SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych

[Glaamour]

zazdroszczę wam naturalnie prostych włosów, bardzo bym chciała mieć, ale niestety muszę niszczyć prostownicą.

[Jigoku]

Napisane przez Czarna Orchidea

A czemu myślałas że to nie ja?. kurcze sesa mnie kusi... ale to w lutym

Na początku myślałam, że to jakaś modelka/aktorka, potem stwierdziłam, że chyba Ty (ale nie pamiętam skąd zmiana światopoglądu ), ale po tych ognistych włosach znowu zwątpiłam

Ja się też na sesą zastanawiałam, ale jak się dowiedziałam, że jest na bazie kokosa to zrezygnowałam, kokos bardzo mi nie służy Ale myślę nad jakimś indyjskim olejkiem, bo nigdy żadnego nie używałam

Co do masła shea to ja ja używam do wszystkiego, tylko na twarz się trochę boję, ze będzie zapychać Ale dzisiaj zostało mi na rękach po smarowaniu ciała i po twarzy też trochę przeciągnęłam

[izus_86]

Napisane przez Glaamour

zazdroszczę wam naturalnie prostych włosów, bardzo bym chciała mieć, ale niestety muszę niszczyć prostownicą.

Nic nie musisz
Opisz włoski i pokaż zdjęcia, pozwól, że my ocenimy

[Czarna Orchidea]

Ha ha ha modelka moje włosy bardzo lubią kokos,narazie mam jeszcze khadi,na styczeń spokojnie wystarczy. patrzyłam właśnie u użytkownika bombay bazaar i ma bardzo ciekawe olejki,nieznane mi nawet. za tydzien mam urodziny ale pieniądze i tak przepiłam,50zł płytki do wzorkow, 20pedzle ecotools z iherb, skrzyp,pokrzywa na doz i jestem goła i wesoła

[la figa]

Napisane przez Czarna Orchidea

Ha ha ha modelka moje włosy bardzo lubią kokos,narazie mam jeszcze khadi,na styczeń spokojnie wystarczy. patrzyłam właśnie u użytkownika bombay bazaar i ma bardzo ciekawe olejki,nieznane mi nawet. za tydzien mam urodziny ale pieniądze i tak przepiłam,50zł płytki do wzorkow, 20pedzle ecotools z iherb, skrzyp,pokrzywa na doz i jestem goła i wesoła

oooo kochana patrze ze nie dosc ze masz jak ja proste wlosy to jeszcze urodzinki w styczniu
ja wlasnie sie hamuje poki co, bo za 3 tyg. jak bede miala urodziny to chcialabym postawic znajomym po piwku wiec kasa musi byc..
teraz bardzo kusza mnie akcesoria do biegania, bo bym juz sobie zaczela biegac..
teraz w super-pharm jest promocja na biowaxy ok13zl zamiast 20 kusi kusi..

[kuleczkka]

powtórzyłam postępowanie z wczoraj tylko wypłukałam z octem jabłkowym
chyba będę próbować myć odżywką, a po olejach szamponem

teraz nie mogę się zdecydować
lniany czy masło shea???

jak myślę co to nic nie kupuje
muszę sobie jakąś listę priorytetów zrobić

[AnulaPPP]

Napisane przez miki223

Potwierdzam, u mnie też Rzepa spowodowała wysyp baby hair

znaczy ja osobiście nie używałam, ale piszę na podstawie wcierek których używałam zmieniam co miesiąc i ciągle mam nowe babiki, a stare rosną
ale są osoby którym wcierki robią wszystko oprócz nowych włosów więc i Rzepa może mieć rózne działanie ale generalnie jak najbardziej powinna powodować baby hair
ja mam zamiar wypróbować niedługo

Napisane przez Czarna Orchidea

chyba to wątek dla mnie, ale raczej wynika to z dlugosci i cięcia włosów, kieeedys dawno temu, jak mialam wycieniowane wlosy do ramion i uzywalam odzywki do kreconych (pantene ) gdy miałam kucyki to były rureczki ale mysle, ze gdyby były pocieniowane to by sie falowały
ale przyjmiecie mnie ?

anulka a jak tam Twoja pielegnacja bezsilikonowa?

hej hej o styczniowych włosach nie napiszę Ci nic, bom zazdrosna

a moje... przyznam że bezsilikonowa pielęgnacja chyba mi służy już chyba 3 miesiące za mna. Generalnie włosy są fajne miesiąc od podcięcia końce nadal super. Na razie testuję połączenia różnych olei, myjadeł i odzywek/masek - widzę rózne efekty po różnych zestawieniach. Jeszcze to trochę potrwa ale wtedy będę mogła sobie wybrać najlepsze zestawy. Kiedyś myślę jeszcze spróbować silikonów żeby zobaczyć co i jak no i mam małe resztki do zużycia. Ale jak na razie jest ok

[Czarna Orchidea]

aaa, to fajnie ja na bezsilikonowej juz jakos 1.5 roku i jest super
no ale wg niektorych ignorantek mam manie (pisalam juz nawet o tym na watku o olejach) i zniszczone wlosy tez mam. a co.

