Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!

[Mysia x3]

Dziś się zarejestrowałam do Pani ginekolog, zarejestrowali mnie na 8 lutego (szkoda, że wtedy mam najważniejsze lekcje) i najgorsze w tym jest, że znów wtedy wypada mi okres i będę musiała tym razem specjalnie tabletkami przedłużać sobie nie mienie okresu, czego nie lubię, bo dostaje wtedy plamień zawsze.

AnULka248- Haha pamiętałaś z tym ciastem : D
Piecze piecze, tylko tym razem biorę ten przepis koleżanki, bo sama je jadłam (było pyszne) i dała mi cenne rady : D
Właśnie przed chwilą zrobiłam galaretkę truskawkową i zaraz ją daje do lodówki, aby jutro już się nie męczyć z galaretką
Jak próbowałam ją (w postaci ciekłej) to smakowało mi, więc chyba nie sknociłam galaretki, a będę się starać nad każdym szczegółem : D
Dużo niespodzianek kulinarnych mu szykuję Będę gotować obiady i w ogóle, jak na mnie to aż dziwne : D
A jutro Go powitam jajecznicą dobrze przyprawioną z szczypiorkiem
A czego się uczysz?

Loriette- Faktycznie nie ciekawie się porobiło ; /
Ania dobrze mówi : )
I sama też siebie czasami nie rozumie przed okresem, potrafię się zachowywać okropnie, więc to chyba raczej normalnie.
Myślę, że skoro jest inteligentny to powinien Cię zrozumieć.
Dalej się nie odzywa?

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Przeprosiłam i dalej się nie odezwał

Musi pokazać, że jest panem i władcą, daj mu się nacieszyć no chyba, że rzeczywiście przesadziłaś

Napisane przez Mysia x3

AnULka248- Haha pamiętałaś z tym ciastem : D
Piecze piecze, tylko tym razem biorę ten przepis koleżanki, bo sama je jadłam (było pyszne) i dała mi cenne rady : D
Właśnie przed chwilą zrobiłam galaretkę truskawkową i zaraz ją daje do lodówki, aby jutro już się nie męczyć z galaretką
Jak próbowałam ją (w postaci ciekłej) to smakowało mi, więc chyba nie sknociłam galaretki, a będę się starać nad każdym szczegółem : D
Dużo niespodzianek kulinarnych mu szykuję Będę gotować obiady i w ogóle, jak na mnie to aż dziwne : D
A jutro Go powitam jajecznicą dobrze przyprawioną z szczypiorkiem
A czego się uczysz?

Loriette- Faktycznie nie ciekawie się porobiło ; /
Ania dobrze mówi : )
I sama też siebie czasami nie rozumie przed okresem, potrafię się zachowywać okropnie, więc to chyba raczej normalnie.
Myślę, że skoro jest inteligentny to powinien Cię zrozumieć.
Dalej się nie odzywa?

A Tż pracuje? Czy ma szkołę? Bo tak w środku tygodnia przyjeżdża albo Wy macie ferie... wiesz, teraz nie jestem na czasie, jeśli chodzi o te rzeczy, więc oświeć mnie

Przez żołądek do serca!

Uczę się (aktualnie) podstaw socjologii. Mam znowu w weekend 3 egzaminy, więc muszę przysiąść. Ale już mi się nie chce:Cry:

jeju, Tż przez mój pms nie mógl mnie dotknąć przez ostatnie półtora tygodnia, sama nie wiedziałam, czemu tak długo miałam te zaburzenia kłóciliśmy się non stop, tzn. ja ciągle miała fochy. Jeszcze w końcu @ przyszła 3 dni wcześniej. Ale to chyba tak na złość, specjalnie na imprezę

[Mysia x3]

Napisane przez AnULka248

Musi pokazać, że jest panem i władcą, daj mu się nacieszyć no chyba, że rzeczywiście przesadziłaś

A Tż pracuje? Czy ma szkołę? Bo tak w środku tygodnia przyjeżdża albo Wy macie ferie... wiesz, teraz nie jestem na czasie, jeśli chodzi o te rzeczy, więc oświeć mnie

Przez żołądek do serca!

