Maturzyścia '09 - nareszcie część XXVI!

[anlejka]

Napisane przez nicRu

a ja rozkminilam szyfrowanie przy pomocy krzywych eliptycznych :ziew: Dziś mam dzień lenia bo się źle czuję, ale stram się coś robić...

Jak czytam co zrobiłaś/ masz zrobić/ nie zrobiłaś to mam takie dziwne wrażenie, że żyjemy w dwóch różnych światach. I to tak bardzo Bo ani po polsku nie rozumiem, ani po angielsku, ani nawet jakbym się spięła to po niemiecku też nic

[Czarnula4]

Napisane przez balletoevs

Czarnulka, nowy etap brzmi zachęcająco, super, że Ci się układa, a zdradzisz czego dotyczy? oczywiście jeśli chcesz

Napisane przez invissible

Super, możesz napisać coś więcej?

Napisane przez Szarosc Teczy

Czarnula
Powiedz coś więcej ??

Hmm, po prostu zakończyłam swój długoletni związek i nie mam zamiaru powtarzać błędu którym on był. Wiem że na pewno za jakiś czas zatęsknię ale to z przyzwyczajenia.
Może to nic szczególnego ale dla mnie to dużo.

A jutro mam 3 zaliczenia i i tak do czwartku

[Marguerita]

hej

Czarnula podziwiam cię
u mnie są chwile że jeszcze myślę o eks... ale staram się zapomnieć.

no dzisiaj też 4 godzinki i po powrocie dalej czeka mnie angielski.

[maalwiinkaa2]

zaraz umrę. nie mogę się wyleczyć, za ścianą mi wiercą udarem, a ja się muszę uczyć bo jutro mam egzamin a mój pies smacznie śpi na kanapie xd mu to nie przeszkadza

[organizm]

Napisane przez maalwiinkaa2

zaraz umrę. nie mogę się wyleczyć, za ścianą mi wiercą udarem, a ja się muszę uczyć bo jutro mam egzamin a mój pies smacznie śpi na kanapie xd mu to nie przeszkadza

Współczuję..

Ja właśnie zjadłam przepyszne śniadanko i zabieram się do nauki

[invissible]

Trzymajcie dziś popołudniu kciuki za mnie, bo zaczynam sądny czas zaliczeń...

[balletoevs]

Hej

Ja wróciłam z koła, z chemii. Jak ja nie lubię tabelek na zaliczeniach, zawsze mi się wersy mieszają No i teraz dalej do nauki, chociaż najpierw chyba sobie nałożę kokos na włosy

No, ale od piątku zaczynam 24 dni wolnego, z przerwą na jeden egzamin i 2 ćw. w szpitalu

Inv, powodzenia
Mi też się jutro przyda...

[Renia90]

Inv współczuję co do tych wykładów, jest to bardzo niesprawiedliwe.. czasem szału dostaję i mam dość. Sama też jestem niedopuszczona do zerówki(a chciałabym ją pisać bo nie jest to łatwe zaliczenie). Nie było mnie 1 raz na wykładzie i to dlatego, że nie mogłam bo jechałam na mszę za brata.. obecność była sprawdzana wyrywkowo i może tylko pare razy i akurat jak mnie nie było to mnie wyczytała
A na innych wykładach znów jedni w ogóle nie chodzą, przyjdą sobie na drugi od końca, wpiszą sie na liste i mają sie dobrze

Tyle zaliczeń teraz, już mi sie nie chce, cały czas bym spała.. a sesja dopiero 13 lutego czyli jeszcze miesiąc zapierniczania

Nikki brawa dla Antosia

[anlejka]

A ja dziś dostałam trzy piątki do indeksu I dowiedziałam się, że pan pod wpływem mojej pracy zaliczeniowej "zaadoptował" orangutana i słonia. I taaaaak mi się miło zrobiło. Miałam ochotę go wyściskać, ale stwierdziłam, że muszę się opanować

[nicRu]

Napisane przez invissible

Trzymajcie dziś popołudniu kciuki za mnie, bo zaczynam sądny czas zaliczeń...

Proszę o trzymanie ich również i za mnie.

Mnie bardzo wkurza puszczanie listy.
Wykład - jeśli jest "nieobowiązkowy" - to powinien być nieobowiązkowy. Właśnie z takich przyczyn jakie opisujecie tutaj.

