|
|
#91 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
No to słuchajcie tego- moja siostra jest na pierwsyzm roku położnictwa. I od rana lata za mną z igłą i chce na mnie próbować kłucie
__________________
|
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Przyślij ją do mnie
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
|
|
|
|
#93 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Na widok strzykawki wpadam w histerię. :/ Dorosła kobieta...
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
|
|
|
|
#94 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Aga01--> a miałabys ochotę być pokłuta?
__________________
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Justyna ja to uwielbiam!! A szczególnie zastrzyki znieczuleniowe w dziąsło...
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Hehe, wyczuwam pewne zboczenie
Ale przyzwyczaiłam się-- mam siostre
__________________
|
|
|
|
|
#97 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Zastrzyk to zastrzyk.
Są rzeczy, które bolą bardziej. |
|
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
no, i stało się. Dorwała mnie wczoraj. Rezultat- zastrzyk podskórny i śródskórny.
__________________
|
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
u mnie jest dziwnie - zastrzyk dawniej szczepionki spoko luz....
tatuaze spoko luz. kolczyki spoko luz.... pobieranie krwi - dzien z glowy. bledne, trace wizje, oblewa mnie pot, szum w uszach, bierze mnie na wymioty, miekna mi nogi i tak caly dzien od pobrania krwi. nigdy nie chodze sama. z osrodka do domu ktos musi mnie dowlec. ostanio mamuska dowlekala do domu (200 metrow w 20 minut) a na 4 pietro wnosil juz TZ. |
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Cytat:
![]() ja też się kiedyś bałam panicznie strzykawek, nawet zdarzało mi się zemdleć ale od kiedy zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem, miałam operacje i kuli mnie co chwila we wszystkie możliwe części ciała (ręce, kolana, kręgosłup, brzuch), to nawet zdążyłam się przyzwyczaić i nic mnie już nie dziwi
|
|
|
|
|
|
#101 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Ale jestem dzieln, prawda? Tak sie poświęcić dla dobra przyszłych matek
__________________
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#102 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 358
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
bardzo sie boje...strasznie.
|
|
|
|
|
#103 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 007
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
a ja się boję nie tyle strzykawki samej w sobie tylko kłucia brrrr
jak mnie szczepią odwracam głowę
__________________
Wystarczy pozostawić na lodówce serek, a po miesiącu nie dość, że ożyje, odzyska barwy, zapach i sprężystość, to na dodatek sam do nas przyjdzie. Gdy zaś poczekamy cierpliwie znów miesiąc, serek ten zacznie do nas przemawiać w ludzkim języku, a przy odrobinie ćwiczeń nad głosem na pewno zaśpiewa
|
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
mnie trzeba cos spiewac zebym sie nie bala
kiedys ze strachu podczas szczepionki ugryzlam do krwi mame:P
|
|
|
|
|
#105 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
bardzo was przepraszam ale ja sobie nie wyobrazam jak mozna sie bac strzykawki..:pp moja mama jest pielegniarka i igly to sie w moim domu pod nogami walaja (oczywiscie w niedosłownym tego stwierdzenia znaczeniu..:p) Kiedys bylam z mama w pracy i mialam jej pomagac przy pobuieraniu krwi..
i pamietam ze przyszla jedna 9-cioletnia dziewczynka i zaczela sie wyrywac i kopac i gryzc moja mame i mowila ze jej nie lubi itd i przez to moja mama musiala ja kluc dwa razy bo sie zyly zablokowaly i krew nie chciala leciec..:p..:p a zaraz po niej weszla dziewczynka 7-mioletnia i tylko troszke pisknela przy kluciu i bylo wszystko oki.. nie rozumiem jak mozna tak histeryzowac..:p
|
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
a ja jeszcze nigdy w zyciu nie miałam pobieranej krwi (czasem tylko szczepionki ... ale tyle strachu zawsze przed było ze łooo
) i za prędko tego nie zrobie ( mam nadzieje że nie będę musiała ) z resztą z moim podejsciem do lekarzy predko u nich nie zawitam a tym bardziej na jakies pobraie krwi czy coś takiego za mna trzeba z miotłą latać żebym do lekarza poszła moze to głupio brzmi , ale mam złe wspomnienia ....
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci...
|
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
strzykawek się nie boję...ale igieł bardzo
|
|
|
|
|
#108 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 179
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Niestety.. Tak bywa ze ingerencja jakiejs rzeczy we wlasne cialo przyprawia ludzi o zawrot glowy i mdlosci.. Ale moge wam dziewczyny powiedziec, ze my naprawde zdajemy sobie z tego swietnie sprawe i staramy sie przysporzyc wam jak najmniej nieprzyjemnosci.. Mowie to jako przyszla pielegniarka
Kazde wklucie stresuje takze nas (boshe, jeszce w zeszlym roku same na sobie musialysmy sie tego uczyc- żyła za żyłe.. hmmm) Teraz jestem na drugim roku i moge powiedziec ze duzo zalezy od doswiadczenia. I nie mowie wcale o tym, ze powinnyscie sie bac widzac mloda pielegniarke lub praktykante!! Wrecz przeciwnie- my staramy sie zrobic wszystko jak najdokladniej, najdelikatniej, bez rutyny.. Nie tylko next please, next please.. NIe traktujcie tez tego jako zlo konieczne.. Trzymam kciuki za przelamanie leku..
