekstremalnych sytuacjach. Chcesz mieć takiego kogoś przy sobie na resztę życia ? Bo ja bym nie chciała. Jeszcze te odzywki. Ja rozumiem, że emocje ale nigdy bym tak nie powiedziała do swojej połowki.. Jak dla mnie to nie jest warte żebys się przed nim płaszczyła. Nie popieram tego co zrobiłas ale też biorę pod uwagę, że mógł Ci ktoś cos dosypać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
wow, podziwiam wszystkie które uważają że pijanego agresywnego rzucającego k*wami partnera należy pogłaskać i zawieźć do domciu coby się misio / misia wyspał/a i wytrzeźwiał/a.
sorry ale nie jesteśmy dziećmi.. etap pt 'idę na imprezę i nie wiem co tam się stanie' zakończyłam wczesnym liceum i nie zamierzam do niego wracać [chyba że w największym z dołku z najbliższymi przyjaciółkami]. agresja po alkoholu jest czymś co dla mnie człowieka dyskwalifikuje, nie chcę mieć takich ludzi wśród znajomych [a co dopiero za partnera], chyba, że postanawiają zostać abstynentami. ja na miejscu twojego partnera nie miałabym NAJMNIEJSZEJ ochoty z tobą rozmawiać i jakbyś uparcie wysyłała mi smsy też kazałabym ci się odp*lić. poniżyłaś partnera przy jego znajomych, on cię zabrał na imprezę do swojego towarzystwa a ty narobiłaś mu siary w najczystszej postaci, ma prawo być wściekły. ja bym była, i to ostro, na pewno na tyle że nie miałabym ochoty silić się na uprzejmości. wiem co mówię, bo zostałam kiedyś publicznie poniżona - mimo prób i szczerych chęci, nie byłam w stanie tego wybaczyć. co masz teraz autorko robić? odczekać ze 2 dni i napisać mu że przepraszasz, obiecujesz nigdy więcej nie wypić nic ponad 2 drinki i liczyć że po tżcie jakoś to spłynie prędzej czy później i jeżeli by chciał porozmawiać to niech się do ciebie odezwie. nic więcej nie zrobisz. Edytowane przez monius9 Czas edycji: 2012-01-06 o 01:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#105 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Nie wiem jak wy możecie autorkę bronić. Nóż mi się otwiera jak czytam że tż szuka pretekstu do rozstania. Dziewczyna mu taki obciach narobiła że sam bym się tak zachował. Publiczne rozstanie, wyzwiska, kokietowanie. Mieszanka wybuchowa. Nie wiem w jakim stopniu upojenia była autorka. Jeżeli byłaś agresywna, zostawiłbym cie na imprezie. Jeżeli widziałbym że robi się nieciekawie to wezwałbym taksówkę. Wy myślicie że nic się nie stało? Jak on ma się w takim razie zachować? Udawać że nic się nie stało? Jeżeli moja dziewczyna/narzeczona wywineła by mi taki numer też nie chciałbym jej widzieć na oczy. Już wiem,! "Słońce, ale mi narobiłaś wstydu. Musimy coś z tym zrobić bo rzuciłaś mnie publicznie, i wyzywałaś mnie od h*** przy 30 osobach" Edit// Jeżeli miedzy wami jest nadal chemia, kochacie się to bedą z tego dzieci. Jeżeli podczas waszego związku coś się wypaliło - czytaj przywiązanie to po takiej akcji nie wróże nic dobrego. Czas pokaże. Jeżeli mu zależy to zadzwoni po jakimś czasie żeby pogadać. Jak nie to wiesz na czym stoisz. Ja na twoim miejscu, nie kontaktowałbym się. Edytowane przez kvs Czas edycji: 2012-01-06 o 01:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#106 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 303
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
![]() dla mnie i zachowanie Twoje i jego jest w sumie niedopuszczalne. ok, upiłaś się, zachowałaś może jak idiotka, straciłaś kontrolę i nic nie pamiętasz, a on Cię wyzywa? ja również uważam, że osoby w takim stanie upojenia alkoholoweho należy uspokoić, powiedzieć, że mają rację, położyć spać i porozmawiać rano, a nie kręcić awanturę. sama nie wiem jakbym się zachowała na jego miejscu, bo nigdy takiej sytuacji nie miałam, ale hm...po co dalej ta agresja? nie chce z Tobą rozmawiać, ok, ale pisanie sms-ów w takim tonie jest z jego strony trochę dziecinne - zachowuje się na trzeźwo tak samo jak Ty po pijaku. co do tych znajomych - to owszem, ja bym zadzwoniła i przeprosiła. no i ja bym nie chciała być z facetem, który mnie wyzywa od szmat i każe wypier****, niezależnie w jakiej sytuacji. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#107 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 446
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
![]() nic tylko pomarzyć o takim "wspaniałym" partnerze jakim się tu zarysowałeś... ![]() ja mam takie samo zdanie jak Hultaj i Poseidon.
