![]() |
#631 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dda
Pięknie by było, gdyby ta lista była równoznaczna z listą osób, które nie pociągną tego dalej.
Wiecie, o czym mówię - te wszystkie teorie o wybieraniu facetów według wzorca swojego ojca, przenoszenia zwyczajów ze swojej rodziny na nowopowstałą... Brrr. |
![]() ![]() |
![]() |
#632 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Dda
Cytat:
A tego boję się w tym najbardziej.
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#633 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dda
Eh, no to jestem kolejna na waszej liście (chyba już 69)... sporo nas tutaj - a najsmutniejsze jest to że jest nas tutaj prawdopodbnie więcej ale te osoby nigdy o tym nie napiszą
![]() Przeczytałam wszystkie posty i się popłakałam... dlaczego tak jest że to właśnie my cierpimy przez tych tzw. "dorosłych" którzy nie widzą nic poza czubkiem własnego nosa?! ![]() Jak zbiore się w sobie to napiszę coś więcej, bo to nie jest takie proste... niestety. Pozdrawiam i z całego serca życzę nam, wszystkim DDA, aby to co najlepsze w życiu przycmiło złe chwile ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Dda
Czy w waszym życiu zdarzyła sie taka sytuacja, że dowiedziałyście o czymś co tyczy się Waszych Rodziców, a konkretniej coś na temat ich zdrowia, że to coś poważnego? Czy zmienił się Wasz stosunek do nich?
Bo ja jestem wlasnie w takiej sytuacji...
__________________
Razem: 08.08.2009r ![]() Zaręczyny: 06.03.2011r ![]() Ślub: 28.09.2013r ![]() 41/40 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#635 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: Dda
Cytat:
![]() Brat wyprowadził się do stolicy (studia). Od tego czasu mam wrażenie że w domu jest coraz gorsza atmosfera.. Strach pomyśleć co będzie jak za parę lat ja się wyprowadzę.. ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dda
no właśnie to ciągłe oczekiwanie...
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Dda
Apisko moj ojciec chorował poważnie na wątrobę, udało mu sie wyjść z tego.. Moja mam zmarła chorujac na to samo. O co dokładnie pytasz co chciałabys wiedzieć, może będę umiała pomóc.
|
![]() ![]() |
![]() |
#638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Dda
Własnie, bo mój ojciec od kilku lat bierze ciągle jakieś leki na wątrobe, nie może jeść zmażonego i wogole.
Za 3 miesiące ma wizyte w klinice we Wrocłąwiu, prawdopodobnie bedzie miec operacje, bo ma ginekomastię-rak sutka- nie wiem skąd się wziął, Tata nie pali. Wiecie, staram się być teraz strasznie miła, nie szukam powodów do kłotni, boje się, że zabraknie mi czasu na rozmowę z Tatą, że będę później żałowac, a nie chcę. ale cóz mogę poradzić jak przychodzi do domu pijany? Teraz żadko bywam w domu, jestem na studiach, ale gdy wracam na kilka dni to i tak jest ten sam teatr.
__________________
Razem: 08.08.2009r ![]() Zaręczyny: 06.03.2011r ![]() Ślub: 28.09.2013r ![]() 41/40 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
|
Dot.: Dda
Apisko czy dobrze zrozumiałam że twój tata bierze leki na wątrobę i pije?
|
![]() ![]() |
![]() |
#640 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 17
|
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#641 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Dda
Tylko przypominam się
![]() ![]() A wczorajszego dnia miałam dość - awantura o nic. Boszszszsz, jak ja go nienawidzę... A wiecie czym się pochwalę?? Moja bratanica ma dziś właśnie miesiąc ![]()
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas... MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#642 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: środek Mazowsza
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dda
Mój się upiłpo kilku dnich spokoju i śmierdzi.
Tak się własnie zastanawiałam, że tak łatwo innym dawać rady, żeby sobie nie psuli życia itp. ale z takiej sytuacji trudno wyjść, gdy się w niej siedzi. Ludzie pyatją : "Dlaczego się pani z nim rozeszła dopiero po 20 latach małżeństwa?" To właściwie wydaje się nielogiczne, że często za późno robimy cos co powinno byc oczywiste, ale tak jest i co ja mam z tym zrobić???? Czuje się strasznie stara, jakby nic na mnie juz nie czekało a szystko co najlepsze (jakkolwiek to dziwnie brzmi w tym temecie) mam juz za sobą, a co najgorsze czasami myśle o smierci i strasznie się jej boję, że mnie już nie będzie i będę miała drugiej szansy, ale z drigiej strony z tą, którą mam też nie potrafię zrobic nic pożytecznego. Kurcze miał być tylko krótki wpis ![]() Pozdrawiam nasze niechlubne grono ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#643 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 501
|
Dot.: Dda
Cytat:
Melduje sie, przyjechałam z Legnicy w czwartek, po 2 tyg nieobecności w domu. Przywitał mnie tatuś (zmienił się, cudowny jest gdy nie pije ![]()
__________________
Razem: 08.08.2009r ![]() Zaręczyny: 06.03.2011r ![]() Ślub: 28.09.2013r ![]() 41/40 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#644 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: Dda
Przyznam się że też jestem DDA.
