Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[Weronisia]

A ja mam mega doła

To mój 3-ci cykl bezpigułkowy. Piguły brałam 3 lata. Wcześniej brałam inne pigułki.
Libido nie wzrosło ani ciupinkę
Nie schudłam ani setnej grama
Strasznie wygląda moja skóra. Coś strasznego. Wczoraj porobiłam sobie zdjęcia twarzy, dekoldu i szyi.
Pryszcze mam na plecach, dekoldzie, twarzy, za uszami, na szyi, we wlosach.
Są to wielkie gule, których nie da się wycisnąć. Niektóre są wypełnione ropą, inne są tylko czerwone. Niektóre na skutek używania kosmetyków już mi zasychają i się łuszczą.
Ogólnie koszmar.
Jestem psychicznie zdołowana, nie mogę patrzeć w lustro i nie mam pojęcia jak się ubrać, żeby schować wszystkie pryszcze.

Do tego włosy muszę myć codziennie. Nieraz jak umyję rano, to wieczorem już są tłuste, a wcześniej mogłam myć 2 razy w tygodniu.

Mam nadzieję, że to wszystko szybko wróci do normy, bo moja psychika jest już u kresu wytrzymałości...

[magrest]

Napisane przez czuczenka

Kochane dziewuszki teraz dopiero moge powiedziec ze czuje sie znowu sobą i jestem we wlasnym ciele

Znowu mam swoje normalne kształty, zaznaczona talia... mniejsze normalne piersi... moj ''mąż'' to tez zauwazyl i oczywiscie tez mi o tym powiedzial ze jest o niebo lepiej ze jest tak samo jak wtedy gdy mnie poznal Cera narazie mam dalej idealna... hmmm moze w koncu bedzie juz taka? no bo ile mozna miec ten wysyp mam juz prawie 20lat

czuje sie cudownie ale nie wiem jeszcze czy nie powroce do tabletek... bo mimo wszystko dawaly mi prawie 100% pewnosc....

A ile czasu jesteś już "na czysto"?

[coccinelle]

Napisane przez czuczenka

Kochane dziewuszki teraz dopiero moge powiedziec ze czuje sie znowu sobą i jestem we wlasnym ciele

Znowu mam swoje normalne kształty, zaznaczona talia... mniejsze normalne piersi... moj ''mąż'' to tez zauwazyl i oczywiscie tez mi o tym powiedzial ze jest o niebo lepiej ze jest tak samo jak wtedy gdy mnie poznal Cera narazie mam dalej idealna... hmmm moze w koncu bedzie juz taka? no bo ile mozna miec ten wysyp mam juz prawie 20lat

czuje sie cudownie ale nie wiem jeszcze czy nie powroce do tabletek... bo mimo wszystko dawaly mi prawie 100% pewnosc....

moze po prostu sprobuj zamiast cilestu jakiegos preparatu niskodawkowego?

[Kancia]

Weronisia nie martw sie, myslę ze lepiej sie pomeczyć jakis czas z pryszczami niz sie truć pigułami (oh ale się zrymowało) organizm musi sie od nowa przyzwyczaić ze nie ma "wspomagaczy".

U mnie jak na razie to widze tylko bardziej tłustą cerę i mimo diety nie chudne ani grama (dodam, ze na tabletkach chudłam ładnie)

Oprócz tego same zalety jeśli chodzi o libido i seks generalnie
Nie mam jakichkolwiek podraznien - biorąc tabletki mialam nawet po krótkim zblizeniu i przez to nie mialam ochoty na wiecej
Moja "ochota" na seks wzrosła ogromnie mogłabym jak króliczek

PS. nadal czekam na pierwszy okres po odstawieniu i nic a temperaturka od 5 dni 37C jak było jakies jajeczkowanie to może mały "dzidek" sie począł zobaczymy około 18 dnia wysokiej tempki :P


Pozdrawiam

[Weronisia]

Napisane przez Kancia

Weronisia nie martw sie, myslę ze lepiej sie pomeczyć jakis czas z pryszczami niz sie truć pigułami (oh ale się zrymowało) organizm musi sie od nowa przyzwyczaić ze nie ma "wspomagaczy".

