Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach - część 2

[NO TESTED]

Witam Was
co to jest ZSK ???

Jakiego używacie łatwo dostępnego, nie testowanego na zwierzakach płynu do płukania tkanin??
Czy proszki i płyny "E" są OK??

POZDRAWIAM!!

[liliana27]

Napisane przez anna3101

Wilkinson, z tego co wiem, trafił na czarną listę ostatnio...

shit , to czym ja mam się teraz golić . Sugerowałam się naszą listą, tam Wilkinsona widziałam po tej właściwej, zielonej stronie ... a tu dupa.
Chyba pozostanie mi tylko zmontować jakąś brzytwę i niczym balwierz orać po skórze
A czemu Wilkinson znalazł się na czarnej liście. Czy sprawa jest w 100% potwierdzona?

[anna3101]

Napisane przez NO TESTED

Witam Was
co to jest ZSK ???

Jakiego używacie łatwo dostępnego, nie testowanego na zwierzakach płynu do płukania tkanin??
Czy proszki i płyny "E" są OK??

POZDRAWIAM!!

ZSK - zrobsobiekrem

"E" należy do Cussons, więc jest testowany na zwierzętach.

Ja już nie używam żadnych płynów, dodaje zamiast tego ocet i orzeczhy piorące do prania, a do płukania - kilka kropelek ulubionego olejku eterycznego z wodą.

Kiedy jeszcze korzystałam z takich rzeczy, to kupowałam Frosch, Polin lub Clovin.

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez liliana27

shit , to czym ja mam się teraz golić . Sugerowałam się naszą listą, tam Wilkinsona widziałam po tej właściwej, zielonej stronie ... a tu dupa.
Chyba pozostanie mi tylko zmontować jakąś brzytwę i niczym balwierz orać po skórze
A czemu Wilkinson znalazł się na czarnej liście. Czy sprawa jest w 100% potwierdzona?

Spróbuj Personna, można znaleźć w internecie oraz większych sieciach typu Tesco.

Wilkinson chyba znalazł się na czarnej liście PETy, ale na 100% już nie pamiętam, może dziewczyny tutaj Ci powiedzą.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

A propos Herbapolu i innych firm, produkujących herbaty I leki/suplementy. Dostałam odpowiedź od Herbapol Kraków i Kawon, że nie testują.

Natomiast od Herbapol Pruszków/Warszawa dostałam strasznie ciekawą odpowiedź, że nie będą mi tutaj odpowiadać na anonimowe pytania (fakt, nie podpisałam się nazwiskiem, ale nie myślałam, że to jest problem) i że muszę wiedzieć, kim jestem i po co pytam. Hmmm...

[Chatul]

Napisane przez xexaa

Mam takie pytanie na boku, bo bardzo mnie to zastanawia: jesteście wegetariankami/wegankami?

Ja jestem wegetarianką

Napisane przez anna3101

Natomiast od Herbapol Pruszków/Warszawa dostałam strasznie ciekawą odpowiedź, że nie będą mi tutaj odpowiadać na anonimowe pytania (fakt, nie podpisałam się nazwiskiem, ale nie myślałam, że to jest problem) i że muszę wiedzieć, kim jestem i po co pytam. Hmmm...

Szok

[Sorbet]

Ja też wegetarianka. Od tygodnia na pewno. W styczniu ogólnie zdarzało mi się jeszcze zjeść trochę mięsa, ale były to śladowe ilości, typu: plaster szynki na kanapce. Ciężko mi szło odrzucenie mięsa, oj ciężko...

Fajny ten list: nie damy odpowiedzi, bo nie wiemy z kim gadamy, foch!

Zrób se krem dajmy na czerwoną.

A jeśli chodzi o szampon do włosów to mam taką teorię (bo też teraz sucha jestem na twarzy i łebek mnie swędzi) - to przez porę roku. W zimie to normalne, organizm jest trochę słaby bo mało światła, czapki trzeba nosić, warzywa i owoce też nie te same co w lecie. Używam teraz na zmianę szamponu Lush kokosowego w kostce, Zwitsal dla dzieci (z Holandii mam) i jakiś szampon Joanny.

