Suknia marzeń cz. IV

[apylka]

Napisane przez Amosia

No to i ja dołączam do "chwalipięt" i umieszczam swój nabytek. Sukienka zamówiona, jeszcze jej nie mam, ale już nie mogę się doczekać!
Oczywiście mam teraz problem z dodatkami ponieważ zawsze marzyłam o długim welonie z haftem dookoła, ale do tej sukni raczej nie pasuje. Jednocześnie nie wiem jaką biżuterię założyć...Złotą? Srebrną? Naszyjnik sobie odpuścić czy nie? Poradzicie coś?

Nie będe oryginalna
Skoro pas jest złoty to tylko i wyłącznie złota biżuteria (ewentualnie jakieś kamyki naturalne), ale do tak "bogatej" sukni powinnaś wybrać bardzo delikatną biżuterię, najlepiej tylko kolczyki i ew. branzoletkę (z naszyjnika też bym zrezygnowała).
Widzę, ze marzysz o takim welonie, jak ja ale skoro już wybrałaś taka suknię, to uważam, tak jak koleżanki wyżej, że taki welon nie będzie jednak pasował. Powinien być skromny i na pewno prosty (tzw. mgiełka) i raczej krótki.
Ja też marzę o długim welonie, mógłby być prosty, bez ozdób, ale bardzo długi. Nie wiem, jak z tym wyjdzie, bo suknię dopiero szukam i może okaże się, ze zakocham się, tak jak Ty, własnie w takiej, do której długi welon nie będzie pasował. Chociaż ja chcę skromną, prostą suknię, więc moze jednak założe długi welon

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, który w naszym wypadku, powinien być przecież szczęśliwy

[mayeczka87]

Napisane przez addatoniewypada

jak mi tkos pwie co to za suknia to ozloce

Ta suknia jest z firmy AIRE, model Nuria

[agnieszka*]

Napisane przez addatoniewypada

jak mi tkos pwie co to za suknia to ozloce

To jest Nuria Air Barcelona! jest przepiękna ale bardzo droga. Będę miała podobną tylko z Morii Lee ))

[apylka]

Jeszcze raz do "Amosi".
Twój wybór to suknia fulara-zywczyk i z tego co wiem, mogłaś wybrać ten model ze srebrnym pasem, wówczas mogłabyś mieć srebrną biżuterię (taką, jaką lubisz), ale chyba już za późno, prawda?

[Amosia]

Napisane przez apylka

Jeszcze raz do "Amosi".
Twój wybór to suknia fulara-zywczyk i z tego co wiem, mogłaś wybrać ten model ze srebrnym pasem, wówczas mogłabyś mieć srebrną biżuterię (taką, jaką lubisz), ale chyba już za późno, prawda?

Dziękuję wam dziewczynki za wszystkie miłe słowa i rady, które na pewno pomogą mi w doborze dodatków.

Do "apylka":
Wybrałam pas złoty ponieważ wydaje mi się, że jest lepszym wyborem od srebrnego biorąc pod uwagę mój wygląd. Cerę mam śniadą (ciepły oddcień w każdym razie) a włosy intensywnie rude (farbowane), oczy niebieskie i w związku z tym srebrny raczej średnio pasował. Niby mogę w dalszym ciągu zmienić na srebrny, ale złoty chyba bardziej mi pasuje.

Zastanawiam się jeszcze nad sztuczną biżuterią (może stylizowaną na taką ze starego złota), ale nie wiem czy to nie będzie wyglądało kiczowato (a baaaaaaaardzo chciałabym tego uniknąć)
Dziewczynki, znacie może jakąś fajną stronę/sklep z biżuterią, gdzie warto byłoby zajrzeć?

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie sugestie!

[apylka]

Napisane przez Amosia

Dziękuję wam dziewczynki za wszystkie miłe słowa i rady, które na pewno pomogą mi w doborze dodatków.

