Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[tynka88]

no tego ruchu po porodzie to sie spodziewam bylebym sie przez ten zastój nie zasapała za bardzo

Mała gratulacje )) my zaczelismy 32 tydzien

Evciu dziekuje mąż wczoraj się śmiał, ze zrobi mi jeszcze conajmniej 4 taka jestem slodka, okragła pierzynka)) i wciaz chce molestowac moje piersi, a jak mi je podotyka to pozniej mi z nich leci na potege, wiec mu nie pozwalam,
ja tam sie juz coraz mniej komfortowo czuje, no ale juz niedlugo.

[Capsta]

Napisane przez Mała!

Kochana ja właśnie ciągle zastanawiam się czy mam już wszystko...i czy nie za mało...
Mama tak mniej więcej:
* po 8szt. bodziaków z dł ręk. i z 8 z kr. ręk. 56-62
* ok 10 szt spodenek, dresowych głównie, 2 jeansy 62-68 i jedne sztruksy- 56-62
* ok 8 szt. pajacyków 56-62
* ok 7 szt bluzeczek (kaftaników) 56-62
* 2 grubsze bluzki ( bluzy) i 2 sweterki 56-62
* 7 x śpiochy na ramiączkach 56-62 głównie welurowe
* 3 x śpiochy z dł rękawem 56-62
* 2 x dresik 56 i 62
kilka czapeczek, skarpetek, niedrapki, buciki...
nie mam : rajstopek, kombinezonu, jakiejś cieplejszej kurteczki czy bluzy...

Dziewczyny miałam przez chwilkę wczoraj stresa, że zaczyna się coś dziać... miałam twardnienia dosłownie co 5 potem co 3 min! kilkanaście razy... zaczęło boleć mnie podbrzusze i ciągnąć przy każdym skurczu, już się zastanawiałam czy po męża nie dzwonić a właśnie do pracy wyszedł na nockę... za chwilkę pogoniło mnie do WC... a od 3 dni nie mogłam się załatwić! ... i było mi niedobrze... naprawdę się przestraszyłam...ale, że miałam aktywny wieczór ( SR) postanowiłam jeszcze poczekać czy się nie wyciszy... i zasnęłam przed TV jak wstałam to już były rzadsze i nie bolało UFF... JA chyba początku porodu nie przegapię

Co do ciuszków 56-68 mam chyba 20+ bodziaków, 10 par śpiochów, 8 pajacy, 4 komplety kaftan + spodnie, kilka bluzeczek, polarową sukienusię , 2 letnie bawełniane sukieneczki, 12 (!) czapeczek, tyle samo par skarpetek (ale niedrapki tylko jedne), 5 par rajstop (w dzieciństwie nie lubiłam rajstop, więc pewnie będę je omijać), 2 ciepłe kombinezony, 2 pary bawełnianych ogrodniczek, śpiworek z napami na ramionach i wór ubranek w większych rozmiarach. Najgorsze, że większe ciuszki są typowo dziewczęce, więc w przypadku niespodziewanki będą jedynie zalegać w szafie...
Też miałam wczoraj aktywniejszy dzień i wieczorem przez skórcze miałam odczucie jakby od góry do dołu jeździł po mnie walec. Mimo to mam nieodparte wrażenie, że jestem pozamykana na trzy spusty i przed terminem nie urodzę (chciałabym w 39t , no ale chcieć to sobie mogę...)

[Cytrynka_Wawa]

zostawic was na jeden dziena tu nowy watek
co do Madzi z Sosnowca, masakra brak slow, moj maz od poczatku mowil ze cos nie tak z tym porwaniem ale nie wazne juz...
wczoraj mialam mega dola, ze jestem do dupy, jestem gruba brzydka itp biodra mnie bola lezec nie moge, chodzic ciezko maz zamiast mnie wspierac to sie ze mna kluci mowiac ze jestem nie miala i przeze mnie siedzi przy kompie cale dnie

ale dzis juz lepiej ale noc mialam koszmarna, naczytalam sie watku dziewczyn co urodzily styczen-luty na wizazu i spac nie moglam z tego wszystkiego

