Starania o dzidziusia - część II

[Promykas]

Napisane przez natalia_b

Ja też muszę się wybrać do jakiegoś spa, bo szału dostaję! Praca strasznie mnie męczy, a zwłaszcza dyrektorek-psychopata! Mam zero motywacji do działania i mózg odmawia mi posłuszeństwa, bo nie mogę się skupić! A dzisiaj jeszcze mam księdza po kolędzie. Jak na złość kończy u nas. Nie wiem, czy u Was też tak jest, ale u mnie na wsi jak u kogoś kończy to robi się Mu poczęstunek. Mama w domu z moim Tż cos szykują a ja w pracy! Zawsze mam stres, bo nie wiem o czym z nim gadać! No bo o czym można gadać z księdzem

My mieliśmy kolędę tydzień temu, u nas chodzą Franciszkanie, fajne chłopaki Ten ostatni nawet nie zorientował się, że bez ślubu żyjemy, myslał, że my to małżeństwo porozmawiał z nami o ich zakonie i wsio.
A rok temu też był taki fajny, powiedział nam tylko, że mamy pomyśleć o sprawach duchowych i 3 min. i go nie było

[_pola]

Napisane przez black secret

szalone-pozytywne wariatki (mam nadzieje,ze nikt sie nie obrazi)

Ja lubię najbardziej ciepła wariatka

[kamimidu]

Napisane przez Promykas

My mieliśmy kolędę tydzień temu, u nas chodzą Franciszkanie, fajne chłopaki Ten ostatni nawet nie zorientował się, że bez ślubu żyjemy, myslał, że my to małżeństwo porozmawiał z nami o ich zakonie i wsio.
A rok temu też był taki fajny, powiedział nam tylko, że mamy pomyśleć o sprawach duchowych i 3 min. i go nie było

hmmm... ja ksiedza nie przymuje wiec nie podpowiem...
ale słyszłam ze ranciszkanie to ajne chlopki jak i dominikanie

[_pola]

Dziewczyny, co mam zrobić (tylko nic świńskiego proszę) żeby dostać awans do klubu??? Muszę poczytać opowieści kamimidu, bo oszaleję

[Promykas]

Napisane przez kamimidu

hmmm... ja ksiedza nie przymuje wiec nie podpowiem...
ale słyszłam ze ranciszkanie to ajne chlopki jak i dominikanie

Są bardzo życiowi nie to co zwykli księża. U moich rodziców w małej miejscowości to księża są , że grrrrrr .

[black secret]

Napisane przez _pola

Dziewczyny, co mam zrobić (tylko nic świńskiego proszę) żeby dostać awans do klubu??? Muszę poczytać opowieści kamimidu, bo oszaleję

Polu przed zalozeniem klubu ustalilysmy,ze trzeba z nami pobyc i poisac troche i ze kazda zapraszana osobe bedziemy wspolnie zatwierdzaly. wiec juz byla jedna propozycja z zaproszeniem Ciebie, teraz zapyta;am w klubie pozostale dziewczeta,ale mysle,ze nie bedzie problemu.
Jak juz dolaczysz do klubu-koniecnzie bedziesz musiala o sobie napisac i wrzucic foto

[kamimidu]

Napisane przez Promykas

Są bardzo życiowi nie to co zwykli księża. U moich rodziców w małej miejscowości to księża są , że grrrrrr .

no własnie ja tezmiałam z takim do czyninia z grrrr....
nawet kiedys myślałamzeby przeniesc sie do protestantów ale w koncu stwerdziłam ze bede sobie zyła swoim życiem po prostu wierzac w Boga na swoj sposób. Dla wiekszosci to dziwne dla innych nie wiem jakie. Mi z tym dobrze- nikt nie ingeruje na szczescie w to co ja mysle na ten temat takze mam spokój... z reszta i tak z natury jestem taka ze zrobie jak zechce wiec nawt nikomu niechce sie tłumaczyc mi nic na siłe-mam tu na mysli głównie moja mame...

