Zapraszam do wspólnego odchudzania pt. "Będę szczupła" :-) cz. II

[olusia010]

Napisane przez EdytaPrzybysz

Witajcie.
Chociaż jestem z innych wątków, to po
1. to gratuluję zaciętości i w grupie na pewno wam się uda, a po
2. 1000 kcal to trochę za mało. Oczywiście wszystko zależy od zapotrzebowania i ewentualnych problemów zdrowotnych (np. niedoczynność tarczycy) lub ewentualnych problemów z przemianą materii, ale ogólnie zapotrzebowanie na kalorie osoby odchudzającej się powinno wynosić od 1200 - 1500.

Pozdrawiam i trzymam kciuki

Wspomniałaś coś o niedoczynności tarczycy, czy mogłabyś to trochę rozwinąć, bo jestem niestety chora biorę hormony w dość wysokiej dawce więc twoja wiedza mogłaby mi trochę pomóc
z góry dziękuję;*

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez wiewioreczka

ja nienawidze tego zmywania ! zrobienie 1 szklanki soku zajmuje 5 minut a rozkladanie sprzetu i zmywanie kolejne 30 minut ... a ze mieszkam sama to tego soku za wiele nie robie, bo przeciez sama az tyle nie wypije a najlepszy swiezy wiec nie ma co robic na zapas, i tym sposobem prawie codziennie spedzam mnostwo czasu nad zlewem, ale i tak uwazam ze warto

Jak się nie myśli o tym, że to dużo pracy to nawet szybko idzie Ja zazwyczaj zmywam przed tym jak wypije sok, żeby zakończyć wszystko przyjemnością Już samo mycie traktuje jako "robienie soku"

Ja właśnie wróciłam z siłowni
Na dziś: 20 bieżnia, 20 minut orbitrek, 20 minut rowerek, 25 minut hula-hop, 250 podciągnieć na wioślarzu i 250 brzuszków i jestem z siebie bardzo zadowolona !

[wiola88]

Ja również się dołączam!!!!!! W kupie zawsze raźniej!!!! Macie jakieś złote sposoby na nie podjadanie wieczorem??? Cały dzień jestem zajęta w pracy więc nie mam czasu jeść a gdy wracam do domu to mogę zamieszkać w lodówce!!!!! I jak mam schudnąć!!!!!!!!!!!!:pros i: POMOŻECIE????!!!!

[annaholengama]

Witam Oj chetnie sie przylacze jesli mozna

OBECNIE: 180cm, 75kg, BMI w normie:X
MISJA: 8 kg mniej!
Niby wszystko w normie ale nie tak jak chce..
Brzuch za duzy, tylek za maly! I co zrobic????
Niestety dzis mam takie zakwasy po wczoraj ze chyba tylko na spacer pojde... Zeby spalic ten makaron z serem co maz przygotowal... Wiem, wiem... Masakra
Czyktos ma przepis na lekkie dobre danie bez typowo polskich produktow??? Mieszkam we Francji i tutaj tylko steki, owoce moza itd.
Ale nie jem chleba to plluschodziaz bagietki tak ladnie wygladaja
pozdrawiam

[ange85]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Polecam Ci też soczki Cymes. Są tańsze, a niektóre smaki naprawdę przepyszne Podobno kiedyś w wytwórni soków Marwit wykryli w dużym nakładzie produkcji jakieś bakterie czy coś... po prostu się im soki zepsuły.

