Zapach jednoznacznie kojarzący się z seksem

[vesenka]

Jaki zapach jest dla was zapachem seksu? Nie chodzi mi o zapachy seksowne,randkowe itp, bo takie wątki już były, chodzi mi o takie, które kojarzą się jednoznacznie seksualnie. Takie, które są dla was do tego stopnia dosłowne, po głowie zaczyna się błąkać tylko jedna myśl... Dla mnie to Mitsouko (te sławetne używane majtki) i Hypnotic Poison, a dla Was?

[rachela]

Vesenko, wystarczyło poszperać w archiwum
Kilka wątków znalezionych przez wyszukiwarkę.

Najbardziej seksowne perfumy
Najbardziej seksowny zapach dla faceta
Oraz:
Otulające, cieplutkie, zmysłowe
Gdybym miała uwieść mężczyznę, pachniałabym...
Zmysłowe perfumy


Zastanawiam się, jaki zapach mi się tak kojarzy...
Wszystkie przesycone ambrą i piżmem wywołują u mnie jednoznaczne skojarzenia

[vesenka]

Wyszukiwarka to ostatnio mój najlepszy przyjaciel Też mi wyskoczyły te wątki, sumiennie przejrzałam, ale to nie do końca o to mi chodziło. W tamtych wątkach wymieniane są głównie zapachy, które nadają się na randkę, które mają nam "pomóc" uwieść faceta... A mi chodzi o takie, które nam samym do tego stopnia kojarzą się z seksem, że są zarezerwowane tylko dla nas i naszego TŻ, takie, że czasem aż wstydzimy się je nosić w większym towarzystwie

[rachela]

No tak, z jednej strony głupio nosić, a z drugiej... czasem ma się takie dni, kiedy żaden inny zapach po prostu nie pasuje...

Zdecydowanie Historie d'eau, Mauboussin.
Ten zapach jest niesamowity, a mimo to jakoś ciągle nie mogę się zebrać, żeby go kupić...

[Princessin_H.]

Gdy czuje Coco Chanel czuje jakies seksulane klimaty na plecach.Uwodzenie majace skonczyc sie namietnym seksem to Emporio Armani (zloty flakon),natomista coco mademoiselle Chanela jednoznacznie kojarze z pieszczotami i dokazywaniem majcym podteksty seksualne

[ROZ-ter-KA]

Na mnie : Roberto Cavalli Woman, Helmut Lang Woman
Generalnie: Mitsouko

Langa nigdy nie odwaźyłam się uzyć na ulicę czy do pracy .

[evee]

Napisane przez rachela

Zdecydowanie Historie d'eau, Mauboussin.
Ten zapach jest niesamowity, a mimo to jakoś ciągle nie mogę się zebrać, żeby go kupić...

nie wiem czy go gdzies jeszcze kupisz..
wiec problem niejako rozwiazal sie sam


w temacie: Agencior.Mitsouko

[Kasiulka22]

Jak dla mnie Narciso Rodriguez For Her EDT, zamierzam nabyć ale na pewno nie będę się wstydzić ich nosić

[vesenka]

Napisane przez Kasiulka22

Jak dla mnie Narciso Rodriguez For Her EDT, zamierzam nabyć ale na pewno nie będę się wstydzić ich nosić

oj kusi mnie od jakiegoś czasu ten NR, opisy zapachu brzmią bardzo zachęcająco jutro idę przetestować. Martwi mnie tylko, że większość dziewczyn pisze,że jest nietrwały Zobaczymy jaki będzie na mnie

[SOLANGE002]

Czarna Coco- te perfumy sa na mnie bardzo zmyslowe i cieple..Drugie to Le Feu -jedyny zapach , ktory rozpoznaje moj maz.. bezblednie

[Toccata]

Mitsouko - najbardziej seksualny zapach, jaki znam.
Tą samą zwierzęco-cielesną nutę ma w sobie L'Heure Bleue, aczkolwiek silnie skłóconą z ostrym, ekspansywnym aromatem ziemistej wanilii.
Ani jednych, ani drugich perfum nie odważyłabym się nosić w biały dzień i nie mając zdrożnych myśli w głowie

Agencior... Oj tak. Zdecydowanie kojarzy mi się z seksem. Tyle że płatnym (wiem, wiem, jestem niesprawiedliwa, uprzedzona i w ogóle nie znam się )

[kokakola]

dla mnie zdecydowanie Agent P. (Toccato ) i NR For her - mialam go na sobie wczoraj i dzis, musze przyznac ze dziwnie sie w nim czulam na ulicy.. On wiec tez wskakuje na liste zapachow poscielowych (jest przy okazji nieziemsko trwaly, zrobilam tylko 1 psik wczoraj a dzis jeszcze go czulam )

rachelo: jesli jestes zainteresowana Histoire d'eau to odezwij sie na PW, zdaje sie ze gdzies to widzialam

[Revelyn]

Narciso i Kingdom. Są jakieś takie...nieprzyzwoite. Mimo to bardzo dobrze się je nosi

[rachela]

Napisane przez evee

nie wiem czy go gdzies jeszcze kupisz..
wiec problem niejako rozwiazal sie sam

O ty w dzwonki...
Pamiętam, że był na Lumiere... Oszzzzz.
Idę topić smutki we flaszce (perfum ).

[evee]

Napisane przez rachela

O ty w dzwonki...
Pamiętam, że był na Lumiere... Oszzzzz.

Byl

[demonik]

Najbardziej wyuzdany i dosłowny jest bez wątpienia Agent Provocateur . Mój mąż się śmieje, że do niego tylko "majtki z dziurką na dupce" i skąpy biustonosz, komplecik najlepiej czarny. Do tego pasowałyby wysokie szpilki, mocny makijaż i wyprostowane, lśniące, sypkie włosy (z natury mam falujące).

