Moda, która Cię "rozwala" - część 4

[makeupnotwar]

Napisane przez invisible_01

A ja noszę przez cały rok sukienki, obecnie hasam w grubych rajstopach i mi ciepło

muszę się wtrącić do rozmowy, ale też przyłączyć do frakcji rajstopowej. Rajstopy 100 den, albo rajstopy i legginsy polarowe grzeją bardziej i są milion razy bardziej wygodnie niż rajtki i spodnie. nie założę, bo mnie to gniecie

Napisane przez Nuova

http://miikax3.blogspot.com/
Ktoś mi może wyjaśnić, czemu ta dziewczyna szpeci się okularami? Poza tym bawi mnie, że na blogu ma kilkanaście stylizacji z z tymi czarno-białymi korekcyjnymi (?) i pod każdą MUSI być napisane glasses - prada (oczywiście po angielsku, jakżeby inaczej...)

eee jaki beznadziejny blog. pokazuje idealnie że pieniądze i drogie marki nie są podstawą fajnego ubioru.

i będę jedną z nielicznych, ale uwielbiam Tamarę i jej stylizacje, jest słodka, śliczna, pozytywna i nie wygląda jak 9/10 szafiarek.

[hihi]

Napisane przez Nuova

http://miikax3.blogspot.com/
Ktoś mi może wyjaśnić, czemu ta dziewczyna szpeci się okularami? Poza tym bawi mnie, że na blogu ma kilkanaście stylizacji z z tymi czarno-białymi korekcyjnymi (?) i pod każdą MUSI być napisane glasses - prada (oczywiście po angielsku, jakżeby inaczej...)

Szczególnie, że prada oraz inni projektanci mają tyle pięknych oprawek do wyboru

[klaustynka]

Napisane przez WhiteCherry

btw. moi ulubieni panowie-szafiarze w akcji
http://dziendobry.tvn.pl/video/make-...est,34754.html

Napisane przez smerfetk_a

Wasza dyskusja na temat pończoch na wierzchu (koszmar i kompletny brak klasy wg mnie...) Przypomniała mi stylizację na zeberce, która mnie wtedy zniesmaczyła Była kiedyś jeszcze jedna, z grubymi, jasnymi pończochami z kokardkami, a'la "sesja bieliźniana w Cosmopolitan" ale nie mogę jej wygrzebać...
Btw, szlak mnie trafia jak co tydzień na zeberce widzę kolejną stylizację Tamary, koszmarki

Co oni na tej Zeberce pokazują

Również mam problem z rozmiarami. Mam 175cm wzrostu i jestem szczupła. Gdy kupuję bluzkę o rozmiarze S, wszystko jest ok, tylko długość jest na styk, a ja lubię, gdy ciuch zakrywa mi całe nerki. Zaś gdy kupuję eMkę, długość jest dobra, ale bluzka wisi na mnie

[L_V]

Napisane przez hihi

Szczególnie, że prada oraz inni projektanci mają tyle pięknych oprawek do wyboru

Ale ona ma tylko te jedne, wiec musi wycisnac maksimum ukazań.

[siarka40]

Napisane przez miss kitsch

Co prawda nie cieliste ale
http://allegro.pl/calzedonia-grube-p...080191261.html

oj, dla mnie te ponczochy sa okropne . w pierwszej chwili, jak na nie patrze, mam wrazenie, ze ktos ma jakas chorobe skorna^^.

[WhiteCherry]

Napisane przez Iwonalodz

Ja jestem sporo po 30-stce i planuje zakup tego t shirtu:
http://shop.mango.com/PL/p/mango/clo...id=63208055_02 i raczej w nosie mam to, co inni sobie myślą

biała mi się podoba

ja z kolei wolę T-shirty w nieco innym stylu, nie lubię takich słodkich ... (i żeby uprzedzić - takiej muzyki słucham ).