U mnie dietkowanie wre Ostatnio zauważyłam, że przez ExtraSlim (jem 9 dzień) nie ciągnie mnie do słodyczy, co u mnie było zawsze mało prawdopodobnie A na początku tak na niego narzekałam, że nic nie działa. Także polecam słodyczowym łasuchom, które chcą schudnąć

Ja na razie na śniadanko zjadłam: serek wiejski light z połową banana, łyżeczką miodu i cynamonem, a teraz jogurt naturalny
Co do ćwiczeń to 25 minut hula-hop i zamierzam się dziś wybrać na siłownię

A skacze któraż z Was na skakance ? Bo ja myślę zacząć moje zmagania ze skakaniem, tylko nie wiem czy powinnam jakąś specjalną skakanke kupić czy wystarczy zwykła

A jeszcze co BMI to ja mam niby 19,7 i wcale też nie czuję się dobrze :/

O - to dziękuję za podpowiedź odnośnie soków i tą informację o Marwicie - nieciekawa sytuacja :-/

Co do ExtraSlim - czyli potrzebny był czas, by w pełni zaczął działać Ja jestem słodyczowym łasuchem, ale jakoś sobie z tym radzę - odpukać

za śniadanko

Niestety nie poradzę Ci w sprawie skakanki :-( Ja kręcę hula-hop

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez bllodmery

Fajnie że trafiłam na to forum
fajnie mieć
Kogoś kto wspiera

Z wami osiągnę sukces bo strasznie motywujecie

No ba
I trzymaj takie podejście Kochana

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez wiewioreczka

oo witamy witamy ile nowych osob w watku ! fajnie bedziemy sie motywowac



ja nienawidze tego zmywania ! zrobienie 1 szklanki soku zajmuje 5 minut a rozkladanie sprzetu i zmywanie kolejne 30 minut ... a ze mieszkam sama to tego soku za wiele nie robie, bo przeciez sama az tyle nie wypije a najlepszy swiezy wiec nie ma co robic na zapas, i tym sposobem prawie codziennie spedzam mnostwo czasu nad zlewem, ale i tak uwazam ze warto

Oj, coś o tym wiem

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Jak się nie myśli o tym, że to dużo pracy to nawet szybko idzie Ja zazwyczaj zmywam przed tym jak wypije sok, żeby zakończyć wszystko przyjemnością Już samo mycie traktuje jako "robienie soku"

Ja właśnie wróciłam z siłowni
Na dziś: 20 bieżnia, 20 minut orbitrek, 20 minut rowerek, 25 minut hula-hop, 250 podciągnieć na wioślarzu i 250 brzuszków i jestem z siebie bardzo zadowolona !

Z tym jak zmywasz, to super pomysł , też tak będę robić , że też na to wcześniej nie wpadłam


No i wielkie za dzisiejszy RUCH

[ange85]

Napisane przez wiola88

Ja również się dołączam!!!!!! W kupie zawsze raźniej!!!! Macie jakieś złote sposoby na nie podjadanie wieczorem??? Cały dzień jestem zajęta w pracy więc nie mam czasu jeść a gdy wracam do domu to mogę zamieszkać w lodówce!!!!! I jak mam schudnąć!!!!!!!!!!!!:pros i: POMOŻECIE????!!!!

Witaj Kochana
Pewnie - w grupie łatwiej osiągnąć cel
Złotym środkiem na nocne podjadanie jest niestety wielka motywacja... Też kiedyś tak robiłam jak Ty, ale pewnego dnia się zawzięłam i udało się. Na początku jest bardzo trudno, ale potem jest to Twoją zasadą, której po prostu nie łamiesz - przynajmniej u mnie tak się stało. A jeśli już musisz coś podjadać, to warto pokroić sobie surową marchewkę, tak jak słone paluszki i ją podjadać , wiem, że to nie tosty z serem, pizza, spagetti, słodycze itd. , ale zawsze coś

Powodzenia

[wiola88]

jestem pod ogromnym wrażeniem że jesteś taka zdeterminowana!!! Będę brała z ciebie przykład i mam nadzieje że się nie poddam!

[nojusta]

Napisane przez ange85

Oj, ja też nie lubię zmywać po tych moich dietetycznych wyczynach na naczyniach Dlatego czasem z lenistwa kupuję sobie soczek marchwiowy jednodniowy Marwit Tylko drogie to jak nic!

