Vampire Diaries część 5 (i nie ostatnia:))

[pingwinek=]]

o matkooo a ja siedze i czekam :P co oni spia wszyscy w tym internecie ?

a tu juz scena z przyszlego odc..
http://vampirediaries.pl/artykuly/ne...erous-liaisons

[malagaw]

Obejrzałam na razie tylko urywki, ale muszę to napisać - pierwotni
A Finn jest tak nieudany, że aż nie pasuje do tej idealnej rodzinki

[pingwinek=]]

a byly jakies znaczace sceny Deleny/Steleny?? :P

[malagaw]

Poza znaną już sceną wyznań braci - chyba nie
Tzn. była scena, kiedy Stefan wyrzuca Elenie, że do Damona ma większe zaufanie, ale to nie było jakoś bardzo spektakularne.

Za to były ciekawe i wzruszające sceny z tatą Caroline. A spotkanie przy kolacji w składzie Stefa-Damon-Klaus-Elajża to było mistrzostwo (przy okazji dowiadujemy się, że Charlotte w rzeczywistości miała na imię Tatia oraz co się z nią stało... a przynajmniej w jaką wersję wierzą, bo to chyba nie musi być tak oczywiste), o pierwotnych już wspominałam

[pingwinek=]]

o matkoooo no, dlaczego to trwa tak dlugoo tortury normalnie.

[nesskaa]

NOWY ODCINEEEEKKKK! TO DZIŚ!

[Maqda]

No nie mogłam się powstrzymać, musiałam już teraz obejrzeć
Odcinek dobrych tekstów Mój ulubiony:
I refuse to belive taht your taste with women is that tragic - no cudo no
Rozmowa czterech braci była absolutnie fantastyczna. Mówię to ja, wieczny narzekacz
Mina Damona: Matt Donovan? Really? Powiedziała dokładnie to co sobie myślę kiedy go (w sensie Matta) widzę
Cieszy że pozbyliśmy się jakże wkurzającego ojca Caroline, szkoda że musieliśmy oglądać przez cały odcinek jego jakże (nie) wzruszające (prawie że) bohaterstwo. No ale ja stronnicza jestem, mam alergię na tego gościa.
Elijah z jakże honorową potrzebą zemsty i emanujący "urokiem mściciela-mordecy" (dokładnie 36:25) - no jak go nie kochać? Ale grzywy nie odżałowałam jeszcze
Zakończenie było co najmniej nieoczekiwane. Znaczy przepuszczałam że tam może być Mamusia, ale mimo wszystko mnie to zaskoczyło

[malagaw]

Rozbawiło mnie, że większość rodzeństwa pierwotnych wygląda bardzo współcześnie, tylko Finn jakby się urwał wprost z innego stulecia Czyżby było tak, że reszta była co jakiś czas budzona i po byle "przewinieniu" kołkowana przez Klausa ponownie , tylko Finn jak go pierwszy raz zamknięto, tak dopiero teraz wylazł

[Misha_]

Gdzie jest nowy odcinek?

[klada]

Na vampirediaries24.pl już odcinek jest przetłumaczony, teraz trwa korekta

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Już są polskie napisy na vampirediaries24.pl

[agniesiaa]

Napisane przez klada

Na vampirediaries24.pl już odcinek jest przetłumaczony, teraz trwa korekta

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Już są polskie napisy na vampirediaries24.pl

Wow, co za szybkość

[Aleksandrai1]

a ja siedzę w pracy i nie mogę obejrzeć !!!

[klada]

Uwielbiam ten odcinek, jest moim jednym z ulubionych

Kolacja czterech dżentelmenów - boska!
Zabicie Alarica przez Elenę też na plus
Ale najbardziej podobała mi się scena, jak rodzeństwo dopada Klausa... Potem szkoda mi go było, bo on tak naprawdę jest taki samotny, zawsze odrzucony... I jak matka kazała spojrzec mu w oczy
I ogólnie scena, jak matka się pojawia, takie niedowierzenie na oczach Pierwotnych.

Bardzo mi się podobała ta scena

[pitahaya]

Napisane przez klada

Na vampirediaries24.pl już odcinek jest przetłumaczony, teraz trwa korekta

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Już są polskie napisy na vampirediaries24.pl

Dziękuję za podanie strony, właśnie się zastanawiałam gdzie znajdę odcinek

[malagaw]

A właśnie - pojawienie się Mamy Pierwotnej przypomniało mi o żalu z powodu tak krótkiej obecności Mikaela

Zaś ten motyw z odciskami Eleny na narzędziu zbrodni? Tylko mi nie mówcie, że pierwsza Petrova jednak żyje, ukrywała się jak Kat (tylko dłużej) i teraz nagle zaczęła się mścić

[Maqda]

Napisane przez klada

Ale najbardziej podobała mi się scena, jak rodzeństwo dopada Klausa... Potem szkoda mi go było, bo on tak naprawdę jest taki samotny, zawsze odrzucony... I jak matka kazała spojrzec mu w oczy

Aha. Nawet mojemu kamiennemu wiecznie narzekającemu serduchowi się smutno zrobiło. Trzeba będzie zerknąć na inne filmy Josepha, bo to chyba całkiem niezły aktor jest...

