My się jeździć nie boimy i po drogach się wozimy! - mamy już prawo jazdy - cz. II - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-01-24, 07:14   #4021
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Dzien dobry

Dziewczyny dalam rade,od pewnego momentu pilotowala mnie znajoma,tyle zjazdow,zakretow ze sama na bank bym sie pogubila
Powrotna droga byla trudniejsza bo ciemno i deszczowo bylo ale dalam rade. Maz sie smial ze bede miala zakwasy w rekach od trzymania kierownicy Szczerze mialam lekkiego stresa,a oczu chyba w zyciu nie mialam tak szeroko otwartych Ale najwazniejsze ze dojechalam i furka cala hihi.

Ciekawa jestem kiedy mi przejdzie stres przed nieznanymi drogami (mam nadieje ze to w koncu mija)

Pozdrawiam Was i bezpiecznych drog zycze
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-25, 20:57   #4022
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 534
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

O mamo, wątek dla mnie. Prawo jazdy mam, samochód mam i co?
O ile samo jezdzenie nie aż tak nie przeraża (pod warunkiem że nie muszę zmieniąc pasa przy dużym ruchu ) o tyle zawsze jak gdzieś jadę zastanawiam się jak mi się uda zaparkować. Nie wspominając już o tym co przeżywam za kierownicą kiedy inni oglądają jak cztery razy poprawiam pozycję samochodu
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-25, 22:07   #4023
lanavera
Zadomowienie
 
Avatar lanavera
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 696
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez summerisgone Pokaż wiadomość
O mamo, wątek dla mnie. Prawo jazdy mam, samochód mam i co?
O ile samo jezdzenie nie aż tak nie przeraża (pod warunkiem że nie muszę zmieniąc pasa przy dużym ruchu ) o tyle zawsze jak gdzieś jadę zastanawiam się jak mi się uda zaparkować. Nie wspominając już o tym co przeżywam za kierownicą kiedy inni oglądają jak cztery razy poprawiam pozycję samochodu
witam w klubie
lanavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-25, 22:21   #4024
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

To minie


Ja dziś widziałam kobietę wykonującą taki manewr,że szok. Z pasa skrajnego prawego do jazdy na wprost stwierdziła,że jednak skręci w lewo. I pod sygnalizatorem,po przejściu śmignęła przez jeden pas i stanęła na tym do skrętu. Spoko,każdy się może pomylić. Ale tak się kręciła po tym przejściu - przód,tył,przód tył,że nie wiedziałam o co chodzi. Zamiast stać za przejściem i patrzeć w lusterko czy ruszamy to ona się miotała. I jak już się ustawiła nam przed nosem to zostawiła auto na wstecznym biegu - strach był czy nie pojedzie do tyłu jak się zapali zielone.
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-25, 22:28   #4025
summerisgone
Zakorzenienie
 
Avatar summerisgone
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 534
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

No ja mam nadzięję że w końcu wyczaję skąd mam wiedzieć że ten ktoś mnie puszcza xD w sumie jak nie to marnie widzę moją karierę kierowcy.
Na szczęście na trasie dom-uczelnia i dom-hipermarket nie muszę zmieniąc pasów
O parkowaniu nie wspominam bo to w sumie przychodzi z czasem i doświadczeniem
summerisgone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-26, 06:59   #4026
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Zima znów zaskoczyła drogowców, znów musiałam jechać autobusem Miały być mrozy i słońce a tu co? Sypie od wczorajszego wieczora.

Ja wczoraj przeżyłam niemałego stresa. Zjeżdżam z górki i dojeżdżam do skrzyżowania i świateł w dole. Na pasie do skrętu w lewo stoją auta (ja jadę pasem do jazdy na wprost). Nagle z przeciwległego pasa (jest tam przystanek) facet zawraca tzn. przejeżdża pomiędzy tymi stojącymi na lewym pasie (akurat jeden z kierowców zostawił tyle luzu do poprzedzającego auta, że ten się zmieścił i przecisnął w tej szczelinie) i ładuje się na mój pas. Ja po hamulcach i dobrze, że była sucha droga, bo bym miała pięknego dzwona
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-26, 07:07   #4027
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

u mnie tylko lekki mróz. Śniegu brak
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-26, 18:12   #4028
desdemonik
Zadomowienie
 
Avatar desdemonik
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 058
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
To minie


Ja dziś widziałam kobietę wykonującą taki manewr,że szok. Z pasa skrajnego prawego do jazdy na wprost stwierdziła,że jednak skręci w lewo. I pod sygnalizatorem,po przejściu śmignęła przez jeden pas i stanęła na tym do skrętu. Spoko,każdy się może pomylić. Ale tak się kręciła po tym przejściu - przód,tył,przód tył,że nie wiedziałam o co chodzi. Zamiast stać za przejściem i patrzeć w lusterko czy ruszamy to ona się miotała. I jak już się ustawiła nam przed nosem to zostawiła auto na wstecznym biegu - strach był czy nie pojedzie do tyłu jak się zapali zielone.
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Zima znów zaskoczyła drogowców, znów musiałam jechać autobusem Miały być mrozy i słońce a tu co? Sypie od wczorajszego wieczora.