Do "apylka":
Wybrałam pas złoty ponieważ wydaje mi się, że jest lepszym wyborem od srebrnego biorąc pod uwagę mój wygląd. Cerę mam śniadą (ciepły oddcień w każdym razie) a włosy intensywnie rude (farbowane), oczy niebieskie i w związku z tym srebrny raczej średnio pasował. Niby mogę w dalszym ciągu zmienić na srebrny, ale złoty chyba bardziej mi pasuje.

Zastanawiam się jeszcze nad sztuczną biżuterią (może stylizowaną na taką ze starego złota), ale nie wiem czy to nie będzie wyglądało kiczowato (a baaaaaaaardzo chciałabym tego uniknąć)
Dziewczynki, znacie może jakąś fajną stronę/sklep z biżuterią, gdzie warto byłoby zajrzeć?

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie sugestie!

To rzeczywiście, do Twojego wyglądu lepiej pasuje złoty. Dobrze wybrałaś
Ja obawiałabym się sztucznej biżuterii. Uważam, że do takiej pięknej sukni dodatki powinny być raczej naturalne. Jeśli nie chcesz złota (ja też go nie lubię, więc rozumiem), to ja bym poszła w kierunku kamieni, np. kryształ dymiony albo coś w tym stylu, jeśli lubisz, mogłyby też być takie kremowe/żółtawe perełki. Możesz też wybrać jakiś delikatny kolorek pasujący do koloru wiązanki. Ale ze sztucznym byłabym ostrożna.
Powodzonka!

[paskudas]

Napisane przez Amosia

Dziękuję wam dziewczynki za wszystkie miłe słowa i rady, które na pewno pomogą mi w doborze dodatków.

Do "apylka":
Wybrałam pas złoty ponieważ wydaje mi się, że jest lepszym wyborem od srebrnego biorąc pod uwagę mój wygląd. Cerę mam śniadą (ciepły oddcień w każdym razie) a włosy intensywnie rude (farbowane), oczy niebieskie i w związku z tym srebrny raczej średnio pasował. Niby mogę w dalszym ciągu zmienić na srebrny, ale złoty chyba bardziej mi pasuje.

Zastanawiam się jeszcze nad sztuczną biżuterią (może stylizowaną na taką ze starego złota), ale nie wiem czy to nie będzie wyglądało kiczowato (a baaaaaaaardzo chciałabym tego uniknąć)
Dziewczynki, znacie może jakąś fajną stronę/sklep z biżuterią, gdzie warto byłoby zajrzeć?

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie sugestie!

dokładnie, moim zdaniem tego złota to wystarczy, bo będzie choinka... może jakieś dodatki w kolorze perłowym (może malutkie kolczyki takie wkręty perełki tylko nie takie targowe tylko ładne jakieś delikatniutkie)? to by mi idealnie pasowało ale to tylko moje zdanie wiadomo. W złoto bym nie szła

[melleczka]

Napisane przez Amosia

Dziękuję wam dziewczynki za wszystkie miłe słowa i rady, które na pewno pomogą mi w doborze dodatków.

Do "apylka":
Wybrałam pas złoty ponieważ wydaje mi się, że jest lepszym wyborem od srebrnego biorąc pod uwagę mój wygląd. Cerę mam śniadą (ciepły oddcień w każdym razie) a włosy intensywnie rude (farbowane), oczy niebieskie i w związku z tym srebrny raczej średnio pasował. Niby mogę w dalszym ciągu zmienić na srebrny, ale złoty chyba bardziej mi pasuje.

Zastanawiam się jeszcze nad sztuczną biżuterią (może stylizowaną na taką ze starego złota), ale nie wiem czy to nie będzie wyglądało kiczowato (a baaaaaaaardzo chciałabym tego uniknąć)
Dziewczynki, znacie może jakąś fajną stronę/sklep z biżuterią, gdzie warto byłoby zajrzeć?