[AnulaPPP]

weź się na łyso Orchi walnij, bo z takim sianem chodzić to wstyd lustra w domu nie masz?!

[Czarna Orchidea]

Napisane przez AnulaPPP

weź się na łyso Orchi walnij, bo z takim sianem chodzić to wstyd lustra w domu nie masz?!

hahah czekaj, czekaj niedlugo moze mi je dresiary obetną bo "zalazłam komus za skore" ...sama swoją marną egzystencją chyba

[Jigoku]

Napisane przez kuleczkka

powtórzyłam postępowanie z wczoraj tylko wypłukałam z octem jabłkowym
chyba będę próbować myć odżywką, a po olejach szamponem

teraz nie mogę się zdecydować
lniany czy masło shea???

jak myślę co to nic nie kupuje
muszę sobie jakąś listę priorytetów zrobić

Nie doradzę, bo uwielbiam i to i to
Z tym, że masło shea daję na stopy, na skórę, po goleniu, na włosy, wszędzie A lniany na razie miałam raz, ale jestem bardzo zadowolona

[aante_e]

Napisane przez AnulaPPP

znaczy ja osobiście nie używałam, ale piszę na podstawie wcierek których używałam zmieniam co miesiąc i ciągle mam nowe babiki, a stare rosną
ale są osoby którym wcierki robią wszystko oprócz nowych włosów więc i Rzepa może mieć rózne działanie ale generalnie jak najbardziej powinna powodować baby hair
ja mam zamiar wypróbować niedługo

A co wcierasz? Bo ja aktualnie Jantar i Capitavit, mam za sobą Rzepe i pomysłów mi brak

Mi Rzepa pomogła bardzo na przetłuszczanie się, włosy były o wiele dłużej świeżę.

Napisane przez Czarna Orchidea

hahah czekaj, czekaj niedlugo moze mi je dresiary obetną bo "zalazłam komus za skore" ...sama swoją marną egzystencją chyba

O losie, nie wiem skąd się biorą tacy ludzie Ale nie martw się, ja też swoje przeżyłam w szkole, ale takie typy spotyka się nawet później. Na przykład moja współlokatorka, która ma 30 lat i mieszka z nami na stancji i ma problemy z zaakceptowaniem młodszych dziewczyn. Konsekwencją tego jest, że nie możemy korzystać z kuchni, podśmiewanie, obgadywanie i chamskie numery, które nam robi wraz ze swoją koleżanką, kolejną zakompleksioną

[AnulaPPP]

Napisane przez Czarna Orchidea

hahah czekaj, czekaj niedlugo moze mi je dresiary obetną bo "zalazłam komus za skore" ...sama swoją marną egzystencją chyba

oj chyba by im ręka uschła

Napisane przez aante_e

A co wcierasz? Bo ja aktualnie Jantar i Capitavit, mam za sobą Rzepe i pomysłów mi brak

Mi Rzepa pomogła bardzo na przetłuszczanie się, włosy były o wiele dłużej świeżę.

A tak na zmianę miesiącami woda pokrzywowa i brzozowa (obie Barwy) z olejkiem rozmarynowym, Jantar, Saponics, kiedyś Seboradin, ampułki Radical

aktualnie konczę Saponics i na pewno mi wydłużył świeżość skalpu jak z przyrostem dam znać pojutrze jak zmierzę

[aante_e]

Napisane przez AnulaPPP

A tak na zmianę miesiącami woda pokrzywowa i brzozowa (obie Barwy) z olejkiem rozmarynowym, Jantar, Saponics, kiedyś Seboradin, ampułki Radical

aktualnie konczę Saponics i na pewno mi wydłużył świeżość skalpu jak z przyrostem dam znać pojutrze jak zmierzę

Olejek rozmarynowy wskazany jest na przetłuszczanie? I ile kropel dajesz na butelkę?

Chciałabym jeszcze pociągnąć kurację Jantarem, zużyłabym akurat 4 flaszki, ale na dozie na razie go nie ma.

