karmienie piersią - Strona 6 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-29, 11:47   #151
gwiazdeczka89
Rozeznanie
 
Avatar gwiazdeczka89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez 123sciri Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny


Teraz bardzo nie chce popełnić tamtych błędów i może macie jakieś rady jak to jest z tym hartowniem piersi w czasie ciąży i co zrobić żeby było więcej mleka już tuż po porodzie
co masz na myśli "hartować piersi"
jedyne co musisz robić to karmić. Przystawiać dziecko praktycznie cały czas, nie dokarmiać butelką absolutnie. Nic innego nie można doradzić.
Ja juz karmie młodą 13ty miesiąc
__________________
"Zawsze, dla Was zawsze będe śpiewał, do końca..."
R.R.

gwiazdeczka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-29, 14:21   #152
electro1
Przyczajenie
 
Avatar electro1
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
Dot.: karmienie piersią

123sciri polecam abyś w 7-mym miesiącu zaczęła regularnie ( najlepiej po każdym prysznicu czy kąpieli )używać maść Maltan do kupienia w aptece. Ja stosowałam ją od 8mego miesiąca ( w 8mym się o niej dowiedziałam ) i stosuję również po karmieniu. Cieszę się,że hartowałam brodawki ponieważ jak czytam te opisy o krwawiących sutkach i inne straszliwe opowieści to wydaje mi się to być jakąś abstrakcją albo zwykłym zaniebaniem ( sorry Dziewczyny ) .
Karmienie to coś cudownego,ale wymaga czasu dostrojenia a także determinacji. Jestem 2 miesiące po porodzie. Od razu zakładałam,że będę karmić piersią. Pomimo tego,że miałam cc i dziecko było karmione w szpitalu butelą-moja determinacja i upór a także godziny praktyki ( stałam na korytarzu w szpitalu na oddziale i studiowałam broszury i oglądałam obrazki jak dostawiać dziecko ) przyczyniły się do tego,że karmię piersią i każda minuta karmienia to ogromna dawka tylko mojego szczęścia
Pamiętaj aby do szpitala zabrać duuużo wody trzeba pić pić i pić. U mnie ostatnio laktacja się tak rozruszała,że podejrzewam,że to może melisa,która popijam tak działa. Stosuję również herbtaki na laktację ale najwięcej piję wody mineralnej ...
Ważne jest ,żeby dać sobie i dziecku czas.Ja wyczytałam w książce ,że potrzeba czasu aby się zgrać z Maluszkiem-to ok 40 dni ( aż !! dziwić się,że Mamy się tak szybko poddają i rezygnują,dajcie Wam szanse ). Zarówno Maleństwo jak i Ty nie wiecie jak się karmi musicie się tego nauczyć
Moj Synek zaczął efektywnie ssać jak skończył pierwszy miesiąc-wtedy poczułam,że to jest to,że tak wygląda karmienie a tak to spędziliśmy ze sobą dłuugie godziny Ale bez przesady,24/h z cycem w buzi dziwić się,że brodawki tego nie wytrzymuja?!
Ja natomiast mam pytanie do innych Mam z dłuższym stażem- jak z Waszą wagą? Czy któraś przytyła, albo ile Wam spadło?
electro1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-29, 14:24   #153
Kasia.234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 921
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez electro1 Pokaż wiadomość
123sciri polecam abyś w 7-mym miesiącu zaczęła regularnie ( najlepiej po każdym prysznicu czy kąpieli )używać maść Maltan do kupienia w aptece. Ja stosowałam ją od 8mego miesiąca ( w 8mym się o niej dowiedziałam ) i stosuję również po karmieniu. Cieszę się,że hartowałam brodawki ponieważ jak czytam te opisy o krwawiących sutkach i inne straszliwe opowieści to wydaje mi się to być jakąś abstrakcją albo zwykłym zaniebaniem ( sorry Dziewczyny ) .
Karmienie to coś cudownego,ale wymaga czasu dostrojenia a także determinacji. Jestem 2 miesiące po porodzie. Od razu zakładałam,że będę karmić piersią. Pomimo tego,że miałam cc i dziecko było karmione w szpitalu butelą-moja determinacja i upór a także godziny praktyki ( stałam na korytarzu w szpitalu na oddziale i studiowałam broszury i oglądałam obrazki jak dostawiać dziecko ) przyczyniły się do tego,że karmię piersią i każda minuta karmienia to ogromna dawka tylko mojego szczęścia
Pamiętaj aby do szpitala zabrać duuużo wody trzeba pić pić i pić. U mnie ostatnio laktacja się tak rozruszała,że podejrzewam,że to może melisa,która popijam tak działa. Stosuję również herbtaki na laktację ale najwięcej piję wody mineralnej ...
Ważne jest ,żeby dać sobie i dziecku czas.Ja wyczytałam w książce ,że potrzeba czasu aby się zgrać z Maluszkiem-to ok 40 dni ( aż !! dziwić się,że Mamy się tak szybko poddają i rezygnują,dajcie Wam szanse ). Zarówno Maleństwo jak i Ty nie wiecie jak się karmi musicie się tego nauczyć
Moj Synek zaczął efektywnie ssać jak skończył pierwszy miesiąc-wtedy poczułam,że to jest to,że tak wygląda karmienie a tak to spędziliśmy ze sobą dłuugie godziny Ale bez przesady,24/h z cycem w buzi dziwić się,że brodawki tego nie wytrzymuja?!
Ja natomiast mam pytanie do innych Mam z dłuższym stażem- jak z Waszą wagą? Czy któraś przytyła, albo ile Wam spadło?
Krwawiące brodawki to efekt złego chwytania piersi przez dziecko a nie norma przy karmieniu!