Uczę się (aktualnie) podstaw socjologii. Mam znowu w weekend 3 egzaminy, więc muszę przysiąść. Ale już mi się nie chce:Cry:

jeju, Tż przez mój pms nie mógl mnie dotknąć przez ostatnie półtora tygodnia, sama nie wiedziałam, czemu tak długo miałam te zaburzenia kłóciliśmy się non stop, tzn. ja ciągle miała fochy. Jeszcze w końcu @ przyszła 3 dni wcześniej. Ale to chyba tak na złość, specjalnie na imprezę

TŻ i pracuje i ma szkołę i również mamy ferie
Chodzi do szkoły wieczorowej 3 dni w tygodniu, a pracuje u faceta swojej mamy i to za całkiem sporą sumkę jak dla Niego teraz
Wiesz jakie dziwne mi wyszło ciasto?
Myślałam, że zakalec wyszedł, ale okazało się, że ciasto siadło i jest takie dziwne, w sensie biszkopt, ale wydaje mi się, że nie jest źle
Kurde pociąg TŻ ma opóźnienie 2 godzinne.. A jeszcze tyle drogi przed Nim.
Aż 3 egzaminy? Boziu Będę trzymać kciuki
Z pms to jest zawsze masakra Ale ważne, że przechodzi.

Ok dziewczyny to ja znikam na te kilka dni, chce się nacieszyć TŻ, a nie siedzieć przed komputerem
Wszystko opowiem za te kilka dni !
I Laura mów jak tam sytuacja !

[AnULka248]

Pewnie fajnie wyszło
Ja dziś robiłam ciasteczka owsiane dla Tż (z leksza dietetyczne), wszystko pięknie jak zawsze, włożyłam do piekarni, przychodzę za 3minuty -, a z ciasteczek zrobiła się jedna wielka ciapa. Rozlało się na całą blachę, ale wybrnęłam z tego tak, że pocięłam je jak zwykłe ciacho ale było dobre

Laura, jak tam?

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

Pewnie fajnie wyszło
Ja dziś robiłam ciasteczka owsiane dla Tż (z leksza dietetyczne), wszystko pięknie jak zawsze, włożyłam do piekarni, przychodzę za 3minuty -, a z ciasteczek zrobiła się jedna wielka ciapa. Rozlało się na całą blachę, ale wybrnęłam z tego tak, że pocięłam je jak zwykłe ciacho ale było dobre

Laura, jak tam?

Może coś z cukrem przekombinowałaś albo może dodawałaś białko i było źle ubite? Grunt, że smakowało )

Jak, jak.. Nijak TŻ napisał przedwczoraj, że przyjedzie do mnie w sobotę przed studniówką, a wcześniej się nie zobaczymy, bo jest zły na maksa

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Może coś z cukrem przekombinowałaś albo może dodawałaś białko i było źle ubite? Grunt, że smakowało )

Jak, jak.. Nijak TŻ napisał przedwczoraj, że przyjedzie do mnie w sobotę przed studniówką, a wcześniej się nie zobaczymy, bo jest zły na maksa

Myślałam, że może przez to, że piekarnik nie był nagrzany, może dlatego... Nigdy mi się tak nie zdarzyło ale jak Tż wyszedł, to rodzice pytali, czy mi jeszcze zostało więc smakowało

Kurcze, czyli przesadziłaś dobrze, że nie powiedział, że nie pójdzie na studniówkę

[Loriette]

Dzisiaj studniówka, ciekawe czy przyjedzie..

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Dzisiaj studniówka, ciekawe czy przyjedzie..

Przyjedzie tego Ci nie zrobi. Przestańcie się fochować ale już!
Jak tam, szykujesz się zdjęcie chcę! Tu, albo na fb

A Ania to już w ogóle nas nie odwiedza

[PinkyDoll]

Hej! Ja z innej beczki
Dostałąm na pocztę ,,rekalmę'' środka na odchudzanie
Zacti plus
znalazłąm wiele pozytywnych info że to niby biorac 1 tabl co 2 dni mozna schudnać 1 kg!!!
Ale też i wiele negatywów - że po odtsawieniu jest efekto jo -jo

Jednak chciałąbym spróbować .. tylko cena odstrasza bo za 4 tabl -99 a za 8 160 ponad - szkoda mi stracić kasy jak to nie bedzie działąć

Któraś może stosowała? albo zna kogoś kto stosował
Przeszukiwałam Wizaż - znalazłam info ale juz - starawe wpisy
może coś na czasie?