[AnulaPPP]

ma działanie antybakteryjne no i pobudza cebulki. Nie wiem jak z przetłuszczaniem ale pn i lawendowy chyba są najpopularniejsze de wcierek włosowych

na ok 100 ml dawałam kilkanaście kropli

[sylvi300]

Napisane przez Glaamour

zazdroszczę wam naturalnie prostych włosów, bardzo bym chciała mieć, ale niestety muszę niszczyć prostownicą.

nic nie musisz, ktoś ci każe to robić? ja już rok nie prostuję i żyję

[Kileczka]

Napisane przez sylvi300

nic nie musisz, ktoś ci każe to robić? ja już rok nie prostuję i żyję

Dokładnie nic nie musisz, nikt Ci nie każe ! Ja też już nie prostuję i żyję I nawet lepiej mi się dzięki temu żyje

[nafiyqa]

Ja tez jestem z tych "muszacych" prostowac.
Po prostu nie umiem inaczej. Dzis po miksie olejowym pozwolilam wlosom samym wyschnac majac zamiar nie uzywac prostownicy.
Niestety widzac efekt w lustrze skapitulowalam. Ale za to juz po chwili czulam sie o niebo lepiej

[Magdalene29]

Napisane przez nafiyqa

Ja tez jestem z tych "muszacych" prostowac.
Po prostu nie umiem inaczej. Dzis po miksie olejowym pozwolilam wlosom samym wyschnac majac zamiar nie uzywac prostownicy.
Niestety widzac efekt w lustrze skapitulowalam. Ale za to juz po chwili czulam sie o niebo lepiej

Znam to, efekt "wypłosza" Moje piórka na razie bez prostownicy nie wyglądają zbyt atrakcyjnie (delikatnie mówiąc), więc żeby nie prostować noszę je wciąż związane. Już jestem na skraju wytrzymałości, nie wiem jakie jeszcze fryzury wymyślać, żeby nie było nudno, a tak chętnie ponosiłoby się rozpuszczone...

[kuleczkka]

może uda mi się kogoś wysłać do SP
który biowax byście poleciły?? - Do kiedy a promocja jest?

[letito]

Napisane przez Glaamour

zazdroszczę wam naturalnie prostych włosów, bardzo bym chciała mieć, ale niestety muszę niszczyć prostownicą.

Napisane przez nafiyqa

Ja tez jestem z tych "muszacych" prostowac.
Po prostu nie umiem inaczej. Dzis po miksie olejowym pozwolilam wlosom samym wyschnac majac zamiar nie uzywac prostownicy.
Niestety widzac efekt w lustrze skapitulowalam. Ale za to juz po chwili czulam sie o niebo lepiej

Napisane przez Magdalene29

Znam to, efekt "wypłosza" Moje piórka na razie bez prostownicy nie wyglądają zbyt atrakcyjnie (delikatnie mówiąc), więc żeby nie prostować noszę je wciąż związane. Już jestem na skraju wytrzymałości, nie wiem jakie jeszcze fryzury wymyślać, żeby nie było nudno, a tak chętnie ponosiłoby się rozpuszczone...

Dziewczyny, a może spróbujcie używać suszarki i suszyć zimnym powietrzem. Suszarka moim zdaniem to mniejsze zło niż prostownica, w szczególności, gdy suszy się na zimno.
Ja olejuje i aby mieć proste włosy suszę właśnie suszarką z jonizacją, chłodnym powietrzem. Gdy są już podsuszone, pasma "modeluje" suszarką na prosto tak jak robi to fryzjer (tzn. przeciągam suszarkę wzdłuż włosów od góry do dołu).
Intensywnie dbam o włosy już kilka miesięcy, równocześnie tak suszę i mam proste, zdrowe włosy i żadnych przesuszonych i rozdwojonych końcówek.

[nafiyqa]

Napisane przez letito

Dziewczyny, a może spróbujcie używać suszarki i suszyć zimnym powietrzem. Suszarka moim zdaniem to mniejsze zło niż prostownica, w szczególności, gdy suszy się na zimno.
Ja olejuje i aby mieć proste włosy suszę właśnie suszarką z jonizacją, chłodnym powietrzem. Gdy są już podsuszone, pasma "modeluje" suszarką na prosto tak jak robi to fryzjer (tzn. przeciągam suszarkę wzdłuż włosów od góry do dołu).
Intensywnie dbam o włosy już kilka miesięcy, równocześnie tak suszę i mam proste, zdrowe włosy i żadnych przesuszonych i rozdwojonych końcówek.

