Próbować do skutku!!!!!!!

[Madziorka]

Witajcie kochane dzisiaj mam 30 d.c, skoro świt wstałam jak skowronek i z nadzieją poleciałam zrobić test, niestety wyszła jedna gruba krecha także w ciąży nie jestem okresu też jeszcze nie mam ale mój organizm zachowuje się jakbym jutro miała go dostać .

[Madziorka]

Napisane przez anusia_82

Madziorka sumienia nie ma tyle nas trzymać w niepewności!

dziewczyny przepraszam was najmocniej że tak długo trzymałam was w niepewności ale wcześniej nie mogłam usiąść do kompa.

[Madziorka]

Napisane przez jukol

Madziorka ja mam tak prawie codziennie to chyba juz uzaleznienie musimy sie wybrac na terepie hehehie

o tak terapia byłaby wskazana bo uzależnienie się pogłebia

[Madziorka]

Napisane przez kindzia1984

Coś mam przeczucie, że nasza Madzia z radości po suficie skacze

niestety nie w tym cyklu. Staram się o tym nie mysleć bo inaczej się pogrązę, zaraz jadę po moją mamcie i będziemy kupować prezenty świąteczne zawsze zakupy poprawiają mi humor i bardzo lubie uszczęśliwiać innych wiem że jeżeli będe siedzieć dziś cały dzien w domku to bede ryczeć.

[Yoolia]

Ja własnie odebrałam wyniki, zostałam jeszcze zaprowadzona do gabinetu lekarskiego, żeby pani doktor wpisała wyniki do karty. I tak sobie z nią porozmawiałam odnośnie ciąży. Poleciłam mi doktora, który przyjmuje w jednym z lubelskich szpitali, żebym sobie zrobiła m.in. usg dopochwowe. Mam wizyte u innego ginekologa na 13 grudnia ale chyba nie wytrzymam i umowię sie do tego poleconego przez p. doktor, może bedzie wczesniej

[Yoolia]

Napisane przez Madziorka

Witajcie kochane dzisiaj mam 30 d.c, skoro świt wstałam jak skowronek i z nadzieją poleciałam zrobić test, niestety wyszła jedna gruba krecha także w ciąży nie jestem okresu też jeszcze nie mam ale mój organizm zachowuje się jakbym jutro miała go dostać .

Madziorka przykro mi pozostaje mi tylko życzyć powodzenia w następnym cyklu
Ja też odebrałam wyniki, u mnie wszystko ok, wyniki bardzo dobre, poza tym, że napewno w ciąży nie jestem. Pozostaje wizyta u gin i kompletniejsze badania i probować dalej.

Rozmowa z przemiłą panią doktor podniosła mnie na duchu.

Madziorku - udanych zakupów życzę

[kindzia1984]

Ja nie wytrzymam z ciekawości. Za godzinke muszę się zbierać do domciu i dopiero jutro popołudniu się dowiem jaki wynik Nie jestem tym pocieszona

[bb-m]

Napisane przez Madziorka

Witajcie kochane dzisiaj mam 30 d.c, skoro świt wstałam jak skowronek i z nadzieją poleciałam zrobić test, niestety wyszła jedna gruba krecha także w ciąży nie jestem okresu też jeszcze nie mam ale mój organizm zachowuje się jakbym jutro miała go dostać .

Przykro mi, mam nadzieję, że wkrótce zobaczysz dwie piekne kreski.
Powiem Wam, że ja juz tyle razy widziałam tą jedną kreche, że teraz już nawet mnie nie korci, żeby robić test. Zresztą lekarz mi jasno powiedział, przy tym stanie jajowodów nie mam szans na naturalna ciążę.

[kindzia1984]

Napisane przez Madziorka

Witajcie kochane dzisiaj mam 30 d.c, skoro świt wstałam jak skowronek i z nadzieją poleciałam zrobić test, niestety wyszła jedna gruba krecha także w ciąży nie jestem okresu też jeszcze nie mam ale mój organizm zachowuje się jakbym jutro miała go dostać .

Madziorka kochanie to jeszcze nic nie znaczy. Proszę mi się tutaj nie załamywać tylko mocno wierzyć, że test się pomylił Głowa do góry ciotki pojechały w rejs wię jeszcze nic straconego
Miłych zakupów życzę

Yoolia cieszę się niezmiernie, że wszystko jest ok. Teraz to za mnie trzymajcie kciuki bo wizytę mam w piątek

[kindzia1984]

Napisane przez bb-m

Powiem Wam, że ja juz tyle razy widziałam tą jedną kreche, że teraz już nawet mnie nie korci, żeby robić test. Zresztą lekarz mi jasno powiedział, przy tym stanie jajowodów nie mam szans na naturalna ciążę.

Słonko wiesz, że cuda się zdażają Wiem, że to mało pocieszające ale tak jest Nie wolno się poddawać. Życzę Ci niespodziewanego groszka z całego serdecha

[Yoolia]

Napisane przez kindzia1984

Yoolia cieszę się niezmiernie, że wszystko jest ok. Teraz to za mnie trzymajcie kciuki bo wizytę mam w piątek

oczywiście, że bede trzymać kciuki

[kindzia1984]

Idę za niedługo na spacer poszukać Mikołaja z workiem fasolinek. Ile mam wziąć od niego?

Proszę o listę chętnych

[kindzia1984]

Napisane przez Yoolia

oczywiście, że bede trzymać kciuki

Dziękuję

[Yoolia]

Napisane przez kindzia1984

Idę za niedługo na spacer poszukać Mikołaja z workiem fasolinek. Ile mam wziąć od niego?