[AnULka248]

Napisane przez PinkyDoll

Hej! Ja z innej beczki
Dostałąm na pocztę ,,rekalmę'' środka na odchudzanie
Zacti plus
znalazłąm wiele pozytywnych info że to niby biorac 1 tabl co 2 dni mozna schudnać 1 kg!!!
Ale też i wiele negatywów - że po odtsawieniu jest efekto jo -jo

Jednak chciałąbym spróbować .. tylko cena odstrasza bo za 4 tabl -99 a za 8 160 ponad - szkoda mi stracić kasy jak to nie bedzie działąć

Któraś może stosowała? albo zna kogoś kto stosował
Przeszukiwałam Wizaż - znalazłam info ale juz - starawe wpisy
może coś na czasie?

Nie brałam tego, zresztą żadnych takich specyfików nie używałam... Wolała to naturalnie zrzucić, żeby nie mieć właśnie efektu jo-jo. A widzę, że Ty nie masz dużo kilogramów do stracenia, więc może lepiej się nie truć

[PinkyDoll]

Napisane przez AnULka248

Nie brałam tego, zresztą żadnych takich specyfików nie używałam... Wolała to naturalnie zrzucić, żeby nie mieć właśnie efektu jo-jo. A widzę, że Ty nie masz dużo kilogramów do stracenia, więc może lepiej się nie truć

W sumie z 65 na 56 to 10 kg - nie jest to mało ... no i niestety waga od kilku tygodni ani drgnie.. mimo ćwiczeń i diety.. :-(
Zaczynałam od 72 kg ... teraz mam 65 na liczniku .. mam doła, że nie moge dalej zrzucić reszty do tych upragnionych 55 - 56 kg.. (tyle ważyłam 4 lata temu zanim zaczęłam brać tabletki hormonalne - z powowdu problemów zdrowotnych - to po nich tyle przytyłam - 15 kg!) cięzko mi to teraz zrzucić

Co jakiś czas robie sobie takie maratony bez słodyczy (aczkolwiek - nie jem ich jakoś strasznie dużo - wogóle nie przepadam za tonami czekolady więc to nie jest straszne wyrzeczenie) z samymi warzywami i owocami..

Ze względu na to, że moja waga staneła w miejscu (chyba się zamroziła - na zimę) chciałam spróbować tego niby super cud specyfiku.. wiadomo reklama robi swoje, że to niby środek cuuuuud 1kg w 1 dzień czy coś
ale dużo osób to potwierdza na niezależnych forach..
nie wiem czy warto - moze zaryzykuje to najkrótsza kuracje na tydzień i zobacze czy warto było (jak dostane przypływ gotówki)

[AnULka248]

Napisane przez PinkyDoll

W sumie z 65 na 56 to 10 kg - nie jest to mało ... no i niestety waga od kilku tygodni ani drgnie.. mimo ćwiczeń i diety.. :-(
Zaczynałam od 72 kg ... teraz mam 65 na liczniku .. mam doła, że nie moge dalej zrzucić reszty do tych upragnionych 55 - 56 kg.. (tyle ważyłam 4 lata temu zanim zaczęłam brać tabletki hormonalne - z powowdu problemów zdrowotnych - to po nich tyle przytyłam - 15 kg!) cięzko mi to teraz zrzucić

Co jakiś czas robie sobie takie maratony bez słodyczy (aczkolwiek - nie jem ich jakoś strasznie dużo - wogóle nie przepadam za tonami czekolady więc to nie jest straszne wyrzeczenie) z samymi warzywami i owocami..

Ze względu na to, że moja waga staneła w miejscu (chyba się zamroziła - na zimę) chciałam spróbować tego niby super cud specyfiku.. wiadomo reklama robi swoje, że to niby środek cuuuuud 1kg w 1 dzień czy coś
ale dużo osób to potwierdza na niezależnych forach..
nie wiem czy warto - moze zaryzykuje to najkrótsza kuracje na tydzień i zobacze czy warto było (jak dostane przypływ gotówki)

