¦wietlana przysz³o¶æ? - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2012-01-13, 14:57   #1
Alyssness
Raczkowanie
 
Avatar Alyssness
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomo¶ci: 39
Cool

¦wietlana przysz³o¶æ?


Witam drogie Wiza¿anki.
Po gimnazjum posz³am do jednego z lepszych liceów w mie¶cie. My¶la³am wówczas nad wybraniem technikum, jednak¿e rodzice, (a zw³aszcza mama) naciskali na to, ¿ebym wybra³a liceum, bo przecie¿ to duma chodziæ do renomowanego LO, du¿o stamt±d wyniosê, poszerzê horyzonty no i stamt±d mam otwart± drogê na wymarzone studia. Finalnie zgodzi³am siê, podczas gdy znajomi wybrali bardziej praktyczne szko³y - zawodówki o ró¿nych profilach. Moja mama chodzi³a oczywi¶cie ca³a w piórkach, w czasie, kiedy ja zarywa³am noce by uczyæ siê tak naprawdê zbêdnych mi przedmiotów typu fizyka czy chemia (jestem typow± humanistk±), znajomi z zawodówek imprezowali, a mama tylko wspiera³a mnie na duchu s³owami: "teraz jest ci ciê¿ko, ale zobaczysz, w przysz³o¶ci to zaprocentuje, te kuchary z zawodówek bêd± ca³e ¿ycie na zmywaku a ty masz szansê co¶ osi±gn±æ w ¿yciu".
No i sta³o siê. Skoñczy³am liceum, przyszed³ czas matury. I jednocze¶nie czas pora¿ki. W dniu wyników okaza³o siê, ¿e nie zda³am matematyki. Pozosta³e przedmioty posz³y mi w miarê dobrze, chocia¿ i tak mnie wyniki nie satysfakcjonuj±, wiem, ¿e by³oby mnie staæ na wiêcej.
Oczywi¶cie ca³e wakacje siedzia³am nad matematyk± i zaliczy³am j± w koñcu w sierpniu, tak¿e maturê mam. Ale co dalej... No w³a¶nie. Gdzie ta moja ¶wietlana przysz³o¶æ? Wyniki dosta³am we wrze¶niu wiêc ju¿ nie posz³am na studia. Aktualnie pracujê dorywczo, sprz±tam za marne grosze, nie mam sta³ego zajêcia. A "kuchary", z których moja mama tak drwi³a, maj± pracê, mo¿e nie na najwy¿szy szczeblu, ale lepsz± ode mnie, niektóre maj± lub planuj± ju¿ dzieci, inne wyjecha³y pracowaæ za granicê albo na drugi koniec Polski, s± szczê¶liwe, czego nie mogê powiedzieæ o sobie. Tak to ju¿ jest, ¿e ¿ycie weryfikuje plany, marzenia... W tej chwili mama nawet nie chce ze mn± rozmawiaæ, nie bra³a pod uwagê tego, ¿e wszystko mo¿e tak siê skoñczyæ, mia³a w g³owie tylko happy endy i radosne scenariusze.
Liczy³am na to, ¿e mo¿e uda mi siê po jakim¶ czasie znale¼æ sta³±, normaln± pracê, ale nic siê nie zmienia. Bojê siê, ¿e do koñca ¿ycia tak ugrzêznê. Tutaj u siebie nie mam ani perspektyw ani chêci, by zostaæ; psychodeliczne otoczenie, pe³no æpunów, 15-latek z wózkami, szare bloki i rozpadaj±ce siê kamienice. Miejsce, gdzie diabe³ mówi dobranoc.
Co zrobiæ, ¿eby jako¶ z tego wyj¶æ? Mama nawet nie próbuje mi pomóc, mówi, ¿e mam to, na co zas³u¿y³am, z jednej strony ma racjê bo przecie¿ to moja wina, ¿e nie zda³am matmy w pierwszym terminie, ale stara³am siê, robi³am co mog³am i w koñcu mi siê uda³o. To niesprawiedliwe, ¿e teraz mnie tak traktuje. Ju¿ nie wiem, jak jej przemówiæ do rozs±dku.
Alyssness jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:02   #2
mm444
W³adca Wiza¿u
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomo¶ci: 17 366
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Tre¶æ usuniêta
mm444 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:07   #3
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomo¶ci: 1 867
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Wystartuj w nowym naborze na studia. to tylko jeden rok w plecy.
__________________
Dzi¶ jeste¶ starszy ni¿ wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak wiêc trwaj± wiara, nadzieja, mi³o¶æ - te trzy:
z nich za¶ najwiêksza jest mi³o¶æ."

asvr jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:12   #4
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomo¶ci: 7 346
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

¦wietlana przysz³o¶æ nie czeka na ludzi, którzy poszli do liceum i na studia, ale na tych, którzy na tê przysz³o¶æ pracuj±. I maj± szczê¶cie. Nie licz na to, ¿e po liceum od razu kto¶ przybiegnie i zaniesie Ciê na uczelniê, na wymarzony i dochodowy kierunek humanistyczny Pójdziesz na studia i tez mo¿e bêdziesz zasuwa³a w miot³± albo sma¿y³a frytki. Potem skoñczysz studia i bêdziesz pracowa³a za marne grosze, ¿eby pi±æ siê w górê z czasem. ¦wietlana przysz³o¶æ to ciê¿ka praca. Lepiej przekonaæ siê o tym wcze¶niej, ni¿ pó¼niej, wiêc witamy w prawdziwym ¿yciu
__________________
Tu wyja¶niam w prostych s³owach trening, dietê i g³owê: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:13   #5
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomo¶ci: 18 377
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez Alyssness Poka¿ wiadomo¶æ
Witam drogie Wiza¿anki.
Po gimnazjum posz³am do jednego z lepszych liceów w mie¶cie. My¶la³am wówczas nad wybraniem technikum, jednak¿e rodzice, (a zw³aszcza mama) naciskali na to, ¿ebym wybra³a liceum, bo przecie¿ to duma chodziæ do renomowanego LO, du¿o stamt±d wyniosê, poszerzê horyzonty no i stamt±d mam otwart± drogê na wymarzone studia. Finalnie zgodzi³am siê, podczas gdy znajomi wybrali bardziej praktyczne szko³y - zawodówki o ró¿nych profilach. Moja mama chodzi³a oczywi¶cie ca³a w piórkach, w czasie, kiedy ja zarywa³am noce by uczyæ siê tak naprawdê zbêdnych mi przedmiotów typu fizyka czy chemia (jestem typow± humanistk±), znajomi z zawodówek imprezowali, a mama tylko wspiera³a mnie na duchu s³owami: "teraz jest ci ciê¿ko, ale zobaczysz, w przysz³o¶ci to zaprocentuje, te kuchary z zawodówek bêd± ca³e ¿ycie na zmywaku a ty masz szansê co¶ osi±gn±æ w ¿yciu".
No i sta³o siê. Skoñczy³am liceum, przyszed³ czas matury. I jednocze¶nie czas pora¿ki. W dniu wyników okaza³o siê, ¿e nie zda³am matematyki. Pozosta³e przedmioty posz³y mi w miarê dobrze, chocia¿ i tak mnie wyniki nie satysfakcjonuj±, wiem, ¿e by³oby mnie staæ na wiêcej.
Oczywi¶cie ca³e wakacje siedzia³am nad matematyk± i zaliczy³am j± w koñcu w sierpniu, tak¿e maturê mam. Ale co dalej... No w³a¶nie. Gdzie ta moja ¶wietlana przysz³o¶æ? Wyniki dosta³am we wrze¶niu wiêc ju¿ nie posz³am na studia. Aktualnie pracujê dorywczo, sprz±tam za marne grosze, nie mam sta³ego zajêcia. A "kuchary", z których moja mama tak drwi³a, maj± pracê, mo¿e nie na najwy¿szy szczeblu, ale lepsz± ode mnie, niektóre maj± lub planuj± ju¿ dzieci, inne wyjecha³y pracowaæ za granicê albo na drugi koniec Polski, s± szczê¶liwe, czego nie mogê powiedzieæ o sobie. Tak to ju¿ jest, ¿e ¿ycie weryfikuje plany, marzenia... W tej chwili mama nawet nie chce ze mn± rozmawiaæ, nie bra³a pod uwagê tego, ¿e wszystko mo¿e tak siê skoñczyæ, mia³a w g³owie tylko happy endy i radosne scenariusze.
Liczy³am na to, ¿e mo¿e uda mi siê po jakim¶ czasie znale¼æ sta³±, normaln± pracê, ale nic siê nie zmienia. Bojê siê, ¿e do koñca ¿ycia tak ugrzêznê. Tutaj u siebie nie mam ani perspektyw ani chêci, by zostaæ; psychodeliczne otoczenie, pe³no æpunów, 15-latek z wózkami, szare bloki i rozpadaj±ce siê kamienice. Miejsce, gdzie diabe³ mówi dobranoc.
Co zrobiæ, ¿eby jako¶ z tego wyj¶æ? Mama nawet nie próbuje mi pomóc, mówi, ¿e mam to, na co zas³u¿y³am, z jednej strony ma racjê bo przecie¿ to moja wina, ¿e nie zda³am matmy w pierwszym terminie, ale stara³am siê, robi³am co mog³am i w koñcu mi siê uda³o. To niesprawiedliwe, ¿e teraz mnie tak traktuje. Ju¿ nie wiem, jak jej przemówiæ do rozs±dku.