A co do wagi - najpierw spadała, a jak przestałam się pilnować i zaczęłam jeść więcej słodyczy to poszybowała w górę niestety.
Kasia.234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-29, 16:15   #154
301185
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 509
Dot.: karmienie piersią

zgadzam się z Kasia.234, "Krwawiące brodawki to efekt złego chwytania piersi przez dziecko a nie norma przy karmieniu!". Rodziłam pierwsze dziecko sn, drugie przez cc, nie miałam żadnych problemów z karmieniem piersią, wszystko przyszło naturalnie, dziecko prawidłowo chwytało pierś i ładnie ssało, zero bólu.

Natomiast nie zgadzam się z electro1, dla mnie abstrakcją jest hartowanie brodawek. Nic takiego nie robiłam w będąc ciąży i nie miałam problemów z laktacja, popękanych i krwawiących brodawek.
electro1 podczas karmienia piersią ważyłam mniej niż przed ciążą, po zakończeniu karmienia przytyłam ok. 3kg.
301185 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-29, 17:32   #155
electro1
Przyczajenie
 
Avatar electro1
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
Dot.: karmienie piersią

Dziewczyny,ja nie mówię,że pękające czy krwiawiące brodawki to norma bez hartowania. Ponieważ producent pisze,że krem nadaje się do hartowania brodawek to jeśli można zastosować profilaktykę to dlaczego nie ? W ulotce napisane jest,że " dzieci chętniej ssą brodawki" -być może i lepiej się dostawiają Ja stosowałam i stosuję ( już teraz rzadziej ) i naprawdę czułam ulgę -szczególnie w pierwszych dniach gdy te były takie trochę wysuszone.
Eh a ja czekam na cud. Dużo jem a ,że teraz taki okres i nowalijki mamy to z warzyw buraki i marchewka dynię czasami kupię-z powodu braku warzyw ( strasznie mi to doskwiera ) mam problemy ze zbilansowaniem mojej diety mamy karmiącej,no ale walczę.Wypatruję wiosny i świeżutkich pyszniutkich warzyw a i układ pokarmowy mojego malucha będzie coraz bardziej tolerancyjny
Bo chyba nie trzeba wspominać,że karmieie piersią to nie tylko technika dostawianie ale i dieta mamy ,eh niekiedy wybrukowana dobrymi intencjami ...:P
electro1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-29, 21:21   #156
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez 123sciri Pokaż wiadomość
C
Teraz bardzo nie chce popełnić tamtych błędów i może macie jakieś rady jak to jest z tym hartowniem piersi w czasie ciąży i co zrobić żeby było więcej mleka już tuż po porodzie
Witaj. Hartowanie brodawek przed porodem to IMHO wierutna bzdura, którą ewentualnie można sobie zaszkodzić a nie pomóc. Zaszkodzić , bo ja się za bardzo do tego hartowania będziesz przykładać, to nie daj Boże skurcze sobie wywołasz przedwczesne

