Akcja Samorealizacja!

[ewalucja]

dokładnie umiałam ale stres mnie zjadł:/ co studiowałas?

[PanzerKitty]

Napisane przez ewalucja

dokładnie umiałam ale stres mnie zjadł:/ co studiowałas?

politologie musisz panować nad stresem, wykładowcy też ludzie czasami może cie uratować odpowiedź " przepraszam ze stresu mi się wszystko pomieszało czy mogę odpowiedzieć jeszcze raz" to rozluźni atmosferę potem kilka wdechów głębokich i jest dobrze

[yasuole]

Witajcie również chciałabym się przyłączyć, co prawda wydaje mi sie ze jestem młodsza nieco od was - 2 kl LO. Jednak wątek i tematyka mi sie spodobały. POtrzebuję dużej mobilizacji, bo obrałam sobie pewien cel, do którego muszę dotrwać. A znając siebie jestem dość zmienna osobą, której brakuje motywacji i mobilizacji do czegokolwiek. A mianowicie moim celem jest zdać dobrze mature, i dostać się na studia. Tak więc musze się nieźle przyłożyć bo mam dużo braków. A moje najbliższe postawnowienia to :
-spedzanie minimalnego czasu przed komputerem ( spedzam go na prawde wiele ! )
- Uczyć się ze skupieniem bez zbędnych myśli
-Uczyć się wiecej
-Oduczyć się drapania wszelkich małych krostek na twarzy i plechach
- systematycznie sprzątac w pokoju
- jak najwięcej gotować

[PanzerKitty]

Napisane przez yasuole

Witajcie również chciałabym się przyłączyć, co prawda wydaje mi sie ze jestem młodsza nieco od was - 2 kl LO. Jednak wątek i tematyka mi sie spodobały. POtrzebuję dużej mobilizacji, bo obrałam sobie pewien cel, do którego muszę dotrwać. A znając siebie jestem dość zmienna osobą, której brakuje motywacji i mobilizacji do czegokolwiek. A mianowicie moim celem jest zdać dobrze mature, i dostać się na studia. Tak więc musze się nieźle przyłożyć bo mam dużo braków. A moje najbliższe postawnowienia to :
-spedzanie minimalnego czasu przed komputerem ( spedzam go na prawde wiele ! )
- Uczyć się ze skupieniem bez zbędnych myśli
-Uczyć się wiecej
-Oduczyć się drapania wszelkich małych krostek na twarzy i plechach
- systematycznie sprzątac w pokoju
- jak najwięcej gotować

Witamy

[mayletka]

I ja się dołączam!
Wprawdzie zaczęłam realizować się od początku roku, ale to jednak nie to, czego bym chciała. Mam nadzieję, że ten wątek pomoże mi się zmobilizować Chyba, że mnie wyrzucicie.

[xAimee86x]

Czesc dziewczyny, tez chcialabym sie dolaczyc, bo mi mobilizacji zawsze brak, tzn mam taki slomiany zapal ze na poczatku gory moge przenosic a pozniej to jestem jak przekluty balon wiec jesli mnie do swojego szanownego grona przyjmiecie, miejcie na uwadze ze pozniej bedziecie sie musialy z moim marudzeniem meczyc

[Tosia Samosia]

Napisane przez yasuole

Witajcie również chciałabym się przyłączyć, co prawda wydaje mi sie ze jestem młodsza nieco od was - 2 kl LO. Jednak wątek i tematyka mi sie spodobały. POtrzebuję dużej mobilizacji, bo obrałam sobie pewien cel, do którego muszę dotrwać. A znając siebie jestem dość zmienna osobą, której brakuje motywacji i mobilizacji do czegokolwiek. A mianowicie moim celem jest zdać dobrze mature, i dostać się na studia. Tak więc musze się nieźle przyłożyć bo mam dużo braków. A moje najbliższe postawnowienia to :
-spedzanie minimalnego czasu przed komputerem ( spedzam go na prawde wiele ! )
- Uczyć się ze skupieniem bez zbędnych myśli
-Uczyć się wiecej
-Oduczyć się drapania wszelkich małych krostek na twarzy i plechach
- systematycznie sprzątac w pokoju
- jak najwięcej gotować

No i witamy, dużo dobrych postanowień widzę!

