Świąteczno - noworoczne rozmowy prrrawie narzeczonych - cz. 16

[Kohnelia20]

oj zęby najgorsze co może być

sylvi ja tez nie wiem co zrobić ale coraz częściej myslę o rudym

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Nic sie nie dzieje tylko mam szpare miedzy jedynkami i czasem źle sie z tym czuje

nadlej sobie albo koronki

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Kohnelia20

oj zęby najgorsze co może być

sylvi ja tez nie wiem co zrobić ale coraz częściej myslę o rudym

rudy mi sie tez mega podoba

[aluniaaaaa]

Czytalam juz o tym nadlewaniu i nie chcialabym tego w akcie desperacji zapytalam sie T. czy mu to nie przeszkadza

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Czytalam juz o tym nadlewaniu i nie chcialabym tego w akcie desperacji zapytalam sie T. czy mu to nie przeszkadza

a czemu mialoby mu to przeszkadzac? głupol nie przejmuj sie

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

moj brat ma nadlane i nic mu sie z tym nie dzieje;]

[aluniaaaaa]

No nie wiem, w jakas faze wpadlam po prostu nigdy sie tym nie przejmowalam, a dzisiaj jakos mnie naszlo

[rudy_kot]

Rudy jest the best! Miałam taki piękny rudy na studniówce, to był ostatni raz jak farbowałam, ale teraz się boję niszczyć moich włosów
W sumie to Wam pokażę jakie miałam rudości Zdjęcia są z 2008/09 trochę się zmieniłam, ale co tam Na tym ostatnim jest odcień, który kochałam najbardziej

Jak tak patrzę na te zdjęcia to na prawdę się kurczę zmieniłam, więc proszę się nie sugerować :P

[Kohnelia20]

rudy kot a obecnie jaki masz kolor?
ładnie ci w tym rudym było mi też mowią, że dobrze by mi było ale jakos się przekonać nie moge, pół roku już się zastanawiam

[aluniaaaaa]

Faaaajny rudy

[rudy_kot]

Kohnelia teraz mam blond z lekkim rudym odcieniem - szczególnie w słońcu, zdjęcia w ogóle nie oddają tego co mam na głowie, bo co zdjęcie to kolor wygląda inaczej Mogę pokazać jakieś, ale kurcze te co mam na kompie ładne to są czarno białe Ale może coś tam wygrzebię

[Fari]

Napisane przez aluniaaaaa

Nic sie nie dzieje tylko mam szpare miedzy jedynkami i czasem źle sie z tym czuje

Oj, Kochana nie wyszukuj sobie problemów

Napisane przez rudy_kot

Kohnelia teraz mam blond z lekkim rudym odcieniem - szczególnie w słońcu, zdjęcia w ogóle nie oddają tego co mam na głowie, bo co zdjęcie to kolor wygląda inaczej Mogę pokazać jakieś, ale kurcze te co mam na kompie ładne to są czarno białe Ale może coś tam wygrzebię

ślicznie w tym rudym chciałabym żeby mi rudy pasował ale ja mam różową mordkę a rudy to podkreśla więc odpada

[rudy_kot]

No ja jestem blada jak ściana w zasadzie. W lato mam trochę piegów i już wyglądam lepiej, ale nie mogę długo być na słońcu, bo mam na nie uczulenie. Zresztą, nigdy nie przepadałam za smażeniem się na plaży, więc mi to nie przeszkadza

[kinia860]

hej

Napisane przez rudy_moniq

takich suczy to nienawidzę!

sorry, musiałam

Spoko moniq ,ja tej suczy nienawidze od 6 lat:P

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

Nie tylko Ty. Chyba serwer padł im wczoraj

taaa AKTA sie za wizaz zabrala

Napisane przez aluniaaaaa

Wlasnie wiem dlatego sory gregory ale wychodzi ze mnie wredota i ignoruje takie posty

Ja tez ,no bo wiadomo

Napisane przez Calipso88

Byliśmy wczoraj z TŻ spotkać się z kamerzystą i fotografem. Kilka świetnych pomysłów się urodziło w mojej głowie na jajcarski filmik z wesela hihi ale jeszcze nie powiem. W ogóle tamten kamerzysta nam nie podszedł:/ ale fotografa raczej weźmiemy (zaklete-w-fotografii.pl) - może jakoś mega zdjęcia nie powalają na kolana, ale są poprawne a cena - bardzo atrakcyjna jak na obecny rynek.