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------



Witaj
Masz rację - ilość kcal podczas odchudzania trzeba dostosować indywidualnie

Dziękujemy za dobre słowa i pozdrawiamy

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------



Cierpliwości , a 7 zamieni się na 6 Pamiętam, jak skakałam z radości, gdy u mnie nastąpiła w końcu ta zmiana

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------



Coś w tym jest, co piszesz
Hmm... te 1000 kcal dziennie, żeby schudnąć dość mocno weszło w świadomość społeczeństwa, ale czy to faktycznie tak ma być? Możliwe, że to jest tak, jak ze stereotypami...
Muszę koniecznie zajrzeć do tego czasopisma

A jak idzie dietkowanie?

Kiepsko.
Sama nie wiem czy to kwestia braku zapału. Wiem pewnie powiesz i lenistwo . Może ktoraś z Was podpowie jakiś ciekawy jadłospis. Niezbyt pracochłonny (wiecie praca, dwoje dzieci itp.) Będę wdzięczna. Może maila nojusta@wp.pl
Pozdrawiam.

[annaholengama]

Witam Mam nadzieje ze moge sie dolaczyc

OBECNIE: 21 lat, po ciazy, 75kg, 180 cm

Misja: 8kg mniej

Wszystko nie tak jak ma byc!!!

brzuch wielgasny a pupa mala...Ahhhh.. I co tu zrobic???

A na dodatek zakwasy po wczoraj, ze dzisiaj len jak nic!
A jezeli chodzi o Marwit to wiele osob podobno ma uczulenie... Nie wiem czy to prawda...

[BuryKotZPiwnicy]

Do podjadania również polecam marchewki. Jak będziesz kupować to zwróć uwagę na to czy ładnie pachną bo wtedy będą słodkie i naprawdę dobre. Te cienkie najlepsze Wczoraj pożarłam chyba 3 + sok.

Wiem, że to dziwne, ale kiedyś kupiłam marchewki, które niczym nie pachniały i w zasadzie również w smaku nie przypominały marchewki. Po prostu takie chrupiące coś. ble.

[nojusta]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Do podjadania również polecam marchewki. Ja będziesz kupować to zwróć uwagę na to czy ładnie pachną bo wtedy będą słodkie i naprawdę dobre. Te cienkie najlepsze Wczoraj pożarłam chyba 3 + sok.

Wiem, że to dziwne, ale kiedyś kupiłam marchewki, które niczym nie pachniały i w zasadzie również w smaku nie przypominały marchewki. Po prostu takie chrupiące coś. ble.

pewnie były "przemarźnięte". Dobry jest też jogurt naturalny, bo na długo daje uczycie sytości.
Dobra rzecz do regulowania poziomu cukru we krwi :
Zjadamy na czczo -Płatki owsiane (3łyzki) zalane wodą (do ich powierzchni) i zagotowane - woda musi się wygotować (uwaga aby nie przypalić)- mozna dodać trochę soli. Dla niektórych to pewnie dobre na śniadanie.

[wiewioreczka]

ja nie za bardzo najadlabym sie 1 jogurtem naturalnym a co dopiero mowic w moim wypadku o uczuciu sytosci na dlugo z jego powodu, musialabym do niego dorzucic sporo orzechow/owocow albo chociaz salatke warzywna zeby uwazac jogurt za posilek ktorym umiem sie najesc, ale no moze taka juz moja natura

bardzo sie ciesze ze jest tyle nowych dziewczyn razem damy rade

a co do marchewek , nigdy nie zwracalam uwagi na zapach musze zaczac w takim razie !!

a jadlospis z dzisiaj:
sniadanie: no musialam pominac bo zaspalam i nie bylo czasu wiec wypilam tylko sok z marchewki i jablka z wczoraj :P
obiad: zapiekanka z kalafiora, razowego makaronu i mozarelli z jog nat
podwieczorek: koktajl z owocow lesnych, kiwi i lyzeczki miodu wlalam do serka wiejskiego pyyychaaa !! tylko nastepnym razem dodam polowe kiwi a nie cale bo wyszlo za kwasne wiec musialam doslodzic sobie tym miodem
kolacja: salatka grecka (oliwki czarne, pomidory, ogorki, papryka + lyzeczka oliwy z oliwek no i feta

lece poczytac ksiazke przy zielonej herbacie

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

Napisane przez nojusta

pewnie były "przemarźnięte". Dobry jest też jogurt naturalny, bo na długo daje uczycie sytości.
Dobra rzecz do regulowania poziomu cukru we krwi :
Zjadamy na czczo -Płatki owsiane (3łyzki) zalane wodą (do ich powierzchni) i zagotowane - woda musi się wygotować (uwaga aby nie przypalić)- mozna dodać trochę soli. Dla niektórych to pewnie dobre na śniadanie.

