Jaki wózek- temat zbiorczy.

[MissMonika]

...teraz chodzi mi po głowie Maclaren Grand Tour LX co myślicie Dziewczyny?
Wiem, wiem marudzę ale mam już 3 faworytów (Recaro / Mamas&Papas / Maclaren) i nie szukam dalej ...SERIO

[Asika21]

Witam. Pierwszy raz tu zaglądam. A co sądzicie o Tako Laret? Bo to jest właśnie mój nowy nabytek i chciałabym wysłuchać opinii, czy da radę nim długo pojeździć

[the_carola]

To chyba jakaś nowość, więc ciężko będzie Ci znaleźć opinie na temat tego wózka. Spojrzałam na niego i przyznam,że wizualnie bardzo mi się podoba. Super kolorystyka i prosty wygląd. Właśnie zakupiłam x-landera xa, wiedząc że za chwilę wchodzi nowa kolekcja (zbliża mi się termin porodu). X lander b.mi się podoba, ale Tako Laret chyba nawet bardziej.

[Asika21]

Napisane przez the_carola

To chyba jakaś nowość, więc ciężko będzie Ci znaleźć opinie na temat tego wózka. Spojrzałam na niego i przyznam,że wizualnie bardzo mi się podoba. Super kolorystyka i prosty wygląd. Właśnie zakupiłam x-landera xa, wiedząc że za chwilę wchodzi nowa kolekcja (zbliża mi się termin porodu). X lander b.mi się podoba, ale Tako Laret chyba nawet bardziej.

No ogólnie robi dobre wrażenie Zobaczymy jak się będzie jeździło

[Gaabbi]

Oglądałam w dwóch sklepach Tako Laret i podoba mi się. Fajne, porządne wykonanie, zwrotny, duże koła, ładna kolorystyka, cena satysfakcjonująca, dużo dodatków, ale....ciężki. Masz już ten wózek w domu? Napisz coś Ty na jego temat. Czekam

[Asika21]

Napisane przez Gaabbi

Oglądałam w dwóch sklepach Tako Laret i podoba mi się. Fajne, porządne wykonanie, zwrotny, duże koła, ładna kolorystyka, cena satysfakcjonująca, dużo dodatków, ale....ciężki. Masz już ten wózek w domu? Napisz coś Ty na jego temat. Czekam

Ja wzięłam kolor niebieski gondola + spacerówka, fotelik mam Maxi Cosi Cabrio Fix, więc nie brałam tego z zestawu tylko dokupię adaptery do wózka, żeby można było przyczepić go do stelaża. Wózek ma pompowane koła i bardzo fajnie podbija się przy podjeżdżaniu pod krawężnik, mieszkam na 2 piętrze i nie ukrywam że wolałabym troszkę lżejszy, a on do mega lekkich nie należy. Ale jakoś dam sobie radę Nie jest aż taki ciężki

[Gaabbi]

Ja też właśnie mieszkam na II piętrze w bloku bez windy i trochę się boję dźwigania tych kg Moim faworytem na ten czas jest Navington Cadet, ale Tako Laret i jego cena też mi się podoba A wiesz ile waży stelaż+ kółka+ gondola?

[La Monica]

A czy ktoś czeka z niecierpliwością na "obmacanie" nowego x-landera x-Move 2012 ? Ponoć ma być w lutym w sklepach. Ciekawe w jakiej cenie będzie spacerówka+gondola...

http://www.facebook.com/media/set/?s...2325379&type=1

[Asika21]

Napisane przez Gaabbi

Ja też właśnie mieszkam na II piętrze w bloku bez windy i trochę się boję dźwigania tych kg Moim faworytem na ten czas jest Navington Cadet, ale Tako Laret i jego cena też mi się podoba A wiesz ile waży stelaż+ kółka+ gondola?

Oj nie wiem ile waży, na stronach musiałabyś poczytać, ale nie jest taki ciężki. A Navington też fajny, oglądałam go w sklepie ale cena Lareta bardziej mnie przekonała

[Gaabbi]

Napisane przez La Monica

A czy ktoś czeka z niecierpliwością na "obmacanie" nowego x-landera x-Move 2012 ? Ponoć ma być w lutym w sklepach. Ciekawe w jakiej cenie będzie spacerówka+gondola...

http://www.facebook.com/media/set/?s...2325379&type=1

No ciekawe, ale taniochą chyba nas nie zaskoczy

[magda-lenka*]

Wygląda całkiem ładnie, chociaż nadal bardziej podoba mi się xq - kosz zamykany, spacerówka w obie strony.