Napisane przez mayletka

I ja się dołączam!
Wprawdzie zaczęłam realizować się od początku roku, ale to jednak nie to, czego bym chciała. Mam nadzieję, że ten wątek pomoże mi się zmobilizować Chyba, że mnie wyrzucicie.

Z nami może będzie efektywniej - zrób listę

Napisane przez xAimee86x

Czesc dziewczyny, tez chcialabym sie dolaczyc, bo mi mobilizacji zawsze brak, tzn mam taki slomiany zapal ze na poczatku gory moge przenosic a pozniej to jestem jak przekluty balon wiec jesli mnie do swojego szanownego grona przyjmiecie, miejcie na uwadze ze pozniej bedziecie sie musialy z moim marudzeniem meczyc

Każdy czasami marudzi, zapraszamy...

Ok, co do mnie, nie zdałam egzaminu z Biologicznych zachowań człowieka. Ewaluacja - podniosła mnie na duchu Twoja porażka Przepraszam, ale w kupie raźniej no... kiedy poprawka?

Ok, zrobiło się nas strasznie dużo. A ja muszę to ogarnąć, żeby nie było tylko plotek, bo mamy cel.
Proszę zróbcie konkretnie listy na luty na razie, nie można wybiegać za bardzo w przyszłość, bo wtedy to się wszystko rozmazuje - zasada małych kroczków ;P
Tylko proszę, żeby te listy miały do 10 pozycji maksymalnie Albo podajecie tutaj, albo mi na prywatną. Umieszczę w pierwszym poście i będziemy rozliczać

[mayletka]

Tosia Samosia - poprawisz!
Okej, a te listy mają być takie bardziej szczegółowe, czy ogólne? ;>

[Tosia Samosia]

Napisane przez mayletka

Tosia Samosia - poprawisz!
Okej, a te listy mają być takie bardziej szczegółowe, czy ogólne? ;>

No nie jakieś głupio szczególowe, takie konkretne, żeby można było zobaczyć rezultaty nie? I rozliczyć

[20160901857]

Na luty to ja mam jeden cel:
Zdać wszystkie egzaminy, ale średnia ma być nie mniejsza niż 4.3
I oczywiście to co pisałam wcześniej czyli dbanie o włosy
A i może jeszcze wziąć się w końcu za zrzucenie brzucha, czyli zacząć chodzić na basen bo kupiłam kostium miesiąc temu i jeszcze się nie wybrałam

Także u mnie:
1. Zdać egzaminy z dobrą średnią.
2. Nie zaniedbywać procesu doprowadzania włosów do normalnego stanu.
3. Ruszyć zad i chodzić na basen.

[carmelle124]

Ja jeszcze do swojej listy postanowień dodam: WIĘCEJ NAUKI! Ja jestem u was chyba najmłodsza (16 lat), ale wydaje mi się, że to nie problem. Chcę powyciągać wszystkie tróje na semestr na czwórki i piątki! I ciągle się uczyć na egzaminy gimnazjalne!! Próbne poszły dobrze, ale może być jeszcze lepiej.

[ewalucja]

Tosia samosia nie ma sprawy w lutym jakoś mam iść na dyżur Damy rade A ty kiedy?


btw to mój nick to Ewa Łucja złączone i bez Ł a nie ewaluacja dużo osob sie myli wiec tylko mowię

[Tosia Samosia]

Napisane przez ewalucja

Tosia samosia nie ma sprawy w lutym jakoś mam iść na dyżur Damy rade A ty kiedy?


btw to mój nick to Ewa Łucja złączone i bez Ł a nie ewaluacja dużo osob sie myli wiec tylko mowię

Oj przepraszam - Ewo
Ja 17 dokładnie. Masakra... ale nie poddaje się, we wtorek jeszcze jeden egzamin.

No i kurcze proszę - zróbcie te listy w końcu, bo luty nadejdzie a my co!