Jakie ceny wam powiedzieli i wideo w sd czy w hd??

Napisane przez bluesky89

Zostawiam Wam mega motywator. Ja się poplakałam.
http://bebzol.com/pl/Motywator-Najwi...-da.49410.html

Niesamowity czlowiek,podziwiam go niesamowicie na youtube ejst duzo filmikow z nim,wstyd mi teraz ,ze my z byle czego robimy wielki problem.Patrz nizej:P

Napisane przez aluniaaaaa

Nic sie nie dzieje tylko mam szpare miedzy jedynkami i czasem źle sie z tym czuje

Kochanie poogladaj na yt filmiki o nicku tym z linka wyzej.
A jeszcze cos ...szparka miedzy zebami jest mega sexi

Glowa mnie boli ,moja tesciowa dzis 65 lat konczy ,kur...i jak nigdy urodzin nie obchodzila ,ba nawet mi nie chciala mowic kiedy je ma ,zawsze mowila jak ją pytalam"ja nie nie mam urodzin",a tz nigdy nie wiedzial tez,tak dzisiaj nagle jakeis ur.w domu wyprawia brat tz mial tort kupic ,a niech spada ,nie jade ,tz tylko dzwonil ,ze mala imrezka jest ,no bo 65 -tka ,ta juz lece.Dopiero co na imeininach u neij bylam.
Kurde nie wiem ,ale ja nie lubie takich spedow rodzinnych imieninowo- urodzinowcyh ,moze dlatego ,ze ja nie mam rodziny blisko i nie robimy takich imprez rodzinnych ,a u tz bez przerwy ,smutno mi czasme ,ze oni sa tak wszyscy razem zzyci , cala rodzina (no poza bratem ktroy ze Francji mieszka ,ale on to jest %%)i bliska i dalsza ogolem okolo 80 osob ,a ja nie mam tu nikogo ze swojej rodziny ,najblizej 50 km .

[aluniaaaaa]

Kinia piona za rodzine u mnie nic sie kompletnie nie dzieje, u T. co troche cos...

[rudy_kot]

u mnie też nic się nie dzieje, bo mam małą rodzinę, a mój TŻcik to ma rozrywkową familię. Z tym, że mi to pasuje, bo ich wszystkich bardzo lubię

[aluniaaaaa]

Ja ne moge sie doczekac imprez w naszym domku!

[Fari]

Idę na wspólną i m jak miłość

Papa

[aQ01]

Miałam mega doła i tż mnie zezłościł i dlatego napisałam, że już nie chcę zaręczyn. Przeszło mi już


Ala, a czemu nie chcesz nadlac zębów skoro Ci to przeszkadza?
ruda ale byłaś ruda ()

[Clood]

Znów na chwilę, jutro będę miała więcej czasu...

Kasia brawo brawo

Praca dała mi popalić dziś

[asiaczek87]

Napisane przez Fari

Idę na wspólną i m jak miłość

Papa

A jak się rozwija wątek z Witkiem? nie oglądałam od jakiegoś tygodnia...

[aluniaaaaa]

Napisane przez aQ01

Ala, a czemu nie chcesz nadlac zębów skoro Ci to przeszkadza?
ruda ale byłaś ruda ()

Bo czytalam, ze nie warto poza tym nie przeszkadza mi to. wczoraj mialam chwilowego dola. tak jak ty z tżtem choc kiedys mialam faze na staly aparat

[Calipso88]

Kasikk!!!! GRATULACJE!!!! to cudownie!!! ooo <babydream>!! mmm ..

