Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI

[winyl]

Napisane przez moooniaaaa

Winyl,a kto jeszcze się nie pokazał?:P



Dziewczyny, śnieg sypie za oknem, mam dość
Rano najwyżej wstanę 30minut wczesniej i wcześniej wyjadę, to uczęszczana trasa,więc się nie zakopie. Ale w tej wiosce,w której jest moja apteka to masakra. Nikt nie odśnieża, kupa śniegu. Dzisiaj R. mnie zawiózł i odwiózł bo akurat był. Ale jutro będę musiała grzęznąć tam moją karocą Ja wiem,że na wioskach sa tłumy starych kawalerów z ciągnikami,którzy z chęcią mi pomogą,ale ja nie chceee,mam dość tej zimy i tego śniegu i mrozu

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Wpiszcie w google "tusk dzień paszteta smakołyczków"

Hmm np. Agnesik .
Poza tym tylko ja tu jestem naprawdę brzydka i naprawdę gruba, chciałabym, żeby nadal pozostało takie wyobrażenie "jasne, na pewno ona tak tylko mówi"

Hahahah rozwaliłaś mnie tymi googlami .

[traicionera]

Napisane przez agniesikk

Nie no, jednak trochę patrzę, bo mój TŻ też jest gotowy do tego, żeby zmienić miejsce zamieszkania w razie czego. Chcę też być w porządku. Ale przy okazji nie chcę stracić głowy i nie oślepnąć z miłości do misiaczka- chyba mi to nie grozi, zawsze byłam egoistką, odkąd jestem w związku jestem w 50% egoistką. Chcę, żeby było sprawiedliwie, żebyśmy oboje byli szczęśliwi. Ja wiem, że on będzie szczęśliwy gdziekolwiek, bo WRESZCIE będziemy razem i ja mam tak samo, pal sześć z tym miastem, ale z drugiej strony nie mam serca, żeby tak kolesia targać po całej Polsce. Ale tak jak mówicie, już się tym nie zadręczam. Co ma być, to będzie, w każdym bądź razie mam 100% pewność, że gdziekolwiek nie pójdę, to TŻ też tam będzie (tylko że w Poznaniu może być dopiero na drugi semestr, ale to już inna para kaloszy- baba od botaniki dała mu warunek, nie wiemy czy pozwolą mu się przenieść z tym do Poznania).

Ja to tak napisałam w skrócie, bo musiałam lecieć do młodej, ogólnie chodziło mi o to, może trochę okrutnie powiedziane, ale faceci sa i czasem znikają, a pewne wybory potem sie za nami ciągną i dlatego warto w takich sytuacjach jednak postawić siebie na pierwszym miejscu.

Napisane przez agnesuk

Hej Wam uffff skończyłam przed chwilą 20min workout i 20 min ab jam czuję się cudnie!
jutro czeka mnie 45 minut skakania, mam nadzieje,że nie padnę z tego zmęczenia....




no pewnie,że pamiętamy
za spadki! super, trzymaj tak dalej




Uważam,że powinnaś pomyśleć o sobie i pojechać na studia tam gdzie TY chcesz.
Jak weźmiesz pod uwagę Tża, to później możesz załować. Moja siostra była w takiej sytuacji. POszła na ten sam kierunek co jej tż, bo chciała być blisko niego. za rok nie byli już razem, a studia chciała już dokończyć, bo jest za bardzo ambitną osobą.
do dzisiaj żałuje,ze nie poszłą na swój wymarzony kierunek.

fajnie ci z tym turbo jamem, ja sie ciągle czaje na coś Szalinki, ale niestety ząbkowanie mojej młodej uniemożliwia mi branie sie za takie bardziej czasochłonne treningi. Ostatnio głupią 10 minutowke musiałam 3 razy przerywać, bo cos jej nie pasowało w sypialni.

Napisane przez bita smietana

aaaa zdałam egzamin na 5

właśnie się upiłam 1 piwem i od 30 minut próbuję odpisać na posty. I się nie da!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------



nigdy nie miałam wrażliwych zębów, ale te paski zrobiły mi masakrę Wybielanie niezłe, ale nie za tę cenę. Nawet nie dokonczyłam opakowania

gratulacje

Napisane przez aniabaniaa

dzieci są śmieszne, ale jedno mnie wykańcza, a co dopiero całe stado

i gdzie te zdjęcia, hmmmm?!