Mam wra¿enie, ¿e dramatyzujesz.
Nie Ty pierwsza i nie Ty ostatnia.
Poprawiaj maturê za rok (zeby mieæ lepsze wyniki z tego, co Ci potrzebne) i id¼ na studia (jesli chcesz).
__________________
¬le czy dobrze, oka¿e siê pó¼niej. Ale trzeba dzia³aæ, ¶mia³o chwytaæ ¿ycie za grzywê.
¯a³uje siê wy³±cznie bezczynno¶ci, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choæ niekiedy przynosz± smutek i ¿al, nie ¿a³uje siê.


¦led¼ te¿ pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:14   #6
Chatul
ma zielone pojêcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomo¶ci: 40 401
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez Alyssness Poka¿ wiadomo¶æ
Witam drogie Wiza¿anki.
Po gimnazjum posz³am do jednego z lepszych liceów w mie¶cie. My¶la³am wówczas nad wybraniem technikum, jednak¿e rodzice, (a zw³aszcza mama) naciskali na to, ¿ebym wybra³a liceum, bo przecie¿ to duma chodziæ do renomowanego LO, du¿o stamt±d wyniosê, poszerzê horyzonty no i stamt±d mam otwart± drogê na wymarzone studia. Finalnie zgodzi³am siê, podczas gdy znajomi wybrali bardziej praktyczne szko³y - zawodówki o ró¿nych profilach. Moja mama chodzi³a oczywi¶cie ca³a w piórkach, w czasie, kiedy ja zarywa³am noce by uczyæ siê tak naprawdê zbêdnych mi przedmiotów typu fizyka czy chemia (jestem typow± humanistk±), znajomi z zawodówek imprezowali, a mama tylko wspiera³a mnie na duchu s³owami: "teraz jest ci ciê¿ko, ale zobaczysz, w przysz³o¶ci to zaprocentuje, te kuchary z zawodówek bêd± ca³e ¿ycie na zmywaku a ty masz szansê co¶ osi±gn±æ w ¿yciu".
No i sta³o siê. Skoñczy³am liceum, przyszed³ czas matury. I jednocze¶nie czas pora¿ki. W dniu wyników okaza³o siê, ¿e nie zda³am matematyki. Pozosta³e przedmioty posz³y mi w miarê dobrze, chocia¿ i tak mnie wyniki nie satysfakcjonuj±, wiem, ¿e by³oby mnie staæ na wiêcej.
Oczywi¶cie ca³e wakacje siedzia³am nad matematyk± i zaliczy³am j± w koñcu w sierpniu, tak¿e maturê mam. Ale co dalej... No w³a¶nie. Gdzie ta moja ¶wietlana przysz³o¶æ? Wyniki dosta³am we wrze¶niu wiêc ju¿ nie posz³am na studia. Aktualnie pracujê dorywczo, sprz±tam za marne grosze, nie mam sta³ego zajêcia. A "kuchary", z których moja mama tak drwi³a, maj± pracê, mo¿e nie na najwy¿szy szczeblu, ale lepsz± ode mnie, niektóre maj± lub planuj± ju¿ dzieci, inne wyjecha³y pracowaæ za granicê albo na drugi koniec Polski, s± szczê¶liwe, czego nie mogê powiedzieæ o sobie. Tak to ju¿ jest, ¿e ¿ycie weryfikuje plany, marzenia... W tej chwili mama nawet nie chce ze mn± rozmawiaæ, nie bra³a pod uwagê tego, ¿e wszystko mo¿e tak siê skoñczyæ, mia³a w g³owie tylko happy endy i radosne scenariusze.
Liczy³am na to, ¿e mo¿e uda mi siê po jakim¶ czasie znale¼æ sta³±, normaln± pracê, ale nic siê nie zmienia. Bojê siê, ¿e do koñca ¿ycia tak ugrzêznê. Tutaj u siebie nie mam ani perspektyw ani chêci, by zostaæ; psychodeliczne otoczenie, pe³no æpunów, 15-latek z wózkami, szare bloki i rozpadaj±ce siê kamienice. Miejsce, gdzie diabe³ mówi dobranoc.
Co zrobiæ, ¿eby jako¶ z tego wyj¶æ? Mama nawet nie próbuje mi pomóc, mówi, ¿e mam to, na co zas³u¿y³am, z jednej strony ma racjê bo przecie¿ to moja wina, ¿e nie zda³am matmy w pierwszym terminie, ale stara³am siê, robi³am co mog³am i w koñcu mi siê uda³o. To niesprawiedliwe, ¿e teraz mnie tak traktuje. Ju¿ nie wiem, jak jej przemówiæ do rozs±dku.
A co w ogóle chcesz w ¿yciu robiæ?

To, ¿e nie posz³a¶ na studia to nie koniec ¶wiata. Mo¿esz i¶æ w przysz³ym roku, mo¿esz i¶æ do jakiego¶ studium... Mo¿liwo¶ci masz. Teraz tylko kwestia tego, co chcesz robiæ w ¿yciu
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:14   #7
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomo¶ci: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

A chcesz i¶æ na studia? Mia³a¶ jakie¶ plany? Bo je¶li tak, to nie jeste¶ w sytuacji bez wyj¶cia. Popraw maturê, a na studia pójdziesz za rok. Mnóstwo osób tak robi. A teraz masz okazjê, ¿eby popracowaæ i od³o¿yæ sobie pieni±dze, ¿eby siê uczyæ do matury, mo¿esz znale¼æ sobie jakie¶ hobby, ¿eby nie wpa¶æ w rutynê: praca-dom.
Wcale nie jeste¶ w tak patowej sytuacji, jak Ci siê wydaje. Mam± siê nie przejmuj - z jednej strony mia³a racjê, a z drugiej chcia³a siê Tob± "pochwaliæ"... i podesz³a z pogard± do osób, które pomy¶la³y za wczasu i wybra³y fach w rêku (bo np. wiedzia³y, ¿e na studia i tak s± za s³abe).
W ka¿dym razie wcale nie jeste¶ w kiepskiej sytuacji. Masz szansê zrobiæ oszczêdno¶ci, poprawiæ maturê, i¶æ na takie studia, na jakie chcesz. Wszystko przed Tob±, nie ma siê co martwiæ.
Kaja-ja jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:18   #8
GagaFace
Zadomowienie
 
Avatar GagaFace
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomo¶ci: 1 262
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez mpt Poka¿ wiadomo¶æ
¦wietlana przysz³o¶æ nie czeka na ludzi, którzy poszli do liceum i na studia, ale na tych, którzy na tê przysz³o¶æ pracuj±. I maj± szczê¶cie. Nie licz na to, ¿e po liceum od razu kto¶ przybiegnie i zaniesie Ciê na uczelniê, na wymarzony i dochodowy kierunek humanistyczny Pójdziesz na studia i tez mo¿e bêdziesz zasuwa³a w miot³± albo sma¿y³a frytki. Potem skoñczysz studia i bêdziesz pracowa³a za marne grosze, ¿eby pi±æ siê w górê z czasem. ¦wietlana przysz³o¶æ to ciê¿ka praca. Lepiej przekonaæ siê o tym wcze¶niej, ni¿ pó¼niej, wiêc witamy w prawdziwym ¿yciu


Wszystkim czym siê da, podpisujê siê pod tym wpisem ...
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet.