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie sugestie!

ja bym wybrala krysztalki ale w zlotej oprawie albo wlasnie tak jak radza dziewczyny - perelki przez internet bym sie bala kupowac bizuterie na tak wazny dzien w centrach handlowych jest taki wybor i tyle sklepow gdzie mozna dotknac, przymierzyc i ocenic czy bedzie pasowac ze naprawde bym nie ryzykowala z zakupami w sieci
suknie zamawialas szyta na miare czy kupilas na wyprzedazy?
z tego co wiem to szyta na miare kosztuje 3900zl, w krakowie na wyprzedazy mieli ja ze zlotym pasem ale niestety w kolorze ecru za 1950... a ja koniecznie chce snieznobiala

[apylka]

Nawiązując do powyższej wypowiedzi,
ja również mam wielką prośbę do dziwczyn, które śledzą wyprzedaże: bardzo podoba mi się taka suknia, ale chciałabym wyłącznie kolor biały. Normalnie kosztuje ona ok. 3500 - to za dużo, jak dla mnie. Widziałam w wyprzedaży 50% taniej, ale tylko kolor ivory.
Może widziałyście gdzieś przeceny takiej sukni (białej)? To kolekcja Demetrios 2009, więc powinno się upolowac taniej.

[Amosia]

Napisane przez melleczka

ja bym wybrala krysztalki ale w zlotej oprawie albo wlasnie tak jak radza dziewczyny - perelki przez internet bym sie bala kupowac bizuterie na tak wazny dzien w centrach handlowych jest taki wybor i tyle sklepow gdzie mozna dotknac, przymierzyc i ocenic czy bedzie pasowac ze naprawde bym nie ryzykowala z zakupami w sieci
suknie zamawialas szyta na miare czy kupilas na wyprzedazy?
z tego co wiem to szyta na miare kosztuje 3900zl, w krakowie na wyprzedazy mieli ja ze zlotym pasem ale niestety w kolorze ecru za 1950... a ja koniecznie chce snieznobiala

Dzięki za rady. W takim razie bedę musiała pochodzić i poszukać, może rzeczywiście te perełki to dobry pomysł (jakoś wcześniej nie wzięłam ich pod uwagę).
Jeśli chodzi o suknię to szyję ją na miarę w salonie Lilea w Warszawie za 3300zł. Dzwoniłam do innych salonów jak i bezpośrednio do Fulara&Żywczyk i wszędzie ta suknia jest droższa (ok.3900zł). Nie wiem czemu tak... Także zapytaj jeszcze w Lilei w Krakowie o cenę, może mają jakieś promocje jeszcze.
Kolor sukni wzięłam ivory i powiem Ci, że bardzo mi on odpowiada, dlatego, że jest o wiele jaśniejszy niż ivory czy śmietanka u innych producentów i moja mama i koleżanka, które widziały tę suknię na mnie były przekonane że jest to kolor biały. A i z informacji uzyskanych u pań w salonie, też dowiedziałam się, że lepiej wziąć odcień inny niż czysta biel, bo po pierwsze mało komu jest dobrze w czystej bieli a po drugie podobno bardziej widać zmęczenie w bieli (podobno). Ja lepiej się czułam właśnie w ivory, ale najlepiej jest przymierzyć wersję białą oraz ivory sukni i zdecydować w której najlepiej się czujesz. W końcu to Ty masz się dobrze czuć w swojej sukience a nie pani sprzedawca

[melleczka]

