Drżą rodzice, dziadkowie, sąsiadka, bo za chwilę BUNT DWULATKA! III-IV 2010

[sara 85]

a odnośnie ciastoliny to my mamy tą z biedronki i jest bardzo miękka. Oglądałam ostatnio program w tv jak produkują ją i podobno jak się zrobi twarda to wystarczy dodać trochę wody, pognieść i zamknąć ją w szczelnym pudełeczku. Powinna znowu zrobić się miękka.
Nie wiem czy to coś daje bo nie próbowałam.

[P0P70]

Dzięki dziewczyny.
Ja to nie wiem o które dziecko teraz się bardziej boję.
Do tego w niedzielę rano TZ wylatuje do tych stanów a nie może teraz już odwołać tego wyjazdu. Babcia znowu to straszna panikara. No i ma swoje przyzwyczajenia typu jak dziecko ma gorączkę to najlepiej ją pod pierzynę coby się wygrzała więc jak mówię że trzeba ją wyziębić to patrzy na mnie jak na nienormalną. Dodatkowo to ona nie za bardzo nadaje sie na opiekę dziecka chorego. Ale może sie mylę.
Jutro ja oddam mocz do badania. W następnym tygodniu w środę mam wizytę u swojej ginekolog. I jak ja mam sie nie stresować i mieć niskie ciśnienie.

[minka26]

Napisane przez sara 85

a odnośnie ciastoliny to my mamy tą z biedronki i jest bardzo miękka. Oglądałam ostatnio program w tv jak produkują ją i podobno jak się zrobi twarda to wystarczy dodać trochę wody, pognieść i zamknąć ją w szczelnym pudełeczku. Powinna znowu zrobić się miękka.
Nie wiem czy to coś daje bo nie próbowałam.

wczesniej własnie pisałam, że ja tak robię i działa

Napisane przez P0P70

Dzięki dziewczyny.
Ja to nie wiem o które dziecko teraz się bardziej boję.
Do tego w niedzielę rano TZ wylatuje do tych stanów a nie może teraz już odwołać tego wyjazdu. Babcia znowu to straszna panikara. No i ma swoje przyzwyczajenia typu jak dziecko ma gorączkę to najlepiej ją pod pierzynę coby się wygrzała więc jak mówię że trzeba ją wyziębić to patrzy na mnie jak na nienormalną. Dodatkowo to ona nie za bardzo nadaje sie na opiekę dziecka chorego. Ale może sie mylę.
Jutro ja oddam mocz do badania. W następnym tygodniu w środę mam wizytę u swojej ginekolog. I jak ja mam sie nie stresować i mieć niskie ciśnienie.

P0P kurcze to faktycznie nie za wesoło a na długo tz leci?? bo babcia całą dobę z nią nie wysiedzi, a ty znów nie możesz za bardzo. Może brat tz'ta będzie babcie zmieniał, bo Oliwka go zna i nie będzie się tam samotna czuła
Ehhhh miejmy nadzieję, że szybko jej przejdzie i po weekendzie wyjdzie do domku
nie wiem co ci napisać, bo domyslam się jak się martwisz

[izazula]

Napisane przez P0P70

Dzięki dziewczyny.
Ja to nie wiem o które dziecko teraz się bardziej boję.
Do tego w niedzielę rano TZ wylatuje do tych stanów a nie może teraz już odwołać tego wyjazdu. Babcia znowu to straszna panikara. No i ma swoje przyzwyczajenia typu jak dziecko ma gorączkę to najlepiej ją pod pierzynę coby się wygrzała więc jak mówię że trzeba ją wyziębić to patrzy na mnie jak na nienormalną. Dodatkowo to ona nie za bardzo nadaje sie na opiekę dziecka chorego. Ale może sie mylę.
Jutro ja oddam mocz do badania. W następnym tygodniu w środę mam wizytę u swojej ginekolog. I jak ja mam sie nie stresować i mieć niskie ciśnienie.

