Przyjazny szpital- tam warto rodzić!

[frytusia2000]

szpital przy RACIBORSKIEJ W KATOWICACH! Świetni lekarze, doskonała atmosfera i co najważniejsze nie byłam tam jedyną zadowolaną mamą. Szpital uczestniczy w akcji rodzić po ludzku i robi to moim zdaniem doskonale. Pielęgniarki są bardzo pomocne można sie zwrócić z każdym problemem.
pozdrawiam wszytskie przyszle mamy

[majorkaa]

Własnie mysle nad raciborską..albo nad mikołowem..I tak zbieram opinie
I się zastanawiam..Mam do Ciebie frytusiu pytanie- czy korzystałas z wanny?Aha- i jeszcze jedno: jak to jest na raciborskiej- czy w każdej chwili można dostać znieczulenie?I czy za poród rodzinny trzeba zapłacić?
i jeszcze jedno- czy w czasie ciązy byłas pod opieka ginekologa z tego szpitala czy kogoś zupełnie innego?
z góry dziękuję! pozdrawiam

[frytusia2000]

Z wanny nie korzystałam chociaz na poczatku chcialam, ale ostatecznie zezygnowałam nie pamietam juz dlaczego . za to intensywnie korzystalam z prysznica zimna woda sciekajaca po pleckach podzialal super kojaco. ja rodzilam 2 lata temu (boze jak ten czas leci) i porod rodzinny nie byl platny. chodzilam do przyszpitalnej szkoly rodzenia i to byl doskonaly pomysl. polozne oprowadzily mnie po oddziale, pokazaly sale porodowe, sprzet z ktorego mozna korzystac m.in. wanne, nawet lewatywe, bransoletki dla dzieci no po prostu wszystko, takze rodzic szlam spokojna bo wiedzialam gdzie ide. ze znieczuleniem nie bylo problemu chociaz z niego ostatecznie tez nie skorzystalam ale moglam w kazdej chwili o nie poprosic, znieczulenie jest platne.
jesli chodzi o porod rodzinny to tatus jest bardzo dobrze widziany przy porodzie .
byłam pod opieka dr.Puchały, wspaniala! ale kiedy nadszedl termin porodu moja lekarka byla na urlopie. kolezanka na sali w ktorej lezalam z moim szczesciem byla ze tak powiem zupelnie z ulicy i byla traktowana dokladnie tak samo jak ja, takze wydaje mi sie ze tam nie ma tzw. specjalnego traktowania.
W kazdym razie jesli chodzi o pieniadze to nie wydalam w szpitalu ani zlotowki (oprocz tej na ochraniacze na buty ).
pozdrawiam

[komediopisarka81]

Frytusia to jest szpital prywatny

[majorkaa]

no i chyba sie przekonałam do tej raciborskiej....
wybieram sie tam zrobic wywiad i obchód
termin mam na wrzesień wiec właśnie wkroczyłam w ostatni trymestr i takie mnie leki porodowe ogarnęły,ze....
a- czy znasz położną o imieniu Ewa? moze była z Tobą? mam namiar na nią i podobno jest bardzo fajna..
pozdrawiam Was mamuski i Wasze maluchy!

[sylwiani]

polecam szpital na Józefowie w Radomiu
personel miły (bezpłatnie), rodziłam tam dwa razy, z mężem, gdy położne widziały, że jestem zmęczona zabierały dziecko, cytat: "my ty od tego jesteśmy, aby pani mogła odpocząć", pomagają w toalecie po porodzie i często wymieniają pościel
dłużący się czas przed porodem spędziłam w wannie, a gdy okazało się, że moja córeczka urodziła się z zapaleniem płuc, dostała jednoosobową salę na oiom-ie i nie było żadnych ograniczeń dla rodziny, mam porównanie ze szpitalem w centrum i dlatego tam nie rodziłam

[instruktorka]

OLSZTYN - SZPITAL MIEJSKI
Nie trzeba mieć umówionego lekarza,ani połoznej, żeby miec super opiekę. Duze sale rodzinne do użytku dla 1 rodzącej, zapraszają odrazu tatusia. Ja miałam znieczulenie i nie musiałam nawet płacic.Nie wiem jak jest teraz, ale kilka lat temu tam rodziłam i czułam się super mimo okropnie bolesnego porodu.Jak z instruktażowego filmu! Połozna do dyspozycji non-stop przy łóżku,jacuzzi, drabinki,materace, piłka.Po porodzie rozmowy na temat karmienia itp.Chciałabym drugi raz też tam, ale za daleko

