Nasz ślubny rok zaczynamy, na pierwszą relację czekamy - PM 2012 cz. XVII

[ona8686]

Napisane przez bluesky89

Dokładnie.
Tak jak mówię, gdybym robiła małe przyjęcie dla 20 osób, mogłabym sobie pozwolić na wódkę za 28 zł. A w wypadku kiedy mi trzeba 150 butelek, to chyba bym zbankrutowała...

Według mnie to zależy jak kto na to patrzy. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, ze jeśli mielibyśmy wziąć 0,5 to wiadomo, że tańsze by były ale za to trzeba by było wziąć więcej butelek i na to samo by nas wyszło.

[gosza_m]

Napisane przez nena1984

dziękuję wszystkim za opinie w sprawie sukni, nie będę cytować, ale dziękuję każdej z osobna. a co myslicie o tym bolerku, pasuje, czy dać dobie spokój?



dokładnie w intermarche jest teraz promocja na czarnego Smirnoffa, na którego naciska mój tata i 0,5 kosztuje 28 zł, ale jesli wiem, że moge mieć krupnik, żołądkową czy żubrówkę za 12 zł taniej, to przy 100 butelkach to jest oszczędność 1200 zł czyli samochód i dwa bukiety za free.

Jak dla mnie- cukierek Tylko faktycznie Kaśka słusznie zauważyła, bolerko wypożyczysz na maj???

Tez z mamą stoczyłam bój o smirnoffa i inne wódki z "wyższej" półki- ale tato powiedział, Młodych wesele, niech oni wybierają!

[(kicia)]

nena zawsze może wypożyczyć na sesje w lipcu

[Jamee]

Nena tak mi przykro, biedny kociak ale na pewno jest mu teraz dobrze

A Twoja suknia... No cóż nie będę owijać w bawełnę... Można się zakochać:love : Wyglądasz w niej bosko i jak dla mnie tylko czarna szarfa do niej, żadna inna Cud, miód i orzeszki

A ja pokłóciłam się z TŻtem jak to jest, że po paru cudownych dniach zawsze mamy spięcia

Gosza dawaj namiary

[jagata]

nena przykro mi z powodu straty kota. Jesli chodzi o suknię, to tylko i wylącznie z czarną szarfą. W sukni wygladasz super i jak lekko krawcowa ją zwęzi w biodrach to będzie pięknie. Co do bolerka, to mi się nie podoba i jakoś mi nie pasuje do całości. Szkoda, że nie wzielaś sweterka, który kiedys kupiłaś i jakbys zmierzyła go wraz z suknią... ale to jeszcze da się nadrobić

Napisane przez wensday21

dziewczyny mam ślub o 16.00 na która byście mi doradziły fryzjerke i makijażystkę ?i z jakim zapasem czasu Wy idziecie ?

ja mam fryzjerkę umówioną na 10, ale prawdopodobnie przyjadę do niej tak 9.30. Licze, że w 2,5h spokojnie bez pośpiechu się wyrobi. natomiast makijaż umówiłam na godzine 13. Planuję w w domu byc najpóźniej na 14.30.

[nena1984]

Napisane przez kasia_kuku

Fajne jest, ale nie Ty powiedziałaś krawcowej że suknia na maj?:P Trochę kiepsko ślub w maju a bolerko na lipiec:P

Napisane przez gosza_m

Jak dla mnie- cukierek Tylko faktycznie Kaśka słusznie zauważyła, bolerko wypożyczysz na maj???

hehe oto dowód, że kłamstwo ma krótkie nogi, pójdę w lipcu i powiem że chcę na sesję zdjęciową

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez (kicia)

nena zawsze może wypożyczyć na sesje w lipcu

exactly

[marylka80]

Napisane przez nena1984

hej kochane

niestety mam smutną wiadomość...mój kotek nie przetrwał i wczoraj wieczorem zmarł na moich kolanach. Przepłakałam całą noc. To takie niesprawiedliwe, był młody, zdrowy i silny - a odszedł tak po prostu w 3 dni. Mam nadzieję, że jest teraz w jakimś kotkowym niebie, bo bezsprzecznie na to zasługiwał - był najlepszym kotem na świecie, mimo że chodził własnymi drogami, miał niezły charakterek i obrażał się jak wyjeżdżałam na dłużej. Dziękuję Wam za kciuki, bo dzięki nim odszedł łagodnie i w spokoju.