Dziewczyny mają absolutną rację - brodawki krwawią JEDYNIE, kiedy źle przystawisz dziecko. Tak więc od siebie mogę zamiast hartowania polecić np. zagłębienie się w teorię prawidłowego przystawiania. Nie zaszkodzi pogadać np. z doradcę laktacyjnym, żeby pokazał dokładnie co i jak. To wystarczy

P.S. nie hartowałam brodawek w żaden sposób, nawet mi to przez myśl nie przeszło, a nigdy nie miałam najmniejszej ranki.
A że producent maści zaleca stosowanie jej nawet i przed ciążą to się wcale nie dziwię. Każdy chce z czegoś żyć

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Doczytałam jeszcze ten fragment o diecie matki karmiącej i znowu nie mogę się powstrzymać, żeby się nie wtrącić Dla mnie jedynym uzasadnionym przypadkiem stosowanie takiej diety jest to, gdy dziecko okaże się alergikiem. Dietowanie za zapas, na wszelki wypadek nie ma sensu i może ewentualnie mamę zniechęcić do karmienia UU...

I jasne, warto odżywiać się zdrowo i zbilansowanie, ale nie demonizujmy tego. Mądre głowy tego świata same mówią, że dziecko o d mamy i tak "wyłapie" wszystko co najlepsze, nieważne czy mama będzie dostarczała sobie wszystkich niezbędnych składników odżywczych czy nie. Co najwyżej ona będzie miał braki, ale maluch nie. Ja uważałam jedynie na początku żeby się no. fasolą nie objadać Ale jak zjadłam porcję po bretońsku, a małemu nic a nic nie było, to też uznałam, że raz na jakiś czas wszytsko jest dla ludzi
__________________
........................

Edytowane przez brumek
Czas edycji: 2012-01-29 o 21:22
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-29, 21:42   #157
madalena83
Zadomowienie
 
Avatar madalena83
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez electro1 Pokaż wiadomość
Bo chyba nie trzeba wspominać,że karmieie piersią to nie tylko technika dostawianie ale i dieta mamy ,eh niekiedy wybrukowana dobrymi intencjami ...:P
A to różnie z tym bywa - ja nie jadłam tylko smażonego (bo mi było po nim niedobrze - żołądek mnie bardzo bolał) i potraw wzdymających.
Małemu nic nie było.
Także ja proponuję próbować różne pokarmy, a nie jeść tylko kilka bzpiecznych, bo dziecku coś może być.
__________________


"Nie da się żyć byle jak ani nawet tak sobie. Trzeba żyć perfekcyjnie"

Jan Lubiński
madalena83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-01-30, 08:15   #158
301185
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 509
Dot.: karmienie piersią

brumek przypomniała mi ważną informację, hartowanie brodawek, pocieranie itp. może wywołać przedwczesne skurcze. Moje 2 porody zaczęły się od odejścia wód płodowych, przy drugim porodzie, położna poleciła mi masować, pocierać sutki, aby wywołać skurcze. Sprawdziło się, po piętnastu minutach "hartowania" brodawek skurcze wzrosły z 0 % do 60%-80%, godzinę później już były skurcze co 2 minuty i rozwarcie 9cm.
Też miałam to szczęście, że nie musiałam stosować specjalnej diety
301185 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-30, 17:17   #159
electro1
Przyczajenie
 
Avatar electro1
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
Dot.: karmienie piersią

To i ja jeszcze może dopowiem coś. Po pierwsze -hartowanie brodawek to nic innego jak przygotowanie ich do spełnienia zadania jakim jest karmienie piersią.Hartowanie nie odbywa się w sposób dyrastyczny to raczej termin-i w moim przypadku było to nakładanie kremu właśnie na nie bez wcierania,pocierania czy wiercenia nimi ( to w trakcie ciąży ).Po drugie 123sciri pytała o hartowanie więc zbiera opinie i otrzymała odpowiedź,część z Was nie hartowała,a niektóre dziewczyny hartują. To tak jak w szkole jeden się uczy do lekcji,drugi nie musi bądź nie chce. Szanuję Wasze opinie .Mnie osobiście Maltan pomógł szczególnie właśnie w pierwszych dniach karmienia gdy żmudne próby dostawiania dziecka ( a tu miłe Panie nie tylko od nas to zależy bo jest jeszcze druga strona -Nasz maluszek,uczymy sie przecież karmienia oboje ) wychodziły raz lepiej raz gorzej i sutki były wysuszone i bolące.Taki okład po karmieniu+wkładka laktacyjna działały jak zbawienie.Mój portfel też jakoś nie ucierpiał
Co do diety,to oczywiście dynia buraki marchewka,cukinia.Niestet y zimowy okres nie sprzyja dodatkom czy sałatkom w postaci pomidor sałata czy ogórek do kanapki ( bo raczej wszystko pryskane / pedzone).Ja oczywiście próbuję wprowadzać nowości,ale moje dziecko źle to znosi boli go brzuszek.Zazdroszczę Wam takich tolerancyjnych dzieci w takim razie. Ale jeszcze trochę i bedzie wiosna
electro1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-30, 18:05   #160
301185
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 509
Dot.: karmienie piersią