Dla mnie pigułki były idealną formą antykoncepcji. Nie przypuszczałam, że aż tak tragicznie zareaguje moja skóra na brak dodatkowych wspomagaczy jak to ujęłaś
Ale trudno... muszę to jakoś wytrzymać. Moja koleżanka walczyła z cerą 9 m-cy.

[musicman]

A ja problem po odstawieniu pigułek owszem mam. A mianowicie strasznie przetłuszcza mi się skóra. Przed pigułakmi nie było idealnie ale chyba nie az tak. Nawet suche policzki nie są suche, szkoda tylko że na włosach możnaby frytki smażyć. KOszmar. Czy to minie????

[Weronisia]

Musicman zajrzyj na ten wątek: 'Już po antykoncepcji hormonalnej'. Tam piszemy jak się czujemy po odstawieniu piguł, co się dzieje z naszymi organizmami itp.

[paula78]

Jak wczesniej pisalam bralam piguly 4 lata ,po odstawieniu 1,5 roku na gumkach byl stres i czekanie na okres od lutego mam spirale ,jest wszytsko ok.

w zasadzie przeszlam wszytskie metody podstawowe,na naturalne sie nie zdecyduje ,a zastrzyk to tez hormony i tez dziekuje.

[virtualia]

Ja tez odstawie biore ostatnie opakowanie. W moim przypadku dalsze ich branie mija sie z celem gdyz musze brac pewne leki ktore znacznie obnizaja ich skutecznosc wiec nie ma sensu nadal sie truc. POstanowilam kupic lady-comp.http://www.planowanierodziny.pl/jak_stosowac.html
Mam juz 28 lat i czas najwyzszy wyregolowac organizma bo za rok lub 2 chce dziedzie a jak sie zdazy wczesniej to tez ok. Wiec nie mam z tego powodu stresu.Mam 28 lat a tablety lykam z 8 wiec przegiełam ostro.
Skutki uboczne...cellulitis, libido zero poza tym chyba ok. Nie przytyłam.

Moja kolezanka przestała brac latem diane35 to swinstwo straszne. Miala po odstawieniu straszny wysyp pryszczy okropnosc ale sie uspokoilo i jest ok. PLUSEM jest to ze bardzo schudła szok po prostu spadała 3 rozmiary.

Rzuccie tablety wasza watroba bedzie wam wdzieczna.
Malo tego rozmawiałam kiedys o tabl. z neurologiem i on zdecydowanie odradza opowiadał mi jak lezaly u niego mlode kobiet z wylewami spowodowanymi tableteczkami...

najbardziej obawiam sie pryszczy bo mam tłusta cere i czasami cos mi wyskakuje Widze ze niektore dziewczyny na prawde maja z tym duzy problem.

[nestka]

ja właśnie odstawiam harmonet, w środę wziełam ostatnią tabletkę. Ostatnie tygodnie miałam straszne nastroje depresyjne, ciągle płakałam, na dodatek przytyłam 6 kg od momentu kiedy zaczełam brać tabletki, a cera bardzo mi się pogorszyła.. troszkę boję się tego co będzie w tym cyklu

[vretka]

Wątek obserwuję już od jakiegoś czasu, jednak nie chciałam się wypowiadać, ponieważ uznałam, że to za wcześnie na jakiekolwiek komentarze

Odstawiłam Novynette miesiąc temu. Póki co spodziewam się pierwszego okresu i mam nadzieję, że mnie nie zaskoczy w najmniej oczekiwanym momencie, ponieważ po dwóch latach brania tabletek zrobiłam się wygodna pod tym względem

Z zaobserwowanych objawów po odstawieniu, najbardziej nie podoba mi się to, że pogorszył się stan mojej cery Niby nie jest źle, bo mam kilka pryszczy na krzyż, ale zdążyłam się już przyzwyczaić do gładziutkiej buźki

Z pozytywów mogę wymienić wzrost libido (aż mnie roznosi ) oraz spadek wagi. Nie wiem jednak, czy nie jest on spowodowany rozstaniem z TŻ, ponieważ zrobiło ono swoje i było bezpośrednią przyczyną zaprzestania łykania tabletek. Poza wagą zgubiłam jeszcze huśtawki nastrojów i w końcu czuję się sobą. W trakcie brania tabletek byle co mogło wytrącić mnie z równowagi i powodowało zalanie się łzami. Teraz, pomimo bolesnych przeżyć, czuję że potrafię panować nad emocjami.

