Lipcowo-Sierpniowe Dwulatki 2009 i ich rozgadane Mamusie :D

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

Ale siada z własnej woli? Który to dziś dzień?

tak siada z własnej woli
dzień??... pierwszy

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny, powiedzcie co mogę użyć na ropiejące oczko u Zuzi Mam wrażenie, że coś zaczyna się dziać.

ja bym na początek zaczęła jej przemywać to oczko rumiankiem

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny, powiedzcie co mogę użyć na ropiejące oczko u Zuzi Mam wrażenie, że coś zaczyna się dziać.

Ja bym wzięła napar ze świetlika.

Napisane przez adaikaka

tak siada z własnej woli
dzień??... pierwszy

To chociaż tyle
A ile dni u Was trwa próba?

[adaikaka]

Napisane przez Miramej

To chociaż tyle
A ile dni u Was trwa próba?

minimum 3 dni... do tygodnia... jak nic nie wychodzi i nie ma postępów to odkładamy... ale która to już próba to nie pytaj bo sama nie wiem

idę się położyć póki mały śpi

[gorgulek]

Napisane przez adaikaka

ja bym na początek zaczęła jej przemywać to oczko rumiankiem

Ada trzymam za szybkie odpieluchowanie.

Napisane przez Miramej

Ja bym wzięła napar ze świetlika.

Świetlik w saszetkach zaparzyć, tak?

[Miramej]

Napisane przez adaikaka

minimum 3 dni... do tygodnia... jak nic nie wychodzi i nie ma postępów to odkładamy... ale która to już próba to nie pytaj bo sama nie wiem

idę się położyć póki mały śpi

Nie pytam , no my zakładamy max. 3 dni na postęp

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Napisane przez gorgulek

Świetlik w saszetkach zaparzyć, tak?

[UnholyOne]

Wrócilismy. Fajnie było, przedstawienie sie udało

I jak Iwonka, przemyłas oczko?

[Miramej]

Ale pustki , ciekawe dlaczego?

Wiecie, ja normalnie nie mogę wyjść z podziwu, jak dziecko się zmienia , najbardziej mam na myśli postępy z mową u Kuby, jak szłam na bilans w sierpniu, to słowa liczyłam,a dziś on mówi do mnie "Mamo, nie asekuruj mnie jak wchodzę na krzesło" . Najbardziej mi się chce śmiać, bo nie umie powiedzieć "łza" i mówi "Mamo, zły mi lecą"

[gorgulek]

Napisane przez UnholyOne

I jak Iwonka, przemyłas oczko?

Tylko przemyłam, nic więcej nie mogłam zrobić.

Napisane przez Miramej

Ale pustki , ciekawe dlaczego?

Wiecie, ja normalnie nie mogę wyjść z podziwu, jak dziecko się zmienia , najbardziej mam na myśli postępy z mową u Kuby, jak szłam na bilans w sierpniu, to słowa liczyłam,a dziś on mówi do mnie "Mamo, nie asekuruj mnie jak wchodzę na krzesło" . Najbardziej mi się chce śmiać, bo nie umie powiedzieć "łza" i mówi "Mamo, zły mi lecą"

No ciekawe

Ja też

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Tylko przemyłam, nic więcej nie mogłam zrobić.

No ciekawe

Ja też

A wcześniej już kiedyś mieliście taki problem?

Zuzia to już pewnie w ogóle ładnie mówi, bo ona dawno zaczęła


Ola i co? O której Antoś poszedł spać?

I jestem ciekawa, jak Antonio się miewa

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

A wcześniej już kiedyś mieliście taki problem?

Zuzia to już pewnie w ogóle ładnie mówi, bo ona dawno zaczęła


Ola i co? O której Antoś poszedł spać?

I jestem ciekawa, jak Antonio się miewa

Być może natarła oczko albo dziubnęła się w nie

Jeszcze czasem nie mogę Jej zrozumieć i wtedy strasznie się denerwuje, więc zadaję tysiąc pytań, żeby wyczaić o co chodzi Ale odmienia ładnie

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Być może natarła oczko albo dziubnęła się w nie

Jeszcze czasem nie mogę Jej zrozumieć i wtedy strasznie się denerwuje, więc zadaję tysiąc pytań, żeby wyczaić o co chodzi Ale odmienia ładnie

A ma czerwone, czy ropieje?