[Czarnula4]

Gosia nie ma co, jak się człowiek męczy to trzeba zmienić to i tyle

Ja dzisiaj na uczelni byłam od 8 do 18. Tak kocham naukę jutro kolejne zaliczenia, nie wiem co to będzie

[balletoevs]

Hej, co tu taka cisza? Jak mija dzień?

Ja właśnie odetchnęłam z ulgą bo zakończył się mój maraton kolokwiowy, a z mikrobiologii udało mi się wyłuskać nawet 4,5
No i chyba będę musiała zrobić pogrzeb mojej Nokii... z 5 dobrych lat już ma więc zdążyłam się przyzwyczaić, a tu mi dzisiaj prosto do kałuży wpadła i nie chce działać

[nieznajoma19]

Jak do tej pory wszystko mam zaliczone jeszcze dzisiaj ide z dziewczynami na piwo. Ehhh i wypadla mi sobota pracujaca chociaz mialam miec wolne.

Ballet szkoda telefonu. Moze oddaj do serwisu.

[Marguerita]

hej

ja wczoraj byłam na piwie, wróciłam dzisiaj ze szkoły przespałam się i męczę przestępczość gospodarczą bo się dowiedziałam że mogę podejść do zerówki w piątek ;]

[anlejka]

Mi pani z muzyki dziś zepsuła moje śliczne oceny. Będę pisać scenariusz na nowo, do innej piosenki i w ogóle szaleństwo, bo do poniedziałku muszę go zrobić.
Jeszcze zostały mi dwa wpisy, czyli dwa egzaminy. Ciągle liczę na to, że z jednego egzaminu zostanę zwolniona. Dziś tego nie usłyszałam, ale starszy rok mówił, że rok temu trzymała je do końca i na egzaminie, jak podpisały kartki to dowiedziały się, że są zwolnione To oznacza, że i tak muszę się uczyć, no ale przemogę te miliony stron

I umarłam Koleżanka na fb wsadziła filmik, gdzie jedenastolatka zamieszcza swoje filmiki jak zrobić makijaż
I dostałam wiadomość, że chcą mnie na obozie angielskiego w tym roku i taaaaaaaka jestem uhahana, bo to znaczy, że mój angielski wcale nie był taki straszny Albo uratowałam się prowadzeniem konkursów

[Flames]

Dzień dobry

Macie może ważne kody zniżkowe na etorebkę? Myosotis może Ty już masz swój?

Ech i złapałam rano kapcia w przedniej oponie w samochodzie.

[invissible]

Cześć!

Ja się odzywam, że żyję... Masakra z tymi zaliczeniami, od poniedziałku nie mam życia, jeszcze dzisiaj jedno przede mną i sesja się zacznie w przyszłym tyg... Ale przynajmniej już wiem, że jedno mam do przodu, zaliczone na 4,5.

Zmykam, bo nie mam na nic siły...

[nicRu]

nie wiem w co ręce wlozyc

[Marguerita]

hej

ja też nie wiem za co się zabrać ;/ jutro o 13 idę na zerówkę z przestępczości gospodarczej liczę na szczęście i celne strzały w teście ;]
ta sesja to jakaś masakra będzie, jeszcze się dobrze nie zaczęła a ja już mam dość.

[maalwiinkaa2]

Napisane przez nicRu

nie wiem w co ręce wlozyc

wyłącz wizaż


a ja muszę przysiąść wieczorem do żywienia
remont nadal trwa, syfu jest jak 150

a w sobotę idę do Babci, ale nie wiem kompletnie co Jej sprawić

[balletoevs]

Dzień dobry

Napisane przez maalwiinkaa2

wyłącz wizaż


a ja muszę przysiąść wieczorem do żywienia
remont nadal trwa, syfu jest jak 150

a w sobotę idę do Babci, ale nie wiem kompletnie co Jej sprawić

Też mam ten problem, więc chyba się ograniczę tylko do kwiatów.

Napisane przez nieznajoma19

Jak do tej pory wszystko mam zaliczone jeszcze dzisiaj ide z dziewczynami na piwo. Ehhh i wypadla mi sobota pracujaca chociaz mialam miec wolne.

Ballet szkoda telefonu. Moze oddaj do serwisu.