[carmelle124]

Dobra, to ja dodaję już gotową listę:

Moje postanowienia:
- zadbać o twarz, a dokładniej -> pozbyć się przebarwień i lekkiego trądziku (bo nie jest tragicznie, ale może być lepiej )
- dbać o włosy -> brać witaminy, nie dotykać ich i nie niszczyć suszeniem
- codziennie wieczorem smarować dłonie i stopy kremem, ponieważ wymagają regeneracji
- czytać 2 książki miesięcznie
- dużo się uczyć, mieć jak najlepsze oceny na koniec roku i osiągnąć bardzo dobre wyniki z egzaminów gimnazjalnych (powyżej 80% z każdego)
- na bierząco sprzątać pokój
- dziennie na komputerze spędzać max. 45 minut

[ewalucja]

Nie ma za co dla spokoju duzy to napisałam

Od lutego 6 dni w tygodniu ćwiczę przez pierwszy tydzien 50 potem 100 brzuszków dziennie i po 20 na piłce rożnych ze 4 rodzaje. Do tego rozciąganie zawsze oraz przynajmniej 3 razy w tygodniu krecenie hula hop po godzinie

[Tosia Samosia]

Napisane przez ewalucja

Nie ma za co dla spokoju duzy to napisałam

Od lutego 6 dni w tygodniu ćwiczę przez pierwszy tydzien 50 potem 100 brzuszków dziennie i po 20 na piłce rożnych ze 4 rodzaje. Do tego rozciąganie zawsze oraz przynajmniej 3 razy w tygodniu krecenie hula hop po godzinie

O no to poważne przedsięwzięcie.. 6 razy, wow.
Proszę Cię Ewcia - zrób listę - z numerkami1,2.3...

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez carmelle124

Dobra, to ja dodaję już gotową listę:

Moje postanowienia:
- zadbać o twarz, a dokładniej -> pozbyć się przebarwień i lekkiego trądziku (bo nie jest tragicznie, ale może być lepiej )
- dbać o włosy -> brać witaminy, nie dotykać ich i nie niszczyć suszeniem
- codziennie wieczorem smarować dłonie i stopy kremem, ponieważ wymagają regeneracji
- czytać 2 książki miesięcznie
- dużo się uczyć, mieć jak najlepsze oceny na koniec roku i osiągnąć bardzo dobre wyniki z egzaminów gimnazjalnych

Twoją listę już dodałam w pierwszym poście

[PanzerKitty]

Postanowienia na Luty

• codziennie ćwiczyć (10 minut ćwiczeń na nogi + 10 minut ćwiczeń na brzuch )
• zdrowo się odżywiać ( pieczywo białe zmienić na pełnoziarniste, codziennie zjeść jakiś owoc , co drugi dzień na śniadanie owsianka)
• codziennie nauczyć się 5 nowych słówek z języka szwedzkiego( jestem samoukiem)
• nie objadać się na noc ( ostatni posiłek do godz 20:00 )

Nagroda: Zakup nowego kosmetyku

Kara: tydzień bez wizażu ( bardzo prosto bezie sprawdzić czy jestem zalogowana czy nie hehe)

[lazy day]

Moja lista:

1) kłaść się spać najpóźniej o 24, a nie siedzieć po nocy
2) ćwiczenia rehabilitacyjne - ćwiczyć codziennie przez ok. godzinę
3) wchodzić/schodzić po schodach, kiedy się tylko da, zamiast używać windy
4) uczyć się regularnie i codziennie, choćby trochę
5) nie bałaganić w pokoju, ogarniać na bieżąco
6) jeść mniej słodyczy, a więcej zdrowych, pożywnych rzeczy
7) jeść regularnie, a nie opychać się na wieczór

[PanzerKitty]

Napisane przez lazy day

Moja lista:

1) kłaść się spać najpóźniej o 24, a nie siedzieć po nocy
2) ćwiczenia rehabilitacyjne - ćwiczyć codziennie przez ok. godzinę
3) wchodzić/schodzić po schodach, kiedy się tylko da, zamiast używać windy
4) uczyć się regularnie i codziennie, choćby trochę
5) nie bałaganić w pokoju, ogarniać na bieżąco
6) jeść mniej słodyczy, a więcej zdrowych, pożywnych rzeczy
7) jeść regularnie, a nie opychać się na wieczór