Dzisiaj jadę do krawcowej na przymiarkę sukni, nie dość że wyglądam jak zombi, to nie muszę mówić, że kompletnie nie mam na to ochoty

Kurcze Nenus tak mi przykro...wysylam wirtualnego przytulasa

Napisane przez nena1984

dzięki wszystkim za słowa otuchy, jesteście wielkie

tymczasem, zmieniając temat na weselszy - obiecana porcja zdjęć po dzisiejszej przymiarce u krawcowej - niestety musimy jeszcze trochę w biodrach zebrać, bo nadal suknia jest za szeroka. suknia ma już wciągnięte to niby koło-żyłkę. Tu alternatywa dla wszystkich tych, które nie chcą koła do swojej sukni. Ta żyłka to taki elastyczny drut - jak sztywny kabel, nie uderza o nogi i nie powoduje efektu podnoszenia sukni - chodzi razem z suknią. Wydaje mi się, że jest lepiej, jak jest taka rozłożysta, nie wiem czy pamiętacie poprzednie zdjęcia. Mierzyłam też kilka kryształowych szarf, ale jednak chyba moja czarna wygrywa, jest taka wyrazista i podkreśla talię, mimo że kolor jest kontrowersyjny. Mierzyłam też kilka bolerek i to jedno przypadło mi nawet do gustu, panie oferują jego wypożyczenie za 20 zł. No i na końcu podpięcie trenu - prawda, że może być, bałam się trochę efektu kaczego kupra. Co do ramiączek, to będą takie schowane i awaryjne, jakbym miała szaleć na parkiecie

Wyglasz bosko w tej sukni A pasek tylko i wylacznie czarny. Z pozostalymi ta suknia traci swoja wyrazistosc i oryginalnosc. Czarny nadaje jej wlasciwego charakteru Co do bolerka to nie jestem przekonana, jakos sweterek bardziej mi do tej sukienki pasuje

Napisane przez wensday21

my kupiliśmy finlandie czytą 0,7 po 28 a owocową 0,7 po 32.chcieliśmy dobrą wódkę no to mamy nena suknia wymażona jak dla Ciebie jeśli można wiedzieć ile kosztowała?

Powaznie? Finlandia 0,7 po 28 zl???? A gdzie ja kupowalas? Bo my tez chcemy finlandie ale wydawalo mi sie ze tyle to wlasnie za 0,5 sie placi. Dawaj szybko namiary

Napisane przez niusia_87

Pamiętacie jak Wam pisałam, że babcia do mnie dzwoniła?
Już wiem o co chodzi. Jak mój tata był jeszcze mały i w wózeczku jeździł, to była taka historia, że Panna Młoda zmarła. Kupiła on w komisie suknie ślubną. Jak się później okazało, była to suknia ściągnięta z trupa. Pochowali dziewczynę w sukni ślubnej, a kopidół (grabarz) jak zakopywał to wziął tą suknię i oddał ją do komisu... Ta PM się zraniła i tupi jad... Nie mogę, jak o tym myślę...

Brrrr....trupi jad???? Matko...pierwsze slysze o czyms takim....

Napisane przez evoonia86

dzień dobry

Jamee niusia_87 chocolate muffin gratuluję obrączek


gratuluję


bardzo mi przykro z powodu kotka trzymaj się mocno kochana

aaa no i oczywiście gratuluję wszystkich upływających dni i miesięcy do ślubu a już za tydzień mamy pierwszy ślub w tym roku

No wlasnie, a z tego co widze to nasz cywilny jest drugi w kolejce
Ktos ostatnio prosil zeby podac jego date do kalendarza, wiec podaje...tylko nie pamietam kto sie zajmuje jego edycja. W kazdym bardz razie Prosze o wpisanie do kalendarza naszego cywilnego na Dominikanie 14.02.2012. Relacja bedzie na pewno

Wlasnie dziewczyny. Prosze o pomoc, bo to juz za 3 tygodnie, a ja dalej wszystko mam w rozsypce. Ciagle mi cos psuje plany. Pamietacie ze te sukienke co kupilam sweetheart to ona miala byc smietankowa, no wszystko juz mialam w glowie. TZ kupilam boska koszule lniana i teraz mam problem. Bo ta koszula tez ze smiatankowym tlem i teraz ona do bialej sukienki nie pasuje No i teraz nie wiem co zrobic. TZ ma jeszcze jedna fajna koszule ktora rozwazam ale jest z pomaranczowymi kwiatkami co nie pasuje do calej koncepcji bo cala dekoracja miala byc bialo niebieska...No i teraz zastanawiam sie czy gdyby TZ zalozyl biale lniane spodnie, ta koszule z pomaranczowym, ja bym moze dorzucila jakies pomaranczowe korale (oczywiscie mowie tu o takim bladym pomaranczu jak jest w tym sezonie modny) i moze udaloby mi sie jakis pomaranczowy akcent w dekoracji poprosic, bukiet z bialo, niebiesko pomaranczowymi kwiatkami....co wy na to? Ma to sen czy nie bardzo, bo w sumie nie widzialam nigdy polaczenia niebieskiego z pomaranczowym i jakos ciezko mi sobie to wyobrazic. W zalaczeniu dorzucam wam koszule.