a owsianka z dodatkami tez sie liczy :P? i na mleku a nie na wodzie ale tez na czczo bo w ramach sniadania ?

[wiola88]

Polecam owsianke na mleku (2%) do mikrofali na 2 minutki i troszke miodu i owoce! Samo zdrowie i energia na caly dzien!!!!!

[ange85]

Dziewczyny
Ja tak na szybko - dobranoc , a jutro przeczytam nowe wątki i Wam poodpisuję

[annaholengama]

[/B]Ratunku!!!! Normalnie spac nie moge!

Zjadlam marchewke i nadal chce mi sie jesc.... co 5 min. normalnie!!!!

Ale tak to jest jak sie dwoch nalogow czlowiek pozbywa: palenie i slodycze.

Czy ktoras z Was kobietki zna na to jakis sposob?

Aaaaa i czy to prawda ze miesni brzucha nie powinno sie cwiczyc codziennie?

[ange85]

Napisane przez annaholengama

Witam Oj chetnie sie przylacze jesli mozna

OBECNIE: 180cm, 75kg, BMI w normie:X
MISJA: 8 kg mniej!
Niby wszystko w normie ale nie tak jak chce..
Brzuch za duzy, tylek za maly! I co zrobic????
Niestety dzis mam takie zakwasy po wczoraj ze chyba tylko na spacer pojde... Zeby spalic ten makaron z serem co maz przygotowal... Wiem, wiem... Masakra
Czyktos ma przepis na lekkie dobre danie bez typowo polskich produktow??? Mieszkam we Francji i tutaj tylko steki, owoce moza itd.
Ale nie jem chleba to plluschodziaz bagietki tak ladnie wygladaja
pozdrawiam

Oczywiście, że możesz się przyłączyć
Co do makaronu z serem - nawet na diecie możesz go jeść, byle malutką porcję i nie na noc Mieszkasz we Francji..., a lubisz owoce morza? Bo to byłoby super na diecie Na bagietkę też sobie pozwól - np. w niedzielę Ja schudłam takimi sposobami. Nie ma co się katować. Można jeść tak naprawdę wszystko, byle mało, co 3h i nie później niż na 4 godziny przed snem. Powodzenia

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez wiola88

jestem pod ogromnym wrażeniem że jesteś taka zdeterminowana!!! Będę brała z ciebie przykład i mam nadzieje że się nie poddam!

Dziękuję za te słowa Mają one dla mnie ogromne znaczenie Ja również mam nadzieję, że się nie poddasz. Cieszę się, że mogę być dla kogoś inspiracją Bardzo Ci kibicuję

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez nojusta

Kiepsko.
Sama nie wiem czy to kwestia braku zapału. Wiem pewnie powiesz i lenistwo . Może ktoraś z Was podpowie jakiś ciekawy jadłospis. Niezbyt pracochłonny (wiecie praca, dwoje dzieci itp.) Będę wdzięczna. Może maila nojusta@wp.pl
Pozdrawiam.

Początki zawsze są trudne! Trzeba przez to przejść. Potem idzie coraz łatwiej. Trzeba tak długo próbować aż w końcu się uda, a uda się na pewno, tylko nie można się poddać.