[czuczenka]

Tabletek nie biore juz od 2 miesiecy moja cera jest bardzo dobra, nie zauwazylam jakiegos wysypu pryszczy o jakim mowi Weroniisia...

Teraz czekam na drugi normalny okres... ale moja kondycja psychiczna jest znakomita....

[nadia7]

Ja jak juz pisalam(na 1 lub 2 str)brałam Harmonet przez 1,5 roku po czym zrobilam sobie przerwe na 5m-cy. Teraz znowu zaczelam je lykac(te same Harmonet)juz "zjadłam"2opakowani a i znowu chce odstawic, tylko nie wiem czy to nie rozchwieje gospodarki hormonalnej hmm, co myslicie???przypominam ze po przerwie bralam tylko 2 miechy ech sama juz nie wiem

[coccinelle]

Napisane przez nadia7

Ja jak juz pisalam(na 1 lub 2 str)brałam Harmonet przez 1,5 roku po czym zrobilam sobie przerwe na 5m-cy. Teraz znowu zaczelam je lykac(te same Harmonet)juz "zjadłam"2opakowani a i znowu chce odstawic, tylko nie wiem czy to nie rozchwieje gospodarki hormonalnej hmm, co myslicie???przypominam ze po przerwie bralam tylko 2 miechy ech sama juz nie wiem

trabi sie, ze hormony to nie tic taki, zeby ulotki czytac, zastanawiac sie nad odpowiednia antykoncepcja...ale bez efektu: po co tak postepujesz-bierzesz, nie bierzesz. zdecyduj sie a nie po dwoch miesiacach funduj organizmowi hormonalna awanture.

[kamila2006]

odstawilam tabletki 2 miesiace temu. cera sie pogorszyla... ;/ ale nie jest az tak zle. poza tym zaczely wypadac mi wlosy i strasnzie pogorszyly sie paznokcie!!! stosuje odzywki i dbam o nie ale powiedzcie ile to moze trwac?

[wersta]

Napisane przez nadia7

Ja jak juz pisalam(na 1 lub 2 str)brałam Harmonet przez 1,5 roku po czym zrobilam sobie przerwe na 5m-cy. Teraz znowu zaczelam je lykac(te same Harmonet)juz "zjadłam"2opakowani a i znowu chce odstawic, tylko nie wiem czy to nie rozchwieje gospodarki hormonalnej hmm, co myslicie???przypominam ze po przerwie bralam tylko 2 miechy ech sama juz nie wiem

albo się bierze dłuższy czas albo wcale. zaszkodzisz sobie takim nierozsądnym postępowaniem. to nie witaminy.

[nestka]

ja już wysiadam mam takie wahnięcia nastroju, że zastanawiam się czy to faktycznie te tabletki czy to ja wariuje wyżywam się na najbliższych a za chwilę wstyd mi .. dziś powinnam zacząc następne opakowanie, ale juz nie zaczne..

[Patrilla]

Tabletki brałam 6 lat fakt brak napięcia (a mam straszne super cera bez tabletek tez nie miałam problemu) ale libido teraz wiem co to dobry sex po odstawieniu przez pierwszy rok miałam drobne problemy z krostkami na plecach no i wróciło napięcie ale sobie radze ...

[wersta]

oj za szybko pochwaliłam, że po odstwieniu nic się nie dzieje. to już mój 2gi cykl , w którym mam plamienie okołoowulacyjne. byłam u lekarza, cyt. dobra, usg dobre, a plamienie i tak jest. gin. twierdzi, że takie plamienia to normalna sprawa u niektórych kobiet. hmmm...
no i najgorsze, czyli drobne krosty na plecach i czole. coś czuję, że się zaczyna czas skutków ubocznych. psiakrew!