1. zgadzam się z Monią.................... ....

2. ale mnie okropnie boli po tym brzuch juz wiecej nie bede pila senesa

3. poszlabym z ta mala w srode, ale nogi mnie okropnie bola. prawej juz nie moge zginac : wiec nie wiem, albo pojdzie z moja siostra, albo bedzie ogladala mini mini ;p
Paietamy! myslalam ze stwierdzilas ze jestesmy stukniete i nie zniesiesz dluzej naszego ciaglego off topu ;p

super spadki



1. i czipsy na kolacje, tak
ja zjadlam 2 ciastka francuskie

2. winyl czubku, senes jest calkiem dobry ;p

biedna jesteś z nogami
stuknięte, ale pozytywnie, tylko brakuje mi czasu, żeby was tak codziennie nadrabiać


Poćwiczyłam sobie z Mel b, dodalam jeszcze obciążniki na nogi, zeby lepiej poczuć mięśnie, tylko śmiesznie bylo, jak zrobiłam wykop i włączyłam edukacyjny stolik córeczki Pod karimata z kolei zawsze sie zaplącze jej klocek, albo na niego nadepnę podczas ćwiczeń. Teraz jescze hulahoop i koniec na dzisiaj, bo juz mi sie charczący kaszel włącza

[agniesikk]

WOW, podziwiam Cię, masz przy dziecku czas żeby ćwiczyć- Agnes to samo. A ja mam ferie i nie mogę się zmobilizować.

[traicionera]

Napisane przez agniesikk

WOW, podziwiam Cię, masz przy dziecku czas żeby ćwiczyć- Agnes to samo. A ja mam ferie i nie mogę się zmobilizować.

plus do tego praca na etacie, ale jak sie człowiek uzależni od ćwiczeń, to już nie ma bata, przepadł w butach Teraz mi cieknie z nosa, mam duszący kaszel, co jakiś czas gorączkę, a nie mogę tak po prostu nie ćwiczyć ćwiczoholik ze mnie

[aniabaniaa]

Napisane przez traicionera

plus do tego praca na etacie, ale jak sie człowiek uzależni od ćwiczeń, to już nie ma bata, przepadł w butach Teraz mi cieknie z nosa, mam duszący kaszel, co jakiś czas gorączkę, a nie mogę tak po prostu nie ćwiczyć ćwiczoholik ze mnie

ja dziekuje, marze o takim uzaleznieniu
zaraz sobie sprawdze cwiczenia z mel B, nie wiedzialam nawet ze ma swoja serie

[karola_plm]

Nie mam siły Was dziś cytować.... chciałam tylko naskarżyć na taką jedną Karolę, co dzisiaj o 23.00 wciągnęła kawałek pizzy. Tej z wczoraj. Tak, bo wczoraj też jadła pizzę. Głupia.

Jak jutro sie nie zwlekę o 8.00 i nie zrobię turbo jam.... to się rzucę z okna. Tak, prosto z mojego niskiego parteru. Prosto na glebę.

[psyhe666]

Hej
Waga trochę spada Co prawda nie jest to 47,3 (przez @) ale spada
Dzisiejsze menu:
owsianka z cynamonem i jabłkiem
grahamka z czymś
ryba/pierś z kurczaka
dwa jajka

Zobaczymy jak się będę trzymać diety

[whiskey]

a ja wczoraj nie wyciągnęłam słitaśnych biszkopcików z szafki - jestem z siebie dumna. pewnie wyciągnę je dzisiaj

[psyhe666]

Napisane przez whiskey

a ja wczoraj nie wyciągnęłam słitaśnych biszkopcików z szafki - jestem z siebie dumna. pewnie wyciągnę je dzisiaj

Nie możesz zjeść na podwieczorek 4 biszkopty i np. kawa z mlekiem, a resztę dać domownikom?