Kurcze, spojrzałam na środek podpisu i myślałam, że masz już 62
10 to dużo... tym bardziej, że 7 już zrzuciłaś. Ale wiesz, ja też przy 67 się zatrzymałam na miesiąc i myślałam, że już dalej nie pociągnę, a potem zeszło jeszcze te 10.
w sumie możesz spróbować, jak Ci znowu kg. powrócą to wtedy już naturalnie stracisz sama nie wiem... u mnie decydującą kwestią przeciw stosowaniu takich tabletek był brak kasy na nie i w sumie teraz się cieszę.Też od października stoję w miejscu, ale myślę, że na wiosnę będzie łatwiej zrzucać

[Loriette]

Żyję, było cudownie! Bawiliśmy się do 3 i wszystko wyszło tak, jak powinno! ) Jestem mega zmarnowana, ale jakże szczęśliwa Nie myślałam, że M w eleganckich ciuszkach może wyglądać tak kusząco

[Mysia x3]

Hej dziewczyny !
TŻ wczoraj pojechał : ( Ale 24 lutego prawdopodobnie znów się widzimy !
Przywiózł mi od przyszłej teściowej srebną zawieszkę na naszyjnik z takim niebieskim kamyczkiem w środku, bardzo ładne
Bynajmniej mi się podoba
Kurczę, dzisiaj mama się przeraziła, że jak ja schudłam (ponoć w tyłku i udach), a najgorsze jest w tym, że ja właśnie nie widzę żadnych efektów, mój TŻ ponoć też nic nie widział, a jak dzisiaj powiedziałam mu co mama powiedziała i przy czym powiedziałam, że przecież ja nic nie zauważyłam i On, to stwierdził, że On zauważył. A wcześniej mi mówił, że w tamtym roku wyglądałam chudziej, ale teraz widać, że chyba specjalnie tak mówił. Taki trochę smutnawy stwierdził, że mniej ciała do kochania. Ogólnie jak był to było bardzo fajnie : ) Brakowało mi przytulania się do Niego, a teraz dostałam sporą dawkę tego !

AnULka248- Z tymi ciasteczkami to faktycznie Ale ważne, że wybrnęłaś To jest najważniejsze !
No dokładnie Ania nic ani be ani me : (

PinkyDoll- Nie nie ja również nigdy nie stosowałam takich specyfików, bo stawiam jak coś na naturalne typu zielona herbata
Na zimę jest trudniej cokolwiek zrzucić. Jak chcesz to możesz spróbować tego specyfiku, ale dobrze się zastanów przed zakupem, bo to jednak nie tak mało pieniędzy.

Laura- Super, że dobrze się bawiłaś I dobrze, że z TŻ już dobrze Teraz tylko pilnuj się co mówisz czasami, żeby znów nie było takowych sytuacji

[AnULka248]

To fajny tydzień miałaś
a poszło Ci coś z wagi?

Wykituje przy historii zaraz. Zostało mi 250str A4 do soboty

[Mysia x3]

Napisane przez AnULka248

To fajny tydzień miałaś
a poszło Ci coś z wagi?

Wykituje przy historii zaraz. Zostało mi 250str A4 do soboty

No właśnie dawno się nie ważyłam, ani nie mierzyłam, ale ostatnio nie odmawiałam sobie jedzenia i nie ćwiczyłam, chyba, że to już tak wcześniej, bo serio efektów nie widzę.
Rano się zważę i się dowiem czy coś poszło, a dzisiaj wieczorem zmierzę łydki i uda i tyłek, bo brzuch to lepiej rano jak zmierzę.
Jej, aż tyle Ci zostało stron? A czego się uczysz? Współczuję Ci ! Ja nie przepadam za historią.. by mnie zanudziła.

[Loriette]

Wstajemy!

Właśnie zjadłam śniadanie i czekam na mamę, bo ma mi przywieźć składniki na babeczki marchewkowe Dzisiaj to JA rządzę w kuchni.

Zapomniałam Wam powiedzieć, że w albumie mam póki co jedno zdjęcie ze studniówki, które zrobił partner mojej kumpeli - mało widać, ale widać

Mysia - cieszę się, że przyjazd TŻ okazał się fantastycznie spędzonym czasem

Ania, nie narzekaj! Dasz radę, bo kto jak nie Ty.. Ja z historią męczę się tak w LO, bo nasza nauczycielka ma przerośnięte ambicje

[AnULka248]

Mysia, cała historia gospodarcza od starożytności

Ja po humanie nie cierpię historii, chociaż w liceum miałam najlepszego nauczyciela...

