Polecamy:

koniakonia · 2012-01-12, 00:03

Cytat:

Napisane przez mag_99

ja to w sumie przede wszystkim mam nadzieję, że jak już dojdzie do wszystkiego to znajdzie się w ogóle dla mnie miejsce w 1 szpitalu do którego pojadę... niestety w moim mieście potrafią odesłać ze skierowaniem - szukaj sobie miejsca gdzie chcesz bo u nas łóżek nie ma

oj a nie powinni tak robić, myślę,że jak akcja będzie mocno już rozkręcona to nie odeślą Cię i zostawią

karolca · 2012-01-12, 00:03

Cytat:

Napisane przez cottonpuma

Oglądałam ten wózek. Ładnie wykończony, mój mąż go chciał. Ale ja nie chcę wózka bez skrętnych,szerokich kół, bo ten chyba po śniegu rady nie da.
Plus, płytki koszyczek i chromowania, ciekawe czy nie odpadną od kontaktu z sola na chodniku...
Ale fakt faktem, stalowa rama i producent zezwala jeździć nim po schodach.
Nie prowadziłam go, ale wydaje mi się, że brak skrętnych kół dyskwalifikuje go dla niskich osób, bo po prostu zakręty to szarpanina

Powiem Ci, że jak oglądałam Bebetto F na zdjęciach to miałam podobne wrażenie. Jednak w sklepie zaskoczyło mnie to, że jest bardzo zwrotny i lekki w prowadzeniu
Nie wiem jak sprawdza się przy niższych osobach, ja jestem "normalnego" wzrostu. Moja mama ma około 160 cm wzrostu i jej też się fajnie wózek prowadziło. Na minus wzięłyśmy czarną siatkę od wewnętrznej strony budki (można tył mateiałowej budki odpiąć aby zapewnić lepszą wentylację.
Minusem jest na pewno to, że w budce nie ma "podglądu" na dziecko, ale z kolei plusem jest to, że siedzisko (gondolę jak i spacerówkę) montujesz frontem do siebie (lub frontem do świata).
minusem na pewno jest też gabaryt stelaża po złożeniu. Ale jako drugi wózek, na spacery nad Wisłę czy do lasu na pewno się sprawdzi.

kubusewa · 2012-01-12, 00:04

Cytat:

Napisane przez koniakonia

A nie zastanowiło Cię to ,że już kilka tu wojen miałaś z różnymi osobami
? Na różne tematy.

i rozumiem ze jestesmy na wątku: kubusewa i jej wojny ??
wez konia prosze cie bo normalnei witki opadają

Jolkaaa · 2012-01-12, 00:04

Cytat:

Napisane przez mag_99

ja to w sumie przede wszystkim mam nadzieję, że jak już dojdzie do wszystkiego to znajdzie się w ogóle dla mnie miejsce w 1 szpitalu do którego pojadę... niestety w moim mieście potrafią odesłać ze skierowaniem - szukaj sobie miejsca gdzie chcesz bo u nas łóżek nie ma

u Nas jest tylko jeden szpital w mieście.
I wydaje mi się, że aż tak dużo osób nie ma z tego co mi koleżanki opowiadały, ale w poniedziałek jadę popytać co i jak

dowiem się co pakować itp.

mag_99 · 2012-01-12, 00:05

Cytat:

Napisane przez koniakonia

oj a nie powinni tak robić, myślę,że jak akcja będzie mocno już rozkręcona to nie odeślą Cię i zostawią

no niestety tak się zdarza... dlatego trzeba jechać do szpitala gdzie pracuje Twój lekarz prowadzący

Jolkaaa · 2012-01-12, 00:06

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

Ja kochana tam gdzie rodze, to sa sale przewaznie 6-osobowe

sa tez dwuosobowe i na takiej lezalam z Filipem

Ciekawe jak teraz mi sie trafi

Jednak fajnie jest jak jest nas wiecej bo nawazajem sobie pomagamy

a ja się nie wypowiem bo tylko na zdjęciach widziałam sale itp. ale może w poniedziałek jakaś miła położna mnie oprowadzi

kubusewa · 2012-01-12, 00:06

Cytat:

Napisane przez karolca

zjadłam sobie płatki z mlekiem
i napęczniały mi tak bardzo, że boli mnie brzuch

za duuużo

łakomstwo nie popłaca .. ciocia zgaga mnie tego nauczyła

(

koniakonia · 2012-01-12, 00:08

Cytat:

Napisane przez kubusewa

i rozumiem ze jestesmy na wątku: kubusewa i jej wojny ??
wez konia prosze cie bo normalnei witki opadają

nie jesteśmy, ale dość mocno to bije po oczach przez ostatnie dni

mag_99 · 2012-01-12, 00:08

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

u Nas jest tylko jeden szpital w mieście.
I wydaje mi się, że aż tak dużo osób nie ma z tego co mi koleżanki opowiadały, ale w poniedziałek jadę popytać co i jak

dowiem się co pakować itp.

no widzisz - u mnie są 4 szpitale z porodówkami i tak można sobie jeździć od jednego do drugiego i wylądować w innym miasteczku oddalonym o 30 km

idę spać - dobranoc!

koniakonia · 2012-01-12, 00:13

Cytat:

Napisane przez karolca

Powiem Ci, że jak oglądałam Bebetto F na zdjęciach to miałam podobne wrażenie. Jednak w sklepie zaskoczyło mnie to, że jest bardzo zwrotny i lekki w prowadzeniu
Nie wiem jak sprawdza się przy niższych osobach, ja jestem "normalnego" wzrostu. Moja mama ma około 160 cm wzrostu i jej też się fajnie wózek prowadziło. Na minus wzięłyśmy czarną siatkę od wewnętrznej strony budki (można tył mateiałowej budki odpiąć aby zapewnić lepszą wentylację.
Minusem jest na pewno to, że w budce nie ma "podglądu" na dziecko, ale z kolei plusem jest to, że siedzisko (gondolę jak i spacerówkę) montujesz frontem do siebie (lub frontem do świata).
minusem na pewno jest też gabaryt stelaża po złożeniu. Ale jako drugi wózek, na spacery nad Wisłę czy do lasu na pewno się sprawdzi.

Ja mam 165 cm i mi nieskrętne koła się prowadzi o wiele lepiej niż skrętne, te wózki ( nie wszystkie) są często tak zrobione ,że podbija się je bardzo lekko , nie trzeba napierać na rączkę całym ciałem ,żeby zawrócic

czy skręcić, teraz jeżdżę parasolką ze skrętnymi kołami i niestety , ale na chodnikach , schodach, zjazdach, podjazdach , krawęznikach z utęsknieniem wspominam poprzedni wózek,

ale w sumie zaraz nim będę znów jeździć

karolca · 2012-01-12, 00:14

idę do łóżka

może uda mi się zasnąć. Rano podjadę do laboratorium na morfologię, aby na piątek mieć piękne wyniki.

Aguśkaa83 · 2012-01-12, 00:15

Jolka u mnie w szpitalu lozka sa niestety nie wygodne. A dokladnie materace cieniutkie, ze te metale z lozka sie wrzynaja w pupe

Dlatego wlasnie chce zakupic kolko pod pupe poporodowe, zeby chociaz moc usiasc normalnie, bo nie dosc ze na jednym posladku to jeszcze Ci sie w pupcie wszystko wbija

No ale to sa uroki szpitala wojewodzkiego. Oddzial wprawdzie jest kliniczny, jednak wlasnie na takich oddzialach warunki sa niezbyt komfortowe ale specjalisci sa szanowani i kompetentni

I sprzet maja bardzo dobry jesli chodzi o opieke nad matka i noworodkiem. A to jest dla mnie priorytetem.
Troszke jest to zenujace ze na oddziale polozniczym sa dwie kabiny prysznicowe na ok 40 pacjentek i dwie toalety, ale cos za cos.
Pamietam jak z Filipkiem tam lezalam po porodzie, to kolejka do wykapania sie byla juz od 6 rano.