[adusia1554]

Dzisiaj wstałam o 7.00 i posprzątałam całe mieszkanko, zrobiłam pranie, a potem ćwiczenia:
30min rowerek stacjonarny
15min skakanka
100 brzuszki

Teraz gotuję zupkę ogórkową bo na 12 idę do pracy i chciałabym zjeść coś ciepłego przed pracą

Napisane przez agnesuk

Hej Wam uffff skończyłam przed chwilą 20min workout i 20 min ab jam czuję się cudnie!
jutro czeka mnie 45 minut skakania, mam nadzieje,że nie padnę z tego zmęczenia....

dzisiaj wypiłam hektolitry coli, zjadłam kilka czekoladowych kulek z biedry i dwa tosty z serem i pieczarkami... chyba zapomniałam o mojej magicznej diecie


I jak tu trzymać się diety z takim tżem

Pięknie ćwiczysz

Myślę że ta cola, kulki i tosty nie narobią Ci za dużo szkód Co więcej nawet mogą trochę ruszyć metabolizm

Napisane przez moooniaaaa

Psyche, kup paski z blendamedu, drogie ale warto
Tylko przygotuj się na mega wrażliwe zeby.

Mi właśnie kumpela mówiła że te paski nie są warte swojej ceny i też później miała długo problem z wrażliwymi zębami

Napisane przez bita smietana

aaaa zdałam egzamin na 5

właśnie się upiłam 1 piwem i od 30 minut próbuję odpisać na posty. I się nie da!

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------



nigdy nie miałam wrażliwych zębów, ale te paski zrobiły mi masakrę Wybielanie niezłe, ale nie za tę cenę. Nawet nie dokonczyłam opakowania

gratki

Napisane przez aniabaniaa

i gdzie te zdjęcia, hmmmm?!

codziennie cos zegnam ;D dzis robilam pozegnanie ziemniakow na kolacje



3. poszlabym z ta mala w srode, ale nogi mnie okropnie bola. prawej juz nie moge zginac wiec nie wiem, albo pojdzie z moja siostra, albo bedzie ogladala mini mini ;p
Paietamy! myslalam ze stwierdzilas ze jestesmy stukniete i nie zniesiesz dluzej naszego ciaglego off topu ;p


3 razy dziennie?! ja juz bardziej powiedzialabym o sobie, ze 3 x/tydzien

1. i czipsy na kolacje, tak
ja zjadlam 2 ciastka francuskie

1. zdjęcia są u mnie w albumie
2. ziemniaki są dobre ale nie okraszone mega ilością sosu czy jakiegoś innego tłuszczu
3. Marsz do lekarza z nogami
4. naprawdę wc odwiedzam bardzo często w dzień nawet mój TŻ mówi ze mam mega przemianę materii szkoda że na wadze tego nie widać

Napisane przez psyhe666

Hahaha zobaczcie jak to smiesznie wygląda nawet

Napisane przez psyhe666

No właśnie już mi ochota przeszła......;/;/;/;/;/
Czemu oni nie mogli mieszkać u szwagra?

A ja bym zrobiła jej na złość i postawiła na swoim niech wie że nie tak łatwo Cię złamać w jakimś postanowieniu

Napisane przez psyhe666

Aniabania, co najwyżej mogę jej kopa zasadzić

Napisane przez karola_plm

Nie mam siły Was dziś cytować.... chciałam tylko naskarżyć na taką jedną Karolę, co dzisiaj o 23.00 wciągnęła kawałek pizzy. Tej z wczoraj. Tak, bo wczoraj też jadła pizzę. Głupia.

Jak jutro sie nie zwlekę o 8.00 i nie zrobię turbo jam.... to się rzucę z okna. Tak, prosto z mojego niskiego parteru. Prosto na glebę.

