Petting, dziewica, kropelka i ciąża - wątek zbiorczy

[rzena66]

...taa - zapewne wygryzły dziurę w tkaninie

[lemoorka]

Napisane przez innaa

hmm chodziło mi bardziej o przedostanie się plemników przez materiał... ^^

Oczywiście, są niczym wybielacz do tkanin Kobieto a uczyli, że do zapłodnienia dochodzi wewnątrz organizmu kobiety?? Nie jesteś rybą

[atka83]

Napisane przez et-ka

nie, nie..one najpierw przedostały się przez material. później pozły na zwiady, by znaleźć odpowiednie miejsce do wejścia, wspięły się, weszły do środka i niestrudzone poleciały do jajeczka

ech, Innaa, nie panikuj tak. naprawde nie masz powodu.

Napisane przez rzena66

...taa - zapewne wygryzły dziurę w tkaninie

Napisane przez lemoorka

Oczywiście, są niczym wybielacz do tkanin Kobieto a uczyli, że do zapłodnienia dochodzi wewnątrz organizmu kobiety?? Nie jesteś rybą

O rany,ale się uśmiałam

No co wy dziewczyny,może plemniczki chciały sobie dodać poweru i wypiły Red Bulla A jak wiadomo Red Bull doda Ci skrzyyydeł

[_Natalee_]

Może to zmutowane plemniki były,wiecie dla chcącego nic trudnego chyba jakąś pracę mogłabym napisać na temat 'najdziwniejsze zapłodnienie' lub 'nadzwyczajne plemniki'

[lemoorka]

Dobrze, że chociaż niektórzy niepokalanego poczęcia sobie nie wmawiają

[_Natalee_]

Napisane przez lemoorka

Dobrze, że chociaż niektórzy niepokalanego poczęcia sobie nie wmawiają

To kwestia czasu...

[innaa]

Dziękuję dziewczyny :P

:)))

Wy się śmiejecie, a ja naprawdę mam wątpliwości - już w paru niezależnych źródłach (m.in. to forum) czytałam, że sytuacja, gdy plemniki dostaną się do przedsionka pochwy lub na wargi sromowe daje ryzyko zapłodnienia, jeśli są jednocześnie "sprzyjające" warunki, czyli: dni płodne, obecnośc śluzu płodnego kobiety, "silne plemniki". Co do plemników to nie potrafię strwierdzić ;), ale pozostałe 2 warunki były spełnione :/ i po prostu martwię się, jaką barierą mogły być moje majtki :/

[lemoorka]

Napisane przez innaa

Dziękuję dziewczyny :P

))

Wy się śmiejecie, a ja naprawdę mam wątpliwości - już w paru niezależnych źródłach (m.in. to forum) czytałam, że sytuacja, gdy plemniki dostaną się do przedsionka pochwy lub na wargi sromowe daje ryzyko zapłodnienia, jeśli są jednocześnie "sprzyjające" warunki, czyli: dni płodne, obecnośc śluzu płodnego kobiety, "silne plemniki". Co do plemników to nie potrafię strwierdzić , ale pozostałe 2 warunki były spełnione :/ i po prostu martwię się, jaką barierą mogły być moje majtki :/

jeżeli nie dziurawe, to nie masz się co martwić

[bess]

ze niby jesli plemniki sa na wargach i jest sluz to zostana wchloniete do srodka?nawet jak sie jest w majtkach?hihi

[_Natalee_]

Napisane przez innaa

Dziękuję dziewczyny :P

))

Wy się śmiejecie, a ja naprawdę mam wątpliwości - już w paru niezależnych źródłach (m.in. to forum) czytałam, że sytuacja, gdy plemniki dostaną się do przedsionka pochwy lub na wargi sromowe daje ryzyko zapłodnienia, jeśli są jednocześnie "sprzyjające" warunki, czyli: dni płodne, obecnośc śluzu płodnego kobiety, "silne plemniki". Co do plemników to nie potrafię strwierdzić , ale pozostałe 2 warunki były spełnione :/ i po prostu martwię się, jaką barierą mogły być moje majtki :/

jeśli masz takie wątpliwości kup test ciążowy.
A jeśli chodzi o te ' silne plemniki' to przypomniał mi się kawał
'Ścigają się plemniki w drodze do komórki jajowej,az w końcu jeden z końca krzyczy:
-Chłopaki wracam , to odbyt!
Wszystkie plemniki zawróciły prócz tego z końca.Na to on:
-I tak rodzą się geniusze....'
Trochę sprośny,ale do silnych plemników pasuje jak żadne inny

[mylady21]

Mnie zastanawia,ze ludzie najpierw uprawiają seks a potem sie dowiaduja,ze plemniki nie przesiąkają przez tkaninę.
Nie warto przed troche poczytać?