[kasiulka]

Centralny Szpital Kliniczny Katowice Ligota

swietna opieka medyczna i pielęgniarska, byłam nacinana ale pan doktor tak genialnie mnie pozszywał ze wszyscy lekarzy mnie pytają czy na pewno byłam nacinana, bo nie ma najmniejszego śladu (a poród był stosunkowo niedawno). Opieka położnych i pielegniarek noworodkowych rewelacyjna - spodziewałam sie najgorszego, a okazało sie ze na taki duży personel tylko jedna była niesympatyczna i niemiła. Zadne moje pytanie nie pozostało ebz odpowiedzi, siostry uczyły mnie cierpliwie jak przystawiac małą do piersi, pocieszały jak niuńka wylądowała pod kroplówką. Reasumując - złego słowa na ten szpital nie powiem, a wrecz przciwnie, stwierdzam ze w tym szpitalu warto rodzic.
Jedyny minus to była obecnosc studentów podczas porodu (jak w każdej klinice), ale szczerze mowiac wisialo mi to - nawet jakby przyjechała ekipa TVN krecic jak rodze to by mnie wcale nie obeszło

[sylwiani]

Napisane przez kasiulka

Centralny Szpital Kliniczny Katowice Ligota

swietna opieka medyczna i pielęgniarska, byłam nacinana ale pan doktor tak genialnie mnie pozszywał ze wszyscy lekarzy mnie pytają czy na pewno byłam nacinana, bo nie ma najmniejszego śladu (a poród był stosunkowo niedawno). Opieka położnych i pielegniarek noworodkowych rewelacyjna - spodziewałam sie najgorszego, a okazało sie ze na taki duży personel tylko jedna była niesympatyczna i niemiła. Zadne moje pytanie nie pozostało ebz odpowiedzi, siostry uczyły mnie cierpliwie jak przystawiac małą do piersi, pocieszały jak niuńka wylądowała pod kroplówką. Reasumując - złego słowa na ten szpital nie powiem, a wrecz przciwnie, stwierdzam ze w tym szpitalu warto rodzic.
Jedyny minus to była obecnosc studentów podczas porodu (jak w każdej klinice), ale szczerze mowiac wisialo mi to - nawet jakby przyjechała ekipa TVN krecic jak rodze to by mnie wcale nie obeszło

powinni się zawsze zapytać i wcale nie musisz wyrazić zgody na obecność studentów

[kasiulka]

no niby tak, ale z drugiej strony gdzie sie ci studenci mają uczyc? ... jesli maja "wyrosnąc" na dobrych ginekologów do których kiedys nasze córki bedą chodziły to przeciez muszą gdzies nabyc praktyki, z samych ksiażek sie medycyny nie nauczą - i dlatego ja mam do nich pozytywne podejcie

[Doridee]

Napisane przez instruktorka

OLSZTYN - SZPITAL MIEJSKI
Nie trzeba mieć umówionego lekarza,ani połoznej, żeby miec super opiekę. Duze sale rodzinne do użytku dla 1 rodzącej, zapraszają odrazu tatusia. Ja miałam znieczulenie i nie musiałam nawet płacic.Nie wiem jak jest teraz, ale kilka lat temu tam rodziłam i czułam się super mimo okropnie bolesnego porodu.Jak z instruktażowego filmu! Połozna do dyspozycji non-stop przy łóżku,jacuzzi, drabinki,materace, piłka.Po porodzie rozmowy na temat karmienia itp.Chciałabym drugi raz też tam, ale za daleko

Dziękuję ślicznie za polecenie tego szpitala Mimo, że wybrałam go od samego początku Twoja wypowiedź mnie w tym utwierdziła (a tego teraz mi trzeba - poród za ok. 3-4 tyg. ) Własnie zakończyłąm też szkołę rodzenia w tym szpitalu, którą wszystkim serdecznie polecam
Oczywiście jak urodzę również dodam tu swoją opinię

[*lora*]

Napisane przez instruktorka

OLSZTYN - SZPITAL MIEJSKI
Nie trzeba mieć umówionego lekarza,ani połoznej, żeby miec super opiekę. Duze sale rodzinne do użytku dla 1 rodzącej, zapraszają odrazu tatusia. Ja miałam znieczulenie i nie musiałam nawet płacic.Nie wiem jak jest teraz, ale kilka lat temu tam rodziłam i czułam się super mimo okropnie bolesnego porodu.Jak z instruktażowego filmu! Połozna do dyspozycji non-stop przy łóżku,jacuzzi, drabinki,materace, piłka.Po porodzie rozmowy na temat karmienia itp.Chciałabym drugi raz też tam, ale za daleko

