Myślenie, planowanie, staranie, brzuszków głaskanie - DZIDZIUŚ 2012-2015

[Today_Tommorow]

Dobra zabieram sie za siebie musze jeszcze do sklepu isc Mozecie mnie kopnac bo motywacji nie mam

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Właśnie pierwszy raz robiłam zdjęcie naszym aparatem Nie patrzeć tylko na te plamy co wyszły

ja przodem i bokiem i jedną nogą w 25 tyg

ale piekny bruszek
Tobie tak ladnie do przodu wypycha, mi sie porozłaził na boki i praktycznie w dniu porodu mialam maly

[Amani]

Napisane przez Madzialenka12344321

Właśnie pierwszy raz robiłam zdjęcie naszym aparatem Nie patrzeć tylko na te plamy co wyszły

ja przodem i bokiem i jedną nogą w 25 tyg

następne piękne fotki brzuszka!!!

Zazdroszczę!!! Nie wiem kiedy się takiego doczekam... jak tylko w miarę ustabilizuje się nasza sytuacja, to chciałabym najszybciej jak to możliwe...

[kotekk81]

Napisane przez Today_Tommorow

Dobra zabieram sie za siebie musze jeszcze do sklepu isc Mozecie mnie kopnac bo motywacji nie mam

a prosze Cie bardzo akurat kopa nie ma ale mam takie do wyboru

Madzia cudny brzuszek ojj jak mi sie teskni

[Madzialenka12344321]

Dziękuję

Męża nie ma to już z nudów sie zaczęłam bawić.

[Today_Tommorow]

Napisane przez kotekk81

a prosze Cie bardzo akurat kopa nie ma ale mam takie do wyboru

Madzia cudny brzuszek ojj jak mi sie teskni

Kotek dziekuje kochana, to zawijam juz kiece


Madzia siczniutki brzusio a jaki ksztaltny, widac ze wiele nie przytylas, tylko wszystko w brzuch poszlo

[Madzialenka12344321]

Today 7 kg mam do przodu.

[Today_Tommorow]

Napisane przez Madzialenka12344321

Today 7 kg mam do przodu.

Madzia nie widac

[xxKasiax]

Napisane przez Madzialenka12344321

Czasami tak wychodzi.

Mnie gdyby mąz tak nie cisnął, to nie wiem kiedy bym odstawiła te tabsy. Ale teraz tego nie żałuję.

Ja bym chciała mieć 2 dzieci.

a ja bym chciala miec 3 lub 4 Tylko troche pozno zaczelam
[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31816579]A bez zmian: staramy się, czekamy i tak jakoś czas mija U mnie na razie badania ok, za kilka dni mąż się bada


Mam ten sam problem, za późno poznałam tego właściwego faceta [/QUOTE]
ja mojego meza poznalam majac 16 lat, a jakos tak wszystko sie potoczylo,ze dzidzius bedzie po 10 latach znajomosci

Napisane przez Madzialenka12344321

Właśnie pierwszy raz robiłam zdjęcie naszym aparatem Nie patrzeć tylko na te plamy co wyszły

ja przodem i bokiem i jedną nogą w 25 tyg

SLICZNY BRZUSIO Taki ksztaltny
robcie wiecej zdjec, ja tak lubie ogladac brzuszki

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Today_Tommorow

Madzia nie widac

Poszło mi głownie w brzuszek i piersi W tym dzidziol też troszke waży. Nie wiem ile teraz dokładnie, ale 3 tyg temu ważył 436 g.

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Kasiu my się poznaliśmy jak mieliśmy po 15 lat, jak mieliśmy 17 lat zostaliśmy parą a jak 25 lat to wzięliśmy ślub

[Baobabek]

madzia, nie widać tych 7 kg brzusio piękny

[xxKasiax]

ciekawi mnie skad lekarze wiedza ile wazy dzidzius?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez xxKasiax

ciekawi mnie skad lekarze wiedza ile wazy dzidzius?

yyy w sumie to dobre pytanie Nigdy o tym nie myślałam. Ciekawe ile teraz mój szkrab waży.

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Napisane przez Today_Tommorow

Mrowinka mam wrazenie ze Ty tak jakos promieniujesz ostatnimi dniami, jakas taka sczzesliwsza i wogole jestes

Bo mam ferie i więcej czasu spędzam z mężem

[Madzialenka12344321]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31818832]Bo mam ferie i więcej czasu spędzam z mężem [/QUOTE]

aaa i wszystko jasne

[zaaaabcia]

Napisane przez Baobabek

barzdo się cieszę,że wszystko w porządku będziesz teraz ciut spokojniejsza
Dziękuję za gratki jeszcze raz

dziekuje mowie lekarzowi ze chyba spanikowala a on z usmieche ze mam prawo panikowac

Napisane przez ilonkaczapela

Nie mogę się usg doczekać. Ale zaczęłam też panikować co do zmian w moim organizmie. Boję się ich zwyczajnie. Najbardziej to chyba tych zmian w sutkach i ogólnie piersiach. Nie wiem czemu...