[mysza_87]

W sumie takie plamienie okołoowulacyjne, jeśli nie są to jakieś wielkie ilości, jest nawet dobrą sprawą Bo wiadomo, że jak nie chce się zajść w ciążę, to wtedy lepiej sobie sexik odpuścić

[czuczenka]

Napisane przez kamila2006

odstawilam tabletki 2 miesiace temu. cera sie pogorszyla... ;/ ale nie jest az tak zle. poza tym zaczely wypadac mi wlosy i strasnzie pogorszyly sie paznokcie!!! stosuje odzywki i dbam o nie ale powiedzcie ile to moze trwac?

u mnie wlasnie na odwrot, wreszcie mam te same dawne twarde i mocne paznokcie bo te co byly za czasow brania tablet to koszmar calyc zas sie rozdwajały i łmały... teraz sa znowu twarde i ladne

fakt glowe musze myc codziennie bo szybciej mi sie przetluszcza

[Caterin17]

wiecie dziewczyny zwlaszcza to co napisala virtualia o tym wylewie,ojej przerazajace.Ja biore tab ze 4 lata,glownie dlatego ze torbiele sie robia na jajniku ale zabezpieczenie i wygoda to na plus. Bralam 3 lata harmonet z przerwami,robilam przerwy na kilka miesiecy a potem znow powrot bo torbiel rosnie Nie zauwazalam wielkich zmian w tych przerwach,az tak cery mi to nie wygladzalo owszem pomagalo na tradzik mimo to i tak mi wyskakuje(moze ja za duzo sie stresuje) przy hramonecie nie przytylam, potem mialam przerwe ostatnio od 8 miesiecy biore Novynette,a przedtym mialam przerwe 8 miesiecy,okres mialam regularnie prawie jak przy tabletkach, z tym libido to sama nie wiem,moze troche spada przy tabletkach,ale to chyba zalezy tez od temperamentu.Co do depresji i nastrojow owszem tu sie zgadzam ze te tabletki cosik pogarszaja sprawe.Generalnie zdaje mi sie ze z harmonetem bylo mi lepiej,przy novy nette przytylam cos ale moze to byc spowodowane nie tylko tab ale zmiana kraju jedzenia. Mam zapas 5 opakowan tab i potem mysle zrobic przerwe i kto wie jak wszystkjo sie ulozy to zaczac sie starac o dzidziusia, wtedy to na dluzej bedzie przerwa od tabletek
PS.Sorki ze sie tak rozpisalam

[jannet21]

Cześć dziewczyny. Mam mały problem. Ostatnio odstawiłam pigułki. Ostatnią wzięłam we wtorek 28.11. Pierwszą z kolejnego opakowania powinnam wziąść 5.12. Ale nie wzięłam bo postanowiłam je odstawić. Brałam pigułki ponad 4,5 roku. W sobotę, 4 dni po ostatniej tabletce kochaliśmy sie z TŻ, nie skończył we mnie. Pare godzin później dostałam okres. I wszystko byłoby ok gdybym w czwartek rano nie wyczytała na innym forum, że jak się odstawi pigułki to ta 7-dniowa przerwa zabezpieczająca nie obowiązuje, bo nie zażywając kolejnej pigułki w terminie może dojśc do szybszej owulacji. Czyli ta ostatnia pigułka z opakowania nie chroniła mnie do środy, tak? Obliczyłam, że jeśli nawet plemnik zyje 72h to wypadłoby to we wtorek. Wiem, że dostałam okres ale de facto okres przy tabletkach to podobno nie okres. I ja się martwię teraz. Bo choć nie skończył we mnie to ta "kropelka" spędza mi sen z powiek Proszę dziewczyny powiedzcie jak to jest.

[giraffe]

To, że przerwa 7-mio dniowa nie jest bezpieczna, kiedy nie zamierza sie brac kolejnego opakowania tabletek to PRAWDA. Okres po zaprzestaniu - to krwawienie z odstawienia. Wiec ryzyko ciazy istnieje. Jednak nie panikuj - nie wydaje mi sie zebys byla w ciazy. Odczekaj kilka dni - i zrob sobie test ciazowy a wszystkiego sie dowiesz.

