Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012. - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-08, 10:21   #2671
staraupa
Raczkowanie
 
Avatar staraupa
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 189
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego Miśka i na nic!! nie mam czasu
Ostatecznie Misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego Misiek nie bardzo lubi spać Przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym CZEKAJĄCYM!! Będzie dobrze!!
staraupa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 10:23   #2672
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 200
GG do Katerina_00
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez dph Pokaż wiadomość
Hej mamuśki
Ja myślałam że jak tu wejdę to po pełni będzie pełno dzieciaczków a tu nic za to moja znajoma dziś w nocy urodziła i dla pocieszenia powiem wam że odeszły jej wody i po 2 godzinach miała synka przy sobie a to jej pierwszy poród no i moja kuzynka wczoraj też urodziła
oh ja bardzo chetnie moge rodzic jako pierwsza zglaszam sie na ochotnika.
Dzis ide zmierzyc cisnienie do poloznej ciekawe ile wyjdzie

staraupa gratulacje !!!

Edytowane przez Katerina_00
Czas edycji: 2012-02-08 o 10:25
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 10:26   #2673
dph
Rozeznanie
 
Avatar dph
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 986
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez staraupa Pokaż wiadomość
strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego miśka i na nic!! Nie mam czasu
ostatecznie misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego misiek nie bardzo lubi spać przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym czekającym!! Będzie dobrze!!
gratulacje!!!
__________________
dph jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 10:27   #2674
Mijus
Rozeznanie
 
Avatar Mijus
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 515
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez staraupa Pokaż wiadomość
strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego Miśka i na nic!! nie mam czasu
Ostatecznie Misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego Misiek nie bardzo lubi spać Przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym CZEKAJĄCYM!! Będzie dobrze!!
Gratulacje
__________________
Gabrysia - 09.02.2012
Aniołek [*] - 05.02.2010
Mijus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 10:58   #2675
kasikzaki
Zadomowienie
 
Avatar kasikzaki
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Tullamore Ireland
Wiadomości: 1 250
Send a message via Skype™ to kasikzaki
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Dzien doberek

Gratki dla Dolores i starejupy
kasikzaki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:10   #2676
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez uska000 Pokaż wiadomość
moje kochanienstwo niespokojne po szczepionce.. wykapalam go dalam jesc i zassal smoczka i teraz tatus na raczkach usypia

a ja mam chwile dla siebie

ja też miałam wczoraj dla siebie nawet parę h byłam w kinie z koleżankami na Idach marcowych, super film POLECAM
No i pobyłam sobie z dorosłymi wyszłam na dwór, do ludzi i nawet wygrałam kosmetyk bo byłyśmy na Kinie na obcasach

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Haha przyszła przed chwilą żona kumpla mojego TŻta. Pierwszy raz miałam okazje z nią gadać. TŻ zabrał jej męża i pojechali razem tam komuś pomóc no i przepadli. Ale ta go krótko trzyma, oj bardzo krótko, z tego co zrozumiałam to mu nawet kase na piwo wydziela Widzę, że muszę wziąć mojego w obroty.
oj to chyba ewenement
Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
dzień dobry

dzisiaj mam ost. wizytę u ginki...



dziękuję
powodzenia na wizycie
Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
Hello
Nie mialam jakos weny do pisania bo synus mial problemy z kupka, 3 dni nie robil, poszly w ruch herbatki, masaze, podginanie nozek i nic, nawet czopki tz kupil ale pani w aptece powiedziala ze noworodkom nie powinno sie aplikowac, kazala 1/3 wlozyc, bo wiekszym mozna cos uszkodzic no i probowalam, ale powiem ze was podziwiam bo ja ani tz nie moglismy mu zaaplikowac. Jak do takiej malej dupki wlozyc takiego czopulca szerokiego, balam sie wciskalismy, on wypychal i nie wcisnelismy, ale w nocy przyszla kupa wiec jestem spokojniejsza juz.
Gratki dla noworozpakowanych
Dolores urodzilas tak jak ja tez 36 tydz. 2 d gratki
Kciuki za nie rozpakowane oby poszlo szybko i sprawnie
mi się też wydaje że mamy problem, od wczoraj od obiadu nie było porządnej kupy, tylko takie prutki zabrudzone dopiero dziś coś zrobił ale nie takie jak zawsze, bardziej ścisła bo dotąd walił rzadkie mam nadzieję że nie będziemy musieli aplikować mu tych czopali, póki co tylko espumisan, masaże i na brzuszku ale w planie mam jeszcze dzis w razie herbatkę i ew jutro te czopki
Cytat:
Napisane przez uska000 Pokaż wiadomość
dzien dobry
dobry dobry
Cytat:
Napisane przez staraupa Pokaż wiadomość
strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego Miśka i na nic!! nie mam czasu
Ostatecznie Misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego Misiek nie bardzo lubi spać Przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym CZEKAJĄCYM!! Będzie dobrze!!
GRATULUJĘ
Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
Dzien doberek
dobry dobry
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:17   #2677
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez staraupa Pokaż wiadomość
strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego Miśka i na nic!! nie mam czasu
Ostatecznie Misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego Misiek nie bardzo lubi spać Przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym CZEKAJĄCYM!! Będzie dobrze!!
Gratulacje!!!