Za pizze należy się . Ale nie skacz bo sobie coś jeszcze uszkodzisz i w ogóle nie będziesz mogła ćwiczyć

[whiskey]

Napisane przez psyhe666

Nie możesz zjeść na podwieczorek 4 biszkopty i np. kawa z mlekiem, a resztę dać domownikom?

tak wlasnie zrobię, na podwieczorek będą okej
zresztą to jest mój sposób kiedy mam straszną ochotę na batona to 2-3 gryzy w porywach do połowy batona (ahahahha) a resztę oddaję bratu

[agnesuk]

Hej chudzinki
Ja wstałam dzisiaj dosyć wcześnie, ubrałam się i poszłam do przychodni potwierdzić rejestracje Oliwki do ortopedy. Niestety nie dostała się na luty i może na marzec... no cholera nie będę czekać aż tyle
będę musiała iść prywatnie, bo inaczej się nie dostanę. to jest jakiś żart w tych przychodniach... ludzie się na siebie drą, wyzywają, wpychają w kolejki. masakra... ciesze się,że ja nie mam żadnych problemów ze zdrowiem

śniadanko : bułka z ziarnami + szynka i sałata. herbata.
II śniadanie : jabłko
obiad: paluszki rybne
podwieczorek: jabłko znowu.
kolacja : wieśniak.

i oczywiście litry coli do tego...
dzisiaj 45 minut cardio! aaaaaaaa! muszę dać radę!

Napisane przez traicionera

fajnie ci z tym turbo jamem, ja sie ciągle czaje na coś Szalinki, ale niestety ząbkowanie mojej młodej uniemożliwia mi branie sie za takie bardziej czasochłonne treningi. Ostatnio głupią 10 minutowke musiałam 3 razy przerywać, bo cos jej nie pasowało w sypialni.


Poćwiczyłam sobie z Mel b, dodalam jeszcze obciążniki na nogi, zeby lepiej poczuć mięśnie, tylko śmiesznie bylo, jak zrobiłam wykop i włączyłam edukacyjny stolik córeczki Pod karimata z kolei zawsze sie zaplącze jej klocek, albo na niego nadepnę podczas ćwiczeń. Teraz jescze hulahoop i koniec na dzisiaj, bo juz mi sie charczący kaszel włącza

ja ćwicze jak Oli śpi,lub jak tz sie nia zajmuje. wtedy nie musze przerywac
jeszcze z obciążnikami? oj nie dałabym wtedy rady hehe
taki klocek pod karimatą musi boleć

Napisane przez traicionera

plus do tego praca na etacie, ale jak sie człowiek uzależni od ćwiczeń, to już nie ma bata, przepadł w butach Teraz mi cieknie z nosa, mam duszący kaszel, co jakiś czas gorączkę, a nie mogę tak po prostu nie ćwiczyć ćwiczoholik ze mnie

dokładnie! ja już teraz sobie nie wyobrażam dnia bez turbo jam

Napisane przez karola_plm

Nie mam siły Was dziś cytować.... chciałam tylko naskarżyć na taką jedną Karolę, co dzisiaj o 23.00 wciągnęła kawałek pizzy. Tej z wczoraj. Tak, bo wczoraj też jadła pizzę. Głupia.

Jak jutro sie nie zwlekę o 8.00 i nie zrobię turbo jam.... to się rzucę z okna. Tak, prosto z mojego niskiego parteru. Prosto na glebę.

Jeden kawałek pizzy na pewno nie zaszkodził
nie rzucaj się! po prostu wstań i zrób

Napisane przez whiskey

a ja wczoraj nie wyciągnęłam słitaśnych biszkopcików z szafki - jestem z siebie dumna. pewnie wyciągnę je dzisiaj

brawo!

Napisane przez adusia1554

Dzisiaj wstałam o 7.00 i posprzątałam całe mieszkanko, zrobiłam pranie, a potem ćwiczenia:
30min rowerek stacjonarny
15min skakanka
100 brzuszki

Pięknie ćwiczysz

Myślę że ta cola, kulki i tosty nie narobią Ci za dużo szkód Co więcej nawet mogą trochę ruszyć metabolizm

no,no ładnie zaczełas
dziekuje
mam nadzieje ze nic złego nie zrobia


jejku, dlaczego ktoś wymyślił cole?

[psyhe666]

Bożeeeeeeee, czytam tą ekonomię i po prostu jestem załamana
Jak coś załapałam to przechodzę do następnego tematu i co jeden to groszy
Obecnie to co czytam rozumiem tak: w Warszawie róża kosztuje 3zł., a w Łodzi 2zł. Jaki jest zysk z zebranych kwiatów na łące?