[lemoorka]

Napisane przez mylady21

Mnie zastanawia,ze ludzie najpierw uprawiają seks a potem sie dowiaduja,ze plemniki nie przesiąkają przez tkaninę.
Nie warto przed troche poczytać?

Bo niektórzy pozniej psychicznie dojrzewają. Chociaż czytając wypowiedzi dziewczyn na tym forum, które sa po 20 to się załamuje, ze moga zadawac takie pytania Dzieci w gimnazjum wiedza więcej

[Kasia.234]

Przebrnęłam przez całość i uśmiałam się jak nigdy

[mylady21]

lemoorka mi się wydaje ,że to po prostu niechęć do literatury
ja nie rozumiem - jak robię ciasto - to najpierw czytam przepis - mogę go na swój sposób ulepszyć - ale czytam.
Zanim zaczełam współzyć - wiedziałam o seksie i antykoncepcji wszystko
Nie wsiada się do samochodu bez prawa jazdy...
Ani nie pisze książki bez poznania abecadła.
Dlaczego z seksem postępuje się na odwrót?

[lemoorka]

Napisane przez mylady21

lemoorka mi się wydaje ,że to po prostu niechęć do literatury
ja nie rozumiem - jak robię ciasto - to najpierw czytam przepis - mogę go na swój sposób ulepszyć - ale czytam.
Zanim zaczełam współzyć - wiedziałam o seksie i antykoncepcji wszystko
Nie wsiada się do samochodu bez prawa jazdy...
Ani nie pisze książki bez poznania abecadła.
Dlaczego z seksem postępuje się na odwrót?

Bardzo ładnie to nazwałas-fachowo mozna to nawet nazwac brakiem erudycji

Bo niektórzy mysla, że seks jest jak jedzenie:P Prosta czynnośc, której trzeba się nauczyć Ale jak jedzenie ma tez swoje skutki uboczne. Przynajmniej ja sobie tak tłumacze.

Sex zaczynają tez uprawiac nastolatkowie, którym nadzwyczajnie się w zyciu nudzi i chca byc jak dorosli

[mylady21]

Okey - słuchaj ja też już pisałam,że byłam młoda jak zaczełam.Po prostu podorywałam się wcześniej do wszystkich mozliwych publikacji.I zawsze wszystko było okey.
A koleżanki radziły sie mnie w liceum nawet w sprawach typu "ratunku nasz stosunek trwa minute " .

Parę razy oczywiście robiłam test ciążowy(kazdy ma watpliwości jak okres się spóźnia),w tym przez mojego faceta ,któremu raz zdarzyło się stracić głowę( a on chłopcem już dawno nie jest) ,ale nigdy nie przesladowała mnie wizja plemników przesiąkających przez tkaninę.

[lemoorka]

Ja uważam, że ludzie zaczynający współzycie nie tylko powinni byc oczytani o zapłodnieniu, ciązy, antykoncpecji, ale powinni byc odpowiedzialni.

[mylady21]

A co rzumiesz przez "odpowiedzialność".
Każdemu może zdarzyć się wpadka - może nas ponieść - poęd seksualny jest w końcu najsilniejszym z popędów - silniejszym niż głod,pragnienie itd.a nad tymi popedami niektórzy nie mogą zapanować.
Czułaś kiedyś stan afektu ?Mam nadzieję ,że nie.Nagle coś Ci robi "pyk" w mózgu i przestają liczyć się jakiekolwiek konsekwencje.
Akurat nie mówię o seksie - ja kiedyś mało nie zabiłam chłopaka z klasy który mi potwornie dokuczał,podmacywał itd. (potem zresztą się okazało ,że jest chory psychicznie)
Dwoje wuefistów musiało mnie trzymać

[lemoorka]

Skoro juz pojawi sie dzidzius bee na tyl opdowiedzialna, że będę na tyle samodzielna, że go wykarmie i wychowam.
Nawiązuje to tak do 16,17 letnich matek Nie pije bynajmniej do Ciebie, że wczas zaczełas Ale dla mnie 16 letnie dziecko stojace w aptece po test to juz lekkie przegięcie

[mylady21]

Lemorka pomysl tak ; gdybym ja miała TERAZ zajść w ciążę,to nie mam 16 lat ale tego dziecka też nie wychowam bo : mam mieszkanie na spółkę z kolezanką - i na inne nie będzie mnie stać długo,sama zmiana mieszkania to wydatek 2500 w Warszawie,nie mówiąc już o wychowaniu dziecka.
Moi rodzice nie zapewnili mi tzw. staru zycioweg,a ja psychicznie,fizycznie ( bo muszę przejść operację kolan) ,materialnie NIE JESTEM PEWNA czy bedę w stanie wychowywać dziecko przed 30stką.
Gdybym zgadzała się z Twoim założeniem do 30stki byłabym dziewicą.
A ja też ,z róznych względów - nie chce mieć dzieci.Po prostu.