[kubusewa]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

zostawic was na jeden dziena tu nowy watek
co do Madzi z Sosnowca, masakra brak slow, moj maz od poczatku mowil ze cos nie tak z tym porwaniem ale nie wazne juz...
wczoraj mialam mega dola, ze jestem do dupy, jestem gruba brzydka itp biodra mnie bola lezec nie moge, chodzic ciezko maz zamiast mnie wspierac to sie ze mna kluci mowiac ze jestem nie miala i przeze mnie siedzi przy kompie cale dnie

ale dzis juz lepiej ale noc mialam koszmarna, naczytalam sie watku dziewczyn co urodzily styczen-luty na wizazu i spac nie moglam z tego wszystkiego

czemu ??

[Aguśkaa83]

Napisane przez mag_99

biedaczek - no i wyjdzie prawda na jaw - to bocian przynosi dzieci
Aguśka chyba balbinka pisała, że Zariah jest w szpitalu, trochę się chyba przeforsowała przeprowadzką do Polski i zaczęły się u niej kłopoty chyba z szyjką z tego co pamiętam, ale nie dam sobie uciąć palucha

hehe no wlasnie cala prawda o bocianie
O tym czytalam, ze miala problemy bo sie przeforsowala ale czy pisala cos w ostatnich dniach?

Napisane przez Mała!

właśnie znowu miałam... zacznę sobie liczyć co jaki czas mam bo leżę (no półsiedzę) i ciągle są...z rana zazwyczaj jest ich mniej... mały się wierci może dlatego tak ich więcej teraz...i każde jest mocne właśnie takie, że zatykają mi się uszy...
Jejku jak ja bym chciała, żeby one były takie jak w 26-28 tyg. ...bo te są za mocne a długa droga przede mną!
24 na dobę myślę o porodzie, skurczach, bólach... i mażę, żeby się odstresować odpocząć...po mimo, że dużo leżę...chcę iść na spacer, do kina ... na zakupy dla malca...i dla Nas mam pustą lodówkę... i dupa!



A dziewczyny jakie macie smoczki dla maluszka i ile?

smoczki uspokajacze mam dwa
Zawsze musza byc dwa hihi bo zazwyczaj jeden gdzies ciagle ginie
Mała ja Ci mowie, ze Ty rozpoznasz porod bez problemu tak jak ja, bo mnie obudzily w nocy te skurcze razem z bolem jak na @. Wiec jak bedzie Ci twardnial brzus i zacznie Ci sie bol na @ to znaczy ze porod sie rozpoczal
Ja odliczam czas do konca lutego potem juz jestem bezpieczna

Napisane przez Nikii89

Balbinka pisała ostatnio wiadomość od Zariah
" Mam wiadomości od Zariah:

"Hej kochana! Dzięki za troskę. Przepraszam że się nie odzywam ale najpierw pakowałam cały dom i wracałam do PL. A jak tylko wylądowałam dostałam plamienia i trafiłam do szpitala Byłam pod kroplówką z Fenoterlu przed 70 godzin non stop Ale już mnie odpięli
Ale jak na razie wszystko wydaje się ok. Mała waży już 2800g (!) więc jest w 90 centylu - duża dziewuszka nie wiem jak ja ją urodzę
W szpitalu będę jeszcze pewnie kilka dni - internet mam tylko w komórce więc pisanie jest dość trudne. Jak się tylko ogarnę to na pewno do Was wrócę.
Dziękuję Ci kochana jeszcze raz za troskę i mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze. ))) Buziaki!""

hehe.. to tak jak ja wdycham te opary kiedyś więcej bo mieszkałam bliżej kopalni , a teraz mniej bo się przeprowadziliśmy , ale i tak powietrze na śląsku to jedna wielka opara

dzieki kochana, to widzialam ta wiadomosc, ale co teraz u niej nikt nie wie?

Napisane przez cziqua

Aguś co ty gadasz przecież wędzone lepiej i dłużej się trzyma

hehe dokladnie

Napisane przez Mała!

W ogóle zapomniałam napisać, że DZIŚ ZACZYNAMY 34 t.
Bardzo się cieszę bo to oznacza, że zostało nam 46 dni do terminu... a do bezpiecznego okresy czyli 38 tyg tylko 32!

