Umowa ACTA – ACTA ograniczenie wolności i informacji w sieci

[burberry]

Napisane przez olasia99

Czy mogę sobie teraz ściągać jeszcze muzykę z Internetu? Wczoraj ktoś o to pytał, ale wyszła też sprawa z tym Brytyjczykiem i boje się CBŚ na chacie A zobowiązałam się pomóc koleżance z muzyką na 18 i jestem w kropce

Nie, nie możesz. I tydzień temu też nie mogłaś. Podpisanie ACTA nic w tej sprawie nie zmieniło.

[Wojowniczka_]

Napisane przez Monian

Wojowniczka przecież za duzo oczekujemy, w koncu jestesmy "Zieloną wyspą"

tak no faktycznie zapomniałam

Napisane przez burberry

Ja też jestem zadowolona ze swojego życia. A co stoi Tobie na przeszkodzie żeby je zmienić ? Żyjesz w reżimie, że masz ograniczone możliwości ? Ktoś Cię zabiję jeśli będziesz probówała zmienić pracę/szkołę, nie da Ci paszportu .. itd ? Ograniczenia są tylko w Twojej głowie. Skoro jesteś niezadowolona to mam jedną radę : ZMIEŃ TO !

myślisz że nie próbuję? U mnie głównie chodzi o pracę a raczej jej brak ale nie o tym ten wątek

[burberry]

Napisane przez Wojowniczka_

tak no faktycznie zapomniałam


myślisz że nie próbuję? U mnie głównie chodzi o pracę a raczej jej brak ale nie o tym ten wątek

To się przeprowadź do innego miasta - nawet na drugim końcu Polski, jeśli akurat jest tam praca.

[yoona]

Napisane przez ewka1987

ja tam na swoje życie nie narzekam. Mam co jeść, gdzie mieszkać, robię to co lubię, mam prawo do głosowania i nikt nie narzuca mi co mam myśleć, jakie mam mieć poglądy. W każdej chwili mogę wyjechać z tego kraju, nikt paszportu mi przecież nie zabrał. O godne życie pomogą prosić ludzie mieszkający w Afganistanie/Korei/Afryce/Białorusi i wielu innych.

Chyba rzeczywiście dawno wojny nie było bo mam wrażenie, że w się co niektórym poprzewracało.

no to wyobraź sobie, że oprócz Ciebie są jeszcze miliony innych ludzi, którzy nie mają tak wspaniale

[Monian]

a ludzie protestują bo im się w dupach poprzewracało i wszystko jasne. Polska to kraina miodem i mlekiem płynąca

[Wojowniczka_]

Napisane przez burberry

To się przeprowadź do innego miasta - nawet na drugim końcu Polski, jeśli akurat jest tam praca.

Super i za 1200 zł na pewno sama się utrzymam i odłożę sobie pieniądze Chcę mieć pracę bliżej domu żeby uzbierać sobie na kursy, auto itp
przy tym co oferują firmy nie będzie to możliwe a mnie nie satysfakcjonuje wieczna wegetacja

[ewka1987]

Napisane przez burberry

Ewka dobrze powiedziane. Bieda zawsze była i będzie i nie zmieni tego żaden rząd. Wkurza mnie strasznie to pisanie w stylu : obudźcie się, rewolucja, obalanie rządu itp. Niedawno były demokratyczne wybory, każdy mógł zagłosować. Wyniki są jakie są, ale nawoływanie do rewolucji ? Bez przesady ..

Napisane przez invisible_01

Taak, najlepiej nas porównywać z Afryką Ja wolę próbować dorównać najlepszym niż się cieszyć, że mam lepiej od tych, którym wiedzie się najgorzej. Ty na swoje godne życie nie narzekasz, ale wyjrzyj czasem ponad czubek własnego nosa i zobacz, że nie wszyscy mają to szczęście.