[Promykas]

Napisane przez black secret

Polu przed zalozeniem klubu ustalilysmy,ze trzeba z nami pobyc i poisac troche i ze kazda zapraszana osobe bedziemy wspolnie zatwierdzaly. wiec juz byla jedna propozycja z zaproszeniem Ciebie, teraz zapyta;am w klubie pozostale dziewczeta,ale mysle,ze nie bedzie problemu.
Jak juz dolaczysz do klubu-koniecnzie bedziesz musiala o sobie napisac i wrzucic foto

A to teraz i ja już wiem o co chodzi z tym klubem bo się zastanawiałam co to za klub w ogóle

[black secret]

Napisane przez Promykas

A to teraz i ja już wiem o co chodzi z tym klubem bo się zastanawiałam co to za klub w ogóle

zalozylysmy go normalnie na wizazu i tam sie lepiej poznalysmy,ze tak napisze. Tam nikt nie ma wgladu oprocz tych ktore sa zaproszone
mozemy spokojnie pogadac o wszyskim i nikt tego nie zobaczy w przeciwnienstwie jak na watku

[kamimidu]

ciekawe czy elmirka zobaczy dzis serduszko ....hm.... ale czadooowo jej ))

[vajolka]

ide do doktorka.
Jakis dupek zastawil mi samochod i nie mogę wyjechac z parkingu. Dobrze ze mam dobrych kolegów w pracy i jeden pozycza mi swoje auto
Zaraz powiem ochronie, zeby temu co mnie zastawil opony poprzebijac!
Do zobaczenia potem!

[kamimidu]

Napisane przez vajolka

ide do doktorka.
Jakis dupek zastawil mi samochod i nie mogę wyjechac z parkingu. Dobrze ze mam dobrych kolegów w pracy i jeden pozycza mi swoje auto
Zaraz powiem ochronie, zeby temu co mnie zastawil opony poprzebijac!
Do zobaczenia potem!

bierz zwolnienie i odpocznij sobie ))
ja mam naklejki z allegro (ktos chyba juz o nich pisał) nalepiam ile wlezie jak traiam na debila!!!

[_pola]

Napisane przez black secret

Polu przed zalozeniem klubu ustalilysmy,ze trzeba z nami pobyc i poisac troche i ze kazda zapraszana osobe bedziemy wspolnie zatwierdzaly. wiec juz byla jedna propozycja z zaproszeniem Ciebie, teraz zapyta;am w klubie pozostale dziewczeta,ale mysle,ze nie bedzie problemu.
Jak juz dolaczysz do klubu-koniecnzie bedziesz musiala o sobie napisac i wrzucic foto

Okey, no problemo

[black secret]

dziewczeta potrzebuje porady w sprawie prawa pracy a kobiet w ciazy....zna sie ktoras??

przepraszam,ze marudze,ale to dla mnie wazne....

[Promykas]

Napisane przez black secret

dziewczeta potrzebuje porady w sprawie prawa pracy a kobiet w ciazy....zna sie ktoras??

przepraszam,ze marudze,ale to dla mnie wazne....

może poszukaj na jakiś forach prawniczych ?

[sensuall]

Witam dziewczynki
Zabrakło mnie dziś bo jestem taka chora że ledwo na oczy patrzę. Zero apetytu, bolące gardło i dopiero teraz po nocy się obudziłam. Poza tym dreszcze.... Grrr nienawidze tego !
spróbuję Was nadrobić

[black secret]

Napisane przez sensuall

Witam dziewczynki
Zabrakło mnie dziś bo jestem taka chora że ledwo na oczy patrzę. Zero apetytu, bolące gardło i dopiero teraz po nocy się obudziłam. Poza tym dreszcze.... Grrr nienawidze tego !
spróbuję Was nadrobić

sensuall duzo zdrowka!!! Wracaj szybko do formy!!!

[Nue]

Jezus, no dlaczego ja się zawsze w coś takiego wpakuję
Zamówiłam wczoraj ten cholerny Cyclotest, zapłaciłam oczywiście przez PayPala, dziś dostałam info, że do Polski nie wysyłają, a w kilka minut potem mail, że towar został wysłany
Transakcja na wykazie PayPala została anulowana, ale sprzedający nie dokonał jeszcze zwrotu na moje konto.
Żeby było śmieszniej, na stronie sprzedającego znalazłam negatywny polski komentarz, że "Brak zamówionego przedmiotu, brak kasy i brak kontaktu". Hurra. Ale ogromna większość jest pozytywna.
A sprzedawca oczywiście nie odpowiada na maile.
Moja pierwsza transakcja na ebayu i w cholerę udana

[Promykas]

Napisane przez Promykas

może poszukaj na jakiś forach prawniczych ?