Mój portfel ucierpiał przez wkładki laktacyjne, starszą córkę karmiłam piersią 18m-cy, młodszą 12m-cy i przez cały ten okres musiałam używać wkładek laktacyjnych. Nie wiem dlaczego były" przecieki", po takim czasie laktacja powinna już się unormować. Nawet czułam jak pokarm sam wypływa np. jak pomyślałam o dziecku lub zbliżała się pora karmienia. Takie dziwne uczucie rozmawiam z kimś, zajmuję się czymś i czuję, że mleko samo wypływa. Też tak macie/ miałyście?

Edytowane przez 301185
Czas edycji: 2012-01-30 o 18:08
301185 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 09:52   #161
123sciri
Rozeznanie
 
Avatar 123sciri
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 714
Dot.: karmienie piersią

Dziewczyny super dzięki za odpowiedzi
co do hartowania to zgodze się z elactro, nie chodzi mi o tarcie ich czy coś w tym stylu tylko dobre nawilżenie, bo niestety z pierwszym dzieckiem pękające brodawki to był koszmar.

Co do techniki karmienia jako powód pękających brodawek też się z wami zgadzam- niestety w pierwszej ciąży miałam cc -w zwiąsku z tym że przez pare godzin po cc ciągle działało znieczulenie i nic mnie nie bolało.
Dziecko dostawiła mi płożna na początku (niby powinna się znać)a efektem była krwawiąca miazga zamiast brodawek.

tak czy siak i tak się nie zniechęcam -wręcz przeciwnie.
__________________
"All I've done is run fast. I don't see why people should make much fuss about that."
- Fanny Blankers-Koen

03/13-20 cm - 06/13-24cm, 07/23- 26cm.....50cm
zapuszczanie

Edytowane przez 123sciri
Czas edycji: 2012-01-31 o 11:21
123sciri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-31, 17:00   #162
Puma13
Zadomowienie
 
Avatar Puma13
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
Dot.: karmienie piersią

301185, karmię córkę już 21 miesięcy i po ok dwóch miesiącach wszystko było unormowane, nie musiałam już potem stosować wkładek laktacyjnych. Wiadomo, jak zrobię dłuższą przerwę, to czuję mrowienie i po chwili mógłby być jakiś przeciek, ale po delikatnym rozmasowniu przechodzi. Więc każdy organizm inaczej przystosowuje się do karmienia.
__________________
Amelka 09.09.2007

Nadia 06.05.2010
Puma13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 17:17   #163
301185
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 509
Dot.: karmienie piersią

mamy córki w tym samym wieku, u mnie starsza 30.09.2007r i młodsza 03.05.2010r.
Czytałam też wypowiedzi o terrorze laktacyjnym, ja miałam terror butelkowy. Od momentu wyjścia ze szpitala, ciągłe pytania: dlaczego nie podam, herbatki, soku, kaszki przez butelkę i dlaczego dziecko nie ma smoczka. Dlaczego jeszcze karmię piersią, przecież dziecko już jest duże (5 miesięczne)
301185 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 08:15   #164
gwiazdeczka89
Rozeznanie
 
Avatar gwiazdeczka89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez 301185 Pokaż wiadomość
Mój portfel ucierpiał przez wkładki laktacyjne, starszą córkę karmiłam piersią 18m-cy, młodszą 12m-cy i przez cały ten okres musiałam używać wkładek laktacyjnych. Nie wiem dlaczego były" przecieki", po takim czasie laktacja powinna już się unormować. Nawet czułam jak pokarm sam wypływa np. jak pomyślałam o dziecku lub zbliżała się pora karmienia. Takie dziwne uczucie rozmawiam z kimś, zajmuję się czymś i czuję, że mleko samo wypływa. Też tak macie/ miałyście?
Ja używałam wkładek chyba przez pół roku potem nauczylam się "blokować" wyciek mleka. Jak sie karmi jedna piersią to zapewne zauważyłaś że z drugiej również poleci mleko aby temu zapobiec wystarczy przytrzymać(ścisnąć) ręką tę wolną pierś, gdy poczujesz mrowienie.
A poza karmieniem nie wypływa mi pokarm, chyba że dziecko zamiast mleczka wybrało serek i pierś jest napełniona.
W nocy zdarza mi sie czasem ubrudzić koszulke pokarmem, przez sen zapominam ścisnąć drugiego cyca albo jeżeli dziecko sie nie obudzi w nocy i nie je to rano mam pełne piersi, aż nabrzmiałe i swędzą