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez kinia860

Jakie ceny wam powiedzieli i wideo w sd czy w hd??

Kochana... fotograf chce 1000zł - nie jest jakimś mega wybitnym artystą, ale robi powiedziałabym - bardzo poprawne zdjęcia, w tej cenie ciężko o taką jakość (o ile nie ma się przyjaciół fotografów:P). Kamerzysta z kolei (kumpel fotografa) chce 1800 za HD, a 1400 za zwykłą płytkę DVD no i daje 1 komplet. Film trwa koło 2h, no ale nie zrobił na mnie wrażenia:/
Umawiamy się (najprawdopodobniej na dziś) z kamerzystą, który bierze 1700zł za filmik 2-3h. Jest świetny - pomysłowy, nagrania są w mega dobrej jakości, choć DVD. Daje 3 komplety. Poza tym, ja mam pewne swoje "pomysły" i widziałam, że ten kamerzysta mnie rozumie :P <hahaha>

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

aQ -dobrze, że się pojawiłaś... nieźle nam narobiłaś!!! Ale dobrze, że już jest OK!!

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Ahhh a ja Wam opowiem, co mnie wczoraj spotkało.
Byłam u mojego Ojca. Już od pewnego czasu z TŻ zastanawialiśmy się, czy będziemy go zapraszać na wesele, czy nie (TŻ nie chciał -skoro zareagował na nasze zaręczyny "i co z tego", pewnie z ślubem nie będzie inaczej; ja się wahałam - w końcu,mówię, to jednak ojciec). TŻ stwierdził, że po prostu najlepiej będzie go wprost zapytać, czy nam "pomoże" przy weselu...oczywiście nie obyło się bez Jego adwokata (jego matki), która od razu mi wyjechała- "przecież ty masz tylu sponsorów" -opadła mi szczęka... wybałuszyłam oczy, a ona, że były szef mojej Mamy powinien mi sponsorować wesele, bo przecież był głównym doradcą przy rozstaniu moich rodziców (kiedy mój ojciec zabeczany do niego przyszedł, powiedział mu, że musiałby coś zrobić, żeby babka się do wszystkiego nie wtrącała, a ona mi powiedziała, że niby jego słowa brzmiały "wypi***ol tą starą", co kompletnie do tego człowieka nie pasuje). Wychodząc co domu ubieram się i pytam ojca na poważnie, czy faktycznie nie obchodzi go to, że wychodzę za maż. "Tyle ludzi wychodzi za mąż, i co z tego?!"
"Ale ja jestem twoją jedyną córką. A twój kolega (cały czas mi opowiada o tym, ze córka jego kumpla wychodzi za mąż!!!) ile córce daje na wesele?"
"Mnie to nie obchodzi. To nie moja sprawa"
"W takim razie my wesela nie będziemy robili, tylko ślub i do domu"
i tym sposobem mój ojciec - o ile zjawi się na ślubie- wyjdzie z kościoła, będzie patrzał, jak inni jadą na salę, a sam pojedzie sobie do domu.

Kurcze nie chodziło mi o to, żeby teraz mi powiedział "dam ci x tysięcy" ... chciałam po prostu, żeby wykazał zainteresowanie, a skoro "to nie jego sprawa", to ja mam 2 osoby na liście gości mniej.