Ech chciałam Ci znaleźć nowe przepisy na 2012 w kobiecej prasie , ale akurat o tym nie piszą, tylko o becikowym i urlopach macierzyńskich

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez sensuall

Witam dziewczynki
Zabrakło mnie dziś bo jestem taka chora że ledwo na oczy patrzę. Zero apetytu, bolące gardło i dopiero teraz po nocy się obudziłam. Poza tym dreszcze.... Grrr nienawidze tego !
spróbuję Was nadrobić

zdrowiej szybciutko, szkoda czasu na chorowanie

[black secret]

Napisane przez Nue

Jezus, no dlaczego ja się zawsze w coś takiego wpakuję
Zamówiłam wczoraj ten cholerny Cyclotest, zapłaciłam oczywiście przez PayPala, dziś dostałam info, że do Polski nie wysyłają, a w kilka minut potem mail, że towar został wysłany
Transakcja na wykazie PayPala została anulowana, ale sprzedający nie dokonał jeszcze zwrotu na moje konto.
Żeby było śmieszniej, na stronie sprzedającego znalazłam negatywny polski komentarz, że "Brak zamówionego przedmiotu, brak kasy i brak kontaktu". Hurra. Ale ogromna większość jest pozytywna.
A sprzedawca oczywiście nie odpowiada na maile.
Moja pierwsza transakcja na ebayu i w cholerę udana

jejku chyba roznioslabym....
Mam nadzieje,ze szybko sie rozwiaze pozytywnie dla Ciebie cala ta akcja...

Napisane przez Promykas

może poszukaj na jakiś forach prawniczych ?

Napisane przez Promykas

Ech chciałam Ci znaleźć nowe przepisy na 2012 w kobiecej prasie , ale akurat o tym nie piszą, tylko o becikowym i urlopach macierzyńskich

no wlasnie szukam i nie ma tego co akurat dokladnie potrzebuje,albo ja tak szukam...no,ale czytam i czytam a wiem o co mi chodzi i odpowiedzi nie mam

[kamimidu]

Napisane przez black secret

dziewczeta potrzebuje porady w sprawie prawa pracy a kobiet w ciazy....zna sie ktoras??

przepraszam,ze marudze,ale to dla mnie wazne....

Pracownice ciężarne na gruncie obowiązujących przepisów podlegają szczególnej ochronie. Jak bowiem wynika z art. 177 § 1 k.p., pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Przepis ten nie znajduje co prawda zastosowania do pracownicy w okresie próbnym, ale tylko w sytuacji, gdy nie przekracza on jednego miesiąca. Jak wynika z treści pytania, w przedmiotowym przypadku okres próbny wynosi 3 miesiące, a więc tym samym pracodawca jest w tym przypadku objęty wynikającym z art. 177 § 1 k.p. zakazem wypowiedzenia umowy o pracę.
W konsekwencji, zgodnie z art. 177 § 3 k.p. umowa o pracę zawarta na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.
Na gruncie obecnie obowiązujących przepisów, rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest w takiej sytuacji obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze."

[_pola]

Napisane przez black secret

no wlasnie szukam i nie ma tego co akurat dokladnie potrzebuje,albo ja tak szukam...no,ale czytam i czytam a wiem o co mi chodzi i odpowiedzi nie mam

Black chodziło o to? http://forumprawne.org/prawo-pracy/2...bny-ciaza.html

Prawo pracy przewiduje ochronę kobiet w ciąży zatrudnionych na okres próbny. Jednakże ochrona ogranicza się tylko do sytuacji, kiedy umowa rozwiązałaby się po upływie 3 miesiąca ciąży (art. 177 § 3 k.p.). Oznacza to, że kiedy umowa na okres próbny przekracza miesiąc i uległyby rozwiązaniu po upływie 3 miesiąca ciąży - to w takim przypadku pracodawca przedłuża ją do dnia porodu. Umowa rozwiązuje się z dniem porodu. Kobieta zachowuje uprawnienie do zasiłku macierzyńskiego, ale nie ma prawa do urlopu macierzyńskiego.

[sensuall]

Napisane przez natalia_b

Kammidu, nakręcam się jak wariat- ale te mdłości to wiem, że na bank nie przez ciążę Aha- też chcę takie zdjęcie na priv. Bo nie uwierzę Ci na słowo, że jesteś szynka!!

misia no zobaczymy w następny czwartek, czy spadnie tempka... bo na chwilę obecną nie czuję się ciążowo

malinka, wypłacz się ile możesz... pomoże Ci który masz dzień cyklu?