[gkatarzynka]

Cześć Dziewczyny! Można się dołączyć? Mieszkam w Lublinie i termin porodu mam na 23 kwietnia, choć już wiem, że może być nieco wcześniej, bo będę musiała mieć cc (przez mięśniaka)
Generalnie od niedawna jestem na zwolnieniu - przez tego mięśniaka...

[rybka13]

heja
Tyle stron juz dzisiaj...
A ja jak zwykle pospalam i mam zaleglosci
Milego dnia.
Ide czytac, zaraz wracam

[MoniaHan]

gkatarzynka witaj, Lublin..dosc bliskie mi miasto

karo powodzenia na egzaminie!!

a ja sobie dzis troche rzeczy zrobilam, a to tylko dlatego ze wprowadzilam sobie maly rygor: pol godzinki przy kompie, pol cos robie innego, bo inaczej caly dzien bym siedziala a w domu nic nie zrobione. takze lodowke umylam, sciany troche umylam, bo Ivor brudzi lapami, pranie wstawione, wczorajsze juz pochowane w szafkach, zmywanie juz zmywarka pozmywala, kuchnia jako tako doprowadzona do porzadku, jadalnia tez. i z Wami na biezaco
a teraz ide wstawic cos na obiade, bo Tz przychodzi na obiad za pol godzinki.

[Cytrynka_Wawa]

tynka i roksape śliczne brzuszki

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez kubusewa

czemu ??

bo za dużo myślałam o porodzie itp

[Aguśkaa83]

Ogladalam zdjecia na mailu, mialam duze zaleglosci...
pieknie wszystkie wygladacie brzuszki juz takie duze macie sliczne z Was mamusie

Roksape autko jezdzik moj Filipek ma takie samo


Witam nowa mamusie

[balbinka20]

Wariatki
Pędzicie jak szalone normalnie....
Ja już wczoraj wymiękłam bo T. z roboty wrócił.
I widziałam że trochę zamieszania zrobiłam moimi parówkami

Dziś też Was pobieżnie tylko podczytałam bo wybieram się na miasto. Musimy do agencji dowieźć Tomka kontrakt,cobyśmy nie musieli 3 osoby do sprawdzenia szukać...

Ale wieczorem będę cała Wasza,bo T. ma nockę.Więc będzie ciężko usnąć

Z resztą dziś tez spać nie mogłam. Bo ciągle mnie koszmary męczą. A to jakieś pająki, strzelaniny.. a dziś np w sukni alias Marlin Monroe tanczyłam czardasza z jakimiś podstarzałymi panami mega....


a właśnie mi Tomek doniósł,co się stało z tą małą Madzią... Ja ☠☠☠☠☠☠☠e i ☠☠☠☠a jego mać-tyle powiem.... Co za przekręt z tej baby...

[kubusewa]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

tynka i roksape śliczne brzuszki

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------


bo za dużo myślałam o porodzie itp

eeee no co Ty bedzie dobrze

[cziqua]

a mnie smak na wolowe przyszedł
i kupiłam pokroiłam na steki i się duszą ładnie i długo żeby mięciusie były tylko sie zastanawiam czy sosik zrobic ciemny tylko lekko zatrzepany mąką czy śmietanowo - jogurtowy do tego mięska z grzybkami na oba mam chęc mujsze się zmobilizowac i zabrac do opróżniania szaf bo jutro przywioza mi szafe z ikei do przedpokoju a te szafy co mam w przedpokoju pójdą do sypialni a ta z sypialni będzie rozwalona( bo mój tatuś z teściem tak mi ją złożyli że w każdą dziurę klej wciskali i rozłożyc się jej nie da) także muszę oróżnic 3 szafy żeby na jutro już mogli się zajac stricte składaniem przenoszeniem i ustawianiem mebli no i jutro przemeblowanie w naszej mikro sypialni żeby zrobic miejsce dla łóżeczka

[agnes99]

evvcia_ wysłałam Ci rozpiskę na pw, mam nadzieję, że wszystko tam wpisałam, bo nie mam przy sobie wszystkich notatek

[Flowerbombka]

Przepisuję ze starego wątku bo nie zdążyłam do kończyć i nie wiedziałam że już w nowym siedzicie gaduły

Dziewczynki ostatnio troszkę latam po mieście a potem nie mam już siły nadrabiać. Dziś postaram się ogarnąć do końca co napisałyście a narazie odpisuje na to co pamiętam

Aguska bardzo się cieszę, że jest lepiej i jesteś bardziej mobilna

Anagat bardzo się cieszę że mamy Cię na wątku...bardzo fajnie jest poczytac jak to wszystko w praktyce wygląda..