[villete]

Napisane przez Linusiaczek

Coś Ty, bardzo dobrze, że jakiś sklep się otwarcie do tego przyznał. Gdyby wszystkie tak robiły to miałybyśmy znacznie mniejsze problemy z układaniem listy. łatwiej byłoby też z niedowiarkami co to zawsze wiedzą lepiej.

chodzi mi, że chcę się dowiedzieć czy to oni zlecają te testy i skąd się ta specyfikacja wzięła.
po prostu jestem załamana, bo szczerze powiedziawszy, nie wiem jaka alternatywa dla mnie zostanie, gdy wykoncze moje półprodukty Oo

[hanusia505]

Napisane przez villete

chodzi mi, że chcę się dowiedzieć czy to oni zlecają te testy i skąd się ta specyfikacja wzięła.
po prostu jestem załamana, bo szczerze powiedziawszy, nie wiem jaka alternatywa dla mnie zostanie, gdy wykoncze moje półprodukty Oo

Mozna do nich napisac na facebooku, ja im kiedys zadalam pytanie i szybko odpowiedzieli.

[agatri]

Napisane przez Linusiaczek

A potem przyjdzie nam jakiś kolejny mąciwoda na forum i powie, że przecież firmy nie testują i nie ma dowodów

To nie wiem, powinnyśmy BU dać na czerwoną...? Bo ja już zdurniałam zupełnie. No i to niestety tak jest z tym pisaniem maili: czy firma testuje? Nie testuje! A potem takie kwiatki na stronie wyskakują i człowiekowi się odechciewa gdziekolwiek pisać.

skąd pewność że to oni przeprowadzili testy ? może tylko skopiowali z jakiejś strony info trudno mi jest sobie wyobrazić że taka firma zleca testy

[Linusiaczek]

tów

Napisane przez agatri

skąd pewność że to oni przeprowadzili testy ? może tylko skopiowali z jakiejś strony info trudno mi jest sobie wyobrazić że taka firma zleca testy

Przeprowadzanie testów a zlecanie testów to są dwie różne sprawy. Tak samo inne jest skupowanie składników od labolatoriów, które testy przeprowadzają. Ponieważ są to inne sprawy, firmy chętnie umywają rączki i trąbią na prawo i lewo, że nie testują - no same faktycznie nie testują, ale w ogóle rzadko która firma sama testuje, ma od tego zewnętrzne ośrodki badawcze. Sprowadza się to jednak do jednego i tego samego - wspiera testowanie na zwierzętach. A co do "tak sobie skopiowali" to trudno mi sobie wyobrazić, że poważna firma tak sobie coś kopiuje bez podania źródła danych

A co do Herbapolu Warszawa to Po prostu wszystko mi poopadało.

[hanusia505]

Moge sie mylic ale tez jestem zdania, ze te testy mogly byc przeprowadzone juz dawno, przeciez pantenol nie od dzis jest uzywany w kosmetykach. No ale trzeba to koniecznie wyjasnic.

[agatri]

Napisane przez Linusiaczek

tów


Przeprowadzanie testów a zlecanie testów to są dwie różne sprawy. Tak samo inne jest skupowanie składników od labolatoriów, które testy przeprowadzają. Ponieważ są to inne sprawy, firmy chętnie umywają rączki i trąbią na prawo i lewo, że nie testują - no same faktycznie nie testują, ale w ogóle rzadko która firma sama testuje, ma od tego zewnętrzne ośrodki badawcze. Sprowadza się to jednak do jednego i tego samego - wspiera testowanie na zwierzętach. A co do "tak sobie skopiowali" to trudno mi sobie wyobrazić, że poważna firma tak sobie coś kopiuje bez podania źródła danych

A co do Herbapolu Warszawa to Po prostu wszystko mi poopadało.

tak wiem chodziło mi o to czy po prostu tych informacji nie czerpali od kogoś
wkońcu ktoś kiedyś przetestowal ten pantenol

[Chatul]

Napisane przez hanusia505

Moge sie mylic ale tez jestem zdania, ze te testy mogly byc przeprowadzone juz dawno, przeciez pantenol nie od dzis jest uzywany w kosmetykach. No ale trzeba to koniecznie wyjasnic.