Laura, współczuję... osobiście uważam, że jak ktoś nie ma zamiłowania do historii, to się jej nie nauczy. Tak jak ja
Widziałam to zdjęcie, ale czekam na więcej! Bo prawie Cię tam nie widać

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

Mysia, cała historia gospodarcza od starożytności

Ja po humanie nie cierpię historii, chociaż w liceum miałam najlepszego nauczyciela...

Laura, współczuję... osobiście uważam, że jak ktoś nie ma zamiłowania do historii, to się jej nie nauczy. Tak jak ja
Widziałam to zdjęcie, ale czekam na więcej! Bo prawie Cię tam nie widać

No właśnie ja też na humanie zraziłam się do historii A nauczycielkę mam taką kosę, że nic tylko klękajcie narody!

Bo ja jestem taka CICHO CIEMNA i się kryję

Rany, jutro mam rozmawiać z mamą o ginekologu - strach przed tym, że przytyję na tabletkach mnie przytłacza

[Aniaa_89]

Napisane przez AnULka248

A Ania to już w ogóle nas nie odwiedza

no trochę Was zaniedbałam ostatnio
ale najpierw jakoś nie mogłam się tu wbić, potem sesja itd, potem meeega kryzys z TŻtem. Ale nie chce w ogóle o tym gadać, bo maskara jakoś niby się dogadaliśmy, ale czas pokaże jak to dalej będzie
no i ostatnio byliśmy w górach, dzisiaj właśnie wróciliśmy
postaram się teraz już częściej zaglądać

Napisane przez Loriette

Żyję, było cudownie! Bawiliśmy się do 3 i wszystko wyszło tak, jak powinno! ) Jestem mega zmarnowana, ale jakże szczęśliwa Nie myślałam, że M w eleganckich ciuszkach może wyglądać tak kusząco

super, że studniówka się udało

Napisane przez Loriette

Rany, jutro mam rozmawiać z mamą o ginekologu - strach przed tym, że przytyję na tabletkach mnie przytłacza

jeśli będziesz miała dobrze dobrane tabletki to nie przytyjesz, nie martw się tylko musisz zrobić badania itd i będzie ok
ja nie przytyłam od tabletek nawet początkowo chyba trochę schudłam wiadomo wszystko zależy od organizmu itd, ale generalnie jak dobrze dobrane to nie powinno być problemów

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

jeśli będziesz miała dobrze dobrane tabletki to nie przytyjesz, nie martw się tylko musisz zrobić badania itd i będzie ok
ja nie przytyłam od tabletek nawet początkowo chyba trochę schudłam wiadomo wszystko zależy od organizmu itd, ale generalnie jak dobrze dobrane to nie powinno być problemów

Wiem o tym, ale i tak się dygam Najważniejsze, że ja i moja macica będziemy zabezpieczone. Chociaż moja mama wyszła z założenia, że chcę tabletki tylko dlatego, bo mam bolesne miesiączki i chcę uregulować hormony, żeby mi się cera poprawiła - niech żyje we własnym świecie

Dzisiaj:
I: Płatki z mlekiem
II: Banan
III: Barszcz ukraiński + ryż z warzywami i pałką z kurczaka
IV: Garść sałaty lodowej + rucola + plasterek szynki + plaster sera typu włoskiego + sos vinegret

+ dwie babeczki marchewkowe własnej roboty

Zaraz zejdę z głodu

[Mysia x3]

Dzisiaj mija miesiąc od zaręczyn!
Tak mnie dzisiaj babka z polskiego wkurzyła... przed feriami mieliśmy czytanie ze zrozumieniem. Czytanie wzięła z którejś matury o blogu.
Wydawało się proste i pytania takie dosyć ok, więc myślałam, że dobrze to napisałam. A ona punktowała to tak jak na maturze czyli np. w zadaniu jeżeli się ma 2 odpowiedzi na 3 odpowiedzi to ma się zero pkt., a ja tak miałam w sporej ilości zadań, no i jedynka wpadła i jestem na to cholernie zła... gdzie tu sprawiedliwość. Przecież ja matury z polskiego przez takie coś nie zdam..