Napisane przez Wojowniczka_

super że jesteś zadowolona ze swojego życia w tym kraju gratuluję
ja nie mam takiego szczęścia aktualnie i nie uważam żeby mi się coś przewracało

ja nie twierdzę, że w Polska to fantastyczny kraj, w którym wszystim żyje się dobrze i jest fantastycznie, kolorowo i w ogole super. Jest wieeele rzeczy, które mi nie odpowiadają i jak tylko mogę to robię coś z tym aby to zmienić (przede wszystkim w moim regionie) dlatego zarzut o tym, że siedze na pupie i widzę czubek własnego nosa jest trochę nie na miejscu. Nie wiem czy mam szczęsćie że moje problemy są z tych natury mniej ważnych czy wynika to z tego, że jak na czymś mi zależy to nie siedze z założonymi rękami tylko o to walcze i nie odpuszczam.

aaa! i ja nie wiem w jakim kkraju obecnie jest lepiej niż w Polsce, do którego powinnismy się dorównywać? Do włoch, grecji, francji? W każdym są problemy.

[olasia99]

Napisane przez burberry

Nie, nie możesz. I tydzień temu też nie mogłaś. Podpisanie ACTA nic w tej sprawie nie zmieniło.

Tak, ale każdy to robił i nie było z tym problemów.
Zresztą serwisy, z których ściągam, zezwalają na przetrzymywanie plików przez 24h po ściągnięciu, a potrzebuję tego na dzisiaj, więc .. No ale ok, nie muzyka. Założmy, że ściągam serial?

[ewka1987]

Napisane przez Monian

a ludzie protestują bo im się w dupach poprzewracało i wszystko jasne. Polska to kraina miodem i mlekiem płynąca

uważam, że protesty są jak najbardziej na miejscu ale mówienie, że żyjemy w kraju totalitarnym już nie. tylko tyle.

[yoona]

Napisane przez Wojowniczka_

Super i za 1200 zł na pewno sama się utrzymam i odłożę sobie pieniądze Chcę mieć pracę bliżej domu żeby uzbierać sobie na kursy, auto itp
przy tym co oferują firmy nie będzie to możliwe a mnie nie satysfakcjonuje wieczna wegetacja

uwazaj, zaraz Ci napisza, ze przeciez mozesz sie przekwalifikowac, doszkolic, nauczyc pierdyliarda jezykow, jakby to bylo za darmo i proste.

[WhiteCherry]

Napisane przez olasia99

Tak, ale każdy to robił i nie było z tym problemów.
Zresztą serwisy, z których ściągam, zezwalają na przetrzymywanie plików przez 24h po ściągnięciu, a potrzebuję tego na dzisiaj, więc .. No ale ok, nie muzyka. Założmy, że ściągam serial?

przecież nikt Ci teraz nic nie zrobi.

[Madzik14]

Napisane przez burberry

Nie, nie możesz. I tydzień temu też nie mogłaś. Podpisanie ACTA nic w tej sprawie nie zmieniło.

No to nie jestet tak do końca:

cytat: "Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (z późniejszymi zmianami)
Art. 23.
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego
utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Przepis ten nie upoważnia do
budowania według cudzego utworu architektonicznego i
architektoniczno-urbanistycznego oraz do korzystania z elektronicznych
baz danych spełniających cechy utworu, chyba że dotyczy to własnego
użytku naukowego niezwiązanego z celem zarobkowym.
2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie
z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób
pozostających w związku osobistym, w szczególności
pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Art. 23 1.
Nie wymaga zezwolenia twórcy przejściowe lub incydentalne zwielokrotnianie
utworów, niemające samodzielnego znaczenia gospodarczego, a stanowiące
integralną i podstawową część procesu technologicznego oraz mające
na celu wyłącznie umożliwienie:
1) przekazu utworu w systemie teleinformatycznym pomiędzy
osobami trzecimi przez pośrednika lub
2) zgodnego z prawem korzystania z utworu."

[invisible_01]

Napisane przez ewka1987

aaa! i ja nie wiem w jakim kkraju obecnie jest lepiej niż w Polsce, do którego powinnismy się dorównywać? Do włoch, grecji, francji? W każdym są problemy.

Podobno dobrze jest w krajach skandynawskich. Ja wyjeżdżam od października do Niemiec, zobaczymy jak tam będzie.