Mi sie piersi nie bardzo zmienily urosly troche pojawily sie ciemniejsze zyly no i troszke prodawki sie pojwiekszyly

Napisane przez CzarnaKawaBuni

Zumba jest świetna gdy ktoś ma choć ciutke wyczucia rytmu ja go nie mam ;p
ale uczestniczyłam w pokazowych zajęciach po nich miałam prawie zawał hehe

a chyba ze tak chociaz powiem Ci ze na zajeciach bylo duzo osob ktory nogi sie plataly ale dawaly rade

Napisane przez Gucia0987

dobrze, że poszłaś, przynajmiej jesteś spokojniejsza.


Ciśnienie mi się z rana podniosło... nie ma to jak wylany ocet balsamiczny w torebce... ehs! Zachciało mi się mozarelki z pomidorem na drugie śniadanie

dokladnie nie ma nic lepszego niz spokojna mama

uuuu wspolczuje .. zalalo Ci wszystko?

Napisane przez Ana***

lepiej iść do gina i spać spokojnie

Napisane przez Madzialenka12344321

Mrowinko dowiedziałam się jeszcze, ze facetowi przysługuje tzw. 2 tyg opieki na kobietą po porodzie. Więc myślę, ze z tego będziemy korzystać.

kurcze ale Wy w tej Polsce macie dobrze

Napisane przez emigra

Przedstawiam Wam ogromniaka z 34 tygodnia

cudo

Napisane przez Amani

jak mi się dzisiaj dzień w pracy dłuży... masakra (pisałam wam, że zgodziłam się zostać 2-3 tygodnie, prawda?)

uuu nie nic nie pisalas ze zostalas troche dluzej ...

Napisane przez Madzialenka12344321

25 tydzień zaczęłam. Jutro mam 24 +1 a to jest juz 25

to jutro zaczynasz 25 a dzisiaj konczysz 24

a i super brzusio

Napisane przez Madzialenka12344321

oj tam, oj tam Jakos nie wierze w szybki poród. (Choć bym się nie pogniewała gdyby taki był). A mąz będzie miał do mnie jakieś 130 km w razie co. Więc 2- 2,5 godzinki i będzie.

No chyba ze zaczniesz rodzic w nocy w tyg wiec problem z glowy

Ja sie urodzila ekspresowo tato nie zdarzyl winda dojechac na oddzial a ja juz byla na swiecie Nie powie tez bym tak chciala rodzic

Witajcie

[xxKasiax]

ktoras a Was miala ciemna kreske pod i nad pepkiem, ja ostatnio trafilam na jakies forum brzuszkow to bardzo duzo takich dziewczyn widzialam

moze lekarze wage dziecka jakos procentowo obliczaja na podstawie tego ile sie przytylo, bo chyba dokladna wage nie jest w stanie okreslic

a tak teraz sobie mysle, czy ja dobrze patrze jak czytam co sie z dzidziusiem dzieje w danym tygodniu
Madzia ty jestes obeznana, wiec jesli jestem w 13 Tyg. czyli 12+3 to patrze na tydz. 13, a nie 12.
Bo teraz zglupialam, zawsze lubie poczytac co sie rozwija u malenstwa i mam nadzieje ze dobrze patrzalam

[Madzialenka12344321]

Zabcia do maja coraz bliżej, zobaczymy

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Kasiu ja mam ciemną kreską pod i nad pępkiem

Jak jesteś w 12+1 to czytasz na temat 13 tygodnia

[CzarnaKawaBuni]

Napisane przez zaaaabcia

a chyba ze tak chociaz powiem Ci ze na zajeciach bylo duzo osob ktory nogi sie plataly ale dawaly rade

ja to nową choreografię robiłam

no ale to nie na moje kolana 'stare'

[zaaaabcia]

Napisane przez CzarnaKawaBuni

ja to nową choreografię robiłam

no ale to nie na moje kolana 'stare'

to co Ty mi tu sciemniasz ze nie mozesz zlapac rytmu co?

