Polecamy:

kuleczka777 · 2012-01-17, 12:06

Wczoraj oglądałam koszmar z ulicy wiązów

monita01 · 2012-01-17, 12:10

Passion, to super, ze TZ tak sie spisal i dobry obiad przygotowal! Z mrozonki czy nie, liczy sie, ze wogole sie za to zabral

Takayka, nie lenic sie! Choc kto to mowi... ja tez siebie znam i len ze mnie straszny.... Ale TZ sciagnal mi te gry na wii, smieszne sa, musze sie za nie porzadnie zabrac, bo ciezko "dupsko" zrzucic

Ewcia, no Lasocki to porzadna firma, mam nadzieje, ze beda Ci sluzyc

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Passion, no dziwne, dziwne, choc jakos staram sie w to nie wkrecac, bo nie ma po co

Kapitan sie nie popisal.... wyglada na to, ze ten caly wypadek spowodowany byl jego lekkomyslnoscia... A ogolnie rejs mi sie srednio podobal, wiec na kolejny i tak sie nie wybieralam (zreszta i tak nie stac by mnie raczej bylo

).

passion80 · 2012-01-17, 12:14

My jak płynęlismy z Fuerty na Lanzarote statkiem to zaraz mi sie Titanic przypomniał

zresztą, ja to w ogole jestem dziwna, w trakcie lotu wszystkie katastrofy przed oczami(niedługo przed wyjazdem oglądąłam Szklaną pułapkę

) no a w wodzie tsunami

ale żyje jak widzicie

monita01 · 2012-01-17, 12:24

Ja tez podczas lotow czesto mysle o katastrofach, szczegolnie gdy podrozuje sama.

Co do tej katastrofy, to zastanawiam sie jak oni teraz wyciagna ten statek, przeciez to jest taaaakie ogromne bydle.... Podobno maja go ciac i wyciagac po kawalku, a potrwac to moze kilka lat. Latwiej tez jest mi wyobrazic sobie tych ludzi topiacych sie w kabinach, bo przeciez sama w takiej mieszkalam kilkanascie dni.... brrrr . Ludzie musieli uciekac zostawiajac wszystkie swoje rzeczy, wiem, ze to malo w porownaniu z ludzkim zyciem, ale z uwagi na to, jakie "rewie" sie tam odstrzela na wieczornych kolacjach, sporo osob musialo potracic bardzo duzo wartosciowych rzeczy.

Joasiunia:) · 2012-01-17, 12:31

Kuleczko wymienili tę część pod głową co mamy na nową. Ale obawiam się,że sami musimy to jakoś wzmocnić

Dobra posprzątałam-w końcu spięłam poślady i czyściutko! Choinka rozebrana! Ta i co... I lecę do przedszkola sprzątać!

To ja się pewnie pożegnam w tym wątku

Wykończcie żesz ten no

takaya · 2012-01-17, 12:34

Passion to ty taka katastrofistka jak moja koleżanka

Ona z każdym razem jak leci to boi się, że 'spadnie'

Ja tam wiem, że większe jest prawdopodobieństwo,że mnie samochód potrąci niż tego,że zginę w katastrofie samolotowej więc podchodzę do tego na luzaka

Jeej ale mnie na wspominki wzięło... przypomniałam sobie jak wiązałam szarfy na krzesła dzień przed weselem

Ooo a możliwe,że kuzynka zrealizuje moje marzenia o ślubie w plenerze i będą brać cywilny w ogrodzie sali

Bo zdecydowali się na taką, która organizuje takie śluby!
Cała rodzinka się śmieje, że teraz juz nikt nie zapomni ani obrączek ani dowodów

Joasiunia:) · 2012-01-17, 12:37

Takaya hehe dzień wspominkowy

A słuchaj będzie jeszcze coś nowego z Matyldek przed walentynkami? No i kurka już mam upatrzoną Matyldzie uskrzydloną,ale nie jest dostępna nie wiem czemu... No i strasznie fajny tyłeczek z majtoszkami

Dark lady · 2012-01-17, 12:55

Cześć.

Coś wolno wam idzie to wykańczanie.