Jolkaaa · 2012-01-12, 00:17

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

Jolka u mnie w szpitalu lozka sa niestety nie wygodne. A dokladnie materace cieniutkie, ze te metale z lozka sie wrzynaja w pupe

Dlatego wlasnie chce zakupic kolko pod pupe poporodowe, zeby chociaz moc usiasc normalnie, bo nie dosc ze na jednym posladku to jeszcze Ci sie w pupcie wszystko wbija

No ale to sa uroki szpitala wojewodzkiego. Oddzial wprawdzie jest kliniczny, jednak wlasnie na takich oddzialach warunki sa niezbyt komfortowe ale specjalisci sa szanowani i kompetentni

I sprzet maja bardzo dobry jesli chodzi o opieke nad matka i noworodkiem. A to jest dla mnie priorytetem.
Troszke jest to zenujace ze na oddziale polozniczym sa dwie kabiny prysznicowe na ok 40 pacjentek i dwie toalety, ale cos za cos.
Pamietam jak z Filipkiem tak lezalam, to kolejka do wykapania sie byla juz od 6 rano.

u Nas porodówka jest elegancko wyremontowana chyba od 2lat jakoś tak i ponoć warunki są super po remoncie, a podszuke te koło mimo wszystko chcę kupić tak aby w domu nawet na niej siedzieć.

Aguśkaa83 · 2012-01-12, 00:17

Ja tez uciekam spac, bo jutro zapalki w oczy

Dobranoc

karolca · 2012-01-12, 00:18

Cytat:

Napisane przez koniakonia

Ja mam 165 cm i mi nieskrętne koła się prowadzi o wiele lepiej niż skrętne, te wózki ( nie wszystkie) są często tak zrobione ,że podbija się je bardzo lekko , nie trzeba napierać na rączkę całym ciałem ,żeby zawrócic

czy skręcić, teraz jeżdżę parasolką ze skrętnymi kołami i niestety , ale na chodnikach , schodach, zjazdach, podjazdach , krawęznikach z utęsknieniem wspominam poprzedni wózek,

ale w sumie zaraz nim będę znów jeździć

coś w tym jest

Ale nie wszystkie "sztywne" czterokołowce są lekkie w podbijaniu

Bawiłam się nimi w sklepie w poniedziałek

Jolkaaa · 2012-01-12, 00:19

a ja szybko nie zasnę, jeszcze po dzisiejszej drzemce będzie ciężko, a po 6 pobudka i szykowanko bo ok 9 jedziemy z TŻ na miasto

a teraz idę coś obejrzeć

no i kuszą mnie Orzeszki

kubusewa · 2012-01-12, 00:32

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

a ja szybko nie zasnę, jeszcze po dzisiejszej drzemce będzie ciężko, a po 6 pobudka i szykowanko bo ok 9 jedziemy z TŻ na miasto

a teraz idę coś obejrzeć

no i kuszą mnie Orzeszki

Nie wolno na noc takich potraw jadac ... idź spać
otworz sobei okno w sypialni .. napij mleka albo melisy

i śpij ... bo malucha nauczysz i nie bedzie spal o takiej porze :P:P:P

lena_mi · 2012-01-12, 06:41

nie mogę spac, gdzieś od 4... Buu
A jakie miałam głupie sny, ojej...

---------- Dopisano o 06:41 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

Cytat:

Napisane przez Aguśkaa83

Jolka u mnie w szpitalu lozka sa niestety nie wygodne. A dokladnie materace cieniutkie, ze te metale z lozka sie wrzynaja w pupe

Dlatego wlasnie chce zakupic kolko pod pupe poporodowe, zeby chociaz moc usiasc normalnie, bo nie dosc ze na jednym posladku to jeszcze Ci sie w pupcie wszystko wbija

No ale to sa uroki szpitala wojewodzkiego. Oddzial wprawdzie jest kliniczny, jednak wlasnie na takich oddzialach warunki sa niezbyt komfortowe ale specjalisci sa szanowani i kompetentni

I sprzet maja bardzo dobry jesli chodzi o opieke nad matka i noworodkiem. A to jest dla mnie priorytetem.
Troszke jest to zenujace ze na oddziale polozniczym sa dwie kabiny prysznicowe na ok 40 pacjentek i dwie toalety, ale cos za cos.
Pamietam jak z Filipkiem tam lezalam po porodzie, to kolejka do wykapania sie byla juz od 6 rano.