[burberry]

Napisane przez Wojowniczka_

Super i za 1200 zł na pewno sama się utrzymam i odłożę sobie pieniądze Chcę mieć pracę bliżej domu żeby uzbierać sobie na kursy, auto itp
przy tym co oferują firmy nie będzie to możliwe a mnie nie satysfakcjonuje wieczna wegetacja

A ha, czyli nie masz doświadczenia/dobrego wykształcenia ale chcesz pracę za 5000 od razu. Ja zaczynałam od 1500, powoli do przodu, wynajmowałam pokój w mieszkaniu i powoli pne się w górę.
Żaden rząd nie da Ci nic od razu za darmo. Każdy chce pracę blisko domu ale skoro jej nie ma, trzeba szukać gdzie indziej.

Nie wiem jak teraz ale rok temu chodziłam na darmowy kurs języka biznesowgo, dzięki złej i niedobrej Unii.

Najlepiej siedzieć w domu, narzekać, czekać aż rząd da za darmo bo się należy, a jak nie to róbmy rewolucję.

Nie jesteśmy krainą mlekiem i miodem płynącą - ale nigdzie nie dają nic za darmo.

[olasia99]

Napisane przez WhiteCherry

przecież nikt Ci teraz nic nie zrobi.

Jakoś wcześniej tmeu Brytyjczykowi też nic nie robili, a po podpisaniu ACTA idzie siedzieć

To może spytam inaczej: ACTA jeszcze nie weszo w życie? Mój dostawca Internetu nie kontroluje tego, co robię? Jakby ktoś znalazł jakieś piraty na moim dysku, nie będę sądzona w świetle tego pożal się Boże amerykańskiego prawa?

[3asiex]

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3..._premiera.html

i
"Wczoraj grupa podpisująca się "Happyninjas" ujawniła - jak twierdzi - autorów włamania na stronę internetową premiera.
Umieściła w sieci dokument, w którym szczegółowo opisuje domniemanych sprawców ataku. Podała ich imiona i nazwiska, oraz nawet tak szczegółowe dane, jak daty urodzenia, wzrost, numer telefonu czy adres.
Według Happyninjas sprawcy to Łukasz S. i Oskar Z. Znaleźć też można adresy IP komputerów, z których łączyli się członkowie grupy Polish Underground."
śmieszne to się robi

[ewka1987]

Napisane przez invisible_01

Podobno dobrze jest w krajach skandynawskich. Ja wyjeżdżam od października do Niemiec, zobaczymy jak tam będzie.

nie wiem czy jest dobrze bo nigdy tam nie byłam sama z kraju wyjeżdżam (z przyczyn troche niezależnych ode mnie) i nie wiem czy będzie lepiej czy gorzej ale cieszę się, że mam w ogóle taką mozliwość (w przeciwieństwie do moich dziadków).

[WhiteCherry]

Napisane przez olasia99

Jakoś wcześniej tmeu Brytyjczykowi też nic nie robili, a po podpisaniu ACTA idzie siedzieć

To może spytam inaczej: ACTA jeszcze nie weszo w życie? Mój dostawca Internetu nie kontroluje tego, co robię? Jakby ktoś znalazł jakieś piraty na moim dysku, nie będę sądzona w świetle tego pożal się Boże amerykańskiego prawa?

a założyłaś jakąś stronę, gdzie ludzie wymieniają się plikami?

jeśli ktoś znajdzie piraty na Twoim dysku... zależy co masz na myśli, bo np. Windowsa nielegalnego nigdy nie można było mieć, programy komputerowe są wyłączone spod dozwolonego użytku osobistego. jeśli prowadzisz nielegalną wytwórnię płyt, a później to sprzedajesz na giełdzie to też Cię mogą zgarnąć.

ale to jest niezależne od ACTY, która wejdzie w życie dopiero po ratyfikacji przez Parlament Europejski, czyli nieprędko.

[ewka1987]

Napisane przez olasia99

Jakoś wcześniej tmeu Brytyjczykowi też nic nie robili, a po podpisaniu ACTA idzie siedzieć

To może spytam inaczej: ACTA jeszcze nie weszo w życie? Mój dostawca Internetu nie kontroluje tego, co robię? Jakby ktoś znalazł jakieś piraty na moim dysku, nie będę sądzona w świetle tego pożal się Boże amerykańskiego prawa?

na chwilę obecną obowiązuje nas ustawa o prawach autorskich, która w wielkim skrócie mówi o tym, że póki nie udostępniasz plików nieznanemu ci gronu, nic ci nie grozi za samo ściąganie i oglądanie.