[bajka1807]

pamietajcie dziewczyny ze waga wozka powieksza sie o wage dziecka. kiedy dziecko jest malutkie i jezdzi w gondoli to pal licho, jakos da sie rade wciagnac ten wozek, ale jak juz jest starsze to sie zaczyna zabawa :/ ja mieszkam na I pietrze, wozek wazy 13 kg + 9 kg dziecka + zakupy... jest co dzwigac niestety zawsze konczy sie na wchodzeniu na raty, bo wszystkiego na raz nie jestem w stanie wciagac.

[the_carola]

X-lander x-move jest już dostępny, ale cena rzeczywiście jest spora. Za 2w1 2219.00 zł, to jednak sporo. Podchodziłabym ostrożnie do nowości. Ale wózek ładny, mam wrażenie, że w tym roku design tako i x-lander zaczerpnięty jest od bugaboo.

[meeg_]

Cześć Dziewczyny!

Prawie rok temu pomagałyście mi w wyborze i doradzałyście za co oczywiście bardzo, bardzo dziękuję. U mnie też waga grała dużą rolę bo mieszkam na czwartym piętrze a ponadto szukałam takiego wózka aby było "wszystko w 1" - czyli oczywiście ideału

No i gdy już praktycznie kupiłam wózek - bo gondolę kupiłam używaną a wózek miałam juz zamówiony w e-sklepie - wtedy miałam perypetie z tą gondolą bo okazała się strasznie zniszczona i ostatecznie udało mi się ją zwrócić a z zakupu zrezygnować.
Koniec końców chyba bardziej za namową męża niż własnym rozsądkiem kupiłam Quinny Speedy SX z fotelikiem Be Safe Izi Sleep. Czyli wózek po pierwsze nie najlżejszy - a to był przecież główny priorytet , a fotelik to już chyba najcięższy z możliwych Jednak teraz mimo wagi i wózka i fotelika nie zamieniłabym go na inny!
Co mogę dziś napisać tak w charakterze porad:
1. Waga jest oczywiście bardzo istotna jednak w przypadku tego 4 piętra to nie oszukujmy się - czy wózek waży 8 czy 10 czy 13 czy 15 kg - to i tak już bez różnicy bo i tak będzie problem, więc u mnie zdał egzamin samochód i chowanie stelaża i gondoli w bagażniku. W domu miałam fotelik i znosiłam bobasa w foteliku pod blok, szybko wyjmowałam i montowałam wózek - a w przypadku speedy jest to błyskawiczny montaż (zresztą podobnie jak w innych nowoczesnych wózkach), przekładałam dziecko do wózka i gotowe . Teraz gdy używam spacerówki ma ona bardzo wygodny chwyt i mogę ją po prostu trzymając jedna ręką wnieść bez większego wysiłku pod pachą i trzymam ja pod drzwiami mieszkania na IV pietrze. Przy wnoszeniu spacerówki druga rękę mam całkowicie wolną.
2. Koła.
Gdy patrzyłam głównie na niską wagę myślałam o zakupie wózka z kołami plastykowymi ale ostatecznie kupiłam z kołami pompowanymi i uważam, że jest to bardzo ważne. Dodatkowo dla dziecka w wieku do 3 mcy bardzo ważna jest jednak amortyzacja wózka - w moim speedy to był minus bo nie ma amortyzacji i tylko te duże koła wpływały na komfort dziecka. Niestety gdy dziecko jest małe przeszkadza mu nawet niewielkie drganie - tak było u mnie. Malec po prostu budził się i zaczynał płakać gdy wjechałam kołem w jakąś większą nierówność, krawężnik czy jechałam po nierównym chodniku. Dlatego zdecydowanie odradzam zakup parasolki rozkładanej na płasko dla noworodka. Natomiast wracając do kół - duże i pompowane dają po pierwsze jako taki komfort i trochę te nierówności wytłumią, a po drugie naprawdę wygodnie się jeździ nawet w trudniejszym terenie czy np. teraz zimą. Ponadto opona nie niszczy się tak szybko jak kółko plastykowe i jeśli bierzemy pod uwagę długie spacery to tylko koła pompowane. Ja jestem typem piechura i latem czy jesienią gdy pogoda była fajna robiłam bardzo długie piesze wycieczki. U mojej mamy trasa wynosiła zwykle ok 13-15 km , a czasem nawet robiłam 20 km dziennie piechotą z wózkiem. W sumie mój wózek ma już nie kłamiąc parę setek kilometrów przebiegu a jego koła nigdy mnie nie zawiodły, nie złapałam żadnej gumy, nie miałam problemów mimo iż jeździłam też po piachu czy polnych drogach.