Ja wczoraj przeżyłam niemałego stresa. Zjeżdżam z górki i dojeżdżam do skrzyżowania i świateł w dole. Na pasie do skrętu w lewo stoją auta (ja jadę pasem do jazdy na wprost). Nagle z przeciwległego pasa (jest tam przystanek) facet zawraca tzn. przejeżdża pomiędzy tymi stojącymi na lewym pasie (akurat jeden z kierowców zostawił tyle luzu do poprzedzającego auta, że ten się zmieścił i przecisnął w tej szczelinie) i ładuje się na mój pas. Ja po hamulcach i dobrze, że była sucha droga, bo bym miała pięknego dzwona
ja codziennie widzę co najmniej jednego waryjata i jak czytam Wasze historie to się zastanawiam czy wątku "waryjaty na drogach - to oni zabijają a nie mityczny Stan Druk"

to też opowiem z tego tygodnia:
w poniedziałek stałam na światłach w kolejce. Dwa pasy - jeden w lewo i prosto, drugi w prawo. Jezdnia szeroka, dobrze oznaczona, sygnalizacja "bezkolizyjna". Stoję sobie i patrzę a z pasu do skrętu w prawo znienacka w lewo skręca autobus (biały, linia 600). Tak się zbliżył do auta skręcającego właśnie w lewo, że chyba na milimetry udało im się uniknąć stłuczki. Pomyślałam, że może gostek z autobusu nie znał trasy, albo się pomylił, cokolwiek. W domu opowiadałam, że całe szczęście, że to nie na mnie trafiło, bo pewnie bym nie zahamowała. We wtorek to samo skrzyżowanie, ta sama godzina, ten sam autobus, biały, linia 600... i ja! Ten kierowca drugi dzień pod rząd zrobił to samo! Jednak udało mi się zahamować i jakoś wykręcić, pewnie dlatego, ze dzień wcześniej widziałam taką akcję 2 auta przed sobą. Zaklaksonowałam tego parszywca, to nawet w ramach przeprosin awaryjnymi mignął.
__________________
Ci wszyscy, którzy nie lubią swojej pracy, czują się lepiej kiedy mogą nazywać nas pracoholikami
desdemonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-28, 21:18   #4029
anjuta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

zamarzła mi dzisiaj przednia szyba od ŚRODKA, do sklepu za daleko żeby po "jagodziankę" lecieć, musiałam czekać aż sama się odmrozi od nawiewu, no masakra .
Ale już mam
1 - żwirek dla kota w kartoniku
2 - jagodziankę
3 - wysuszone szmaty
anjuta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-28, 21:44   #4030
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Mi zamarzł amortyzator. Więc mam gorzej
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-28, 22:03   #4031
anjuta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

współczuję
aby do wiosny
anjuta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-28, 22:16   #4032
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

A ja dziś pierwszy raz holowałam auto
Fakt,że tylko kawałek, żeby odpalił ( mrozy przyszły i same problemy z akumulatorami :P ),ale zawsze
Kolejne doświadczenie
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-28, 22:20   #4033
anjuta
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

może warto w kable zainwestować?
anjuta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-28, 22:28   #4034
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Kable są :P Ale niestety TŻ pożyczył swojej Siostrze
Z braku laku trzeba było ciągnąć :P
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-28, 23:48   #4035
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

póki co nie wiem co to problemy z akumulatorem. Ale pewnie dlatego, że w poprzednim aucie miałam "przygody".
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-29, 14:39   #4036
gosiak0071
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 176
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Przyszły mrozy i mój Kapsel nie odpalił.. a TŻ dwoi się i troi by znaleźć przyczynę....
gosiak0071 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-29, 14:45   #4037
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez gosiak0071 Pokaż wiadomość
Przyszły mrozy i mój Kapsel nie odpalił.. a TŻ dwoi się i troi by znaleźć przyczynę....
jakieś objawy konkretne? Coś się dzieje?
Czy po prostu - przekręcasz kluczyk, prąd jest, silnik kręci a nie odpala? Czy martwa cisza i nie kręci (ale prąd jest)?
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-30, 11:30   #4038
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Mój dziś rano odpalił od kopa Wczoraj go tylko tak dla pewności w ciągu dnia przepaliłam, ale nawet się nie zająknął i od razu zaskoczył. Mam nadzieję, że nadchodzące mrozy nie będą mi straszne.
Tata mi mówił, że mój Colt ma takie mądre rozwiązanie, że bodajże wylot ciepłego powietrza ma na akumulator i dzięki temu nie powinien paść.
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-30, 11:41   #4039
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