[kaja_92]

Napisane przez malagaw

Rozbawiło mnie, że większość rodzeństwa pierwotnych wygląda bardzo współcześnie, tylko Finn jakby się urwał wprost z innego stulecia Czyżby było tak, że reszta była co jakiś czas budzona i po byle "przewinieniu" kołkowana przez Klausa ponownie , tylko Finn jak go pierwszy raz zamknięto, tak dopiero teraz wylazł

Na początku było powiedziane, że Finn leży od 900 lat, a Finn od stulecia.

[pitahaya]

A ja nie dołączę do zachwytów nad odcinkiem Mnie się ta kolacja braci wydała wręcz żenująca...takie wspominanie, och my też się kochaliśmy w jednej dziewczynie, tak jak wy, ale rodzina górą...bleah Za to podobało mi się wejście obudzonych pierwotnych i tekst Elijaha "It's family business" No i ciekawe kto wykańcza członków rady, bo na razie nie mam typów.

[magdish]

Mnie odcinek za bardzo się nie podobał. :/Wiele przeciągnięć, kolejnych niewiadomych, za dużo dramatyzmu jakoś z tym pożegnaniem ojca Caroline, dla mnie to już dawno była to postać do odstrzelenia :P I jeszcze rozczarowała mnie ta matka na końcu, kurde powinna przynajmniej spoliczkować Klausa, w końcu ktoś miałby nad nim przewagę przynajmniej psychicznie, może byłaby to jedyna osoba ktorej by się słuchał, tak znowu poczuł się najsilniejszy.

Zaś ten motyw z odciskami Eleny na narzędziu zbrodni? Tylko mi nie mówcie, że pierwsza Petrova jednak żyje, ukrywała się jak Kat (tylko dłużej) i teraz nagle zaczęła się mścić

Jezdyy to całkiem możliwe. Inaczej pewnie nie wspominaliby o tej postaci :/

[Maqda]

Napisane przez magdish

I jeszcze rozczarowała mnie ta matka na końcu, kurde powinna przynajmniej spoliczkować Klausa, w końcu ktoś miałby nad nim przewagę przynajmniej psychicznie, może byłaby to jedyna osoba ktorej by się słuchał, tak znowu poczuł się najsilniejszy.

On się nie poczuł najsilniejszy moim zdaniem, on czuje się bardzo słaby. Bo on goni ściga i chce się mścić, a tu przychodzi matka wobec której (zapewne) jest jeszcze bardziej winny (niż ci za kim goni wobec niego) i mu przebacza, okazuje największą możliwą łaskę. I jest bardzo, bardzo dużo wstydu z własnej słabości.

[viva91]

Trzy razy musiałam odświeżać stronę z filmem podczas jego oglądania, bo po około 15 minutach robił mi się pokaz slajdów z nową klatką co 10 sekund, tak się nie da oglądać (to wina mojego zacofanego komputera)
Ale dałam radę, fajny odcinek!

1. Ta kolacja bracia-bracia mnie rozwaliła, może pierwotni mają polskie korzenie że przy każdej okazji do pogadania trzeba wyprawiać ucztę?
2. Od momentu gdy zobaczyłam w zwiastunie matkę pierwotną wiedziałam że to ona będzie w trumnie, ale dalej nie wiem jakim cudem tam się znalazła no i nie zamieniła jeszcze w popiół? Myślę że za tydzień to się wyjaśni.
3. No i nie łapię tego motywu. Klaus bał się jej, spodziewał się że ona go zabije. A tu go głaska po główce. To teraz co, serial zmieni nazwę na Original's Family? Te sny Bonnie nic nie znaczyły? Wiedźmy też nie wiedziały co robią?
4. Elijah w końcu wygląda jak facet, dużo lepiej mu bez tej grzywki
5. Co do rozczulania się nad biednym i samotnym Klausikiem - mnie to w ogóle nie rusza, choć zwykle ryczę na każdym filmie, tak tu jego wątek mnie już męczy i będę spełniona jak go sprzątną
6. Odciski Eleny na narzędziu zbrodni - nie mam pojęcia. Wmieszał ją w to któryś z doppelgeangerów? Nie wiem.
7. Ale bardzo ciekawa jestem komu tak zależy na zwiększeniu ilości wampirów w mieście. Obstawiałabym dr Fell, no ale tak jak szeryf mówi ma alibi... Chyba że też ma swojego doppelgeangera
8. Podobała mi się scena Stefan-Damon już po tej całej imprezie u pierwotnych, w lesie gdy obaj powiedzieli że kochają Elenę. Te ich spojrzenia... Byłam pewna że zaraz się na siebie rzucą, ta scena tak przypomniała mi klimat pierwszego sezonu i wojnę między braćmi

