Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam! - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-31, 08:12   #2671
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Heja Laseczki

akasha83
jakby co to u mnie dziś na wadze jest 71,4kg JUPI !
Jakbyś dała radę to tą wagę wrzuć mi do tabelki wieczorkiem
A ja podaję ją do podpisu
Akasha życzę szybkiego wzięcia się w garść - szkoda tak sobie odpuścić i zrobić krok do tyłu więc niech MOC będzie z Tobą i do dzieła

Ja jakoś ostatnio się mobilizowałam i trzymam nieźle dietę ...
Chyba żołądek mi się skurczył - bo najadam się małymi porcjami i co najważniejsze wieczorem nie mam napadów głodu - jak długo to się utrzyma - zobaczymy Oby trwało trwało trwało ...

Miłego dnia Kochane I trzymam kciuki za Wasze spadki
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg

Edytowane przez WyrafinowanySmak
Czas edycji: 2012-01-31 o 08:28
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 09:39   #2672
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez akasha83 Pokaż wiadomość
Gratuluję spadków laski - oby tak dalej.


Nie przejmuj się ja się pięknie pilnowałam cały tydzień a w sobotę - festiwal pizzy w pizza Hut - jadłam bar sałatkowy ale zjadłam też chyba ze 2 kawałki pizzy - kocham ich ostrą pizzę i zapiekaną mozzarellę... Doszła impreza wieczorem chipsy i % i z wagi 67,5 zrobiło się znowu 68,5.. masakra.

Gratulacje - ja już pewnie nie mam tyle.. ale 2 kg spadnie i będę mieć na nowo.



Zazdroszczę i zyczę udanego wyjazdu. O te 3 kg to się postaramy.. a zobaczymy co wyjdzie

Ja mam jakiś ostatnio kryzys - odstawiłam wagę na bok (kuchenną) szlag mnie trafia jak mam to wszystko odmierzać i spisywać.. zaczęłam jeść na oko.
Niestety gubią mnie wieczory.. ja w ogóle jakoś przez te kilka dni się rozluźniłam z dietą znowu mam ochotę na coś idę biorę 2 kromki chleba tostowego pomidora i smaruję to jeszcze majonezem.. dramat. Muszę się ogarnąć.. przez lekki remont salonu orbitrek nie używany stoi. Dzisiaj zrobiłam jazdę mężowi i ma mi to poukładać w końcu żebym wróciła do ćwiczeń. Przy takich temp na zewnątrz z łóżka się nie chce wychodzić.. ale muszę się zmusić bo tylko wtedy leciały kg i miałam motywację.
Zobaczymy jak to będzie za tydzień..

Póki co wrzucam - jak ktoś uzupełni to na koniec dnia wrzucę poprawkę

gratuluję spadków laseczki
Akasha ja tylko na sekundę, bo strasznie zaspałam i się dopiero zważyłam - dziś do tabelki 70,3kg zgłaszam
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 09:42   #2673
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

medzia Kraków mi się znudził ^^ Tak to jest jak się zna każdy kąt - a przeprowadziłam się teoretycznie na studia, nie dostałam się na kierunek który chciałam, ale jestem na innym i jestem baaardzo zadowolona a praktycznie chciałam spróbować się usamodzielnić - udało się
Ja chyba też sobie coś posadzę obecnie rośnie mi oregano i pietrucha, kolej na coś co bardziej cieszy oko i podniebienie

atram
atram ja tam nie wierzę że w Lyon nie mają internetu :P skrobnij coś jak będziesz miała wolną chwilę poza tym POWODZENIA!!!!

Frutti
Tak jak mówisz - wszystko się da a nie myślałaś o zaocznych? będziesz sobie mieszkać z rodzicami, mieć u boku TŻ, trochę pracować w tygodniu mieć własny hajs a na weekend wsiadać na 1h do pociągu i śmigać na uczelnie Ja jestem na dziennych i gdyby tylko były u mnie zaoczne to tak bym zrobiła - każdy mówił idź na dziennie - prestiż etc że niby lepsiejsze, a tak na prawdę to g*wno prawda - skończę studia i mam mgr, zaoczny skończy studia i ma mgr + doświadczenie, także teraz jestem mądrzejsza o tą wiedzę więc przekazuje ją dalej :P

WyrafinowanySmak
6 już tuż tuż! trzymam kciuki i dopinguję A co do książek to na prawdę warto sobie je przeczytać mars/wenus + zołzy => sporo rad, tudzież wyjaśnień zastosowałam i zrozumiałam i to działa!!! Jestem w baaaardzo szczęśliwym związku

Bottega
Bottega nie przejmuj się! Po odstawieniu tabletek przez 2 miesiące i hormony wariowały i waga fikała, także osiągnełaś już tyle i jesteś tak baardzo baardzo blisko Twojego zamierzonego celu! Nie trać wiary, jedź ładnie a jak organizm się ustabilizuję to i waga poleci w dół


Akasha dzisiejsza poranna waga do tabelki 65,1kg - jeszcze 1kg i będę miała najniższą wagę od niepamiętnych czasów
a za wieczorne podjadanie ja stosuję się do rad bottegi - zapycham się warzywami - pekińska, pomidory, ogórki, papryki cokolwiek, albo też polecam ser chudy z biedry ma mało kalorii w cholerę białka i baardzo syci. I tak od siebie mogę dodać, że likwidacja zabronionych produktów baardzo pomaga, schowaj gdzieś ten majonez i wszystkie takie tłuściutkie gadżety - powinno pomóc! Trzymam kciuki i mam nadzieję, ze dzisiaj już nam szybciutko wrócisz na odpowiedni tor!

Winnie są dwie opcje: albo Twój mąż ma problem z wzrokiem, albo jest po prostu normalnym facetem - dla większości musiałoby Ci nogę urwać żeby "może" zauważyli jakąś zmianę Także nie ma się co przejmować - głowa do góry, trzymaj tak dalej a pewnego dnia zobaczysz że otworzy szeroko oczy i powie "wowww jak Ty to zrobiłaś?" Poza tym jesteście dzień w dzień razem więc ciężej zauważa się takie zmiany, najważniejsze że Ty je widzisz i czujesz! ot co!