Aguśka, w tym szpitalu gdzie będę chyba rodzic warunki na oddziale poporodowym (nie wiem czy tak się nazywa ten oddział, ale wiadomo o co chodzi

) są podobne, bo jeszcze nie zdążyli wyremontowac. Jeden prysznic na kilka sal, z toaletami jakoś podobnie i po kilka osób w salach, ale.. Podobno porodówka to jedna z najlepszych..

No i znam już tam dwóch lekarzy (mój były prowadzący, ten co odszedł z przychodni- w szpitalu został plus obecna lekarska no i parę położnych, może na którąś trafię..).
Jedyne co to troszkę obawiam się pielęgniarek właśnie na tym oddziale "po",bo opinie różniaste.. Ale przecież to tylko parę dni

A co do sal to też myślę i mam nadzieję, że byc z kilkoma dziewczynami na sali to wiele plusów

Ale pewnie też fajnie miec luksusy w postaci całodobowej pomocy i pojedynczej sali, hihi

(naczytałam się ostatnio o porodzie Muchy)

RRany ale mi Maluszek szaleje w brzuszku!

chyba muszę coś zjeśc - może Córa głodna?

Cytrynka_Wawa · 2012-01-12, 07:14

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

Na poprawe humoru właśnie dostałam sms'ka od mężulka

"Kocham Cię Sexy Żonko

" no miło miło, ale to nie zmienia faktu że jestem grubasem

o jak milo

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

Mój już zarezerwował sobie cyca dla siebie i nie odpuści chce jak dziecko napić się mleka z cycka - i czy on jest poważny??

moj to samo mowi

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

mała zgaga mnie odwiedziła

mleko lub migdaly sie klania

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Cytat:

Napisane przez koniakonia

a ja już

no ale koniec żartów, kiblujemy do 38 tygodnia co najmniej

dokładnie!

MegMakeUp · 2012-01-12, 07:37

Cześć dziewczyny!!!

Mała widzę,że i u Ciebie będzie Tymon

Aguśka dobrze,że nic się mężowi nie stało.

Co do łóżek w szpitalu, u nas nikogo nie odsyłają,ale za to jak nie ma miejsca to dostaje się łóżko na korytarzu i to jest bardzo niewygodne...dzieciaczek obok Ciebie,a tu przeciągi, ciągle ktoś łazi, w szafce wszystkie Twoje rzeczy...a Ty musisz iść do łazienki i co ... Mam nadzieję,że przynajmniej trafię na salę,a w salach zazwyczaj po dwa góra trzy łóżka są.

Temperatura mi spadła więc obyło się bez szpitala.

czuję się już lepiej,ale cały czas się nawadniam bo jeszcze coś tam mi się ślizga po żołądku ...

co do badań i tej swędzącej skóry to miałam robione i wszystko jest ok,a skóra jakoś tak sama z siebie przestała swędzieć

iw32 · 2012-01-12, 07:45

Cytat:

Napisane przez MegMakeUp

Cześć dziewczyny!!!

Mała widzę,że i u Ciebie będzie Tymon

Aguśka dobrze,że nic się mężowi nie stało.

Co do łóżek w szpitalu, u nas nikogo nie odsyłają,ale za to jak nie ma miejsca to dostaje się łóżko na korytarzu i to jest bardzo niewygodne...dzieciaczek obok Ciebie,a tu przeciągi, ciągle ktoś łazi, w szafce wszystkie Twoje rzeczy...a Ty musisz iść do łazienki i co ... Mam nadzieję,że przynajmniej trafię na salę,a w salach zazwyczaj po dwa góra trzy łóżka są.