Cytat:
Napisane przez electro1 Pokaż wiadomość
Ja natomiast mam pytanie do innych Mam z dłuższym stażem- jak z Waszą wagą? Czy któraś przytyła, albo ile Wam spadło?
Ja przytyłam w ciaży 32 kg, przy porodzie spadło 12. Karmiąc schudłam 16kg w siedem miesięcy.

Zastanawiam się tylko czy jak odstawie to schudne jeszcze czy przytyje
__________________
"Zawsze, dla Was zawsze będe śpiewał, do końca..."
R.R.

gwiazdeczka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 08:38   #165
Asisianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez 301185 Pokaż wiadomość
mamy córki w tym samym wieku, u mnie starsza 30.09.2007r i młodsza 03.05.2010r.
Czytałam też wypowiedzi o terrorze laktacyjnym, ja miałam terror butelkowy. Od momentu wyjścia ze szpitala, ciągłe pytania: dlaczego nie podam, herbatki, soku, kaszki przez butelkę i dlaczego dziecko nie ma smoczka. Dlaczego jeszcze karmię piersią, przecież dziecko już jest duże (5 miesięczne)
Ja tak samo, szczególnie że moja szwagierka była butelkową mamą i nie rozumiała po co ja chcę się tak "męczyć"....
A że na dodatek córki alergiczki ze skazą białkową to tym bardziej mnie zamęczali pytaniami kiedy w końcu przejdę na butelkę... Dobrze, że chociaż pediatra podtrzymywała mnie na duchu i mówiła że dobrze robię karmiąc piersią i mam innych "życzliwych" nie słuchać.
Asisianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 09:48   #166
Puma13
Zadomowienie
 
Avatar Puma13
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
Dot.: karmienie piersią

301185, faktycznie mamy córeczki w tym samym wieku ja starszą karmiłam miesiąc, waściwie to był miesiąc męczarni dla nas obu. Za to młodsza, od razu pięknie piła z piersi. Przez dwa tygodnie, też było ciężko, bo starasznie mnie bolały brodawki, na szczęście nie miałam poranionych i tak się karmimy do dnia dzisiejszego.
U mnie w otoczeniu tez są osoby, które wręcz są oburzone, że nadal karmię małą, ale mam to gdzieś. Jakoś nigdy nie przejmowałam się tym co gadają inni, robię to co podpowiada mi intuicja.
__________________
Amelka 09.09.2007

Nadia 06.05.2010
Puma13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 10:45   #167
sante
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez electro1 Pokaż wiadomość
To i ja jeszcze może dopowiem coś. Po pierwsze -hartowanie brodawek to nic innego jak przygotowanie ich do spełnienia zadania jakim jest karmienie piersią.Hartowanie nie odbywa się w sposób dyrastyczny to raczej termin-i w moim przypadku było to nakładanie kremu właśnie na nie bez wcierania,pocierania czy wiercenia nimi ( to w trakcie ciąży ).Po drugie 123sciri pytała o hartowanie więc zbiera opinie i otrzymała odpowiedź,część z Was nie hartowała,a niektóre dziewczyny hartują. To tak jak w szkole jeden się uczy do lekcji,drugi nie musi bądź nie chce. Szanuję Wasze opinie .Mnie osobiście Maltan pomógł szczególnie właśnie w pierwszych dniach karmienia gdy żmudne próby dostawiania dziecka ( a tu miłe Panie nie tylko od nas to zależy bo jest jeszcze druga strona -Nasz maluszek,uczymy sie przecież karmienia oboje ) wychodziły raz lepiej raz gorzej i sutki były wysuszone i bolące.Taki okład po karmieniu+wkładka laktacyjna działały jak zbawienie.Mój portfel też jakoś nie ucierpiał
Co do diety,to oczywiście dynia buraki marchewka,cukinia.Niestet y zimowy okres nie sprzyja dodatkom czy sałatkom w postaci pomidor sałata czy ogórek do kanapki ( bo raczej wszystko pryskane / pedzone).Ja oczywiście próbuję wprowadzać nowości,ale moje dziecko źle to znosi boli go brzuszek.Zazdroszczę Wam takich tolerancyjnych dzieci w takim razie. Ale jeszcze trochę i bedzie wiosna
a próbowałaś smaku maści Maltan mi osobiście przypomina słodki tłuszcz po pączkach,jest tak słodka,ze nie dziwi mnie tekst producenta w którym pisze,że noworodki chętniej chcą ssać pierś.Gdyby miód nie był uczulający to poleciłabym ci właśnie nim smarować brodawki.Dla mnie to wielka ściema producenta w składzie nie ma niczego wyjątkowego po za glukozą ,która ma oszukiwać noworodka(w/g producenta zachęcać) jak wiemy pokarm nie jest aż tak słodki.
Nasz kraj jest chyba jedynym krajem,który stworzył dietę matki karmiącej,dla mnie tylko zdrowy rozsądek jest najlepszym doradca w tej sprawie
sante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 12:40   #168
luciasabogal
Zakorzenienie
 