Ja też rodziłam tam 4 lata temu i było naprawdę świetnie Faktycznie świetne sale, Tatus przy porodzie, później pomoc położnych przy przystawieniu dzidziusia do piersi, zresztą pielęgniarki były na każde zawołanie Teraz (w październiku) też chcę tam rodzić, chociaż mieszkam teraz 70 km od tamtego szpitala, ale nie wyobrażam sobie porodu gdzie indziej

Doridee, z czystym sumieniem ja również polecam Ci ten szpital

[Gosia_ś]

Szpital przy Lutyckiej w Poznaniu - suuuuper!!! Rodziłam tam w listopadzie. Opieka lekarzy - perfekcyjna. Opieka położnych i pielęgniarek- perfekcyjna- włącznie z osobistym ( ręcznym) ściąganiem mleka gdy nie chciało płynąć. Nawet o salowych nie mogę nic złego powiedzieć- nie raz gadałyśmy przy myciu podłogi Spędziłam tam 2,5 mies. i jest to nie tylko moje odczucie. Widziałam i słyszałam opinie wielu mam. Przez ten czas tylko jedna mama nie była zadowolona z lekarzy, którzy ratowali jej dziecko. Ale jak się poźnoiej okazało mama była delikatnie mówiąc " specyficzną osobą ". No i jedynie tam gdy - nie daj Boże - coś pójdzie nie tak można zostać z dzieckiem na oddziale za darmo i tak długo jak trzeba. Na Polnej- wylot po trzech dniach a dziecko zostaje. Można oczywiście wynająć hotel i dochodzić do dziecka aby je karmić - koszmar!!! Na lutyckiej siedziałam przy dziecku non stop i tylko na posiłki i spanie wychodziłam.

[sylwiani]

Napisane przez kasiulka

no niby tak, ale z drugiej strony gdzie sie ci studenci mają uczyc? ... jesli maja "wyrosnąc" na dobrych ginekologów do których kiedys nasze córki bedą chodziły to przeciez muszą gdzies nabyc praktyki, z samych ksiażek sie medycyny nie nauczą - i dlatego ja mam do nich pozytywne podejcie

zgadzam się, ale każdy różnie znosi poród i zawsze można poprosić, by wyszli, więc to nie powinien być problem
ja miałam dobre doświadczenia ze studentami, ale niektórzy wolą bardzo kameralną atmosferę

[wystraszona]

Łódź

Dziewczyny? Rodziła któraś w Łodzi? Napiszcie proszę w którym szpitalu warto. Ja zawsze chciałam w Matce Polce ale ostatnio słyszę same negatywy, doradzicie?

[Aranka]

Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę możliwości wyboru szpitala. Niby mieszkam w dużym mieście, gdzie są 4 szpitale. Ale jeden jest zakaźny, drugi dziecięcy, trzeci miejski bez oddziału gin-poł, no i zostaje czwarty wojewódzki w którym w końcu jest oddział ginekologiczno-położniczy. Chciałabym mieć większy wybór...Kiedyś prywatna klinika starała się o pozwolenie na otwarcie oddziału położniczego ale nie wiadomo dlaczego zgody nie otrzymali. Choć zabiegi ginekologiczne jakie prowadzą wszyscy chwalą. Zatrudniają śmietankę lekarską a warunki, sprzęt i jakość obsługi jest na bardzo wysokim poziomie. 2 moje kolezanki skuszone darmowym porodem rodzinnym i świetnymi recenzjami rodziło w szpitalu w Bydgoszczy ale obie po porodzie uznały, że był to zły wybór!

[dziunia20]

wystraszona hej. Ja jestem z Łodzi i najprawdopodobniej a właściwie na 100% będę rodziła w Matce Polce. Mój lekarz mi tak doradził, stwierdził, że jeśli jego żona miałaby rodzić to tylko tam.
Nawet dzwoniłam już się zapisać na szkołę rodzenia ale dla mam rodzących w grudniu zapisy są dopiero w październiku.
Na temat innych szpitali w Łodzi kompletnie nic mi nie wiadomo, bo mieszkam w tym mieście dopiero od marca .