Napisane przez Amosia

Dzięki za rady. W takim razie bedę musiała pochodzić i poszukać, może rzeczywiście te perełki to dobry pomysł (jakoś wcześniej nie wzięłam ich pod uwagę).
Jeśli chodzi o suknię to szyję ją na miarę w salonie Lilea w Warszawie za 3300zł. Dzwoniłam do innych salonów jak i bezpośrednio do Fulara&Żywczyk i wszędzie ta suknia jest droższa (ok.3900zł). Nie wiem czemu tak... Także zapytaj jeszcze w Lilei w Krakowie o cenę, może mają jakieś promocje jeszcze.
Kolor sukni wzięłam ivory i powiem Ci, że bardzo mi on odpowiada, dlatego, że jest o wiele jaśniejszy niż ivory czy śmietanka u innych producentów i moja mama i koleżanka, które widziały tę suknię na mnie były przekonane że jest to kolor biały. A i z informacji uzyskanych u pań w salonie, też dowiedziałam się, że lepiej wziąć odcień inny niż czysta biel, bo po pierwsze mało komu jest dobrze w czystej bieli a po drugie podobno bardziej widać zmęczenie w bieli (podobno). Ja lepiej się czułam właśnie w ivory, ale najlepiej jest przymierzyć wersję białą oraz ivory sukni i zdecydować w której najlepiej się czujesz. W końcu to Ty masz się dobrze czuć w swojej sukience a nie pani sprzedawca

dziekuje bardzo za informacje zapytam na pewno wlasnie mnie odstraszyla cena bo sprawdzalam na stronie fulara&zywczyk. ja jeszcze mam male pojecie jesli chodzi o odcienie ale mozesz miec duzo racji jesli chodzi o kolor bo ja jestem brunetka, na slubie na pewno bede opalona wiec moze ciut cieplejszy odcien bylby lepszy

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Amosia wlasnie przegladam stronke Lilea i maja naprawde piekne suknie koniecznie musze sie wybrac do ich salonu dzieki za namiar

[magdulasp]

Jestem zwolenniczką dziewczęcych i skromnych sukienek również tych ślubnych ale od czasu kiedy zmierzyłam część z nich nawet tych troszkę bogatszych. Czy powinnam zmienić coś w swojej głowie? Bo nie chcę skończyć z chandrą w dniu ślubu.

[magdulasp]

z tego poirytowania zapomniałam dokończyć zdania im więcej mierzę sukienek w tym stylu utwierdzam się w przekonaniu, że wyglądam tragicznie

[Inusiaa88]

Napisane przez magdulasp

z tego poirytowania zapomniałam dokończyć zdania im więcej mierzę sukienek w tym stylu utwierdzam się w przekonaniu, że wyglądam tragicznie

Moim skromnym zdaniem suknia na załączonym zdjęciu byłaby bardzo ładna gdyby miała inne "naszycia" - te jakoś mi się średnio podobają, jakby za dużo ich. No i czy mi się wydaje czy ta suknia jest za duża? Bo jakby była dopasowana to na pewno wyglądałabyś bardzo dobrze
A tak poza tym to myślę, że chyba zwyczajnie nie trafiłaś albo na ten idealny krój dla Ciebie albo na tę jedyną suknię skoro jesteś niezadowolona

[apylka]

Napisane przez magdulasp

z tego poirytowania zapomniałam dokończyć zdania im więcej mierzę sukienek w tym stylu utwierdzam się w przekonaniu, że wyglądam tragicznie

Skromne sukienki bywają przepiękne i niezwykle urocze, sama w takich gustuje, ale moim zdaniem, tak, jak powiedziała koleżanka wyżej, nie trafiłaś jeszcze na "swoją". Moja rada jest taka, zebyś dalej szukała. Krój sukienki, w której jesteś na zdjeciu jest w porządku (góra typowo dziewczęca), ale materiał i ogólny wygląd nie najlepszy. Może powinnaś poszukać gładkiej sukni (takiej zwiewnej) albo ewentualnie z koronką - te zazwyczaj bywają dziewczęce, ale jednoczesnie "dostojne".
Jeśli nie chcesz mieć chandry w dniu ślubu (jak powiedziałaś), moim zdaniem powinnaś dalej szukać.
Powodzenia!