[Madziuniusia]

hej

[gosza_m]

Napisane przez Jamee

Gosza dawaj namiary

Tak publicznie???
Na FB opiszę Ci dokładnie nasze wczorajsze tourne i obserwację cen

[nena1984]

Napisane przez marylka80

Wlasnie dziewczyny. Prosze o pomoc, bo to juz za 3 tygodnie, a ja dalej wszystko mam w rozsypce. Ciagle mi cos psuje plany. Pamietacie ze te sukienke co kupilam sweetheart to ona miala byc smietankowa, no wszystko juz mialam w glowie. TZ kupilam boska koszule lniana i teraz mam problem. Bo ta koszula tez ze smiatankowym tlem i teraz ona do bialej sukienki nie pasuje No i teraz nie wiem co zrobic. TZ ma jeszcze jedna fajna koszule ktora rozwazam ale jest z pomaranczowymi kwiatkami co nie pasuje do calej koncepcji bo cala dekoracja miala byc bialo niebieska...No i teraz zastanawiam sie czy gdyby TZ zalozyl biale lniane spodnie, ta koszule z pomaranczowym, ja bym moze dorzucila jakies pomaranczowe korale (oczywiscie mowie tu o takim bladym pomaranczu jak jest w tym sezonie modny) i moze udaloby mi sie jakis pomaranczowy akcent w dekoracji poprosic, bukiet z bialo, niebiesko pomaranczowymi kwiatkami....co wy na to? Ma to sen czy nie bardzo, bo w sumie nie widzialam nigdy polaczenia niebieskiego z pomaranczowym i jakos ciezko mi sobie to wyobrazic. W zalaczeniu dorzucam wam koszule.

taka wzoryszta to moim zdaniem nie bardzo, a nie może założyć zwykłej białej koszuli??, a żeby było plażowo i nonszalancko - podwinąć rękawy do łokci i rozpiąć przy szyi - coś jak na foto poniżej

Napisane przez a u d r e y

Buty widziałam ale tylko w rozm. 40 i 41

dzięki że looknełaś

[marylka80]

Napisane przez nena1984

taka wzoryszta to moim zdaniem nie bardzo, a nie może założyć zwykłej białej koszuli??, a żeby było plażowo i nonszalancko - podwinąć rękawy do łokci i rozpiąć przy szyi - coś jak na foto poniżej


dzięki że looknełaś

No mi sie wlasnie strasznie takie kolorowe na plaze podobaja no i juz trzeciej kupowac nie bede, bo juz te dwie kosztowaly wiecej niz moja sukienka
Znalazlam takie bukiety...

[nena1984]

bukiety śliczne, jak to wszystko ładnie dobierzesz, to może być fajny efekt, ale przy wzorzystej koszuli, to nie lada wyzwanie

[jagodzia133]

Napisane przez nena1984

dzięki wszystkim za słowa otuchy, jesteście wielkie

tymczasem, zmieniając temat na weselszy - obiecana porcja zdjęć po dzisiejszej przymiarce u krawcowej - niestety musimy jeszcze trochę w biodrach zebrać, bo nadal suknia jest za szeroka. suknia ma już wciągnięte to niby koło-żyłkę. Tu alternatywa dla wszystkich tych, które nie chcą koła do swojej sukni. Ta żyłka to taki elastyczny drut - jak sztywny kabel, nie uderza o nogi i nie powoduje efektu podnoszenia sukni - chodzi razem z suknią. Wydaje mi się, że jest lepiej, jak jest taka rozłożysta, nie wiem czy pamiętacie poprzednie zdjęcia. Mierzyłam też kilka kryształowych szarf, ale jednak chyba moja czarna wygrywa, jest taka wyrazista i podkreśla talię, mimo że kolor jest kontrowersyjny. Mierzyłam też kilka bolerek i to jedno przypadło mi nawet do gustu, panie oferują jego wypożyczenie za 20 zł. No i na końcu podpięcie trenu - prawda, że może być, bałam się trochę efektu kaczego kupra. Co do ramiączek, to będą takie schowane i awaryjne, jakbym miała szaleć na parkiecie

Kochana wyglądasz cudnie i bolerko stanowczo odradzam wygląda strasznie tandetnie i bazarowo przy twojej sukni która jest piękna oryginalna i praktycznie nie osiągalna w PL i jak dla mnie to tylko sweterek

Napisane przez Czarnooka_Paula

Pochwale sie naszymi fotkami z dzisiejszej sesji zmowej

Załącznik 4453218Załącznik 4453219Załącznik 4453220

cudnie szkoda że ja fotogeniczna nie jestem

Napisane przez niusia_87

Pamiętacie jak Wam pisałam, że babcia do mnie dzwoniła?
Już wiem o co chodzi. Jak mój tata był jeszcze mały i w wózeczku jeździł, to była taka historia, że Panna Młoda zmarła. Kupiła on w komisie suknie ślubną. Jak się później okazało, była to suknia ściągnięta z trupa. Pochowali dziewczynę w sukni ślubnej, a kopidół (grabarz) jak zakopywał to wziął tą suknię i oddał ją do komisu... Ta PM się zraniła i tupi jad... Nie mogę, jak o tym myślę...

ooooooooooo ja słyszałam o takich historiach ale bez przesady....