GagaFace jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:21   #9
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomo¶ci: 11 924
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Zarywalas noce, uczylas sie. Piszesz, ze zrezygnowalas z tych roznego rodzaju wyjsc, itd. Czyli uczylas sie duzo, tak? A matura slabo Ci poszla, bo gorsze dni mialas czy po prostu niewystarczajaco wiedzy? Bo tak sobie kalkuluje, ze skoro duzo sie uczylas i systematycznie, to stosunkowo ta matura Ci powinna dobrze pojsc. No chyba, ze sie uczylas duzo, a i tak lecialas na ocenach srednich?

Tak czy inaczej, mature mozna poprawic. Jeszcze wszystko przed Toba! Masz duzy wybor roznych, ciekawych kierunków humanistycznych. I mysle, ze mama miala racje. Ty tez tak kiedys bedziesz myslec.

Dobra jestes z jezykow? Moze studia jezykowe? Ja skonczylam anglistyke i to najlepsza decyzja mojego zycia - nie ma mowy o braku pracy dla anglistow.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2012-01-13 o 15:24
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:32   #10
narkotyna
Raczkowanie
 
Avatar narkotyna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Czechy
Wiadomo¶ci: 197
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

We wrze¶niu czêsto s± nabory na studia na ktorych zosta³y miejsca i zdaje siê, ¿e po terminie wyników poprawek.
Z mojej by³ej klasy jedna z dziewczyn nie zda³a poprawki i uczy siê w studium kosmetycznym, inna wyje¿d¿a do pracy do Niemiec i jest zadowolona, mówi, ¿e zupe³nie inne ¿ycie ma teraz.
Swoj± drog± to przera¿a mnie to, ¿e tyle siê uczy³a¶ i cisnê³a¶ (z tego co mówisz), a wyniki Ciê nie zadowoli³y. Ja g³ównie siê obija³am i nie by³am z super LO, Twój post jako¶ utwierdzi³ mnie w tym, ¿e id±c tam ¼le nie wybra³am...
Ale wracaj±c do Ciebie to wybierz studia i spróbuj i¶æ na nie za rok, albo w tym roku jeszcze co¶ popraw, bo do lutego chyba mo¿na sk³adaæ deklaracje?
Dramatyzujesz, bo runê³a Twoja wizja, a tak na prawdê du¿o jeszcze nie straci³a¶. U siebie na roku (humanistyczne, UW) mam sporo osób starszych i dla czê¶ci z nich do ich pierwszy kierunek Trzymaj siê ; )
narkotyna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 15:34   #11
Bananalama
jestê wieszczê
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomo¶ci: 12 581
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Po pierwsze, musisz sobie u¶wiadomiæ, ¿e je¿eli kto¶ w Twoim ¿yciu ma co¶ zmieniæ, na co¶ zapracowaæ, to jeste¶ to TY, tylko i wy³±cznie. Ze swoj± przysz³o¶ci± mo¿esz zrobiæ co zechcesz, na mamê i kole¿anki siê nie ogl±daj.
Ja w wieku 19 lat przechodzi³am ciê¿ki okres. Straszne problemy rodzinne, przy okazji zawiod³am siê na kim¶, komu ufa³am. By³o strasznie ciê¿ko, p³aka³am. Posz³am na studia bez pomy¶lunku do szko³y prywatnej. Chcia³am studiowaæ dziennikarstwo, ale nie przewidzia³am, ¿e to taka marna szko³a. Pragnê³am co¶ zmieniæ, wiêc jako 19-latka na rozdro¿u znalaz³am miejsce w pokoju, znalaz³am pracê i wyprowadzi³am siê z rodzinnego domu. Bywa³o ciê¿ko, a to dopiero by³ pó³metek problemów. W po³owie semestru zda³am sobie sprawê, ¿e szko³a ma masakrycznie niski poziom. Rzuci³am studia, w lipcu zrezygnowa³am z pracy, która z¿era³a mi mnóstwo nerwów. Za zarobione pieni±¿ki pojecha³am do W³och na tydzieñ. Tam od¿y³am. Z³o¿y³am papiery na pañstwow± uczelniê. ¯e rok w plecy? I co z tego? Teraz w³a¶nie piszê licencjat, od marca zaczynam pracê w zawodzie, który zdobêdê dopiero w czerwcu . W miêdzyczasie ci±gnê³am przez rok dwa kierunki. Dzienny mnie rozczarowa³, rzuci³am po roku.

Po co to piszê? Bo ka¿dy ma potkniêcia, ka¿dy pope³nia b³êdy. Daj sobie do tego prawo, nie za³amuj siê. Wszystko czego¶ Ciê uczy. Zastanów siê czego chcesz, d±¿ do tego i pamiêtaj, ¿e droga do szczê¶cia jest us³ana ró¿ami, ale ró¿e maj± ciernie.
__________________
Do³±cz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za ka¿dy zdobyty szczyt wp³acamy po 10 z³ na ukoñczenie budowy domu ca³odobowej opieki dla osób z niepe³nosprawno¶ci± intelektualn±
Do³±cz do nas!


*poniewa¿ jestem nieprzeciêtna, nie obchodz± mnie tzw. powinno¶ci przeciêtnej kobiety
Bananalama jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-13, 16:54   #12
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomo¶ci: 3 343
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Jeszcze czeka Ciê w ¿yciu wiele pora¿ek, nie mo¿esz siê za³amywaæ. Za kilka lat zapomnisz, ¿e zdawa³a¶ maturê w drugim terminie. Ciê¿ko Ci co¶ doradziæ, bo nic nie napisa³a¶ - jakie masz plany? Je¶li chcesz studiowaæ, to niektóre uczelnie maj± te¿ w styczniu rekrutacje.
__________________


_chocolate jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 17:01   #13
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomo¶ci: 2 486
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;31598910]Dobra jestes z jezykow? Moze studia jezykowe? Ja skonczylam anglistyke i to najlepsza decyzja mojego zycia - nie ma mowy o braku pracy dla anglistow.[/QUOTE]

Taa, to chyba zale¿y od miasta, bo np. u mnie pracy nie ma, szczególnie w³a¶nie dla anglistów. Sama jestem po magisterskich, mam jakie¶ tam do¶wiadczenie w nauczaniu, t³umaczeniach (krótkie, ale zawsze) i pracy nie mam, a szuka³am. I nie tylko ja - wiêkszo¶æ ludzi z mojego roku, ba, nawet z dwóch kolejnych roczników nie pracuje w zawodzie, bo po prostu nie ma dla nas pracy. Je¿eli kto¶ siê za³apa³, to raczej po znajomo¶ci albo w mniejszych miasteczkach.