Z tym siedzeniem po nocach to jest tak że musisz sie przestawić teraz totalnie, spróbuj jak nie możesz zasnąć wypić melise na noc , parę dni i wrócisz do normalnego trybu

[20160901857]

A ja znowu mam odwrotnie, jak już wejdę w nocny tryb to muszę stopniowo z niego schodzić, bo inaczej jestem nie do życia

[yasuole]

A tutaj moja lista:
-ograniczyć spedzanie czasu przed komuterem. Max 3h dziennie
-systematycznie sie uczyć: codziennnie,a nie tylko dzień przed zaliczeniem
- raz w tygodniu (teraz kiedy mam ferie czesciej) rozwiązywać testy maturalne z geo.
- codziennie robić po kilka zadań z matematyki
-na bieżąco sprzątać w pokoju
-dbać o paznokcie
- oduczyć się drapania krostek na placech i buźce
-i również przestawić się ze snem i kłaść się przed 24, a nie w okolicach 2
-Najważniejsze: ODUCZYĆ się płakać, że COŚ się skończyło..

Napisane przez nouvelle90

A ja znowu mam odwrotnie, jak już wejdę w nocny tryb to muszę stopniowo z niego schodzić, bo inaczej jestem nie do życia

dokłądnie mam tak samo

[lazy day]

Napisane przez PanzerKitty

Z tym siedzeniem po nocach to jest tak że musisz sie przestawić teraz totalnie, spróbuj jak nie możesz zasnąć wypić melise na noc , parę dni i wrócisz do normalnego trybu

Dzięki, ale to nie jest tak, że nie mogę zasnąć, po prostu jestem sową i lubię siedzieć do pierwszej, drugiej w nocy. Ale wtedy muszę spać gdzieś do 11, żeby się wyspać, potem zaraz trzeba wychodzić na zajęcia i cały ranek zmarnowany. Zresztą często chce mi się już spać o tej 24, nawet o 23, ale siedzę tak bez sensu i przeglądam net, a potem znowu się nie wysypiam i tak zbyt często.

[yasuole]

Napisane przez lazy day

Dzięki, ale to nie jest tak, że nie mogę zasnąć, po prostu jestem sową i lubię siedzieć do pierwszej, drugiej w nocy. Ale wtedy muszę spać gdzieś do 11, żeby się wyspać, potem zaraz trzeba wychodzić na zajęcia i cały ranek zmarnowany. Zresztą często chce mi się już spać o tej 24, nawet o 23, ale siedzę tak bez sensu i przeglądam net, a potem znowu się nie wysypiam i tak zbyt często.

high five! tyle ze ja nie mam możliwości spania do 11, a tylko do 6 rano..

[lazy day]

Napisane przez yasuole

high five! tyle ze ja nie mam możliwości spania do 11, a tylko do 6 rano..

Ja tak miałam w liceum. Chodziłam spać ok. 1 w nocy, wstawałam o 6 czy nawet o wpół do 6 i się czułam często jak zombie. Ale młodsza byłam, to aż tak mi to nie dokuczało, teraz już bym nie dała rady, choć mam tylko 24 lata.

[yasuole]

Napisane przez lazy day

Ja tak miałam w liceum. Chodziłam spać ok. 1 w nocy, wstawałam o 6 czy nawet o wpół do 6 i się czułam często jak zombie. Ale młodsza byłam, to aż tak mi to nie dokuczało, teraz już bym nie dała rady, choć mam tylko 24 lata.

I ja się właśnie często czuje jak zombi. Najbardziej to, kiedy wracam już po zajęciach do domu, albo ostatnie godziny w szkole sa nie do wytrzymania. Kawa zazwyczaj mnie pobudza, wypita tak w okolicach 10

[20160901857]

A ja chyba tak nie mogę- na co dzień musi być przynajmniej 7 godzin snu. Dlatego teraz w trakcie sesji, kiedy sypiam po 4 godziny a reszta w książkach czuję się jakbym zaraz miała zdechnąć

[lazy day]

Napisane przez nouvelle90

A ja chyba tak nie mogę- na co dzień musi być przynajmniej 7 godzin snu.