Ociec pił przez osiemnaście lat mojego życia, trzeźwy pozostaje od roku. Jest zupełnie innym człowiekiem, stał się bardziej pewny siebie (kiedyś wstydził się że pije) stracił 15 kg, znalazł dobrze płatną prace i niby fajnie ale żadne z jego dzieci (jest nas trójka) nie mówi o nim - tata. Wiem że nie przełamiemy tej bariery którą stworzył między nami. Przeraża mnie jednak pewna sprawa.Nie potrafię być w ,,zdrowym związku" pakuje się w same bzdury zdradzałam i mnie zdradzano, zostawiałam bez powodu i cierpiałam później przez to. Ktoś zaśpiewał ,,ściągam na siebie jakieś zasrane klęski..." u mnie jest podobnie.Tyle że robie to chyba specjalnie. Chciała bym żyć dobrze.Za dziesięć lat dom z białym płotem i sielankowy nastrój ale sama w to nie wierze. Rozumiecie o co mi chodzi?
__________________
do the evolution |
![]() ![]() |
![]() |
#645 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Dda
jeju... bardzo dużo nas jest.... za dużo zdecydowanie...
ja miałam nadzieje, że bedzie coraz lepiej, a jest nijak ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#646 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: środek Mazowsza
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dda
Hej, podbijam nasz wątek. U mnie na froncie bez zmian. Nie zapomnijcie o naszym wątku
![]() Pozdr. |
![]() ![]() |
![]() |
#647 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: Dda
Jestem DDA
Ten wątek odkryłam przed kilkoma godzinami i jak zaczęłam czytać to nie mogłam się oderwać. W większości wypowiedzi znalazłam to, co sama czuję, tylko nie zawsze umiem nazwać. Tak więc powiększam Wasze grono. Pozdrawiam Wszystkie DDA ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#648 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 890
|
Dot.: Dda
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: Dda
Czytając wszystkie Wasze wypowiedzi zastanawiałam się, jak to wyglądało u mnie i co ja mogłabym napisać. No i tak to jest, że najpierw tysiące pomysłów a jak już przyjdzie co do czego, to pustka w głowie i brakuje słów.
Ines-ka - zgadzam się, piszę o tym dość lekko, a przynajmniej staram się tak. Jakiś czas temu uświadomiłam sobie, że nie mam wpływu na sytuację w rodzinie czy zachowanie innych osób, ale mam wpływ na siebie i postanowiłam sama decydować o tym, co się ze mną dzieje i co robię. Wiem, że to niełatwe, ale w ten sposób jakoś łatwiej mi o tym mówić czy myśleć. Może niemały wpływ na to ma także fakt że mam kilka osób, które mogę nazwać przyjaciółmi i z którymi mogę o tym porozmawiać lub pomilczeć na ten temat. Także Wam wszystkim życzę odnalezienia wśród znajomych takiej osoby, no i jeżeli chcecie coś zmienić w sobie to spróbujcie same decydować o własnym życiu. Ja zaczynałam od największych drobiazgów, ale warto było ![]() pozdrawiam |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#650 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: Dda
Tak się teraz zastanawiam, że może źle ujęłam to co miałam na myśli. Poprostu mam nadzieję że nie zostanę źle zrozumiana, bo być może ktoś odbierze moją wypowiedź jako lekceważącą, a to nie było moim zamiarem. Mam nadzieję, że tak nie będzie.