Ja robie moim wlosom podwojne zlo - uzywam zarowno suszarki, jak i prostownicy (baaardzo rzadka schna samodzielnie). Susze i wlasnie modeluje tak, jak to wyzej opisujesz.
Jesli chodzi o prostowanie, to ograniczylam sie jedynie do koncowek- doslownie maxymalnie 5 razy przejezdzam nią po koncach wlosow.
Inaczej juz nie umiem sie poswiecic

[fluoxetine]

Dziewczyny drogie, źródło niekończącej się włosowej wiedzy mam pytanie! Też jestem posiadaczką druciaków i tak nieśmiało podczytując Was zauważyłam, że spora część nie używa suszarki. Niestety ja katuję nią włosy praktycznie codziennie. Gdy schną same to raz - zajmuje im to pół dnia, a dwa - robi mi się tragiczny przyklap i przyliz, wiszą takie smęty. Chciałabym choć czasem oszczędzić im suszenia, ale wstyd do ludzi wyjść... Miała któraś też taki problem? Może trzeba je wziąć na przetrzymanie i jak się przyzwyczają do braku suszarki będzie lepiej? Pamiętam, że gdy odstawiałam parę lat temu prostownicę to też początkowo miałam masakrę na głowie. Kochane pomóżcie.

[izus_86]

Napisane przez fluoxetine

Dziewczyny drogie, źródło niekończącej się włosowej wiedzy mam pytanie! Też jestem posiadaczką druciaków i tak nieśmiało podczytując Was zauważyłam, że spora część nie używa suszarki. Niestety ja katuję nią włosy praktycznie codziennie. Gdy schną same to raz - zajmuje im to pół dnia, a dwa - robi mi się tragiczny przyklap i przyliz, wiszą takie smęty. Chciałabym choć czasem oszczędzić im suszenia, ale wstyd do ludzi wyjść... Miała któraś też taki problem? Może trzeba je wziąć na przetrzymanie i jak się przyzwyczają do braku suszarki będzie lepiej? Pamiętam, że gdy odstawiałam parę lat temu prostownicę to też początkowo miałam masakrę na głowie. Kochane pomóżcie.

Może to wina skóry głowy i zbyt szybkiego przetłuszczania się jej
Może warto zacząć stosować jakieś wcierki, zmniejszą wydzielanie sebum i uniosą włoski u nasady Dodatkowo działają na porost

[fluoxetine]

Napisane przez izus_86

Może to wina skóry głowy i zbyt szybkiego przetłuszczania się jej
Może warto zacząć stosować jakieś wcierki, zmniejszą wydzielanie sebum i uniosą włoski u nasady Dodatkowo działają na porost

Używam różnych wcierek, właśnie by lepiej rosły i to niestety niczego nie zmienia w kwestii oklapniętej fryzury. Już kończą mi się pomysły, jak temu zaradzić.

[izus_86]

Napisane przez fluoxetine

Używam różnych wcierek, właśnie by lepiej rosły i to niestety niczego nie zmienia w kwestii oklapniętej fryzury. Już kończą mi się pomysły, jak temu zaradzić.

Napisz jakich produktów do włosów używasz, może coś z nich powoduję taki efekt

[fluoxetine]

Napisane przez izus_86

Napisz jakich produktów do włosów używasz, może coś z nich powoduję taki efekt

Używam często silikonowych odżywek d/s, może to one są jednak zbyt odciążające? W niektórych szamponach mam pq-10. Sądziłam, że mi nie szkodzą, bo gdy suszę włosy wyglądają ok, ale może to ich wina. Myślisz, że warto spróbować je odstawić?

[Jigoku]

Napisane przez izus_86

Napisz jakich produktów do włosów używasz, może coś z nich powoduję taki efekt

Właśnie, silikony mogą dać taki efekt

Edit:

Przede wszystkim oczyść porządnie włosy i zobacz czy będzie wtedy jakaś zmiana

[izus_86]

Napisane przez Jigoku

Właśnie, silikony mogą dać taki efekt

Edit:

Przede wszystkim oczyść porządnie włosy i zobacz czy będzie wtedy jakaś zmiana

Czytasz w moich myślach Z tego samego powodu pytałam, bo właśnie w moim przypadku to była główna przyczyna

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez fluoxetine

Używam często silikonowych odżywek d/s, może to one są jednak zbyt odciążające? W niektórych szamponach mam pq-10. Sądziłam, że mi nie szkodzą, bo gdy suszę włosy wyglądają ok, ale może to ich wina. Myślisz, że warto spróbować je odstawić?

Pq może działać podobnie do silikonów i nadbudowywać się na włosach, także tak jak radzi Jigoku oczyść porządnie włoski
Jak to nie pomoże to zmień odżywkę na bez silikonów i pq

[karmazynka99]

przetrzymac włoski tez możesz, ale nie spowoduje to mniejszego przyklapu raczej, jedyne co to moga zostać dłużej świerze