[owieczkaa]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Mój szanowny mąż jest programistą i flanelowych koszul nie cierpi. I dokąd pracował w domu faktycznie nie wyglądał kwitnąco - worowate spodnie które kupiła mu mama 5 lat temu i 10 kg temu + sprany t-shirt + sweter z dziurą pod pachą. Odkąd zaczął chodzić do biura nawet zaczął zwracać uwagę na to, w co się ubiera (osobiście jestem w szoku).

[Nuova]

O mamo, rozwaliło mnie to:
https://www.facebook.com/photo.php?f...&type=1&ref=nf
Szczena po samą ziemię. Jak można wrzucać własne fotki w bieliźnie na fejsbuka? Zero samokrytyki i zero dobrego smaku. Dramat.

[Lady in Blue]

Napisane przez Nuova

O mamo, rozwaliło mnie to:
https://www.facebook.com/photo.php?f...&type=1&ref=nf
Szczena po samą ziemię. Jak można wrzucać własne fotki w bieliźnie na fejsbuka? Zero samokrytyki i zero dobrego smaku. Dramat.

Eee ... A zobaczcie sobie pierwszy komentarz - masakra ...

[lannya]

Napisane przez makeupnotwar

eee jaki beznadziejny blog. pokazuje idealnie że pieniądze i drogie marki nie są podstawą fajnego ubioru.

i jeszcze zdjęcie tyłu butów, żeby nikt nie miał wątpliwości, że to prawdziwe emu z OWCY(czy jakiegoś innego biednego zwierzaka), a nie z BIEDRONKI...

[WhiteCherry]

Napisane przez Nuova

O mamo, rozwaliło mnie to:
https://www.facebook.com/photo.php?f...&type=1&ref=nf
Szczena po samą ziemię. Jak można wrzucać własne fotki w bieliźnie na fejsbuka? Zero samokrytyki i zero dobrego smaku. Dramat.

laska chciała się dowartościować.

żenada i 1000 metrów mułu ;-)

btw. w tej galerii są jeszcze inne, ''prywatne'' foty

[Nuova]

A potem taka GwIaZda się dziwi, że faceci jej nie szanują...

[Lady in Blue]

Napisane przez WhiteCherry

laska chciała się dowartościować.

żenada i 1000 metrów mułu ;-)

btw. w tej galerii są jeszcze inne, ''prywatne'' foty

Ja nawet nie mam zamiaru tam zaglądać

[klaustynka]

Napisane przez Nuova

O mamo, rozwaliło mnie to:
https://www.facebook.com/photo.php?f...&type=1&ref=nf
Szczena po samą ziemię. Jak można wrzucać własne fotki w bieliźnie na fejsbuka? Zero samokrytyki i zero dobrego smaku. Dramat.

Napisane przez Nuova

A potem taka GwIaZda się dziwi, że faceci jej nie szanują...

Zgadzam się Dla mnie jest to bardzo żałosne zachowanie, obrzydliwe... Takie zwierzęce: "Patrzcie na mnie jak na mięso!"

[Cherry Blossom Girl]

E tam, na wiocha.pl i fotce.pl występują odważniejsze elementy ^^

[svamp]

ślędzę ten wątek od dawna, nadszedł czas dorzucić kilka swoich groszy

z cyklu 'rozwalacz codzienny', sytuacja z wczoraj, miejsce - komunikacja miejska we wrocławiu. jadąc tramwajem, przyuważyłam dziewczynę, na około 20-22 lata. ładna z twarzy, zgrabna, ale mnie - osobie stawiającej praktyczność ponad wszystko - jej strój wydał się być morderstwem na tejże praktyczności. dziewczyna miała na sobie - ciepły (to na plus), mega gruby BIAŁY płaszcz, BIAŁE rurki, BIAŁE kozaki, BIAŁĄ torebkę, BIAŁĄ czapkę i BIAŁE rękawiczki. Nie mówię jak to się komponowało, jak ktoś się inspiruje śnieżynkami, to proszę. W sumie nie wyglądało to tanio i jakby zamiast bieli postawiła na czerń, to wyglądałaby naprawdę ładnie. Ale ja się pytam - jak długo całość będzie BIAŁA? obstawiam, że po przejażdżce na siedzeniu tramwaju jej płaszcz automatycznie zmienił kolor na tyłku

[Nuova]

Tylko że na wiochę wrzucają podobne panny, żeby się z nich pośmiać, a na fejsie takie same piękności dostają milion lajków i komentarze: "ruchałbym"...

