Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2

[emanko]

ja dzisiaj miałam pracowity dzionek najpierw zaniosłam papiery w sprawie pracy na stanowisko referenta do spraw fakturowania a teraz...wysłałam papiery do pracy jako sekretarka....ciekawe czy ktoreś z nich się odezwie

[asqua92]

Ja mam obrączkę srebrną, więc na razie mi to wystarcza
dziś zaczynam brać tabletki, zobaczymy, co się będzie działo

[behindblueeyes]

Napisane przez asik1503

behindblueeyes masz rację nie wiem kiedy tż zadziała xD wszystko zależy od tego jak mu się w pracy rozkręci bo jak będzie kasa żeby zorganizować wesele to on się czaił nie będzie tylko od razu pierścionek i do ołtarza w każdym razie... ja parcia na pierścionek nie mam jeden już dostałam i na razie mi starczy

Nie znasz dnia ani godziny hihi

Ja dostałam od TŻta na urodziny sebrny łańcuszek z serduszkiem, to było 3 tyg po tym jak zaczęliśmy być razem Noszę to do dziś.

Ale mnie boli pęcherz,zaraz umrę

[el amor]

behindblueeyes, a co z tym pęcherzem?

[asik1503]

Behind ja właśnie pierścionek też dostałam na urodziny i to jeszcze nawet zanim zaczęliśmy być oficjalnie razem w marcu będą dwa lata jak go noszę i jest to jedyna ozdoba, która mi nie przeszkadza xD bo ja ogólnie nie lubię biżuterii...
co z pęcherzem? przeziębiony?

[behindblueeyes]

Napisane przez el amor

behindblueeyes, a co z tym pęcherzem?

Napisane przez asik1503

co z pęcherzem? przeziębiony?

Jako dziecko miałam od czasu do czasu problemy z pęcherzem. Ale furagina pomagała.
Teraz, od jakiegoś czasu, w zasadzie mam wrażenie,że odkąd mam faceta..bole wróciły. I są koszmarne, tabletki nie pomagają Gin. dał mi jedne tabl, drugie..i mam dostać skierowanie na posiew żeby okreslić jaka to konkretnie bakteria. Zastanawiam się,że może od TŻta coś łapię, jak myślicie?

[el amor]

behindblueeyes, ciężko mi stwierdzić bo nie znam się zbytnio na tym... ale nie sądzę byś od niego coś łapała

[mariamarysienka]

hej dziewczyny, mogłabym dołączyć do spamowania?
w tym roku kończę 20 lat i z TŻ jesteśmy razem od 7.11.2010

[el amor]

Napisane przez mariamarysienka

hej dziewczyny, mogłabym dołączyć do spamowania?
w tym roku kończę 20 lat i z TŻ jesteśmy razem od 7.11.2010

Cześć

[behindblueeyes]

Napisane przez el amor

behindblueeyes, ciężko mi stwierdzić bo nie znam się zbytnio na tym... ale nie sądzę byś od niego coś łapała

Wydaje mi się,że może tak być.

mariamarysienka - Witaj Czekamy na Waszą historię

[el amor]

Behindblueeyes, używałaś może mleczka do demakijażu z biedronki? tam są dwa rodzaje wygładzające i nawilżające zastanawiam się czy warto kupić i po ile to w ogóle jest

[mariamarysienka]

no cóż, chodziliśmy do jednej klasy w liceum i on próbował mnie zdobyć od pierwszej (chociaż nie chce sie do tego przyznać ). i w końcu w trzeciej klasie jakoś mnie ruszyło i zostaliśmy parą i totalnie się kochamy tylko teraz dzieli nas cała Polska bo ja studiuję w Białymstoku a on w szkole oficerskiej we Wrocławiu

[behindblueeyes]

Napisane przez el amor

Behindblueeyes, używałaś może mleczka do demakijażu z biedronki? tam są dwa rodzaje wygładzające i nawilżające zastanawiam się czy warto kupić i po ile to w ogóle jest

Kiedyś używałam. Kojarzę,że były 2 rodzaje, ja stosowałam ten z niebieską etykietą. Kosztował ok. 6zł i jak za tą cenę był ok
Teraz mam z Garniera i nie powala mnie na kolana

Napisane przez mariamarysienka

no cóż, chodziliśmy do jednej klasy w liceum i on próbował mnie zdobyć od pierwszej (chociaż nie chce sie do tego przyznać ). i w końcu w trzeciej klasie jakoś mnie ruszyło i zostaliśmy parą i totalnie się kochamy tylko teraz dzieli nas cała Polska bo ja studiuję w Białymstoku a on w szkole oficerskiej we Wrocławiu

Ojej, podziwiam! Jak dajecie radę z taką odległością?