3. Kosz na zakupy itp.
Często widzę, że ktoś patrzy czy kosz na zakupy jest duży, mały, i czy jest zamykany - to oczywiście zależy od tego czy z dzieckiem robimy jakieś wielkie zakupy czy nie - ja uważam tą rzecz za drugo, o ile nie trzeciorzędną i szczerze powiedziawszy tylko kilka razy musiałam coś w tym koszu przewozić. Ale jeśli ktoś uważa to za rzecz istotną to moim zdanie takie zamykane kosze to ograniczenie ich powierzchni - przecież i tak zakupy nie są luzem a w jakiejś siatce a jeśli kosz nie jest zamykany to łatwiej te siatki jest ułożyć. Ja mam kosz z zamknięciem takim zsuwanym na tasiemkę i tak naprawdę nigdy sie tym nie bawiłam. Natomiast zakupiłam sobie taką torbo-saszetkę na "kierownicę" i tam trzymałam wszystkie rzeczy osobiste i dla dziecka, bo wszystko miałam w każdej chwili pod ręką.
4. Hamulec.
Standardowo hamulec jest zintegrowany z tyłu. Jednak jeśli macie okazję kupić z dodatkowym hamulcem przy rączce to jest to moim zdaniem genialne rozwiązanie szczególnie dla tych, którzy będą jeździć po górkach. Wówczas zjazd z takim wózkiem z góry jest bardzo prosty - wózek nas nie ciągnie tylko toczy się w dół z taką prędkością na jaką mu pozwolimy. To rozwiązanie przydaje się też w momencie gdy stajemy np. przy sygnalizacji świetlnej (koło mnie są takie spadziste chodniki w kierunku jezdni) - nie muszę wtedy klikać stopą głównego hamulca a trzymając wózek z rączkę trzymam hamulec ręczny. Jest to wygodne wtedy gdy dziecko ma delikatny sen - gdy synek był malutki budził się gdy zaciągałam główny hamulec i ten ręczny sprawdził się w 200%. Także rzecz, która wcześniej wydawała mi się tylko gadżetem okazała sie dla mnie bardzo przydatna.
5. Gondola.
Na pewno ważny jest jej rozmiar - ale moim zdaniem i tak gdy dziecko już zaczyna siadać i interesować się światem czyli w okolicach 6m-ca będzie trzeba je przenieść do spacerówki. Mój synek jest bardzo długi -teraz ma 7,5 mca i już ponad 80 cm. Z gondoli definitywnie wyrósł w piątym miesiącu i nie był to dla mnie problem. Spacerówka nie była rozkładana zupełnie na płasko ale w tym wieku to też juz nie problem tym bardziej że w gondoli też musiał mieć już główkę wyżej. On po prostu w tym wieku już nienawidził jeździć zupełnie na płasko i stale się podciąga aby być wyżej i coś widzieć. Więc reasumując moim zdaniem nie ma sensu szukać arcydługiej gondoli bo i tak w pewnym momencie dziecko się nam zbuntuje na pozycje leżącą, a praktycznie wszystkie standardowe gondole nawet te uważane za krótkie do tego 5 miesiąca spokojnie powinny wystarczyć.
W gondoli natomiast ważne aby była jakaś dobra wentylacja (gdy będziemy wozić dziecko latem) i daszek przeciwsłoneczny. Tutaj doradzam zakup dodatkowego, bo nawet te gondole, które mają takie mini daszki racze nie sprawdzą się przy słońcu padającym kątowo. Oczywiście można dokupić parasolke - ja jednak przy moich spacerach i trasach wolałam dobry daszek niż zabawę z parasolką.
6. Spacerówka przekładana.