To samo pisałam Sytuację trzeba wyjaśnić...

[armania82]

Kurczę, Dziewczyny, normalnie przez te akcje z odpowiedziami od niektórych firm i przez numery takie jak ten z ZSK to mam czasem wrażenie że wszyscy jakieś ściemy walą i już nikomu nie można wierzyć.

W ogóle coraz bardziej tracę wiarę w ludzi ostatnio i moje zgłębianie tematu testów na zwierzętach w lwiej części się do tego przyczynia. Dobrze, że Wy jesteście.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez NO TESTED

Jakiego używacie łatwo dostępnego, nie testowanego na zwierzakach płynu do płukania tkanin??
Czy proszki i płyny "E" są OK??

Ja używam Gold Drop. Wcześniej miałam "K", ten podobno jest ok, w przeciwieństwie do "E", jak napisała przede mną anna3101.

Ja też jestem wegetarianką od dość dawna, ale za to szaleję za czekoladą..

[liliana27]

Napisane przez anna3101

Spróbuj Personna, można znaleźć w internecie oraz większych sieciach typu Tesco.

Wilkinson chyba znalazł się na czarnej liście PETy, ale na 100% już nie pamiętam, może dziewczyny tutaj Ci powiedzą.

oki, poszukam tego Personna - dzik

p.s. któraś z dziewczyn pytała o wegetarianizm - otóż ja nie jestem wegetarianką. Jem mięso i jak na razie raczej nic w tej kwestii się nie zmieni. Moja dewiza życiowa jest jasna i życzyłabym sobie, aby każdy robił chociaż tyle co ja. Nie wspieram, a wręcz bojkotuję firmy testujące na zwierzakach, nie noszę skóry, nie noszę futer, wspieram działalność schronisk oraz staram się jakikolwiek sposób wesprzeć akcje mające na celu poprawę statusu życiowego szczególnie tych pokrzywdzonych istot np. kalekich, bezdomnych poprzez liczne aukcje i akcje charytatywne.
Ktoś mi już kiedyś zarzucił, co to za mnie za obrońca zwierząt, skoro je zjadam ... nie odpowiedziałam, bo jedyne co mi się cisnęło na usta to zapytać ' a ty co ostatni zrobiłeś dla swoich braci młodszych baranie (nie ujmując nic barankowi )?'

wiem, że większość z dziewczyn tutaj to wegetarianki ... i tu składam pokłony w ich stronę . Może i mnie kiedyś coś podkusi

[Caraxa]

Pamiętajmy też, że fakt, że jakiś składnik jest już od bardzo dawna używany, wcale nie znaczy, że nie jest jeszcze obecnie testowany, niestety... Wiele testów jest bezsensownie powielanych

Troszkę mnie ta sprawa zraziła do ZSK i póki co rezygnuję z zakupów, które w najbliższym czasie miałam popełnić (mój wymarzony macerat z kasztanów ).
Chociaż i tak uważam, że warto było by wyjaśnić to z ZSK. Może rzeczywiście wyniki tych testów są z ‘sprzed lat’ to wtedy ok., ale jeżeli firma, nawet jeśli sama nie testuję, używa półprodukty testowane, to dla mnie jest spalona.

Też jestem ciekawa czy BU sprawdza swoich dostawców pod kątem testów.

[Chatul]

To co, kto pisze maila do ZSK, a kto do BU?

[telbuh]

ZSK też? masakra:/ a miałam tam złożyć zamówienie:/

Dziewczyny, wpadł mi w ręce link do ciekawego sklepu, który ma wegańskie kosmetyki: http://www.sparitual.pl/. W dziale "Narodziny pasji" piszą m.in., że "wykorzystują wyłącznie składniki nie testowane na zwierzętach". Może to jakaś perełka nieodkryta

[Samantha7]

Napisane przez anna3101

Natomiast od Herbapol Pruszków/Warszawa dostałam strasznie ciekawą odpowiedź, że nie będą mi tutaj odpowiadać na anonimowe pytania (fakt, nie podpisałam się nazwiskiem, ale nie myślałam, że to jest problem) i że muszę wiedzieć, kim jestem i po co pytam. Hmmm...

