Motywacja do nauki, samorozwoju - grupa wsparcia :)

[fioleciasto]

Ja dzisiaj muszę się uczyć na egzamin z chemii nieorganicznej. Opracować jakieś punkty i w ogóle.

[kawa_tylko_z_mlekiem]

ja od czwartku męczę marketing
czarno widzę tą sesję, oj czarno

co do FiR'u to nigdy nie brałam go pod uwagę, ale przy rekrutacji na II stopień zastanawiałam się nad ekonomią

[Mimi08]

Napisane przez GirlOfDeath

Witaj

Napisane przez misheall

Ja się ostatnio przerzuciłam na tryb nocny
za projekt

A ja się nigdy nad FiRem nie zastanawiałam ;p nigdy nie miałam go w planach.

Jak Wy możecie uczyć się w nocy?! Jak tak nie potrafie Jak to robicie? Mi od razy chce się spać i nic mi nie wychodzi..


A ja dzisiaj muszę wziąć się za biologię, WOS i zadanie z hiszpańskiego..miałam na to cały weekend, ale jak zwykle wszystko na ostanią chwile..Kiedy ja się tego oducze!?

[Dorcia91]

Napisane przez Mimi08

Jak Wy możecie uczyć się w nocy?! Jak tak nie potrafie Jak to robicie? Mi od razy chce się spać i nic mi nie wychodzi..


A ja dzisiaj muszę wziąć się za biologię, WOS i zadanie z hiszpańskiego..miałam na to cały weekend, ale jak zwykle wszystko na ostanią chwile..Kiedy ja się tego oducze!?

Mam podobnie, choć na studiach nauczyłam się siedzieć nawet do w nocy

Na dziś:
-hydrogeologia
-meteorologia
-może termodynamika
MMmmmusze to ogarnąć

Dziewczyny powodzenia:cm ok:

[20160901857]

Napisane przez Mimi08

Jak Wy możecie uczyć się w nocy?! Jak tak nie potrafie Jak to robicie? Mi od razy chce się spać i nic mi nie wychodzi..

Studia tego uczą, zwłaszcza jak się ma dużo innych zajęć oprócz nich

[Mimi08]

Napisane przez Dorcia91

Mam podobnie, choć na studiach nauczyłam się siedzieć nawet do w nocy

Na dziś:
-hydrogeologia
-meteorologia
-może termodynamika
MMmmmusze to ogarnąć

Dziewczyny powodzenia:cm ok:

Jejku, to co ty studiujesz?

Napisane przez nouvelle90

Studia tego uczą, zwłaszcza jak się ma dużo innych zajęć oprócz nich

Pewnie jakbym musiała to też nauczyłabym się uczyć w nocy

[20160901857]

Napisane przez Mimi08

Pewnie jakbym musiała to też nauczyłabym się uczyć w nocy

Ja staram się tego unikać. W semestrze jakoś się udaje, bo mam bardzo mało kolokwiów albo nawet wcale, ale w trakcie sesji niestety trzeba się poświęcić.

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Czy któraś z Was studiuje może ekonomie?

Zasoby czynników wytwórczych to np. zasoby ludzkie, naturalne itd? Czy nie bardzo?

[kawa_tylko_z_mlekiem]

[1=7a1f522eb83de308935e9eb 654607f24bf1b13c1_6401389 3eb394;31489597]Czy któraś z Was studiuje może ekonomie?

Zasoby czynników wytwórczych to np. zasoby ludzkie, naturalne itd? Czy nie bardzo? [/QUOTE]

ziemia, praca, kapitał

[fioleciasto]

Napisane przez nouvelle90

Ja staram się tego unikać. W semestrze jakoś się udaje, bo mam bardzo mało kolokwiów albo nawet wcale, ale w trakcie sesji niestety trzeba się poświęcić.

A ja się jeszcze nigdy nie uczyłam nocami, mimo, że mam koło prawie, że codziennie.

[misheall]

Napisane przez Mimi08

Jak Wy możecie uczyć się w nocy?! Jak tak nie potrafie Jak to robicie? Mi od razy chce się spać i nic mi nie wychodzi..

Ale ja też się nie uczę nocami i chyba bym nawet nie dała rady. Maksymalnie to do 22. Chodziło mi o to, że siedzę do nocy, ale się nie uczę wtedy

Mam nadzieję, że wszystkim Wam udało się zrealizować plany na dzisiaj
Ja przed chwilą skończyłam powtarzać Fp. Wcześniej zrobiłam trochę notatek z prawa, i zaraz znów siadam.