Napisane przez marylka80

Wlasnie dziewczyny. Prosze o pomoc, bo to juz za 3 tygodnie, a ja dalej wszystko mam w rozsypce. Ciagle mi cos psuje plany. Pamietacie ze te sukienke co kupilam sweetheart to ona miala byc smietankowa, no wszystko juz mialam w glowie. TZ kupilam boska koszule lniana i teraz mam problem. Bo ta koszula tez ze smiatankowym tlem i teraz ona do bialej sukienki nie pasuje No i teraz nie wiem co zrobic. TZ ma jeszcze jedna fajna koszule ktora rozwazam ale jest z pomaranczowymi kwiatkami co nie pasuje do calej koncepcji bo cala dekoracja miala byc bialo niebieska...No i teraz zastanawiam sie czy gdyby TZ zalozyl biale lniane spodnie, ta koszule z pomaranczowym, ja bym moze dorzucila jakies pomaranczowe korale (oczywiscie mowie tu o takim bladym pomaranczu jak jest w tym sezonie modny) i moze udaloby mi sie jakis pomaranczowy akcent w dekoracji poprosic, bukiet z bialo, niebiesko pomaranczowymi kwiatkami....co wy na to? Ma to sen czy nie bardzo, bo w sumie nie widzialam nigdy polaczenia niebieskiego z pomaranczowym i jakos ciezko mi sobie to wyobrazic. W zalaczeniu dorzucam wam koszule.

Napisane przez marylka80

No mi sie wlasnie strasznie takie kolorowe na plaze podobaja no i juz trzeciej kupowac nie bede, bo juz te dwie kosztowaly wiecej niz moja sukienka
Znalazlam takie bukiety...

kochana już Ci odpowiadam ja bym nie brała tej koszuli w kwiaty... bukiety jak najbardziej cudne i pięknie będzie się prezentował na plaży... a ta lniana bardzo się różni od koloru sukni??

[niusia_87]

Napisane przez gosza_m

Żubrówkę, przecież pisałam parę postów wyżej

Wiem, taki to żart

Napisane przez Jamee

Gosza dawaj namiary

Już pisała, że w Zawadzie Wodzisław Śląski

Napisane przez jagodzia133

ooooooooooo ja słyszałam o takich historiach ale bez przesady....

Nawet mi podała nazwiska tych osób i mówiła, gdzie mieszkali

[kasia_kuku]

Marylko: Ja też jestem zdania, że koszule " za bogate" jak najbardziej na sesję drugiego dnia, czy na przygotowania, ale na sam ślub bym postawiła na białą koszulę, białe spodnie i pomarańczowe szelki

[nena1984]

Napisane przez jagodzia133

Kochana wyglądasz cudnie i bolerko stanowczo odradzam wygląda strasznie tandetnie i bazarowo przy twojej sukni która jest piękna oryginalna i praktycznie nie osiągalna w PL i jak dla mnie to tylko sweterek

dzięki
a co do bolerka, to może macie racje, ale bedę jeszcze myśleć, bo mojej mamie bardzo się spodobało a 20 zł to żaden pieniądz. Najlepsze co mi krawcowa powiedziała: kiedyś w sobote rano wpada do salonu mama jednej Pmki i rozpaczliwie szuka jakiegolowiek bolerka, bo "ksiądz powiedział, że jak nie będą zakryte ramiona, to narzuci jej córce zapasowe szaty liturgiczne"
a więc dziewczyny, strzeżcie się i zawczasu zapytajcie swoich księży, czy można iść do kościoła z odkrytymi ramionami. ja tak zamierzam

[niusia_87]

http://demotywatory.pl/3655918/Someone-Like-You tak przez przypadek na to trafiłam

[201705121336]

zależy jaki ksiądz, ja nie zamierzam ubierać bolerka bo do mojej suknie żadne nie będzie pasowało.a finlandie załatwiał nam szwagier bo ma wtyki dlatego tak tanio))

[nena1984]

a ja się pochwalę moimi dzisiejszymi zakupami, to już chyba ostatnie zimowe przeceny w tym roku
- sweter cubus 49 zł (ze 179). przyznam że polowałam na niego, bo 179 zł to za dużo jak dla mnie, ale byłam w siódmym niebie kiedy dzisiaj dorwałam ostatnią xs'kę
- botki New yorker 39 zł (ze 129)
- kamizelka h&m 30 zł (z 79)

[evoonia86]

Napisane przez niusia_87

Pamiętacie jak Wam pisałam, że babcia do mnie dzwoniła?
Już wiem o co chodzi. Jak mój tata był jeszcze mały i w wózeczku jeździł, to była taka historia, że Panna Młoda zmarła. Kupiła on w komisie suknie ślubną. Jak się później okazało, była to suknia ściągnięta z trupa. Pochowali dziewczynę w sukni ślubnej, a kopidół (grabarz) jak zakopywał to wziął tą suknię i oddał ją do komisu... Ta PM się zraniła i tupi jad... Nie mogę, jak o tym myślę...

o matko co za koleś

marylko ja też jestem za białą zwykłą koszulą

[ladystar]

Napisane przez (kicia)

ladystar dawaj fotyyy

Napisane przez wensday21

No wybacz, ale dla mnie płacić za taką ilość wódki, jaka jest potrzebna na wesele 28 czy 32 zł to jest bardzo dużo.
No chyba, że robi się małe przyjęcie, dla kilkunastu osób.