Je¿eli studia jêzykowe, to polecam jêzyki bardziej przysz³o¶ciowe ni¿ angielski - niemiecki, hiszpañski, norweski, chiñski i tak dalej. Angielskim prawie ka¿dy w obecnych czasach siê pos³uguje, nie trzeba do tego studiów. Osobi¶cie gdybym mia³a mo¿liwo¶æ, wybra³abym co¶ konkretnego - medycynê, jaki¶ kierunek ¶cis³y, cokolwiek, ale nie anglistykê.
__________________
"La curiosidad mató al gato."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
[ Nie kupujê nowych zanim nie zu¿yjê starych ]
[ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M
v-x-n jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 17:20   #14
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznañ
Wiadomo¶ci: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Niestety, pokolenie naszych rodziców musi, mówi±c brutalnie, wymrzeæ, ¿eby skoñczyly siê naciski z ich strony pt "liceum jest najlepsze, a studia sprawi±, ¿e bêdziesz kim¶".

Sama bardzo ¿a³ujê, ¿e nie posz³am do technikum informatycznego, teraz zdawa³abym technika i szuka³a pracy w zawodzie i studiowa³a ¶cis³y kierunek. A tak studiujê dziennie na politechnice i bojê siê o przysz³o¶æ.

Co do tego co robi Twoja mama - s± dwie rady. Albo siê nie przejmuj, albo poszukaj jakiejkolwiek pracy i wyprowad¼ siê z domu. Dziewczyny dobrze radz± - id¼ do jakiego¶ studium. Ja powiem wiêcej - je¶li jeste¶ humanistk± nie warto i¶æ na studia - wiem, ¿e s± ludzie, którzy po humanistycznych kierunkach znale¼li dobr± pracê, ale do tego trzeba byæ naprawdê wyj±tkowym i mieæ si³ê przebicia. £atwiej Ci bêdzie po jakiej¶ szkole pomaturalnej, z zawodem bardziej praktycznym.
Ale to tylko moje zdanie

nie ³am siê
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 17:56   #15
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomo¶ci: 5 437
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Ja jestem tegoroczn± maturzystk±, typow± humanistk±, na ¶wiadectwie z matmy ledwo 3 wyci±ga³am, uczy³am siê niewiele, ale jak do matury siad³am to w miesi±c nadrobi³am. Tegoroczna matura z matematyki by³a bardzo, bardzo prosta, tak¿e nie chcê nic sugerowaæ, ale ¿eby jej nie zdaæ, trzeba by³o siê leniæ Nie wierzê, ¿e kuj±c po nocach nie da³o siê jej zdaæ.
Nuova jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 18:07   #16
_chocolate
Zakorzenienie
 
Avatar _chocolate
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomo¶ci: 3 343
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

¯adna szko³a, nawet najlepsza, nie gwarantuje ¿adnej "¶wietlanej przysz³o¶ci". Mo¿e pomóc,u³atwiæ, ale tak naprawdê wszystko zale¿y od nas, czy to wykorzystamy.
__________________



Edytowane przez _chocolate
Czas edycji: 2012-01-13 o 18:10
_chocolate jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 18:38   #17
Majka1503
EDUkator
 
Avatar Majka1503
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: ¶l±skie/Kraków
Wiadomo¶ci: 6 337
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

A dlaczego Ty tak jak kole¿anki nie mo¿esz jechaæ do pracy za granice?

Przysz³a bratowa je¼dzi³a (tam nawet poznali siê w moim bratem) ju¿ przed matur±, wiêc nie mów mi, ¿e te¿ dlatego, ¿e nie masz matury, albo zawodówki za sob±.
__________________

Dro¿d¿e: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014.
Dbam o w³osy: od III 2012.
CG: od 5 VII 2012.


Majka1503 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 18:51   #18
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomo¶ci: 1 446
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez Majka1503 Poka¿ wiadomo¶æ
A dlaczego Ty tak jak kole¿anki nie mo¿esz jechaæ do pracy za granice?

Przysz³a bratowa je¼dzi³a (tam nawet poznali siê w moim bratem) ju¿ przed matur±, wiêc nie mów mi, ¿e te¿ dlatego, ¿e nie masz matury, albo zawodówki za sob±.
Chociazby au-pair... Wyjedz na pol roku,podszkolisz jezyk, poznasz troche ¶wiata. Zobacz an w±tek au-pairek na wizazu

Teraz Ci sie wydaje,ze to koniec ¶wiata, ale rok w plecy,to nic takiego. Zreszta mam wrazenie,ze bardziej niz oblana matma martwi Cie brak imprez w liceum
milka8686 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-13, 19:07   #19
201608251020
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomo¶ci: 15 304
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez Alyssness Poka¿ wiadomo¶æ
(jestem typow± humanistk±)
"Humanizm jako pr±d w szkolnictwie, zacz±³ dominowaæ w szko³ach w XVII wieku. Zak³ada on, ¿e to dziedziny, które pozwalaj± rozwijaæ ludzki intelekt, s± tymi, które naprawdê czyni± ludzi "w pe³ni lud¼mi". Praktyczn± podstaw± jest przekonanie o istnieniu ró¿nych mo¿liwych do rozwijania rodzajów intelektu, takich jak zdolno¶ci analityczne, matematyczne, lingwistyczne, itp. Wzmocnienie jednego z rodzajów, jak uwa¿ano, rozwija tak¿e niektóre inne jego rodzaje. Wa¿n± postaci± koñca XIX wieku w humanizmie edukacyjnym by³ stanowy minister do spraw edukacji W.T. Harris, który wyró¿ni³ "piêæ okien duszy" (matematyka, geografia, historia, gramatyka, i literatura/sztuka).

¼ród³o : Wikipedia.

Wiêc jak widzisz, byæ humanist± to nie znaczy mieæ wymówkê na brazk zrozumienia dla przedmiotów ¶cis³ych.