[agnesuk]

ekonomia... współczuje

Ja idę do biblioteki. oddam zmierzch i wezmę drugą część haha wkręciłam się

[agniesikk]

Napisane przez karola_plm

Jak jutro sie nie zwlekę o 8.00 i nie zrobię turbo jam.... to się rzucę z okna. Tak, prosto z mojego niskiego parteru. Prosto na glebę.

Haha nie mów tak, mój TŻ raz wypadł z okna na parterze, jak się pokłóciliśmy (a ja taka zaczytana byłam w wizażu, że nawet nie zauważyłam, że go nie ma w pokoju). Biedny bez butów wypadł i pukał do współlokatora w okno, żeby mu je podał (mnie to się bał poprosić )

Ja dzisiaj chyba zjem z 1500-1600kcal. Czyli tyle, co zakładałam. Trochę się boję drastycznie obcinać kalorie, żeby potem nie mieć efektu jojo (już znam siebie i moje wychodzenie z diety).

[Loriette]

Przeczytałam całość, ale nie mam jakoś weny do odpisywania.. Idę się zatracać w fizyce i beznadziejności obecnej sytuacji

[alexis77]

Agnes te Twoje ćwiczenia są na brzuch czy na nogi? jak efekty?

Laura oglądałam Twoją galerię i kolejny raz zachwycałam się nad Twoim szczupłym ekstra ciałkiem

Dziewczyny Tak mi się chce słodkiego
Spadam na orbitka żeby nie myśleć o żarciu , dziś zjem sobie tylko jogurt i kolację a czuję że mogłabym zjeść tonę jedzenia

[MalaPikanteria]

heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ej
przepraszam ze nie pisze ale nie mam czasu jak przychodze z pracy to tylko szybko obiad, pranie i staram sie troche z Małą posiedziec...
Niedzielny egzamin zdałam na 5 i wszystko mam juz z głowy
Postaram się nadrobić potem te 6 stron

[agniesikk]

Hej, MP. Jak tam w pracy?

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Aha i napiszę Wam na jutro jadłospis na mojej "turbo diecie" (urodziny taty):

Śniadanie: owsianka (4łyżki) z mlekiem 2% i ze 4 suszone śliwki
II: kanapka z jajkiem na twardo i rzodkiewką
Obiad: to, co będzie w domu chyba spaghetti (mała porcja)
A potem: lampka różowego wina, kawałek ciasta, może kostka ptasiego mleczka

I jak? Wypadałoby chyba jeszcze jakiś owoc wcisnąć? Czy te śliwki wystarczą? Najwyżej do drugiego śniadania dorzucę kiwi.

Wiecie co, próbowałam dzisiaj zrobić ten dukanowy omlet (3 jajka+3 łyżki mleka) i w ogóle mi nie smakował Nie ma to jak owsianka.

[winyl]

Napisane przez adusia1554

Dzisiaj wstałam o 7.00 i posprzątałam całe mieszkanko, zrobiłam pranie, a potem ćwiczenia:
30min rowerek stacjonarny
15min skakanka
100 brzuszki

Świecisz nam przykładem!

Mi właśnie kumpela mówiła że te paski nie są warte swojej ceny i też później miała długo problem z wrażliwymi zębami

Kurde, a ja mam wrażliwe, ale koloru tej emotki , więc kupiłam, ale jeszcze nie używałam. Teraz się przez Was boję!

4. naprawdę wc odwiedzam bardzo często w dzień nawet mój TŻ mówi ze mam mega przemianę materii szkoda że na wadze tego nie widać

Pani od biologii od pierwszej klasy nam powtarzała - częstotliwość robienia qpy nie ma nic wspólnego z szybkością przemiany materii!

Napisane przez agnesuk

jejku, dlaczego ktoś wymyślił cole?

no właśnie

Mam ochotę na taką super filnstonową bułę z szynką i sałatą i innymi pysznościami :ślina:

Napisane przez agniesikk

Haha nie mów tak, mój TŻ raz wypadł z okna na parterze, jak się pokłóciliśmy (a ja taka zaczytana byłam w wizażu, że nawet nie zauważyłam, że go nie ma w pokoju). Biedny bez butów wypadł i pukał do współlokatora w okno, żeby mu je podał (mnie to się bał poprosić )

.