[olasia99]

Napisane przez ewka1987

na chwilę obecną obowiązuje nas ustawa o prawach autorskich, która w wielkim skrócie mówi o tym, że póki nie udostępniasz plików nieznanemu ci gronu, nic ci nie grozi za samo ściąganie i oglądanie.

To chciałam usłyszeć, dzięk
Bo szczerze, to oszaleć z tą ACTA mozna, tu protesty, oburzeni internauci, że nic nie można, politycy twierdzący, że ustawa nic nie zmienia

[WhiteCherry]

Napisane przez olasia99

To chciałam usłyszeć, dzięk
Bo szczerze, to oszaleć z tą ACTA mozna, tu protesty, oburzeni internauci, że nic nie można, politycy twierdzący, że ustawa nic nie zmienia

prawo nie działa wstecz, a ACTA póki co nie weszła w życie, więc możesz ściągać i oglądać co chcesz
a oburzeni internauci są (jak już tu było powiedziane) z nieco innych powodów niż brak możliwości ściągania plików z neta
wg polityków ustawa nic nie zmienia - żeby tylko uciszyć tłum.

[ewka1987]

Napisane przez olasia99

To chciałam usłyszeć, dzięk
Bo szczerze, to oszaleć z tą ACTA mozna, tu protesty, oburzeni internauci, że nic nie można, politycy twierdzący, że ustawa nic nie zmienia

tylko pamiętaj, że ścigając jakieś pliki przy użyciu np. uTorrenta automatycznie udostępniasz je też innym użytkownikom (czyli nieznanemu ci gronu osób) i teoretycznie za to kara ci już grozi (bez względu na to czy ACTA obowiązuje czy nie) dlatego najlepiej wyłaczyć sobie uploadowanie.

[natkaa]

Napisane przez ewka1987

nie wiem czy jest dobrze bo nigdy tam nie byłam sama z kraju wyjeżdżam (z przyczyn troche niezależnych ode mnie) i nie wiem czy będzie lepiej czy gorzej ale cieszę się, że mam w ogóle taką mozliwość (w przeciwieństwie do moich dziadków).

Good for you Tylko mam ogromną prośbę - nie decyduj proszę za nas, którzy tu zostajemy i żyć będziemy w tym kraju, Nie mów nam, gdzie są granice totalitaryzmu lub wolności i czy mamy prawo godzić się , czy nie godzić na zastaną, syfiastą rzeczywistość. Zostajemy, bo chcemy coś zmienić, Ty wyjeżdżasz

[ewka1987]

Napisane przez natkaa

Good for you Tylko mam ogromną prośbę - nie decyduj proszę za nas, którzy tu zostajemy i żyć będziemy w tym kraju, Nie mów nam, gdzie są granice totalitaryzmu lub wolności i czy mamy prawo godzić się , czy nie godzić na zastaną, syfiastą rzeczywistość. Zostajemy, bo chcemy coś zmienić, Ty wyjeżdżasz

uwierz mi jakbym nie musiała wyjeżdżac to z chęcią bym została w Polsce. i mój wyjazd nie ma nic wspólnego z sytuacją ekonomiczno-polityczną i nikomu nie odbieram prawa do wyrażania swoich poglądów i godzenia się na zaistniałą rzeczywistośc. Ba! uważam, że naszym obowiązkiem jako społeczeństwa jest mówienie co nam nie odpowiada i walczenie o lepszy byt. Boli mnie po prostu, że mój kraj nazywany jest państwem totalitarnym gdzie do tego ustroju nam naprawdę daleko.

[Mitsukki]

Napisane przez 3asiex

http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3..._premiera.html

i
"Wczoraj grupa podpisująca się "Happyninjas" ujawniła - jak twierdzi - autorów włamania na stronę internetową premiera.
Umieściła w sieci dokument, w którym szczegółowo opisuje domniemanych sprawców ataku. Podała ich imiona i nazwiska, oraz nawet tak szczegółowe dane, jak daty urodzenia, wzrost, numer telefonu czy adres.
Według Happyninjas sprawcy to Łukasz S. i Oskar Z. Znaleźć też można adresy IP komputerów, z których łączyli się członkowie grupy Polish Underground."
śmieszne to się robi

Spodobał mi się ten fragment:

- To po prostu hobby jak każde inne - tłumaczy Łukasz S. - Ktoś lubi pojeździć na snowboardzie, my lubimy pobuszować w sieci. Rywalizujemy ze sobą. Podmienialiśmy sobie na przykład nawzajem własne strony, by udowodnić, kto jest najlepszy. W tym gronie samiec alfa może być tylko jeden.