Cytat:
Napisane przez klempaa Poka¿ wiadomo¶æ

Mam wra¿enie, ¿e dramatyzujesz.
Nie Ty pierwsza i nie Ty ostatnia.
Poprawiaj maturê za rok (zeby mieæ lepsze wyniki z tego, co Ci potrzebne) i id¼ na studia (jesli chcesz).
Mam dok³adnie to samo zdanie. Znam ludzi którzy mieli po 2 lata w plecy, bo nie uda³o siê zdaæ matury z satysfakcjonuj±cym wynikiem, aby np. pój¶æ na prawo. I te osoby z uporem maniaka próbowa³y a¿ im wysz³o. O ¶wietlan± przysz³o¶æ siê walczy w³asnymi "rêcami", a nie ¿e skapnie z nieba, bo posz³a¶ do liceum.
201608251020 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-13, 23:41   #20
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 7 367
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez Alyssness Poka¿ wiadomo¶æ
Witam drogie Wiza¿anki.
Po gimnazjum posz³am do jednego z lepszych liceów w mie¶cie. My¶la³am wówczas nad wybraniem technikum, jednak¿e rodzice, (a zw³aszcza mama) naciskali na to, ¿ebym wybra³a liceum, bo przecie¿ to duma chodziæ do renomowanego LO, du¿o stamt±d wyniosê, poszerzê horyzonty no i stamt±d mam otwart± drogê na wymarzone studia. Finalnie zgodzi³am siê, podczas gdy znajomi wybrali bardziej praktyczne szko³y - zawodówki o ró¿nych profilach. Moja mama chodzi³a oczywi¶cie ca³a w piórkach, w czasie, kiedy ja zarywa³am noce by uczyæ siê tak naprawdê zbêdnych mi przedmiotów typu fizyka czy chemia (jestem typow± humanistk±), znajomi z zawodówek imprezowali, a mama tylko wspiera³a mnie na duchu s³owami: "teraz jest ci ciê¿ko, ale zobaczysz, w przysz³o¶ci to zaprocentuje, te kuchary z zawodówek bêd± ca³e ¿ycie na zmywaku a ty masz szansê co¶ osi±gn±æ w ¿yciu".
No i sta³o siê. Skoñczy³am liceum, przyszed³ czas matury. I jednocze¶nie czas pora¿ki. W dniu wyników okaza³o siê, ¿e nie zda³am matematyki. Pozosta³e przedmioty posz³y mi w miarê dobrze, chocia¿ i tak mnie wyniki nie satysfakcjonuj±, wiem, ¿e by³oby mnie staæ na wiêcej.
Oczywi¶cie ca³e wakacje siedzia³am nad matematyk± i zaliczy³am j± w koñcu w sierpniu, tak¿e maturê mam. Ale co dalej... No w³a¶nie. Gdzie ta moja ¶wietlana przysz³o¶æ? Wyniki dosta³am we wrze¶niu wiêc ju¿ nie posz³am na studia. Aktualnie pracujê dorywczo, sprz±tam za marne grosze, nie mam sta³ego zajêcia. A "kuchary", z których moja mama tak drwi³a, maj± pracê, mo¿e nie na najwy¿szy szczeblu, ale lepsz± ode mnie, niektóre maj± lub planuj± ju¿ dzieci, inne wyjecha³y pracowaæ za granicê albo na drugi koniec Polski, s± szczê¶liwe, czego nie mogê powiedzieæ o sobie. Tak to ju¿ jest, ¿e ¿ycie weryfikuje plany, marzenia... W tej chwili mama nawet nie chce ze mn± rozmawiaæ, nie bra³a pod uwagê tego, ¿e wszystko mo¿e tak siê skoñczyæ, mia³a w g³owie tylko happy endy i radosne scenariusze.
Liczy³am na to, ¿e mo¿e uda mi siê po jakim¶ czasie znale¼æ sta³±, normaln± pracê, ale nic siê nie zmienia. Bojê siê, ¿e do koñca ¿ycia tak ugrzêznê. Tutaj u siebie nie mam ani perspektyw ani chêci, by zostaæ; psychodeliczne otoczenie, pe³no æpunów, 15-latek z wózkami, szare bloki i rozpadaj±ce siê kamienice. Miejsce, gdzie diabe³ mówi dobranoc.
Co zrobiæ, ¿eby jako¶ z tego wyj¶æ? Mama nawet nie próbuje mi pomóc, mówi, ¿e mam to, na co zas³u¿y³am, z jednej strony ma racjê bo przecie¿ to moja wina, ¿e nie zda³am matmy w pierwszym terminie, ale stara³am siê, robi³am co mog³am i w koñcu mi siê uda³o. To niesprawiedliwe, ¿e teraz mnie tak traktuje. Ju¿ nie wiem, jak jej przemówiæ do rozs±dku.
Twoja mama ma racje, ciê¿ka praca procentuje, a nie daje efekty od razu. Wydaje mi siê, ¿e Ty nigdy nie powinna¶ i¶æ do LO. Zaznaczy³am parê fragmentów, które mnie do tego przekona³y. Np. je¿eli imponuje Ci, ¿e kole¿anki maj±, albo w krótkim czasie zamierzaj± mieæ dzieci, albo je¿eli jeste¶ podirytowana, bo inni imprezowali, a Ty musia³a¶ siê uczyæ, to powinna¶ wybraæ szko³ê, w której/po której by³oby to mo¿liwe. W koñcu nie ka¿dy musi mieæ maturê i tytu³ magistra.
Co do nauki niepotrzebnych przedmiotów, to (chyba inni siê zgodz±) na studiach jest tak samo. Nie wiem, czy bêd±c prawnikiem przyda mi siê wiedza np. na temat stosunków lennych w ¦redniowieczu, a wkuæ to musia³am
No i przede wszystkim powinna¶ sie wcze¶niej zastanowiæ nad kierunkiem studiów, bo mam wra¿enie, ¿e my¶la³a¶, ¿e po liceum ka¿da uczelnia bêdzie na Ciebie czekaæ
Moim zdaniem powinna¶æ i¶æ raczej do jakiej¶ szko³y policealnej, ni¿ na uniwersytet. Studia trwaj± 5 lat, raczej nie powinno siê miec w ich trakcie dzieci no i same studia nic nie gwarantuj±. A taka szko³a policealna trwa mo¿e 2 (?) lata, koñczysz i mo¿esz i¶æ do pracy.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesi±ca.

Zw³aszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 02:57   #21
Madelaine87
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomo¶ci: 1 647
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez Mojwa Poka¿ wiadomo¶æ
Niestety, pokolenie naszych rodziców musi, mówi±c brutalnie, wymrzeæ, ¿eby skoñczyly siê naciski z ich strony pt "liceum jest najlepsze, a studia sprawi±, ¿e bêdziesz kim¶".

Sama bardzo ¿a³ujê, ¿e nie posz³am do technikum informatycznego, teraz zdawa³abym technika i szuka³a pracy w zawodzie i studiowa³a ¶cis³y kierunek. A tak studiujê dziennie na politechnice i bojê siê o przysz³o¶æ.
Racja, moja te¿ z tego pokolenia co my¶li, ¿e jak skoñczysz ogólniak to wszyscy Ciê podziwiaj± a praca czeka z otwartymi ramionami ale jak mój brat po ogólniaku te¿ mia³ problemy bo pracê znajdywali jego koledzy po technikum to zaczê³o jej siê zmieniaæ. Choæ moja babcia ostatnio takie bzdury wygadywa³a, ze a¿ mi ci¶nienie podskoczy³o. Kuzynka chce i¶æ do technikum gastronomicznego ale jej mama i moja babcia t³uk± jej, ¿e po tym nic nie ma, nie dociera do nich, ¿e bêdzie mia³a i maturê i zawód. Oni chc± by sz³a do zawodówki i ju¿.

---------- Dopisano o 03:57 ---------- Poprzedni post napisano o 03:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Nuova Poka¿ wiadomo¶æ
Ja jestem tegoroczn± maturzystk±, typow± humanistk±, na ¶wiadectwie z matmy ledwo 3 wyci±ga³am, uczy³am siê niewiele, ale jak do matury siad³am to w miesi±c nadrobi³am. Tegoroczna matura z matematyki by³a bardzo, bardzo prosta, tak¿e nie chcê nic sugerowaæ, ale ¿eby jej nie zdaæ, trzeba by³o siê leniæ Nie wierzê, ¿e kuj±c po nocach nie da³o siê jej zdaæ.
To ¿e ty da³a¶ radê nie ¶wiadczy o tym, ¿e kto¶ inny da radê. Ja by³am typowym dziobakiem, musia³am du¿o siedzieæ nad ksi±¿kami, nauka mi ³atwo nie przychodzi³a bo nie potrafi³am pewnych rzeczy wyraziæ. I tak statystykê na studiach zaliczy³am jako jedna z niewielu za pierwszym podej¶ciem ale dopiero gdy rozwi±za³am zadanie i wyt³umaczy³am wyk³adowcy moim jêzykiem jak co i do czego, on siê dziwi³ bo przecie¿ o to siê pyta³ ale do mnie pewne informacje nie docieraj±. Ka¿dy jest inny i ma inny system nauki ale te¿ inne predyspozycje do poch³aniania wiedzy.