Dla jednych mało dla innych dużo.mamy 60 os.na os liczymy 0,7 razem z poprawinami.starczy?wina nie licze ale też bedzie

Napisane przez marylka80

Powaznie? Finlandia 0,7 po 28 zl???? A gdzie ja kupowalas? Bo my tez chcemy finlandie ale wydawalo mi sie ze tyle to wlasnie za 0,5 sie placi. Dawaj szybko namiary

Ja uwazam ze kazdy zamawia to na co ma ochote, ja wolalabym tansza, ale moj TZ chce miec finlandie i to jedyna jego fanaberia na wesele wiec kupilismy finladnie
I szczerze watpie zeby znalazla sie 0,7 za 28 zl, bo my szukalismy wszedzie, w prawie calym woj. malopolskim, w malych miejscowosciach i w duzych, w makro, hurtowniach itd, w efekcie znajomy, ktory prowadzi lewiatana zamowil u producenta dla nas i wyszlo nas niecale 28 zl wiec jestem pewna ze nie znajdzie sie 0,7 za takie pieniadze. Nasluchalam sie tez ostatnio o podrobionych alkoholach duzo i przyznam ze balabym sie kupowac w cenach nizszych niz u producenta.

A teraz historia o sukience
No wiec wyglada na to, ze zdecyduje sie na taka jak audrey !!!!
Bylam dzis w tym salonie i przymierzylam kilka - oto moje spostrzezenia:
Sukienki sa na prawde super uszyte, maja swietne materialy i tak jak mowila audrey na zywo wygladaja o niebo lepiej niz na zdjeciach. Przymierzylam kilka:
nr 1 - zblizona do mojej kiedys wymarzonej San Patrick Caprichio, zrezygnowalam z oryginalu, bo zle wygladalam z obnizonym stanem, ale ta wygladala super i nawet tak bardzo nie skracala nog a do tego idealny gorset w serduszko

nr 2 - bylam najbardziej nastawiona na nia i rzeczywiscie sliczna, ALE falbanki sa tiulowe, przez co sa sztywne i odstaja dosyc znacznie i nienaturalnie

nr 3 wklejam tylko dlatego ze byla taka piekna nie przymierzalam jej i jest zupelnie w innej stylistyce niz szukalam ale jakby ktos szukal czegos takiego to byla boska

nr 4 - ostatnia i najwazniejsza jest bardzo zblizona do Very (choc rzecz jasna do oryginalu jej daleko), falbany sa jedwabne, lekkie i przepieknie sie ukladaja, zrobilam kila real foto na manekinie z ukrycia, bo niestety na mnie nie bylo mozliwosci rzecz jasna, no i mama jak mnie zobaczyla to mowi od razu, ze przeciez wlasnie tego szukamy , jedyny jej minus to prosty dekolt, jednak panie powiedzialy ze bez problemu moga zrobic serduszko zblizone do tej pierwszej, z ozdobnego paska chyba zrezygnuje na rzecz szarfy w pasie no i co jest najwiekszym plusem - moga zrobic biala!!
No i teraz trzeba podjac decyzje bo oczywiscie mama byla juz zdecydowana i doradzala mi zamowic juz dzis, ale u mnie niestety wszystko musi nabrac mocy urzedowej wiec nie dalam odp. na 100% ale z minuty na minute przekonuje sie ze jest idealna jestem umowiona na poniedzialek na mierzenie wiec mam 1 dzien jeszcze na zastanowienie, ale chyba... chyba...

[kasia_kuku]

Napisane przez nena1984

a ja się pochwalę moimi dzisiejszymi zakupami, to już chyba ostatnie zimowe przeceny w tym roku
- sweter cubus 49 zł (ze 179). przyznam że polowałam na niego, bo 179 zł to za dużo jak dla mnie, ale byłam w siódmym niebie kiedy dzisiaj dorwałam ostatnią xs'kę
- botki New yorker 39 zł (ze 129)
- kamizelka h&m 30 zł (z 79)

aa, super! Ja się zastanawiam nad kolejną torebką ( choć jeszcze jedna z all mi nie przyszła)

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez ladystar

A teraz historia o sukience
No wiec wyglada na to, ze zdecyduje sie na taka jak audrey !!!!
Bylam dzis w tym salonie i przymierzylam kilka - oto moje spostrzezenia:
Sukienki sa na prawde super uszyte, maja swietne materialy i tak jak mowila audrey na zywo wygladaja o niebo lepiej niz na zdjeciach. Przymierzylam kilka:
nr 1 - zblizona do mojej kiedys wymarzonej San Patrick Caprichio, zrezygnowalam z oryginalu, bo zle wygladalam z obnizonym stanem, ale ta wygladala super i nawet tak bardzo nie skracala nog a do tego idealny gorset w serduszko

nr 2 - bylam najbardziej nastawiona na nia i rzeczywiscie sliczna, ALE falbanki sa tiulowe, przez co sa sztywne i odstaja dosyc znacznie i nienaturalnie

nr 3 wklejam tylko dlatego ze byla taka piekna nie przymierzalam jej i jest zupelnie w innej stylistyce niz szukalam ale jakby ktos szukal czegos takiego to byla boska