Co do jadłospisu - ja nic ciekawego nie podpowiem, bo znalazłam swój własny sposób na odchudzanie Jem co 3h, malusie porcje tego co lubię, a ostatnią, nie później niż na 4h przed snem. Staram się, by posiłki były urozmaicone, ale nie szaleję z liczeniem kcal i zawartością tłuszczu, bardziej patrzę na to, by porcja była po prostu malutka Piję też dużo herbat ziołowych. Narazie nie ćwiczę za bardzo Ale siłownia była swego czasu, fitness, orbitrek, hula-hop ittp.

[bllodmery]

dziewczyny jest 74kg

[ange85]

Napisane przez annaholengama

Witam Mam nadzieje ze moge sie dolaczyc

OBECNIE: 21 lat, po ciazy, 75kg, 180 cm

Misja: 8kg mniej

Wszystko nie tak jak ma byc!!!

brzuch wielgasny a pupa mala...Ahhhh.. I co tu zrobic???

A na dodatek zakwasy po wczoraj, ze dzisiaj len jak nic!
A jezeli chodzi o Marwit to wiele osob podobno ma uczulenie... Nie wiem czy to prawda...

Na małą pupę, to tylko ćwiczenia Żeby podnieść i dopakować troszkę pośladki

Ja jestem typem uczuleniowca, ale nigdy po Marwicie nie miałam

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez bllodmery

dziewczyny jest 74kg

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaa
BRAWO !!!!!!!!!!
Super
Ale musisz być szczęśliwa !!!

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Do podjadania również polecam marchewki. Jak będziesz kupować to zwróć uwagę na to czy ładnie pachną bo wtedy będą słodkie i naprawdę dobre. Te cienkie najlepsze Wczoraj pożarłam chyba 3 + sok.

Wiem, że to dziwne, ale kiedyś kupiłam marchewki, które niczym nie pachniały i w zasadzie również w smaku nie przypominały marchewki. Po prostu takie chrupiące coś. ble.

Hmm... jakby jakiś produkt marchewkopodobny Dziś to już na wszystko trzeba uważać, ehhh...


---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez nojusta

pewnie były "przemarźnięte". Dobry jest też jogurt naturalny, bo na długo daje uczycie sytości.
Dobra rzecz do regulowania poziomu cukru we krwi :
Zjadamy na czczo -Płatki owsiane (3łyzki) zalane wodą (do ich powierzchni) i zagotowane - woda musi się wygotować (uwaga aby nie przypalić)- mozna dodać trochę soli. Dla niektórych to pewnie dobre na śniadanie.

Całkiem możliwe z tym przemarznięciem
Ja uwielbiam owsiankę Nie dość, że pyszna, to jeszcze samo dobro

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez wiewioreczka

ja nie za bardzo najadlabym sie 1 jogurtem naturalnym a co dopiero mowic w moim wypadku o uczuciu sytosci na dlugo z jego powodu, musialabym do niego dorzucic sporo orzechow/owocow albo chociaz salatke warzywna zeby uwazac jogurt za posilek ktorym umiem sie najesc, ale no moze taka juz moja natura

bardzo sie ciesze ze jest tyle nowych dziewczyn razem damy rade

Ja też mam takie produkty, po których czuję się głodna, czasem nawet jeszcze bardziej niż przed ich zjedzeniem ;p Przelatują przeze mnie jak woda , np. płatki kukurydziane z miodem i orzechami, zalane mlekiem , i to nie jakimś odtłuszczonym

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez annaholengama

[/B]Ratunku!!!! Normalnie spac nie moge!

Zjadlam marchewke i nadal chce mi sie jesc.... co 5 min. normalnie!!!!

Ale tak to jest jak sie dwoch nalogow czlowiek pozbywa: palenie i slodycze.

Czy ktoras z Was kobietki zna na to jakis sposob?

Aaaaa i czy to prawda ze miesni brzucha nie powinno sie cwiczyc codziennie?