Temperatura mi spadła więc obyło się bez szpitala.

czuję się już lepiej,ale cały czas się nawadniam bo jeszcze coś tam mi się ślizga po żołądku ...

co do badań i tej swędzącej skóry to miałam robione i wszystko jest ok,a skóra jakoś tak sama z siebie przestała swędzieć

Oby już było tylko lepiej

Cześć dziewczyny

Za mną też ciężka noc, przesadziłam wczoraj z chodzeniem, teraz poruszam się dosłownie jak stara babcia

cziqua · 2012-01-12, 08:29

Witam

A mnie dzisiaj pierwszy raz boleśnie skopało dziecie w nocy

jedziemy dzisiaj do diabetologa, potem ginekolog, a potem kolęda

masakra

i myślę co zrobic z papugami na czas kolędy bo będą się tak darły jak księdza zobaczą że masakra

Wczoraj robiłam sobie kuku - najwyższy czas był wyregulowac i przyciemnic moje krzaczory nad oczami (brwi) a bolało jak cholera w tym roku

co do wyprawki dalej jestem w lesie

a z terminu OM to tak jakoś 100- dniówka mi wypada chyba

na razie mam siatkę ciuszków które de facto dostałam

i jedną grzechotkę

i to wsio

może w sobotę coś ruszy

Cytrynka_Wawa · 2012-01-12, 08:40

Cytat:

Napisane przez cziqua

Witam

A mnie dzisiaj pierwszy raz boleśnie skopało dziecie w nocy

jedziemy dzisiaj do diabetologa, potem ginekolog, a potem kolęda

masakra

i myślę co zrobic z papugami na czas kolędy bo będą się tak darły jak księdza zobaczą że masakra

Wczoraj robiłam sobie kuku - najwyższy czas był wyregulowac i przyciemnic moje krzaczory nad oczami (brwi) a bolało jak cholera w tym roku co do wyprawki dalej jestem w lesie

a z terminu OM to tak jakoś 100- dniówka mi wypada chyba

na razie mam siatkę ciuszków które de facto dostałam

i jedną grzechotkę

i to wsio

może w sobotę coś ruszy

jak mi moja kosmetyczka robi brwi tzn regulacje to ja odpoczywam wręcz sie relaksuje

emigra · 2012-01-12, 08:54

Cytat:

Napisane przez koniakonia

Ja mam 165 cm i mi nieskrętne koła się prowadzi o wiele lepiej niż skrętne, te wózki ( nie wszystkie) są często tak zrobione ,że podbija się je bardzo lekko , nie trzeba napierać na rączkę całym ciałem ,żeby zawrócic

czy skręcić, teraz jeżdżę parasolką ze skrętnymi kołami i niestety , ale na chodnikach , schodach, zjazdach, podjazdach , krawęznikach z utęsknieniem wspominam poprzedni wózek,

ale w sumie zaraz nim będę znów jeździć

pewnie zalezy od wozka

moja kolezanka miala na poczatku (prawie 3 lata temu) gondole z nieskretnymi i strasznie sie nia jezdzilo ... nawet prosto nie jechal ten wozek

wiec ja sie zrazilam

z tym ze w murze mam przednie skretne, ale z mozliwosci blokowania

a co do skretnych kol to tez wiadomo ze sa roznej jakosci, wieksze kola lepiej sobie dadza rade na wertepach niz te malutkie

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

a tak w ogole to dzien dobry

jakas nie zbyt wyspana jestem, budzilam sie w nocy ciagle, ciezko bylo zasnac, bo bylo mi goraco jak w piekle

maz mi mowil ze jak byl w nocy na siusiu to spalam cala rozkopana na koldrze (w majtkach i podkoszulku) a spimy przy otwartym oknie .... naprawde nie wiem co by bylo jakbym miala byc w ciazy latem

Julka chyba mi sie ''obsunela'' bo czuje nacisk jak chodze i ciagnie mnie w pachwinach lekko ...

karolca · 2012-01-12, 08:55

Ja już po morfologii. Bałam się, że trafię na "praktykantkę", bo przede mną była kobieta na badanie cukru i nie potrafiła obsłużyć glukometru. Ale poszło szybko i sprawnie.