Pop wiem że Ci nie do śmiechu ale pamiętaj żeby przed pobraniem moczu dokładnie wymyć "Bożenkę"

Mi ciśnienie skacze jak czytam takie wieści i nawet nie potrafię sobie wyobrazić Twojego wyobrażania i stresu

[agnieszka09]

POP uwazajna siebie.a mala Oliwke ucaluj i duzo zdrowka zycze...

[Darusiaaaa]

mloda spi,najmlodsze mruczy pod nosem a ja dopiero skonczylam sprzatac,zalozylam sobie na dzis sprzatanie ale w dzien sie nie wyrobilam;/
nogi w dupie za przeproszeniem czuje....3h silownii,jak za miesiac z trenerem pojde sie wazyc i nie bedzie nic w dol,albo malusio to zalamka;p

moja waga mnie przerazila,15kg musze zrzucic zeby miec taka jak chce....

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

moja znowu nie robi takich cyrkow,ze wyje jak cos chce,owszem zdarza sie czasem ze cos tam pomarudzi,powiem nie i ide sobie a ona przewaznie obrazona wchodzi na wyrko i siedzi z mina borsuka.ale po mnie nie umie byc powazna wiec zajmuje jej to jakies 20-30 sekund;p

W sklepie sie jeszcze nie zdarzylo,zeby sie rozwyla bo cos chce,za to daje swoja energia popalic...

albo ma akcje ze bierze cos
np.lezy cos na stoliku,wezmie podchodzi,daje mi i mowi ze nie chce,na pytanie po co bierze skoro nie chce smieje sie i zwiewa;p

dzisiejsze kulki nie wypalily,oby jutro nie padalo to ja wezmiemy.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Pop mam nadzieje,ze szybko malutkiej przejdzie i bedzie juz w domku.
Obys sie nie zarazila...cholerka;/

[pl_madzia]

P0P ja wiem ze teraz w strachu jestes. Mam nadzieje ze po pierwsze to nie jest zarazliwe,a po drugie Oliwka ladnie zareaguje na antybiotyk dozylny.
Ja mialam podobna sytuacje z Erykiem jak bylam na samym poczatku w dwupaku z Erwim.
Crp mial146.pojechalismy bez skierowania do szpitala bo ciezko mu bylo syropkami temp zbic i tak przez dluzszy czas. W szpitalu mnie nastraszyli. Zrobili badania ktore mialy pokazac jaka to bakt. Ale na wyniki sie czeka chyba 3dni. Na szczescie antybiotyk dozylni pomogl i w kilka dni bylismy w domu. Mlodszemu nic nie jest choc to byly pierwsze tyg. Oczywiscie kazdy przypadek inny,ale mam nadzieje ze bedzue podobnie
A szczeze az mnie wszystko boli jak slysze o kluciu Oliwki :/

[evitka21]

popik, kochana, jak już się wywywiedzą co to za bakteria, to będzie dobrze. I wcale nie musi być zaraźliwa. Całuję mocno

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

darusia, a taki? http://wroclaw.gumtree.pl/c-Sprzedam...AdIdZ347569851
nie wiem jaka cena wchodzi w gre, te nowy kosztuje chyba 400zł i jest lekki
tu nowy z all http://allegro.pl/slapi-nowosc-2012-...029245045.html

[Darusiaaaa]

evitka my mielismy cos baaaaaaaaaaaaardzo podobnego,espiro magic3 i wlasnie sie rozklekotal,zrobil sie tak jakby "luzny"wszedzie,w kazdym moziwym miejscu,przechylony byl na jedna strone itd. no i teraz juz babci padl calkiem....
a zaluje bo lubilam ten wozek.
Teraz sie boje czy jesli kupie cos innego nie typowa parasolke to wytrzyma...