Łukasz wie, że po ujawnieniu jego danych, może się spodziewać konsekwencji. Ale się ich nie boi.

- Mam najlepszego prawnika w Opolskiem - chwali się. - A polskie prawo jest tak skonstruowane, że jeśli się nie przyznam, to niczego mi nie udowodnią. Poza tym nie ma takiego dowodu, którego nie da się obalić.

- Dowodem jest twój komputer, który pewnie prędzej czy później ktoś sprawdzi - zauważam.

- Wszystkie dyski mam tak szyfrowane, że dostanie się do nich zajmie im 100 lat. Już mnie nie będzie na tym świecie - śmieje się z uśmiechem Fir3.

czyli tak naprawdę - niczego nie mogą mu zrobić/udowodnić xD

[fluoxetine]

Napisane przez burberry

A ha, czyli nie masz doświadczenia/dobrego wykształcenia ale chcesz pracę za 5000 od razu. Ja zaczynałam od 1500, powoli do przodu, wynajmowałam pokój w mieszkaniu i powoli pne się w górę.
Żaden rząd nie da Ci nic od razu za darmo. Każdy chce pracę blisko domu ale skoro jej nie ma, trzeba szukać gdzie indziej.

Nie wiem jak teraz ale rok temu chodziłam na darmowy kurs języka biznesowgo, dzięki złej i niedobrej Unii.

Najlepiej siedzieć w domu, narzekać, czekać aż rząd da za darmo bo się należy, a jak nie to róbmy rewolucję.

Nie jesteśmy krainą mlekiem i miodem płynącą - ale nigdzie nie dają nic za darmo.

Sęk w tym, że najniższa krajowa w każdym innym kraju UE plasuje się wyżej niż u nas, najczęściej na poziomie 4000-5000zł. Więc oni tyle właśnie dostają na "dzień dobry".
Ja nie mówię, że i tak ma być u nas, bo nie dojdzie przecież do cudownego rozmnożenia pieniędzy. U nas stosunek wynagrodzenie - cena jest na chorym poziomie. Gdy rząd mówi, że "gdzie indziej jest jeszcze drożej" ośmiesza się. Bo jest dokładnie odwrotnie. Wiele towarów ma wręcz wyższe ceny (np. elektronika, kosmetyki). Życie w kraju, gdzie za średnią pensję Kowalskiego nie stać na prawie nic, poza rachunkami i wyżywieniem rodziny jest uwłaczające godności. I na to nie powinniśmy się godzić, bo to nie jest w porządku. Rządzący żyją w willach a ja muszę oszczędzać na podstawowych rzeczach, żeby pójść raz w miesiącu do kina.

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

Napisane przez Mitsukki

czyli tak naprawdę - niczego nie mogą mu zrobić/udowodnić xD

taa bo on jedyny "hakier" na świecie i jedyny specjalista od IT i kryptografii really??
kwestia tylko tego jakich mają specjalistów i jak bardzo będzie im zależało na zdobyciu tych danych.