[xxKasiax]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia do maja coraz bliżej, zobaczymy

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Kasiu ja mam ciemną kreską pod i nad pępkiem

Jak jesteś w 12+1 to czytasz na temat 13 tygodnia

A no wlasnie tak podejrzewalam, ze ty ja mialas i ostatnio dopiero zobaczylam ile kobiet tak ma

Uff to czyli dobrze czytam, bo tak bylabym tydzien do tylu

Ja od wczoraj gorzej sie czuje, znowu przeziebienie mnie zlapalo, leze dzis caly dzien w lozku pod kolderka, a mam jeszcze nauke, bo w piatek sprawdzian. Na dodatek musze dzis cala chate wysprzatac, bo jutro goscie z PL przyjezdzaja.

[Malensstfo]

Madzia qrcze jak dla mnie to bym powiedziała, że jesteś na równi z emigrą! Oczywiście nie urażając nikogo...fajny brzusio

[Madzialenka12344321]

Kasiu zdrówka życzę. Nie przemęczaj się.

Maleństwo nie, emigra ma większy chyba. No i dzieli nas prawie 10 tyg.

[ilonkaczapela]

Today, dziękuję Co prawda pomyłka była dwudniowa, ale już poprawiłam I teraz wiem

Madzia, piękny brzuchol a jaki wielki

[CzarnaKawaBuni]

Napisane przez zaaaabcia

to co Ty mi tu sciemniasz ze nie mozesz zlapac rytmu co?

taka prawda. lubie siłowe ale nie mogę dźwigać bo kręgosłup mnie na chrzania

[Madzialenka12344321]

Ilonka dziękuję

[Malensstfo]

Madzia ja wiem, że różnica jest 10 tyg. Ja tylko mówię, że tak ze zdjęcia to wygląda

[Bika83]

Witam się w ten ch......wy dla mnie dzień - dopiero co wróciłam z pracy - miałam dwie konferencje jutro wielka uroczystość - dzień babci i dziadka, a w czwartek występy koła teatralnego i wywiadówka - a że zrobiłam indywidualne konsulatacje, to w czwartek o tej porze na pewno będę jeszcze w pracy wyrabiam 40 godzinne tygodnie pracy nauczyciela - nawiązką na ferie

Napisane przez xxKasiax

czemu po 35 r.z. juz nie ? po 40 to rozumiem

Był kiedyś temat o tym, że czasami lepiej za dużo nie wiedzieć, a w kwestiach rozwoju dziecka wiem sporo - stąd moja odpowiedź.

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez ilonkaczapela

Bikuś, Mrowinko, ja Was bardzo mocno przytulam i trzymam za Was kciuki najbardziej. Jeszcze nie jest nic stracone w tym cyklu przecież. Może jakieś błędy odczytu temperatury?

Oby

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Napisane przez Gucia0987

Bikuś, Mrowinka głowy do góry! Ja wierzę, że Wam się uda! Musicie jeszcze troszkę poczekać - wiem, że cierpliwości malo -ale uda się!

Nie będę Wam mówić, żebyście się wyluzowały i odstresowały - bo wiem jakie to musi być wkurzające, ale życzę Wam choć troszkę spokoju.

Moja przyjaciółka stara się już ponad rok. Chciałabym, żeby dała Wam troszkę swojej siły do walki. Jest niesamowita - nie patrzy na niepowodzenia, patrzy cały czas do przodu i chciałabym żebyście miały też taką siłę. Mocno trzymam za Was kciuki!



biedna... trzymajcie się!



musze o tym poczytać. Ciekawa jestem co to. Możesz mi jeszcze raz napiasć dokładną nazwę? Bo gdzieś mi umknęło?
I myślę, że to dobry pomysł, żeby się przejsć i zobaczyć o co tam chodzi

Gucia też czasami ma takie podejście jak Twoja przyjaciółka, zwłaszcza osoby, z którymi nie jestem blisko mogą tak pomyśleć, bo co się im będę żalić..... no ale przecież tu mogę

chodzi o naprotechnologię http://darnapro.pl/ mailowałam wczoraj z lekarką - ale 150zł wpisanie się do projektu, potem 500zł pierwsze spotkania kolejne po 50, 60 złotych - nie stać mnie na to, a nawet jeśli stać, to chyba jeszcze tak zdesperowana nie jestem, żeby tak "w ciemno" tyle kasy komuś dać.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31809034]Może warto spróbować Ja na razie nie będę kombinować i będę chodziła dalej do swojej lekarki, na razie nie narzekam. Jak już jej możliwości się skończą, to będziemy szukali jakiegoś specjalisty od niepłodności.
[/QUOTE]