Napisane przez malagaw

A Finn jest tak nieudany, że aż nie pasuje do tej idealnej rodzinki

jak z buszu

Napisane przez malagaw

(przy okazji dowiadujemy się, że Charlotte w rzeczywistości miała na imię Tatia oraz co się z nią stało...

no właśnie, też mnie zdziwiło to imię

Napisane przez Maqda

Odcinek dobrych tekstów

zdecydowanie Damon ze swoim "realy?" i jego mina to cudo, ale podobał mi się też tekst Klausa po tym jak Elijah zapytał Stefana o Elenę: "kłopoty w raju"

no i nie można zapominać o Rebece! stało się to na co czekałam: "zabiję tę sukę" niczym jak z naszych odcinków

Napisane przez malagaw

Rozbawiło mnie, że większość rodzeństwa pierwotnych wygląda bardzo współcześnie, tylko Finn jakby się urwał wprost z innego stulecia Czyżby było tak, że reszta była co jakiś czas budzona i po byle "przewinieniu" kołkowana przez Klausa ponownie , tylko Finn jak go pierwszy raz zamknięto, tak dopiero teraz wylazł

no Rebekah i Elijah nie powinni nikogo dziwić, nie pamiętam w co ubrany był Kol (tak on miał?), więc zostaje tylko Finn w starych ciuszkach

Napisane przez kaja_92

Na początku było powiedziane, że Finn leży od 900 lat, a Finn od stulecia.

eee czyli na którą wersję się zdecydujesz?

[magdish]

Masz rację Maqda, ale mimo wszystko Klaus czuje, że ma nad wszystkimi przewagę. Co prawda pojawiło się parę scen sugerujących że kryje się w nim dobro (np z Caroline) ale myślę że surowa ręka mamusi by mu się przydala. Może ona poprowadziłaby całą rodzinkę ku lepszemu, przynajmniej w kolejnych paru odcinkach Zresztą myślę że tak będzie, a problemem okaże się tajemniczy morderca z odciskami Eleny.

[viva91]

Napisane przez magdish

ale myślę że surowa ręka mamusi by mu się przydala.

[Maqda]

Napisane przez magdish

Masz rację Maqda, ale mimo wszystko Klaus czuje, że ma nad wszystkimi przewagę. Co prawda pojawiło się parę scen sugerujących że kryje się w nim dobro (np z Caroline) ale myślę że surowa ręka mamusi by mu się przydala. Może ona poprowadziłaby całą rodzinkę ku lepszemu, przynajmniej w kolejnych paru odcinkach Zresztą myślę że tak będzie, a problemem okaże się tajemniczy morderca z odciskami Eleny.

W to nie wątpie, żeby się przydała Bo po pierwszym szoku zapewnie znów będzie szaleć.

[malagaw]

Napisane przez viva91

jak z buszu

Wygląda jakby go wyciągnęli z musicalu "Jesus Christ Superstar"
Albo jak jakiś nieudany Aragorn!

[sylwiszon757]

już po podobał mi się odcinek
- nie spodziewałam się, że pojawi się mamuśka
-o tak! niektóre teksty w tym odcinku->kapitalne
-jak dla mnie troszkę za dużo o ojcu Caroline
-uczta->jak najbardziej na tak

[nesskaa]

Napisane przez malagaw

Wygląda jakby go wyciągnęli z musicalu "Jesus Christ Superstar"
Albo jak jakiś nieudany Aragorn!

haha genialne ja uwielbiam Aragorna ale to jest strzał w dziesiątkę

mi się od początku skojarzył z Desmondem z Lostów

[Maqda]

Ogłoszenia parafialne: 12.03, 22:00, TVN7 - tak, nadchodzi drugi sezon

[pingwinek=]]

no dobra, to jak dla mnie mogliby juz dac kolejny odcinek

[tarji]

Właśnie skończyłam oglądać 13 odcinek i powiem tylko jedno: WOW. Strasznie mi się smutno zrobiło, jak chcieli Go zostawić... Dobrze jednak, że matka się pojawiła! Jednakże trochę mnie to zdziwiło. Miała być martwa.