Co za porazka. I co im opisalas? Ja bym im taka wiazanke poslala, ze masakra. Jak oni traktuja klienta i ze stracili nie tylko jednego,ale wszyscy moi znajomi i rodzina bedzie to pamietac

Napisane przez villete

chodzi mi, że chcę się dowiedzieć czy to oni zlecają te testy i skąd się ta specyfikacja wzięła.
po prostu jestem załamana, bo szczerze powiedziawszy, nie wiem jaka alternatywa dla mnie zostanie, gdy wykoncze moje półprodukty Oo

No a BU nie ma tych polproduktow. A co z mazidlami http://mazidla.com/ tam tez mozna sobie takie cos kupic.
Ja mam nadzieje, ze ta moja hamerykanska firma jest w porzadku , przynajmniej tak mowili

Edit: Jeszcze takie cos zapomnialam, ze jest http://www.ingredientstodiefor.com/c...category_id=77 oni maja chyba ecoCert. Wysylaja do roznych krajow

Caraxa taki macerat mozesz na mazidlach kupic http://mazidla.com/component/virtuem...category_id=15

[xexaa]

Ja nikogo nie zamierzam zmuszać, żeby został wege. Zapytałam, bo to rzadkie, że ktoś jedzący mięso interesuje się nietestowanymi kosmetykami. To po prostu jakoś idzie w parze.

Sama nie jem mięsa od ponad 5 lat i ostatnio zaczynam mocno ograniczać też nabiał. Do weganizmu mi jeszcze daleko, ale kto wie, kto wie...

[anna3101]

Dziewczyny, przepraszam was, popełniłam błąd. O nietestowaniu odpisał mi Herbapol Kraków, a nie Lublin. Ten Lublin to jest na razie podejrzany, bo mają sporo leków w ofercie.

Sprawa ZSK też mnie mocno zasmuciła. Ostatnio pisałam do jakiegoś podobnego sklepu (muszę poszukać nazwę w mailach) i też mi odpisali bardzo ogólnikowo, a pytanie o tym, czy wymagają od dostawców deklarację o nietestowaniu w ogóle zignorowali. Dla mnie to od razu czarna lista. Jak ma czym się pochwalić, to się chwali...

[sylvi300]

Napisane przez liliana27

oki, poszukam tego Personna - dzik

p.s. któraś z dziewczyn pytała o wegetarianizm - otóż ja nie jestem wegetarianką. Jem mięso i jak na razie raczej nic w tej kwestii się nie zmieni. Moja dewiza życiowa jest jasna i życzyłabym sobie, aby każdy robił chociaż tyle co ja. Nie wspieram, a wręcz bojkotuję firmy testujące na zwierzakach, nie noszę skóry, nie noszę futer, wspieram działalność schronisk oraz staram się jakikolwiek sposób wesprzeć akcje mające na celu poprawę statusu życiowego szczególnie tych pokrzywdzonych istot np. kalekich, bezdomnych poprzez liczne aukcje i akcje charytatywne.
Ktoś mi już kiedyś zarzucił, co to za mnie za obrońca zwierząt, skoro je zjadam ... nie odpowiedziałam, bo jedyne co mi się cisnęło na usta to zapytać ' a ty co ostatni zrobiłeś dla swoich braci młodszych baranie (nie ujmując nic barankowi )?'