ja na swoje auto także nie narzekam. Ale nie lubię wsiadać do takie zmrożonego samochodu, wszystkie oleje gęste, elementy zawieszenia zmrożone przez co auto wydaje się być mocno sztywne
Ale cóż, zima jest przecież.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-30, 23:23   #4040
rachuciachu
Rozeznanie
 
Avatar rachuciachu
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 565
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Też nie lubię jeździć po takiej mroźnej nocy.
Co prawda na Fabiolę nie mogę narzekać, bo jeździ ładnie, odpala bez problemów, ale mam problem z szybami.
Mam jakąś obsesję na punkcie czystości szyb- nie mogą być ani trochę zaparowane, ani trochę "przykurzone" bo podczas jazdy bardzo mi to przeszkadza. Płyn do spryskiwaczy mam zimowy, a i tak wczoraj po nocy zamarzły mi wloty "psikaczy" więc podczas jazdy nie mogłam sobie szyby szybko przetrzeć (potem mi się to udało, ale wycieraczki jeszcze bardziej rozmazały cały brud, że już naprawde nic nie widziałam...) Zawsze na wszelki wypadek wozimy też w bagażniku masę ścierek, ręczników papierowych i płyn do mycia szyb, ale ten też teraz jest twardy jak kamień więc użycie jego także odpada... :/
W ogóle całemu autku przydałaby się kąpiel, ale teraz wolę tego nie robić.
Doraźnie by umyć szyby ratowałam się rozmrażaczem do szyb, ale na dłuższą metę też nie zdaje egzaminu. Znacie może jakieś płyny do mycia szyb przystosowane do takiej pogody?
__________________


Edytowane przez rachuciachu
Czas edycji: 2012-01-30 o 23:26
rachuciachu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-30, 23:26   #4041
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez rachuciachu Pokaż wiadomość
Też nie lubię jeździć po takiej mroźnej nocy.
Co prawda na Fabiolę nie mogę narzekać, bo jeździ ładnie, odpala bez problemów, ale mam problem z szybami.
Mam jakąś obsesję na punkcie czystości szyb- nie mogą być ani trochę zaparowane, ani trochę "przykurzone" bo podczas jazdy bardzo mi to przeszkadza. Płyn do spryskiwaczy mam zimowy, a i tak wczoraj po nocy zamarzły mi wloty "psikaczy" więc podczas jazdy nie mogłam sobie szyby szybko przetrzeć. Zawsze na wszelki wypadek wozimy też w bagażniku masę ścierek, ręczników papierowych i płyn do mycia szyb, ale ten też teraz jest twardy jak kamień więc użycie jego także odpada... :/ W ogóle całemu autku przydałaby się kąpiel, ale teraz wolę tego nie robić. Doraźnie by umyć szyby ratowałam się rozmrażaczem do szyb, ale na dłuższą metę też nie zdaje egzaminu. Znacie może jakieś płyny do mycia szyb przystosowane do takiej pogody?
ubiegłej, mroźnej zimy bardzo dobrze spisywał mi się płyn z Orlenu zimowy. Zawsze możesz do zbiorniczka wlać denaturat ale najlepiej jak dysze spryskiwaczy nie są zamarznięte, podobnie jak płyn w zbiorniku i przewodach.
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 13:12   #4042
isa666
Zakorzenienie
 
Avatar isa666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
ja na swoje auto także nie narzekam. Ale nie lubię wsiadać do takie zmrożonego samochodu, wszystkie oleje gęste, elementy zawieszenia zmrożone przez co auto wydaje się być mocno sztywne
Ale cóż, zima jest przecież.
Fakt, jedzie się jakoś tak "twardo". Biegi trzeba wrzucać mocno, bo ciężko wchodzą. Do tego wszystkie plastiki w środku mi skrzypią
__________________
Trance is essential for my life
isa666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-31, 14:28   #4043
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Fakt, jedzie się jakoś tak "twardo". Biegi trzeba wrzucać mocno, bo ciężko wchodzą. Do tego wszystkie plastiki w środku mi skrzypią
Na szczęście auto szybko "dochodzi do siebie"
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 11:29   #4044
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Dawno mnie nie było akurat ja auta nie garażuję niestety a wolałabym, przy temperaturze -20 rankiem odpaliło mi za 2 razem a potem w trakcie dnia już odpala zawsze za 1, nie lubię zimy wcale, źle się jeździ bo ślisko i szyby zamarzają, mam matą antymrozową na przód ale na tył już nie produkują i zostaje wtedy koc.
Ogółem straszne mrozy w Polsce teraz, u mnie w miejscowości wszyscy co mieli bramy na pilota mieli problem z ich otworzeniem, szarpali się z nimi bardziej niż ci co na pilota nie mają, ale jeszcze miesiąc i może być po kłopotach z odpalaniem aut, mam nadzieję że może wcześniej, wolę już chlapę na polu wtedy mi autko od razu zaskakiwało.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-01, 19:48   #4045
aquarelka199
Rozeznanie
 