W ogóle to wrzucam zdjęcie mojego śniadanie piękne, pyszne i pożywne a tylko 200kcal! jestem z niego dumna bo sama metodą prób i błędów zrobiłam pastę z łososia niebo w gębie!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMAG0106.jpg (75,7 KB, 18 załadowań)

Edytowane przez sosha
Czas edycji: 2012-01-31 o 10:03
sosha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 10:10   #2674
akasha83
Raczkowanie
 
Avatar akasha83
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez sosha Pokaż wiadomość
a za wieczorne podjadanie ja stosuję się do rad bottegi - zapycham się warzywami - pekińska, pomidory, ogórki, papryki cokolwiek, albo też polecam ser chudy z biedry ma mało kalorii w cholerę białka i baardzo syci. I tak od siebie mogę dodać, że likwidacja zabronionych produktów baardzo pomaga, schowaj gdzieś ten majonez i wszystkie takie tłuściutkie gadżety - powinno pomóc! Trzymam kciuki i mam nadzieję, ze dzisiaj już nam szybciutko wrócisz na odpowiedni tor!
Gratuluję spadku
Niestety majonezu nie zlikwiduję kocham go - najchętniej jadłabym go ze wszystkim - ja potrafię nawet pierogi z majonezem zjeść. Muszę znaleźć sobie po prostu chudy jakiś bo to cholerstwo ma pełno tłuszczu
Dzisiaj ogólnie na dobrej drodze jestem. Bardzo chciałabym wrócić do ćwiczeń na orbim.. oby udało się poukładać meble w salonie...
__________________
169 cm
78 ............... ->67-> .... ->65

65-> ...-> 62
akasha83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 10:27   #2675
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez akasha83 Pokaż wiadomość
Gratuluję spadku
Niestety majonezu nie zlikwiduję kocham go - najchętniej jadłabym go ze wszystkim - ja potrafię nawet pierogi z majonezem zjeść. Muszę znaleźć sobie po prostu chudy jakiś bo to cholerstwo ma pełno tłuszczu
Dzisiaj ogólnie na dobrej drodze jestem. Bardzo chciałabym wrócić do ćwiczeń na orbim.. oby udało się poukładać meble w salonie...
Nie ma ze kocham! Wywalać!!! Toż to sam tłuszcz i nic pożywnego! Może przerzuciłabyś się na musztardę? Jest o wiele lepsza pod względem kalorycznym a np. francuska z gorczycą smakuje ze wszystkim wyśmienicie!!
sosha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 11:44   #2676
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

BRAWO ZA SPADKI! JESTEŚCIE CUDOWNE

Puchatku wysyłam Wam zaproszenie do klubu Za tydzień poleca kolejne
Sosha, ja w zeszłym roku hodowałam bazylię. Dodawałam ją do sosu pomidorowego (z pomidorami, przyprawami i czosnkiem), a TŻtowi do sosu do pizzy

Frutti, po pierwsze – na studiach masz coś takiego jak stypendium socjalne (dla osób, które mają małe fundusze), jego wielkość zależy od zarobków Twoich rodziców i/lub rodzeństwa, a także od ich statusu (np. uczeń) – czasami to + drobna kwota wystarcza aby utrzymać się w obcym mieście na studiach dziennych, czasami nie. Pamiętaj, że są tez stypendia naukowe – jak na pierwszym roku będziesz miała dobrą średnią, to na drugim składasz podanie o stypendium i możesz liczyć na pieniążki (jeśli Twoja średnia jest wystarczająca) to +socjalne = niezła sumka, nawet można zaoszczędzić nieco i mieć na przyjemności. Kolejna sprawa to taka, że wielu studentów nawet dziennych studiach pracuje! Ty tez możesz! Jest coś takiego jak IOS – Indywidualna Organizacja Studiów – przeznaczona dla studentów mających więcej niż 1 kierunek, pracujących, mających dzieci lub inne problemy (ja mam z powodu zdrowotnych). Takie coś pozwala Tobie na to, iż możesz indywidualnie z prowadzącymi ustalić Twój plan zajęć – np. nie pasuje Ci chodzić do Twojej „podstawowej” grypy na jakieś zajęcia we wt o godz. 9, więc idziesz do prowadzącego (mając od Dziekana IOS-a), rozmawiasz i ugadujesz się, aby chodzić do innej grupy lub zaliczać przedmiot w inny sposób (np. na konsultacjach) w ustalonych wcześniej terminach. Chcieć=móc.

U mnie dziś 71,4kg, więc 0,6kg mniej niż wczoraj, nie wiem o co biega. Może to były te mięśnie, a to jest zapowiedź @, której ciągle nie ma
Btw. Policzyłam sobie wczoraj orientacyjnie kcal i wyszło mi ok. 1200, więc tragedii nie ma. Na razie tak będę jeść, musze mieć siłę, aby to wszystko pozaliczać. Poprzesuwało mi się nieco z dwóch powodów – po pierwsze z jednym przedmiotem się nie wyrobiłąm (czekał tłum ludzi), a drugi nie mogłam zaliczyć, bo… prowadzący przyszedł spóźniony o 30 min, śmierdzący % oraz nie ogarniał co się dzieje, kazał przyjść innego dnia :|
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:02   #2677
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

Puchatku, hmm wiesz co, nie znasz go, miał nie raz możliwość wyznania mi czegoś i nie zrobił tego... Tylko gapi się we mnie jak w obrazek w takich chwilach, oczy mu błyszczą, "tak" się uśmiecha itd. Tak, jak kiedyś pisałam - on jest takim zamkniętym w sobie typem (jesli chodzi o te sprawy). Jak cała nasza gromadka znajomych gada o związakch, miłości itd., to nagle buzia mu się zamyka. Jego trzeba podstępem :P W maju była taka sytuacja, że musieliśmy trzymać się za ręce (no dobra - była jeszcze słaba opcja, że będę go ciągnąc za kurtkę, ale jakoś on wybrął opcję nr 1, a ja nie wyrwałam ręki) przez dłuuugi czas, z małymi przerwami (to było na tłumnym koncercie, najpierw szukaliśmy odpowiedniego miejsca, aby gdzieś stanąć i mieć dobry widok, później uciekaliśmy od bandy prostaków, którzy co chwilę łapali mnie to za biodra, to za coś innego 0d tyłu - przez co nawiasem mówiąc A. chciał im przywalić - następnie szukaliśmy znajomych), a jak zrobiło się mega zimno, to staliśmy wtluleni w siebie. I to się chyba wtedy zaczęło... takie mam wrażenie, a przynajmniej od tamtej pory jakoś to wszystko zrobiło się bardziej odczuwalne.
Zrozum, ja po prostu muszę wiedzieć. Muszę być pewna na milion procent, a nie dowiem się tego na podstawie domysłów. Jestem takim człowiekiem, który musi mieć wszystkie sprawy wyjasnione, bo inaczej nie będzie spać spokojnie. Może będę później czegoś załowac - nie ważne, wolę żałować, że coś zrobiłam, niż pluć sobie w brodę, że nic nie zrobiłam i zastawiać się przez kolejne miesiące co to wszystko ma znaczyć, co on ma zamiar z tym zrobić, co będzie dalej. To jest ostatnia chwila by to zrobić. Lada moment on ma obronę (8.02), a później mgr - i albo zostanie tu, albo wyjedzie. Najpierw mówił, że zostaje, ale jak gadaliśmy jakiś czas temu o naszej przyszłości i mówiłam, że u mnie w planach Poznań/Wrocław, to on tez zaczął coś gadac o Wrocku. Tyle, że akurat jeśli codzi o jego kierunek to nasza uczelnia ma największe możliwości, najlepszy poziom itd., a jeśli chodzi o mgr z mojego kierunku - tu nie ma dla mnie nic ciekawego. Poza tym to jest jednak pół roku różnicy (on z opóźnieniem się broni) między moim pójściem na mgr a jego.
Gadałam o tym z Tżtem jakiś czas temu, on wie, że ja muszę sie przekonac... wie, że musze być pewna. Gdyby to był po prostu jakiś tam mój znajomy, to spoko - zakochał się, trudno, kiedy mu przejdzie. Ale tak nie jest. To będzie moja rodzina, praktycznie już jest przez co cały czas się widujemy i zawsze będziemy mieli coś ze sobą wspólnego. To równiez jest dla mnie ktoś bliski, mój przyjaciel (?). Sytucja jest skomplikowana.
Bottega a gdzie był wtedy Twój facet????:confu sed:

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Puchatku, hmm wiesz co, nie znasz go, miał nie raz możliwość wyznania mi czegoś i nie zrobił tego... Tylko gapi się we mnie jak w obrazek w takich chwilach, oczy mu błyszczą, "tak" się uśmiecha itd. Tak, jak kiedyś pisałam - on jest takim zamkniętym w sobie typem (jesli chodzi o te sprawy). Jak cała nasza gromadka znajomych gada o związakch, miłości itd., to nagle buzia mu się zamyka. Jego trzeba podstępem :P W maju była taka sytuacja, że musieliśmy trzymać się za ręce (no dobra - była jeszcze słaba opcja, że będę go ciągnąc za kurtkę, ale jakoś on wybrął opcję nr 1, a ja nie wyrwałam ręki) przez dłuuugi czas, z małymi przerwami (to było na tłumnym koncercie, najpierw szukaliśmy odpowiedniego miejsca, aby gdzieś stanąć i mieć dobry widok, później uciekaliśmy od bandy prostaków, którzy co chwilę łapali mnie to za biodra, to za coś innego 0d tyłu - przez co nawiasem mówiąc A. chciał im przywalić - następnie szukaliśmy znajomych), a jak zrobiło się mega zimno, to staliśmy wtluleni w siebie. I to się chyba wtedy zaczęło... takie mam wrażenie, a przynajmniej od tamtej pory jakoś to wszystko zrobiło się bardziej odczuwalne.
Zrozum, ja po prostu muszę wiedzieć. Muszę być pewna na milion procent, a nie dowiem się tego na podstawie domysłów. Jestem takim człowiekiem, który musi mieć wszystkie sprawy wyjasnione, bo inaczej nie będzie spać spokojnie. Może będę później czegoś załowac - nie ważne, wolę żałować, że coś zrobiłam, niż pluć sobie w brodę, że nic nie zrobiłam i zastawiać się przez kolejne miesiące co to wszystko ma znaczyć, co on ma zamiar z tym zrobić, co będzie dalej. To jest ostatnia chwila by to zrobić. Lada moment on ma obronę (8.02), a później mgr - i albo zostanie tu, albo wyjedzie. Najpierw mówił, że zostaje, ale jak gadaliśmy jakiś czas temu o naszej przyszłości i mówiłam, że u mnie w planach Poznań/Wrocław, to on tez zaczął coś gadac o Wrocku. Tyle, że akurat jeśli codzi o jego kierunek to nasza uczelnia ma największe możliwości, najlepszy poziom itd., a jeśli chodzi o mgr z mojego kierunku - tu nie ma dla mnie nic ciekawego. Poza tym to jest jednak pół roku różnicy (on z opóźnieniem się broni) między moim pójściem na mgr a jego.
Gadałam o tym z Tżtem jakiś czas temu, on wie, że ja muszę sie przekonac... wie, że musze być pewna. Gdyby to był po prostu jakiś tam mój znajomy, to spoko - zakochał się, trudno, kiedy mu przejdzie. Ale tak nie jest. To będzie moja rodzina, praktycznie już jest przez co cały czas się widujemy i zawsze będziemy mieli coś ze sobą wspólnego. To równiez jest dla mnie ktoś bliski, mój przyjaciel (?). Sytucja jest skomplikowana.
Bottego, Ty znasz brata i na pewno wiesz jak z nim najlepiej postępować, ja jednak uważam, że zaszywanie się z nim na noc sam na sam jeszcze z % nie jest dobrym pomysłem, nawet jeśli to jedyna droga, by brat szczerze z Tobą porozmawiał. Jedyny plus jest taki, że Twój TŻ jest wtajemniczony, i jeśli on akceptuje taki pomysł, no to nie wiem, już jak uważasz, może wyjdzie Wam to wszystkim na dobre. Mam nadzieję, że jakoś sobie to poukładacie, żeby każdy wyszedł cało z tej sytuacji.
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:06   #2678
nutella11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 132
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

akasha ja kocham majonez odkąd się odchudzam praktycznie nie używam go wcale, ale jak będę ważyła tyle co Ty to na pewno sobie też czasem pozwolę...i też bym mogła jeść majonez do wszystkiego, a najchętniej prosto ze słoika łyżeczką hehe wiesz co Ci proponuję - kup majonez jakiś o obniżonej kaloryczności (z winiar chyba jest) i przerzuć go do większego słoika i zmieszaj z jogurtem naturalnym 0%. smak się wiele nie zmieni, a zawsze zaoszczędzisz sporo kalorii i tłuszczu

Bottega wiem, że to głupio zabrzmi, ale czy Ty czasem nie jesteś w ciąży?

mi przeziębienie jeszcze za bardzo nie minęło, ale wybieram się dziś na siłownię i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać bardzo mi się to spodobało i czuję się jakbym miała 100 razy więcej energii niż kiedy nie ćwiczyłam zastanawiam się nad sauną po ćwiczeniach w któryś dzień...możecie dać mi też jakieś wskazówki i dobre rady tak jak to było z siłownią???
__________________
waga wyjściowa 94,5 kg (17.09)
cel I 90 kg osiągnięty (11.11)
cel II 85 kg osiągnięty (17.12)
cel III 79 kg
cel ostateczny 70kg
marzę jednak by zobaczyć 6 z przodu więc przy 69 kg będę skakała ze szczęścia
waga obecna 79,4 kg (23.02)
nutella11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:21   #2679
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez medzia104 Pokaż wiadomość
thenerd, biorę 2 białka, 50g twarogu chudego, 40g otrąb owsianych i trochę słodzika... blenderuję/mieszam/miksuję wszystko na taką papkę i na koniec dosypuję pokrojone w kosteczkę jabłko i mieszam całość. Następnie smażę na patelni teflonowej bez tłuszczu, ale spokojnie można sobie patelnie posmarować czymś wcześniej (bo to zależy od patelni) Jak ściągnę je z patelni to smaruję serkiem naturalnym homogenizowanym i po troszeczkę dżemu na to (25g na całość). Przepis podawała Marry Jednak wycięłam z jej przepisu 1 białko i 10g otrąb, żeby wyszło mniej kalorycznie
Sa pyszne! Smacznego
Chyba jak będę teraz na zakupach, to wezmę ten cały słodzik, bo omijają mnie taaaakie pyszności, a z cukrem to jednak kalorycznie wychodzi. Do zastanowienia