wiem, że większość z dziewczyn tutaj to wegetarianki ... i tu składam pokłony w ich stronę . Może i mnie kiedyś coś podkusi

ja też nie jestem wegetarianka.. może uznacie to za hipokryzję... bo jada mięso a nie używa produktów testowanych... otóż kocham zwierzęta, mam koty, rybki..miałam psa i żółwia, obchodzi mnie los zwierząt, dlatego nie chcę testować kosmetyków testowanych na zwierzętach, staram się jak mogę pomagać zwierzakom, wpłacam na konie pieniądze by nie szły na rzeź... tyle ile mogę, bo jestem studenką, pieniędzy swoich nie mam, tyle co dostanę od rodziców, zaozczędze, przeznaczę trochę na konie, składam się z moim TŻtem, prócz tego adoptowaliśmy wirtualnie pieska, przesyłaliśmy mu co miesiąc trochę pieniędzy na lepszą karmę itp alr ktoś go już zaadoptował na szczęscie i teraz chcemy wziąć następnego do adopcji wirtualnej, jakbym tylko mogła to bym wzięła psiaka ze schroniska, ale mieszkam w bloku, nie mam warunków, zresztą właścicel mieszkania ledwo co zgodził się na naszego kotka.. jeśli chodzi o mięso... to jem drób i wieprzowinę czasem. Nigdy w życiu nie jadłam koniny, sarniny, czy mięsa z królika... nie mogłabym wiedząc iż pomagam koniom by nie szły na rzeź a później je jeść... myślcie jak chcecie, ale staram się jak mogę, może jak dalej tak będzie to zrezygnuję z mięsa... a jeśli chodzi o kosmetyki nie testowane dopiero co zaczęłam... mam trochę testowanych, muszę je wykorzystać albo komuś oddać, nie ma już sensu ich wyrzucać.

[Caraxa]

Napisane przez Samantha7

Caraxa taki macerat mozesz na mazidlach kupic http://mazidla.com/component/virtuem...category_id=15

Sami moja droga dlaczego ja zapomniałam o istnieniu mazideł tylko znowu pojawia się pytanie czy mazidła są w porządku..

Co do BU to część produktów ma certyfikat EcoCert, tylko co z pozostałymi…

Napisane przez xexaa

Ja nikogo nie zamierzam zmuszać, żeby został wege. Zapytałam, bo to rzadkie, że ktoś jedzący mięso interesuje się nietestowanymi kosmetykami. To po prostu jakoś idzie w parze.

Sama nie jem mięsa od ponad 5 lat i ostatnio zaczynam mocno ograniczać też nabiał. Do weganizmu mi jeszcze daleko, ale kto wie, kto wie...

Wiesz, bo te Nasze dziewczyny są wyjątkowe.

Ja nie jem od przeszło 7.5 lat i też ostatnio ograniczam nabiał

[liliana27]

Napisane przez xexaa

Ja nikogo nie zamierzam zmuszać, żeby został wege. Zapytałam, bo to rzadkie, że ktoś jedzący mięso interesuje się nietestowanymi kosmetykami. To po prostu jakoś idzie w parze.

Sama nie jem mięsa od ponad 5 lat i ostatnio zaczynam mocno ograniczać też nabiał. Do weganizmu mi jeszcze daleko, ale kto wie, kto wie...

kochana wcale nie odebrałam tego jak próbę przymusu .
Bardziej piszę to ze swojej strony, bo często ludzie zarzucają mi hipokryzję, a sami guzik robią. Tak , czy siak chodzi mi o to, ze to każdy sam wyznacza sobie granicę i cele jakie chce osiągać ... to kwestia indywidualna