__________________
"Chłopcy rzucali kamieniami w żabę dla żartu, a żaba umarła na serio" www.pajacyk.pl www.pustamiska.pl Wyłącz TVN- włącz myślenie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#108 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Po tej całej imprezie to po prostu nie odbierałym telefonów od niej i dał sobie czas. To polecimy Dalej. Wspaniała partnerka co wyzywa cie publicznie w stanie nietrzeźwości. Zrywając oraz kokietując. Pozazdrościć. Chyba lubisz być poniżana publiczne... Cytat:
Dobranoc wizażankom. Edytowane przez kvs Czas edycji: 2012-01-06 o 02:21 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#109 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
jeśli tak to gratuluję cierpliwości, bo ja takiej nie mam |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#110 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Odpowiedzialny facet nim zaczęłąś odwalać ostrą siarę zabrałby Cię w ustronne miejsce i dał czas na małą wytrzeźwiałkę. To pisało wiele dziewczyn.
Jednak, tak sie nie stało- On tez miał w czubie i teraz jest beznadziejnie. Raz byłąm swiadkiem jak lasencja wyzywała moje kumpla publicznie i czułąm do Niej taki niesmak, że nawet, gdy później spotykalismy sie na trzeźwo widziałam Ją w tamtym momencie.... Moim zdaniem- nie dzwoń do kumpla, skoro i tak masz juz przekaz od kilku osób (a tak napisałas), to po co Ci od kolejnej? Do byłego TŻ też nie dzwoń. Może On jeszcze wykona jakis gest, może nie. Na pewno kilka dni po takiej akcji ma prawo do odpoczynku od Ciebie.
__________________
![]() ![]() ![]() Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#111 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#112 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 159
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Stać go na tekst w stylu masz się odpier.... Wy chyba z tej samej bajki jesteście... Klasę się ma albo nie ma. Rozumiem, że mu ciężko, ale jego zachowanie pozostawia wiele do życzenie, co oczywiście w żaden sposób nie tłumaczy i nie usprawiedliwia Twojego zachowania. Tak sobie myślę, że może on Ci tym zerwaniem wielką przysługę zrobił ![]()
__________________
...the piano keys are black and white, but they sound like a million colours in my mind...
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#113 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 99
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Ja pewnie na jego miejscu zareagowałabym tak samo. Takie poniżenie przy wszystkich ojojojojoj.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#114 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Gdyby facet był w porządku to tak jak już wcześniej parę osób pisało wziął autorkę pod pachę i zabrał do domu, kiedy tylko zauważył, że za dużo wypiła i zaczyna rozrabiać. A nie siedzieć tam z upitą do nieprzytomności dziewczyną do końca imprezy. Jeśli tak bardzo chciał się bawić to mógł później wrócić do znajomych. A z dziewczyną zerwać na drugi dzień w trochę kulturalniejszy sposób, obeszłoby się bez wyzwisk.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
No cóż autorko dałaś do pieca to fakt, na przyszłość ograniczaj alkohol do minimum, żeby więcej się już to nie powtórzyło. Przeprosiłaś faceta, teraz daj mu czas.
Wiecie łatwo się mówi, że mógł ją wziąć pod pachę i zawieść do domu. Wtedy to dopiero mogła wpaść w furie i jeszcze doszłoby do rękoczynów... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Tak, tak, nic straszngo sie nie stało
![]() Odwrócmy sytuację: Cytat:
![]() ![]() Nie wiem, moze jestem jakaś dziwna, ale ja w takiej sytuacji imprezę bym opuściła (sama) i pana więcej na oczy nie chciała widziec. Ok, jego wyzwiska tez na poziomie nie były, co do tego nie ma wątpliwości... ale w zasadzie mu się nie dziwię, ze nie chce z nią już być ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ Edytowane przez klempaa Czas edycji: 2012-01-06 o 09:09 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
A gdzie ja napisałam, ze odnoszę się do Twojego posta? ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
bo jestes nowym uzytkownikiem, a takie wiadomości bywają moderowane ![]()
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Moje skandaliczne zachowanie w noc Sylwestrową do Narzeczonego:(
Cytat:
Ja jednak jestem zwolenniczka maksymy in vino veritas... moze faktycznie on jest egoista i w koncu alkohol dal Ci kurazu by zerwac? A teraz masz kaca, bo to jednak powinno inaczej wygladac a juz na pewno nie publicznie. Ja 2-3 lata temu bylam na sylwku gdzie narzeczona dala narzeczonemu w twarz. Slub sie odbyl i dzisiaj sa malzenstwem tylko ja juz z nimi nie imprezuje, bo takich klimatow nie lubie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.