nr 4 - ostatnia i najwazniejsza jest bardzo zblizona do Very (choc rzecz jasna do oryginalu jej daleko), falbany sa jedwabne, lekkie i przepieknie sie ukladaja, zrobilam kila real foto na manekinie z ukrycia, bo niestety na mnie nie bylo mozliwosci rzecz jasna, no i mama jak mnie zobaczyla to mowi od razu, ze przeciez wlasnie tego szukamy , jedyny jej minus to prosty dekolt, jednak panie powiedzialy ze bez problemu moga zrobic serduszko zblizone do tej pierwszej, z ozdobnego paska chyba zrezygnuje na rzecz szarfy w pasie no i co jest najwiekszym plusem - moga zrobic biala!!
No i teraz trzeba podjac decyzje bo oczywiscie mama byla juz zdecydowana i doradzala mi zamowic juz dzis, ale u mnie niestety wszystko musi nabrac mocy urzedowej wiec nie dalam odp. na 100% ale z minuty na minute przekonuje sie ze jest idealna jestem umowiona na poniedzialek na mierzenie wiec mam 1 dzien jeszcze na zastanowienie, ale chyba... chyba...

Na tych zdjęciach Twoich wygląda bardzo dobrze Jeśli można w niej zrobić zmiany jakie chcesz - to nie ma nad czym się zastanawiać - brać

[kindziulindzia]

Napisane przez kasia_kuku

Marylko: Ja też jestem zdania, że koszule " za bogate" jak najbardziej na sesję drugiego dnia, czy na przygotowania, ale na sam ślub bym postawiła na białą koszulę, białe spodnie i pomarańczowe szelki

zgadzam się z Tobą kochana

[marylka80]

Kurcze juz sama nie wiem...

Wrzucam wam jak to razem wyglada. Teraz nie widac za bardzo roznicy w kolorach, bo swiatlo jest kiepskie...w ciagu dnia ta roznica jest troche wieksza...no i do korali sie nie czepiajcie, tak tylko przylozylam...jak sie zdecyduje na kolor to kupie cos porzadniejszego...

I co, ktory zestaw lepszy?

Czy lepiej z tymi bukietami juz nie kombinowac i wziasc po prostu bialy...?

P.S. Biala koszula odpada...

[marylka80]

Napisane przez nena1984

a ja się pochwalę moimi dzisiejszymi zakupami, to już chyba ostatnie zimowe przeceny w tym roku
- sweter cubus 49 zł (ze 179). przyznam że polowałam na niego, bo 179 zł to za dużo jak dla mnie, ale byłam w siódmym niebie kiedy dzisiaj dorwałam ostatnią xs'kę
- botki New yorker 39 zł (ze 129)
- kamizelka h&m 30 zł (z 79)

Kamizelka

Napisane przez ladystar

Ja uwazam ze kazdy zamawia to na co ma ochote, ja wolalabym tansza, ale moj TZ chce miec finlandie i to jedyna jego fanaberia na wesele wiec kupilismy finladnie
I szczerze watpie zeby znalazla sie 0,7 za 28 zl, bo my szukalismy wszedzie, w prawie calym woj. malopolskim, w malych miejscowosciach i w duzych, w makro, hurtowniach itd, w efekcie znajomy, ktory prowadzi lewiatana zamowil u producenta dla nas i wyszlo nas niecale 28 zl wiec jestem pewna ze nie znajdzie sie 0,7 za takie pieniadze. Nasluchalam sie tez ostatnio o podrobionych alkoholach duzo i przyznam ze balabym sie kupowac w cenach nizszych niz u producenta.

A teraz historia o sukience
No wiec wyglada na to, ze zdecyduje sie na taka jak audrey !!!!
Bylam dzis w tym salonie i przymierzylam kilka - oto moje spostrzezenia:
Sukienki sa na prawde super uszyte, maja swietne materialy i tak jak mowila audrey na zywo wygladaja o niebo lepiej niz na zdjeciach. Przymierzylam kilka:
nr 1 - zblizona do mojej kiedys wymarzonej San Patrick Caprichio, zrezygnowalam z oryginalu, bo zle wygladalam z obnizonym stanem, ale ta wygladala super i nawet tak bardzo nie skracala nog a do tego idealny gorset w serduszko

nr 2 - bylam najbardziej nastawiona na nia i rzeczywiscie sliczna, ALE falbanki sa tiulowe, przez co sa sztywne i odstaja dosyc znacznie i nienaturalnie

nr 3 wklejam tylko dlatego ze byla taka piekna nie przymierzalam jej i jest zupelnie w innej stylistyce niz szukalam ale jakby ktos szukal czegos takiego to byla boska

nr 4 - ostatnia i najwazniejsza jest bardzo zblizona do Very (choc rzecz jasna do oryginalu jej daleko), falbany sa jedwabne, lekkie i przepieknie sie ukladaja, zrobilam kila real foto na manekinie z ukrycia, bo niestety na mnie nie bylo mozliwosci rzecz jasna, no i mama jak mnie zobaczyla to mowi od razu, ze przeciez wlasnie tego szukamy , jedyny jej minus to prosty dekolt, jednak panie powiedzialy ze bez problemu moga zrobic serduszko zblizone do tej pierwszej, z ozdobnego paska chyba zrezygnuje na rzecz szarfy w pasie no i co jest najwiekszym plusem - moga zrobic biala!!
No i teraz trzeba podjac decyzje bo oczywiscie mama byla juz zdecydowana i doradzala mi zamowic juz dzis, ale u mnie niestety wszystko musi nabrac mocy urzedowej wiec nie dalam odp. na 100% ale z minuty na minute przekonuje sie ze jest idealna jestem umowiona na poniedzialek na mierzenie wiec mam 1 dzien jeszcze na zastanowienie, ale chyba... chyba...