Dziewczyny ale jestem dzisiaj w strachu,jadę na 15 do lekarza bo jak juz pisałam tam gdzie jest zszycie po nacinaniu pojawiła sie opuchlizna olbrzymia i dzisiaj wycieka z niej paskudna ropa z krwią,boję się ,że będą chcieli mi to nacinac i czyscic a tego bym chyba nie przerzyła.Pewnie mam zapalenie jakies i ta temperatura od tego i obawiam sie ,ze moze zanik mleka też od tego zapalenia.....
Nie mam na nic siły,siedziec nawet na kole nie mogę,nawet nie daje rady nakarmic mojego Bartusia ,dzięki Bogu jest moja Mamuśka - której nie wiem jak sie odwdzięczę
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:23   #2678
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
Gratulacje!!!

Dziewczyny ale jestem dzisiaj w strachu,jadę na 15 do lekarza bo jak juz pisałam tam gdzie jest zszycie po nacinaniu pojawiła sie opuchlizna olbrzymia i dzisiaj wycieka z niej paskudna ropa z krwią,boję się ,że będą chcieli mi to nacinac i czyscic a tego bym chyba nie przerzyła.Pewnie mam zapalenie jakies i ta temperatura od tego i obawiam sie ,ze moze zanik mleka też od tego zapalenia.....
Nie mam na nic siły,siedziec nawet na kole nie mogę,nawet nie daje rady nakarmic mojego Bartusia ,dzięki Bogu jest moja Mamuśka - której nie wiem jak sie odwdzięczę
Kochana trzymam kciuki za ciebie, oby to nie było nic poważnego. Współczuję ci baaardzo

A DO MNIE WŁAŚNIE JEDZIE TEŚCIOWA NA 3 DNI ehh najgorsze że ona oczekuje że będę sobie załatwiać różne rzeczy i ją z małym zostawiać, tylko kur.de jej ostatni kontakt z noworodkem to 30 lat wstecz więc najzwyczajniej w świecie BOJE SIĘ JEJ DZIECKO ZOSTAWIĆ
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:26   #2679
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Hejka Ale dawno nie zaglądałam

Gratuluję wszystkim nowym mamusiom

Ja dalej nie zorganizowana do końca, chociaż powoli sobie radzę. Dzisiaj nawet parę rzeczy poprasowałam (ale osiągnięcie, nie ? ) ..
A to że przed kompem siedzę, to już nie lada wyczyn jak dla mnie

Malutka słodka, ale dalej jakiś tam problem z brzuszkiem mamy, chociaż chyba się trochę poprawiło ... Muszę powoli zacząć coś jeść, bo ile można chleb z dżemem wpierniczać?

Martwię się pępuszkiem, bo jeszcze nam nie odpadł, a to już prawie trzy tygodnie Położna wczoraj ogladała, mówiła, że niby ok, ale dzisiaj cos się tam sączy z niego i się martwię ... Czy waszym dzieciaczkom pępuszki odpadły "na sucho" czy coś tam pod spodem się podsączało???

Postaram się nadrobić chociaż klub i parę ostatnich stron, żeby się dowiedzieć co u Was, ale nie wiem na ile malutka pozwoli

Buziaki dla Was
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:27   #2680
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

hej mamuski i brzuchatki

ja dzis juz od 7 na nogach, ale wkoncu domek troche posprzatany, pranie wyprasowane, tz robi jabłecznik a malutka sobie spi

Dzis bedziemy pierwszy raz werandować No i mam nadzieje ze do weekendu pogoda sie poprawi na tyle ze bedzie mozna isc na pierwszy spacer

Co robi wasza położna na wizycie? bo moja wpadła i wypadla, doslownie 5 min była obejrzala małą, i moja rane. Stwierdzila ze wszystko jest super i poszła.