Pewnie za naprawę bym zapłaciła więcej niż jest warty ten telefon.
Ale tak czy siak ożył

[organizm]

Najgorsze już za mną Teraz mogę chwilę odsapnąć

Ja zawsze mam problemy z wizażem w trakcie nauki zawsze coś mnie zaciekawi

[nicRu]

Ja nie z wizażem, tylko tego wszystkiego mam naprawdę dużo ostatnio
Źle się czuję, więc ten wieczor przeznaczam an dgrzewanie z ksiązką bo na więcej nie mam siły, totalnie sie zaziębiłam przez tę pluchę Także słabo mi, zimno a stos rosnie....

[organizm]

Napisane przez nicRu

Ja nie z wizażem, tylko tego wszystkiego mam naprawdę dużo ostatnio
Źle się czuję, więc ten wieczor przeznaczam an dgrzewanie z ksiązką bo na więcej nie mam siły, totalnie sie zaziębiłam przez tę pluchę Także słabo mi, zimno a stos rosnie....

Trzymaj się kochana Troszkę odpoczynku Ci się przyda dziś wypoczniesz, a jutro się pouczysz

[invissible]

No, ja dziś na szczęście też już po, co prawda, nie wiem, czy dzisiejsze zaliczę, ale... Będę się potem martwić...

Idę skończyć wreszcie książkę (zostało mi 70 stron i nie mogłam przez cały tydzień skończyć ) i pewnie pospędzać wreszcie czas z TŻtem

[nicRu]

No właśnie podjelam pod namowa kolegi decyzje, ze nie ide juro na dodatkowe ćwiczenia, lpiej bedzie jak sie wygrzeję, bo jeszcze mi brakuje, zebym się rozłożyła na najblizsze trzy najbardziej wymagajace tygodnie...

Zreszta i tak jestem zła, bo zrobiłam dziś głupiego byka na kolokwium i dwa pytania chyba opisałam nie do końca dokladnie, ale nei starczylo mi czasu

[muchahahaha]

Heej! Nie odzywam się ostatnio z powodu totalnego braku czasu - jak każdy ;X. Zaliczenia mnie wykańczają. Dziś miałam masakrę, chyba najcięższe zaliczenie w sesji, ale podołałam, za to wczoraj wyłożyłam się na totalnej glupocie . W nocy się uczę, gdy przyjeżdzam ze szkoły idę spać, wstaję nauka i tak w kółko.

Dziś czekając na autobus weszłam do księgarni Matras i jakie było moje zdziwienie gdy zobaczyłam wyprzedaż książek, w tym większość po 2zł! . Dzięki temu za 6 książek + film zapłaciłam 15zł!! Jeszcze czegoś takiego nie widziałam

[anlejka]

Szaleństwo z książkami
A ja dostałam cynk od pani promotor, że mam sobie na uczelni na dół zejść do księgarenki i tam są tysiące różnych genialnych książek z zabawami plastycznymi, o zabawach do mojego licencjata i w ogóle mam iść, bo jak nie to ona mnie udusi jednak
I siadam i biorę się za scenariusz na muzykę, bo pani się nie podobało i muszę go jakoś ubarwić i w ogóle podkolorować A potem licencjat

[nicRu]

A ja wczoraj szybko usnęłam i...dobrze Dzis pojde tylko na wykład, chyba, że się okaze ze ejdnak nie przedluzyli terminu w dziekanacie do 31 stycznia :P A tak to powiem wam, że po wyspaniu sie i wygrzaniu od razu zaskoczyłam z paroma rzeczami, ino mam nadzieję lepiej dziś spać, bo całą noc było mi zimno (usnelam pod dwoma kocami zamiast kołdry) albo mnie trzęsło:/

[anlejka]

Napisane przez nicRu

A ja wczoraj szybko usnęłam i...dobrze Dzis pojde tylko na wykład, chyba, że się okaze ze ejdnak nie przedluzyli terminu w dziekanacie do 31 stycznia :P A tak to powiem wam, że po wyspaniu sie i wygrzaniu od razu zaskoczyłam z paroma rzeczami, ino mam nadzieję lepiej dziś spać, bo całą noc było mi zimno (usnelam pod dwoma kocami zamiast kołdry) albo mnie trzęsło:/

Nie lubię słowa "dziekanat".
Wczoraj zakończyłam jedną wojnę z dziekanatem. Znaczy mam nadzieję, że zakończyłam.
A za dwa tygodnie zaczynam nową, bo muszę złożyć podanie o IOSa Mam nadzieję, że mogę podanie z zewu złożyć w dziekanacie z animacji razem z podaniem z ask, bo tam panie się uśmiechają