Jeżeli tak wyglądają i tak się zachowują "prawdziwe kobiety z krągłościami" to ja chcę być mężczyzną...Błagam...:pro si:
https://www.facebook.com/photo.php?f...7068002&type=1

[klaustynka]

Napisane przez svamp

ślędzę ten wątek od dawna, nadszedł czas dorzucić kilka swoich groszy

z cyklu 'rozwalacz codzienny', sytuacja z wczoraj, miejsce - komunikacja miejska we wrocławiu. jadąc tramwajem, przyuważyłam dziewczynę, na około 20-22 lata. ładna z twarzy, zgrabna, ale mnie - osobie stawiającej praktyczność ponad wszystko - jej strój wydał się być morderstwem na tejże praktyczności. dziewczyna miała na sobie - ciepły (to na plus), mega gruby BIAŁY płaszcz, BIAŁE rurki, BIAŁE kozaki, BIAŁĄ torebkę, BIAŁĄ czapkę i BIAŁE rękawiczki. Nie mówię jak to się komponowało, jak ktoś się inspiruje śnieżynkami, to proszę. W sumie nie wyglądało to tanio i jakby zamiast bieli postawiła na czerń, to wyglądałaby naprawdę ładnie. Ale ja się pytam - jak długo całość będzie BIAŁA? obstawiam, że po przejażdżce na siedzeniu tramwaju jej płaszcz automatycznie zmienił kolor na tyłku

omg

Napisane przez Nuova

Tylko że na wiochę wrzucają podobne panny, żeby się z nich pośmiać, a na fejsie takie same piękności dostają milion lajków i komentarze: "ruchałbym"...

Jeżeli tak wyglądają i tak się zachowują "prawdziwe kobiety z krągłościami" to ja chcę być mężczyzną...Błagam...:pro si:
https://www.facebook.com/photo.php?f...7068002&type=1

"Ktoś tu chyba przykimał na solarce. "

[dzustam]

Napisane przez veloute

Wszystko zależy od sytuacji i okazji - i tak jak nastolatce czy studentce wypada iść do szkoły czy na uczelnię w koszulce z Myszką Miki i generalnie latać w niej gdzie jej się podoba, to kobieta na stanowisku raczej już nie powinna, a na luźne ciuchy może pozwolić sobie tylko po pracy raczej I to nie to że wiek jest samym ogranicznikiem noszenia zabawnych shirtów. Po prostu w pewnym wieku już sytuacja wymaga tego aby mimo wszystko czasowo rezygnować z luźnego stylu.

Jeżeli w pracy obowiązuje dress code, to po równi obowiązuje dwudziestolatkę, trzydziestolatkę i Panią Jadwigę, która jest przed emeryturą...

Moim zdaniem urocza jest pani w wieku babciowym, która potrafi nałożyć trampki i jeszcze z klasą je nosić.

Napisane przez Iwonalodz

Ja jestem sporo po 30-stce i planuje zakup tego t shirtu:
http://shop.mango.com/PL/p/mango/clo...id=63208055_02 i raczej w nosie mam to, co inni sobie myślą

I super. Taka koszulka pasuje do jeansów, trampek, ale według mnie równie świetnie komponuje się z eleganckimi spodniami, marynarkami, dopasowanymi jeansami i szpilkami .

Napisane przez MonikaFaustyna

edit.
Jak się odkujemy kasowo, to z Mężem zakupimy serię koszulek z the Big Bang Theory , BAZINGA!

