Offtopowe zapuszczanie XXXVIII - Nowy rok, ambitne plany, a my nadal zapuszczamy!

[Smerfetkaa]

Napisane przez otako

Ja najczęściej balsamuję ciało od kolan do kostek. no, ewentualnie jeszcze brzuch i uda, ale już dużo rzadziej.

O, ja te fragmenty ciała mam takie suche, ze aż mi się łuszczą...

Napisane przez Ula_87

Ja kiedyś używałam regularnie.. i widać było różnicę.
Teraz mam suchą skórę, a na dodatek powyskakiwało mi sporo krostek

Ostatnio długo chodziłam obok masła The Body Shop - słyszałam o nich dobre opinie, a w sumie nigdy nie używałam.
Tylko kosztuje 65zł, dlatego wówczas sobie darowałam, ale zastanawiam się, czy nie kupić.

U mnie w ogóle ciężko dobrać jakiś balsam czy masło do ciała - sporo kosmetyków mnie uczula

Ja jak na razie ciało smaruję dwoma kosmetykami. Jeden dostałam od siostry, chyba coś o działaniu wyszczuplającym czy coś, chcę go zużyć, bo już nie pamiętam kiedy go dostałam smaruję nim pupę, brzuch i uda.
A resztę ciała - kremem zielonym z biedronki, tym do rąk. Bardzo go lubię, dobrze nawilża, szybko się wchłania.

Napisane przez Szotta

3zł

O mamuniu...

Napisane przez Ula_87

Smerfi, zmieniłaś avatara, na początku myślałam,że to Kocurzyca
U, Glorii ja też bardzo dawno nie używałam. Ale w sumie u mnie przeszła bez echa - nic specjalnego. A emulsję mam cały czas w zapasach - ani razu jej jeszcze nie używałam.
Dobra jest? Ma ktoś porównanie maska-emulsja?

Ja na poczatku sama siebie tu nie poznałam

Ja emulsje używałam juz dawno temu. Jedna moja siostra bardzo lubi emulsję, bo jest lżejsza, a druga siostra często kupuje, chyba traktuje ją na równi z maską

Napisane przez Szotta

Ja w ogóle kocham kupować kosmetyki

Ja też!!
Co innego ciuchy, buty... nie cierpię

Napisane przez xxxMikixxx

Smerfetko zmieniłaś av i teraz mylę Cię z Kocurzycą

Kurcze, a myślałam, zeby oczeta rpzeprawić na turkus, ale w Picasa3 nie bardzo mi to idzie

Napisane przez Ula_87

No właśnie

Eh, ogólnie się zaniedbuje - nawet peelingów mi się nie chce robić.


A w ostatnich czasach to nawet golić mi się nie chce

Ja peeling twarzy odwlekam juz od dawna... a muszę zrobić, bo mi się juz mejkap twarzy nie będzie trzymał, mam takie suche skórki

Ula, co sie przejmujesz takimi pierdołami. Ja jako singielka też o to specjalnie nie dbam A co tam

[19agusia91]

Usprawiedliwiam się tym,ze często dolewam oliwkę do kąpieli i masuję się Syrenką, zamiast peelingu. Bo są strasznie nieekonomiczne.

[otako]

Napisane przez Krasko1

Znam to

Napisane przez Smerfetkaa

Ula, co sie przejmujesz takimi pierdołami. Ja jako singielka też o to specjalnie nie dbam A co tam

W końcu tytuł naszego wątku do tego zobowiązuje

[malina19]

Napisane przez Szotta

Bo jak idę na moje osiedle, do biedronki to albo w biedr coś kupię albo jak przechodzę koło kosmetycznego to myślę... a nóż są jakieś promocje i wstępuję.
Promocje mnie zabiją

oj zabijają :brzyda l:uwaga mam 10 odżywek do paznokci i co nawet mam eveline diamentową i kroś tutaj napisał że bedzie w promocji w rossmanie - moja pierwsza mysle - MUSZĘ Kupić - jednak się opamiętałam:brzy dal:, już szybciej przestałam pić kawę, pochłaniać olbrzymie ilości słodyczny - ale z zakupocholizmu nie mogę się wyleczyć

[Smerfetkaa]

Napisane przez malina19

pomyślmy mam 1 balsam napoczety, 1 masełko napoczęte, 4 masełka tylko kupione:rolleye s:, no ale 2 z nich to biedronkowe - kusiły mnie

Ciekawa jestem tych biedronkowych

Weź sie za zużywanie tych napoczętych

Napisane przez Ula_87

Jak już się wpadnie w regularność to potem to wychodzi na dobre.
Niby wcierka nie jest jakimś skomplikowanym procesem, a jednak ja jestem takim leniem.