Autorku, wcale Ci siê nie dziwiê. LO to dla mnie tak¿e by³ najwiêkszy b³±d. Znajomym po technikum by³o ³atwiej na studiach bo podstawy mieli w³a¶nie w ¶redniej. Nie marnuj roku, wyjed¼ na au-pair, to fajna sprawa a na studiach pójdziesz od wrze¶nia. I nigdy wiêcej nie s³uchaj siê matki ja te¿ siê s³ucha³am i nijak na tym wysz³am czasu nie cofniesz, nauczy³a¶ siê przynajmniej jak nie kierowaæ swoimi dzieæmi o dzi¶ siê zastanawiam po co tak cisnê³am by mieæ dobre oceny z fizyki czy chemii po latach do niczego mi to nie potrzebne a mog³am ten czas przeznaczyæ na naukê tylko do matury. Ech ale to cz³owiek widzi po czasie. Pracy nie znajdê dziêki temu, ¿e mam 4 i 5 historii czy fizyki albo chemii na ¶wiadectwie...
Madelaine87 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 10:04   #22
SekretnyWachlarz
Zakorzenienie
 
Avatar SekretnyWachlarz
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 13 378
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Po pierwsze i najwa¿niejsze nie s³uchaæ we wszystkim rodziców. Oni chc± dobrze to oczywiste i wydaje im siê, ¿e wiedz± najlepiej, ale to te¿ tylko ludzie. To twoje ¿ycie, we¼ je we w³asne rêce i steruj nim! Ja te¿ kiedy¶ we wszystkim s³ucha³am mamy, a jak przyszed³ czas wyboru czego¶ samemu to ca³a dr¿a³am, bo nie wiedzia³am czy to, co wybiorê bêdzie dobre i co najwa¿niejsze, co pomy¶li mama? Nie za³amuj siê, g³owa do góry. Nie ty pierwsza i nie ostatnia. Przebêbnij ten rok i spróbuj w nastêpnym dostaæ siê gdzie¶ na studia. I b³agam nie wybieraj przypadkiem tego, co
a) chce mama
b) co teraz jest modne
c) na co pójd± twoi znajomi
__________________
"Którego¶ dnia zrozumiesz, ¿e szukasz tego, co ju¿ posiadasz".

Treningi
2016: 117/100
2017: 71/100


Edytowane przez SekretnyWachlarz
Czas edycji: 2012-01-14 o 10:06
SekretnyWachlarz jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 11:53   #23
Ekstazaa
Rozeznanie
 
Avatar Ekstazaa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomo¶ci: 758
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

nikt nie mówi³, ¿e bêdzie ³atwo. nie napisa³a¶, ani razu co by¶ chcia³a robiæ, na jakie studia i¶æ - wiêc jak mamy Ci dobrze doradziæ? mówisz, ¿e jeste¶ typow± humanistk±, to niby dlaczego matma Ci tak niweluje plany?
nie dramatyzuj, tylko we¼ siê w gar¶æ. popraw matury, je¶li nie jeste¶ z nich zadowolona i sk³adaj podanie na studia. ten stracony rok, wcale nie musi byæ taki z³y. zarobisz trochê na utrzymanie.

DZIEWCZYNY - widzê, ¿e tu wiêkszo¶æ naje¿d¿a na liceum, mówi±c, ¿e wszyscy twierdz±, ¿e to z pocz±tku ¶wietna sprawa, a potem siê okazuje, ¿e jednak nic nie ma. zgodzê siê, ale tylko je¿eli chodzi o humany. po studiach humanistycznych naprawdê trudno znale¼æ pracê, a dobrze p³atn± to ju¿ w ogóle. widzê to po swoich znajomych, którzy skoñczyli profile humanistyczne - czê¶æ w ogóle nie posz³a na studia i nie ma nic oprócz matury (czyli pora¿ka na ca³ej linii), lub s± w trakcie studiów o których sami mówi±, ¿e nie maj± pojêcia czy znajd± jak±kolwiek pracê. zupe³nie inaczej jest z profilami ¶cis³ymi, ta dziedzina nauki siê wci±¿ rozwija i jest przysz³o¶ciowa. tak¿e liceum i mat fiz, bio chemy itp. - jak najbardziej, je¶li we¼miesz siê do roboty, zdasz dobrze maturê i dostaniesz siê na studia - na pewno sobie poradzisz w przysz³o¶ci. humany - lepiej id¼ do technikum, albo zawodówki. no chyba, ¿e aspirujesz na np. prawo. chocia¿ wiêkszo¶æ ludzi, którzy chc± na nie i¶æ i tak siê nie dostaj±,wielu chêtnych a powiedzmy sobie szczerze, ¿e zrobiæ aplikacjê, które dopiero wprowadzaj± do prawdziwego ¿ycia prawniczego - jest ciê¿ko. lepiej to przemy¶leæ.
Ekstazaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 11:58   #24
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 24 367
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

kurcze, denerwuje mnie my¶lenie niektórych, ¿e jak kto¶ chodzi do najlepszego LO w mie¶cie to bêdzie mia³ super ¿ycie, jest taki fajny oh ah a Ci ze zwyk³ych lub z technikum s± traktowani jak g³±by.

Zg³o¶ siê na studia przy nastêpnym naborze tylko ju¿ nie s³uchaj rodziców na jaki kierunek masz i¶æ!
chwast jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 12:23   #25
201604181004
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomo¶ci: 47 595
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez Ekstazaa Poka¿ wiadomo¶æ
nikt nie mówi³, ¿e bêdzie ³atwo. nie napisa³a¶, ani razu co by¶ chcia³a robiæ, na jakie studia i¶æ - wiêc jak mamy Ci dobrze doradziæ? mówisz, ¿e jeste¶ typow± humanistk±, to niby dlaczego matma Ci tak niweluje plany?
nie dramatyzuj, tylko we¼ siê w gar¶æ. popraw matury, je¶li nie jeste¶ z nich zadowolona i sk³adaj podanie na studia. ten stracony rok, wcale nie musi byæ taki z³y. zarobisz trochê na utrzymanie.

DZIEWCZYNY - widzê, ¿e tu wiêkszo¶æ naje¿d¿a na liceum, mówi±c, ¿e wszyscy twierdz±, ¿e to z pocz±tku ¶wietna sprawa, a potem siê okazuje, ¿e jednak nic nie ma. zgodzê siê, ale tylko je¿eli chodzi o humany. po studiach humanistycznych naprawdê trudno znale¼æ pracê, a dobrze p³atn± to ju¿ w ogóle. widzê to po swoich znajomych, którzy skoñczyli profile humanistyczne - czê¶æ w ogóle nie posz³a na studia i nie ma nic oprócz matury (czyli pora¿ka na ca³ej linii), lub s± w trakcie studiów o których sami mówi±, ¿e nie maj± pojêcia czy znajd± jak±kolwiek pracê. zupe³nie inaczej jest z profilami ¶cis³ymi, ta dziedzina nauki siê wci±¿ rozwija i jest przysz³o¶ciowa. tak¿e liceum i mat fiz, bio chemy itp. - jak najbardziej, je¶li we¼miesz siê do roboty, zdasz dobrze maturê i dostaniesz siê na studia - na pewno sobie poradzisz w przysz³o¶ci. humany - lepiej id¼ do technikum, albo zawodówki. no chyba, ¿e aspirujesz na np. prawo. chocia¿ wiêkszo¶æ ludzi, którzy chc± na nie i¶æ i tak siê nie dostaj±,wielu chêtnych a powiedzmy sobie szczerze, ¿e zrobiæ aplikacjê, które dopiero wprowadzaj± do prawdziwego ¿ycia prawniczego - jest ciê¿ko. lepiej to przemy¶leæ.
No, nic tylko kupkaæ na têczowo. I jeszcze do tego piêknego obrazka doda³abym jednoro¿ce które przemierzaj± cukierkowe wzgórza, z ró¿owymi wstêgami delikatnie omiataj±cymi ich miêciutkie futerko.

No tak. No tak. Zlikwidujmy klasy humanistyczne i jêzykowe matko co za czcze gadanie.