Napisane przez sylvi300

ja też nie jestem wegetarianka.. może uznacie to za hipokryzję... bo jada mięso a nie używa produktów testowanych... otóż kocham zwierzęta, mam koty, rybki..miałam psa i żółwia, obchodzi mnie los zwierząt, dlatego nie chcę testować kosmetyków testowanych na zwierzętach, staram się jak mogę pomagać zwierzakom, wpłacam na konie pieniądze by nie szły na rzeź... tyle ile mogę, bo jestem studenką, pieniędzy swoich nie mam, tyle co dostanę od rodziców, zaozczędze, przeznaczę trochę na konie, składam się z moim TŻtem, prócz tego adoptowaliśmy wirtualnie pieska, przesyłaliśmy mu co miesiąc trochę pieniędzy na lepszą karmę itp alr ktoś go już zaadoptował na szczęscie i teraz chcemy wziąć następnego do adopcji wirtualnej, jakbym tylko mogła to bym wzięła psiaka ze schroniska, ale mieszkam w bloku, nie mam warunków, zresztą właścicel mieszkania ledwo co zgodził się na naszego kotka.. jeśli chodzi o mięso... to jem drób i wieprzowinę czasem. Nigdy w życiu nie jadłam koniny, sarniny, czy mięsa z królika... nie mogłabym wiedząc iż pomagam koniom by nie szły na rzeź a później je jeść... myślcie jak chcecie, ale staram się jak mogę, może jak dalej tak będzie to zrezygnuję z mięsa... a jeśli chodzi o kosmetyki nie testowane dopiero co zaczęłam... mam trochę testowanych, muszę je wykorzystać albo komuś oddać, nie ma już sensu ich wyrzucać.

ja na co dzień widzę głupie uśmieszki ludzi, którzy uważają moje poglądy za idiotyczne i nie mające sensu - ale guzik mnie to interesuje. Ważne, że ja i mój TŻ czujemy się z tym dobrze i każdego dnia mam wrażenie, że uczestniczę w czymś pozytywnym i potrzebnym .

[sylvi300]

Napisane przez liliana27

ja na co dzień widzę głupie uśmieszki ludzi, którzy uważają moje poglądy za idiotyczne i nie mające sensu - ale guzik mnie to interesuje. Ważne, że ja i mój TŻ czujemy się z tym dobrze i każdego dnia mam wrażenie, że uczestniczę w czymś pozytywnym i potrzebnym .

tak samo myślę jak Ty wczoraj kupiłam notes, wypiszę w nim firmy nie testujące na zwierzakach by wiedzieć jakie firmy są ok bo dopiero co zaczynam i się gubię

[Chatul]

Napisane przez sylvi300

tak samo myślę jak Ty wczoraj kupiłam notes, wypiszę w nim firmy nie testujące na zwierzakach by wiedzieć jakie firmy są ok bo dopiero co zaczynam i się gubię

Łatwiej wydrukować Ja mam taką wydrukowaną listę w portfelu

[Linusiaczek]

, że też

Napisane przez xexaa

Ja nikogo nie zamierzam zmuszać, żeby został wege. Zapytałam, bo to rzadkie, że ktoś jedzący mięso interesuje się nietestowanymi kosmetykami. To po prostu jakoś idzie w parze.

Sama nie jem mięsa od ponad 5 lat i ostatnio zaczynam mocno ograniczać też nabiał. Do weganizmu mi jeszcze daleko, ale kto wie, kto wie...

Ja już też pisalam, że nie jestem wegetarianką. Ja mam trochę inną sytuację, bo mam cukrzycę - nawet podchodziłam do wegetarianizmu 2 razy i niestety nie skończyło się to dla mnie dobrze. Czy byłabym wegetarianką jakbym nie miała tego co mam... hmm, naprawdę nie wiem. Natomiast wegetariankami są zarówno moja mama, jak i moja najbliższa przyjaciółka i obecnie w domu w Polsce ja przejęłam komendę (mama mi się pochorowała niestety) i gotuję w 100% potrawy wegetariańskie, a najwyżej jak muszę to uzupełniam małą potrzebną ilością mięsa. Natomiast co mnie załamało to to, że weszłam do 3 księgarni i nigdzie nie mogłam znaleźć wegetariańskiej książki kucharskiej! Przepisy teraz ściągam z netu.

No i ja podobnie mam wrażenie obecnie, że przynajmniej robię coś dobrego. Poza wspieraniem wyłącznie firm nietestujących na zwierzętach jeszcze bardzo interesuję się ekologią i Sprawiedliwym Handlem. Daje mi to samozadowolenia z samej siebie i wiarę w to, że przynajmniej mogę coś małego zrobić, tym bardziej, że widzę coraz większe zainteresowanie tą sprawą

[Chatul]

Widziałam, że ostatnio rozmawiałyście tutaj o gumach rozpuszczalnych — Mentosach. Jeśli są w porzadku, to się cieszę. Ale wiem, że te czerwone mają w składzie E120 (koszenilę), więc wegetarianie niech uważają

Napisane przez Linusiaczek

Natomiast co mnie załamało to to, że weszłam do 3 księgarni i nigdzie nie mogłam znaleźć wegetariańskiej książki kucharskiej! Przepisy teraz ściągam z netu.