[gosiaczek94@buziaczek.pl]

jesli chodzi os zpital w którym warto rodzić to myśle ze..w krakowie jest to szpital Rydygiera..rodziłam w lutym 2006..naprawde bardzo miło...tym bardzij ze w pospiechu do szpitala wypadły mi badania w domu...i mimo wszystko dobrze mnie traktowano ,dziecko przy mnie cały czas było..bardzo mile wspominam poród..Polecam

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez wystraszona

Łódź

Dziewczyny? Rodziła któraś w Łodzi? Napiszcie proszę w którym szpitalu warto. Ja zawsze chciałam w Matce Polce ale ostatnio słyszę same negatywy, doradzicie?

Ja rodze w Rydygierze na Sterlinga.
Wybór był pomiedzy Rydygierem a Kopernikiem. Why? Bo to małe oddziały i nawet nie wasz lekarz będzie potafił was zidentyfikować i lepiej się zaopiekować. Takie szpitale jak CZMP to molochy i fabryki, kolejna rodzi, kolejna, kolejna..... Mają dobry sprzęt, to fakt. Ale prawda jest taka że jak cos sie dzieje to z każdego szpitala przewożą do MAtki Polki, a jak jest w porządku, to kameralne warunki sprzyjają dobremu samopoczuciu.
W Matce Polce nie będzie przy porodzie waszego lekarza. Dlaczego? Bo im nie wolno. Tam doszło do tego, że za porodowe usługi był cennik, aż dyrektor sie wkurzył i zabronił lekarzom prowadzącym przyjeżdzać do porodu. Ten odbiera który ma dyżur.
Każdy kogo nie pytałam to polecał Rydygiera, większość moich znajomych tam rodziła, więc Kopernikiem przestałam sie interesować. Byłam już nawet obejrzeć porodówke.

Dziunia, a w którym szpitalu pracuje twój lekarz?

[kasia1361]

witam chciałabym powiedziec dziewczynom ze śląska ,ze w zabrzy w klinice preinatologii i ginekologi jest naprawde super .Jestem bardzo zadowolona .Rodziłam tam dwójke dzieci w 2004 i 2006 roku i jest lepiej niz przed dwoma laty.klinika preinatologi i ginekologii w Zabrzu ul.traugutta 6 .Szpital przyjazny matce i dziecku ,dzieckojest od urodzenia z matka przez całą dobe karmienie piersią nie mam sztucznego pokarmu na życzenie tylko gdy matka naprawde niema pokarmu nie uzywa sie smoczków ani butelek.Fachowa opieka na oiomie odwiedziny bez ograniczeń.Poród rodzinny bezpłatny .poprostu przyjazny POLECAM

[agabil1]

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;2604746]Ja rodze w Rydygierze na Sterlinga.
Wybór był pomiedzy Rydygierem a Kopernikiem. Why? Bo to małe oddziały i nawet nie wasz lekarz będzie potafił was zidentyfikować i lepiej się zaopiekować. Takie szpitale jak CZMP to molochy i fabryki, kolejna rodzi, kolejna, kolejna..... Mają dobry sprzęt, to fakt. Ale prawda jest taka że jak cos sie dzieje to z każdego szpitala przewożą do MAtki Polki, a jak jest w porządku, to kameralne warunki sprzyjają dobremu samopoczuciu.
W Matce Polce nie będzie przy porodzie waszego lekarza. Dlaczego? Bo im nie wolno. Tam doszło do tego, że za porodowe usługi był cennik, aż dyrektor sie wkurzył i zabronił lekarzom prowadzącym przyjeżdzać do porodu. Ten odbiera który ma dyżur.
Każdy kogo nie pytałam to polecał Rydygiera, większość moich znajomych tam rodziła, więc Kopernikiem przestałam sie interesować. Byłam już nawet obejrzeć porodówke.

Dziunia, a w którym szpitalu pracuje twój lekarz?[/quote]
Elu,
moja siostra rodziła kilka lat temu na Sterlinga i była średnio zadowolona. Poszła do szpitala gdyż jej termin się już zbliżał, po kilku dniach postanowiono ją wypisac gdyż stwierdzono że to nie czas jeszcze. Tuż przed jej wyjściem przyszedł lekarz do którego chodziła prywatnie i zbadał ją-okazało sie że są jakieś nieprawidłowości z łożyskiem i dziecko może byc niedotlenione szybko zabrali ją na cesarkę. Gdyby nie ten lekarz kto wie jak by to się skończyło.
Po cesarce bardzo cierpiała gdy znieczulenie przestało działac, krzyczała z bólu całą noc i nikt nie pomógł jej.
Jeśli będę rodzic to na pewno nie w tym szpitalu