Ale powiem Wam,że właśnie przed chwilą zrobiłam pierwszy krok w stronę powrotu do pielęgnacji włosów - zaparzyłam sobie pokrzywę

O, jak ja dawno ziółek nie piałam...

U mnie wcieranie zajmuje bardzo dużo czasu, bo robię przedziałek po przedziałku, a przedziałki gęsto. A i robię cos w miedzyczasie, np teraz piszę na wizazu

Napisane przez moooniek

ja tak samo, ledwo zaczęłam rozróżniać Miki od Czarnej, to teraz będę myliła Kocura ze Smerfem;D

Kocurku, może nie używałaś, ale Twoje włosy nawet bez tych cudów są 100 razy lepsze od moich

Już czuję, że tu jakas pomyłka
Musze jakoś ten avek zmienić, coś w nim, bo jako całosć mi sie podoba

Napisane przez Szotta

ja mam kosmetyki w łazience, w pokoju i jeszcze mam całe takie pudło w szafce.
I w tej chwili właśnie powstaje twarde postanowienie, że nie kupie nic nowego, póki to pudło nie zniknie!!!
Bo tak to tylko się przeterminują i tyle z tego będzie
Ile ja oszczędzę

Bo jak idę na moje osiedle, do biedronki to albo w biedr coś kupię albo jak przechodzę koło kosmetycznego to myślę... a nóż są jakieś promocje i wstępuję.
Promocje mnie zabiją

Ja też staram sie wykończyć wszelkie zapasy. Te kosmetyki, co nie są napoczęte schowałam w jedno miejsce, a resztę staram się wykończyć jakoś.

[Ula_87]

Napisane przez 19agusia91

-

ja mam tak samo z balsamami jak Otako, no moze po goleniu się smaruję. Jedynie brzuch miziam serum z Eveline, staram się codziennie. Jedno masło do ciała wykańczam w rok .

O, skojarzyło mi się,że kiedyś używałam takiego serum antycellulitowego Lirene i powiem Wam,że byłam w szoku, jeśli chodzi o działanie.
Świetnie napinało skórę, wygładzało, nawilżało. Chyba kupię je ponownie.

[Smerfetkaa]

Napisane przez otako

W końcu tytuł naszego wątku do tego zobowiązuje

I usprawiedliwia:br zydal:

[19agusia91]

No, mi fajnie napina na brzuchu, nie zwisa pod pępkiem.

[Ula_87]

Napisane przez Szotta

Ja w ogóle kocham kupować kosmetyki

Ja ostatnio coraz więcej czytam o kosmetykach naturalnych ,wkręciłam się w te składy i chętnie bym upolowała jakiś fajny kosmetyk naturalny.

Narazie mam dwa kremy flos-lek, bardzo fajne, o te:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...io.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...io.html&next=1

[Szotta]

Napisane przez Smerfetkaa

Co innego ciuchy, buty... nie cierpię

Ja lubię, ale nie cierpię mierzyć.
Dlatego wolę przez neta. Chociaż w sklepie też czasami kupuje bez mierzenia O na bazarze też lubię

[Ula_87]

Napisane przez xxxMikixxx

Smerfetko zmieniłaś av i teraz mylę Cię z Kocurzycą

No właśnie, ja tak samo

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez otako

Ula - no to przybij 5!

Oby to nie była jednorazowa akcja. Powinnam pić regularnie, dwa razy dziennie, przez miesiąc.


Właśnie wzięłam pierwszy łyk - od razu mi się skojarzył z wiosną, bo mniej więcej wtedy zaczęłam pić pokrzywę

[Szotta]

Napisane przez Ula_87

Ja ostatnio coraz więcej czytam o kosmetykach naturalnych ,wkręciłam się w te składy i chętnie bym upolowała jakiś fajny kosmetyk naturalny.

Narazie mam dwa kremy flos-lek, bardzo fajne, o te:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...io.html&next=1
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...io.html&next=1

Ja mam od nich żel pod oczy- świetny

[xxxMikixxx]

Tż ma kupić po piwie Ciekawe jak organizm zareaguje

[Szotta]

Napisane przez malina19

oj zabijają :brzyda l:uwaga mam 10 odżywek do paznokci i co nawet mam eveline diamentową i kroś tutaj napisał że bedzie w promocji w rossmanie - moja pierwsza mysle - MUSZĘ Kupić - jednak się opamiętałam:brzy dal:, już szybciej przestałam pić kawę, pochłaniać olbrzymie ilości słodyczny - ale z zakupocholizmu nie mogę się wyleczyć

Ja mam 28 lakierów

[Ayuuu]

Napisane przez Smerfetkaa

Ja peeling twarzy odwlekam juz od dawna... a muszę zrobić, bo mi się juz mejkap twarzy nie będzie trzymał, mam takie suche skórki

Ja głównie robię peeling po to, by pozbyć się zaskórników. Toczę z nimi odwieczną wojnę i pozbyć się ich nie mogę

Jakoś ostatnio zmobilizowałam się do nawilżania ciała

[moooniek]

ja biore sie za reguralne uzywanie maseczki do twarzy sciagajacej ziaja pro... chce nakladac ja co 2-3 dni...za jakis miesiac napisze recenzje na blogu...