Avatar luciasabogal
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 844
Dot.: karmienie piersią

Dziewczyny z tego co czytam jak bede karmila piersia moge nie zamartwiac sie zana dieta, zrzuce zbedne kilo bez problemu?
luciasabogal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 13:18   #169
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez luciasabogal Pokaż wiadomość
Dziewczyny z tego co czytam jak bede karmila piersia moge nie zamartwiac sie zana dieta, zrzuce zbedne kilo bez problemu?
Taaa, radze przestać wierzyć w takie bajki

Przed porodem też się nasłuchałam, że karmienie piersią jest najlepsze aby szybko zrzucić zbędne kilogramy. No i dla połowy kobiet jest. Ale nikt nie mówi że druga połowa karmiąc tyje! Bo apetyt wtedy zaczyna szaleć - jesz, jesz i jesz. Ja karmię od porodu wyłącznie piersią, a tyję. Przybyło mi już kilka kg. Na szczęście po porodzie byłam chuda jak patyk, więc jeszcze tragedii nie ma, ale jak tak dalej pójdzie to niedługo będzie
Moja koleżanka karmiła 10 miesięcy i też tyła. Dopiero jak skończyła 6 kg zniknęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-01, 13:40   #170
Rosarioo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 67
Dot.: karmienie piersią

Brumek, też bym chciała przytyć!! Karmię piersią już 7 miesięcy i moja waga stale leci w dół. Ważę już 3 kg mniej niż przed ciążą (a byłam wtedy bardzo szczupła). Nie objadam się coprawda słodyczami bo moja mała ma skazę białkową, ale większość rzeczy jem normalnie. Wyglądam już jak anorektoczka i boję się co będzie dalej...
Rosarioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 13:46   #171
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez Rosarioo Pokaż wiadomość
Brumek, też bym chciała przytyć!! Karmię piersią już 7 miesięcy i moja waga stale leci w dół. Ważę już 3 kg mniej niż przed ciążą (a byłam wtedy bardzo szczupła). Nie objadam się coprawda słodyczami bo moja mała ma skazę białkową, ale większość rzeczy jem normalnie. Wyglądam już jak anorektoczka i boję się co będzie dalej...
To się zamień. Ja 3 kg mniej niż przed ciążą to ważyłam dzień po porodzie. Tera ważę 5 kg więcej niż w tym dniu
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 14:08   #172
Rosarioo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 67
Dot.: karmienie piersią

Ehhh gdyby tak się dało to z chęcią bym się zamieniła
Rosarioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 14:10   #173
luciasabogal
Zakorzenienie
 