[madziwnia]

PoPku kurka wodna!!!! Jakby juz mało Oliwka sie nasiedziałą w szpitalu........
Trzymaj sie kochana wierzę że bedzie dobrze.. a Oliwka juz nie raz pokazała że dzielna dziewczynka z niej
Informuj nas w miare mozliwosci na bierząco

[Darusiaaaa]

cholera ten glut mi cala bulke tarta rozsypal w pokoju! na dywan! jest wszedzie,lulam ja teraz i od nowa jazda ze sprzataniem

my dzisiaj kartki dla babc bedziemy robic ,wstawie fotki jak zrobimy

[anakazar]

Pop babcia da sobie radę.Wychowała dwóch chłopaków to pomoże Ci.Bądz dobrej myśli i w miarę możliwość nie stresuj się.Tż pojedzie i szybko wróci.Jest też brat tż.Sama z tym wszytskim nie zostaniesz.
Głowa do góry kochana

Wiem,że teraz masz w nosie takie rzeczy,ale nie mogę się opanować i muszę Ci pokazać.Bao i Aneczka jako przyszłe mamusie też patrzcie.
Darusia i Ty masz Amelke malutka to jeszcze możesz

Nie wiem może oglądałyście dzisiaj w DDTV te kocyki la millou?Ja się zakochałamCoś cudownego i pięknego
Gdybym miała maluszka to obkupiła go w te cudowne rzeczy.
http://www.lamillou.com/category.php?id_category=38
Są jeszcze apaszki i inne rzeczy.

[aneczkkaa]

ana piękne ale ceny straszne

P0P rób szybko wyniki bo jakbyś nie daj boże miała tą bakterię to trzeba szybko działać. Mam jednak nadzieje ze jej nie masz. Babcia da sobie rade z Oliwką w szpitalu i brat tż też stanie na wysokości zadania będzie dobrze Oliwka jest dzielną dziewczynką poradzicie sobie z tą sytuacją

[anakazar]

Napisane przez aneczkkaa

ana piękne ale ceny straszne

Trzeba zamknąć oczy przy robieniu przelewuBabki mają wspaniałe materiały,wszystko same szyją.No i żadne ze sklepowych tego typu,ogólnie dostępnych rzeczy nawet w połowie nie są tak piękne jak te-moim zdaniem.Podobają mi się jak nic innego

[sara 85]

Napisane przez anakazar

Pop babcia da sobie radę.Wychowała dwóch chłopaków to pomoże Ci.Bądz dobrej myśli i w miarę możliwość nie stresuj się.Tż pojedzie i szybko wróci.Jest też brat tż.Sama z tym wszytskim nie zostaniesz.
Głowa do góry kochana

Wiem,że teraz masz w nosie takie rzeczy,ale nie mogę się opanować i muszę Ci pokazać.Bao i Aneczka jako przyszłe mamusie też patrzcie.
Darusia i Ty masz Amelke malutka to jeszcze możesz

Nie wiem może oglądałyście dzisiaj w DDTV te kocyki la millou?Ja się zakochałamCoś cudownego i pięknego
Gdybym miała maluszka to obkupiła go w te cudowne rzeczy.
http://www.lamillou.com/category.php?id_category=38
Są jeszcze apaszki i inne rzeczy.

Ana oglądałam, piękne kocyki, tylko ceny odstraszają

[aneczkkaa]

Napisane przez anakazar

Trzeba zamknąć oczy przy robieniu przelewuBabki mają wspaniałe materiały,wszystko same szyją.No i żadne ze sklepowych tego typu,ogólnie dostępnych rzeczy nawet w połowie nie są tak piękne jak te-moim zdaniem.Podobają mi się jak nic innego

napewno są warte tej ceny tak dodałam do ulubionych, bo jak zaciąże to może się skuszę

[Darusiaaaa]

szkoda ze nie ogladalam bo mnie po tych fotkach nie zachwycaja wygladem,ale pewnie wygladaja 100razy ladniej na zywo.
Fakt,ze cena wypasiona,ale jakosc wykonania rowniez.

[anakazar]

Napisane przez Darusiaaaa

szkoda ze nie ogladalam bo mnie po tych fotkach nie zachwycaja wygladem,ale pewnie wygladaja 100razy ladniej na zywo.
Fakt,ze cena wypasiona,ale jakosc wykonania rowniez.