Brwi reguluję sobie sama, przyciemniać nie muszę, bo mam dość ciemne (czasem tylko poprawię sobie kredką, ale tak tylko minimalnie).
Idę się zdrzemnąć z godzinkę

cziqua · 2012-01-12, 09:03

Cytat:

Napisane przez Cytrynka_Wawa

jak mi moja kosmetyczka robi brwi tzn regulacje to ja odpoczywam wręcz sie relaksuje

no własnie ja sobie sama reguluję

kosmetyczka jak mi kiedyś wyregulowała to miałam całe brwi popuchnięte tak mnie poszczypała

a przyciemnic niestety ja musze bo inaczej jestem bez brwi

MegMakeUp · 2012-01-12, 09:21

Cytat:

Napisane przez cziqua

no własnie ja sobie sama reguluję

kosmetyczka jak mi kiedyś wyregulowała to miałam całe brwi popuchnięte tak mnie poszczypała

a przyciemnic niestety ja musze bo inaczej jestem bez brwi

Też mam jasne brwi

i zazdroszczę dziewczynom, które mają ciemne i grube wystarczy wyregulować i nie trzeba się bawić z przyciemnianiem.
Z rzęsami tak samo są tak jasne,że dopiero jak pomaluje to coś tam widać

więc pewnie przed porodem sobie zrobię taką operacje,żeby potem maleństwa nie straszyć

Jolkaaa · 2012-01-12, 09:34

zmykam zaraz na miasto i sama nie wiem co kupić mamie na ten prezent, a dzisiaj mam na to ostatni dzień bo później nie będzie kiedy, w niedziele tylko po kwiaty pojade...

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Cytat:

Napisane przez kubusewa

Nie wolno na noc takich potraw jadac ... idź spać
otworz sobei okno w sypialni .. napij mleka albo melisy

i śpij ... bo malucha nauczysz i nie bedzie spal o takiej porze :P:P:P

nie zjadłam Orzeszków

a melisy nigdy w życiu nie piłam bo znając życie nie smakowała by mi

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Cytat:

Napisane przez Cytrynka_Wawa

jak mi moja kosmetyczka robi brwi tzn regulacje to ja odpoczywam wręcz sie relaksuje

a co do brwi to ja mam takie szczęście, że praktycznie nic z nimi robić nie muszę

jak chodziłam na studium kosmetyczne to na praktykach jak na początku babka każdą brała na fotel i opowiadała o jej brwiach co ma źle itp to w szoku była, że ja nigdy brwi nie robiłam i nie wierzyła mi, aż wkońcu uwierzyła

ale cieszy mnie to

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

dzisiaj poczułam malucha tak mocno jak coś wypychał nie wiem dokładnie co, ale to było fajne uczucie

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

tak wogóle to przed porodem chciałabym pójść jeszcze normalnie do fryzjera bo potem może być ciężko, ostatnio byłam tydzień przed świętami, a chodzę tak mniej więcej co 2miesiące czasem 2,5. i tak myślę, że teraz pójdę chyba dopiero w marcu przed urodzinami

Mravka · 2012-01-12, 10:06

Dzien dobry

Jeszcze nawet nie mieszkamy na nowym,a juz sie tak czuje. Od samego rana panowie pietro nizej robia remont...i wierca,stukaja etc..Musze sie juz przyzwyczajac

Zapomnialam ostatnio napisac...Roksape ogladalam zdjecia małej Gabi..jak sobie pomysle,ze takie Malenstwo mieszka pod serduchem..Zdrowka duzo dla Malutkiej! niech szybko bedzie z mamą.

Dzis kolejne zajecia na szkole rodzenia,ale tym razem ide sama(remont nie sluga,a czas leci;/ maz musi ogarniac).

Czy tez czasem czujecie jakby ktos nadepnal Wam na klatke piersiowa? Okazuje sie ,ze jedyna sluszna pozycja to juuz tylko na lewym boku

Czytalam, ze te leginsy z allegro nie sa zbyt dobrej jakosc, a czy ktoras z Was kupila i jest zadowolona ...mimo wielokrotnego prania?