Kubuś też już trochę tego "ja" wplata (ale jeszcze mu zejdzie ), a czasem ma takie słowotwory, że padam

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

A ma czerwone, czy ropieje?

Kubuś też już trochę tego "ja" wplata (ale jeszcze mu zejdzie ), a czasem ma takie słowotwory, że padam

Nie ma czerwonego. Trochę ropy się zbiera ale mało jej.

Zuzia też czasem wymyśla wyrazy, że padam

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Nie ma czerwonego. Trochę ropy się zbiera ale mało jej.

Zuzia też czasem wymyśla wyrazy, że padam

A czym przemyłaś?

Chciałabym Zuzię kiedyś usłyszeć

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

A czym przemyłaś?

Chciałabym Zuzię kiedyś usłyszeć

Tylko solą fizjologiczną, bo w naszej osiedlowej nie mieli świetlika. Czytałam, żeby rumiankiem jednak nie przemywać.

Może Ją nagram, w sumie ostatnio to tylko zdjęcia i to w święta bo jakoś nie pamiętam


Jutro idę do pracy, pierwszy raz w tym roku Jeszcze z tydzien bym się pobyczyła

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Tylko solą fizjologiczną, bo w naszej osiedlowej nie mieli świetlika. Czytałam, żeby rumiankiem jednak nie przemywać.

Może Ją nagram, w sumie ostatnio to tylko zdjęcia i to w święta bo jakoś nie pamiętam


Jutro idę do pracy, pierwszy raz w tym roku Jeszcze z tydzien bym się pobyczyła

Wiesz co, mi się też wydawało, że rumiankiem się nie poleca, ale nie byłam pewna, więc nie pisałam.

Nagraj

Wierzę , a kto Zuzię zaprowadzi do przedszkola?

[UnholyOne]

Jola, dopiero usnął

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Wiesz co, mi się też wydawało, że rumiankiem się nie poleca, ale nie byłam pewna, więc nie pisałam.

Nagraj

Wierzę , a kto Zuzię zaprowadzi do przedszkola?

Teraz już będziemy wiedziały

Postaram się

Małż a Dziadek jutro odbierze. Chcę Ją odbierać przed 15, bo później to garstka dzieci zostaje.

[Miramej]

Napisane przez UnholyOne

Jola, dopiero usnął

No to chyba nie wstanie o 9-ej

Napisane przez gorgulek

Teraz już będziemy wiedziały

Postaram się

Małż a Dziadek jutro odbierze. Chcę Ją odbierać przed 15, bo później to garstka dzieci zostaje.

Si



, żeby Zuzia dobrze to zniosła

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

, żeby Zuzia dobrze to zniosła

Dziś mówiła, że chce iść ale okaże się jutro

[UnholyOne]

Musi
W tym tyg wracamy do spania o 20

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Dziś mówiła, że chce iść ale okaże się jutro

No oby wiedziała, co mówi

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez UnholyOne

Musi
W tym tyg wracamy do spania o 20

Pożyjemy, zobaczymy

[gorgulek]

Dziewczyny, wygońcie mnie Jutro się nie podniosę. Najgorzej, że ja wyspana, niepotrzebnie Małż dał mi spać do 9

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny, wygońcie mnie Jutro się nie podniosę. Najgorzej, że ja wyspana, niepotrzebnie Małż dał mi spać do 9

Sio
Solidaryzuję się z Tobą i też idę

Kolorowych snów

[UnholyOne]

Napisane przez Miramej

No oby wiedziała, co mówi

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------



Pożyjemy, zobaczymy

Najpóźniej o 10 musze wstać, bo na 11 na autobus, a jak będzie w miarę to chcialabym się przejść od razu z Antosiem na krótki spacer


Iwona (nie) idź

[gorgulek]

Napisane przez Miramej

Sio
Solidaryzuję się z Tobą i też idę

Kolorowych snów

Dobrej

[UnholyOne]

Niedobre Baby

[gorgulek]

Napisane przez UnholyOne

Niedobre Baby

[UnholyOne]

Napisane przez gorgulek

Lubię tak, lubię

[sylka79]

Napisane przez UnholyOne

sylko, współczuję

Napisane przez gorgulek

Sylko no ciut podziębiona, bardziej katar i pewnie ten spływający katar Ją dusi.