czytam ten watek od początku, i myslę sobie że z jednej strony super jest widzieć że w ludziach jest mobilizacja, ze chcą coś robić, że się udzielają, o coś walczą ale z drugiej, czasami mam wrażenie że to jednak nie od tej strony powinno iść. Może powiem coś kontrowersyjnego ale ja uważam że prawo chroniące czyjąś własność przed jej kopiowaniem i zarabianiem na tym jest potrzebne. Ale na pewno nie powinno się tego wprowadzać w taki sposób jak zostało to zrobione z ACTA, za plecami ludzi, bez informowania, bez dokładnego wytłumaczenia treści dokumentu, bez zrobienia referendum na przykład... Uważam, że świadome, rzeczowe i dokładne zobrazowanie ludziom takich przepisów i umów, a także tworzenie (nie tylko podpisywanie!) ich w konsultacji z prawnikami i innymi specjalistami (a także tymi najbardziej zainteresowanymi czyli drugą stroną - użytkownikami) dużo więcej by dało. Bo, bez obrazy dla nikogo, ale to jaką panikę wywołały filmiki typu STOP ACTA... wydaje mi się śmieszne. Nie chcę sprawy bagatelizować, ale czy nie wydaje wam się że filmiki te też są w pewien sposób manipulujące, tylko w drugą stronę? Ktoś chce zeby powstał bunt i wszyscy jak jeden mąż idą na ulicę protestować Na tych filmikach nie ma żadnych konkretnych dowodów, to są jedynie INTERPRETACJE poparte straszącymi obrazkami kamer wycelowanych w małe biedne ludziki. Nie mówię że inwigilacji nie ma czy nie będzie. Internet nigdy nie był wolny od tego w 100%, nigdy nie było pełnej wolności słowa, niezależnie czy cenzurował mnie moderator forum, oburzona wizażanka każąca mi "nie obrażać" czy ktoś szukający znamion przestępstwa. Z drugiej strony, pojawiły się tu głosy o wolności słowa, o sieci TOR... czy któraś z was była kiedyś na onionforum? widziałyście co się tam działo? takiej wolności słowa chcemy? nie wydaje mi się.
A tak już poza tym, jak najłatwiej wprowadzić i uzasadnić ustawę typu ACTA? Wskazując wroga. A jak zdefiniowanego wroga nie ma? Wymyslić go sobie
oczywiście, to żart. Ale co by było gdyby tak było naprawdę?

[Kreskaaa]

W Krakowie tworzy się jakiś większy ruch, ciekawe,co z tego wyjdzie.

http://www.youtube.com/watch?v=YgNw2...08FAAAAAAAAAAA

[Phoebee]

[1=fe414c2710b8060c6dec850 6e8442112fb575cc4;3188373 0]taa bo on jedyny "hakier" na świecie i jedyny specjalista od IT i kryptografii really??
kwestia tylko tego jakich mają specjalistów i jak bardzo będzie im zależało na zdobyciu tych danych.

czytam ten watek od początku, i myslę sobie że z jednej strony super jest widzieć że w ludziach jest mobilizacja, ze chcą coś robić, że się udzielają, o coś walczą ale z drugiej, czasami mam wrażenie że to jednak nie od tej strony powinno iść. Może powiem coś kontrowersyjnego ale ja uważam że prawo chroniące czyjąś własność przed jej kopiowaniem i zarabianiem na tym jest potrzebne. Ale na pewno nie powinno się tego wprowadzać w taki sposób jak zostało to zrobione z ACTA, za plecami ludzi, bez informowania, bez dokładnego wytłumaczenia treści dokumentu, bez zrobienia referendum na przykład... Uważam, że świadome, rzeczowe i dokładne zobrazowanie ludziom takich przepisów i umów, a także tworzenie (nie tylko podpisywanie!) ich w konsultacji z prawnikami i innymi specjalistami (a także tymi najbardziej zainteresowanymi czyli drugą stroną - użytkownikami) dużo więcej by dało. Bo, bez obrazy dla nikogo, ale to jaką panikę wywołały filmiki typu STOP ACTA... wydaje mi się śmieszne. Nie chcę sprawy bagatelizować, ale czy nie wydaje wam się że filmiki te też są w pewien sposób manipulujące, tylko w drugą stronę? Ktoś chce zeby powstał bunt i wszyscy jak jeden mąż idą na ulicę protestować Na tych filmikach nie ma żadnych konkretnych dowodów, to są jedynie INTERPRETACJE poparte straszącymi obrazkami kamer wycelowanych w małe biedne ludziki. Nie mówię że inwigilacji nie ma czy nie będzie. Internet nigdy nie był wolny od tego w 100%, nigdy nie było pełnej wolności słowa, niezależnie czy cenzurował mnie moderator forum, oburzona wizażanka każąca mi "nie obrażać" czy ktoś szukający znamion przestępstwa. Z drugiej strony, pojawiły się tu głosy o wolności słowa, o sieci TOR... czy któraś z was była kiedyś na onionforum? widziałyście co się tam działo? takiej wolności słowa chcemy? nie wydaje mi się.
A tak już poza tym, jak najłatwiej wprowadzić i uzasadnić ustawę typu ACTA? Wskazując wroga. A jak zdefiniowanego wroga nie ma? Wymyslić go sobie
oczywiście, to żart. Ale co by było gdyby tak było naprawdę? [/QUOTE]