Loriette- Ładna fota ze studniówki : )
W ogóle jak spojrzałam na Twoje foto z Twoim TŻ jak jesteś w takiej różowej(?) (nie pamiętam dokładnie koloru) sukience, to normalnie tak mi się spodobało ! Wyszłaś tam tak ślicznie ! Że aż się zakochałam normalnie
Nie przytyjesz od tabletek, jeżeli będą dobrze dobrane. : ) Więc idź najlepiej do dobrego ginekologa, a wszystko będzie dobrze !

AnULka248- !
To ja bym już nie zdała tej historii ! I zgadzam się z Tobą, że kto nie ma zamiłowania do historii, to się jej nie nauczy.

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez Aniaa_89

no trochę Was zaniedbałam ostatnio
ale najpierw jakoś nie mogłam się tu wbić, potem sesja itd, potem meeega kryzys z TŻtem. Ale nie chce w ogóle o tym gadać, bo maskara jakoś niby się dogadaliśmy, ale czas pokaże jak to dalej będzie
no i ostatnio byliśmy w górach, dzisiaj właśnie wróciliśmy
postaram się teraz już częściej zaglądać

Z TŻ na pewno się ułoży, każdy związek co jakiś czas dostaje jakiegoś kryzysu, czy to małego, czy dużego
I jak było w górach?

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

No właśnie ja też na humanie zraziłam się do historii A nauczycielkę mam taką kosę, że nic tylko klękajcie narody!

Bo ja jestem taka CICHO CIEMNA i się kryję

Rany, jutro mam rozmawiać z mamą o ginekologu - strach przed tym, że przytyję na tabletkach mnie przytłacza

Pokaż się! Chcę zdjęć

Ja się nie boję, że przytyję, bardziej boję się skutków ubocznych. Jestem dziwakiem ale tak na serio ostatnio myślę, że chyba spróbuję...

Napisane przez Aniaa_89

no trochę Was zaniedbałam ostatnio
ale najpierw jakoś nie mogłam się tu wbić, potem sesja itd, potem meeega kryzys z TŻtem. Ale nie chce w ogóle o tym gadać, bo maskara jakoś niby się dogadaliśmy, ale czas pokaże jak to dalej będzie
no i ostatnio byliśmy w górach, dzisiaj właśnie wróciliśmy
postaram się teraz już częściej zaglądać

No no
Dobrze będzie mam taką nadzieję
Ooo w górach, gdzie? Nie zamarzłaś?

Napisane przez Loriette

Wiem o tym, ale i tak się dygam Najważniejsze, że ja i moja macica będziemy zabezpieczone. Chociaż moja mama wyszła z założenia, że chcę tabletki tylko dlatego, bo mam bolesne miesiączki i chcę uregulować hormony, żeby mi się cera poprawiła - niech żyje we własnym świecie

Padłam
Moja od razu zmierzyłaby mnie wzrokiem i zapytała, czy MUSZĘ się zabezpieczać? a Twoja daje piękne uzasadnienie na tacy. Chociaż lepiej byłoby, gdyby obie były świadome, że nie jesteśmy dziećmi.
U mnie to chyba logiczne, że z narzeczonym dajmy sobie małe buziaczki i patrzymy na filmy

Zostało mi 140str. Umrę dziś....

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Mysia, ja prawdopodobnie też nie zdam

U nas też tak babka liczyła pkt... żeby przygotować nas do surowej oceny na maturze głowa do góry

Czemu ja Cię ni mam na fb? Wysyłam Ci namiary na mnie na prv

[Aniaa_89]

Napisane przez Mysia x3

Z TŻ na pewno się ułoży, każdy związek co jakiś czas dostaje jakiegoś kryzysu, czy to małego, czy dużego
I jak było w górach?

Napisane przez AnULka248

No no
Dobrze będzie mam taką nadzieję
Ooo w górach, gdzie? Nie zamarzłaś?