Za każdym razem mnie to strasznie śmieszy


Loriette cooo się dzieje?

[MalaPikanteria]

Agniesikk w pracy ok, ciężko, jestem ciągle na lekach przeciwbólowych, ale czuje sie spełniona
Słonko a Ty nie jesz zbyt mało?

ja ostatnio o diete nie dbam własnie piję browarka W pracy mam tyle ruchu a do tego te 4km drogi do domu że staram sie jeść tyle żeby nie paść....

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez winyl

Za każdym razem mnie to strasznie śmieszy

mnie też

[Loriette]

Napisane przez alexis77

Laura oglądałam Twoją galerię i kolejny raz zachwycałam się nad Twoim szczupłym ekstra ciałkiem

Dziękuję Ale to jeszcze nie to

Napisane przez winyl

Loriette cooo się dzieje?

Winyl macie do czynienia z największą idiotką Zamiast starać się porozmawiać to takim smsem dowaliłam do TŻ, że o mało mnie nie zabił i dzisiaj się nie odzywa.. Powiedziałabym jaka jestem, ale zaraz wejdzie cenzura, a ja dostanę upomnienie

Dzisiaj:
I: Pół kanapki z szynką, serem i sałatą [jestem dobra i oddałam połowę kumpeli]
II: Jabłko + woda
III: Dwa skrzydełka i łyżka surimi
+ kawa z mlekiem i ketonal na @

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez MalaPikanteria

ja ostatnio o diete nie dbam własnie piję browarka W pracy mam tyle ruchu a do tego te 4km drogi do domu że staram sie jeść tyle żeby nie paść....

Należy Ci się browarek!

Nie jedz tak, ŻEBY NIE PAŚĆ, ale tak, żeby czuć się dobrze

[agniesikk]

Napisane przez MalaPikanteria

Agniesikk w pracy ok, ciężko, jestem ciągle na lekach przeciwbólowych, ale czuje sie spełniona
Słonko a Ty nie jesz zbyt mało?

No to super, ale pamiętaj- dbaj o siebie W końcu jesteś matką dziecku, studentką, musisz mieć siły

Wiesz co, sama już nie wiem. Normalnie jak nie jestem na diecie, to jem dużo (mam dość dobry metabolizm), ale jak patrzę na mikroskopijne porcje Loriette, to mam wrażenie, że przytyję od jedzenia 1200kcal . Jutro w sumie zaplanowałam tak mało, dlatego, że wliczyłam w jadłospis słodycze... Bo tak to staram się jeść normalną kolację i generalnie wszystko, co jest potrzebne mojemu organizmowi, eliminuję śmieci typu cappuccino, słodziki, czekoladę itp. (tzn. staram się).

Dziewczyny mnie też to śmieszy Tylko ja w wakacje nie wypadłam z okna (bo TŻ i Julian owszem). W ogóle było jeszcze dużo różnych rzeczy, na samą myśl łzy mi lecą ze śmiechu, ale chyba nie nadaje się to do publikacji na forum, TŻ by się pogniewał, a niedługo mam urodziny, więc same wiecie, muszę być miła

[MalaPikanteria]

Loriette aż tak źle z tym smsem? Ja wczoraj odpuściłam TZ jak był u kuzyna (w sensie ze nie dzwoniłam ze ma mnie gdzies, nie napisałam 1000000 głupich smsów) i powiedział ze wszyscy byli w szoku ze do 22.30 (wtedy wrócił) napisałam tylko zeby nie wracal zbyt późno - dobra przyznaję, zasnęłam zaraz po MjM i było mi to obojętne ale urosłam w jego oczach
Co do jedzenia to niestety więcej jem pod wieczór ale w pracy zwyczajnie nie mam na to czasu, a obiad i tak był zawsze ok 17.