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

zmykam zaraz na miasto i sama nie wiem co kupić mamie na ten prezent, a dzisiaj mam na to ostatni dzień bo później nie będzie kiedy, w niedziele tylko po kwiaty pojade...

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

nie zjadłam Orzeszków

a melisy nigdy w życiu nie piłam bo znając życie nie smakowała by mi

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

a co do brwi to ja mam takie szczęście, że praktycznie nic z nimi robić nie muszę

jak chodziłam na studium kosmetyczne to na praktykach jak na początku babka każdą brała na fotel i opowiadała o jej brwiach co ma źle itp to w szoku była, że ja nigdy brwi nie robiłam i nie wierzyła mi, aż wkońcu uwierzyła

ale cieszy mnie to

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

dzisiaj poczułam malucha tak mocno jak coś wypychał nie wiem dokładnie co, ale to było fajne uczucie

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

tak wogóle to przed porodem chciałabym pójść jeszcze normalnie do fryzjera bo potem może być ciężko, ostatnio byłam tydzień przed świętami, a chodzę tak mniej więcej co 2miesiące czasem 2,5. i tak myślę, że teraz pójdę chyba dopiero w marcu przed urodzinami

fajnie teraz "wypychaja" to jest zupelnie inne uczucie niz wczesniejsze kopy

...Ja mam wrazenie jakby kot ugniatal mi brzuch

. Najgorzej jak obroci sie pleci i łomot spuszcza do srodka..ojj wczoraj pierwszy raz w zyciu widzialam oczami wyobrazni jak na miescie nie zdarzam do WC. Oby nigdy sie nie zdarzylo

Fryzjer tak

tez o tym mysle,aby jakos wygladac,bo potem pewnie szybko czasu nie bedzie

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Cytat:

Napisane przez cziqua

no własnie ja sobie sama reguluję

kosmetyczka jak mi kiedyś wyregulowała to miałam całe brwi popuchnięte tak mnie poszczypała

a przyciemnic niestety ja musze bo inaczej jestem bez brwi

tez mam bladziochy i bez henny czuje sie jak kosmita

choc mam kolezanke ktora mowi,ze zawsze rano musi sobie namalowac oczy

bo ani brwi ani rzes u Niej nie widac.

Cytrynka_Wawa · 2012-01-12, 10:13

Cytat:

Napisane przez cziqua

no własnie ja sobie sama reguluję

kosmetyczka jak mi kiedyś wyregulowała to miałam całe brwi popuchnięte tak mnie poszczypała

a przyciemnic niestety ja musze bo inaczej jestem bez brwi

ja mam ciemne brwi ale jak sama je reguluje to nigdy nie wygladaja dobrze

Cytat:

Napisane przez Jolkaaa

a co do brwi to ja mam takie szczęście, że praktycznie nic z nimi robić nie muszę

jak chodziłam na studium kosmetyczne to na praktykach jak na początku babka każdą brała na fotel i opowiadała o jej brwiach co ma źle itp to w szoku była, że ja nigdy brwi nie robiłam i nie wierzyła mi, aż wkońcu uwierzyła

ale cieszy mnie to

zazdroszcze ci

2012-01-12, 00:14	#4631
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! idę do łóżka może uda mi się zasnąć. Rano podjadę do laboratorium na morfologię, aby na piątek mieć piękne wyniki. __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

2012-01-12, 00:15	#4632
Aguśkaa83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 409	Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! Jolka u mnie w szpitalu lozka sa niestety nie wygodne. A dokladnie materace cieniutkie, ze te metale z lozka sie wrzynaja w pupe Dlatego wlasnie chce zakupic kolko pod pupe poporodowe, zeby chociaz moc usiasc normalnie, bo nie dosc ze na jednym posladku to jeszcze Ci sie w pupcie wszystko wbija No ale to sa uroki szpitala wojewodzkiego. Oddzial wprawdzie jest kliniczny, jednak wlasnie na takich oddzialach warunki sa niezbyt komfortowe ale specjalisci sa szanowani i kompetentni I sprzet maja bardzo dobry jesli chodzi o opieke nad matka i noworodkiem. A to jest dla mnie priorytetem. Troszke jest to zenujace ze na oddziale polozniczym sa dwie kabiny prysznicowe na ok 40 pacjentek i dwie toalety, ale cos za cos. Pamietam jak z Filipkiem tam lezalam po porodzie, to kolejka do wykapania sie byla juz od 6 rano. __________________ FILIPEK 16.05.2009 godz. 11:55 SZYMONEK 08.03.2012 GODZ. 18:47 Najpiękniejsze dni w moim życiu! Edytowane przez Aguśkaa83 Czas edycji: 2012-01-12 o 00:16