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Cytat:
Napisane przez medzia104 Pokaż wiadomość

Winnie, to dobrze, że z kolanem wszystko ok a ćwiczeniami się nie przejmuj! bardzo dobrze jest zrobić sobie przerwę i dać odetchnąć mięśniom... Co do łamaczki serc to za dużo powiedziane ale nabrałam ostatnio większej pewności siebie. Uśmiecham się do facetów, którzy mi się podobają, zatrzymuję dłużej wzrok i takie tam... Chyba pora cieszyć się wolnością A do sukienki nie byłam przekonana, ale po pierwsze - pomogłyście mi podjąć decyzję, po drugie - usłyszałam od chłopaka przyjaciółki, że wyglądam w niej seksownie, więc się skusiłam i było warto

WyrafinowanySmak, wiem.. zawaliłam z wagą, ale już się zbieram co do adoratorów - jeden z nich naprawdę był warty uwagi, przetańczyłam z nim mnóstwo piosenek i kto wie...
Dzięki Medzia, no i przyjemnie się czyta takie pozytywne rzeczy, super

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Napisane przez akasha83 Pokaż wiadomość

Ja mam jakiś ostatnio kryzys - odstawiłam wagę na bok (kuchenną) szlag mnie trafia jak mam to wszystko odmierzać i spisywać.. zaczęłam jeść na oko.
Niestety gubią mnie wieczory.. ja w ogóle jakoś przez te kilka dni się rozluźniłam z dietą znowu mam ochotę na coś idę biorę 2 kromki chleba tostowego pomidora i smaruję to jeszcze majonezem.. dramat. Muszę się ogarnąć.. przez lekki remont salonu orbitrek nie używany stoi. Dzisiaj zrobiłam jazdę mężowi i ma mi to poukładać w końcu żebym wróciła do ćwiczeń. Przy takich temp na zewnątrz z łóżka się nie chce wychodzić.. ale muszę się zmusić bo tylko wtedy leciały kg i miałam motywację.
Zobaczymy jak to będzie za tydzień..


gratuluję spadków laseczki
Akasha pozbieraj się kobitko, bo jesteś tu jedną z moich największych idolek i wstyd dawać taki zły przykłąd
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:25   #2680
akasha83
Raczkowanie
 
Avatar akasha83
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 466
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez nutella11 Pokaż wiadomość
akasha ja kocham majonez odkąd się odchudzam praktycznie nie używam go wcale, ale jak będę ważyła tyle co Ty to na pewno sobie też czasem pozwolę...i też bym mogła jeść majonez do wszystkiego, a najchętniej prosto ze słoika łyżeczką hehe wiesz co Ci proponuję - kup majonez jakiś o obniżonej kaloryczności (z winiar chyba jest) i przerzuć go do większego słoika i zmieszaj z jogurtem naturalnym 0%. smak się wiele nie zmieni, a zawsze zaoszczędzisz sporo kalorii i tłuszczu
Świetne rozwiązanie dzięki wielkie

Bottega - czytam to wszystko, rozumiem sytuację.. ale moim zdaniem to jest głupi pomysł.
Nie rozumiem Twojej konieczności dowiedzenia się co on czuje.. jakie to ma znaczenie? Będziesz się lepiej czuła jak Ci powie że się zakochał?
Mam wrażenie, że próbujesz wybrać lepszego z braci i nie wiesz który to powinien być.. takie odnoszę wrażenie.

Lecę na zakupy w poszukiwaniu lekkiego majonezu, który mogłabym jeść oby coś takiego istniało
__________________
169 cm
78 ............... ->67-> .... ->65

65-> ...-> 62
akasha83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:28   #2681
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Puchatku:
1 - mój TŻ był wtedy w z moją przyjaciółką i jej facetem (byli naszymi goścmi, przyjechali z innego miastaspecjalnie na imprezę), a że ja nie mogę stac blisko głośników (a one były przy scenie, gdzie oni chcieli iść na głowny koncert) z pewnych powodów zdrowotnych, to powiedziałam, żeby poszli sami, skoro A. i tak chce stać z tyłu, to postoję z nim i najwyżej wejdziemy na górkę, jak już wejdzie wyczekiwany zespół (na górce wieeelkiej lepiej widac, mimo, że jest daleko od sceny) i po wszystkim się skontaktujemy. TZ poprosił brata, tu cytuję: "zaopiekuj sie nią". Oni wiedzą, że ja mam pecha, zawsze coś mi się stanie lub coś ktoś mi zrobi (a to potrąci, a to coś tam), a jak ktoś mnie wkurzy takim zachowaniem (np. ciągłe trącanie mimo próśb i zwaracania uwagi - co sa takie dzikusy na koncertach ;/), to mu przywalę, co nie koniecznie zawsze jest mądrym rozwiązaniem, np. jak kopnę wielkiego chłopa, który mnie wpienił. (który zresztą często nawet nie poczuje, a ja owszem). Zresztą na tym samym koncercie dostałam z łokcia w skroń (jakiś typ wymachiwał rękami -.-), zdarzyło się tez pare nieprzyjemnych rzeczy (nic nikt mi nie zrobił, ja również, to przez zdrowie) i w końcu zabrała mnie karetka...
2 - I hope so.