No i na bioderka umowilismy Lenke, juz ostatnie miejsce było teraz nie wyobrazam sobie tego czekania w kolejce

A kiedy trzeba isc pierwszy raz do pediatry??
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:36   #2681
Dark lady
Zakorzenienie
 
Avatar Dark lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6 099
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez Mijus Pokaż wiadomość
Cześć
Jak widać mi pełnia też nie pomogła bo nadal w dwupaku
Jakieś przesądy z tą pełnią

Cytat:
Napisane przez staraupa Pokaż wiadomość
strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego Miśka i na nic!! nie mam czasu
Ostatecznie Misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego Misiek nie bardzo lubi spać Przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym CZEKAJĄCYM!! Będzie dobrze!!
Gratulacje

Dziewczyny, skontaktowałam się z moim lekarzem prowadzącym i jednak jadę do szpitala, tylko tym razem kazał mi do siebie czyli do Rydygiera. Ciekawe czy mnie przyjmą. Mój prowadzący uważa że niepotrzebnie mnie tyle trzymali i że powinni już dawno myśleć o rozwiązaniu, dlatego mam jechać do tego szpitala i tam podobno o tym pomyślą. Zobaczymy. To która wybiera się dziś lub jutro do Rydygiera i może się spotkamy (jakby co zostawiłam nr w klubie)??

Idę się szykować.
__________________
I był ślub

kochanie


No i jesteś

Dark lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:38   #2682
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 200
GG do Katerina_00
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

ciakwe jak tam aniaxxxx miala miec masaz w sobote i cos zniknela
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:47   #2683
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

dolores, staraupa gratulacje dla Was


Miss, dzięki...

Hania, a do jakiej przychodni należysz? bo ja będę miała pewnie położną z centrum (wały jagiellońskie). ciekawa jestem jak będą wyglądać wizyty....
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:50   #2684
BebiBebi
Rozeznanie
 
Avatar BebiBebi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 653
GG do BebiBebi
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
hej mamuski i brzuchatki

ja dzis juz od 7 na nogach, ale wkoncu domek troche posprzatany, pranie wyprasowane, tz robi jabłecznik a malutka sobie spi

Dzis bedziemy pierwszy raz werandować No i mam nadzieje ze do weekendu pogoda sie poprawi na tyle ze bedzie mozna isc na pierwszy spacer

Co robi wasza położna na wizycie? bo moja wpadła i wypadla, doslownie 5 min była obejrzala małą, i moja rane. Stwierdzila ze wszystko jest super i poszła.

No i na bioderka umowilismy Lenke, juz ostatnie miejsce było teraz nie wyobrazam sobie tego czekania w kolejce

A kiedy trzeba isc pierwszy raz do pediatry??
U mnie była ostatnio 1,5 godziny położna

A do pediatry trzeba iść jak dzidzia ma 2 tygodnie - wizyta patronażowa - my jutro mamy

dolores, staraupa gratulacje

Na krocze polecam nasiadówkę w korze dębu. Wczoraj siedziałam 20 minut i mam wrażenie dziś, że mi tam lżej

Pozdrowienia dla mamusiek ! ;*
__________________




BebiBebi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:52   #2685
Oluska1988
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 173
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cześć mamusie

Gratulacje dla nowych mamuś

za dwupaki



Mój Mikuś właśnie śpi budził sie już dwa razy ale mam nadzieje ze teraz usnoł na dobre tzn na ok 3h Mały ma wysypke na buźce wczoraj teściowa obcieła ma pazurki bo już miał dosyć długie. Położna pozwoliła wyrandować dopiero jak sie ociepli tzn -5 może być góra tak że czekamy. 14 lutego idziemy na bioderka a 1 marca mamy szczepienie i wacham sie nad 5w1 lub 6w1 a wy na jakie się zdecydowałyście??
Oluska1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 11:54   #2686
b6226e0a547db786f57f5d12fdee7d3dd3b4b01d_63d071027e6e4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 65
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Witajcie dziewczyny, to ja jedna z tych, które udzielają się najrzadziej Ale czytam Was codziennie. U mnie termin za dwa tygodnie i 2 dni i zaczynam się stresować samym porodem i czy dam sobie ze wszystkim radę;/ Gratuluję wszystkim mamusiom i trzymam kciuki za wszystkie, które nadal czekają na swoje dzidziusie. Mam pytanie do dziewczyn, które urodziły. Po ile kaftaników, śpiochów itp. brałyście do szpitala??
b6226e0a547db786f57f5d12fdee7d3dd3b4b01d_63d071027e6e4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:06   #2687
pearpearl
Wtajemniczenie
 
Avatar pearpearl
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Hej, Mamuski!