Masz rację odnośnio ochrony praw autorkich. Dziewczyny juz to chyba wyżej pisały. Ta ochrona się nieuchronnie zbliża do nas. Intenternet stał się już takim medium, którego kontrolowanie jest trudne. To prędzej czy później i tak by się stało. I na pewno wywołałoby to sprzeciw.
Jednak wiadomo, że nie chodzi tu jedynie o piractwo, ale o przekraczanie pewnej sfery i działanie za plecami. ACTA była zwyczajnie kolejnym motywem dla takiej a nie innej reakcji Polaków.
Regulacja jest zbyt ogólna, żeby mówić :"dobra, wprowadzimy ją a potem się zobaczy". Zawiera zbyt dużo niesprecyzowanych kwestii i wykracza poza to całe porozumienie handlowe. ACTA to sprawa sprzed 2 lat, jednak nigdy nie została nagłośniona wystarczająco,abyśmy mogli sie o niej wypowiedzieć.
Od poczatku roku w zasadzie jesteśmy obsypywani genialnymi ustawami. W internecie krąza nawet żarty. Premier zadarł już każdągrupą : pacjentów, kierowców, lekarzy i internautów.
Dlatego naprawdę nie dziwie się,że lawina wybuchła. Moze przybrała nieoczekiwane rozmiary,ale jednak.
Te filmiki rzeczywiście miały pewnie na celu podburzenie internautów, tworzyli je przeciez ludzie Otwzorzyły ludziom trochę oczy i zachęciły do działania. W niektórychpojawiajasie obrazki, w innych fakty. Ponieważ ustawa nie jest nowa. Mnie akurat to nie śmieszy. Ciesze się, że tyle ludzi potrafiło się zorganizować i pokazać niezadowolenie, bo do tego mamy prawo.
Wróg oczywiscie zdefiniowany. Przez ostatnie kilka dni wypłynęło wystarczajaco dużo informacji abyśmy mogli sie zorientować w terenie.

[Wojowniczka_]

Napisane przez burberry

A ha, czyli nie masz doświadczenia/dobrego wykształcenia ale chcesz pracę za 5000 od razu. Ja zaczynałam od 1500, powoli do przodu, wynajmowałam pokój w mieszkaniu i powoli pne się w górę.
Żaden rząd nie da Ci nic od razu za darmo. Każdy chce pracę blisko domu ale skoro jej nie ma, trzeba szukać gdzie indziej.

Nie wiem jak teraz ale rok temu chodziłam na darmowy kurs języka biznesowgo, dzięki złej i niedobrej Unii.

Najlepiej siedzieć w domu, narzekać, czekać aż rząd da za darmo bo się należy, a jak nie to róbmy rewolucję.

Nie jesteśmy krainą mlekiem i miodem płynącą - ale nigdzie nie dają nic za darmo.

moja odpowiedź właściwie pokrywa się z tym :

Napisane przez fluoxetine

Sęk w tym, że najniższa krajowa w każdym innym kraju UE plasuje się wyżej niż u nas, najczęściej na poziomie 4000-5000zł. Więc oni tyle właśnie dostają na "dzień dobry".
Ja nie mówię, że i tak ma być u nas, bo nie dojdzie przecież do cudownego rozmnożenia pieniędzy. U nas stosunek wynagrodzenie - cena jest na chorym poziomie. Gdy rząd mówi, że "gdzie indziej jest jeszcze drożej" ośmiesza się. Bo jest dokładnie odwrotnie. Wiele towarów ma wręcz wyższe ceny (np. elektronika, kosmetyki). Życie w kraju, gdzie za średnią pensję Kowalskiego nie stać na prawie nic, poza rachunkami i wyżywieniem rodziny jest uwłaczające godności. I na to nie powinniśmy się godzić, bo to nie jest w porządku. Rządzący żyją w willach a ja muszę oszczędzać na podstawowych rzeczach, żeby pójść raz w miesiącu do kina.