[Stachnach]

Jest to suknia Aire Barcelona, podobna jest na Allegro: http://allegro.pl/suknia-slubna-nuri...027321092.html

[Amosia]

Napisane przez magdulasp

Jestem zwolenniczką dziewczęcych i skromnych sukienek również tych ślubnych ale od czasu kiedy zmierzyłam część z nich nawet tych troszkę bogatszych. Czy powinnam zmienić coś w swojej głowie? Bo nie chcę skończyć z chandrą w dniu ślubu.

Myślę, że z Twoją głową jest wszystko w porządku, tylko nie trafiłaś jeszcze na tą właściwą sukienkę. Jedyna właściwa dla Ciebie rada jest taka, że musisz chodzić po salonach, przymierzać, przymierzać i jeszcze raz przymierzać
Nie szukaj sukienek w internecie bo one w rzeczywistości, na ciele niemodelki wyglądają zupełnie inaczej. Weź ze sobą kogoś (mamę, przyjaciółkę, koleżankę), kto może spojrzeć na Ciebie z boku i Ci doradzić. I jeszcz jedna ważna rzecz: bądź otwarta na sugestie pań w salonie. Powiem Ci, że idąc do salonu miałam zupełnie inne wyobrażenie swojej sukni, ale postanowiłam pytać panie w salonach jakie są ich propozycje dla mnie i to był strzał w 10! Całkowicie zmieniły mi pomysl na siebie! Oczywiście możesz mieć jakieś sztywne ramy (ja np nie chciałam sukni typu księżniczka), ale co do stylu to daj się skusić na przymierzenie sukienek innych od tych co sama zaplanowałaś. Nawet takich co w pierwszej chwili na wieszaku Cię nie "powalają na kolana"bo możesz bardzo zdziwić się jak będą wyglądały na Tobie Ja zanim wybrałam swoją sukienkę byłam w ok.15 salonach
Na pewno trafisz w końcu na taką która Cię zachwyci Trzymam kciuki!

[mylady21]

Bo 95% procent pm zmienia "wizje".

Coś czego najbardziej nie znoszę, to uparte oślice, które nie dają się namówić na zmierzenie czegoś w czym będą wyglądać dobrze, upierając się z kolei na coś w czym wyglądają tragicznie.
W takim wypadku 50 razy można przejść obok "TEJ" sukienki i jej nie znaleźć.

[apylka]

Amosia i Mylady21:
dziękuję za rady, bo ja właśnie jestem tuż przed szukaniem i mierzeniem sukien. Narazie oglądam tylko w necie, jeszcze po salonach nie chodziałm. I rzeczywiście mama swoją wizję, ale posłucham Waszych rad i nie będę upartą oślicą Jedyne czego chcę na pewno to kolor biały i jakieś szersze ramiączka albo malutkie rękawki typu "motylki", gdyż mam dość szerokie ramiona, ze względu na niezłe "wysportowanie", wiec w sukniach z całkowicie odkrytymi ramioanmi wyglądam zbyt masywnie, pomimo, iż jestem raczej szczupła. No i wolałabym skromniejszą, delikatniejszą suknię (nie taką balową) głównie z tego względu, ze nie będę miała wesela całonocnego z huczną zabawą tylko obiado/kolację na 50-60 osób, więc zbyt strojna suknia wg mnie nie bardzo by pasowała. Planuje za to długi welon, bo część kościelna jest dla mnie najważniejsza, a długi welon wygląda cudownie przed ołtarzem, potem nawet nie będzie mi przeszkadzać, bo przecież tańców nie spodziewam się Ale oczywiscie welon musi tez pasować do sukni, a od niej trzeba zacząć.
Palnauję rozpocząć od targów ślubnych, które będą za tydzień. Pomyślałam, ze tam będzie dużo firm, więc będe mogła wstepnie zorientowac się w stylach, cenach, jakości. Słyszałam też, że czasami na targach można w dobrej cenie kupić suknię, czy może ktoś się orientuje, jak to jest w rzeczywistości?
Może mi się poszczęści i coś upoluję

[slim9279]

Może to nie ten wątek, ale proszę o pomoc W połowie lutego bierzemy ślub cywilny, a ja nadal nie mam sukienki! Poradźcie proszę jaka będzie pasowała na tę okazję, biorąc pod uwagę porę roku. Tak naprawdę nie wiem co mi się marzy... Chciałabym skromną, lecz piękną sukienkę w kolorze... (no właśnie, jakim? Jestem jasną blondynką o niebieskich oczach). A bukiecik? Liczę na Was kobiety!