[aluniaaaaa]

Calipso strasznie poplątana sprawa, ale nie o tym chcialam. To bardzo przykre, że ojciec tak mówi i robi ale skoro tak chce... jeszcze bedzie go gryzlo sumienie, zobaczysz! mojej kuzynki mąż tak mial - jego matka nie przyszla na slub

[Calipso88]

No mi jest przykro, że nie umie zrozumieć, że rozwód wziął z moją Mamą, a ze mną no ... cóż - nie może brać rozwodu z córką :/
Z drugiej strony - mój ojciec nie cierpi całej rodziny, wiec jak go nie będzie, nie będę musiała się bać, że mi jakąś scenę odwali... przynajmniej tyle na plus. A może coś go ruszy, jak się zorientuje, że zaproszony nie jest tylko on.

[Fari]

Napisane przez asiaczek87

A jak się rozwija wątek z Witkiem? nie oglądałam od jakiegoś tygodnia...

No Gośka ich przyłapała i odeszła od Piotra no i w poniedziałek Zimiński poszedł do Piotra pogadać (bo on myślał że Gośka go rzuciła z jakiegoś błahego powodu) a Piotrek nagle do niego "Ale ja kocham Witka i nie chcę go zostawiać" no i Zimiński w szoku poszedł do domu i przytulił Gośkę

Napisane przez Calipso88

Kasikk!!!! GRATULACJE!!!! to cudownie!!! ooo <babydream>!! mmm ..

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------



Kochana... fotograf chce 1000zł - nie jest jakimś mega wybitnym artystą, ale robi powiedziałabym - bardzo poprawne zdjęcia, w tej cenie ciężko o taką jakość (o ile nie ma się przyjaciół fotografów:P). Kamerzysta z kolei (kumpel fotografa) chce 1800 za HD, a 1400 za zwykłą płytkę DVD no i daje 1 komplet. Film trwa koło 2h, no ale nie zrobił na mnie wrażenia:/
Umawiamy się (najprawdopodobniej na dziś) z kamerzystą, który bierze 1700zł za filmik 2-3h. Jest świetny - pomysłowy, nagrania są w mega dobrej jakości, choć DVD. Daje 3 komplety. Poza tym, ja mam pewne swoje "pomysły" i widziałam, że ten kamerzysta mnie rozumie :P <hahaha>

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

aQ -dobrze, że się pojawiłaś... nieźle nam narobiłaś!!! Ale dobrze, że już jest OK!!

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Ahhh a ja Wam opowiem, co mnie wczoraj spotkało.
Byłam u mojego Ojca. Już od pewnego czasu z TŻ zastanawialiśmy się, czy będziemy go zapraszać na wesele, czy nie (TŻ nie chciał -skoro zareagował na nasze zaręczyny "i co z tego", pewnie z ślubem nie będzie inaczej; ja się wahałam - w końcu,mówię, to jednak ojciec). TŻ stwierdził, że po prostu najlepiej będzie go wprost zapytać, czy nam "pomoże" przy weselu...oczywiście nie obyło się bez Jego adwokata (jego matki), która od razu mi wyjechała- "przecież ty masz tylu sponsorów" -opadła mi szczęka... wybałuszyłam oczy, a ona, że były szef mojej Mamy powinien mi sponsorować wesele, bo przecież był głównym doradcą przy rozstaniu moich rodziców (kiedy mój ojciec zabeczany do niego przyszedł, powiedział mu, że musiałby coś zrobić, żeby babka się do wszystkiego nie wtrącała, a ona mi powiedziała, że niby jego słowa brzmiały "wypi***ol tą starą", co kompletnie do tego człowieka nie pasuje). Wychodząc co domu ubieram się i pytam ojca na poważnie, czy faktycznie nie obchodzi go to, że wychodzę za maż. "Tyle ludzi wychodzi za mąż, i co z tego?!"
"Ale ja jestem twoją jedyną córką. A twój kolega (cały czas mi opowiada o tym, ze córka jego kumpla wychodzi za mąż!!!) ile córce daje na wesele?"
"Mnie to nie obchodzi. To nie moja sprawa"
"W takim razie my wesela nie będziemy robili, tylko ślub i do domu"
i tym sposobem mój ojciec - o ile zjawi się na ślubie- wyjdzie z kościoła, będzie patrzał, jak inni jadą na salę, a sam pojedzie sobie do domu.