Zuzia karmi mnie winogronami na zmianę z mandarynką. Na komendę "jedz" mogę dopiero ugryźć mówi: "czekaj na mnie" i jak już pogryziemy to muszę otwierać buzię i pokazywać czy zjadłam i dopiero dostaję następne

Zdrówka dla Zuzi doczytałam też o oczku mam nadzieję,że dzisiaj już lepiej

Napisane przez Miramej

, ja też

i również ja wczoraj dwie tabletki zażyłam i dopiero przeszło

Napisane przez Miramej

Wiecie, ja normalnie nie mogę wyjść z podziwu, jak dziecko się zmienia , najbardziej mam na myśli postępy z mową u Kuby, jak szłam na bilans w sierpniu, to słowa liczyłam,a dziś on mówi do mnie "Mamo, nie asekuruj mnie jak wchodzę na krzesło" . Najbardziej mi się chce śmiać, bo nie umie powiedzieć "łza" i mówi "Mamo, zły mi lecą"

dla Kubusia,a te zły u Kubusia,to tak podobnie jak ocetu u Bartosza



Ale brzydko u mnie temperatura dodatnia,pochmurno i pada
Dostałam @ i mój małż stwierdził,że już wie dlaczego wczoraj takiego nerwa miałam
Idę Damiana budzić

Miłego dnia

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Dziewczyny,gdzie Wy wszystkie jesteście?

[mayaha]

już się bałam że bedzie tyyyyyle do nadrabiania ale jest ok

no więc, co do klawiatury to enter uległ uszkodzeniu mechanicznemu
i teraz muszę paznokciem sie wbijac

Napisane przez UnholyOne

Mnie też koszty przerazają, a wiekowo do refundacji sie nie kwalifikuję

no ja jak przeliczyłam koszty aparatu, wizyt itp itd to mi 5 tys ponad wyszło przy dobrych wiatrach no i jeszcze tę częste wizyty :/
na razie sobie odpuściłam ale nie wiem może jeszcze zrobię

Napisane przez aannuullaa

Dziewczyny, Ada o łóżkach wspomniała to może wy się wypowiecie bo mam dylemat...
Planuję do pokoju małej tą szafę, komodę i regał, myślałam o tym łóżeczku, bo stolik i krzesełka mamy z tej serii ale to bardzo mi się podoba, tylko nie wiem czy będzie pasowało?

mebelki bardzo fajne i pasują

Napisane przez Miramej

Kuba spadł z łóżka , skakał na nim, zrobił obrót i jak spadł z tego obrotu i się znów wybił, to już miejsca mu zabrakło . A ja stałam przy łóżku, tylko metr dalej

ja wiem jak to jest, też mi się przydarzyło...
a najgosze było że miałam odsunięta kawałek szufladę i ona spadła 2 cm od tej szuflady, jakby była bardziej odsunięta to nawet nie chce myśleć ....

Napisane przez Miramej

Ja winko

, wiesz co, nawet ciężko mi to opowiedzieć, to była sekunda, niedaleko łóżka stoi szafa i mam wrażenie, że złagodziła upadek, nie ma guza, nie ma siniaków, nic go nie bolało, szybko go wzięłam na ręce, a on "Spadłeś", nawet się nie rozpłakał, za to ja płakałam, jak go usypiałam

ważne że nic się stało, już nie myśl o tym

Napisane przez gorgulek

Dziewczyny, powiedzcie co mogę użyć na ropiejące oczko u Zuzi Mam wrażenie, że coś zaczyna się dziać.

miałam kropelki Sulfacetamidum
na łzawiaze, lekko ropiejące oczko

Napisane przez Miramej

Ale pustki , ciekawe dlaczego?

Wiecie, ja normalnie nie mogę wyjść z podziwu, jak dziecko się zmienia , najbardziej mam na myśli postępy z mową u Kuby, jak szłam na bilans w sierpniu, to słowa liczyłam,a dziś on mówi do mnie "Mamo, nie asekuruj mnie jak wchodzę na krzesło" . Najbardziej mi się chce śmiać, bo nie umie powiedzieć "łza" i mówi "Mamo, zły mi lecą"

bardzo ładnie mówi
Zuza tak jeszcze nie potrafi
nie mówi k, nie mówi r, ł , f (na moje nieszczescie zastępuje ją h....)
no i mówi o sobie w 3 osobie

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

no właśnie sylko, siedzą po nocach a teraz odsypiają