Ta ostatnia piekna Jesli takiej wlasnie szukasz to sie nie zastanawiaj Piekna jest

[ona8686]

Napisane przez nena1984

a ja się pochwalę moimi dzisiejszymi zakupami, to już chyba ostatnie zimowe przeceny w tym roku
- sweter cubus 49 zł (ze 179). przyznam że polowałam na niego, bo 179 zł to za dużo jak dla mnie, ale byłam w siódmym niebie kiedy dzisiaj dorwałam ostatnią xs'kę
- botki New yorker 39 zł (ze 129)
- kamizelka h&m 30 zł (z 79)

Świetne zakupy

Napisane przez ladystar

A teraz historia o sukience
No wiec wyglada na to, ze zdecyduje sie na taka jak audrey !!!!
Bylam dzis w tym salonie i przymierzylam kilka - oto moje spostrzezenia:
Sukienki sa na prawde super uszyte, maja swietne materialy i tak jak mowila audrey na zywo wygladaja o niebo lepiej niz na zdjeciach.

Świetny wybór myślę, że będziesz w niej wyglądać przepięknie

Napisane przez marylka80

Kurcze juz sama nie wiem...

Wrzucam wam jak to razem wyglada. Teraz nie widac za bardzo roznicy w kolorach, bo swiatlo jest kiepskie...w ciagu dnia ta roznica jest troche wieksza...no i do korali sie nie czepiajcie, tak tylko przylozylam...jak sie zdecyduje na kolor to kupie cos porzadniejszego...

I co, ktory zestaw lepszy?

Czy lepiej z tymi bukietami juz nie kombinowac i wziasc po prostu bialy...?

P.S. Biala koszula odpada...

Szczerze? Najbardziej pasuje mi zestaw nr 1. Myślę, że nikt nie będzie zwracał uwagi na to czy koszula jest biała czy lekko ciemniejsza. No chyba, że Twoja świadomość nie dopuszcza tego światło też będzie różnie tam padać i kolor koszuli jak Twojej sukienki może być inny, a na zdjęciach Ci co będą oglądać nie będą patrzeć na koszulę w jakim kolorze była tylko na całą piękną scenerie i Was

[kasia_kuku]

Napisane przez marylka80

Kurcze juz sama nie wiem...

Wrzucam wam jak to razem wyglada. Teraz nie widac za bardzo roznicy w kolorach, bo swiatlo jest kiepskie...w ciagu dnia ta roznica jest troche wieksza...no i do korali sie nie czepiajcie, tak tylko przylozylam...jak sie zdecyduje na kolor to kupie cos porzadniejszego...

I co, ktory zestaw lepszy?

Czy lepiej z tymi bukietami juz nie kombinowac i wziasc po prostu bialy...?

P.S. Biala koszula odpada...

Skoro biała odpada, bardziej podoba mi się 1 zestawienie, koszula jest bardziej stonowana i moim zdaniem odpowiedniejsza Ta pomarańczowa jakaś za krzykliwa taka ( na ceremonię)

[nena1984]

Napisane przez ladystar

A teraz historia o sukience
No wiec wyglada na to, ze zdecyduje sie na taka jak audrey !!!!
Bylam dzis w tym salonie i przymierzylam kilka - oto moje spostrzezenia:
Sukienki sa na prawde super uszyte, maja swietne materialy i tak jak mowila audrey na zywo wygladaja o niebo lepiej niz na zdjeciach. Przymierzylam kilka:
nr 1 - zblizona do mojej kiedys wymarzonej San Patrick Caprichio, zrezygnowalam z oryginalu, bo zle wygladalam z obnizonym stanem, ale ta wygladala super i nawet tak bardzo nie skracala nog a do tego idealny gorset w serduszko

nr 2 - bylam najbardziej nastawiona na nia i rzeczywiscie sliczna, ALE falbanki sa tiulowe, przez co sa sztywne i odstaja dosyc znacznie i nienaturalnie

nr 3 wklejam tylko dlatego ze byla taka piekna nie przymierzalam jej i jest zupelnie w innej stylistyce niz szukalam ale jakby ktos szukal czegos takiego to byla boska