Cytat:
Napisane przez nutella11 Pokaż wiadomość
Bottega wiem, że to głupio zabrzmi, ale czy Ty czasem nie jesteś w ciąży?
niee.. raczej nie. Jak już to w urojonej Głupio przyznać, ale ten miesiąc pod względem seksu był skąpy - chodzę ciągle zmęczona, nie mam na nic czasu, mój TŻ późno kończy pracę i na seks mamy w sumie czas (i warunki - mieszamy ze współlokatorami, a drzwi są cienkie :P) tylko w weekendy, kiedy zresztą oni wyjeżdżają + jakoś mam dni, kiedy chodze poddenerwowana jak przed @. W tym miesiącu kochaliśmy się jakieś 6 razy, więc malutko w porównianiu z tym, co wcześniej, no i zawsze z gumkami. Choć musze przyznać, że seks bez piguł jest znacznie lepszy
Choć fakt - objawy pasują najwyżej jak nie dostanę @ w ciągu nabliższych 2 tyg., to zrobię sobie test.
od paru dni taaaaaaaaaaaaaaak chce mi się jeśc, że agrrrrrrrrrrrrrrrrrrr zjadłabym cały dział ze słodyczami, piekarnię i o jaaaaaaaaaa jaką ja mam ochotę na łazanki!! agrrrrrrrr

A z sauną niestety nie pomogę - to nie dla mnie, nie mogę wytrzymac tam nawet 2 min (serce mi skacze jak szalone,zreszta lekarz mówił, że z moim zdrowiem nie powinnam tam wchodzić). Cieszę się, ze znowu wybierasz się na siłownię

Akasha, a broń Boże! Z A. nie wytrzymałabym paru dni na jednej stancji (próbowałam i miałam ochotę mu przywalić), co dopiero spędzić z nim życie! haha, nie ma szans. Nikogo tu nie wybieram Owszem - nie zaprzeczę, że na milion procent nie miałby tu miejsce jakis romansik (pff, ze mnie taki łobuz zawsze był, ciągnęło mnie do czegoś nieznanego), ale związek i wybór? nieeeeeeeeeeee, odpada. Już mówiłam - chcę wiedzieć, aby móc z nim o tym pogadać, SPRÓBOWAĆ chociaż to zrobić. Jak długo to trwa? Jak on się z tym czuje? Czy porozmawia z moim Tżtem? Co mogę zrobić by mu pomóc, czego nie robić by mu pomóc? Wiesz - jednym pomaga odseparowanie się od tej osoby na pewien czas, innym po prostu znalezienie kogoś dla siebie, albo coś jeszcze innego. Ja jestem dobrą swatką, więc może mogłabym pomóc - niekoniecznie sezwatać tak od razu, ale pomóc mu poznac kogoś nowego, kim będzie zainteresowany, dla kogo będzie się starać itd.


a tymczasem idę odespać (za mną noc pełna nauki na egz.), późnej coś zjem, zajrzę do Was i siadam do kolejnego przedmiotu.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-01-31 o 14:47
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:37   #2682
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez WyrafinowanySmak Pokaż wiadomość
Heja Laseczki

akasha83 jakby co to u mnie dziś na wadze jest 71,4kg JUPI !
Jakbyś dała radę to tą wagę wrzuć mi do tabelki wieczorkiem
A ja podaję ją do podpisu

Ja jakoś ostatnio się mobilizowałam i trzymam nieźle dietę ...
Chyba żołądek mi się skurczył - bo najadam się małymi porcjami i co najważniejsze wieczorem nie mam napadów głodu - jak długo to się utrzyma - zobaczymy Oby trwało trwało trwało ...

Miłego dnia Kochane I trzymam kciuki za Wasze spadki
WyrafinowanySmak A u mnie wieczorami odwrotnie, jeść mi się chce, i to wszystko poza warzywamiWczoraj w ogóle miałam najgorszy dzień od początku diety, bo w niedzielę jak zwykle byliśmy u teściowej i JAK ZWYKLE było kupe ciasta, na szczęście udało mi się trzymać z daleka, ale nie, jeszcze tego było mało, bo teściowa dała duży kawał mężowi do domu (biało-ciemne z jabłkami i i bajaderkę na kruchym cieście z polewą czekoladową), ja na to ok, weźmie do pracy i po kłopocie..Nie wziął...bo mu się"do torby nie zmieściło" (to już nie ma reklamówek na świecie, pytam???), a ja cały wczorajszy dzień krążyłam wokół ciasta jak hiena jakaś. A teściowa jeszcze mocno je aromatyzuje i w całym mieszkaniu pachniało tylko to ciasto...Koło 17 nie wytrzymałam i zjadłam2 naleśniki z dżemem od mojej mamy (też dała dla męża, bo wie, że ja na diecie),na szczęście moja mama dietetycznie robi, smaży na wypędzelkowanej oliwą patelni i dżemu daje ociupinkę. Pomogło na chwilę, potem już poleciałam z jogurtami, w sumie wyszło prawie 1500kcal, ale ciasta nie zjadłam
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:45   #2683
WyrafinowanySmak
Rozeznanie
 
Avatar WyrafinowanySmak
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 733
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
Wczoraj w ogóle miałam najgorszy dzień od początku diety, bo w niedzielę jak zwykle byliśmy u teściowej i JAK ZWYKLE było kupe ciasta, na szczęście udało mi się trzymać z daleka, ale nie, jeszcze tego było mało, bo teściowa dała duży kawał mężowi do domu (biało-ciemne z jabłkami i i bajaderkę na kruchym cieście z polewą czekoladową), ja na to ok, weźmie do pracy i po kłopocie..Nie wziął...bo mu się"do torby nie zmieściło" (to już nie ma reklamówek na świecie, pytam???), a ja cały wczorajszy dzień krążyłam wokół ciasta jak hiena jakaś. A teściowa jeszcze mocno je aromatyzuje i w całym mieszkaniu pachniało tylko to ciasto...Koło 17 nie wytrzymałam i zjadłam2 naleśniki z dżemem od mojej mamy (też dała dla męża, bo wie, że ja na diecie),na szczęście moja mama dietetycznie robi, smaży na wypędzelkowanej oliwą patelni i dżemu daje ociupinkę. Pomogło na chwilę, potem już poleciałam z jogurtami, w sumie wyszło prawie 1500kcal, ale ciasta nie zjadłam
Oj Puchatku za ciasto to Ale za te naleśniczki
to się bura należy
Ach Bottega Bottega co z Ciebie wyrośnie Martwię się już od tygodnia ...