[lemoorka]

ja odnosze się tylko do nastolatek. Sama tez zyje na garnuszku rodziców Właściwie zyjemy
Pozdrawiam serdecznie

[mylady21]

No to nie watek na taką dyskusje,uciekajmy zanim znów dostaniemy lanie od moderatora/ki .

[Lexie]

Napisane przez mylady21

poęd seksualny jest w końcu najsilniejszym z popędów - silniejszym niż głod,pragnienie itd.

To akurat nieprawda, najsilniejsze popędy to strach i agresja, popęd seksualny znajduje się mniej więcej na poziomie głodu i pragnienia, działają na siebie hamująco - czyli kiedy jesteśmy wygłodniali, nie mamy ochoty na seks .

Kończymy kochane ten off top, kończymy

[martka.km]

Mam pytanko: czy prawie zawsze zajchodzi się w ciążę w czasie owulacji??

[_Natalee_]

Napisane przez mylady21

Lemorka pomysl tak ; gdybym ja miała TERAZ zajść w ciążę,to nie mam 16 lat ale tego dziecka też nie wychowam bo : mam mieszkanie na spółkę z kolezanką - i na inne nie będzie mnie stać długo,sama zmiana mieszkania to wydatek 2500 w Warszawie,nie mówiąc już o wychowaniu dziecka.
Moi rodzice nie zapewnili mi tzw. staru zycioweg,a ja psychicznie,fizycznie ( bo muszę przejść operację kolan) ,materialnie NIE JESTEM PEWNA czy bedę w stanie wychowywać dziecko przed 30stką.
Gdybym zgadzała się z Twoim założeniem do 30stki byłabym dziewicą.
A ja też ,z róznych względów - nie chce mieć dzieci.Po prostu.

zgadzam siępoza tym o czym rozmowa, ja byłam przygotowana na to jako 15 latka(wiem za wcześnie i teraz trochę tego żałuje),bo wiedziałam ja się zabezpieczyć i nie panikowałam bez powodu. Poza tmy jeśli chodzi o dziecko to ja nie wiem czy kiedykolwiek będe umiała zapewnić mojemu dzidziusiowi odpowiednie warunkiostatnio tak mój nowy Tz stwierdzil

[_Natalee_]

Poza tym masz racje,że jeśli byśmy tak myślały to nadal byśmy były dziewicami,a tego teraz już bym nie chciała

[lemoorka]

Napisane przez martka.km

Mam pytanko: czy prawie zawsze zajchodzi się w ciążę w czasie owulacji??

Znasz rachunek prawdopodobieństwa?? Często jest tak, że nawet kobiety wydalają zapłodnione jajeczko, organizm może je uznac np za chore Kiedyś czytałam,że tylko 15% par udaje się zrobić maleństwo w pierwszym miesiącu regularnego współżycia.

Pozdrawiam

[lemoorka]

Napisane przez _Natalee_

Poza tym masz racje,że jeśli byśmy tak myślały to nadal byśmy były dziewicami,a tego teraz już bym nie chciała

Też prawda. Ale zaczynając współżycie powinniśmy być na tyle GOTOWI by ponieść konsekwencje swoich czynów

Pozdrawiam

[_Natalee_]

Napisane przez lemoorka

Też prawda. Ale zaczynając współżycie powinniście być na tyle GOTOWI by ponieść konsekwencje swoich czynów

Pozdrawiam

Myślę o konsekwencjach dlatego stosuje antykoncepcje poza tym licze się też z tym,że kiedyś może pojaiwć się bobaseki chyba zawsze liczyłam tylko teraz im jestem starsza to coraz mniej strasznie wyglada

[martka.km]

A czy może dojść do zapłodnienia, jeśli w pobliżu dróg rodnych w czasie owulacji znajdzie się niewielka ilość spermy, ale nie dojdzie do stosunku i dziewczyna jest jeszcze dziewicą?? Jakie jest tego prawdopodobieństwo?? o ile wogole to możliwe...