|
|
|
|
|
#109 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
ja lubie oddawac krew, nie przeszkadzaja mi zastrzyki ale boje sie samej chwili wklucia... jakis strach przed bolem. nienawidze bolu a strzykawka i wprowadzanie czegos na sile do mojego organizmu (tu igla) to dla mnie niesamowicie poteguje uczucie strachu
ale jak juz sie wbije to moze tam siedziec godzine
__________________
grudzień 2013 - pamiętamy
![]() |
|
|
|
|
#110 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Rawa Maz./Łódź
Wiadomości: 4 621
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
ja właśnie uczucie wkłuwania lubię najbardziej
( nie, nie wstrzykuję nic sobie sama
__________________
Żona z mężem w restauracji. Żona zamawia: - Stek, pieczone ziemniaczki i lampkę wina... - A warzywo? - pyta kelner. - On? To samo co ja. |
|
|
|
|
#111 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: woj. opolskie
Wiadomości: 1 525
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
nie lubię strzykawek, a np. na pobieraniu krwi to babka musi to robić szybko bo i naczej szlag mnie trafia. Nawet jak nie boli to i tak myśle że boli...
|
|
|
|
|
#112 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Tatuaz, piercin, zastrzyk, szczepionka, wielka igla ze znieczuleniem w podniebienie sa mi totalnie oobojetne...
Pobieranie krwi do badania ro moj koszmar. Nie czuje bolu - wiem ze nie boli - jednak krew mi i tak odplywa, bledne...wytaczam sie zgabinetu - szumi mi w uszach, trace wizje, pot mnie oblewa, zaczyna chciec mi sie wymiotowac. Najdalej po pobieraniu krwi w osrodku doszlam do schodow - na nich juz mnie wzielo. Zawsze ide z kims inaczej nie da rady. Mama mnie ostatnio wlekla do domu... i co gorsza nie przechodzi mi - leze juz potem dzien caly bo co wstane to mam znow to samo. Dzien z zyciorysu wyciety. |
|
|
|
|
#113 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Gdy miałam jakieś 6-7 lat byłam na pobraniu krwi i "pielęgniarka" 3 razy nie trafila w żyle mimo ze była bardzo widoczna dopiero lekarz pobrał mi krew. od tego czasu mam wstręt do strzykawek szczególnie jeśli chodzi i pobieranie krwi
|
|
|
|
|
#114 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Stanowczo ja... kroplówki, igły, szczykawki zdaleka... najlepiej uciec
__________________
|
|
|
|
|
#115 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
ja o dziwo dentysty ani zastrzykow w dziaslo sie nie boje natomiast pobranie krwi albo zalozenie wenflonu to koszmar.raz w zyciu mialam pobranie krwi i raz w zyciu wenflon.w obu przypadkach dotalam szoku i trzeba bylo trzymac mnie sila (mialam ok 13lat) dzis tez sobie tego nie wyobrazam...wstyd mi ale co zrobic?macie moze jakies sposoby na to lub wiecie o jakiejs terapii?mowie powaznie.jak mi sie cos stanie czy bede w ciazy przeciez bede musiala dac sobie pobierac krew itp...a operacja to juz dla mnie istny koszmar.nigdy nie mialam i chyba z tymi szwami musialabym nieruchomo lezec pare tyg zebu bron boze ich nie zobaczyc ani nie dotknac...
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 171cm |
|
|
|
|
#116 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 441
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
|
|
|
|
|
#117 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 725
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
na samą myśl o strzykawce robi mi się słabo
a jak w tv widze , że komuś krew pobierają to czuję ten ból na sobie ojj przełanczam wtedy jak najszybciej |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#118 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
Mnie na sam widok strzykawki zaczynają boleć żyły
i odruchowo spoglądam na dłońCieszę się tylko, że nie jestem osamotniona w tych "dziwactwach"
|
|
|
|
|
#119 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 924
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
taka mała igła a tyle krzyku
__________________
http://kateart.deviantart.com/ "Bóg rozkazał swoim aniołom żeby Cię strzegły na wszystkich Twoich ścieżkach" Ps 90,11 |
|
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Mordor
Wiadomości: 3 340
|
Dot.: Kto się boi strzykawek?-łączmy się w strachu
no taka mala, ale tez ostra :P
buuuuu jak widze w tv strzykawki to nic mi nie jest, ale jak w rzeczywistosci widze jak ktos do mnie podchodzi z tym 'urzadzeniem' w rekach to robi mi sie slabiutko..... ;p |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:35.







Ale przyzwyczaiłam się-- mam siostre





ale od kiedy zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem, miałam operacje i kuli mnie co chwila we wszystkie możliwe części ciała (ręce, kolana, kręgosłup, brzuch), to nawet zdążyłam się przyzwyczaić i nic mnie już nie dziwi
i pamietam ze przyszla jedna 9-cioletnia dziewczynka i zaczela sie wyrywac i kopac i gryzc moja mame i mowila ze jej nie lubi itd i przez to moja mama musiala ja kluc dwa razy bo sie zyly zablokowaly i krew nie chciala leciec..:p..:p a zaraz po niej weszla dziewczynka 7-mioletnia i tylko troszke pisknela przy kluciu i bylo wszystko oki.. nie rozumiem jak mozna tak histeryzowac..:p