[zaba21_22]

A ja będę rodzić w Narutowiczu w Krakowie.
Szpital ten ma wiele opinii pozytywnych, owszem zdarzą się również negatywne, to co mnie skłoniło do tego szpitala:
1: 5-10 minut drogi samochodem
2: być może trafię na dyżur lekarza który prowadzi moją ciążę
3: trzeci obok szpitali na Kopernika i w Prokocimiu dobrze wyposażony oddział noworodków
4: dobra opinia o tym szpitalu
5: poród rodzinny za darmo
(6: sama się tam urodziłam)

[Jupi]

Bydgoszcz- szpital miejski ("2")

hmmm, powiem tak- jak sie ma wlasna polozna, to jest super (przynajmniej porod). a na oddziale fatalnie- nikt sie niczym nie interesuje, nie pomoze, w nocy z wielka laska przyjdzie... jak ktos chce rodzic w okolicach Bydgoszczy, polecam Szubin- swietne opinie!

[baska201]

Dziewczyny ze Śląska - czy ktoras z Was rodzila w Zabrzu na Janika??

[Anulka33]

Szpital im.Franciszka Zaczka w Pucku [na polnocy Polski ,droga na Hel],szpital nagrodzony w tym roku po raz drugi w plebiscycie 'RODZIC PO LUDZKU',polecam z calego serca bo to malutki i bardzo kameralny szpital .Rodzilam tam 2 tygodnie temu i nie żałuje wyboru szpitala ,takze naprawdę goraco Wam polecam.

[czerwcowa_panna_mloda]

A czy są tu jakieś przyszłe mamy z Trójmiasta???

Jestem z Gdyni i jak na razie słyszałam następujące opinie:
- Wejherowo (miesiąc temu rodziła tam moja przyjaciółka: miała osobny pokój, poród był trudny - 3 godz. rodziła główke, w końcu zastosowano tę maszyne próżniowa , dziecko urodziło się sine, powędrowało na wcześniaki, mało tego nie urodziła całego łożyska i miała łyżeczkowanie... ufff, ale wszysto skonczyło sie dobrze; rodziła z mężem, który został na 3 doby (300 zł), personel był miły, mogła korzystac z prysznica - mówi ze to błogosławieństwo, jedyne co było kiepskie to jedzenie, brak podstawowych rzeczy w pokoju nota bene "opłaconym" (np. brak papieru toaletowego)
- Gdańsk Zaspa (pracuje tam siostra mojej dobrej koleżanki) - jesli wybiore ten szpital to tylko ze względu na znajomości, bo opinie są różne, ponoc zdarzały się przypadki zarażenia gronkowcem!
- Gdynia Redłowo choć sama się tam urodziłam, swojego dziecka tam "nie dam", panuje tam znieczulica, kobieta zostawiona jest sama sobie, wredny personel - to powszechnie krążąca opinia, nie moja osobista

Sama jeszcze nie wiem gdzie pójdę, mam na wybór jeszcze 8 miesiecy

[kkasiaaa]

Ja mogę polecić SZPITAL W GDAŃSKU NA UL. KLINICZNEJ Rodziłam tam dwa razy, pierwszy 4 lata temu niezbyt miło wspominam bo panie położne były bardzo niezadowolone z faktu ze przywożą im pacjentkę o 23
Drugi poród miałam rok temu w tym samym szpitalu i tym razem było super, dużo się zmieniło na +, personel miły i pomocny. Porodówka świetnie wyposazona , jak w jakiejś prywatnej klinice. Mogłam korzystać z prysznica, dostałam także piłkę do skakania. Mieliśmy poród rodzinny (100 zł). Napewno trzeci raz będę także tam rodzić

[czerwcowa_panna_mloda]

kkasiaaa - a czy przy tym szpitalu jest szkoła rodzenia? Chodziłas tam może?

[kkasiaaa]

nie jestem pewna ale chyba jest, ale ja nie chodziłam wogóle

[czerwcowa_panna_mloda]

No nic, ale dzięki kkasiaa,
też jestem sierota - po prostu zadzwonie i bede wiedziała, a nie ide na łatwiznę
Chociaż tak sobie myśle, czy ta szkoła faktycznie coś daje, zdania sa podzielone. Ponoć i tak kobieta intuicyjne zrobi tak jak jej wygodnie, a nie tak jak ją uczyli...
No,ale to nie ten wątek, już znikam.