Avatar luciasabogal
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 844
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez Rosarioo Pokaż wiadomość
Brumek, też bym chciała przytyć!! Karmię piersią już 7 miesięcy i moja waga stale leci w dół. Ważę już 3 kg mniej niż przed ciążą (a byłam wtedy bardzo szczupła). Nie objadam się coprawda słodyczami bo moja mała ma skazę białkową, ale większość rzeczy jem normalnie. Wyglądam już jak anorektoczka i boję się co będzie dalej...
no wlasnie siostry meza tez mowia ze nie mogly przytyc z powodu karmienia piersia, byly bardzo chude. Wiele kolezanek tez zauwaza dodatkowo plusy karmienia piersia w postaci figury modelek
luciasabogal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 16:23   #174
sante
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
Dot.: karmienie piersią

nie ma co wymyślać teorii,to tylko indywidualna sprawa organizmu chyba,ze ktoś uważa,że musi jeść za dwoje.Sprawdzałam w zródłach to wypada ok 3000 do 3400 kalorii
sante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 16:32   #175
gwiazdeczka89
Rozeznanie
 
Avatar gwiazdeczka89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez luciasabogal Pokaż wiadomość
Dziewczyny z tego co czytam jak bede karmila piersia moge nie zamartwiac sie zana dieta, zrzuce zbedne kilo bez problemu?
Cytat:
Napisane przez luciasabogal Pokaż wiadomość
no wlasnie siostry meza tez mowia ze nie mogly przytyc z powodu karmienia piersia, byly bardzo chude. Wiele kolezanek tez zauwaza dodatkowo plusy karmienia piersia w postaci figury modelek
Ja sobie to zjawisko potrafie wyjaśnić
Widzisz bo wg mnie to działa tak: twoje zapotrzebowanie kaloryczne jako karmiącej to około 2,800 a nawet 3.000kcal.

Więc jeżeli bedziesz odżywiała sie zdrowo ale jak zwykła kobieta (dostarczając około 2,000-2,200kcal) to pomału schudniesz.

A jezeli będziesz sie opychać, podjadać, zjadać np.4,000kcal i więcej dziennie- bo przeciez jak karmisz to czesto sięgasz po pierwsza lepsza przekąskę bo dzidziuś wola(moje znajome tak podjadały i tyły)- przytyjesz.
Jeżeli będziesz spożywała idealnie 2,800kcal to utrzymasz wage, ewentualnie schudniesz 2 kg
No to tak logicznie że jak się dużo je to się tyje
__________________
"Zawsze, dla Was zawsze będe śpiewał, do końca..."
R.R.

gwiazdeczka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 18:24   #176
electro1
Przyczajenie
 
Avatar electro1
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 21
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez sante Pokaż wiadomość
a próbowałaś smaku maści Maltan mi osobiście przypomina słodki tłuszcz po pączkach,jest tak słodka,ze nie dziwi mnie tekst producenta w którym pisze,że noworodki chętniej chcą ssać pierś.
tez mi sie z pączkami skojarzyło,ale ja akurat maść stosowałam pod kątem nawilżenia sutków

A co do zrzucania kilogramów to niestety narazie jestem rozczarowana ponieważ te pierwsze miesiące karmienia są strickte węglowodanowe
Tak jak pisałam nadzieja we wiośnie i świeżych,polskich,sezonow ych warzywach i owocach bo zimową porą to średnio i ze względu na spory apetyt i brak czasu na przygotowanie dużej ilości potraw ja nie tyję ale również już nie zrzucam i 7 kg cały czas mi " ciąż po ciąży"
Moim światełkiem w tunelu stał się ten blog, na który przypadkowo natrafiłam - fajne przepisy na potrawy,szkoda ,że tak mało Może któraś z Was zna jakiś podobny ?
http://delicjematkikarmiacej.blox.pl...5.html?10,2009
electro1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 20:00   #177
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez sante Pokaż wiadomość
nie ma co wymyślać teorii,to tylko indywidualna sprawa organizmu chyba,ze ktoś uważa,że musi jeść za dwoje.Sprawdzałam w zródłach to wypada ok 3000 do 3400 kalorii
Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka89 Pokaż wiadomość
Ja sobie to zjawisko potrafie wyjaśnić
Widzisz bo wg mnie to działa tak: twoje zapotrzebowanie kaloryczne jako karmiącej to około 2,800 a nawet 3.000kcal.
Więc jeżeli bedziesz odżywiała sie zdrowo ale jak zwykła kobieta (dostarczając około 2,000-2,200kcal) to pomału schudniesz.
A jezeli będziesz sie opychać, podjadać, zjadać np.4,000kcal i więcej dziennie- bo przeciez jak karmisz to czesto sięgasz po pierwsza lepsza przekąskę bo dzidziuś wola(moje znajome tak podjadały i tyły)- przytyjesz.
Jeżeli będziesz spożywała idealnie 2,800kcal to utrzymasz wage, ewentualnie schudniesz 2 kg
No to tak logicznie że jak się dużo je to się tyje
No i tu sie nie zgodzę właśnie. Nie zawsze tak to "logicznie" działa. Zawsze była bardzo szczupła. W ciągu CAŁEJ ciąży przytyłam -UWAGA - 4 kg W efekcie więc schudłam, bo jak tylko urodziłam spadło mi 7kg i byłam chudsza niż przed ciążą. Chyba nie musze dodawać, że nie miałam skłonności do jedzenia za dwoje. I nadal nie mam. Karmię piersią od 5,5 miesiąca i cały czas waga powoli rośnie Jem zdecydowanie mniej niż wymienione przez Was 2800 kcal. Na 100% nie dochodzę nawet do 2000. Organizm jakoś się przestawił i kumuluje I nie jestem jedynym takim przypadkiem, bo kilka koleżanek miało podobnie.
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 08:49   #178
Rosarioo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 67
Dot.: karmienie piersią