Postaram się teraz napisać cos o mojej sytuacji. W mojej rodzinie pił dziadek (nie żyje ponad 2 lata) i pije ojciec. Przez długi czas mieszkaliśmy razem, więc na podządku dziennym (a raczej wieczornym i nocnym) były awantury i kłótnie. Wystarczyło, że jeden z nich był pijany. Na szczęście po jakimś czasie ojciec zaczął wyjeżdzać za granicę, więc trochę się to uspokoiło. Później wyprowadziliśmy się od dziadków i znowu było lepiej. no i tak jest do teraz. Co kilka miesięcy ojciec przyjeżdza do domu i wtedy prędzej czy później "spotka gdzieś kolegę" z którym musiał porozmawiać no i wiadomo jak to się kończy. Często wraca niedopity i wtedy namawia nas żebyśmy się z nim napili bo on się stęsknił za nami i chce pogadać. Na szczęście takich sytuacji jest coraz mniej, więc tak sobie myślę, że może coś tam do niego dociera i sam się zastanawia nad tym, co robi. I jeszcze coś odnośnie mojej osoby. O tym, że jest coś takiego jak DDA dowiedziałam się jakiś rok temu z artykułu w gazecie. Poczytałam, pomyślałam że to o mnie i zastanowiłam się, co dalej. Myślałam o jakiejś terapi, ale jeszcze chyba do tego nie dojrzałam. Ja wychodzę z założenia, że jeśli czegoś nie można zmienić to należy to zaakceptować. Tak więc jeśli nie mogę zmienić czegoś w sobie to staram się to polubić. Jesteśmy DDA i czy tego chcemy czy nie to będziemy nimi przez całe życie. Dlatego uważam że należy cieszyć się z dobrych rzeczy, które z tego wynikają, bo wiemy, że takie też są ![]() Chciałam napisać tylko kilka słów, ale tak jakos samo popłynęło jak już zaczęłam ![]() Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
#651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dda
witaj Kasia.234
![]() ![]() mnie ostatnio przytlacza moje DDA i wszystko co w tym temacie robie. Chcialabym zaczac od dobrej strony, czyli wyprowadzic sie z domu ![]() ehhh...
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#652 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Będzie dobrze, musi być
![]() A do tego czasu proponuję zająć myśli czymś innym. Mi bardzo pomaga czytanie, od dziecka jak tylko mogę to uciekam w świat książek. Jestem DDA, ale na co dzień staram się myśleć inaczej, tzn. Jestem sobą i mam cechy DDA. Wydaje mi się że to też w jakiś sposób daje siłę do zmierzenia się z życiem. Pozdrawiam ![]() Dziewczyny napiszcie co u Was słychać ![]() Ja od jakiegoś czasu szukam pracy, ale chyba za mało się staram, bo narazie nie widać efektów ![]() Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-12-08 o 00:26 Powód: Post pod postem. Istnieje opcja EDYCJI/MULTICYTOWANIA proszę z nich korzytać. |
![]() ![]() |
![]() |
#653 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Dda
Cytat:
Jesli jest sie tego swiadomym - mozna walczyc ![]() Pozdrawiam Was wszystkie ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dda
mnie sie udało zmienić prace, najpierw musze przejsc jakies szkolenia a potem sie zobaczy, czy sie nadaje
![]() a tak w ogole to chce mi sie spac, mam ochote poleniuchowac itp ![]()
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#655 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: Dda
Fajnie, zazdroszcze
![]() No i oczywiście trzymam kciuki ![]() Ja ostatnio tylko leniuchuję i już mam tego dosyć, ale pocieszam się że to ostatnie takie chwile przed podjęciem pracy (mam nadzieję że to już niedługo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dda
Kasia.234 na pewno Ci sie uda, tylko musisz sie za to wziac z kopyta
![]()
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#657 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: środek Mazowsza
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dda
Zazdroszczę wam dziewczyny z tą pracą, mnie na samą myśl o tym, że mam podjąć jakąś pracę to przechodzą mnie dreszcze. Jakoś strasznie się boję być za coś odpowiedzialna, mieć ludzi nad sobą i wogóle pracowac z nimi. Sama ze sobą nie mogę dojść do ładu, a co dopiero jeszcze poświęcać się jakiemuś zajęciu.
![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dda
bardzo dobrze Cie rozumiem justme
![]() Ogolnie to wiele razy czulam sie w pracy jak przerazone dziecko. Balam sie podjac jakiegokolwiek dzialania. Dopiero po jakims czasie jak sie spostrzeglam jaki mam problem, zaczelam troche z tym walczyc i okazalo sie, ze wiele moge ![]() Czasem sobie mysle, ze trudne sytuacje to Nasza specjalnosc. jesli w siebie uwierzymy mozemy naprawde duzo ![]()
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#659 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
|
Dot.: Dda
Cytat:
Właśnie ![]() W moim przypadku dużo pomogły mi moje studia, tam nauczyłam sie wiary w siebie i w swoje możliwości ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#660 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: gdybym sama wiedziała ;-)
Wiadomości: 15
|
Dot.: Dda
Witam
![]() To mój pierwszy post i na dodatek właśnie tu, jestem dda - uświadomiona niedawno, ale też i od niedawna mam też odwagę z tym walczyć. Niestety zbliżają się święta, nienawidzę ich ble.... Ale w tym roku nie idę na święta nigdzie tylko sama zostaję przed telewizorem, bo nie jestem już w stanie znieść widoku mojego ojca. Oczywiście mam straszne wyrzuty sumienia i poczucie winy co powie rodzina, ale kiedyś muszę zrobić ten pierwszy krok, a jeśli nie teraz to kiedy ![]()
__________________
Nie wszystko, z czym się zmierzymy, da się zmienić,ale nic się nie da zmienić, zanim się z tym nie zmierzymy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:15.