Ale dziewczyny powiedzcie mi jak się nie nakręcać skoro własna rodzona matka przed chwilą stwierdziła, że w ciąży jestem

Natalia mi też się wydaję że coś się święci a jak już mama mówi Ci to to już możesz mieć podstawy

[kamimidu]

Napisane przez black secret

jejku chyba roznioslabym....
Mam nadzieje,ze szybko sie rozwiaze pozytywnie dla Ciebie cala ta akcja...




no wlasnie szukam i nie ma tego co akurat dokladnie potrzebuje,albo ja tak szukam...no,ale czytam i czytam a wiem o co mi chodzi i odpowiedzi nie mam

a jesli pójdziesz w czasie tego okresu na L4 to pracoawca cie nie zwolni bo nie moze ale ZUS może cie wezwac an komisje i dociekac czy aby zatrudnienie nie było po to zby sie zabezpieczyc inansowo i uciec z firmy. Jesli pracodawca zatrudniajac cie wie ze jestes w ciazy albo ze sie starasz to jest ok, ale jesli wezwa jego i on powie ze nie wiedział to moga byc problemu w stylu oddawania kasy do ZUS-u tego co juz ci wypłacił

[black secret]

Napisane przez kamimidu

Pracownice ciężarne na gruncie obowiązujących przepisów podlegają szczególnej ochronie. Jak bowiem wynika z art. 177 § 1 k.p., pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy. Przepis ten nie znajduje co prawda zastosowania do pracownicy w okresie próbnym, ale tylko w sytuacji, gdy nie przekracza on jednego miesiąca. Jak wynika z treści pytania, w przedmiotowym przypadku okres próbny wynosi 3 miesiące, a więc tym samym pracodawca jest w tym przypadku objęty wynikającym z art. 177 § 1 k.p. zakazem wypowiedzenia umowy o pracę.
W konsekwencji, zgodnie z art. 177 § 3 k.p. umowa o pracę zawarta na okres próbny przekraczający jeden miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu.
Na gruncie obecnie obowiązujących przepisów, rozwiązanie przez pracodawcę umowy o pracę za wypowiedzeniem w okresie ciąży lub urlopu macierzyńskiego może nastąpić tylko w razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Pracodawca jest w takiej sytuacji obowiązany uzgodnić z reprezentującą pracownicę zakładową organizacją związkową termin rozwiązania umowy o pracę. W razie niemożności zapewnienia w tym okresie innego zatrudnienia, pracownicy przysługują świadczenia określone w odrębnych przepisach. Okres pobierania tych świadczeń wlicza się do okresu zatrudnienia, od którego zależą uprawnienia pracownicze."

kamimidu jestes wielka....ja znalazlam ale np z 2005 jakies aktualizacje.
dziekuje

czyli jak np bede miala umowe na okres probny na 3 miesiace to jak przepracuje miesiac nie moga mnie zwolnic do dnia porodu-dobrze rozumiem??

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez _pola

Black chodziło o to? http://forumprawne.org/prawo-pracy/2...bny-ciaza.html

Prawo pracy przewiduje ochronę kobiet w ciąży zatrudnionych na okres próbny. Jednakże ochrona ogranicza się tylko do sytuacji, kiedy umowa rozwiązałaby się po upływie 3 miesiąca ciąży (art. 177 § 3 k.p.). Oznacza to, że kiedy umowa na okres próbny przekracza miesiąc i uległyby rozwiązaniu po upływie 3 miesiąca ciąży - to w takim przypadku pracodawca przedłuża ją do dnia porodu. Umowa rozwiązuje się z dniem porodu. Kobieta zachowuje uprawnienie do zasiłku macierzyńskiego, ale nie ma prawa do urlopu macierzyńskiego.

dziekuje
Ma prawo do zasilku macierzynskiego,ale nie do urlopu??
czyli co? wyplacaja zasilek,ale to nie urlop macierzynski??

Napisane przez kamimidu

a jesli pójdziesz w czasie tego okresu na L4 to pracoawca cie nie zwolni bo nie moze ale ZUS może cie wezwac an komisje i dociekac czy aby zatrudnienie nie było po to zby sie zabezpieczyc inansowo i uciec z firmy. Jesli pracodawca zatrudniajac cie wie ze jestes w ciazy albo ze sie starasz to jest ok, ale jesli wezwa jego i on powie ze nie wiedział to moga byc problemu w stylu oddawania kasy do ZUS-u tego co juz ci wypłacił

no wlasnie juz o takich komisjach slyszalam. ale nie sa w stanie udowodnic czy ciaza byla planowana czy wpadka czy co....