Ja dopinam ostatnie rzeczy przed porodem i strasznie dużo tego dopinania jest i mało mam czasu na wszystko. No ale jestem

takaya · 2012-01-17, 13:15

Joasiunia na walentynki już nie będzie więcej, a nie wiem czemu jest niedostępna... może jakiś błąd już napisałam do koleżanki pewnie to poprawi

Ja dumna jestem z gorseciku

passion80 · 2012-01-17, 13:18

Życie, zdrowie, widaomo, najwazniejsze, ale po fakcie, myślę, że przychodzi takie coś, że sporo rzeczy się straciło, wartościowych bądz mniej, ale to też można podciągnąć pod kawałek dorobku zycia

ja lubię oglądać filmy katastroficzne

Takaya, mnie tez ostatnio na wspomnienia wzięło, że jednak trochę tęsknie za czasami jak szanowny wyjedzał

to osoboiste święto co tydzień

Dark lady · 2012-01-17, 13:23

Passion ale ile smutku jak go nie było

ewka1368 · 2012-01-17, 13:25

Monitka tez mysle ze mi posluza na dlugo
jeszcze mysle o jakiejs kurtce zzimowej na wyprzedazach

no szefowej nie ma wiec stad moja obecnosc z Wami

ale nie jestem za czesto bo jakies l;aurki musze robic no ale czas szybciej leci

dziewczeta schudlam kilo w tydzien

ale dalej mysle co by tu brac do pracy zamiast chleba

passion80 · 2012-01-17, 13:28

Dark, było było

Ewka, nie pomogę bo ja bez chleba nie funkcjonuję

monita01 · 2012-01-17, 13:32

Ewcia, a moze salatki w pojemnik?

Albo tak jak ja dzis: zawijaski z papryki i szynki (bierzesz dlugi i gruby ale plaski kawalek papryki, zawijasz go w szynke i czesc!) Moze tak samo zrobic z ogorkiem, do zawijania mozesz tez uzyc np. odtluszczonego serka zoltego. Smaczne to

takaya · 2012-01-17, 13:36

Ja dziś wzięłam sobie kotleciora do pracy i zaraz go odgrzewam

Jak byłam w pt na siłce i po samym jogurciku i kanapeczkach to zero siły miałam! Na stepperze ledwo 150 cal spalilam a we wtorek po kotleciorze 500 kalorii w pół godziny

passion80 · 2012-01-17, 13:44

Ewka, to może ciemne, pełnoziarniste pieczywo jak bez nie da rady? Zawsze coś

Dark lady · 2012-01-17, 13:49

Cytat:

Napisane przez ewka1368

Monitka tez mysle ze mi posluza na dlugo
jeszcze mysle o jakiejs kurtce zzimowej na wyprzedazach

no szefowej nie ma wiec stad moja obecnosc z Wami

ale nie jestem za czesto bo jakies l;aurki musze robic no ale czas szybciej leci

dziewczeta schudlam kilo w tydzien

ale dalej mysle co by tu brac do pracy zamiast chleba

Tak jak pisze Passion lub wafle ryżowe najlepiej z ryżu brązowego, ja brałam później jak się od chleba odzwyczaiłam, to już same parówki, gulasze mięsne, jogurty, serki, kurczaka i owoce.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

I kto zakłada nowy wątek??

takaya · 2012-01-17, 13:55

Mogem ja

już lece zakładac

monita01 · 2012-01-17, 13:57

Dark, ja bym nie polecala parowek.... raczej nie sa dietetyczne i wogole kto tam wie, co w nich jest

Ewciu, dobra alternatywa jest serek wiejski: jest pozywny, zdrowy, ma duzo bialka wiec jest dietetyczny

Ja jak zjem w pracy, to na prawde zaspokaja mi glod na dlugo.

takaya · 2012-01-17, 14:02

HA post nr 5000

ZAPRASZAM DO NOWEJ CZĘŚCI!

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=31673644

qsloncu · 2012-01-19, 18:21

Witajcie

Miałam problem z internetem. Straszny bałagan maja w swoim systemie (firma od internetu) okazało się że nie potrezbnie nam odłączyli internet i czekaliśmy tydzień albo i ponad na podłączenie

:mur :

Cytat:

Napisane przez Joasiunia:)

Witam

Ale zbieram się do przedszkola

qsloncu kupiłam! Jak będą efekty dam znać! Mam dość moich paznokci!

Super!!
oj trochę mam do nadrobienia.. ale chyba to zrobię jutro dopiero.

I_K · 2012-01-19, 18:24

Cytat:

Napisane przez qsloncu

Witajcie

Miałam problem z internetem. Straszny bałagan maja w swoim systemie (firma od internetu) okazało się że nie potrezbnie nam odłączyli internet i czekaliśmy tydzień albo i ponad na podłączenie

:mur :
Super!!
oj trochę mam do nadrobienia.. ale chyba to zrobię jutro dopiero.