Co do ćwiczeń - ogólnie nie powinno się nadwerężać mięśni codziennie, żeby dać im czas na regenerację

Co do głodu.... pij dużo wody - zapcha Ci brzuszek Z czasem przyzwyczaisz się, początki są najgorsze. I na kolację zjedz coś białkowego - np. twaróg z warzywami, daje na dłużej uczucie sytości.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez bllodmery

dziewczyny jest 74kg

GRATULACJE

I życzę dalszych sukcesów

Ja jestem ciekawa co mi waga w piątek pokaże.
Wczoraj się mierzyłam to wszędzie mi ciutkę ubyło albo jest poprawnie, a nad kolanami mam więcej to samo pod nimi nie wiem dlaczego mi tak na kolano to wszystko spadło myślicie, że skakanka na to pomoże ?

A mój jadłospis z dzisiaj to posiłki co 3 godziny w kolejności: jogurt naturalny + kiwi, jogurt naturalny (znowu , nie miałam weny), brązowy ryż na bulionie z piersią kurczaka, pieczarkami i odrobinką żółtego sera, a teraz serek wiejski light z miodem i mandarynką

[wiola88]

[QUOTE=BuryKotZPiwnicy;315 34318] GRATULACJE

I życzę dalszych sukcesów

Ja jestem ciekawa co mi waga w piątek pokaże.
Wczoraj się mierzyłam to wszędzie mi ciutkę ubyło albo jest poprawnie, a nad kolanami mam więcej to samo pod nimi nie wiem dlaczego mi tak na kolano to wszystko spadło myślicie, że skakanka na to pomoże ?

A mój jadłospis z dzisiaj to posiłki co 3 godziny w kolejności: jogurt naturalny + kiwi, jogurt naturalny (znowu , nie miałam weny), brązowy ryż na bulionie z piersią kurczaka, pieczarkami i odrobinką żółtego sera, a teraz serek wiejski light z miodem i mandarynką [/QUOs

Skakanka na 100% pomoże w spalaniu naszych obiadków. Co do menu najlepiej zaplanuj sobie każdy posiłek z co najmniej z jednodniowym wyprzedzeniem wtedy będzie łatwiej trzymać się planu Poszukaj sobie przepisów w internecie i na pewno coś znajdziesz dla siebie! 3-mam kciuki i nie poddawaj sie !!!!!!!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Już po kolacji ! No i się włącza ssanie w żołądku jak co wieczór to samo - walka z lodówką!!!!!! Ale jak czytam wasze wpisy to troszkę mi lepiej i nie poddam się ! Skoro wy dałyście rade to ja tez dam !!!!!

[natkqa]

Witajcie kochane )
Ja też z przyjemnością do was chce dołączyć. Co prawda już od miesiąca się odchudzam ale jakos mi to tak narazie marnie idzie.
Co prawda nie skupiam sie głownie na drastycznej diecie, bo jakoś to bym nie przeżyła jedząc coś " bo musze". Ale za to zmieniłam swoje nawyki żywieniowe i wprowadziłam ćwiczenia i takim sposobem jest 2,5 kilo mniej ) narazie ) jeszcze 3 kilo przede mną do stracenia )

[ange85]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

GRATULACJE

I życzę dalszych sukcesów

Ja jestem ciekawa co mi waga w piątek pokaże.
Wczoraj się mierzyłam to wszędzie mi ciutkę ubyło albo jest poprawnie, a nad kolanami mam więcej to samo pod nimi nie wiem dlaczego mi tak na kolano to wszystko spadło myślicie, że skakanka na to pomoże ?

A mój jadłospis z dzisiaj to posiłki co 3 godziny w kolejności: jogurt naturalny + kiwi, jogurt naturalny (znowu , nie miałam weny), brązowy ryż na bulionie z piersią kurczaka, pieczarkami i odrobinką żółtego sera, a teraz serek wiejski light z miodem i mandarynką

Skakanka powinna pomóc , ale myślę, że najlepszy byłby rower i pływanie, na te kolanka

za jadłospis

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez wiola88

[/COLOR]Już po kolacji ! No i się włącza ssanie w żołądku jak co wieczór to samo - walka z lodówką!!!!!! Ale jak czytam wasze wpisy to troszkę mi lepiej i nie poddam się ! Skoro wy dałyście rade to ja tez dam !!!!!