Kingdom A.McQueen - bielizna w kolorze ciemnej, głębokiej czerwieni, koronka, atłasowe akcenty, miękkie, pofalowane włosy a'la Rita. Długi, cienki papieros (nie palę, ale ostatecznie mogę raz czy dwa się zaciągnąć ).

Hypnotic Poison, Angel (i inne zmysłowe słodziaki) - bielizna w pastelowych kolorach, atłasowa lub bawełniana, bardziej zabudowana, raczej figlarna niż niegrzeczna, włosy wysoko upięte w dziewczęcy, koński ogon.

Leniwa Organza Indecence - włosy gładko spięte nad karkiem, długa, połyskująca, brązowa koszulka, w pokoju przeważają akcenty w kolorach ciemnej czekolady, starego złota i czerwonego wina.

Skin Trussardi - całkiem naga, rozgrzana skóra, wystawiona do słońca z dala od wzroku innych ludzi (niekoniecznie na plaży, raczej gdzieś na dzikiej łące), wilgotne, lekko splątane włosy, strużka potu płynąca w dół po brzuchu... To bardzo cielesny zapach, dusznawy, kojarzy mi się wyłącznie z upalnym latem.

[E]

Must - namiętny seks, bez pośpiechu, ciała rozgrzene słońcem, na skórze jeszcze wciąż oliwka do opalania...

[_Bjeata_]

Zdecydowanie i bezkonkurencyjnie Agent

Napisane przez E

Must - namiętny seks, bez pośpiechu, ciała rozgrzene słońcem, na skórze jeszcze wciąż oliwka do opalania...

a ja często do pracy go zakładam (bez podtekstów of coz)

[AmabA]

Napisane przez rachela

No tak, z jednej strony głupio nosić, a z drugiej... czasem ma się takie dni, kiedy żaden inny zapach po prostu nie pasuje...

Zdecydowanie Historie d'eau, Mauboussin.
Ten zapach jest niesamowity, a mimo to jakoś ciągle nie mogę się zebrać, żeby go kupić...

To mój ukochany sprofanował Historie d'Eau. Zdobyłam próbkę i myślałam o zakupie, ale podobnie jak Ty nie mogę sie zebrać
Wracając do tematu dla TŻ ten zapach to lekarstwa, mięta, generalnie klimat choroby...Te chłopy, załamać się można
Za to dla niego takim zapachem jest Must Cartiera. To afrodyzjak w buteleczce i obok Agenta P. najsilniejszy wabik

[Kasiulka22]

Po opisie Demoniczka jakoś tak gorąco mi się zrobiło...

[Dallale]

Agent P. i Musc Ravageur przywodzą na myśl jedno...Czułabym się zdecydowanie nieprzyzwoicie, nosząc je poza zaciszem własnego domu

[E]

Napisane przez _Bjeata_

a ja często do pracy go zakładam (bez podtekstów of coz)

Ja też, tylko skupić mi się jakby trudniej

[nuxi]

Napisane przez Dallale

Agent P. i Musc Ravageur przywodzą na myśl jedno...Czułabym się zdecydowanie nieprzyzwoicie, nosząc je poza zaciszem własnego domu

Ha, wreszcie ktoś wymienił Musc Ravangeur. Pomyślałam o nim zaraz po przeczytaniu tytułu wątku.
Muszę się przyznać, że gdy go założę na wyjście, mam 200% pewność, że dziś się coś wydarzy. Przymierzam się, żeby spryskać się nim rano, bo całodzienny stan radosnego podniecenia i świadomości, że seks wisi w powietrzu jest baaardzo przyjemny

[evee]

Napisane przez nuxi

Ha, wreszcie ktoś wymienił Musc Ravangeur. Pomyślałam o nim zaraz po przeczytaniu tytułu wątku.
Muszę się przyznać, że gdy go założę na wyjście, mam 200% pewność, że dziś się coś wydarzy. Przymierzam się, żeby spryskać się nim rano, bo całodzienny stan radosnego podniecenia i świadomości, że seks wisi w powietrzu jest baaardzo przyjemny

mi tez sie troche kojarzy z seksem, tyle ze z .. takim gdzie wystepuje akcent "krwi", bo M.R niewatpliwie ma w sobie taki krwisty pierwiastek
jesli to kogos zniesmaczylo, ..trudno..;P

[ropuszka]

Ultraviolet. Nie mam zadnych watpliwosci. Jest strasznie nowoczesny, pudrowy, wdziera sie do nosa i prowokuje

[afternoon]

Niewątpliwie Skin - zapach seksu po prostu, niezwykle intymny, przyznam, ze czasem czuję sie w nim nieprzyzwoicie

[Nuitblanche]

Jednoznacznie żadnego nie kojarzę, jednak koleżanka, która po raz pierwszy poczuła na mnie NR For Her EDP, stwierdziła, że zapach ten niesamowicie ją podnieca Pewnie coś w tym jest, bo sama się w nim dziwnie czuję

[rawita]

Zdecydowany numer jeden to Mitsouko. W inny sposób kojarzy mi się z seksem JPG Classique - ten zapach to wyzwanie, "bierz mnie"

[E]

Oj tak MR wywołuje dziwny stan

[E]

Napisane przez evee

mi tez sie troche kojarzy z seksem, tyle ze z .. takim gdzie wystepuje akcent "krwi", bo M.R niewatpliwie ma w sobie taki krwisty pierwiastek
jesli to kogos zniesmaczylo, ..trudno..;P

To zależy od tego, co poeta miał na myśli