[et-ka]

Giraffe, napisała wszystko, co i ja napisac chciałam. możliwość istnieje niestety, ale też nie wydaje mi się byś była w ciąży.

[nadia7]

Napisane przez coccinelle

trabi sie, ze hormony to nie tic taki, zeby ulotki czytac, zastanawiac sie nad odpowiednia antykoncepcja...ale bez efektu: po co tak postepujesz-bierzesz, nie bierzesz. zdecyduj sie a nie po dwoch miesiacach funduj organizmowi hormonalna awanture.

Brałam dłuzej przez półtorej roku przeciez,a pozniej zrobiłam normalna przerwe na 5 m-cyulotki czytalam nie raz nie wiem dlaczego na mnie tak naskoczyłaś:rol leyes:a tabletek nie bede juz brac bo niestety rozstałam się z chlopakiemwiec po co mam je brac? Przeciez rozstanie nie bylo zaplanowane z gory. Ale i ty i Wersta jestescie zgodne ze bedzie jakto nazwałaś "hormonalna awantura"kurcze to nie dobrze Mam tylko nadzieje ze wyjde z tego calo, pozdrawiam.

[coccinelle]

Napisane przez nadia7

Brałam dłuzej przez 1,5roku przeciez,a pozniej zrobiłam normalna przerwe na pol rokuulotki czytalam nie raz nie wiem dlaczego na mnie tak naskoczyłaś:rol leyes:a tabletek nie bede juz brac bo niestety rozstałam się z chlopakiemwiec po co mam je brac? Przeciez rozstanie nie bylo zaplanowane z gory. Ale i ty i Wersta jestescie zgodne ze bedzie jakto nazwałaś "hormonalna awantura"kurcze to nie dobrze Mam tylko nadzieje ze wyjde z tego calo, pozdrawiam.

nie naskoczylam, ale odpowiedzialam na twoj post.
nie napisalas w nim, ze rozstalas sie z chlopakiem, swoja droga: ja nie zaczynalabym lykac pigul, gdyby rozstanie z facetem nade mna wisialo. ale...nie moj problem, nie moja sprawa.

[Caterin17]

kurcze przeciez tabletki anty nie bierze sie tylko dlatego ze jest sie z facetem...tak mi sie wydaje, no a jak sie z nim zerwie to przeciez nigdy nie wiadomo czy wkrotce nie zdarzy sie nastepny wiec moze troche bierz te tabletki jeszcze

[vretka]

Napisane przez Caterin17

kurcze przeciez tabletki anty nie bierze sie tylko dlatego ze jest sie z facetem...tak mi sie wydaje, no a jak sie z nim zerwie to przeciez nigdy nie wiadomo czy wkrotce nie zdarzy sie nastepny wiec moze troche bierz te tabletki jeszcze

Muszę przyznać, że nieco dziwi mnie takie podejście Z jednej strony piszecie, że tabletki to nie cukierki (z czym się zgodzę) a potem wychodzi na to, że najlepiej brać je cały czas "na wszelki wypadek". Facet może się trafi, a może nie. Ja nie wyobrażam sobie np. łykać tabletek przez rok, tylko dlatego, że może pojawić się w moim zyciu jakiś meżczyzna

Napisane przez coccinelle

swoja droga: ja nie zaczynalabym lykac pigul, gdyby rozstanie z facetem nade mna wisialo. ale...nie moj problem, nie moja sprawa.

No rzeczywiście głupia baba z tej nadii, że zaczęła brać tabletki i kontynuowała to przez półtora roku, skoro wisiało nad nią widmo rozstania

[Caterin17]

wiesz vretka, ja np tabletki biore ze wzgledu na to ze lecza pewne rzeczy,niektore biora bo maja problemy z tradzikiem,czy wlasnie problemy hormonalne, i jest tez wygoda z okresem,bo nie masz takiego bolu,krwawienie male i zawsze wiesz kiedy bedzie i jeszcze mozesz regulowac to. Owszem bierzez je tez jak jestes z facetem,juz na dluzej fakt, u mnie ostatnio ciagle sie to zmienialo a tabletki bralam, i zabezpieczenie bylo, a teraz nie ma sie co martwic bo jestem z jedna osoba