Wcześniej bardzo mi się to podobało, ale szukałam spacerówki dużej i przede wszystkim szerokiej a takie nie miały tej opcji. W tej chwili uważam, że nie ma to znaczenia. Dziecko ani razu mi nie marudziło - a przeciwnie ponieważ uwielbia się patrzeć na świat i tak musiałabym go wozić przodem do kierunku jazdy aby mu widoków nie zasłaniać. W razie czego mam w budce małe okienko i mogę zajrzeć do niego. Od kiedy przełożyłam smyka do spacerowki malec ani razu!!!! już nie marudził na spacerze - nawet gdy nie śpi patrzy się przed siebie i jest bardzo zadowolony.
7. Regulacja oparcia spacerówki.
Tutaj częściej każdy patrzy czy oparcie rozkłada się na płasko. Ja uważam, że biorąc pod uwagę przełożenie dziecka w wieku około 6-ciu miesięcy to troche bez sensu bo i tak z tego się nie skorzysta. Natomiast uważam, że oparcie powinno rozkładać się nie na paski. U mnie to jest kolejny minus wózka bo te paski to niestety porażka. Oczywiście są sposoby na to aby siedzenie było praktycznie pionowe i na szybszą regulację - ale gdy musiałam z dzieckiem w wózku bardziej siedzenie postawić nie było to wygodne i wygladało tak, że głową musiałam podtrzymywać oparcie na odpowiedniej wysokości a rękami ściągać te paski. Także uważam ten system za totalną porażkę i tak naprawdę jedyny poważny mankament tego wózka.
8. Inne akcesoria.
Zimowy śpiwór do wozka jest super - ale tego chyba nie musze pisać Poza tym ta torba przy rączce o której pisałam, no i taka miękka wyściółka - ja nie kupiłam firmowej do speedy bo obecnie nie potrzebuje takiej spłycającej tylko na wiosnę gdy śpiwor zimowy już nie będzie potrzebny wtedy kupię taką od maclarena bo pasuje a jest bardzo fajna i zawsze dziecko będzie miało przytulne siedzisko.
9. Trój czy czterokołowiec.
Tutaj powiem tak - w kwestii stabilności po minucie treningu juz umiemy podjeżdżać trójkołowcem pod krawężniki. Wózek trójkołowy jeśli jest dobrze wyważony to na pewno będzie stabilny. Bardzo wygodnie się nim manewruje i skręca - moge go kierować dwoma palcami lewej ręki. Natomiast problemem sa wszelkie podjazdy pod schody gdzie sa "wypłaszczenia" tylko na wózki czterokołowe. Jeśli macie do pokonywania takie podjazdy to od razu odradzam trójkołowca.
10. Fotelik - tutaj po swoich doświadczeniach uważam, że trzeba przede wszystkim brać pod uwagę oprócz bezpieczeństwa i wielkość fotelika! Praktycznie nikt o tym wczesniej nie myśli a właśnie przy foteliku jest to naprawdę bardzo istotne! Bo jeśli dzieć wyrośnie z gondoli to przełożymy do spacerówki i jest ok. A co jeśli dziecko wyrośnie z fotelika samochodowego w wieku 6-ciu miesiecy? No jest problem. Problem finansowy bo wtedy dodatkowo kupujemy fotelik w klasie 0-18, który umożliwia jazdę tyłem do przekroczenia wagi np. 13 kg. Natomiast jeśli uda nam się wozić dziecko w nosidle do roku to potem możemy od razu kupić fotelik taki od 9 kg którym już jeździ od razu przodem. Więc aby nie robić dodatkowego zakupu jeśli spodziewamy się że nasze dziecko będzie wielkoludem warto sprawdzić który fotelik ma dłuższe oparcie i dłuższe pasy (to istotne szczególnie zimą). Mój fotelik miał dodatkowo rozkładane oparcie do leżenia i gdy np. musiałam podjechać z nim na chwile samochodem do sklepu to nie musiałam go przekładać do gondoli a tylko wpinałam foteli w stelaż i rozkładałam oparcie do leżenia i dziecko sobie smacznie spało w komfortowej pozycji a nie zgięte w pałąk. Także jeśli planujecie jeździć z dzieckiem na zakupy to warto mieć taki fotelik z rozkładanym oparciem.