2012-01-12, 00:17	#4634
Aguśkaa83 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 5 409	Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! Ja tez uciekam spac, bo jutro zapalki w oczy Dobranoc __________________ FILIPEK 16.05.2009 godz. 11:55 SZYMONEK 08.03.2012 GODZ. 18:47 Najpiękniejsze dni w moim życiu!

2012-01-12, 00:19	#4636
Jolkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: :) Wiadomości: 11 683	Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! a ja szybko nie zasnę, jeszcze po dzisiejszej drzemce będzie ciężko, a po 6 pobudka i szykowanko bo ok 9 jedziemy z TŻ na miasto a teraz idę coś obejrzeć no i kuszą mnie Orzeszki __________________ 01.10.2011r. - Nasz Ślub MICHAŁEK WYMIANA

2012-01-12, 07:37	#4640
MegMakeUp Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Lokalizacja: Olecko Wiadomości: 683	Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! Cześć dziewczyny!!! Mała widzę,że i u Ciebie będzie Tymon Aguśka dobrze,że nic się mężowi nie stało. Co do łóżek w szpitalu, u nas nikogo nie odsyłają,ale za to jak nie ma miejsca to dostaje się łóżko na korytarzu i to jest bardzo niewygodne...dzieciaczek obok Ciebie,a tu przeciągi, ciągle ktoś łazi, w szafce wszystkie Twoje rzeczy...a Ty musisz iść do łazienki i co ... Mam nadzieję,że przynajmniej trafię na salę,a w salach zazwyczaj po dwa góra trzy łóżka są. Temperatura mi spadła więc obyło się bez szpitala. czuję się już lepiej,ale cały czas się nawadniam bo jeszcze coś tam mi się ślizga po żołądku ... co do badań i tej swędzącej skóry to miałam robione i wszystko jest ok,a skóra jakoś tak sama z siebie przestała swędzieć __________________ Wymianka książkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=692837 Mój blog: http://maadzikowo.blogspot.com/ Tymon jest już z nami !! WYmianka kosmetyki: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post40767725

2012-01-12, 08:29	#4642
cziqua Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 1 371	Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! Witam A mnie dzisiaj pierwszy raz boleśnie skopało dziecie w nocy jedziemy dzisiaj do diabetologa, potem ginekolog, a potem kolęda masakra i myślę co zrobic z papugami na czas kolędy bo będą się tak darły jak księdza zobaczą że masakra Wczoraj robiłam sobie kuku - najwyższy czas był wyregulowac i przyciemnic moje krzaczory nad oczami (brwi) a bolało jak cholera w tym roku co do wyprawki dalej jestem w lesie a z terminu OM to tak jakoś 100- dniówka mi wypada chyba na razie mam siatkę ciuszków które de facto dostałam i jedną grzechotkę i to wsio może w sobotę coś ruszy __________________ Filip Jan 16.04.2012 godzina 16:30 najszczęśliwszy dzień w moim życiu narodziny syna Filipa!!!

2012-01-12, 08:55	#4645
karolca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet Wiadomości: 30 736	Dot.: Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy! Ja już po morfologii. Bałam się, że trafię na "praktykantkę", bo przede mną była kobieta na badanie cukru i nie potrafiła obsłużyć glukometru. Ale poszło szybko i sprawnie. Brwi reguluję sobie sama, przyciemniać nie muszę, bo mam dość ciemne (czasem tylko poprawię sobie kredką, ale tak tylko minimalnie). Idę się zdrzemnąć z godzinkę __________________ ♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)