[Dorcia91]

Napisane przez Mimi08

Jejku, to co ty studiujesz?



Pewnie jakbym musiała to też nauczyłabym się uczyć w nocy

Inżynieria Środowiska

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ziemia, praca, kapitał

[GirlOfDeath]

Napisane przez Isabello

I jak tam Wam idzie na tym FiRze? Mi raz lepiej, raz gorzej, ale w tym semestrze mam zamiary wypracować średnią życie

Hmm, u mnie to w sumie początek, więc jeszcze za dużo powiedzieć nie mogę. Jak na razie to matma mnie przeraża, a filozofia nudzi, no ale zobaczymy jak to będzie.

Napisane przez misheall

Łał, podziwiam Cię, że uczyłaś się do tej godziny! I

Dziękuję.

Napisane przez Mimi08

Jak Wy możecie uczyć się w nocy?! Jak tak nie potrafie Jak to robicie? Mi od razy chce się spać i nic mi nie wychodzi..

Ja mam tak - ogólnie jestem nocnym markiem, więc lubię siedzieć długo w nocy. Gdy pośpię np. do 13 to potem nie mogę zasnąć, więc siedzę do późna. A w nocy po prostu lepiej mi się pracuje. Chociaż wiem, że tak nie powinnam robić.

No ale w tym tygodniu to chyba będę siedzieć i w dzień i w nocy. Bo nic nie umiem z maty, a w czwartek koło... Także Dziewczyny, gdyby któraś mnie zobaczyła na Wizażu to gonić mnie do nauki. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to do napisania na czwartek.

[Isabello]

Napisane przez GirlOfDeath

Hmm, u mnie to w sumie początek, więc jeszcze za dużo powiedzieć nie mogę. Jak na razie to matma mnie przeraża, a filozofia nudzi, no ale zobaczymy jak to będzie.

Mnie też matma przerażała. Ale jak przyszło co do czego, to dało się ją zdać

Wczoraj niestety niewiele zrobiłam, bo wieczorem poszłam na małą imprezkę. Dzisiaj muszę to nadrobić, bo zaliczenia coraz bliżej. Tak więc do roboty!

[Iza8]

bardzo fajny wątek
moje plany na ten tydzień: przygotować się do zaliczeń z handlu zagranicznego i międzynarodowego obrotu usługami oraz 15 stron pracy magisterskiej.
Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale zrobię to )))))

[Prinzessinnen]

Napisane przez Isabello

Mnie też matma przerażała. Ale jak przyszło co do czego, to dało się ją zdać

Napisane przez GirlOfDeath

Hmm, u mnie to w sumie początek, więc jeszcze za dużo powiedzieć nie mogę. Jak na razie to matma mnie przeraża, a filozofia nudzi, no ale zobaczymy jak to będzie.

No ale w tym tygodniu to chyba będę siedzieć i w dzień i w nocy. Bo nic nie umiem z maty, a w czwartek koło... Także Dziewczyny, gdyby któraś mnie zobaczyła na Wizażu to gonić mnie do nauki. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem to do napisania na czwartek.

ja też płakałam nad biostatystyką ( to matma tylko, że ładniej nazwana) a tu 5 w indeksie
GirlOfDeath trzymam kciuki!
a ja dostałam 4,5 z etyki a teraz zasiadam nad prawem

[Mimi08]

Ja dzisiaj mam ciężki dzień. Dopiero co przyszłam do domu..a już muszę sie uczyć z marketingu,angielskiego i z matmy,ale i tak nic nie rozumiem

[misheall]

Hej
Miałam dzisiaj kolosa z fp i wydaje mi się, że nie był bardzo trudny.
Biorę się zaraz za rachunkowość.

[zywieczdroj]

Hej Wam Miałam dziś 2 kolokwia. Wczoraj siedziałam do 2 w nocy i się uczyłam na jedno, ale i tak mam wrażenie, że nie zaliczę. O tym pierwszym kole to już nie wspomnę. Jeszcze zajęcia od 10 do 20. Padam W tym tygodniu jeszcze 2 kolokwia, w następnym 4 egzaminy Nie mam siły

Chciałam się jeszcze pochwalić, że dostałam dzisiaj 5 z kolokwium zaliczeniowego, na które uczyłam się pół godziny, jestem w szoku

[Mimi08]

Napisane przez zywieczdroj

Chciałam się jeszcze pochwalić, że dostałam dzisiaj 5 z kolokwium zaliczeniowego, na które uczyłam się pół godziny, jestem w szoku

Gratulacje!