Nutelka świetny pomysł z tym majonezem
A jeśli chodzi o "dietetyczny" majonez to ja widziałam firmy Mosso i Hellmans light
__________________
160cm - start 80kg - 11.11.11r.
75kg - I cel osiągnięty 08.12.2011

69,9kg - II cel osiągnięty 27.03.2012
65kg - III cel osiągnięty 31.05.2012

obecnie- 59,6 KG 20.12.12
60 kg - IV cel

56kg - marzenie
pozostało - 3,6kg
WyrafinowanySmak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:53   #2684
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
WyrafinowanySmak A u mnie wieczorami odwrotnie, jeść mi się chce, i to wszystko poza warzywamiWczoraj w ogóle miałam najgorszy dzień od początku diety, bo w niedzielę jak zwykle byliśmy u teściowej i JAK ZWYKLE było kupe ciasta, na szczęście udało mi się trzymać z daleka, ale nie, jeszcze tego było mało, bo teściowa dała duży kawał mężowi do domu (biało-ciemne z jabłkami i i bajaderkę na kruchym cieście z polewą czekoladową), ja na to ok, weźmie do pracy i po kłopocie..Nie wziął...bo mu się"do torby nie zmieściło" (to już nie ma reklamówek na świecie, pytam???), a ja cały wczorajszy dzień krążyłam wokół ciasta jak hiena jakaś. A teściowa jeszcze mocno je aromatyzuje i w całym mieszkaniu pachniało tylko to ciasto...Koło 17 nie wytrzymałam i zjadłam2 naleśniki z dżemem od mojej mamy (też dała dla męża, bo wie, że ja na diecie),na szczęście moja mama dietetycznie robi, smaży na wypędzelkowanej oliwą patelni i dżemu daje ociupinkę. Pomogło na chwilę, potem już poleciałam z jogurtami, w sumie wyszło prawie 1500kcal, ale ciasta nie zjadłam
skąd ja to znam Mój robi dokładnie to samo jak zrobię mu coś pysznego!! W łeb kiedyś oberwie! A później wraca z zpracy i gada "ale głody jestem, od rana nic nie jadłem", "to trzeba było wziąc to, co Ci wczoraj przygotowałam!", "no wiem... ale się nie zmieściło" Nie wiem jak mu się tam nie mieści, skoro on prawie nic ze sobą nie nosi.

WyrafinowanySmak, chyba wyrosło juz ja już nie chce więcej rosnąc i na szczęście od 7 lat nie urosłam ani trochę
a tak na serio - zawsze byłam łobuz i tyle. :P i tylko słyszałam "a ten jej wzrok!"
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 14:56   #2685
ekomonika
Zakorzenienie
 
Avatar ekomonika
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 199
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

hej, mogę się dołączyć?
ekomonika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 15:01   #2686
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez WyrafinowanySmak Pokaż wiadomość
O matko, Dziewczyny, siedze teraz przed kompem w lekkim szoku...właśnie weszłam po raz 1szy do klubiku (dzięki za zaproszenie!)i od razu rzuciłam sie na zdjęcia..ale to dziwne uczucie! Do tej pory byłyście dla mnie szczurkiem, usmiechniętą żółtą buźką, sjrzyżowaniem Kim Kardashian z Nigellą Lawson (tu akurat Bottega byłam blisko) , itp, a tu dziewczyny jak z obrazka! Wszystkie ważycie więcej lub mniej, ale macie fajne, kobiece kształty i jesteście proporcjonalne, u mnie z tym gorzej, Bottega, ważymy prawie tyle samo, ale wyglądasz jak połowa mnie! No nic to, postaram się wrzucić jakąś fotę dzis lub jutro, jeszcze raz dzięki za zaproszonko!
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 15:13   #2687
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
O matko, Dziewczyny, siedze teraz przed kompem w lekkim szoku...właśnie weszłam po raz 1szy do klubiku (dzięki za zaproszenie!)i od razu rzuciłam sie na zdjęcia..ale to dziwne uczucie! Do tej pory byłyście dla mnie szczurkiem, usmiechniętą żółtą buźką, sjrzyżowaniem Kim Kardashian z Nigellą Lawson (tu akurat Bottega byłam blisko) , itp, a tu dziewczyny jak z obrazka! Wszystkie ważycie więcej lub mniej, ale macie fajne, kobiece kształty i jesteście proporcjonalne, u mnie z tym gorzej, Bottega, ważymy prawie tyle samo, ale wyglądasz jak połowa mnie! No nic to, postaram się wrzucić jakąś fotę dzis lub jutro, jeszcze raz dzięki za zaproszonko!
Co to za klub ja się pytam?! czy te wszystkie dobrze radzące i dobrze chudnące dziewczęta się gdzieś ujawniły? o co cho? ;>

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:
Napisane przez ekomonika Pokaż wiadomość
hej, mogę się dołączyć?
Dołączaj! Melduj się z wiekiem, wzrostem, wagą i celem jaki chcesz osiągnąc

Bottega rozrabiaku jeden! Odsypiaj bidoczku , a później melduj jaki masz plan na brata TŻ? masz już jakiś pomysł?

Edytowane przez sosha
Czas edycji: 2012-01-31 o 15:15
sosha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 15:17   #2688
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

ekonomika, witaj! Napisz coś o sobie, swojej diecie, planach itd.

Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
O matko, Dziewczyny, siedze teraz przed kompem w lekkim szoku...właśnie weszłam po raz 1szy do klubiku (dzięki za zaproszenie!)i od razu rzuciłam sie na zdjęcia..ale to dziwne uczucie! Do tej pory byłyście dla mnie szczurkiem, usmiechniętą żółtą buźką, sjrzyżowaniem Kim Kardashian z Nigellą Lawson (tu akurat Bottega byłam blisko), itp, a tu dziewczyny jak z obrazka! Wszystkie ważycie więcej lub mniej, ale macie fajne, kobiece kształty i jesteście proporcjonalne, u mnie z tym gorzej, Bottega, ważymy prawie tyle samo, ale wyglądasz jak połowa mnie! No nic to, postaram się wrzucić jakąś fotę dzis lub jutro, jeszcze raz dzięki za zaproszonko!
tego jeszcze nie słyszałam xD (słyszałam parę razy porównanie do Muchy lub Victorii Jutstice - to drugie zdecydowanie bardziej mi się podobało ;p), ale chyba nigdy nie miałam na sobie tyle makijażu co Kim.
Nie ma sprawy, witamy w gronie Czekam na fotki

sosha
, prywatny klub, gdzie możemy pisać o czym chcemy, wstawiać fotki i nikt tam nie zajrzy dopóki nie dostanie ode mnie zaproszenia Do Ciebie powędruje przy kolejnej tabelce

Ojj laski tak Wam uwielbiam, że nie mogę się odciągnąc od komputera, a tu czas leci. Basta! Idę spaciu
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-01-31 o 15:19
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 15:26   #2689
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
prywatny klub, gdzie możemy pisać o czym chcemy, wstawiać fotki i nikt tam nie zajrzy dopóki nie dostanie ode mnie zaproszenia Do Ciebie powędruje przy kolejnej tabelce

Ojj laski tak Wam uwielbiam, że nie mogę się odciągnąc od komputera, a tu czas leci. Basta! Idę spaciu
Do spania!!! Co do klubu rozumiem - staż musi być zacieram ostro dłonie i ćwiczę formę co by się względnie dobrze zaprezentować za tydzień :P
sosha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 15:40   #2690
Marry22
Przyczajenie
 