Jak kto¶ jest dobry w tym co robi to nie wa¿ne czy humanista czy zawodówka-gastronomik odniesie sukces. Wmawiasz jej takie g³upoty, a pó¼niej siê oka¿e ¿e mimo technicznych studiów pracy dalej nie znajdzie bo robi co robi od niechcenia i ma za du¿e wymagania.
I w autorce w±tku to nie kwestia tego ¿e jest humanistk±, tylko podnieca siê cudzymi dzieæmi i tym ¿e kto¶ mia³ czas na imprezy, a ona nie. Jest pierdyliard opcji i to w³a¶nie bardzo dobrze ¿e nie poszla w tym roku na studia, ma czas by siê wyprowadziæ do innego miasta skoro nie czeka j± ¿adna przysz³o¶æ. Wyjechaæ do pracy ustatkowaæ siê znale¼æ pokój czy mieszkanie, pracê, obraæ studia, itd, itp
Z reszt± ona sama jaki¶ wielkich ambicji nie ma bo woli siedzieæ i stêkaæ, jak to ma ¼le w ¿yciu, a inni dobrze. Jakby naprawdê tak jej imponowa³y kole¿anki z zawodówki to ju¿ dawno siedzia³aby w szkole policealnej ¿eby zdobyæ tytu³ zawodowy / tytu³ technika...

Edytowane przez 201604181004
Czas edycji: 2012-01-14 o 12:26
201604181004 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 12:54   #26
Buenaestrella
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomo¶ci: 582
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez _chocolate Poka¿ wiadomo¶æ
Jeszcze czeka Ciê w ¿yciu wiele pora¿ek, nie mo¿esz siê za³amywaæ. Za kilka lat zapomnisz, ¿e zdawa³a¶ maturê w drugim terminie. Ciê¿ko Ci co¶ doradziæ, bo nic nie napisa³a¶ - jakie masz plany? Je¶li chcesz studiowaæ, to niektóre uczelnie maj± te¿ w styczniu rekrutacje.
W³a¶nie, zobacz rekrutacje styczniowe.

Poza tym - masz rok, kiedy poza pracami dorywczymi mo¿esz zastanowiæ siê, co naprawdê chcesz robiæ, czym siê zajomowaæ.
Zawsze wydaje siê nam, ¿e fajne jest to, co maj± inni. Zastanów siê, czy te z Twoich kole¿anek, które teraz gdzie¶ za granic± z dala od rodziny i przyjació³ pracuj± fizycznie s± na pewno takie zadowolone - moim zdaniem emigracja (zw³aszcza do pracy fizycznej) to decyzja bardzo trudna i odwa¿na. I raczej podejmuje siê j± dopiero, gdy jest siê doprowadzonym do ostateczno¶ci.

Jestem o Ciebie starsza o siedem lat - i wiele osób, z którymi pracujê czy siê przyja¼nie gdzie¶ "straci³o rok". A to na studiach, które im nie podesz³y, a to w pracy, która nie odpowiada³a, czasem na jakim¶ egzaminie siê nie powiod³o. Dla wszystkich to by³a tragedia, gdy siê dzia³a - ale jakie to ma znaczenie teraz, gdy jeste¶my wszyscy na tym samym etapie?

Poza tym masz mo¿liwo¶æ podjêcia studiów zaocznych i zaczêcia jakiej¶ pracy biurowej... Mo¿liwo¶ci jest du¿o, musisz tylko daæ czasowi uleczyæ ból zastanowiæ siê....
Buenaestrella jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 12:59   #27
ignea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomo¶ci: 387
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Poka¿ wiadomo¶æ
No tak. No tak. Zlikwidujmy klasy humanistyczne i jêzykowe
Wszystko obecnie wygl±da tak, jakby do tego zmierza³o.
Mam wra¿enie, ¿e dzi¶ modnie jest siê na ka¿dym kroku odcinaæ od humanizmu (nie maj± przy okazji ¿adnego wyobra¿enia o tym, co to pojêcie w³a¶ciwie oznacza). Wszak - po co nam to, budujmy tylko stadiony i autostrady (taki akcent polityczny do³o¿y³am ), wieczorami zamiast do teatru porozwi±zujemy sobie zadanka, bo oprócz matematyki nic siê nie liczy.
Wiadomo, dramatyzujê - ale jak na ka¿dym kroku natykam siê na te same opinie, to rzeczywi¶cie zaczynam siê zastanawiaæ, dok±d ten ¶wiat zmierza.

Ad rem nawet nie chce mi siê wypowiadaæ. Autorka sprawia wra¿enie osoby, która uwa¿a, ¿e fotel prezesa w du¿ym banku powinien na ni± czekaæ tylko dlatego, ¿e posz³a do LO. A po studiach to ju¿ w ogóle koronacja na cesarza Europy
ignea jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-14, 13:10   #28
Ereina
Raczkowanie
 
Avatar Ereina
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomo¶ci: 198
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Poka¿ wiadomo¶æ
Jak kto¶ jest dobry w tym co robi to nie wa¿ne czy humanista czy zawodówka-gastronomik odniesie sukces. Wmawiasz jej takie g³upoty, a pó¼niej siê oka¿e ¿e mimo technicznych studiów pracy dalej nie znajdzie bo robi co robi od niechcenia i ma za du¿e wymagania.
Ale zrozum - trzeba byc naprawde WYBITNYM, OBROTNYM i miec jasno sprecyzowany POMYSL na siebie, by zrobic uzytek z takiej socjologii i przebic sie przez hordy niepismiennych absolwentow kierunkow humanistycznych z wyzszych szkol gotowania na gazie.

Kierunki humanistyczne NIE sa gorsze od kierunkow technicznych (bo nie wszystkie scisle sa perspektywiczne) ale maja inna specyfike - humanistyczne daja wiedze ogolna, cwicza umiejetnosci miekkie ale nie ksztalca w KONKRETNYM zawodzie, na ktory jest zapotrzebowanie na rynku.

A znalezc prace najlatwiej moga FACHowcy czyli jak sama nazwa wskazuje - osoby, ktore maja konkretny fach w reku. Jesli na dane umiejetnosci jest zapotrzebowanie to nie trzeba byc ani super zdolnym ani wybitnym, by znalezc robote.

Czyli - po humanistycznych kierunach musisz byc super wybitny i stawac na rzesach (troche koloryzuje ale wiadomo o co chodzi), by wyjsc na swoje a po konkretnych kierunkach (i szkolach policealnych) trzeba byc pol-mozgiem, by tej pracy nie znalezc.

Sadzac po opisie autorka watku nie nalezy do osob wyrozniajacych sie (jesli ktos zarywa noce na nauke w liceum, to raczej nie ma zdolnosci by przebrnac przez trudny ale perspektywiczny kierunek typu informatyka czy medycyna ani tez swiata nie zawojuje z dyplomem z anglistyki) ergo po ciezkiej harowce na studiach radosnie zasili szereg bezrobotnych i "oburzonych".

Ja mam inna rade dla autorki - nie tyraj po to, by mamusia mogla obrastac w piorka, ze ma zdolna corke. Skoro juz ukonczylas lo to idz do dziennej szkoly policealnej dajacej dobry, konkretny zawod (a takich jest sporo) a nastepnie zacznij prace i studiuj zaocznie humanistyczny kierunek dla wlasnej przyjemnosci.

Edytowane przez Ereina
Czas edycji: 2012-01-14 o 13:14
Ereina jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 13:16   #29
Ekstazaa
Rozeznanie
 
Avatar Ekstazaa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomo¶ci: 758
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Poka¿ wiadomo¶æ
No, nic tylko kupkaæ na têczowo. I jeszcze do tego piêknego obrazka doda³abym jednoro¿ce które przemierzaj± cukierkowe wzgórza, z ró¿owymi wstêgami delikatnie omiataj±cymi ich miêciutkie futerko.

No tak. No tak. Zlikwidujmy klasy humanistyczne i jêzykowe matko co za czcze gadanie.