W tv dużo lepiej wyglądałyFotki są takie przygaszone.
Kto oglądał ten wie o czym mówię

[mloda1989]

dziewczyny moze ktoras sie skusi zostalo wolne tylko 38 pomaranczowe https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1326913895

[evitka21]

a ja się wyłamię-mi się te kocyki nie podobają-znaczy nie są może okropne, ale kupić bym nie kupiła. Nawet jakby tańsze były

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

śliniak i BEKADEŁKO- 59ZŁ.Posrało ich totalnie. Ożeż: b.e.k.a.d.e.ł.k.o-umarłam

[pl_madzia]

A ja mam taki kocyk bliźniaczo podobny z niemiecFajny, ale i tak u mnie najlepiej sprawdza się taki milusi z Pepco za 19 złmały uwielbia, i piore i się z tym nic nie dzieje

evitka czy w tym wózku jakoś można tak ściągnąć daszek tzn bez tych drutów żeby był żeby w pralce wyprać ? Bo tak lukam i myślę że tylko to z siedzenia tak bez problemu, a tego nie da się
Bo ariela kupiłam do odplamiania i chciałam i w jednym i w drugim daszek wyprać, a nienawidze prania ręcznego :P

Pochwale moje dziecko. Spał od 22-9 bez kwikania, wrzasków itp, tylko jak się przebudziłam to słyszałam że gadał z kimś we śnie
Zapeszenia się nie boję bo w razie co i tak to nie ja w nocy do niego wstaję, ale tz wniebowzięty bo się wyspał. I mnie chwali że to dzięki mnie że wytrzymałam wtedy ten jeden wieczór te 2h ryku, bo on góra 30 min i by go wziął do sypialniA teraz dziecko zasypia u siebie w łóżeczku i nie wołaOd tamtego jednego wieczora przetrzymania, codziennie była spora poprawa, aż do teraz że już mamy w nocy ciszę

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Ania tu są ćwiczenia na platformę http://www.bodyhelp.pl/produkty/mass...ng-silowy.html

[agnieszka09]

ANAKAZAR mi tez sie barrrdzo podobaja szczegolnie te w sowy.juz widze u Karinki w pokoju



PL MADZIA za przespana noc...oby wiecej takich

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

a ja kupilam sobie ostatnio hula hop aby talie cwiczyc...jejku jestem tak sztywna,ze krecic nie moglam to juz nie te czasy gdzie czlowiek rozciagniety i gipki

[madziwnia]

U nas druga noc i drugi dzien bez smoczka!!!!

i powiem Wam że bez smoczka i nie obudziła sie dziś w nocy

[evitka21]

madzia, nie da się daszku rozbebeszyć-ja też prałam w arielu-odplamiaczu, ale własnie ręcznie-zrobiłam roztwór w misce i sobioe tam buda leżakowała, potem szczotą, potem spłukałam. Też tego nie lubię, ale co zrobić....plus jest taki że szybko schnie

[Darusiaaaa]

evitka tez siedze teraz w kuchni przy garach i ryje z bekadelka

moze w tv bardziej by mi sie podobaly,ale sorki dziecku kocyka w np.czachy bym nie kupilate sowy jeszcze jak dla mnie ujda w tlumie

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Aga tez mam zamiar kupic hula hop
przerazilam sie wczoraj jak weszlam na te wage wszystko liczaca na silownii,nie spoczne poki 15 w dol nie zejde,koniec i kropka.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

kurde mialam nadzieje ze po 2 porodzie moze framuga sie skroci troche a tu dupa,tydzien dzisiaj i dopiero koncowka

[tylkooliwka]

Ehh tyle sobie nacytowałam i mi wszystko wcięło

Darusia daj małej odkurzacz i niech jedzie

Minka ja też mam takie bóle,nie wiem co to jest,może jakieś nerwobóle,całkiem niedawno tydzień mnie trzymało,a ostatnio to aż mi się wymiotowac chciało i nic jeść nie mogłam,aż myślałam,że w ciąży jestem