Kurcze nie chodziło mi o to, żeby teraz mi powiedział "dam ci x tysięcy" ... chciałam po prostu, żeby wykazał zainteresowanie, a skoro "to nie jego sprawa", to ja mam 2 osoby na liście gości mniej.

Napisane przez Calipso88

No mi jest przykro, że nie umie zrozumieć, że rozwód wziął z moją Mamą, a ze mną no ... cóż - nie może brać rozwodu z córką :/
Z drugiej strony - mój ojciec nie cierpi całej rodziny, wiec jak go nie będzie, nie będę musiała się bać, że mi jakąś scenę odwali... przynajmniej tyle na plus. A może coś go ruszy, jak się zorientuje, że zaproszony nie jest tylko on.

Wiesz, nie wiem do końca jak ta sytuacja wyglądała, ale wydaje mi się że nawet gdyby Twoi rodzice dalej by byli ze sobą to chyba tak trochę nie fair iść i prosić o wsparcie finansowe, a jak odmawia to jeszcze porównywać sytuację do jakiegoś kolegi "ile on daje córce" - według mnie to trochę nietaktowne, ale jak mówię nie wiem do końca jak wyglądają Wasze relacje i jak ta rozmowa przebiegała. Wielu rodziców nie uważa że ma obowiązek finansować ślub i wesele dzieci Co innego gdybyście go poinformowali że "wtedy i wtedy" bierzecie ślub i on z własnej inicjatywy się zaoferował że pomoże.
Nie bronię Twojego Taty, bo skoro Twoje zaręczyny i Twój ślub go nie interesują to nie jest to zachowanie prawdziwego ojca
I po tej akcji z informacją o zaręczynach "i co z tego" to ja bym sobie darowała tego typu prośby o wsparcie - wolałabym już nie mieć kasy, albo się zapożyczyć niż go o coś prosić I nie wiem czy bym go na ślub prosiła. Ale ja to jestem uparciuch i do tego buntownik więc lubię robić na przekór

Dostałam skierowanie na turnus do sanatorium 14.03. wyjeżdżam

[asiaczek87]

Napisane przez Fari

No Gośka ich przyłapała i odeszła od Piotra no i w poniedziałek Zimiński poszedł do Piotra pogadać (bo on myślał że Gośka go rzuciła z jakiegoś błahego powodu) a Piotrek nagle do niego "Ale ja kocham Witka i nie chcę go zostawiać" no i Zimiński w szoku poszedł do domu i przytulił Gośkę

No odcinek jak ich razem zobaczyła w łóżeczku widziałam nie powiem spodziewałam się jakiegoś większego hardcoru niż tylko leżenie obok siebie
Kurde to Zimiński pewnie miał niezłą minę

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez Fari

Dostałam skierowanie na turnus do sanatorium 14.03. wyjeżdżam

U takiej to fajnie a dokąd? Kołobrzeg?

[Calipso88]

Napisane przez Fari

Wiesz, nie wiem do końca jak ta sytuacja wyglądała, ale wydaje mi się że nawet gdyby Twoi rodzice dalej by byli ze sobą to chyba tak trochę nie fair iść i prosić o wsparcie finansowe, a jak odmawia to jeszcze porównywać sytuację do jakiegoś kolegi "ile on daje córce" - według mnie to trochę nietaktowne, ale jak mówię nie wiem do końca jak wyglądają Wasze relacje i jak ta rozmowa przebiegała. Wielu rodziców nie uważa że ma obowiązek finansować ślub i wesele dzieci Co innego gdybyście go poinformowali że "wtedy i wtedy" bierzecie ślub i on z własnej inicjatywy się zaoferował że pomoże.
Nie bronię Twojego Taty, bo skoro Twoje zaręczyny i Twój ślub go nie interesują to nie jest to zachowanie prawdziwego ojca
I po tej akcji z informacją o zaręczynach "i co z tego" to ja bym sobie darowała tego typu prośby o wsparcie - wolałabym już nie mieć kasy, albo się zapożyczyć niż go o coś prosić I nie wiem czy bym go na ślub prosiła. Ale ja to jestem uparciuch i do tego buntownik więc lubię robić na przekór