Gosia brawa dla córy

Lenka super że z szyjką w dzieciaczkiem wszystko ok
Ja mam hemoglobinkę 10,5 i musze brać żelazo 100 x 2 dziennie i zaparcia straszne...

Jolka współczuję zgagi Mnie opuściła odkąd jem na godzinkę przed snem kasze manną na mleku
A kombinezon superancki..i Twoje koszule nocne róznież..

Karolca super brzuszek
Co do Euthyroxu ja biorę od początku ciąży i czeka mnie to do końca zycia...zaczęłam od 25 a teraz 50/75 i żadnych skutków ubocznych..

Nowaken przykro mi z powodu śmierci wujka Tż.

Ivonka to całkiem ładna waga w 36 tc tylko 11,5 kg.

Co do palenia to mój Tż wychodzi na balkon..a jak teraz taki mróz to mu się nie chce i pali malutko

c.d.

Desia rzeczywiście pomysłowe to Twoje dziecko...zabawki z rolek po papierze..fajny patent

Mała smoczki mam 2 szt silikonowych z Lovi i jeden kauczukowy Canpola.

Co do sytuacji z małą Madzią to porażka...wypadki się zdarzają, ale w tej sytuacji każdy człowiek dzwoni o pomoc, karetkę. Nie wiem jak wielki musi byc szok, żeby wyrzucic gdzies w krzaki własne (nawet nieżywe) dzieciątko.

A na mailu same sliczne brzuszki


Dziewczyny co ja w nocy przeżyłam...już myslałam że na IP będe jechać bo nie wiem co mi jest...siedziałam przed kompem było ok, ale jak sie położyłam to dostałam takiego bólu w klatce z prawej strony taki promeiniujący i z przodu i z tyłu jakbym zawał miała albo coś. Pomyślałam sobie, że to pewnie jakis nerwoból i zaraz przejdzie. A to zamiast przejść to zaczęła mnie do tego ręka boleć od palców przez łokieć do góry i boli nadal do teraz tylko że już mniej...całą noc nie spałam...a na prawej stronie nie było mowy żeby się położyć...to taki ból tam w środku w kościach jakby. Gdybym miała Apap to pewnie bym wzięła. Czy nerwoból to trwałby tak dlugo? Od 3 w nocy do teraz?

[kubusewa]

oo ja .. ale macie brzuchy
ja to przy Was wyglądam jakbym miala rodzic za pol roku a nie za 2 miesiace... Łaadne brzuszki

[Mała!]

Napisane przez gkatarzynka

Cześć Dziewczyny! Można się dołączyć? Mieszkam w Lublinie i termin porodu mam na 23 kwietnia, choć już wiem, że może być nieco wcześniej, bo będę musiała mieć cc (przez mięśniaka)
Generalnie od niedawna jestem na zwolnieniu - przez tego mięśniaka...

Witamy

[Asika21]

Witam nową mamusię

Mi bardzo często zdarzały się bóle nerwicowe, które objawiają się takim uczuciem jakbym zawał miała, kuje mnie w serduchu, drętwieje lewa ręka i noga :/ Ale w ciąży miałam tak może raz. Czasem jest tak że trwa to krótko a czasem trzyma jak nie wiem. Powinnaś zgłosić się do lekarza z tym, niech Cię zbada. Ja wiem, że mam nerwicę i tylko sama muszę sobie z tym radzić, po prostu jak czuję że się coś takiego dzieje to łykałam szybko Validol i powoli przechodziło. W ciąży jedyna opcja napić się Meliski. Być może ma to związek z ciążą. Ja np w ciąży w 24 tygodniu miałam uczucie jakby coś utkwiło mi w gardle i poszłam do lekarza, dał skierowanie do laryngologa. Obydwoje stwierdzili, że nic nie mam w gardle a to co czuję to nerwy I prawda jest taka, że po wizycie jak ręką odjął przeszło Więc chyba to stresik nami tak rządzi