[melleczka]

Napisane przez slim9279

Może to nie ten wątek, ale proszę o pomoc W połowie lutego bierzemy ślub cywilny, a ja nadal nie mam sukienki! Poradźcie proszę jaka będzie pasowała na tę okazję, biorąc pod uwagę porę roku. Tak naprawdę nie wiem co mi się marzy... Chciałabym skromną, lecz piękną sukienkę w kolorze... (no właśnie, jakim? Jestem jasną blondynką o niebieskich oczach). A bukiecik? Liczę na Was kobiety!

ja bym wybrala jakas sukienke przed kolanko z rekawem 3/4 w pastelowym kolorze. do tego elegancki plaszczyk, bukiecik pod kolor sukienki i bedzie super

[paskudas]

Napisane przez slim9279

Może to nie ten wątek, ale proszę o pomoc W połowie lutego bierzemy ślub cywilny, a ja nadal nie mam sukienki! Poradźcie proszę jaka będzie pasowała na tę okazję, biorąc pod uwagę porę roku. Tak naprawdę nie wiem co mi się marzy... Chciałabym skromną, lecz piękną sukienkę w kolorze... (no właśnie, jakim? Jestem jasną blondynką o niebieskich oczach). A bukiecik? Liczę na Was kobiety!

a może taką sukienkę, ktorych jest teraz sporo na alle- z tych rozkloszowanych, bardzo duży wybór kolorów (sama sobie chciałam sostatnio taką na prezent sprawić). I by była akurat na ta porę roku, jakieś fajne buciki itp i bedzie cacy

[slim9279]

Myślałam o pastelowym różu, ale nie wiem jak będę w tym wyglądać... Rękawek 3/4? Niestety nie spotkałam się z ładnymi sukienkami tego typu. Może masz jakieś konkretne propozycje? Wąskie sukienki raczej odpadają, bo moim problemem jest brzuszek i krótkie nogi - tak więc chyba zostają mi tylko rozkloszowane. Dodam, że mam ledwo 158 cm. Poradźcie mi jakiś model, bo naprawdę nie wiem co wybrać i co by do mnie pasowało Przeszukałam już cały internet.

[edelweiss]

co myślicie o takiej sukni?

[the rock]

Napisane przez edelweiss

co myślicie o takiej sukni?

Kojarzy mi sie z "Dumą i uprzedzeniem"

[Jamee]

Napisane przez the rock

Kojarzy mi sie z "Dumą i uprzedzeniem"

Duma i uprzedzenie to raczej empire. Mnie się te suknię kojarzą raczej z księżniczką Sissi

[the rock]

Napisane przez Jamee

Duma i uprzedzenie to raczej empire. Mnie się te suknię kojarzą raczej z księżniczką Sissi

No też racja

[carmelova]

Ja wreszcie kupiłam swoją suknię. Na tym wątku się chyba jeszcze nie chwaliłam

[mylady21]

Slim, proszę, płaszczyk, suknia z rozkloszowanym dołem i rękawem, pudrowy róż, pasek zmienić na bardziej "ślubny", ewentualnie zmienić dekolt jeśli jesteś zwolenniczka głębszych i gotowe. Ciepły i bardzo elegancki strój.

[mala_czarna_21]

Napisane przez carmelova

Ja wreszcie kupiłam swoją suknię. Na tym wątku się chyba jeszcze nie chwaliłam

Piękna, niestety nie do mojej figury