Avatar aquarelka199
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 849
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Witam dziewczyny Widzę że każda ma jakieś przygody z mrozem czy śniegiem. Moje autko (o dziwo) narazie nie sprawia żadnych problemów za to ciężarówka taty bardzo źle ostatnio reaguję na te mrozy. Najpierw zamarzła winda (podczas rozładunku i niestety wszystko się opóźniło) a dzisiaj podnośnik kabiny.
Za to jeżeli chodzi o śnieg to mogę powiedzieć że ostatnio uratował nam tyłki. W weekend byliśmy w górach (śniegu napadało z metr a zasp w życiu takich nie widziałam). Jedziemy sobie spokojnie drogą z pierwszeństwem a tutaj nam baba ze stopu wyjeżdża. Tż żeby uniknąć zderzenia skręcił kierownicą ale że było ślisko to wjechał w zaspę. Świeżutki śnieg idealnie zamortyzował wszystko. Dzięki temu że te zaspy były auto udało się wyhamować i przede wszystkim nie wpadliśmy do rzeki, która znajdowała się tuż za nimi. Co najlepsze - auto wyszło bez szwanku. Tylko nasze nerwy były lekko zszargane.
aquarelka199 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 09:27   #4046
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

aquarelka, wow.. ale akcja.. dobrze, że coś czuwało nad wami i udało się wyjść z tego dobrze.. oby jak najmniej takich sytuacji..
w poniedziałek kolegi tata zmarł w wypadku, koleś wyprzedzał na 3..4..5.. i przywalił w niego tak, że dwu godzinna reanimacja nie dała rady..
moje auto tej zimy (odpukać) jest ok.. zobaczymy jak dziś, bo mróz chyba jest niesamowity, a moja żaba wygląda jak kostka lodu..
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 09:41   #4047
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
aquarelka, wow.. ale akcja.. dobrze, że coś czuwało nad wami i udało się wyjść z tego dobrze.. oby jak najmniej takich sytuacji..
w poniedziałek kolegi tata zmarł w wypadku, koleś wyprzedzał na 3..4..5.. i przywalił w niego tak, że dwu godzinna reanimacja nie dała rady..
moje auto tej zimy (odpukać) jest ok.. zobaczymy jak dziś, bo mróz chyba jest niesamowity, a moja żaba wygląda jak kostka lodu..
chodzi o ten wypadek na krajowej 5?
jeśli tak, to widziałam zdjęcia i byłam zaskoczona, że ktoś zginął...

w nocy było około -16 (godzina 5.40)
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.

Edytowane przez karolca
Czas edycji: 2012-02-02 o 09:43
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 09:50   #4048
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
chodzi o ten wypadek na krajowej 5?
jeśli tak, to widziałam zdjęcia i byłam zaskoczona, że ktoś zginął...

w nocy było około -16 (godzina 5.40)
taa, o ten na żnin..

-16 w nocy to jeszcze nie tak źle
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 09:53   #4049
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
taa, o ten na żnin..

-16 w nocy to jeszcze nie tak źle
To masz w takim razie wspólnych znajomych z moją siostrą

No nie tak źle... Ciąża mnie tak rozgrzewa, że w taką pogodę wychodzę na spacer z psem bez żadnych rajstop ani niczym pod dresem
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-02, 10:27   #4050
lemonka
Zakorzenienie
 
Avatar lemonka
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 6 974
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej? - cz. II

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
To masz w takim razie wspólnych znajomych z moją siostrą

No nie tak źle... Ciąża mnie tak rozgrzewa, że w taką pogodę wychodzę na spacer z psem bez żadnych rajstop ani niczym pod dresem
świat jest mały, zawsze tak twierdziłam

w ktorym miesiącu jesteś karolca? i co to za mały groszek czy fasolka?
__________________
Ja To Ja.... jestem księżniczką..

...tylko oczy podkrążone i zgubiłam gdzieś koronę


nie lubię: zimnej herbaty, nijakich potraw, letnich uczuć
lemonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-23 16:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.