Ja kolację mam za 20 minutek - pół ciemnej bułeczki, delikatnie posmarowanej masełkiem z serkiem Almette - tak na szybkiego

DASZ RADĘ , każdy kto tu wstępuje, z czasem zdobywa magiczną moc nie podjadania na noc - podpisane: wiedźma Ange

[ange85]

Napisane przez natkqa

Witajcie kochane )
Ja też z przyjemnością do was chce dołączyć. Co prawda już od miesiąca się odchudzam ale jakos mi to tak narazie marnie idzie.
Co prawda nie skupiam sie głownie na drastycznej diecie, bo jakoś to bym nie przeżyła jedząc coś " bo musze". Ale za to zmieniłam swoje nawyki żywieniowe i wprowadziłam ćwiczenia i takim sposobem jest 2,5 kilo mniej ) narazie ) jeszcze 3 kilo przede mną do stracenia )

Witaj Kochana

Bardzo, ale to bardzo dobre podejście do dietkowania , podobne do mojego, które przyniosło efekty, i to jakie

za stracone kilogramy i mocno trzymam kciuki za utratę kolejnych

[nojusta]

Ta owsianka (mini owsianka) to jest jako baza przed śniadaniem. Po owsiance może być serek wiejski lub bananek. A zapewniam, że daje uczucie sytości przez conajmniej 3h. A ma być na wodzie, aby nie dodawać sobie węglowodanów z mleka. Oczywiście nie ma to być śniadaniem samym w sobie.

A co myślicie o chrupkim chlebie?
Bo jak czytam zawartość kcal w chrupkim i np.: żytnim to lepiej spożywać 2 kromki żytniego, bo przynajmniej nie jest sie po nim głodnym a kcal mniej.

Gratuluję wszystkim wytrwałym!

[annaholengama]

Dziekuje za rady

dzisiaj w menu dwa jogurty naturalne na sniadania, gotowana marchewka i ziemniaczek na obiad (bez miesa niestety) a teraz fasolka sie gotuje...

A tunczyk w sosie wlasnym to dobry czy raczej nie?

Gratulacje dla wszystkich sukcesywnych dzisiaj!!!klas ki:kl aski: klaski: klask i:kla ski:

[annaholengama]

Napisane przez ange85

Oczywiście, że możesz się przyłączyć
Co do makaronu z serem - nawet na diecie możesz go jeść, byle malutką porcję i nie na noc Mieszkasz we Francji..., a lubisz owoce morza? Bo to byłoby super na diecie Na bagietkę też sobie pozwól - np. w niedzielę Ja schudłam takimi sposobami. Nie ma co się katować. Można jeść tak naprawdę wszystko, byle mało, co 3h i nie później niż na 4 godziny przed snem. Powodzenia

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------



Dziękuję za te słowa Mają one dla mnie ogromne znaczenie Ja również mam nadzieję, że się nie poddasz. Cieszę się, że mogę być dla kogoś inspiracją Bardzo Ci kibicuję

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------



Początki zawsze są trudne! Trzeba przez to przejść. Potem idzie coraz łatwiej. Trzeba tak długo próbować aż w końcu się uda, a uda się na pewno, tylko nie można się poddać.

Co do jadłospisu - ja nic ciekawego nie podpowiem, bo znalazłam swój własny sposób na odchudzanie Jem co 3h, malusie porcje tego co lubię, a ostatnią, nie później niż na 4h przed snem. Staram się, by posiłki były urozmaicone, ale nie szaleję z liczeniem kcal i zawartością tłuszczu, bardziej patrzę na to, by porcja była po prostu malutka Piję też dużo herbat ziołowych. Narazie nie ćwiczę za bardzo Ale siłownia była swego czasu, fitness, orbitrek, hula-hop ittp.