Na pewno nie napisałam o masie istotnych innych rzeczy ale tak na szybko tyle przychodzi mi do głowy.

Przepraszam też za maaaaaasę literówek i błędy ale nie mam już czasu na sprawdzanie bo muszę pracować

[sheryl]

O, cześć meeg_ Tak byłam ciekawa, jaki wózek w końcu wybrałaś. Czyli jednak niezawodny Quinny?
I generalnie podpisuję się pod wszystkim co napisałaś

[bajka1807]

no jak speedi nie ma amortyzacji jak ma ? przynajmniej moj ma hehe ten wozek ma wiecej zalet niz wad, ale owszem zgadzam sie ze mizerna jest regulacja oparcia, chodzi i o paski i o mozliwosci rozlozenia. mi bardzo brakuje plaskiej pozycji, bo denerwuje mnie gdy moja corka spi na wpolsiedzaco, a glowa jej zwisa bezwiednie w bok. wkladke redukcyjna kupowalam oryginalna quinny, bo niestety, wielkosc spacerowki miala byc wielka zaleta a dla mnie okazala sie niestety wada, bo mam chuderlaka i poprostu w niej plywala. minus za to, ze w okresie letnim ta wkladka grzeje dodatkowo :/

[scorpionec]

mój speedi też amortyzację ma .. mi stopień regulacji oparcia nie przeszkadzał..dziecko spało praktycznie na leżąco.. dwa nie rozumiem po co ustawiać oparcie pionowo na 90 st?? dla kogo to jest wygodne??

nie mam uwag co do funkcjonalność, stabilność, materiałów z jakich jest wykonany ten wózek.. w moim jeździ już drugie moje dziecko i jestem zadowolona..

ale pare drobiazgów już popsuło się przy użytkowaniu z straszą córką (dodam ze wózka uzywałyśy 1,5 roku..potem nóżki i okazjonalnie parasolka przez jeszcze jakieś pół roczku)..

a zepsuło się.. budka spacerówki przestała się blokować i zwyczajnie się sama składa, oraz mechanizm regulacji wysokości rączki..jestem wysoka jeżdżę na maksa wyciągniętym ..a jak jeździmy po wertepach rączka się powoli składa i muszę co jakiś czas wyciągać..niby pierdoły ale drażniące bardzo..a i hamulec ręczny też ciągle odmawia posłuszeństwa..

[meeg_]

Ups. Ja myślałam, że speedy nie ma amortyzatorów. Jednak jesli są to myślałam, że wózek z amortyzatorem powinien być bardziej miękki. Mój speedy jest z 2011 roku i myślę że raczej jest taki sam jak inne. Jednak mimo to te duże koła moim zdaniem fajnie tłumią wstrząsy.

U mnie na szczęście jeszcze nic nie odpadło i nic się nie zepsuło (ale odpukajmy ) Wózek użytkuje od połowy czerwca natomiast jak pisałam moje spacery to nie tylko rundki w koło domu czy bloku a zazwyczaj długie wycieczki. No teraz zimą trochę krótsze

A jeśli chodzi o hamulec to w trakcie montażu mąż mi go dokładnie wyregulował i tak średnio co dwa, trzy miesiące go regulujemy i jest bez zarzutu.

A wielkość - mi odpowiada bo ja akurat mam "małego giganta"

Jeszcze raz dzięki za pomoc przy wyborze

[lena_mi]

Napisane przez Gaabbi

Ja też właśnie mieszkam na II piętrze w bloku bez windy i trochę się boję dźwigania tych kg Moim faworytem na ten czas jest Navington Cadet, ale Tako Laret i jego cena też mi się podoba A wiesz ile waży stelaż+ kółka+ gondola?

w załączniku ulotka do Tako Laret - tam na dole jest waga poszczególnych elementów. Stelaż z gondolą wg tej ulotki - 16 kg.

[stokrotka_to_ja]

ja jakoś do Tako nie mam przekonania,to nie sa złe wózki ,ale coś mi w nich nie pasuje

Mam pytanie o parasolkę ,jeszcze mam trochę czasu,ale powoli się rozglądam
Co sądzicie o Mamas & Papas (Peg Perego) : http://www.mamasandpapas-polska.pl/p...egoria/10/trek

Będę potrzebować lekkiej parasolki ,raczej do przemieszczania się z punktu a do b ,niz na spacery.

[bajka1807]

stokrotka, ja mamas&papas polecam, sama mam ich parasolke, tyle ze cruise. trek jest malutki, ale jesli ma sluzyc np tylko do chodzeniu po markecie, albo CH to sie nadaje ja wolalam miec ciut wieksze kola i pozycje lezaca w razie w, a swoim tez jezdze tylko na zakupy, chociaz czasem zdarzy mi sie isc nim na dluzszy spacer. konstrukcje ma identyczna jak trek, wiec dla zobrazowania https://picasaweb.google.com/1013070...3752068/Wozek# tu masz zdjecia mojego uzytkuje go juz prawie rok i zero zastrzezen.