[Elewyn]

zamiast się uczyć to zrobiłam sobie wieczór piękności siedziałam godzinę w łazience ale jestem wypeelingowana i wygolona Mam strasznie przesuszoną twarz, siedzę z maseczką, a teraz idę zrobić sobie herbatkę z pokrzywy i bratka oraz wetrę radical+woda pokrzywowa

[Ula_87]

Napisane przez 19agusia91

Usprawiedliwiam się tym,ze często dolewam oliwkę do kąpieli i masuję się Syrenką, zamiast peelingu. Bo są strasznie nieekonomiczne.

Właśnie!
Przypomniałaś mi,że muszę sobie kupić Syrenkę, bo mi gdzieś zaginęła.

[Elewyn]

Napisane przez moooniek

ja biore sie za reguralne uzywanie maseczki do twarzy sciagajacej ziaja pro... chce nakladac ja co 2-3 dni...za jakis miesiac napisze recenzje na blogu...

Właśnie, gdzie można dostać ziaję pro?

[Szotta]

Napisane przez Elewyn

zamiast się uczyć to zrobiłam sobie wieczór piękności siedziałam godzinę w łazience ale jestem wypeelingowana i wygolona Mam strasznie przesuszoną twarz, siedzę z maseczką, a teraz idę zrobić sobie herbatkę z pokrzywy i bratka oraz wetrę radical+woda pokrzywowa

Zainspirowałaś mnie do maseczkowania twarzy
Tylko zmyję glorię. I chyba nałożę jeszcze resztkę vatiki na noc..

[malina19]

Napisane przez Smerfetkaa

Ja na poczatku sama siebie tu nie poznałam

Ja też!!
Co innego ciuchy, buty... nie cierpię

Ula, co sie przejmujesz takimi pierdołami. Ja jako singielka też o to specjalnie nie dbam A co tam

ja teraz z poczatku myślałam, że jest to wypowiedź kocurka
ja nie cierpię kupowania uwaga: butów, torebek - chyba nie jestem kobietą
dołączam do grona nie dbających o regularną depilację

Napisane przez otako

W końcu tytuł naszego wątku do tego zobowiązuje

wariatka ;p

Napisane przez Smerfetkaa

Ciekawa jestem tych biedronkowych

Weź sie za zużywanie tych napoczętych
Ja też staram sie wykończyć wszelkie zapasy. Te kosmetyki, co nie są napoczęte schowałam w jedno miejsce, a resztę staram się wykończyć jakoś.

biedronkowe - napiszę tak- masełka w fajnym opakowaniu chyba 200 ml (lemonka i mango) za sztukę płaciłam gdzieś do 6 zł
Nawet dzisiaj jak byłam w biedronce po gruszki - jeszcze były
a i wtedy też kupiłam peeling do ciała - mango

robię tak jak Ty, teraz głównie skupiam się na kosmetykach napoczętych

a i już dwa razy mylam biedronkowym szamponem - nie zapeszając napiszę że jestem zadowolona

Napisane przez Ula_87

O, skojarzyło mi się,że kiedyś używałam takiego serum antycellulitowego Lirene i powiem Wam,że byłam w szoku, jeśli chodzi o działanie.
Świetnie napinało skórę, wygładzało, nawilżało. Chyba kupię je ponownie.

nie kuś

[Ula_87]

Napisane przez Smerfetkaa

O, jak ja dawno ziółek nie piałam...

U mnie wcieranie zajmuje bardzo dużo czasu, bo robię przedziałek po przedziałku, a przedziałki gęsto. A i robię cos w miedzyczasie, np teraz piszę na wizazu

Ja będę teraz piła, co się wiąże z tym,że zarosnę nie tylko na głowie
A,czyli Ty wcierasz tak porządnie, tak jak być powinno.
Ja jestem trochę mniej obowiązkowa, bo robię rzadkie przedziałki.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez 19agusia91

No, mi fajnie napina na brzuchu, nie zwisa pod pępkiem.

Mi skóra zwisa w wielu miejscach

Eh, wypowiedź niezmiernie pasująca do 24latki

[malina19]

Napisane przez Szotta

Ja mam 28 lakierów

ja o wiele więcej i w planie kupno conajmniej 3

Napisane przez Elewyn

zamiast się uczyć to zrobiłam sobie wieczór piękności siedziałam godzinę w łazience ale jestem wypeelingowana i wygolona Mam strasznie przesuszoną twarz, siedzę z maseczką, a teraz idę zrobić sobie herbatkę z pokrzywy i bratka oraz wetrę radical+woda pokrzywowa

czyzby randewu..