[mesarka]

Napisane przez zywieczdroj

Chciałam się jeszcze pochwalić, że dostałam dzisiaj 5 z kolokwium zaliczeniowego, na które uczyłam się pół godziny, jestem w szoku

No i graty, tak powinny wyglądać studia


Ja mam kupę do zrobienia, a oczywiście chęci i motywacje dawno mnie opuścił. Potrzebuję dobrych batów. Już nawet nie wchodzę na wątek tak często bo mi głupio, że Wy takie pracowite a ja nadal się obijam

[mesarka]

Dobra! W końcu wzięłam się za siebie.

Zrobiłam dwa egzaminy z angielskiego, został mi tylko do napisania list oficjalny. Do tego odpowiedziałam na pytania z biochemii na następne ćwiczenie i zaraz idę do łóżka zabierając ze sobą notatki z marketingu i spróbuję trochę ogarnąć materiału. Nie jest na szczęście tego dużo - 20 stron a4 pisane dość dużą czcionką.

Tylko najgorsze, że z biochemii duże koło mam w czwartek i trza się uczyć, a w ogóle mi się nie chce

[fioleciasto]

Ja zaraz muszę jechać na drugi koniec miasta na w-f. Droga wygląda tylko tak: autobus-tramwaj- tramwaj- autobus.

A jak wrócę do domu to mam naukę na parę różnych rzeczy w planach, zobaczymy co z tego wyjdzie.

[konfitura_]

Hej dziewczynki, mogę dołączyć? Studiuję Filologię angielską w Poznaniu... i wiecie co? mam wrażenie, że pomimo ciągłej nauki i siedzenia do 24-1 w nocy i tak nic nie robię...

[GirlOfDeath]

Hej. Wpadłam dosłownie na pare minutek, bo trochę przyjmności nie zaszkodzi. Nauka idzie jako tako. Wczoraj nad matmą siedziałam od 19 do 0:30, bo dłużej nie dałam rady. A dzisiaj z kolei zaspałam na wykłady. Wstałam, wypiłam kawkę i do roboty. Muszę powtórzyć TI, no a potem standardowo matematyka.
Mój cel na nabliższy czas - ogarnąć jakoś te wszystkie ważniejsze przedmioty w 2 tygodnie, żeby móc pojechać do domu na weekend.

Napisane przez Isabello

Mnie też matma przerażała. Ale jak przyszło co do czego, to dało się ją zdać

Więc mam nadzieję, że i w moim przypadku tak będzie.

Napisane przez Prinzessinnen

ja też płakałam nad biostatystyką ( to matma tylko, że ładniej nazwana) a tu 5 w indeksie
GirlOfDeath trzymam kciuki!
a ja dostałam 4,5 z etyki a teraz zasiadam nad prawem

Ooo to faktycznie ładnie - gratulacje. I dziękuję za kciuki.

Napisane przez zywieczdroj

Hej Wam Miałam dziś 2 kolokwia. Wczoraj siedziałam do 2 w nocy i się uczyłam na jedno, ale i tak mam wrażenie, że nie zaliczę. O tym pierwszym kole to już nie wspomnę. Jeszcze zajęcia od 10 do 20. Padam W tym tygodniu jeszcze 2 kolokwia, w następnym 4 egzaminy Nie mam siły

Chciałam się jeszcze pochwalić, że dostałam dzisiaj 5 z kolokwium zaliczeniowego, na które uczyłam się pół godziny, jestem w szoku

Damy radę, musimy dać, przebrniemy przez to. I gratuluję 5.

Napisane przez mesarka

Dobra! W końcu wzięłam się za siebie.

Zrobiłam dwa egzaminy z angielskiego, został mi tylko do napisania list oficjalny. Do tego odpowiedziałam na pytania z biochemii na następne ćwiczenie i zaraz idę do łóżka zabierając ze sobą notatki z marketingu i spróbuję trochę ogarnąć materiału. Nie jest na szczęście tego dużo - 20 stron a4 pisane dość dużą czcionką.