I spoko, tam gdzie mieszkacie Was nie pogonią... Jak będziecie wjeżdżać do Polski np. na wakacje, to proponuję koszulki zostawić w domu, albo mieć poliestrową garsonkę z poduszkami na ramionach - stosowniejszą do wieku

Napisane przez Fela Von Helvete

Jeszcze inna sprawa, że nie każdy ma robotę, do której się popyla w garniaku/garsonce

Pozornie.

Siedzisz sobie za biurkiem w firmie, w której nie obowiązuje dress code i nawet nie wiesz, z jaką wrogością może na Ciebie spojrzeć współpracownica (obojętnie, czy przed magicznym cenzusem wieku 25, czy starsza pani w przezroczystej bluzce z widocznym pancernym stanikiem i równie widocznymi poduszkami)

Napisane przez svamp

obstawiam, że po przejażdżce na siedzeniu tramwaju jej płaszcz automatycznie zmienił kolor na tyłku

Może pani często korzysta z usług pralni chemicznej. Chyba, że zauważyłaś, że już siadała...

[MonikaFaustyna]

Napisane przez svamp

ślędzę ten wątek od dawna, nadszedł czas dorzucić kilka swoich groszy

z cyklu 'rozwalacz codzienny', sytuacja z wczoraj, miejsce - komunikacja miejska we wrocławiu. jadąc tramwajem, przyuważyłam dziewczynę, na około 20-22 lata. ładna z twarzy, zgrabna, ale mnie - osobie stawiającej praktyczność ponad wszystko - jej strój wydał się być morderstwem na tejże praktyczności. dziewczyna miała na sobie - ciepły (to na plus), mega gruby BIAŁY płaszcz, BIAŁE rurki, BIAŁE kozaki, BIAŁĄ torebkę, BIAŁĄ czapkę i BIAŁE rękawiczki. Nie mówię jak to się komponowało, jak ktoś się inspiruje śnieżynkami, to proszę. W sumie nie wyglądało to tanio i jakby zamiast bieli postawiła na czerń, to wyglądałaby naprawdę ładnie. Ale ja się pytam - jak długo całość będzie BIAŁA? obstawiam, że po przejażdżce na siedzeniu tramwaju jej płaszcz automatycznie zmienił kolor na tyłku

Mieszkałam 2 lata we Wrocławiu i nawet jak ubrałam jaśniejsze spodnie w zimie, to po całym dniu chodzenia, były brudne. Ciekawe jak taka osoba wygląda pod koniec dnia


edit.
http://schockobons.blogspot.com/2012...etty-boop.html - fajny t-shirt i w ogóle bardzo lubię jej bloga, lubię jej styl

[Fela Von Helvete]

Napisane przez dzustam

Pozornie.

Siedzisz sobie za biurkiem w firmie, w której nie obowiązuje dress code i nawet nie wiesz, z jaką wrogością może na Ciebie spojrzeć współpracownica (obojętnie, czy przed magicznym cenzusem wieku 25, czy starsza pani w przezroczystej bluzce z widocznym pancernym stanikiem i równie widocznymi poduszkami)

Eee, nie każdy pracuje za biurkiem w firmie...?

[MonikaFaustyna]

I spoko, tam gdzie mieszkacie Was nie pogonią... Jak będziecie wjeżdżać do Polski np. na wakacje, to proponuję koszulki zostawić w domu, albo mieć poliestrową garsonkę z poduszkami na ramionach - stosowniejszą do wieku

Mam jeszcze cały miesiąc, żeby znaleźć odpowiednią garsonkę. Tylko mam problem... mogę się w nią nie zmieścić . Dla takich, jak ja, to tylko worek po ziemnorach do ziemi .