Zdecydowałam tak samo trzymam się tego u którego byłam w czwartek - też zajmują się w tam leczeniem niepłodności, więc już nikogo nie będę innego szukać.
No i jeszcze mam tego lekarza w Zabrzu od laparo - kazał mi przyjść na wizytę w lutym, więc na pewno się wybiorę.
Tyle. Nie szukam nikogo innego, nie szukam innych rozwiązań, będę robić, co mi oni karzą. Mam trochę dość, tylko cierpliwości brak

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31809157]Kochane, dziękuję Wam serdecznie za wsparcie. Ja na ogół radzę sobie dość dobrze i rzadko miewam chwile załamania... Po prostu czasem jest ciężko, gdy kolejne dziewczyny zachodzą w pierwszym cyklu, a ja tu tkwię od miesięcy. Gratuluję im oczywiście i cieszę się ich szczęściem - ale też tak najzwyczajniej po ludzku zazdroszczę. Wiem, że nie powinnam

[/QUOTE]
No myślę dokładnie tak samo, i z tymi etapami załamek mam podobnie.

I również baaaaardzo dziękuję Wam za wsparcie i ciepłe słowa

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31809760]Guciu, jak się nie uda do marca, to mam szansę na 2013 rok, czyli będę już miała 32 lata


Nie wiem, czy się zdecyduję na laparoskopię. Co do inseminacji i in vitro - nie bierzemy tego pod uwagę. Jak się nie uda naturalnie, to trudno.[/QUOTE]

A ja inseminację biorę jak najbardziej pod uwagę, zwłaszcza, że jest refundowana i że ten lekarz z Zabrza może mi ją bez problemu zrobić

[Tusia_90]

wpadłam na chwilę, nadrobiłam i lecę dalej cały semestr cisza, spokój, ze 2 kolokwia i teraz wszystko razem na hurra. Poszłam spać o 3, wstałam o 6
Tydzień mnie nie było na uczelni, dziś idę na angielski a tam...egzamin Jutro mam 4kolokwia, w czwartek 3 w piątek wolne na szczęście, więc jak sie położe spać w czwartek to wstane w sobote a w sobotę do pracy, wrócę nad ranem, więc potem prześpie niedzielę

[Bika83]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31809853]Nie względy finansowe, bo lekarka dałaby mi skierowanie do szpitala i zabieg byłby za darmo. Po prostu na razie nie jestem na to gotowa. To jednak zabieg pod całkowitą narkozą, zawsze istnieje ryzyko jakichś powikłań. Na pewno wcześniej chciałabym pójść na konsultacje do innego lekarza.
Poza tym - to się wiąże z dość długim zwolnieniem, a to w ciągu roku szkolnego nie bardzo mi na rękę. A w wakacje będę czekała na egz. na mianowanego.
Co do pracy - nadal niewiele wiem. Na pewno kilka osób będzie u nas zwolnionych.[/QUOTE]

Mrowinka dasz radę, przeżyłam lararo to i Ty przeżyjesz, po tygodniu czułam się już super, w sylwestra szalałam - mam Ci przesłać filmik???? a laparo była 21 grudnia

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez emigra

Przedstawiam Wam ogromniaka z 34 tygodnia

Emigruś gdzie jest te 20kg + ???? Wogóle teog nie wiedzę, wyglądasz super

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;31812942]No to widocznie wg Was nie pragnę dziecka aż tak bardzo, bo nie zamierzam starać się do czterdziestki i nie będę miała dziecka "za wszelką cenę" [/QUOTE]

Ja chyba też

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Apropo starania się "do upadłego" i za wszelką cenę, czytałam ostatnio an innym wątku, jak to kobieta opisywała losy swojej przyjacióki, która miała jakiś konflikt z mężem i nie mogła mieć z nim zdrowych dzieci - ciągle zarodki obumierały. W końcy z wielkimi problemami urodziła synka, który ciągle chorował i zmarł jak miał 3 latka.

Wszystkie wizażanki żałowały jaka bieda itd,..... ok, rozumię, że strata dziecka to najgorsze co może człowieka spotkać, ALE uważam, że laska miała to na własne życzenie, wiedziała, że nie moga mieć zdrowych dzieci a i tak się starała - trzeba było inseminacje z nasieniem dawcy zrobić, skoro z innymi facetami mogłaby mieć zdrowe dziecko (tak opisywała to tam ta laska) więc uważam takie podejście za bardzo egoistyczne i nieodpowiedzialne, a nie była to młoda kobieta tylko właśnie ok 40. Wiec jak dla mnie starania ok, ale nie za wszelką cenę.