[gkatarzynka]

Widzę, że u Was cały czas ruch i dużo się dzieje... próbuje czytać i się zorentować, ale to chyba raczej syzyfowa praca A ja teraz idę pozmywać po wczorajszych babeczkach i ugotować sobie jakąś zupkę, bo przecież o babeczkach nie da się żyć cały dzień

[MoniaHan]

evcia, tynka i Roksape - sliczne brzucholki macie!!

[Flowerbombka]

Dzięki Asika najgorsze jest to że niczym się nie denerwowałam, ostatnio jak nie chodze do pracy to full relaks, no ale może to nieświadomie coś...

[karolca]

ale mnie mąż dziś zrobił
Ma popołudniówkę... jakieś 10 km do miejsca pracy (moe trochę dalej/bliżej, w każdym razie blisko). WIęc wzięłam się za obiad, aby przed pracą zjadł.
I co?
O 12.40 mówi mi, że za chwilę wychodzi... a ja już mam wszystko gotowe do jedzenia
Nienawidzę jeść sama, ale cóż, zostałam do tego brutalnie zmuszona :/ Trudno.
Ale ja chociaż zjadłam świeże a nie odgrzewane

[agabi]

witam Kochane na nowym wątku

miałam straszny sen.śniła mi się babcia, którą uwielbialam i która zmarla 9 lat temu. mówiła, że nie wie czy wszyscy doczekamy następnej wigilii.ja jej na to- że pewnie , że tak, w dodatku będzie nas więcej . a babcia na to- no nie wiem... kurde, normalnie się wystraszyłam i ciągle myślę o tym śnie...
a dzisiaj mam wizytę i usg. i cholera panikuję. wczoraj byłam na ktg-wszystko ok.zapis książkowy. to mnie pociesza troszkę. echhhh....

wczoraj tyle napisałyście, że ciężko bardzo Was nadrobić.chodzi mi o odpisywanie.bo przeczytałam wszystko

ja jestem z Białegostoku- u nas się śledzikuje ponoć

a dzisiaj u nas nad ranem -30 stopni. dobrze że słoneczko chociaż świeci.

karolca- ja łykam euthyrox, 112, i nie mam żadnych skutków ubocznych. pięknie mi zbija tsh.

[Asika21]

Napisane przez Flowerbombka

Dzięki Asika najgorsze jest to że niczym się nie denerwowałam, ostatnio jak nie chodze do pracy to full relaks, no ale może to nieświadomie coś...

Jeśli to nerwy to mogą one dopiero dać znać kilka dni po jakiejś sytuacji stresującej. Ja przynajmniej tak miałam, że atak łapał mnie w najmniej oczekiwanym momencie. Nawet pod kroplówką wylądowałam raz. Ale to tylko na 2-3h podali mi glukozę, żebym wróciła do świata żywych. Chodziłam do neurologa, ale oni tylko by faszerowali lekami, po których chodzisz jak zombi :/ I od kilku lat pomimo stresów sama jakoś sobie radzę i nie miałam już dawno uczucia duszności, czy bólu w klatce piersiowej. Martwi mnie tylko czy podczas porodu dam radę, ale nastawiam się psychicznie do tego i musi być dobrze

[karo_z]

Napisane przez cziqua

ja de facto mam tyle samo mniej więcej drogi i do mikołowa do szpitala i na godulę na świętochłowice na piaśniki wcale niewiele dalej


Aguś co ty gadasz przecież wędzone lepiej i dłużej się trzyma

urok mieszkania w naszej "aglomeracji" wszędzie blisko

Napisane przez mag_99

że niby taka konserwacja ale ja już nic nie mówię bo znowu, zupełnie niesłusznie , wyjdę na przeciwniczkę Śląska

mam nadzieję, że wiesz, że ja wczoraj żartowałam...