Tylko najgorsze, że z biochemii duże koło mam w czwartek i trza się uczyć, a w ogóle mi się nie chce

klask i:

Napisane przez konfitura_

Hej dziewczynki, mogę dołączyć? Studiuję Filologię angielską w Poznaniu... i wiecie co? mam wrażenie, że pomimo ciągłej nauki i siedzenia do 24-1 w nocy i tak nic nie robię...

Witaj. To pewnie tylko takie wrażenie, że nic nie robisz. Po prostu za dużo tego wszystkiego.

Dobra spadam się ubrać i do nauki.

[Isabello]

Napisane przez konfitura_

Hej dziewczynki, mogę dołączyć? Studiuję Filologię angielską w Poznaniu... i wiecie co? mam wrażenie, że pomimo ciągłej nauki i siedzenia do 24-1 w nocy i tak nic nie robię...

Witaj

Dziewczyny, ale jestem zła. Czytam i czytam te notatki i mam wrażenie, że nic z tego mi w głowie nie zostaje. Cały wysiłek na marne Zaliczenie coraz bliżej, stres mnie zżera, dzisiaj w nocy nawet mi się ono śniło

[fioleciasto]

Napisane przez konfitura_

Hej dziewczynki, mogę dołączyć? Studiuję Filologię angielską w Poznaniu... i wiecie co? mam wrażenie, że pomimo ciągłej nauki i siedzenia do 24-1 w nocy i tak nic nie robię...

Hej, pewnie że możesz dołączyć Ja też studiuje w Poznaniu.

A widzisz rezultaty tej swojej nauki? może brak rezultatów i stąd to wrażenie, że nic nie robisz.

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Isabello

Witaj

Dziewczyny, ale jestem zła. Czytam i czytam te notatki i mam wrażenie, że nic z tego mi w głowie nie zostaje. Cały wysiłek na marne Zaliczenie coraz bliżej, stres mnie zżera, dzisiaj w nocy nawet mi się ono śniło

Wydaje Ci się, że nic w głowie nie zostaję, ale tak naprawdę zawsze coś zostaję. Tylko się nie stresuj, bo stres potrafi mocno namieszać.
Trzymam kciuki

[misheall]

Hej Dziewczyny

Napisane przez mesarka

Dobra! W końcu wzięłam się za siebie.

Zrobiłam dwa egzaminy z angielskiego, został mi tylko do napisania list oficjalny. Do tego odpowiedziałam na pytania z biochemii na następne ćwiczenie i zaraz idę do łóżka zabierając ze sobą notatki z marketingu i spróbuję trochę ogarnąć materiału. Nie jest na szczęście tego dużo - 20 stron a4 pisane dość dużą czcionką.

Tylko najgorsze, że z biochemii duże koło mam w czwartek i trza się uczyć, a w ogóle mi się nie chce

Napisane przez Prinzessinnen

ja też płakałam nad biostatystyką ( to matma tylko, że ładniej nazwana) a tu 5 w indeksie
a ja dostałam 4,5 z etyki a teraz zasiadam nad prawem

Napisane przez konfitura_

Hej dziewczynki, mogę dołączyć? Studiuję Filologię angielską w Poznaniu... i wiecie co? mam wrażenie, że pomimo ciągłej nauki i siedzenia do 24-1 w nocy i tak nic nie robię...

Hej
A może tak Ci się tylko wydaje. Skoro się uczysz cały czas, to wyniki muszą być pozytywne

Wróciłam właśnie z uczelni. Siadam zaraz do bankowości, muszę dokończyć notatki. A potem zadania na korki przygotować muszę i jakiś test ;p I może w końcu uda mi się dzisiaj zrobić angielski, bo odkładam go już od dwóch tygodni
Jutro mam wolne, bo święto uczelni, to może uda mi się pouczyć trochę.
Miłego, zmotywowanego dnia

[konfitura_]

no niby zaliczam wszystko sukcesywnie, ale o ocenach nie ma co marzyć
właśnie zaliczyłam nagranie z fony!!!!!
no a jutro zaczynamy czytać na żywca - on mnie zabije -.-
co przede mną? literatura caaaaluuuuśki Szekspir, testy gramatyczne, 2 lektury, fonetyka i może z godzina snu w nocy?

zakupiłam sesję, zobaczymy co z tego będzie.