Avatar Marry22
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 22
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

jestem z swojej pracy zadowolona ciekawe czy ten spadek wagi utrzyma się przez długi czas czy tylko tak na początku jest
dietę staram utrzymywać ale wczoraj zjadłam kawałek hamburgera ostatnio 2 razy nagrzeszyłam a dopiero co zaczynam zmieniać swój styl życia
takie grzeszki są niedopuszczalne czas się wziąść za siebie żeby znów był pucharek hahahah
Marry22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 15:51   #2691
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Puchatku:
1 - mój TŻ był wtedy w z moją przyjaciółką i jej facetem (byli naszymi goścmi, przyjechali z innego miastaspecjalnie na imprezę), a że ja nie mogę stac blisko głośników (a one były przy scenie, gdzie oni chcieli iść na głowny koncert) z pewnych powodów zdrowotnych, to powiedziałam, żeby poszli sami, skoro A. i tak chce stać z tyłu, to postoję z nim i najwyżej wejdziemy na górkę, jak już wejdzie wyczekiwany zespół (na górce wieeelkiej lepiej widac, mimo, że jest daleko od sceny) i po wszystkim się skontaktujemy. TZ poprosił brata, tu cytuję: "zaopiekuj sie nią". Oni wiedzą, że ja mam pecha, zawsze coś mi się stanie lub coś ktoś mi zrobi (a to potrąci, a to coś tam), a jak ktoś mnie wkurzy takim zachowaniem (np. ciągłe trącanie mimo próśb i zwaracania uwagi - co sa takie dzikusy na koncertach ;/), to mu przywalę, co nie koniecznie zawsze jest mądrym rozwiązaniem, np. jak kopnę wielkiego chłopa, który mnie wpienił. (który zresztą często nawet nie poczuje, a ja owszem). Zresztą na tym samym koncercie dostałam z łokcia w skroń (jakiś typ wymachiwał rękami -.-), zdarzyło się tez pare nieprzyjemnych rzeczy (nic nikt mi nie zrobił, ja również, to przez zdrowie) i w końcu zabrała mnie karetka...
do kolejnego przedmiotu.
Dlatego nie chodzę na koncerty...

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

A z sauną niestety nie pomogę - to nie dla mnie, nie mogę wytrzymac tam nawet 2 min (serce mi skacze jak szalone,zreszta lekarz mówił, że z moim zdrowiem nie powinnam tam wchodzić). Cieszę się, ze znowu wybierasz się na siłownię
Ja też nie chodzę na saunę, kiedyś chciałam iść, ale dowiedziałam się, że osoby z cerą naczynkową (taką mam)powinny unikac wysokich temp.
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 16:03   #2692
medzia104
Zadomowienie
 
Avatar medzia104
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

WyrafinowanySmak, zazdroszczę tego braku uczucia głodu w nocy! Ja ostatnio radziłam się Was co robić, gdy dopada głód, ale w sumie teraz widzę, że najlepsza jest marchewka. Staram się, jak mogę, żeby w piątek (wyznaczyłam sobie, że wtedy dopiero stanę na wagę) nie było śladu po tej weekendowej nadwyżce. Zobaczymy A Tobie gratuluję kochana spadku!!!

sosha, dawaj przepis na łososiową pastę!!! Bardzo ładne śniadanko!

nutella, i znowu ja się wtrącę sauna działa bardzo fajnie tylko wszystko zależy od konkretnego typu.. byłam w dwóch, jedna w takim uzdrowisku, gdzie wchodziło się w stroju kąpielowym, a druga u nas we Wrocławiu, gdzie wchodziło się nago. I moje pierwsze doświadczenie z tą, gdzie trzeba było wejśc nago są koszmarne. To było kilka lat temu. Weszłam i jak zobaczyłam tych starszych panów nago to chciałam się cofnąć, ale jakoś głupio mi było i zostałam, bo nie byłam tam jedyną, młodą kobietą... W sumie to efekty daje fajne, napocić się można przy tym nieźle, a po siłowni własnie najlepiej. Później odkryłam, że najlepszym patentem jest wejście nago, ale w ręczniku. Kusym, bo kusym, ale w ręczniku I wtedy nie ma już takich krępujących sytuacji, gdy np. pojawi się ktoś, przy kim nie chciałabym być naga. Mimo wszystko - polecam

Winnie, bierz słodzik ja nie lubię go w niektórych rzeczach, ale przy takich placuszkach czy w koktajlu - nie przeszkadza, a pomaga uzyskać pożądany smak co do klubu... dzięki zdjęciom nie jesteśmy już anonimowe i przynajmniej ja odczuwam taką większą więź z dziewczynami. To już nie jest takie pierwsze lepsze forum
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj!

obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem

104-99-96,8...




medzia104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 16:07   #2693
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość

tego jeszcze nie słyszałam xD (słyszałam parę razy porównanie do Muchy lub Victorii Jutstice - to drugie zdecydowanie bardziej mi się podobało ;p), ale chyba nigdy nie miałam na sobie tyle makijażu co Kim.
Nie ma sprawy, witamy w gronie Czekam na fotki
Kiedyś na Pudlu było zdj Kim bez makijażu i ona jest piękna, ale z tapetą faktycznie wygląda jak z wosku. Mi sie z nią i Nigellą kojarzył Twój avatar(juz były, jak widzę), a na zdj z klubu tez zobaczyłam ciemne włosy, oczy,itp, dlatego napisałam, że podobnieZ Muchą nie widze nic wspólnego, a drugiej laski nie znam
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 16:25   #2694
medzia104
Zadomowienie
 
Avatar medzia104
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 046
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Bottega, te płatki Sportina są przepyszne kupiłam je wczoraj i zjadłam przed chwilą miseczkę na podwieczorek... genialne! mają taki fajny posmak, który idealnie mi odpowiada + to, że z ciepłym mlekiem robi się z nich taka papka, a ja uwielbiam płatki w tej postaci
__________________
Padłaś? Powstań, popraw koronę i zasuwaj!

obieżyświatka, pożeraczka lodów antylight, wiecznie spóźniona Śpiąca Królewna size plus, będąca jednocześnie nałogową coffeeholiczką i poszukiwatorką księcia z bajkiem

104-99-96,8...




medzia104 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 17:08   #2695
ekomonika
Zakorzenienie
 
Avatar ekomonika
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 199
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Mam na imię Monika, mam 166 cm wzrostu, obecnie ważę 70,3 kg, chcę ważyć ok. 50 kg i w końcu dobrze czuć się w swoim ciele...
ekomonika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 17:12   #2696
Winnie the Pooh
Zadomowienie
 
