|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1
|
Będzie żałował?
To jest mój pierwszy wątek tutaj, choć czytam Was od dawna.
Chciałam opisać sprawę, która chodzi mi po głowie od dłuższego czasu. Jestem z chłopakiem 3 lata, mamy oboje po 20 lat. Jesteśmy na studiach i mieszkamy razem. Związek uznaję za bardzo udany. Rozumiemy się, rozbawiamy, pociągamy się nawzajem, mamy podobne poglądy na przyszłość. Jesteśmy swoimi pierwszymi partnerami nie tylko w sferze seksualnej, ale ogólnie. Kochamy się, dbamy o siebie nawzajem, TŻ nie szczędzi mi czułości, ani ja jemu. Dlatego pomimo tego, że wszystko jest tak jak powinno być, nie mam pojęcia skąd u mnie takie myśli. A ze względu na to, że ostatnio nie dają mi spokoju - zdecydowałam się napisać tutaj - może ktoś z własnego punktu widzenia powie mi, co o tym myśli. ![]() A więc tak - boję się, że przez to, że jestem pierwszą dla mojego TŻ on kiedyś będzie tego żałował. I choć mówi mi, że chciałby być ze mną zawsze, boję się że ,,nie wyszaleje się". Że nie zobaczy jak to jest być z inną dziewczyną itp. Wiem, że to głupie, ale zapytałam go o to i odpowiedział (a jakżeby inaczej), że ja mu wystarczam, że nie chce być z innymi. Dziewczyny, pomóżcie mi zrozumieć dlaczego myślę o takich głupich rzeczach? Zrozumiałabym, gdybym sama chciała ,,poszaleć", ale nawet mi to przez myśl nie przeszło. Nigdy nie zamieniłabym TŻ na nikogo innego. Dlaczego więc ciągle myślę o tym, że to on będzie chciał innych doznań? Doszło do tego, że zastanawiałam się, czy ten związek ma sens, skoro za kilka lat i tak prawdopodobnie mnie zostawi, żeby być z kimś innym - co jest myślą kompletnie bezpodstawną, a i tak pojawiła się w mojej głowie. Może ktoś mi pomóc zrozumieć samą siebie?
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 162
|
Dot.: Będzie żałował?
Jeżeli będziesz szukać dziury w całym, to będzie szukac "innej". Szalejcie razem
Długotrwały związek jest niejako "skazany" na zmiany Życzę dobrego wiartu w żagle na morzu szarej rzeczywistości
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: Będzie żałował?
Cytat:
Szaleć można razem. Szaleństwo nie polega na ilość a na JAKOŚCI więc jak mu będziesz dawać DUŻO siebie i to co najlepsze to nie będzie nigdzie szukał czegoś innego
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 812
|
Dot.: Będzie żałował?
A może Ty masz wątpliwości odnośnie własnej osoby, czy za ileś lat nie powiesz:co ja robiłam wtedy jako taka młoda dziewczyna u boku jednego i tylko jednego faceta
I przekładasz te obawy na drugą stronę..Pewnie, że może tak być jak piszesz, ale może być też odwrotnie, nie jesteśmy wróżkami, a ludzkie koleje losu wymykają się wszelkim regułom
Edytowane przez laisla Czas edycji: 2012-01-22 o 04:05 |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 472
|
Dot.: Będzie żałował?
NormalnyFacet - zrozumieć to co napisałeś może tylko: albo osoba z poukładaną głową, albo ten, co sie wyszalał.
W innym przypadku - różnicy między ILOŚCIĄ a JAKOŚCIĄ może ktoś wcale nie zauważać i uważać je za rzeczy tożsame ![]() W temacie wątku - ja sądzę, że jedno z tych trzech: a) albo projektujesz swoje obawy na chłopaka - i tak naprawdę sama sie obawiasz, że się nie wyszalejesz, albo nie zobaczysz 'jak to jest być z innym' b) albo twoi rodzice sie rozstali z powodu zdrady ojca; możliwa jest też inna rzecz: że to ojciec był "więcej wart" w małżeństwie, a matka jest tą, która mniej sie liczy; wtedy możliwe jest, że po prostu boisz się, że chłopakowi nie wystarczasz - coś w rodzaju niedoceniania siebie, niskiego poczucia własnej wartości c) oglądasz naokoło jak ludzie znajdują sobie co i rusz kogoś innego i boisz się, że i ciebie to spotka |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 317
|
Dot.: Będzie żałował?
Nie masz prawdziwych problemów?
![]() Po co je sobie tworzyć na siłę...?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 476
|
Dot.: Będzie żałował?
A co z typem,który zaliczał panny i poznał Ciebie i się zakochał to nie miałabyś stracha,że może mu wrócić chęć uprawiania tego sportu?
Zawsze jest ryzyko zarówno z Jego strony,jak i Twojej. Tylko zastanów się - lepiej cieszyć się ze szczęśliwego związku czy ciągle być podejrzliwym i martwić się na zapas? Daj sobie więcej luzu i ciesz się ze swojego bardzo udanego związku.
__________________
|
|
|
|
|
#8 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
|
Dot.: Będzie żałował?
Na to Autorko reguły chyba nie ma ,cechy charakteru tutaj zadecydują ,choć osobiście uważam że lepiej się za młodu wyszaleć póżniej jest co wspominać
![]() ---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#9 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Będzie żałował?
Jeśli dla kogoś "wyszaleniem się" jest pukanie wszystkiego, co się rusza prócz własnego cienia... to faktycznie - jest problem.