Jak kto¶ jest dobry w tym co robi to nie wa¿ne czy humanista czy zawodówka-gastronomik odniesie sukces. Wmawiasz jej takie g³upoty, a pó¼niej siê oka¿e ¿e mimo technicznych studiów pracy dalej nie znajdzie bo robi co robi od niechcenia i ma za du¿e wymagania.
I w autorce w±tku to nie kwestia tego ¿e jest humanistk±, tylko podnieca siê cudzymi dzieæmi i tym ¿e kto¶ mia³ czas na imprezy, a ona nie. Jest pierdyliard opcji i to w³a¶nie bardzo dobrze ¿e nie poszla w tym roku na studia, ma czas by siê wyprowadziæ do innego miasta skoro nie czeka j± ¿adna przysz³o¶æ. Wyjechaæ do pracy ustatkowaæ siê znale¼æ pokój czy mieszkanie, pracê, obraæ studia, itd, itp
Z reszt± ona sama jaki¶ wielkich ambicji nie ma bo woli siedzieæ i stêkaæ, jak to ma ¼le w ¿yciu, a inni dobrze. Jakby naprawdê tak jej imponowa³y kole¿anki z zawodówki to ju¿ dawno siedzia³aby w szkole policealnej ¿eby zdobyæ tytu³ zawodowy / tytu³ technika...
ojoj, tylko nie mów, ¿e jeste¶ ura¿on± humanistk±, bo chyba padnê. nie wiem czy ju¿ skoñczy³a¶, szko³ê, czy mo¿e nadal do niej chodzisz.. w ka¿dym razie powinna¶ wiedzieæ jak to jest. ja nie mówiê, ze wszyscy, którzy id± do klasy humanistycznej s± skazani na klêskê, a ka¿dy ¶cis³owiec odniesie sukces, bo to by by³o zbyt du¿e szufladkowanie. potrzebne jest du¿o pracy i wymagañ od siebie. tylko jak widzê u siebie w liceum ludzi, którzy poszli do klasy human to rêce siê za³amuj±. jest to najczê¶ciej zbiorowisko ludzi, którzy p³acz±, ¿e nie umiej± matematyki/fizyki/chemii/biologi to przy dobrych lotach, na pewno zbij± fortunê po filologi,albo po dziennikarstwie, po którym powiedzmy sobie szczerze - jakie masz szanse ¿eby siê naprawdê wybiæ,na tyle osób? oczywi¶cie, ¿e trzeba w to wierzyæ, ale moich paru znajomych po tym¿e kierunku pracujê w miejskiej gazecie, pisz±c artyku³y, które przy odrobinie szczê¶cia czytaj± znudzone starsze osoby. no hahah powodzenia ludzie. ale s± te¿ tam osoby, które przede wszystkim wiedz±, czego chc± w ¿yciu, d±¿± do tego i to osi±gn±, a tego im ¿yczê. powiedzia³am o tej zawodówce i technikum patrz±c na tych, którzy s± zupe³nie niezdecydowanie wobec swojej przysz³o¶ci i tylko dlatego cisn± do takiej klasy, wiêc przepraszam Cie kochana za t± nie¶cis³o¶æ : ) nie mów o zamykaniu klas humanistycznych, bo to ¶mieszne z Twojej strony. chodzi o fakt, ¿e wszyscy siê pchaj± do tych klas, a potem jêcz±, ¿e taka du¿a konkurencja na studiach, a pó¼niej w pracy.
a, bym zapomnia³a. nie mów tu o klasach jêzykowych, przerabiaj±c moj± wypowied¼ na w³asne potrzeby. jêzyki obce, s± wymagane wszêdzie i z ich znajomo¶ci±, nawet po g³upim marketingu znajdziesz pracê.
POZDRAWIAM.
Ekstazaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2012-01-14, 17:16   #30
201604181004
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomo¶ci: 47 595
Dot.: ¦wietlana przysz³o¶æ?

No, ja dopiero gimnazjum skoñczy³am w³a¶ciwie, mea culpa
(prêdzej ciebie o to podejrzewam bo miauczysz o tym liceum jakby¶ by³a maturzystk± która zjad³a wszelkie rozumy ) a co do humanizmu; niestety jêzyki obce to jest nieod³±czna czê¶æ. Operujesz pojêciami których sama nie rozumiesz. Nauki humanistyczne to bardzo rozleg³a dziedzina, a ty strzêpisz klawiaturê maj± jakie¶ klapy na oczach. Pewnie stwierdzi³aby¶ ¿e prawo to dziedzina ¶cis³a...?
Nie widzê by ktokolwiek pcha³ siê do klas, nie widzê by ktokolwiek jêcza³. Nie ma ¿adnej konkurencji na studiach bo ludzie poszli na nie ¿eby i¶æ. Dla przyk³adu, na moim kierunku (upraszczaj±c do okr±g³ych liczb) powiedzmy otwieraj± 100 miejsc. Zgadnij ile zostaje na drugim roku? 30 w porywach do 40. Ile broni magistra? Liczba dupy nie urywaj±ca. Konkurencja ¿adna, ludzie siê pchaj± na studia drzwiami i oknami, koñczy je ma³a czê¶æ. A na rynku pracy jest konkurencja, to akurat prawda, ale ona by³a od zawsze. Nie wiem czy ty kiedykolwiek wyp³ynê³a¶ na rynek pracy bo znowu powraca wra¿enie ¿e operujesz pojêciami których nie do koñca rozumiesz.

Tak jestem ura¿on± humanistk±, lekcja konwersacji u mnie kosztuje tyle ile ty zarobi³aby¶ w Mcdonaldzie przez ca³y dzieñ pewnie cie na mnie nie staæ - nigdy nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie.
Z reszt±. Uniwersytet to z za³o¿enia uczelnia humanistyczna, a mo¿na studiowaæ na niej wszystko; od spedycji i logistyki przez prawo i administracje po filologie.

PS. Naprawdê mam wra¿enie ¿e¶ dziecko co my¶li ¿e boga za nogi z³apa³o, wszystko je be i fe a marketing g³upi.

Ereina czytaj ze zrozumieniem; naprawdê, mam wra¿enie ¿e w wirze nienawi¶ci do humanizmu zdolno¶æ czytania ze zrozumieniem nieco upad³a, ale szerzej pojmuj±c, to siê poniek±d ze mn± zgadasz i powtarzasz moje s³owa (i to jest w³a¶nie naj¶mieszniejsze)

Ignea nie wiem co ci odpisaæ bo w³a¶nie mamy tutaj piêkny popis osobistych wycieczek, a w tej ekstazie niektórzy chyba a¿ siê pogubili.

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

A autorce w±tku polecam to co sama zrobi³am - wyjechaæ za granicê do pracy, zapisaæ siê tam do szko³y, zarobiæ pieni±dze, od³o¿yæ, wróciæ z jakim¶ do¶wiadczeniem i jak±¶ wiedz±. Po¶lizg w studiach to norma, przysz³am na zajêcia a tu zonk bo osób dopiero po maturze by³o nie wiem, piêæ w mojej grupie? Czy nie lepiej zrobiæ to wszystko na spokojnie, przemy¶leæ sobie czy to jest to co chcemy w ¿yciu robiæ a nie Huzia na Józia? Mówisz ¿e i tak chcesz siê wyprowadziæ, masz ¶wietn± szansê.
201604181004 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrze¿one.

Jakiekolwiek aktywno¶ci, w szczególno¶ci: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególno¶ci w celu ich eksploracji, zmierzaj±cej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowi±zek uzyskania wyra¼nej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez wzglêdu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania tre¶ci, danych lub informacji dostêpnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak równie¿ bez wzglêdu na charakter tych tre¶ci, danych i informacji.

Powy¿sze nie dotyczy wy³±cznie przypadków wykorzystywania tre¶ci, danych i informacji w celu umo¿liwienia i u³atwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umo¿liwienia pozycjonowania stron internetowych zawieraj±cych serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Wiêcej informacji znajdziesz tutaj.