[mariamarysienka]

jakoś się udaje, gadamy dziennie około godzinę, czasami na skypie, wtedy dłużej, bo w miedzyczasie jeszcze inne rzeczy robimy

a propos środka do demakijażu. też miałam z Garniera i jak dla mnie był okropny, tuszu prawie w ogóle nie zmywał. teraz mam Yves Rocher Hydra Specific czy jakoś tak i jest w postaci płynu który zmienia się w piankę po wyciśnięciu i musze przyznać że jest bardzo dobry i bardzo wydajny

[behindblueeyes]

Napisane przez mariamarysienka

jakoś się udaje, gadamy dziennie około godzinę, czasami na skypie, wtedy dłużej, bo w miedzyczasie jeszcze inne rzeczy robimy

a jak często się widujecie?
My co weekend ale ostatnio i to dla mnie za mało

Napisane przez mariamarysienka

a propos środka do demakijażu. też miałam z Garniera i jak dla mnie był okropny, tuszu prawie w ogóle nie zmywał. teraz mam Yves Rocher Hydra Specific czy jakoś tak i jest w postaci płynu który zmienia się w piankę po wyciśnięciu i musze przyznać że jest bardzo dobry i bardzo wydajny

Właśnie nie do końca zmywa, na szczęście już mam końcówkę.
O to może spróbuję tego, o którym piszesz

[mariamarysienka]

Napisane przez behindblueeyes

a jak często się widujecie?
My co weekend ale ostatnio i to dla mnie za mało

a też jesteś w związku na odległość?
widujemy się różnie, zależy jak dostanie przepustkę, ale średnio co dwa tygodnie, czasami co trzy, dwa razy widzieliśmy się tydzień po tygodniu

Napisane przez behindblueeyes

Właśnie nie do końca zmywa, na szczęście już mam końcówkę.
O to może spróbuję tego, o którym piszesz

ja z garniera miałam ten chyba różany, jakiś rożowy w każdym razie. a ten z YR poluj na promocji, bo normalnie kosztuje 39 zł, ja kupiłam za 18 ale nawet za 39 był kupiła bo od października zużyłam tylko 1/3

[behindblueeyes]

Napisane przez mariamarysienka

a też jesteś w związku na odległość?
widujemy się różnie, zależy jak dostanie przepustkę, ale średnio co dwa tygodnie, czasami co trzy, dwa razy widzieliśmy się tydzień po tygodniu

Tak, dzieli nas 100km.
Raczej widzimy się co tydzień. Ostatnio mieliśmy 10 dni rozłąki i zdychałam z tęsknoty
Związki na odległość wymagają siły i cierpliwości Moja się powoli kończy

Napisane przez mariamarysienka

ja z garniera miałam ten chyba różany, jakiś rożowy w każdym razie. a ten z YR poluj na promocji, bo normalnie kosztuje 39 zł, ja kupiłam za 18 ale nawet za 39 był kupiła bo od października zużyłam tylko 1/3

Mam zielony i nie polecam
Jak tylko go kupię to podzielę się wrażeniami Kumpela kiedys chwaliła płyn z Avonu ale nigdy nie używałam.

[mariamarysienka]

ja używałam jakiś z Avonu ale jakoś nie przypadł do gustu moim oczom, bo wyrywał mi rzęsy

a czemu cierpliwość Ci się kończy?

[behindblueeyes]

Napisane przez mariamarysienka

a czemu cierpliwość Ci się kończy?

Po prawie 1,5 roku na odległość chcę mieć TŻta przy sobie. Co innego gdybyśmy oboje studiowali. Ale każde z nas jest już po studiach, pracujemy.. Nie chcę już żeby było tak,że w tygodniu mam swoje życie, a a weekendy odrywam się od rzeczywistości

[mariamarysienka]

a nie myśleliście o zamieszkaniu razem?

[behindblueeyes]

Napisane przez mariamarysienka

a nie myśleliście o zamieszkaniu razem?

Plany już sa od dawna
TŻ musi znaleźc tu pracę. Jak poczytasz sobie nasz wątek kilka stron wcześniej to sporo tam mojego marudzenia na ten temat
Tak w skrócie to TŻ mówi,że chce się przeprowadzić, chce zmienic pracę..ale nic w tym kierunku nie robi

[mariamarysienka]

to kopnij go mocno w pośladki to się zbierze.