No wlasnie owocow morza nie lubie.. brrr.... I co tu jesc... Albo same sery (pyszne ale tluczace)

[ange85]

Napisane przez nojusta

Ta owsianka (mini owsianka) to jest jako baza przed śniadaniem. Po owsiance może być serek wiejski lub bananek. A zapewniam, że daje uczucie sytości przez conajmniej 3h. A ma być na wodzie, aby nie dodawać sobie węglowodanów z mleka. Oczywiście nie ma to być śniadaniem samym w sobie.

A co myślicie o chrupkim chlebie?
Bo jak czytam zawartość kcal w chrupkim i np.: żytnim to lepiej spożywać 2 kromki żytniego, bo przynajmniej nie jest sie po nim głodnym a kcal mniej.

Gratuluję wszystkim wytrwałym!

Miesiąc temu, codziennie jadłam 2 kromki chlebka chrupkiego na śniadanie i schudłam 4,2 kg w miesiąc
Teraz zastąpiłam go chlebkiem orkiszowym, ze względu na skład. Pieczywko chrupkie niestety ma trochę "chemii" w sobie. Ale od czasu do czasu polecam

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez nojusta

Ta owsianka (mini owsianka) to jest jako baza przed śniadaniem. Po owsiance może być serek wiejski lub bananek. A zapewniam, że daje uczucie sytości przez conajmniej 3h. A ma być na wodzie, aby nie dodawać sobie węglowodanów z mleka. Oczywiście nie ma to być śniadaniem samym w sobie.

Mówimy TAK , takiej owsiance

[BuryKotZPiwnicy]

Też lubię chrupki chleb i według moich obliczeń jedna kromeczka ma około 20 kcal. Tylko mam go i ciągle zapominam, że go kupiłam :/
ehh. muszę go w końcu wcisnąć do diety

Do jadłospisu, który wcześniej podałam dorzucam jeszcze 4 mandarynki i 2 marchewki Na dziś już wystarczy bo babcia TŻ-ta może jutro zrobi racuchy i już planowo zgrzeszę Mam tez zaplanowany grzech na piątek w postaci naleśników z białym serem i cukrem waniliowym... No to na tyle jeśli chodzi o moją spowiedź.

Co do planowania posiłków to u mnie to nie działa, bo później będę chodziła zła z tego względu, że musiałam zjeść to co było w planach, a nie to na co miałam ochotę.

Z ćwiczeń udało mi się dziś zrobić 2 x 8 minut abs, 8 minut arms, legs i buns no i hula hop 25 minut
Jutro w planach siłownia.



A teraz idę się uczyć prawa :/

[EdytaPrzybysz]

Hej.
Ja odniosę się do tego nieszczęsnego BMI.
Ten duży przedział to jest takie uśrednienie i pokazanie osobom, czy obecna waga może przyczynić się do problemów zdrowotnych związanych z nadwagą
Inna sprawa ma się, jeśli chodzi o samopoczucie. Byleby nie przesadzić w żadną stronę

Pozdrawiam Was wszystkie

[wiewioreczka]

witam
ja dzis ze zwzlegu na ogrom nauki ostatnimi czasy postanowilam to sob ie wynagrodzic grzesznym sniadaniem tj upieklam buleczki i mialam zamiar zjesc je z bita smietana i niskokalorycznym dzemem. Buleczki upieklam, ale wyuszly takie obrzydliwe ze na sniadanie ostatecznie zjadlam sama smietane i dzem :P
calkowicie niedietetycznie ale ironia losu mnie za to pokarala obrzydliwa buleczka takze juz wiem, ze piekarzem napewno nie zostane, i obiad bedzie zdecydowanie bardziej zdrowy i wartosciowy :P

a co do chrupkiego pieczywa - osobiscie uwazam ze jest nic nie warte, ma tyle chemii ze wszelkie ewentualnie zdrowe elementy tracza znacznie na wartosci, jestem zdecydowanym przeciwnikiem tego pieczywa bo ani mi nie smakuje ani nie ma wartosci, wiec od bardzo bardzo dawna nie stosuje i jesli pieczywo to po prostu razowe ale kazdy ma swoje zdanie, takze skoro Wam smakuje to czemu nie