Napisane przez Szotta

Zainspirowałaś mnie do maseczkowania twarzy
Tylko zmyję glorię. I chyba nałożę jeszcze resztkę vatiki na noc..

hmm i kilka maseczek też mam, dziewczyny, jeśli napisze że mam jakiś nowy kosmetyk - czekam na baty i lanie

[19agusia91]

ja od poniedziałku będę się Rzepić

[Ula_87]

Napisane przez Szotta

Ja lubię, ale nie cierpię mierzyć.
Dlatego wolę przez neta. Chociaż w sklepie też czasami kupuje bez mierzenia O na bazarze też lubię

Też nie lubię mierzyć. W ogóle przerażają mnie przymierzalnie. Wyglądam w nich koszmarnie
Ostatnio często mi się zdarza kupować coś do mierzenia,żeby potem ewentualnie oddać.
Gorzej jak się zagapię i jest już za późno na zwrot lub wymianę

[Ayuuu]

Napisane przez Ula_87

Ja będę teraz piła, co się wiąże z tym,że zarosnę nie tylko na głowie
A,czyli Ty wcierasz tak porządnie, tak jak być powinno.
Ja jestem trochę mniej obowiązkowa, bo robię rzadkie przedziałki

W moim przypadku to dokładność jest zbyt idealna, bo zużywam duże ilości oleju

[Ula_87]

Napisane przez xxxMikixxx

Tż ma kupić po piwie Ciekawe jak organizm zareaguje

Masz ochotę na piwo po sylwestrowej przygodzie?

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez otako

W końcu tytuł naszego wątku do tego zobowiązuje

[Szotta]

Napisane przez malina19

hmm i kilka maseczek też mam, dziewczyny, jeśli napisze że mam jakiś nowy kosmetyk - czekam na baty i lanie

Ja też poproszę

[Smerfetkaa]

Napisane przez xxxMikixxx

Tż ma kupić po piwie Ciekawe jak organizm zareaguje

Miki, jestes tego pewna?

Napisane przez Ayuuu

Ja głównie robię peeling po to, by pozbyć się zaskórników. Toczę z nimi odwieczną wojnę i pozbyć się ich nie mogę

Jakoś ostatnio zmobilizowałam się do nawilżania ciała

Ja mam peeling St. Ives, ale siostra go zużywa raczej, bo ciągle pożycza, a ja jednak wolę peeling z kawy

Napisane przez Ula_87

Właśnie!
Przypomniałaś mi,że muszę sobie kupić Syrenkę, bo mi gdzieś zaginęła.

Ja nie wyobrażam sobie umycia się bez niej

Napisane przez malina19

ja teraz z poczatku myślałam, że jest to wypowiedź kocurka
ja nie cierpię kupowania uwaga: butów, torebek - chyba nie jestem kobietą

Ja też nie jestem kobietą w takim razie
Ja tylko lubię kupować kosmetyki, zwłaszcza pielęgnacyjne.

biedronkowe - napiszę tak- masełka w fajnym opakowaniu chyba 200 ml (lemonka i mango) za sztukę płaciłam gdzieś do 6 zł
Nawet dzisiaj jak byłam w biedronce po gruszki - jeszcze były
a i wtedy też kupiłam peeling do ciała - mango

robię tak jak Ty, teraz głównie skupiam się na kosmetykach napoczętych

a i już dwa razy mylam biedronkowym szamponem - nie zapeszając napiszę że jestem zadowolona

Ja od dawna myję biedronkowym. Najbardziej lubię chyba ten z oliwką. Ale zamierzam w niedługim czasie zakupić ten Joanny, z rzepą.

Napisane przez Ula_87

Ja będę teraz piła, co się wiąże z tym,że zarosnę nie tylko na głowie
A,czyli Ty wcierasz tak porządnie, tak jak być powinno.
Ja jestem trochę mniej obowiązkowa, bo robię rzadkie przedziałki.

Oj tam oj tam

No bo ja sie boję, że w przeciwnym razie nie zadziała


I jak mój avek? Lepiej?

[Szotta]

Napisane przez Ula_87

Też nie lubię mierzyć. W ogóle przerażają mnie przymierzalnie. Wyglądam w nich koszmarnie
Ostatnio często mi się zdarza kupować coś do mierzenia,żeby potem ewentualnie oddać.
Gorzej jak się zagapię i jest już za późno na zwrot lub wymianę

Ja sprzedaję/ wymianiam