Avatar Winnie the Pooh
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 041
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez medzia104 Pokaż wiadomość

nutella, i znowu ja się wtrącę sauna działa bardzo fajnie tylko wszystko zależy od konkretnego typu.. byłam w dwóch, jedna w takim uzdrowisku, gdzie wchodziło się w stroju kąpielowym, a druga u nas we Wrocławiu, gdzie wchodziło się nago. I moje pierwsze doświadczenie z tą, gdzie trzeba było wejśc nago są koszmarne. To było kilka lat temu. Weszłam i jak zobaczyłam tych starszych panów nago to chciałam się cofnąć, ale jakoś głupio mi było i zostałam, bo nie byłam tam jedyną, młodą kobietą... W sumie to efekty daje fajne, napocić się można przy tym nieźle, a po siłowni własnie najlepiej. Później odkryłam, że najlepszym patentem jest wejście nago, ale w ręczniku. Kusym, bo kusym, ale w ręczniku I wtedy nie ma już takich krępujących sytuacji, gdy np. pojawi się ktoś, przy kim nie chciałabym być naga. Mimo wszystko - polecam

Winnie, bierz słodzik ja nie lubię go w niektórych rzeczach, ale przy takich placuszkach czy w koktajlu - nie przeszkadza, a pomaga uzyskać pożądany smak co do klubu... dzięki zdjęciom nie jesteśmy już anonimowe i przynajmniej ja odczuwam taką większą więź z dziewczynami. To już nie jest takie pierwsze lepsze forum
Ano wezme, wezmę słodziakaA jakiego używasz? Co do sauny, to współczuję wrażeń z tej koedukacyjnej. Samej można sie zakryć, ale innych niestety nie namówiszNa szczęście sauny w fitness klubach mają chyba podział(przynajmniej w moim był).
__________________
start 1 lipiec 2015 - 79,8 kg
cel I - 75 kg
cel II -71kg
cel III - 68 kg
cel IV - 65 kg
cel V - 62 kg
Wzrost 168 cm
start79,8-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70-69-68-67-66,9-66-65-64-63-62
Winnie the Pooh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 17:34   #2697
sosha
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 345
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez medzia104 Pokaż wiadomość
Bottega, te płatki Sportina są przepyszne kupiłam je wczoraj i zjadłam przed chwilą miseczkę na podwieczorek... genialne! mają taki fajny posmak, który idealnie mi odpowiada + to, że z ciepłym mlekiem robi się z nich taka papka, a ja uwielbiam płatki w tej postaci
Też za namową bottegi kupiłam ostatnio sportinę wcinam ją z otrębami śliwkowymi sante i jest pysznie! i o dziwo! mają bardzo dobrą cenę.
W ogóle taka papka jest zjadliwa? mnie sam widok odstrasza ^^
A co do łososiowej pasty to zajeła mi jakieś 3minuty - wrzuciłam 35g łosiosa wędzonego, 20g turek figura naturalny, 20g sera białego chudego [utarłam to widelcem, żeby miało konsystencję odpowiednią] drobno posiekana czerwona cebulka aż się zdziwiłam bo wyszło na prawdę smacznie jeszcze później dorzuciłam odrobinę musztardy francuskiej której jestem ogromną fanką!
Medzia z dietą jak z życiem, czasem wzloty, czasem upadki, tylko żeby tych upadków było jak najmniej! 3maj kciuki za piątkową wagę!!! Uda się!
Cytat:
Napisane przez Winnie the Pooh Pokaż wiadomość
Kiedyś na Pudlu było zdj Kim bez makijażu i ona jest piękna, ale z tapetą faktycznie wygląda jak z wosku. Mi sie z nią i Nigellą kojarzył Twój avatar(juz były, jak widzę), a na zdj z klubu tez zobaczyłam ciemne włosy, oczy,itp, dlatego napisałam, że podobnieZ Muchą nie widze nic wspólnego, a drugiej laski nie znam
Uwielbiam kim w ogóle leży mi ten typ urody, tak samo podoba mi się bardzo nicole scherzinger, jest śliczna w ogóle jestem zwolenniczką takiej ciemniejszej urody a'la telenowele wenezuelskie! I tak samo mam z facetami - typ śródziemnomorski

Bottega jak Ty to robisz, że śpisz i jednocześnie zmieniają ci się avaty? :P Idź odpocznij w końcu!!!!

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Cytat:
Napisane przez ekomonika Pokaż wiadomość
Mam na imię Monika, mam 166 cm wzrostu, obecnie ważę 70,3 kg, chcę ważyć ok. 50 kg i w końcu dobrze czuć się w swoim ciele...
Monia, monia witamy! wszystko jest do zrobienia, będziemy Cię tu chwalić i wspierać a jak trzeba to lać i krzyczeć przeglądnij sobie kilka stron wstecz tak z grubsza co jemy, jak wygląda bilans kaloryczny. Generalnie zasada jest jedna: zdrowo i trwale!
sosha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-01-31, 17:50   #2698
ekomonika
Zakorzenienie
 
Avatar ekomonika
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 199
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

sosha dziękuję za miłe przyjęcie
ekomonika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 18:55   #2699
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

Cytat:
Napisane przez medzia104 Pokaż wiadomość
Bottega, te płatki Sportina są przepyszne kupiłam je wczoraj i zjadłam przed chwilą miseczkę na podwieczorek... genialne! mają taki fajny posmak, który idealnie mi odpowiada + to, że z ciepłym mlekiem robi się z nich taka papka, a ja uwielbiam płatki w tej postaci
Cieszę się, że Wam smakują

sosha, ee nie mogłam zasnąć bez TŻta nie potrafię + mam tak zimno w pokoju, że potrzebuję dodatkowego piecyka (odkręcony na maksa grzejnik, 2 kołdry, koc, dres - nie działa ). Od okien nam ciągnie :/ Niby są uszczelnione, ale to nic nie dało. Tak zimno jest, że gardło zaczęło mnie boleć, mam zimny nos, ręce i stopy + gęsią skórkę na rękach. Oprócz tego właśnie mama mnie uświadomiła, że moje tymczasowe leki mają pochodną amfy

btw. zeżarłam królikowi marchewki xDD ojj wścieknie się na mnie!
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-01-31 o 19:01
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-31, 21:18   #2700
thenerdqueen
Wtajemniczenie
 
Avatar thenerdqueen
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 773
Dot.: Razem schudniemy 20 kg! Zapraszam!

roześmiałam się ze szczurka, Puchatku <3
cześć Monika, z nami wszystko ci się uda, tylko melduj dzielnie posiłki, unikaj grzeszków i w ogóle
medzia: papka-babka, piąteczka lubię jak chrupie, ale jak mam sobie dziąsła ranić, to też papkę wolę wsunąć.

u mnie dziś dzień pod znakiem zasuwania do jutrzejszego egzaminu .. .. .. .
__________________
FUCK MOTIVATION! it's fickle and unreliable and isn't worth your time. Better to cultivate discipline than to rely on motivation.
FORCE yourself to do things. FORCE yourself to get out of bed and practice. FORCE YOURSELF TO WORK.
thenerdqueen jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.