Ja kupiłam kilka książek kucharskich wegetariańskich. Jedną na Targach Medycyny Naturalnej, dwie na Woodstocku u Krysznowców, jedną normalnie w księgarni (bardzo taniej zresztą) i jedną w Empiku
Wiadomo, nie w każdej księgarni można takie książki dostać, ale generalnie nie ma problemów z dostępnością

[liliana27]

Napisane przez sylvi300

tak samo myślę jak Ty wczoraj kupiłam notes, wypiszę w nim firmy nie testujące na zwierzakach by wiedzieć jakie firmy są ok bo dopiero co zaczynam i się gubię

ja też mam zawsze ściągę przy sobie, a jak czegoś nie jestem pewna to nie kupuję i najpierw pytam, np. tutaj dziewczyn o ich wiedzę na temat danej firmy - to dla mnie zazwyczaj najbardziej wiarygodne źródło

Napisane przez Linusiaczek

, że też

Ja już też pisalam, że nie jestem wegetarianką. Ja mam trochę inną sytuację, bo mam cukrzycę - nawet podchodziłam do wegetarianizmu 2 razy i niestety nie skończyło się to dla mnie dobrze. Czy byłabym wegetarianką jakbym nie miała tego co mam... hmm, naprawdę nie wiem. Natomiast wegetariankami są zarówno moja mama, jak i moja najbliższa przyjaciółka i obecnie w domu w Polsce ja przejęłam komendę (mama mi się pochorowała niestety) i gotuję w 100% potrawy wegetariańskie, a najwyżej jak muszę to uzupełniam małą potrzebną ilością mięsa. Natomiast co mnie załamało to to, że weszłam do 3 księgarni i nigdzie nie mogłam znaleźć wegetariańskiej książki kucharskiej! Przepisy teraz ściągam z netu.

No i ja podobnie mam wrażenie obecnie, że przynajmniej robię coś dobrego. Poza wspieraniem wyłącznie firm nietestujących na zwierzętach jeszcze bardzo interesuję się ekologią i Sprawiedliwym Handlem. Daje mi to samozadowolenia z samej siebie i wiarę w to, że przynajmniej mogę coś małego zrobić, tym bardziej, że widzę coraz większe zainteresowanie tą sprawą

dokładnie tak jak pisałam, to decyzja indywidualna każdego z nas. prawda jest taka, że gdyby każdy zrobił choć jedną małą rzecz w kwestii praw zwierząt, to świat wyglądałby inaczej.

ja sama dla siebie uważam, że teraz bez wyrzutu mogę stanąć przed lustrem i spojrzeć w oczy bez wyrzutu. a kwestia tego, że czuję iż przyczyniam się do czegoś dobrego naprawdę daje mi powody so samozadowolenia

A wracając do tematu forum, mam pytanie o spray do czyszczenia mebli. chodzi mi o jakąś markę, która robi jakiś preparat do czyszczenia drewna, koniecznie antystatyczny? Mam ciemne mebelki na chatce i jak nie potraktuję ich tego typu środkiem to już na drugi dzień po sprzątaniu wyglądają jakbym nie czyściła ich od tygodnia. Szukałam po Tesco i Auchan u mnie w mieście i nic nie znalazłam ze znanych mi firm robiących chemię do domu.

[villete]

jak ktoś chce, to na facebooku ZSK starają sie ustosunkować do d-pantenolu

[Chatul]

Napisane przez villete

jak ktoś chce, to na facebooku ZSK starają sie ustosunkować do d-pantenolu

Ja FB nie mam. Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś tutaj wkleił to, co ZSK pisze o pantenolu.