[invisible_01]

Napisane przez MonikaFaustyna

http://schockobons.blogspot.com/2012...etty-boop.html - fajny t-shirt i w ogóle bardzo lubię jej bloga, lubię jej styl

Śliczna dziewczyna

[AgataBm180]

Ostatnio stałam na dworcu czekałam na autobus i patrzę.. a tu dwa muminki. 2 babki w średnim wieku, ubrane w te same płaszcze.. takie "bombkowe" w całej długości. A kobity były dosyć niskie i nie za szczupłe. Jedna miała czarny a druga pomaranczowy.. do tego wieeelki,obszerny komin w jaskrawym kolorze i masywne buty.. Naprawdę.. jak 2 krasnale.

[dzustam]

Napisane przez Fela Von Helvete

Eee, nie każdy pracuje za biurkiem w firmie...?

To tylko przykład, można przerobić biuro na sklep, halę produkcyjną, własną firmę ze współpracownikami, a nawet... zakupy w spożywczaku, tam też panie stojące w kolejce mogą zjechać posiadaczkę bluzki z dziewczęcym nadrukiem, I po wyjściu delikwentki oplotkować aż miło.

Napisane przez MonikaFaustyna

Mam jeszcze cały miesiąc, żeby znaleźć odpowiednią garsonkę. Tylko mam problem... mogę się w nią nie zmieścić . Dla takich, jak ja, to tylko worek po ziemnorach do ziemi .

Worek też elegancki , na pewno bardziej wskazany niż koszulka z Szeldonem

[siarka40]

Napisane przez owieczkaa

Fakt jest faktem że wbić się w dżinsy+bluzka+sweter/żakiet wymaga znacznie mniej wysiłku niż kombinowanie z rajstopami, spódnicami itede. Przynajmniej dla mnie. Wersja dżinsowa jest na kompletny brak inwencji przy szafie o 7 rano (taka moja wersja dresu)

oj, nie zgadzam sie. nie rozumiem, naprawde, czym sie rozni wlozenie rajstop i sukienki od wlozenia spodni i swetra, mi zabiera to mniej wiecej tyle samo czasu. a wykoncypowanie co na grzbiet zalozyc, rowniez czasowo tyle samo trwa - choc pewnie latwiej mi wymyslic napredce komplet rajstopowy, skoro spodnie to taka rzadkosc u mnie.

[MonikaFaustyna]

Napisane przez dzustam

To tylko przykład, można przerobić biuro na sklep, halę produkcyjną, własną firmę ze współpracownikami, a nawet... zakupy w spożywczaku, tam też panie stojące w kolejce mogą zjechać posiadaczkę bluzki z dziewczęcym nadrukiem, I po wyjściu delikwentki oplotkować aż miło.



Worek też elegancki , na pewno bardziej wskazany niż koszulka z Szeldonem

A ja tak uwielbiam SZELDONA

[dzustam]

Napisane przez MonikaFaustyna

A ja tak uwielbiam SZELDONA

A ja nie lubię Szeldona...





Bazinga!

[6roove]

Napisane przez WhiteCherry

btw. moi ulubieni panowie-szafiarze w akcji
http://dziendobry.tvn.pl/video/make-...est,34754.html

Napisane przez veloute

Po 25 roku życia nie wypada nikomu czy chudej czy pulchniejszej chodzić w pończochach czy imitacjach na wierzchu. Przecież jakiś dress code obowiązuje nie dajmy się zwariować, granice dobrego smaku i elegancji muszą być zachowane.

ee bez przesady,
kazdy ubiera się jak chce ograniczają nas jedynie wszelkie dress cody i ogólne normy społeczne zalezne od okazji itp.

Napisane przez smerfetk_a

I kompletnie nie rozumiem oburzenia nad postem veloute, o 25latkach. Przecież to prawda, dziewczyna w tym wieku przecież nie powinna już biegać w tshirtach z kreskówek czy z pończochami na wierzchu, naprawdę nie wypada... (to drugie nie wypada w żadnym wieku akurat ) A tu wielkie oburzenie jakby wam pokazała nosić spódnice do ziemi albo burki, ludzieeee opanujcie się...