W Zakopanem byliśmy
nie zmarzłam, niby temperatura tam momentami była bardzo niska, no ale nie odczuwałam tego tak jak w Łodzi generalnie pogoda fajna była mróz, ale też słoneczko, przyjemnie było
z dietą to wiadomo jak to na wyjazdach, dietetycznie nie było no ale bardzo dużo ruchu, bo dużo chodziliśmy, na nartach uczyłam się jeździć itd, więc tragedii chyba nie ma choć muszę wrócić na drogę diety

aa i mogę się jeszcze pochwalić, że zaliczyłam sesję
drugi raz w mojej karierze udała mi się sesja bez poprawki

tak więc teraz mam 3tyg wolnego

[Loriette]

Mysia - to było zdjęcie z sylwestra, jeśli różowa bez ramiączek

Ania - rozmawiałam teraz z TŻ o tych tabsach i powiedział, że wcale nie muszę tego robić, bo jest ok, a ON PRZECZYTAŁ jakie mogę mieć skutki uboczne i nie chce mnie narażać. No po prostu szczene zbierałam z podłogi
W ogóle dobił mnie dzisiaj dwukrotnie - jedzie w weekend do Niemiec i wraca w środę, a po drugie.. w poniedziałek odbiera nowiutkiego BIALEGO IPHONE 4 Może się zamieni za białego HTC?

Zdjęcia pokażę jak już dostanę, spokojnie )

W sumie powinnam iść spać, bo o 8 muszę być w szpitalu u lekarza :mdleję:, a piątkowa rejestracja o 5 mnie przeraża.

Aniu - chciałabyś mi dodać tydzień do ferii?

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Ania - rozmawiałam teraz z TŻ o tych tabsach i powiedział, że wcale nie muszę tego robić, bo jest ok, a ON PRZECZYTAŁ jakie mogę mieć skutki uboczne i nie chce mnie narażać. No po prostu szczene zbierałam z podłogi

Aniu - chciałabyś mi dodać tydzień do ferii?

mój na początku jak chciałam zacząć brać to też mówił kategoryczne NIE bo to niby takie niezdrowe itp itd
ale tak naprawdę teraz tabl nie są już tak szkodliwe jak kiedyś, a to naprawdę meeega wygoda no i nie oszukujmy się większa przyjemność
i teraz oboje nie wyobrażamy sobie życia bez tabletek

a co do ferii, nic nie oddam Ty będziesz miała po maturze najdłuższe wakacje życia, więc nie masz co narzekać

[AnULka248]

Napisane przez Aniaa_89

W Zakopanem byliśmy
nie zmarzłam, niby temperatura tam momentami była bardzo niska, no ale nie odczuwałam tego tak jak w Łodzi generalnie pogoda fajna była mróz, ale też słoneczko, przyjemnie było
z dietą to wiadomo jak to na wyjazdach, dietetycznie nie było no ale bardzo dużo ruchu, bo dużo chodziliśmy, na nartach uczyłam się jeździć itd, więc tragedii chyba nie ma choć muszę wrócić na drogę diety

aa i mogę się jeszcze pochwalić, że zaliczyłam sesję
drugi raz w mojej karierze udała mi się sesja bez poprawki

tak więc teraz mam 3tyg wolnego

To fajnie, że się wyjazd udał aaaj, jak ja bym gdzieś pojechała...

Ty szczęściaro! Ja póki co wszystko zaliczone, ale zostały 3 najgorsze egzaminy, także walczę

Napisane przez Loriette

Mysia - to było zdjęcie z sylwestra, jeśli różowa bez ramiączek

Ania - rozmawiałam teraz z TŻ o tych tabsach i powiedział, że wcale nie muszę tego robić, bo jest ok, a ON PRZECZYTAŁ jakie mogę mieć skutki uboczne i nie chce mnie narażać. No po prostu szczene zbierałam z podłogi
W ogóle dobił mnie dzisiaj dwukrotnie - jedzie w weekend do Niemiec i wraca w środę, a po drugie.. w poniedziałek odbiera nowiutkiego BIALEGO IPHONE 4 Może się zamieni za białego HTC?

Zdjęcia pokażę jak już dostanę, spokojnie )

W sumie powinnam iść spać, bo o 8 muszę być w szpitalu u lekarza :mdleję:, a piątkowa rejestracja o 5 mnie przeraża.

Aniu - chciałabyś mi dodać tydzień do ferii?

Laura, możesz pomarzyć, że się zamieni mój Tż kupił sobie ostatnio nokie N8 i teraz szpanuje mi też się strasznie podoba

Mój Tż to samo mówi o tabletkach, ale myślę, że z drugiej strony wolałby być spokojny. No i ja też.

Czemu idziesz do szpitala?