Moja szafa wzbogaciła się o kilka swetrów typu oversize i a'la tuniki - jak znajdę aparat pokażę Wam zdjęcia (nie, nie kupiłam ich - dostałam w spadku ).
Poluję jeszcze na marynarkę z rękawem 3/4 - tak wiem, wstyd że jeszcze jej nie mam

[agniesikk]

MP, ja też nie mam żakietu z rękawem 3/4, ale kupiłam dobry jakościowo żakiet w Orsayu, który dobrze wygląda z długim rękawem i jak się je podwinie (ma taką satynową podszewkę). Może spróbuj w tym kierunku? Zawsze to uniwersalny ciuch No chyba, że wolisz te z paskowaną podszewką (moja mama ma taki, dużo ich było na allegro, ale jeśli chodzi o jakość, to nie jest taki fajny jak mój. Taki zwyczajny fifrak). Wkurza mnie tylko, że żakiety trzeba prać w pralni Już pora na mój, chociaż pewnie go ubiorę dopiero na matury.

[MalaPikanteria]

Napisane przez agniesikk

No to super, ale pamiętaj- dbaj o siebie W końcu jesteś matką dziecku, studentką, musisz mieć siły

Wiesz co, sama już nie wiem. Normalnie jak nie jestem na diecie, to jem dużo (mam dość dobry metabolizm), ale jak patrzę na mikroskopijne porcje Loriette, to mam wrażenie, że przytyję od jedzenia 1200kcal . Jutro w sumie zaplanowałam tak mało, dlatego, że wliczyłam w jadłospis słodycze... Bo tak to staram się jeść normalną kolację i generalnie wszystko, co jest potrzebne mojemu organizmowi, eliminuję śmieci typu cappuccino, słodziki, czekoladę itp. (tzn. staram się).

Dziewczyny mnie też to śmieszy Tylko ja w wakacje nie wypadłam z okna (bo TŻ i Julian owszem). W ogóle było jeszcze dużo różnych rzeczy, na samą myśl łzy mi lecą ze śmiechu, ale chyba nie nadaje się to do publikacji na forum, TŻ by się pogniewał, a niedługo mam urodziny, więc same wiecie, muszę być miła

ja zawsze po weekendzie w szkole przybieram ok 1kg bo jem same śmieci i na szybko ale nauczyłam się już nie uzywać cukry do kawy, herbaty, słodycze czasem zjem (ale to akurat muszę bo jak mam mało cukru to straszne skurcze mnie łapią) i staram się pić dużo wody, jesć owoce itd. Jedyny minus to to że ostatnio nagminnie wsuwam landrynki bo droga do domu jest długa, nudna i męcząca
Akcja z Twoim TZtem jest niezapomniana

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

no właśnie chciałam kupić na allegro ALE noszę rozmiar S tylko w biuście musi być szerszy wiec muszę mierzyć

[psyhe666]

Dziewczyny, skąd ściągacie Turbo dżema? Możecie mi podesłać linka na PW?

[agnesuk]

Napisane przez MalaPikanteria

Niedzielny egzamin zdałam na 5 i wszystko mam juz z głowy

brawo, brawo!

Napisane przez alexis77

Agnes te Twoje ćwiczenia są na brzuch czy na nogi? jak efekty?

Dziewczyny Tak mi się chce słodkiego
Spadam na orbitka żeby nie myśleć o żarciu , dziś zjem sobie tylko jogurt i kolację a czuję że mogłabym zjeść tonę jedzenia

kochana na wszystko nogi, ręce, brzuch. całe cialo pracuje podczas ćwiczeń
no to zjedz coś. kostka czekolady raz dziennie

Napisane przez MalaPikanteria

Moja szafa wzbogaciła się o kilka swetrów typu oversize i a'la tuniki - jak znajdę aparat pokażę Wam zdjęcia (nie, nie kupiłam ich - dostałam w spadku ).

koniecznie zrób zdjęcia

Napisane przez psyhe666

Dziewczyny, skąd ściągacie Turbo dżema? Możecie mi podesłać linka na PW?

podeślę Ci linka na pw

[psyhe666]

O jaaaaaa. Trzymać kciuki!

Kolejny mega głupi pomysł Psyhe!

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Ooo, Agnes, to czekam

[agnesuk]

Jaki, jaki? mów nam tu szybko!

Psyhe kiedy zaczynasz dżemowanie?