Martwiłyśmy się o ciebie

dobrze że już jesteś

2012-01-17, 12:06	#4981
kuleczka777 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: B.....o Wiadomości: 6 392	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Wczoraj oglądałam koszmar z ulicy wiązów __________________ Szczęśliwe małżeństwo to takie, w którym mąż rozumie każde słowo, którego żona ... nie wypowiedziała. http://www.suwaczki.com/tickers/fdqg6c7e8qnfz160.png

2012-01-17, 12:10	#4982
monita01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Poludnie Wiadomości: 10 949	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Passion, to super, ze TZ tak sie spisal i dobry obiad przygotowal! Z mrozonki czy nie, liczy sie, ze wogole sie za to zabral Takayka, nie lenic sie! Choc kto to mowi... ja tez siebie znam i len ze mnie straszny.... Ale TZ sciagnal mi te gry na wii, smieszne sa, musze sie za nie porzadnie zabrac, bo ciezko "dupsko" zrzucic Ewcia, no Lasocki to porzadna firma, mam nadzieje, ze beda Ci sluzyc ---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- Passion, no dziwne, dziwne, choc jakos staram sie w to nie wkrecac, bo nie ma po co Kapitan sie nie popisal.... wyglada na to, ze ten caly wypadek spowodowany byl jego lekkomyslnoscia... A ogolnie rejs mi sie srednio podobal, wiec na kolejny i tak sie nie wybieralam (zreszta i tak nie stac by mnie raczej bylo ). __________________ "There is a crack in everything, that´s how the light gets in."

2012-01-17, 12:14	#4983
passion80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 15 643	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III My jak płynęlismy z Fuerty na Lanzarote statkiem to zaraz mi sie Titanic przypomniał zresztą, ja to w ogole jestem dziwna, w trakcie lotu wszystkie katastrofy przed oczami(niedługo przed wyjazdem oglądąłam Szklaną pułapkę ) no a w wodzie tsunami ale żyje jak widzicie __________________ 28.05.2011 29.08.2013

2012-01-17, 12:24	#4984
monita01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Poludnie Wiadomości: 10 949	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Ja tez podczas lotow czesto mysle o katastrofach, szczegolnie gdy podrozuje sama. Co do tej katastrofy, to zastanawiam sie jak oni teraz wyciagna ten statek, przeciez to jest taaaakie ogromne bydle.... Podobno maja go ciac i wyciagac po kawalku, a potrwac to moze kilka lat. Latwiej tez jest mi wyobrazic sobie tych ludzi topiacych sie w kabinach, bo przeciez sama w takiej mieszkalam kilkanascie dni.... brrrr . Ludzie musieli uciekac zostawiajac wszystkie swoje rzeczy, wiem, ze to malo w porownaniu z ludzkim zyciem, ale z uwagi na to, jakie "rewie" sie tam odstrzela na wieczornych kolacjach, sporo osob musialo potracic bardzo duzo wartosciowych rzeczy. __________________ "There is a crack in everything, that´s how the light gets in."

2012-01-17, 12:31	#4985
Joasiunia:) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: podkarpacie Wiadomości: 15 589	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Kuleczko wymienili tę część pod głową co mamy na nową. Ale obawiam się,że sami musimy to jakoś wzmocnić Dobra posprzątałam-w końcu spięłam poślady i czyściutko! Choinka rozebrana! Ta i co... I lecę do przedszkola sprzątać! To ja się pewnie pożegnam w tym wątku Wykończcie żesz ten no

2012-01-17, 12:34	#4986
takaya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 10 636	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Passion to ty taka katastrofistka jak moja koleżanka Ona z każdym razem jak leci to boi się, że 'spadnie' Ja tam wiem, że większe jest prawdopodobieństwo,że mnie samochód potrąci niż tego,że zginę w katastrofie samolotowej więc podchodzę do tego na luzaka Jeej ale mnie na wspominki wzięło... przypomniałam sobie jak wiązałam szarfy na krzesła dzień przed weselem Ooo a możliwe,że kuzynka zrealizuje moje marzenia o ślubie w plenerze i będą brać cywilny w ogrodzie sali Bo zdecydowali się na taką, która organizuje takie śluby! Cała rodzinka się śmieje, że teraz juz nikt nie zapomni ani obrączek ani dowodów __________________ 21.05.2011 ŻONA Maluszek Klatki dla ptaków:http://inspiracje_slubne.mblog.p l/

2012-01-17, 12:37	#4987
Joasiunia:) Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Lokalizacja: podkarpacie Wiadomości: 15 589	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Takaya hehe dzień wspominkowy A słuchaj będzie jeszcze coś nowego z Matyldek przed walentynkami? No i kurka już mam upatrzoną Matyldzie uskrzydloną,ale nie jest dostępna nie wiem czemu... No i strasznie fajny tyłeczek z majtoszkami