Ale jeśli ktoś może się wyszaleć np. jadąc stopem na Woodstock, albo budując replikę Biskupina z zapałek w skali 1:1 to nie widzę przeszkód, żeby robić to z UKOCHANĄ osobą... Nie potrzebne jest do tego walenie wszystkich dookoła ![]() Myślę, że tak trochę o to chodziło Normalnemu. |
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: Będzie żałował?
Tak na pewno
Jakbym miał kobietę taką, o której pisałem pewien post (lista cech i upodobań) i jakbym kochał ją, to mógłbym tak trwać i trwać z nią ![]() ---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ---------- Cytat:
NIE ilość a JAKOŚĆ jest najważniejsza. Mogę szaleć na parkiecie Z BLISKĄ MI OSOBĄ etc. Związek z drugą osobą NIE WYKLUCZA szaleństwa
Edytowane przez normalnyFacet Czas edycji: 2012-01-22 o 14:53 |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Będzie żałował?
Cytat:
Bo po prostu mój TŻ nie lubi imprez. Więc wychodzę z koleżankami - szaleję sobie do woli, aż mnie nogi rozbolą albo kolka złapie i wracam grzecznie do mojego TŻa I to "szaleństwo" nie jest powiązane z zarywaniem do wszystkich facetów i próbą zdradzenia mojego Mężczyzny I tego typu szaleństwo NIE WYKLUCZA bycia w związku
Edytowane przez Kaja-ja Czas edycji: 2012-01-22 o 15:02 |
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: Będzie żałował?
Cytat:
tutaj ważna też jest akceptacja. Wiadomo, że jakby moja kobieta chciała zaszaleć w trójkącie a ja jestem temu przeciwny, to albo musiałaby mi ustąpić albo odeszłaby. Proste. Ogólnie te szaleństwa co toleruję to muszą żyć w zgodzie z moimi przekonaniami i wymaganiami. A jak to jest spełnione to luzik.
|
|
|
|
|
|
#13 | |||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
|
Dot.: Będzie żałował?
Cytat:
tak szczerze to chodziło mi o drugi człon wypowiedzi![]() ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- Cytat:
to czerwone jest hmmm Normalny
|
|||
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: Będzie żałował?
Cytat:
![]() Trójkąt obojętnie jaki czy 2M+K czy 2K+M nie wchodzi w grę. |
|
|
|
|
|
#15 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
|
Dot.: Będzie żałował?
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ---------- Tak z ciekawości czemu strach ,wstyd ,zazdrość ,religia
|
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
|
Dot.: Będzie żałował?
Cytat:
Czemu NIE dla trójkąta? Jakoś mnie po prostu nie kręci poza tym ciężko znaleźć taką kobietę co chciałaby, a nawet jeśli, to nie ma się gwarancji czy po x czasie nie zacznie wypominać trójkąta. Jak dla mnie to nie do przejścia.
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Będzie żałował?
|
|
|
|
|
#18 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 248
|
Dot.: Będzie żałował?
Ja podam w tym miejscu dwa przykłady z mojego życia:
1. Mój brat - poznał swoją obecną żonę gdy miał 16 lat a ona 17 ( tak wiem - rzadka sytuacja ) obecnie on ma 32 a ona 33 lata mają słodką córeczkę 6l. i żyje im się dobrze. Mój brat mówił mi, że trochę dziwnie mu, że nie szalał za młodu jak jego koledzy ale gdy czasem patrzy na swoją żonę i uśmiechniętą córeczkę to jest pewien, że pod żadnym pozorem nie żałuje niczego co związane z jego domem. 2. Ja osobiście - jestem ze swoją dziewczyną ponad 2 lata poznaliśmy się gdy oboje mieliśmy po 16 lat ( na początku LO ) jest nam razem dobrze, na razie nie mieszkamy razem bo nie ma ku temu warunków w końcu ledwo co skończyliśmy 18 lat ale planujemy zamieszkać razem na studiach (najprawdopodobniej ta sama uczelnia jednak różne kierunki). Na chwilę obecną, pomimo tego, że otaczają mnie ludzie wolni, którzy szaleją, mają ciągle innego partnera, uprawiają niezobowiązujący seks i robią masę rzeczy, których ja nie robię, a które są powszechnie uznawane za "super fajne i imponujące" to niczego nie żałuję. Kiedyś miałem masę znajomych, gdy poznałem obecną dziewczynę trochę znajomości się pokończyło jednak nie żałuję tego bo prawdziwi przyjaciele nadal nimi są. Cieszę się, że z nią jestem, chcę mieć z nią wspólną przyszłość. Miałem przed nią dziewczyny jednak jest to moja pierwsza prawdziwa miłość i jest to pierwsza osoba w moim życiu, z którą łączy mnie stu procentowa bliskość fizyczna ( psychiczna również ), natomiast ja dla niej jestem zupełnie pierwszym pierwszym facetem, nigdy nie miała żadnego mężczyzny wcześniej i sam czasem obawiam się, czy nie będzie kiedyś chciała spróbować czegoś nowego, zobaczyć jak to jest być z kim innym - tak martwię się o to. Jednak moim zdaniem co do mężczyzn - jeśli kocha prawdziwie to na zawsze ! Jednak chciałbym się dołączyć do pytania - jak to jest ze strony dziewczyn. Czy ona może kiedyś tego żałować? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:04.






Długotrwały związek jest niejako "skazany" na zmiany
I przekładasz te obawy na drugą stronę..