[Mysia x3]

Wczoraj się mierzyłam ! I z tego co pamiętam to z biustu spadłam 1cm. w udach na każdym po 4cm. spadłam, a z wagi ponoć 1kg., ale ta waga jest dziwna, więc nie wiem czy to prawda.

AnULka248- Tabletki to fajna rzecz moim zdaniem : )
Zawsze możesz je przerwać.
Za to moja mama ma inne myślenie co do sypiania z chłopakiem i w ogóle, w prawdzie nie powiedziałam jej, że spałam z własnym narzeczonym, ale Ona sama Nam powtarzała, że nie jesteśmy już dziećmi.
Strasznie mnie trapi ta jedynka..
Ona strasznie surowo ocenia.. to niesprawiedliwe ! Bo jestem tak samo punktowana jak osoba, która w ogóle nie odpowiedziała na żaden podpunkt.
Współczuję Ci tych 140 stron : (
Na fb mnie nie masz, bo ja nie posiadam fb, ani nk, ani nic z tych rzeczy : D
Przez to tylko z TŻ się kłóciłam.
Trzymam kciuki za te egzaminy !


Aniaa_89- Dobrze, że wyjazd Ci się udał : )
Gratuluję zdania sesji !
I zazdroszczę Ci tych 3 tyg. wolnego !

Loriette- Tak o to zdjęcie chodzi dokładnie Ślicznie na nim wyszłaś !
Widziałaś już może jak ma wyglądać iphone 5? Masakra istna !
Ja pod koniec lutego biorę nowy telefon ^^ Zakochałam się w HTC Sensation (jakoś tak się nazywał), ale 1000 zł. dopłaty, więc wolę tą kasę na aparat na zęby : )
Nie będę ukrywać z tapsami jest znacznie fajniej : )

[Loriette]

Napisane przez Mysia x3

Loriette- Tak o to zdjęcie chodzi dokładnie Ślicznie na nim wyszłaś !
Widziałaś już może jak ma wyglądać iphone 5? Masakra istna !
Ja pod koniec lutego biorę nowy telefon ^^ Zakochałam się w HTC Sensation (jakoś tak się nazywał), ale 1000 zł. dopłaty, więc wolę tą kasę na aparat na zęby : )
Nie będę ukrywać z tapsami jest znacznie fajniej : )

Hah, dziękuję Widać alkohol na mnie dobrze wpływa!
Widziałam, ale mnie wystarczy 3, EWENTUALNIE 4 Póki co wzdycham do BMW Z8, także iPhone odszedł na drugi plan
No Sensation jest fajny, ale ja kocham swojego Wildfire S, bo jest mniejszy i TAAAKI KOCHANY Najbardziej lubię widżet "ramka" - w rezultacie mam zdjęcie z TŻ na głównym ekranie W RAMCE

Aparat to były czasy Zaczepianie się do szalika, czasami pokrwawione wargi od środka, ale BYŁO WARTO. Poszło na to multum pieniędzy, ale to była dobra inwestycja.. Obecnie pozostał mi drucik, który trzyma zęby, bo widziałam jak niektórzy ludzie wyglądają rok po ściągnięciu - jakby go w ogóle nie zakładali..

TŻ pojechał do Berlina, jutro jedzie do Regensburga.. Napisał, że w środę wraca do Polski i do mnie. Czuję się jak żona marynarza

[Mysia x3]

Loriette- Masakra z tym iphone 5 : D Zwłaszcza ta klawiatura (hologramowa?) to już całkiem trzeba mieć łeb do tego, aby takie coś stworzyć
Fajnie musi wyglądać ten główny ekran
Zastanawia mnie co masz na pozostałych ekranach, pewnie inne ramki ze zdjęciami z TŻ
Miałaś aparat? Ile go nosiłaś?
A ten drucik to wiem jak wygląda, chyba 200 zł. kosztuje bodajże.
I w sumie sama po ściągnięciu aparatu też będę miała drucik, tak na wypadek : )
Ale ten drucik to w sumie taki mały, zgrabny to co szkodzi go założyć : )
Ja na razie wszystkie górne zęby naprawiam, bo wiadome wszystkie muszą być zdrowe A w poniedziałek akurat wizyta u pani dentystki.
Naprawdę jak żona marynarza jesteś Tu Ci muszę przyznać rację !