Napisane przez gkatarzynka

Cześć Dziewczyny! Można się dołączyć? Mieszkam w Lublinie i termin porodu mam na 23 kwietnia, choć już wiem, że może być nieco wcześniej, bo będę musiała mieć cc (przez mięśniaka)
Generalnie od niedawna jestem na zwolnieniu - przez tego mięśniaka...

witamy i zapraszamy

[Nikii89]

Napisane przez Aguśkaa83

hehe no wlasnie cala prawda o bocianie
O tym czytalam, ze miala problemy bo sie przeforsowala ale czy pisala cos w ostatnich dniach?

smoczki uspokajacze mam dwa
Zawsze musza byc dwa hihi bo zazwyczaj jeden gdzies ciagle ginie
Mała ja Ci mowie, ze Ty rozpoznasz porod bez problemu tak jak ja, bo mnie obudzily w nocy te skurcze razem z bolem jak na @. Wiec jak bedzie Ci twardnial brzus i zacznie Ci sie bol na @ to znaczy ze porod sie rozpoczal
Ja odliczam czas do konca lutego potem juz jestem bezpieczna

dzieki kochana, to widzialam ta wiadomosc, ale co teraz u niej nikt nie wie?

hehe dokladnie

Ja nic więcej na temat Zariah nie wiem oby wszystko było u niej dobrze

Napisane przez gkatarzynka

Cześć Dziewczyny! Można się dołączyć? Mieszkam w Lublinie i termin porodu mam na 23 kwietnia, choć już wiem, że może być nieco wcześniej, bo będę musiała mieć cc (przez mięśniaka)
Generalnie od niedawna jestem na zwolnieniu - przez tego mięśniaka...

Witam mamy blisko siebie termin ja na 20kwietnia

Idę szykować obiadek :dziś ziemniaki z surówką i panga

Aaaa... do męża przyszła dziś dość spora paczka piszę mu sms a on do mnie " nie otwieraj... sprawdź tylko czy to czasem nie BOMBA i nic tam nie tyka ... ale pamietaj nie otwieraj "



Śliczne zdjęcia brzuszki coraz większe...

[mag_99]

Napisane przez karolca

ale mnie mąż dziś zrobił
Ma popołudniówkę... jakieś 10 km do miejsca pracy (moe trochę dalej/bliżej, w każdym razie blisko). WIęc wzięłam się za obiad, aby przed pracą zjadł.
I co?
O 12.40 mówi mi, że za chwilę wychodzi... a ja już mam wszystko gotowe do jedzenia
Nienawidzę jeść sama, ale cóż, zostałam do tego brutalnie zmuszona :/ Trudno.
Ale ja chociaż zjadłam świeże a nie odgrzewane

ja też nie lubię jeść sama, dlatego jak nie ma TŻta to zawsze posiłek zjada ze mną jakiś Dr House lub inny Hank Moody

[Jolkaaa]

miałam taką ochotę zrobić kopytka na obiad, ale mój wstrętny TŻ nie lubi i co sama dla siebie tylko

on to dziwoląg jest straszny tylko mięcho i mięcho albo nie je wogóle

jutro szanowny Pan robi sobie wątróbkę <nie znoszę wątróbki fuj>

a ja nie wiem co sobie zrobić na obiad dla samej siebie

Napisane przez gosia261282

Nauczysz sie Jolka
Tez uczylam sie dopiero gdy zakladalam rodzine,metoda prob i bledow.

chciałabym

[karolca]

Napisane przez agabi

karolca- ja łykam euthyrox, 112, i nie mam żadnych skutków ubocznych. pięknie mi zbija tsh.

Pytam, bo koleżanka bierze go na niedoczynność tarczycy, przy tym samym ma podwyższoną prolaktynę (na jej obniżenie dostała bromergon i mówię jej, że to pewnie po nim tak fatalnie się czuje).
Ginekolog powiedział, że sam euthyrox zadziała obniżająco na Prl i bro nie jest potrzebny... z kolei endokrynolog uważa inaczej.

[mag_99]

Napisane przez karo_z

urok mieszkania w naszej "aglomeracji" wszędzie blisko

mam nadzieję, że wiesz, że ja wczoraj żartowałam...

witamy i zapraszamy

wiem, wiem, ale wolę już się nie narażać