[Promykas]

Napisane przez kamimidu

a jesli pójdziesz w czasie tego okresu na L4 to pracoawca cie nie zwolni bo nie moze ale ZUS może cie wezwac an komisje i dociekac czy aby zatrudnienie nie było po to zby sie zabezpieczyc inansowo i uciec z firmy. Jesli pracodawca zatrudniajac cie wie ze jestes w ciazy albo ze sie starasz to jest ok, ale jesli wezwa jego i on powie ze nie wiedział to moga byc problemu w stylu oddawania kasy do ZUS-u tego co juz ci wypłacił

Przyjmując Cię do pracy pracodawca nie ma prawa pytać Cię o takie rzeczy jak planowanie potomstwa. Ty masz prawo nie odpowiadać na takie pytanie w ogóle. To niezgodne z prawem !!!! Co innego jak już jesteś w ciąży i o tym wiesz.

[black secret]

Napisane przez Promykas

Przyjmując Cię do pracy pracodawca nie ma prawa pytać Cię o takie rzeczy jak planowanie potomstwa. Ty masz prawo nie odpowiadać na takie pytanie w ogóle. To niezgodne z prawem !!!! Co innego jak już jesteś w ciąży i o tym wiesz.

jestescie wielkie, ja sie w ogole motam jak chodzi o prawne sprawy.... nie no oczywiscie to co innego jak wiem,ale jak wiem,ze sie staram...troche nieuczciwe.... Kurcze nie wiem co robic....
Ale chce prace, zreszta chcialabym popracowac chociaz z miesiac miedzy ludzmi po takim czasie siedzenia w domu, bo ciaza, wychowywanie malenstwa i znow utkne tu na jakis czas...

[Promykas]

Napisane przez black secret

jestescie wielkie, ja sie w ogole motam jak chodzi o prawne sprawy.... nie no oczywiscie to co innego jak wiem,ale jak wiem,ze sie staram...troche nieuczciwe.... Kurcze nie wiem co robic....
Ale chce prace, zreszta chcialabym popracowac chociaz z miesiac miedzy ludzmi po takim czasie siedzenia w domu, bo ciaza, wychowywanie malenstwa i znow utkne tu na jakis czas...

Nieuczciwy jest cały świat ! Wiem łatwo się mówi bo ja też taka pipka o dobrym sercu jestem mega uczciwa i zbieram już prawie 29 lat ciosy za tą dobroć, źle być taką osobą, ale czas się zmienić Najlepsze jest to, że mój TŻ uwielbia we mnie tą łagodność a je nienawidzę tego w sobie
No, ale do pracy idź a co tam, ciąża zawsze może być z zaskoczenia , kto to będzie wiedział, że planowana ??
A pracodawca nie ma prawa Cię pytac o planowanie rodziny.

[sensuall]

Napisane przez natalia_b

Nie chciałabym się tak bardzo wsłuchiwać w swój organizm, ale tak się nie da! Ja durna co chwilę sprawdzam, czy (.)(.) bolą Ale niestety taka nasza natura. To w sumie pierwszy poważny cykl starań. Ostatnio to było takie nie przemyślane wszystko

Ja teraz przed @ cały czas spradzałam czy piersi bolą

[kamimidu]

Napisane przez black secret

jestescie wielkie, ja sie w ogole motam jak chodzi o prawne sprawy.... nie no oczywiscie to co innego jak wiem,ale jak wiem,ze sie staram...troche nieuczciwe.... Kurcze nie wiem co robic....
Ale chce prace, zreszta chcialabym popracowac chociaz z miesiac miedzy ludzmi po takim czasie siedzenia w domu, bo ciaza, wychowywanie malenstwa i znow utkne tu na jakis czas...

przeeeestań!!! nieuczciwy to jest nasz kraj popier.... lony!!!!
ska wiesz-moze bedzisz sie na tyle dobrze czuła ze bedziesz mogła popracoac dłuzej jak bedziesz chciała...
do końca ciązy i maciezyńskiego jestes zabezpieczona ale nie musza sie zgodzic na urlop wychowawczy bo po macierzynskim moga cie zwolnic...

na komisji raczej ci nic nie udowodnia ale na ten czas zostaje wstrzymana kasa.wiec zostajesz na ten czas bez kasy a to moze roznie czsowo trwac. tak czy siak. ja bym szukała pracy...