Po prostu każdy jest inny i inaczej zachowuje się jego ciało. A już szczególnie w ciąży i po. Mi się wydaje, że zazwyczaj się jednak chudnie, lub po prostu wraca do swojej wagi przed ciążą. No ale jak widać na przkładzie Brumek, bywa też odwrotnie.
Najlepiej sprawdzić na sobie
Ja znam blog dziewczyny, która podaje przepisy na słodkości, ale dla mam na diecie eliminacyjnej (dzieci z alergią), jak chcecie to podam.
Rosarioo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 10:17   #179
gwiazdeczka89
Rozeznanie
 
Avatar gwiazdeczka89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
No i tu sie nie zgodzę właśnie. Nie zawsze tak to "logicznie" działa. Zawsze była bardzo szczupła. W ciągu CAŁEJ ciąży przytyłam -UWAGA - 4 kg W efekcie więc schudłam, bo jak tylko urodziłam spadło mi 7kg i byłam chudsza niż przed ciążą. Chyba nie musze dodawać, że nie miałam skłonności do jedzenia za dwoje. I nadal nie mam. Karmię piersią od 5,5 miesiąca i cały czas waga powoli rośnie Jem zdecydowanie mniej niż wymienione przez Was 2800 kcal. Na 100% nie dochodzę nawet do 2000. Organizm jakoś się przestawił i kumuluje I nie jestem jedynym takim przypadkiem, bo kilka koleżanek miało podobnie.
co jesz na codzień przykładowo? z ciekawości

Ja po porodzie wazyłam 76kg, po miesiącu karmienia przytyłam dwa bo jadłam głównie kanapki i leżałam z dzieckiem przy piersi. I do tego obiad jadłam po 19tej,20tej i duzo na noc bo własnie nie miałam czasu na jedzenie przy stole
Potem się wziełam za siebie, jak mała już tak nie wisiała na cycu to miałam więcej czasu na przygotowanie posiłku z głową i o normalnej porze. I jadłam około 2000kcal na dzień. Teraz jem więcej, mysle że własnie koło 2,800 kcal. Waże 62/63 kg a chciałabym 58.
Tak mi się nie chce odchudzać zwłaszacza zimą, latem łatwiej
__________________
"Zawsze, dla Was zawsze będe śpiewał, do końca..."
R.R.

gwiazdeczka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 10:26   #180
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: karmienie piersią

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka89 Pokaż wiadomość
co jesz na codzień przykładowo? z ciekawości

Ja po porodzie wazyłam 76kg, po miesiącu karmienia przytyłam dwa bo jadłam głównie kanapki i leżałam z dzieckiem przy piersi. I do tego obiad jadłam po 19tej,20tej i duzo na noc bo własnie nie miałam czasu na jedzenie przy stole
Potem się wziełam za siebie, jak mała już tak nie wisiała na cycu to miałam więcej czasu na przygotowanie posiłku z głową i o normalnej porze. I jadłam około 2000kcal na dzień. Teraz jem więcej, mysle że własnie koło 2,800 kcal. Waże 62/63 kg a chciałabym 58.
Tak mi się nie chce odchudzać zwłaszacza zimą, latem łatwiej
Co jem? Hmmm, głównie nabiał. Plus obiady głównie rybne albo drobiowe. Kanapek wcale nie jadam bo nie lubię Policzyłam +/- ile wczoraj przykładowo zjadłam i to było ok. 1800 kcal.
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-17 19:39:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.