[el amor]

Napisane przez mariamarysienka

no cóż, chodziliśmy do jednej klasy w liceum i on próbował mnie zdobyć od pierwszej (chociaż nie chce sie do tego przyznać ). i w końcu w trzeciej klasie jakoś mnie ruszyło i zostaliśmy parą i totalnie się kochamy tylko teraz dzieli nas cała Polska bo ja studiuję w Białymstoku a on w szkole oficerskiej we Wrocławiu

Ooo Wrocław, to koło mnie, 30 km mam Ale historia fajna, ja też poznałam się z Tż w szkole

Napisane przez behindblueeyes

Kiedyś używałam. Kojarzę,że były 2 rodzaje, ja stosowałam ten z niebieską etykietą. Kosztował ok. 6zł i jak za tą cenę był ok
Teraz mam z Garniera i nie powala mnie na kolana

Właśnie myślę o niebieskim

[behindblueeyes]

Napisane przez mariamarysienka

to kopnij go mocno w pośladki to się zbierze.

Dziś będę kopać I bez kija dam radę

Napisane przez el amor

Właśnie myślę o niebieskim

Myślę,że jest porównywalny z tym z Garniera. Nie wiem nawet czy nie lepszy

[el amor]

A jak nie to kupię w rossmannie mini produkt Bo to na wyjazd do Tż ale mini produkt w ross kosztuje ok. 3 zł, więc zbytnio się nie opłaca lepiej kupić taki duży w biedronce który nie tylko będzie na wyjazd tylko ogólnie do domu będę mieć :P

[behindblueeyes]

Napisane przez el amor

A jak nie to kupię w rossmannie mini produkt Bo to na wyjazd do Tż ale mini produkt w ross kosztuje ok. 3 zł, więc zbytnio się nie opłaca lepiej kupić taki duży w biedronce który nie tylko będzie na wyjazd tylko ogólnie do domu będę mieć :P

O to własnie chodzi o mini produktach, muszą zarobić podwojnie

[asqua92]

Napisane przez mariamarysienka

no cóż, chodziliśmy do jednej klasy w liceum i on próbował mnie zdobyć od pierwszej (chociaż nie chce sie do tego przyznać ). i w końcu w trzeciej klasie jakoś mnie ruszyło i zostaliśmy parą i totalnie się kochamy tylko teraz dzieli nas cała Polska bo ja studiuję w Białymstoku a on w szkole oficerskiej we Wrocławiu

Hej dziewczyna żołnierza ja jestem dziewczyną niedoszłego żołnierza, znaczy mój się stara o przyjęcie, ale go nie chcą przyjąć

a do demakijażu polecam micelarny płyn z Bourjois, na promocji teraz w Rossmannie za 11,99 możecie tu poczytać http://kosmetyczneobserwacje.blogspo...2011-roku.html

byłam podciąć włosy ale mi lekko na głowie

[mariamarysienka]

Napisane przez asqua92

Hej dziewczyna żołnierza ja jestem dziewczyną niedoszłego żołnierza, znaczy mój się stara o przyjęcie, ale go nie chcą przyjąć

a do demakijażu polecam micelarny płyn z Bourjois, na promocji teraz w Rossmannie za 11,99 możecie tu poczytać http://kosmetyczneobserwacje.blogspo...2011-roku.html

byłam podciąć włosy ale mi lekko na głowie

a gdzie chce się dostać?

właśnie, ten z Bourjois też niezły

[el amor]

Napisane przez behindblueeyes

O to własnie chodzi o mini produktach, muszą zarobić podwojnie

Haha, no śmieszni są

Napisane przez asqua92

byłam podciąć włosy ale mi lekko na głowie

Dużo ścięłaś?

[Chatul]

Napisane przez behindblueeyes

Jako dziecko miałam od czasu do czasu problemy z pęcherzem. Ale furagina pomagała.
Teraz, od jakiegoś czasu, w zasadzie mam wrażenie,że odkąd mam faceta..bole wróciły. I są koszmarne, tabletki nie pomagają Gin. dał mi jedne tabl, drugie..i mam dostać skierowanie na posiew żeby okreslić jaka to konkretnie bakteria. Zastanawiam się,że może od TŻta coś łapię, jak myślicie?

Możliwe, że łapiesz coś od TŻ-a.
Ponoć problemy z pęcherzem kiedyś nawet nazywano chorobą miodowego miesiąca...

Napisane przez mariamarysienka

hej dziewczyny, mogłabym dołączyć do spamowania?
w tym roku kończę 20 lat i z TŻ jesteśmy razem od 7.11.2010

Hej

Napisane przez behindblueeyes

Związki na odległość wymagają siły i cierpliwości

To prawda.