Proszę o listę chętnych

ja jestem chętna!!!

[bb-m]

Napisane przez kindzia1984

Idę za niedługo na spacer poszukać Mikołaja z workiem fasolinek. Ile mam wziąć od niego?

Proszę o listę chętnych

Nie jestem zachłanna, ale jakby jakieś bliźniaki były to ja poproszę

[kindzia1984]

sie robi

[jukol]

Kindzia ja poprosze jedna fasolcie ale jak zostana to nawet 2
Madziorka sloneczko nie martw sie juz niedlugo bedzie wysyp fasolek
Wkoncu udalo mi sie cos Kupic Tz przepraszam ...spotkalam Mikolaja i dal mi prezent dla Tz uwielbiam kupowac prezenty

[Yoolia]

hehehe ale sie uśmiałam, właśnie przed chwilką do hotelu, w którym pracuję wparował Mikołaj przywitał się ze mną pożyczył wszystkiego dobrego i sobie poszedł

[anusia_82]

Napisane przez kindzia1984

Idę za niedługo na spacer poszukać Mikołaja z workiem fasolinek. Ile mam wziąć od niego?

Proszę o listę chętnych

Wpisz mnie!!!!!proszę!!!może weź też kilka na zapas sprzedamy na czarnym rynku i zarobimy jeszcze na wyprawke dla bombla

Madziorka nie smuć się, najważniejsze to nie tracić nadzieji!

[jukol]

Wiecie co ...dzis powiedzialam mamie o staraniach.
Bo bylo to tak idziemy sobie z miasta i przed nami szla pani z malenstwem na rekach cuuuuuuudowne bejbe.A mama do mnie "ja juz sie przygotowalam psychicznie ze bede babcia a tu nic"a ja ze narazie sie nie zapowiada a ona "a dlaeczgo..."to powiedzialam jej ze sie staramy juz od lipca i nic nie wychodzi.Widzialam jak jej sie smuto zrobilo i byl koniec tematu bo ja go nie ciagnelam i zaczelam rozmawiac o czyms innym.
A dzis kolejne odkrycie kolezanki w ciazy

[kindzia1984]

Będę o Was pamiętać. Zaraz ruszam na podbój Mikołaja Jak go ścisnę porządnie za ja.a to mu z wora wkońcu same groszki wylecą i Wam porozdaję Buziaki i miłego dnia życzę

[adatka]

Napisane przez kindzia1984

Idę za niedługo na spacer poszukać Mikołaja z workiem fasolinek. Ile mam wziąć od niego?

Proszę o listę chętnych

Ja też poproszę - jedną fasolcie ,ewentualnie dwie hahhahaha juz doczekać sie nie moge ---->

madziorku kochany tak bardzo mi przykro ,ale puki co @ nie ma to jest jeszcze szansa ze test sie mylił - nadal trzymam kciuki

[jukol]

http://www.milosc.god.pl/kalendarz.htm

[agabil1]

ja też poproszę o fasolkę
Madziorko

[adatka]

Dzis mój TŻ przyszedł z pracy i mówi mi tak: ...ale jesteś! nie powiedziałaś mi że jesteś w ciąży (oczywiście w zartach) a mnie gały wyszły o co mu chodzi hihi w sekundzie domyśliłam sie ,że musiał się z kimś spotkać i tak tez było, jak jechał z pracy widział się z sąsiadką co mieszka kilka domów dalej i mówiła mu ,że słyszała od kogoś tam... że będzie tatusiem ---- nie ma to jak dowiedzieć się od sąsiadów że jestem w ciąży- nie opłaca się kasy na testy wydawać bo ludzie ci powiedzą ha ha ha ,nie wiem może mnie śledzą bo ja raz w miesiącu do gina chodze to juz podejrzana sprawa nie? Ludzie to maja wyobraźnię, nie ma co!

Fajnie, ciekawe czego się dowiem jak będę kiedys w ciąży ,może że nosze 6-raczki -bo przecież sąsiedzi wiedzą lepiej

troche zaczyna mnie to denerwować,podejdzie do ciebie i beszczelnie sie wypytuje o wszystko

A ciekawe kiedy będę naprawde???...

A co tam u was? macie jakieś świeże wieści????? pozdrawiam buziaczki papa

[Madziorka]

Napisane przez kindzia1984

Idę za niedługo na spacer poszukać Mikołaja z workiem fasolinek. Ile mam wziąć od niego?

Proszę o listę chętnych

ja też ja też

[Yoolia]

Madziorka jak się udały zakupy ??

[Madziorka]

Napisane przez jukol

http://www.milosc.god.pl/kalendarz.htm

dobry link hihihih


a tak w ogóle to dziękuje wam dziewczynki za wsparcie

[agabil1]

Madziorko, jest szansa że test się myli

[Madziorka]

Napisane przez Yoolia

Madziorka jak się udały zakupy ??

No więc tak, pojechałyśmy sobie go Galerii Centrum zdążyłyśmy wejść tylko do Sephory i po 5 minutach nas wyproszono bo okazało się że ewakuują ludzi z całej Galerii Centrum i okolic z powodu Bomby,nastepną godzine stałyśmy w korkach na Marszałkowskiej którą zamkneli w związku z tym odechciało nam się zakupów w dniu dzisiejszym więc odprawione z kwitkiem stwierdziłyśmy że wracamy do domu, po drodze zatrzymałysmy się w Bacie i tam mama się uparła że kupi mi buty (na Mikołajki ) więc jestem baaardzo szczęśliwa buciki są cudne a na zakupy świąteczne wybierzemy się koło piątku albo w poniedziałek