Ba, u mnie przynajmniej 8, 9 godzin. Fajnie, jakby szkoła zaczynała się od 9 albo nawet 10. Zauważyłam, że dla mojego organizmu naturalne jest budzenie się najwcześniej o 8.

[Viselle]

To ja też się dołączę
Moja lista:
- czytać 2 książki miesięcznie
- raz w tygodniu chodzić na basen
- dbać o włosy i twarz (pozbyć się małego trądziku)
- nie siedzieć po nocach, chodzić spać najpóźniej o 24
- utrzymywać porządek w pokoju, wszystko odkładać na miejsce
- spędzać mniej czasu przed komputerem, max 2-3h dziennie
- uczyć się systematycznie

[Tosia Samosia]

Napisane przez PanzerKitty

no teraz moje postanowienia

• obronić pracę mgr
• codziennie ćwiczyć
• zdrowo się odżywiać
• nie objadać się na wieczór
• regularnie stosować maseczki

Kochana, w lutym bronisz pracę mgr? No i z tym ćwiczeniem, określ się jakoś godzinowo, ilościowo.. bo za nijakie to Jak mamy się dowiedzieć czy dajesz radę!

Napisane przez yasuole

A tutaj moja lista:
-ograniczyć spedzanie czasu przed komuterem. Max 3h dziennie
-systematycznie sie uczyć: codziennnie,a nie tylko dzień przed zaliczeniem
- raz w tygodniu (teraz kiedy mam ferie czesciej) rozwiązywać testy maturalne z geo.
- codziennie robić po kilka zadań z matematyki
-na bieżąco sprzątać w pokoju
-dbać o paznokcie
- oduczyć się drapania krostek na placech i buźce
-i również przestawić się ze snem i kłaść się przed 24, a nie w okolicach 2
-Najważniejsze: ODUCZYĆ się płakać, że COŚ się skończyło..


dokłądnie mam tak samo

Wszystko cudnie, ale ja mam zrobić z tym ostatnim? Jak mamy do końca lutego wiedzieć czy się udało? Ja bym chciała, żebyście podawały realne plany, nie gdybania

Chyba, że masz jakiś plan, taktykę, o której chętnie posłuchamy

lazy day już jest na pierwszej stronie, tak samo jak Viselle

No i chciałabym wiedzieć, jakie macie propozycje odnośnie egzekwowania tego co udało nam się osiągnąć, jaką motywację chciałąbyście, kary i nagrody?

W końcu, co do snu - oj też chodzę strasznie późno spać, bo się w dobie nie wyrabiam ;P A potem rano jest dramat...nie wiem z czego to wynika, jestem i zawsze byłam nieospała, ale to trochę dezorganizuje życie, szczególnie, że jak wspomniałyście, potem czuję się jak zombie

[PanzerKitty]

Napisane przez Tosia Samosia

Kochana, w lutym bronisz pracę mgr? No i z tym ćwiczeniem, określ się jakoś godzinowo, ilościowo.. bo za nijakie to Jak mamy się dowiedzieć czy dajesz radę!



Wszystko cudnie, ale ja mam zrobić z tym ostatnim? Jak mamy do końca lutego wiedzieć czy się udało? Ja bym chciała, żebyście podawały realne plany, nie gdybania

Chyba, że masz jakiś plan, taktykę, o której chętnie posłuchamy

lazy day już jest na pierwszej stronie, tak samo jak Viselle

No i chciałabym wiedzieć, jakie macie propozycje odnośnie egzekwowania tego co udało nam się osiągnąć, jaką motywację chciałąbyście, kary i nagrody?

W końcu, co do snu - oj też chodzę strasznie późno spać, bo się w dobie nie wyrabiam ;P A potem rano jest dramat...nie wiem z czego to wynika, jestem i zawsze byłam nieospała, ale to trochę dezorganizuje życie, szczególnie, że jak wspomniałyście, potem czuję się jak zombie

Nie podoba mi się określenie "nijakie" wolałaby raczej sformułowanie "określ się konkretniej"albo coś w tym stylu