2012-01-17, 12:55	#4988
Dark lady Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 6 099	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Cześć. Coś wolno wam idzie to wykańczanie. Ja dopinam ostatnie rzeczy przed porodem i strasznie dużo tego dopinania jest i mało mam czasu na wszystko. No ale jestem __________________ I był ślub kochanie No i jesteś

2012-01-17, 13:15	#4989
takaya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 10 636	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Joasiunia na walentynki już nie będzie więcej, a nie wiem czemu jest niedostępna... może jakiś błąd już napisałam do koleżanki pewnie to poprawi Ja dumna jestem z gorseciku __________________ 21.05.2011 ŻONA Maluszek Klatki dla ptaków:http://inspiracje_slubne.mblog.p l/

2012-01-17, 13:18	#4990
passion80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 15 643	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Życie, zdrowie, widaomo, najwazniejsze, ale po fakcie, myślę, że przychodzi takie coś, że sporo rzeczy się straciło, wartościowych bądz mniej, ale to też można podciągnąć pod kawałek dorobku zycia ja lubię oglądać filmy katastroficzne Takaya, mnie tez ostatnio na wspomnienia wzięło, że jednak trochę tęsknie za czasami jak szanowny wyjedzał to osoboiste święto co tydzień __________________ 28.05.2011 29.08.2013

2012-01-17, 13:23	#4991
Dark lady Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 6 099	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Passion ale ile smutku jak go nie było __________________ I był ślub kochanie No i jesteś

2012-01-17, 13:25	#4992
ewka1368 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 10 893	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Monitka tez mysle ze mi posluza na dlugo jeszcze mysle o jakiejs kurtce zzimowej na wyprzedazach no szefowej nie ma wiec stad moja obecnosc z Wami ale nie jestem za czesto bo jakies l;aurki musze robic no ale czas szybciej leci dziewczeta schudlam kilo w tydzien ale dalej mysle co by tu brac do pracy zamiast chleba __________________ 19.12.2014

2012-01-17, 13:28	#4993
passion80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 15 643	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Dark, było było Ewka, nie pomogę bo ja bez chleba nie funkcjonuję __________________ 28.05.2011 29.08.2013

2012-01-17, 13:32	#4994
monita01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Poludnie Wiadomości: 10 949	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Ewcia, a moze salatki w pojemnik? Albo tak jak ja dzis: zawijaski z papryki i szynki (bierzesz dlugi i gruby ale plaski kawalek papryki, zawijasz go w szynke i czesc!) Moze tak samo zrobic z ogorkiem, do zawijania mozesz tez uzyc np. odtluszczonego serka zoltego. Smaczne to __________________ "There is a crack in everything, that´s how the light gets in."

2012-01-17, 13:36	#4995
takaya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 10 636	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Ja dziś wzięłam sobie kotleciora do pracy i zaraz go odgrzewam Jak byłam w pt na siłce i po samym jogurciku i kanapeczkach to zero siły miałam! Na stepperze ledwo 150 cal spalilam a we wtorek po kotleciorze 500 kalorii w pół godziny __________________ 21.05.2011 ŻONA Maluszek Klatki dla ptaków:http://inspiracje_slubne.mblog.p l/

2012-01-17, 13:44	#4996
passion80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 15 643	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Ewka, to może ciemne, pełnoziarniste pieczywo jak bez nie da rady? Zawsze coś __________________ 28.05.2011 29.08.2013

2012-01-17, 13:55	#4998
takaya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 10 636	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Mogem ja już lece zakładac __________________ 21.05.2011 ŻONA Maluszek Klatki dla ptaków:http://inspiracje_slubne.mblog.p l/

2012-01-17, 13:57	#4999
monita01 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Poludnie Wiadomości: 10 949	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III Dark, ja bym nie polecala parowek.... raczej nie sa dietetyczne i wogole kto tam wie, co w nich jest Ewciu, dobra alternatywa jest serek wiejski: jest pozywny, zdrowy, ma duzo bialka wiec jest dietetyczny Ja jak zjem w pracy, to na prawde zaspokaja mi glod na dlugo. __________________ "There is a crack in everything, that´s how the light gets in."

2012-01-17, 14:02	#5000
takaya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 10 636	Dot.: Majowe Żony 2011 - część III HA post nr 5000 ZAPRASZAM DO NOWEJ CZĘŚCI! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=31673644 __________________ 21.05.2011 ŻONA Maluszek Klatki dla ptaków:http://inspiracje_slubne.mblog.p l/

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)