nr 4 - ostatnia i najwazniejsza jest bardzo zblizona do Very (choc rzecz jasna do oryginalu jej daleko), falbany sa jedwabne, lekkie i przepieknie sie ukladaja, zrobilam kila real foto na manekinie z ukrycia, bo niestety na mnie nie bylo mozliwosci rzecz jasna, no i mama jak mnie zobaczyla to mowi od razu, ze przeciez wlasnie tego szukamy , jedyny jej minus to prosty dekolt, jednak panie powiedzialy ze bez problemu moga zrobic serduszko zblizone do tej pierwszej, z ozdobnego paska chyba zrezygnuje na rzecz szarfy w pasie no i co jest najwiekszym plusem - moga zrobic biala!!
No i teraz trzeba podjac decyzje bo oczywiscie mama byla juz zdecydowana i doradzala mi zamowic juz dzis, ale u mnie niestety wszystko musi nabrac mocy urzedowej wiec nie dalam odp. na 100% ale z minuty na minute przekonuje sie ze jest idealna jestem umowiona na poniedzialek na mierzenie wiec mam 1 dzien jeszcze na zastanowienie, ale chyba... chyba...

mi się rzecz jasna najbardziej podoba nr 2 (ciekawe dlaczego ) ale ostatnia, to tez świetny wybór, po poprawkach wg twojego pomysłu będzie super

Napisane przez kasia_kuku

aa, super! Ja się zastanawiam nad kolejną torebką ( choć jeszcze jedna z all mi nie przyszła)

eh też by mi się nowa torebka przydała (czekam na dostawę w outlecie, bo ostanio udało mi się kupić listonoszkę za 2 dychy)

Napisane przez marylka80

Kurcze juz sama nie wiem...

Wrzucam wam jak to razem wyglada. Teraz nie widac za bardzo roznicy w kolorach, bo swiatlo jest kiepskie...w ciagu dnia ta roznica jest troche wieksza...no i do korali sie nie czepiajcie, tak tylko przylozylam...jak sie zdecyduje na kolor to kupie cos porzadniejszego...

I co, ktory zestaw lepszy?

pierwszy i nawet te korale które są wyglądają fajnie. Weź tez pod uwagę, że tam będzie jasne i mocne słońce, więc różnica w kolorach nie będzie tak znaczna, jak tutaj. zresztą cały urok ślubu na plaży, żeby nei było takiego dopracowania i sztywności jak w kościele,

[marylka80]

Napisane przez kasia_kuku

Skoro biała odpada, bardziej podoba mi się 1 zestawienie, koszula jest bardziej stonowana i moim zdaniem odpowiedniejsza Ta pomarańczowa jakaś za krzykliwa taka ( na ceremonię)

Napisane przez ona8686

Świetne zakupy



Świetny wybór myślę, że będziesz w niej wyglądać przepięknie



Szczerze? Najbardziej pasuje mi zestaw nr 1. Myślę, że nikt nie będzie zwracał uwagi na to czy koszula jest biała czy lekko ciemniejsza. No chyba, że Twoja świadomość nie dopuszcza tego światło też będzie różnie tam padać i kolor koszuli jak Twojej sukienki może być inny, a na zdjęciach Ci co będą oglądać nie będą patrzeć na koszulę w jakim kolorze była tylko na całą piękną scenerie i Was

Napisane przez nena1984

mi się rzecz jasna najbardziej podoba nr 2 (ciekawe dlaczego ) ale ostatnia, to tez świetny wybór, po poprawkach wg twojego pomysłu będzie super


eh też by mi się nowa torebka przydała (czekam na dostawę w outlecie, bo ostanio udało mi się kupić listonoszkę za 2 dychy)


pierwszy i nawet te korale które są wyglądają fajnie. Weź tez pod uwagę, że tam będzie jasne i mocne słońce, więc różnica w kolorach nie będzie tak znaczna, jak tutaj. zresztą cały urok ślubu na plaży, żeby nei było takiego dopracowania i sztywności jak w kościele,

Czyli tak jak myslalam Mi tez ta koszula duuuuzo bardziej sie podoba...tylko przez te kolory zaczelam kombinowac jak kon pod gorke moze zupelnie niepotrzebnie....i chyba macie racje ze nikt nie zwroci uwagi na te roznice w kolorze...no moze poza mna ale wiecie ja to taka perfekcjoniska jestem, czasami az do przesady...
Ale moze macie jakies pomysly jak by tu przyciemnic sukienke o jeden ton???
Oczywiscie nie zamierzam jej juz pozniej sprzedawac

[gosza_m]

Napisane przez marylka80

Kurcze juz sama nie wiem...

Wrzucam wam jak to razem wyglada. Teraz nie widac za bardzo roznicy w kolorach, bo swiatlo jest kiepskie...w ciagu dnia ta roznica jest troche wieksza...no i do korali sie nie czepiajcie, tak tylko przylozylam...jak sie zdecyduje na kolor to kupie cos porzadniejszego...

I co, ktory zestaw lepszy?

Czy lepiej z tymi bukietami juz nie kombinowac i wziasc po prostu bialy...?

P.S. Biala koszula odpada...

Szczerze, najbardziej podobałaby mi się biała koszula. Ale skoro odpada, to wg mnie tylko pierwszy zestaw wchodzi w grę. Ta druga koszula moim zdaniem odpada, za dużo się na niej dzieje i w ogóle mi nie pasuje na ślub nawet na Dominikanie.