Napisane przez veloute

Wszystko zależy od sytuacji i okazji - i tak jak nastolatce czy studentce wypada iść do szkoły czy na uczelnię w koszulce z Myszką Miki i generalnie latać w niej gdzie jej się podoba, to kobieta na stanowisku raczej już nie powinna, a na luźne ciuchy może pozwolić sobie tylko po pracy raczej I to nie to że wiek jest samym ogranicznikiem noszenia zabawnych shirtów. Po prostu w pewnym wieku już sytuacja wymaga tego aby mimo wszystko czasowo rezygnować z luźnego stylu.

jeśli ktoś nie ma w pracy określonego dress codu, to naprawdę i myszka miki nie razi.

Napisane przez Iwonalodz

A co Ty myslisz Hihi. Po 30-stce ani pończoch ani t shirtów z kreskówkami tylko jesionkę trzeba sobie szykować, przecież to juz bliżej niż dalej

Ja jestem sporo po 30-stce i planuje zakup tego t shirtu:
http://shop.mango.com/PL/p/mango/clo...id=63208055_02 i raczej w nosie mam to, co inni sobie myślą

dobrze, że są tu jakieś bratnie dusze

Napisane przez Miss Saeki

Dużo zależy też czym jest to "stanowisko". Jak biurowe, z klientem to i owszem t-shirt z tweetym niewskazany ale jak się jest np. inżynierem to... często im bardziej się ubierzesz jak fleja tym lepiej. Pracowałam kiedyś w jednej firmie gdzie na produkcji przeważali panowie w wieku koło 50 lat. Ile się z koleżanką propozycji małżeństw itp. nasłuchałyśmy to nasze. Z czasem zaczęłyście się ubierać całkowicie aseksualnie ot co wpadło w ręcę, miało być wygodnie i z opcją, że można się pobrudzić, napocić itp. I nikogo nie dziwiło bieganie w tshirtach z kreskówkami czy też dziwnymi napisami.

Teraz też pracuję jako inżynier ale w innej firmie, przemysł trochę lżejszy niż poprzednio więc i dużo kobiet i zarazem czyste środowisko pracy więc mogę sobie śmiało biegać w sukienkach/spódnicach i kreskówkowe tshirty poszły w zapomnienie.

Ale generalnie... Wszystko zależy od sytuacji. Jeśli komuś atomówka na tshircie ma poprawić humor to czemu nie?

ja pracuję w takim środowisku, gdzie muszę zmieniać buty na takie ze stalowymi noskami i ogolnie wyglądające antykobieco,
duży problem jest latem, bo weź tu załóż lekką spódnicę, kiedy pół dnia musi ona komponować się z tymi ciężkimi butami, naprawdę śmiesznie to wygląda.

Napisane przez WhiteCherry

biała mi się podoba

ja z kolei wolę T-shirty w nieco innym stylu, nie lubię takich słodkich ... (i żeby uprzedzić - takiej muzyki słucham ).

o to to!

[smerfetk_a]

Napisane przez siarka40

a ze tak zapytam - co jest niebezpiecznego w grubych rajtach do sukienki? mnie jest cieplej w takim stroju niz w spodniach^^.

A bo zawsze jakoś się boje że mi będzie zimno, chociaż mam bardzo wysokie kozaki i grube rajstopy Zimne poranki mnie źle nastrajają i w zimę chodzę w byle czym

Napisane przez veloute

Aha nie życzę sobie komentarzy wypraszających kogokolwiek z tego wątku. To forum dla wszystkich a takie zachowanie jest po prostu poniżej jakiegokolwiek poziomu. Polecam udanie się do wikipedii i zgłębienie hasła netykieta.

O przepraszam, nikogo nie wypraszałam. Moje zachowanie jest poniżej poziomu?? Po prostu nie życzę sobie tego typu komentarzy na wątku służącym do dyskusji. Podejrzewam, że to też jest w netykiecie. Tematów tu na forum jest mnóstwo więc każdy znajdzie coś dla siebie..