PoP-babcia da radę,wszystko będzie dobrze i tak jak dziewczyny piszą,staraj się nie dźwigać chociaż wiem,że raczej całkiem wyeliminować się tego nie da przy małym dziecku-trzymam kciuki za wyniki

Libra puszczam baję,ja sobie z nim radę daje,tak go podejdę,ze on się poinhaluje tylko chodzi o moją mamę,że ona nie potrafi a jak jej tłumaczę co i jak ma zrobić to się lekko obrusza

więcej nie pamiętam,coś jeszcze chciałam do Agnieszki,,,,,ale nie wiem

Ana sliczne te kocyki,ja bym chciala jakąś boską pościel dla Danielka


piszecie o tej piaskolinie,ciastolinie a ja jeszcze nic takiego nie kupowałam

[ASIULEK_23]

Napisane przez anakazar

Też o tym pomyślałam po przeczytaniu tego co napisałaś.Obserwuj czy takie zachowanie jest zawsze w danej sytuacji.

Coraz bardziej mnie ta wersja przekonuje... dziś już miałam jazdę przed wejściem do domu. nie chciala wejśc, jak otwierałam drzwi wejściowe to ona je zamykala. W końcu się wkurzylam i powiedziałam, że idę sama i siłą weszłam- ona za mna. Włazi po schodach a ja za nią z wozkiem (plus kilogramy zakupów) a ona siada na schodku. Mowię jej, ze ma wchodzic bo ja idę z wozkiem a ona, że nie i chce iść w dół. Więc wkurzylam sie na maksa i mówię- nie ma gadania. Zostawilam wozek i wzięłam ją na ręce- wnioslam do góry. Oczywiście taką ryczącą, wierzgająca odnóżami... w 5 sekund ją rozebralam choć bardzo się przed tym broniła i wlozylam do łóżeczka by pobiec po wózek- póki jeszcze był wrócilam a ta jeszze z 10 minut takiej histerii miała. Nie dała się nawet dotknąć ale jak odchodziłam od niej to leciala za mną. ja mialam ją totalnie w nosie i wzięłam się za obiad. jak zobaczyła, że mam biały ser to spokorniala bo chciala wiec powiedziałam "juz dobrze? będziesz grzeczna? przeprosisz mame?" na co ona, ze tak i mnie wycalowala i wytulila. Wtedy jak juz byla spokojna wytłumaczylam jej co zrobila źle, ze mamie się to nie podoba, że mi przykro itp. Nie wiem... mam nadzieje, ze kilka razy ją tak przetrzymam i zaprzestanie tych cyrków

Napisane przez izazula

I dokładnie wie jak na Ciebie zadziałać żeby robiła jak ona chce.
Nie przejmuj się, zostaw z mokrą pieluchą jak chce chwilę dłużej (moze się nie zdąży odparzyć). Niech się wyryczy i przestanie. Sąsiadami się nie przejmuj.
Ja tak sobie już myślałam któregoś ryczącego dnia czy przypadkiem nie wywiesić kartki na drzwiach typu " To nie patologia, nie biję i nie krzywdzę. To tylko histeria 2-tka".

Dobry pomysł, chyba tak zrobię

Napisane przez madziwnia

Hej!!!

A ja za wami poszłam i od wczoraj bez smoka.. obym wytrzymała te pierwsze dni..

Kurcze- kolejna. jakas moda?? ja też musze się za to zabrać choć szczerze mówiac wcale mi ten smoczek nie przeszkadza. On tylko w lóżeczku leży bo poza spaniem w ogóle go nie użytkuje. ma go tylko do zasypiania a potem nim pluje. A czasem i wypluwa zanim zaśnie. Więc może czas sprobowac?