[Impersona]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja jakoś do Tako nie mam przekonania,to nie sa złe wózki ,ale coś mi w nich nie pasuje

Mam pytanie o parasolkę ,jeszcze mam trochę czasu,ale powoli się rozglądam
Co sądzicie o Mamas & Papas (Peg Perego) : http://www.mamasandpapas-polska.pl/p...egoria/10/trek

Będę potrzebować lekkiej parasolki ,raczej do przemieszczania się z punktu a do b ,niz na spacery.

Oooo, jak coś znajdziesz, to pokaż Ja mojego grubaska też w marcu chcę do parasolki przenieść, bo będzie miał już 2 lata. Teraz jeżdżę Zooperem Waltzem, jeździmy nim już prawie rok. Mam takie same wymagania- lekka parasolka, do przejechania z punktu a do punktu b, no i dobrze, żeby po złożeniu zajmowała jak najmniej miejsca i była lekka. Też głównie Peg Perego brałam pod uwagę.

bajko- a ile waży Twój wózek? Składa się w parasolkę?

[bajka1807]

Napisane przez Impersona

bajko- a ile waży Twój wózek? Składa się w parasolkę?

tu sa parametry mojego http://www.mamasandpapas-polska.pl/p...ise_kol_purple

wazy 7 kg, dla mnie jest lekka, ale moje dziecko ma 1,5 roku i wazy 9 kg, wiec mi pasuje i oczywiscie sklada sie w parasolke no i ja zaplacilam 200 zl mniej, kupowalam nowa na allegro.

no i ponoc, mylnie mamas&papas jest utozsamiane z peg perego, bo m&p robili jeden albo dwa wozki dla pp a tak to zupelnie oddzielna firma
no i parasolki z mamas&papas bardzo przypominaja maclareny, czytalam gdzies kiedys ze robia je chyba w jednej fabryce.

[cytryneonowka]

Ja jakoś za parasolkami nie przepadam, sama mam teraz symbio, i na wiosne bede zamieniac gondole na spacerówkę, mi sie ten wózek podoba i jest naprawdę lekki i zwinny, więc mamom poszukującym lekkiego mogę polecić:P wcześniej miałam jane był cięższy, ale za to jeździło się jak po maśle

[ilonkaczapela]

Dziewczyny, już prawie na pewno zdecyduję się na Jane Rider plus gondola Transporter plus fotelik Strata. Co o nim sądzicie? Macie lub znacie kogoś, kto ma?

[kotikaa]

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja jakoś do Tako nie mam przekonania,to nie sa złe wózki ,ale coś mi w nich nie pasuje

Mam pytanie o parasolkę ,jeszcze mam trochę czasu,ale powoli się rozglądam
Co sądzicie o Mamas & Papas (Peg Perego) : http://www.mamasandpapas-polska.pl/p...egoria/10/trek

Będę potrzebować lekkiej parasolki ,raczej do przemieszczania się z punktu a do b ,niz na spacery.

Hej, ja mam M&P Voyage, taki: http://www.mamasandpapas.com/product...492500/type-i/. Pisalam jus o nim wczesniej. Głównie jezdzi w bagażniku jako drugi wózek. Mam go dosyc krótko narazie, ale jestem zadowolona. Naprawdę wysoka jakość wykonania, dosyć duże siedzisko (mój prawie 3-latek w zimowej kurtce ma luz), jest bardzo stabilny w prowadzeniu, pewnie przez duże koła. Stabilniejszy, niż McLaren Quest, którego wcześniej miałam. Narazie wad nie widze, ale jedno male niedociągnięcie. Otóż wydaje mi się, ze ma ciut za wysoko rączki osadzone. Mozna je regulowac, ale jeszcze w góre. Ja niska nie jestem (169cm), ale są troszke za wysoko dla mnie. Natomiast mój bardzo wysoki mąż jest nim zachwycony .

[Asika21]

Dzień dobry A powiedzcie mi, czy fotelik Tako Laret jest ok? Bo tak się zastanawiam nad zakupem.

[bajka1807]

ja niestety nie wierze w foteliki firmy tako, one maja chyba tylko homologacje? ja bralam pod uwage testy ADAC gdy wybieralam fotelik, poniewaz duzo jezdze samochodem, wiec dla bezpieczenstwa dziecka wolalam zainwestowac troche wiecej. padlo na maxi cosi cabrio fix.

[ilonkaczapela]

A własnie, ja widziałam w opisie, ze ten fotelik strata z jane ma 5 gwiazdek w testach adac. To dobrze? Bo nie pisali na ile możliwych gwiazdek

[bajka1807]

ilonka bardzo dobrze 5/5