I masz rację - nie powinnam go była prosić, ale tak jak pisałam, to była próba. Generalnie najpierw zapytałam go o pomoc, niekoniecznie finansową- mamy zamiar remontować dom i potrzebny nam będzie elektryk (były lokator wyrwał mi wszystkie kontakty), a mój ojciec jest nim z wykształcenia i już tu był niechętny. A to, że w ogóle zapytałam to był dla niego test, a że ciągle tylko mi gada o tym, że "ta córka od Krzyśka wychodzi za mąż", to mnie troche boli - ojciec wykazuje większe zainteresowanie czyimś ślubem niż moim.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Oczywiście, żeby nie było - mamy zamiar sobie finansować wesele sami (tzn mój TŻ odkłada kase na wesele, ja dostałam kredyt studencki na remont go daję i moja Mama zaoferowała nam pomoc = w ramach prezentu ślubnego dosyć fajną sumkę na remont mieszkania +suknia ślubna i dodatki

[Promyk03]

Dzień dobry

[Fari]

Napisane przez asiaczek87

No odcinek jak ich razem zobaczyła w łóżeczku widziałam nie powiem spodziewałam się jakiegoś większego hardcoru niż tylko leżenie obok siebie
Kurde to Zimiński pewnie miał niezłą minę

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------



U takiej to fajnie a dokąd? Kołobrzeg?

No zaniemówił z wrażenia

Eeee nie, zazwyczaj dają jakieś niedalekie miejscowości Iwonicz Zdrój A ja wiem czy fajnie? jakoś nie mam ochoty tam jechać, ale cóż robić

Napisane przez Calipso88

I masz rację - nie powinnam go była prosić, ale tak jak pisałam, to była próba. Generalnie najpierw zapytałam go o pomoc, niekoniecznie finansową- mamy zamiar remontować dom i potrzebny nam będzie elektryk (były lokator wyrwał mi wszystkie kontakty), a mój ojciec jest nim z wykształcenia i już tu był niechętny. A to, że w ogóle zapytałam to był dla niego test, a że ciągle tylko mi gada o tym, że "ta córka od Krzyśka wychodzi za mąż", to mnie troche boli - ojciec wykazuje większe zainteresowanie czyimś ślubem niż moim.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Oczywiście, żeby nie było - mamy zamiar sobie finansować wesele sami (tzn mój TŻ odkłada kase na wesele, ja dostałam kredyt studencki na remont go daję i moja Mama zaoferowała nam pomoc = w ramach prezentu ślubnego dosyć fajną sumkę na remont mieszkania +suknia ślubna i dodatki

Mi nie chodzi o to ze nietaktem było go proszenie o pomoc, tylko w momencie odmowy porównywanie do kolegi
A odmowa pomocy przy remoncie to już w ogóle tylko pokazuje jak "lgnie" do Ciebie
Ja bym go olała Skoro on ma Cię w nosie to nie ma co się nim przejmować. Widocznie nie jest tego wart.

[Calipso88]

porównałam go do kolegi ale chodziło mi o to, żeby mu pokazać, że mnie to boli, że cały czas tylko o tym weselu słyszę, no może źle to sparafrazowałam. Rozumiesz??

[Fari]

Napisane przez Calipso88

porównałam go do kolegi ale chodziło mi o to, żeby mu pokazać, że mnie to boli, że cały czas tylko o tym weselu słyszę, no może źle to sparafrazowałam. Rozumiesz??

rozumiem

Mnie tez by to bolało