Napisane przez evitka21

mi się tak właśnie wydaje, że odreagowuje trochę brak ciebie, a troche chce zwrócić uwagę.
A jak do tego zły dzień dojdzie-my mamy, to czemu młode nie mają prawa mieć?
Nie martw się, to MINIE, zaciskaj zęby i powtarzaj sobie z uśmiechem "coś być musi, do cholery, za zakrętem"
Odpocznij w robocie,naładuj się i będzie gicio. A wyobraź sobie że masz takiego wrzaskuna a jesteś mamą na pełnym etacie i nie masz gdzie i jak iśc "odsapnąć". Pocieszona?

Powiedzmy

Napisane przez libra777

Ja też nie wiem co to bunty , ani w domu ani w sklepie czy coś podobnego , jeśli coś próbuje wymusić krzykiem to jak ignor totalny i szybko mija.
Nie ustępuję jak powiem nie to nie.
A robienie flaka to najczęściej jak chcę go ubrać bo gdzieś idziemy a on tradycyjnie nie chce i ucieka jak go złapię to flak

Ona własnie zaczęła od tych kilku dni, a dokładnie od przedwczoraj. W sklepach też mi cyrków nie robi- jest wręcz idealnie grzeczna. Wszystkie panie ekspedientki zawsze ja chwalą. Tylko w domu diabel w nią wstępuje.

Wczoraj była kolęda. Tż sam przyjmował bo ja w pracy. Mówił, że mala super grzeczna. usiadła sobie na kanapie i obserwowała ministrantow jak śpiewali i tez próbowała . potem ksiądz dał jej krzyż do pocałowania i ładnie cmoknęła. Dala cześc, zrobiła papa- po prostu cud miód... hmmm...
Ksiądz dał jej obrazek. Tz jak ją usypiał to schował go w kieszonke od przybornika i powiedział, że spi z Bozią i może spać spokojnie do rana- i spała normalnie do 8 bez żadnej pobudki. A rano pierwsze słowa to "bozia daj" i pokazuje na kieszonkę

Napisane przez P0P70

PS. Asiulek tak że na pewno mój dzień jest o wiele gorszy od Twojego. JA tam wolę już rozkapryszone dziecko.

Pewnie, że tak. Moje problemy sa niczym przy waszych... całuje was mocno i oby wszystko skończyło się dobrze

Napisane przez Darusiaaaa

evitka my mielismy cos baaaaaaaaaaaaardzo podobnego,espiro magic3 i wlasnie sie rozklekotal,zrobil sie tak jakby "luzny"wszedzie,w kazdym moziwym miejscu,przechylony byl na jedna strone itd. no i teraz juz babci padl calkiem....
a zaluje bo lubilam ten wozek.
Teraz sie boje czy jesli kupie cos innego nie typowa parasolke to wytrzyma...

A pamiętasz jak ja kupowalam wózek to pisałam, że pytałam koleżanki która miała już dośc długo ten wozek co Ty i że odradzala. Ze sie cały rozklekotal, ze się zapadał, wlaśnie przekrzywial itp... nie wierzyłaś

Napisane przez anakazar

Trzeba zamknąć oczy przy robieniu przelewu

Trzeba najpierw mieć z czego go zrobic, samo zamknięcie oczu niektórym nie wystarczy

Napisane przez Darusiaaaa

szkoda ze nie ogladalam bo mnie po tych fotkach nie zachwycaja wygladem,ale pewnie wygladaja 100razy ladniej na zywo.
Fakt,ze cena wypasiona,ale jakosc wykonania rowniez.

dokładnie mam to samo odczucie.Nie widzialam programu a na necie- jak dla mnie bez szału- no moze te sowy są ok...

Napisane przez mloda1989

dziewczyny moze ktoras sie skusi zostalo wolne tylko 38 pomaranczowe https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1326913895

Nie kupuje tego typu butów na oko bo czesto mi noga ucieka do przodu (zależy od wykonania) i potem w piecie luźno a palce po ziemi choć bardzo ladne

u nas nowa kolekcja juz przychodzi- i już się zakochałam w kilku modelach czółenek... znów będę chorować...

Mała jako, że spała do 8 to dopiero padła poł godziny temu, wreszcie spokój

[Baobabek]

Asiulek - Twoja padła a ja zaraz idę Kubiego budzić - śpi od 12ej. A później jak sie wyśpi tak po południu to zaśnie Ci łądnie wieczorem??czy buszuje pół nocy??
Pop - bardzo mi was żal, mam nadzieję, że Oliwcia szybko wyzdrowieje i wróci migiem do domku, a Ty - trzymam kciuki, aby bakteria Cię oszczędziła

Nie wiecie od czego mam cycki jak balony??aż mi ciążą i ciągną mnie do podłogi....(dzień jak codzień, ale dziś bardziej). Do tego bolą mnie plecy.
Tż sie rozłożył, mam nadzieję, że mi dziecka nie zarazi wczoraj głupek sie z nim zamknął w pokoju żebym sobie coś odpoczęła...chciał zataić przede mną, że ma katar i kaszel - idiota! zatłukę go jak mały coś podłapał od niego

[agnieszka09]

TYLKOOLIWKA



DARUSIA az 15...nie za duzo.mi sie zostalo 5 w sumie to chcialabym tylko udka i pupke zmniejszyc,cycki powiekszyc i pozbyc sie tej faldy ostatniej z brzucha...nie lubie cwiczen...wiec potancze hula hop pokrece to moze cos zdzialam

[minka26]

Napisane przez tylkooliwka

Ehh tyle sobie nacytowałam i mi wszystko wcięło

Darusia daj małej odkurzacz i niech jedzie

Minka ja też mam takie bóle,nie wiem co to jest,może jakieś nerwobóle,całkiem niedawno tydzień mnie trzymało,a ostatnio to aż mi się wymiotowac chciało i nic jeść nie mogłam,aż myślałam,że w ciąży jestem

PoP-babcia da radę,wszystko będzie dobrze i tak jak dziewczyny piszą,staraj się nie dźwigać chociaż wiem,że raczej całkiem wyeliminować się tego nie da przy małym dziecku-trzymam kciuki za wyniki

Libra puszczam baję,ja sobie z nim radę daje,tak go podejdę,ze on się poinhaluje tylko chodzi o moją mamę,że ona nie potrafi a jak jej tłumaczę co i jak ma zrobić to się lekko obrusza

więcej nie pamiętam,coś jeszcze chciałam do Agnieszki,,,,,ale nie wiem

Ana sliczne te kocyki,ja bym chciala jakąś boską pościel dla Danielka


piszecie o tej piaskolinie,ciastolinie a ja jeszcze nic takiego nie kupowałam

własnie mama też się śmiała, że w ciąży jestem i znów z siostrą razem z brzuchami byśmy chodziły ale ja na krążku, więc niemożliwe. Ale też w tamtym tygodniu mnie na wymioty brało, do tego była taka słaba, że po południu nawet obiadu nie zrobiłam, bo musiałam się położyć. Teraz niby lepiej, ale za każdym razem jak cos jem to mam obawy, czy zaraz mnie znów ból nie złapie masakra jakaś


Ana kocyki ładne, ale tyle bym nie dała moja kocyków mam masę, tzn. może z 8 sztuk, ale i tak najlepiej jej odpowiada szlafrok mojej mamy i jak u niej śpi to zawsze pod szlafrokiem

a kilka dni temu, przyszła tu kuratorka do mojej mamy o coś tam w sprawie rodziny zastępczej.... nieważne. Ja usypiałam małą, tz ją wpuścił, a na chacie rozgardiasz totalny, bo ledwo moja siostra z Zosią wyszły, ja usypiam małą na kolanach, zawiniętą w szlafrok mojej mamy, sama całkowicie roztargana, do tego suszarka na lapku włączona, bo mała spać nie mogła. Jak ta babka weszła do pokoju i to zobaczyła to myślałam, że jej oczy wyskoczą
dziecko w szlafroku, matka nieogarnięta, syf masakryczny, pies szczeka dobrze, że tz przyzwoicie chociaż wyglądał ale i tak nie wiem co sobie teraz będzie o nas myślała, aż się boję