Przede wszystkim Dolores, Starupa - gratulacje !!!

Zuzia, wspolczuje tesciowej. Na szczescie 3 dni to jeszcze nie tak dlugo - szybko zleci i bedziesz miala z glowy. Dalej ni widu, ni sluchy od Nikotynki?

Nawojka,
Co do Potwory, to jakies mam takie przeczucia, ze to jednak pipka sie skrywa miedzy nogami. I tak mi troche glupio bylo, ze caly czas mowilam "on to, on tamto", ze teraz staram sie wyrownac

Czubasku, oooo, widze, ze Twoja tesciowa identycznie zareagowala na Twoja chorobe jak moja kiedys. Tez byla to moja wina, a nie jej synalka(szwagra), ktory lazil po domu i roznosil zarazki. Dobrze, nie dawaj sie...

Agawoo, Zuzia, trzymam kciuki za pepuszki

Haniula, za Twoje werandowanie tez

Stopka
, Igulec jaka sliczna wrozka

Dph, no to powiedzmy, ze klepiemy dla Ciebie te walentynki

Mijus,


U mnie na razie nic w sumie nie wiadomo. Bylismy na wizycie, Nietoperson ma prawie 4 kg Oczywiscie dodajmy do tego blad w pomiarze plus te dni, w ktorych jeszcze nie urodze i jak nic mamy cos okolo 4,5 kg Ale lekarz, u ktorego bylismy na usg powiedzial, ze na razie sklanialby sie do sn, chociaz twierdzi, ze bioder nie mam za szerokich i nie wie, zadecyduja w szpitalu
Wyslalam badania mojemu ginowi z Mazur, to uswiadomil mi, ze powinni mi zmierzyc szerokosc miednicy, a ze tego nie zrobili, to on nie moze sie wypowiedziec. Mowi, ze bezwzgeldnym wskazaniem do cc jest 5 kg, ale koniecznie powinni mnie zmierzyc Noz ku.wa, to lekarz z pipidowki mazurskiej musi mnie uswiadamiac, zebym sie upomniala warszawskich lekarzy o zmierzenie miednicy? Jutro mam wizyte w przychodni, to moze chociaz dr.gbur mi cos powie?

Poza tym to mam tak zje.any humor, ze glowa mala. Od kilku dni prawie w ogole nie spie. W nocy Dzieciak dostaje napadu i mnie prawie rozrywa od srodka. Wszystko mnie boli, jak sie rusza, do tego stopnia, ze dzisiejszej nocy sie poryczalam. Wyprowadzil mnie z rownowagi do tego stopnia, ze az mialam mysli, ze zaluje tej ciazy i chcialabym cofnac czas i jeszcze poczekac. Tak mi glupio o tym pisac, ale nikomu przeciez nie powiem, bo cala rodzina jest zajarana niemozliwie, a ja mialabym z takim czyms wyskoczyc I mam wyrzuty sumienia, ze jeszcze sie nie urodzilo, a ja juz jestem wyrodna matka. No, ale mowie Wam, to jest nienormalne, co ono robi w nocy Normalnie mam chyba wszystkie wnetrznosci i kosci poobijane. Znowu slyszalam jakies chrupotanie w zebrach i tam na dole i bylo to polaczone z ogromnym bolem. Czuje kazdy najmniejszy ruch jak jakies rozrywanie

Sorry, ze tak jecze :/
__________________
Dżony


Sometimes when I close my eyes, I can't see
pearpearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:30   #2688
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Pearl, współczuję dolegliwości
Nie wiem jak Cię pocieszyć, ja uwielbiałam jak mała się rozpychała, nawet jak bolało ale może nie bolało, aż tak jak Ciebie
Jedyne co, to pomyśl, że już niedługo i Nietopik będzie z Tobą i będzie się rozpychał obok Ciebie a nie w środku
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:31   #2689
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 200
GG do Katerina_00
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
Poza tym to mam tak zje.any humor, ze glowa mala. Od kilku dni prawie w ogole nie spie. W nocy Dzieciak dostaje napadu i mnie prawie rozrywa od srodka. Wszystko mnie boli, jak sie rusza, do tego stopnia, ze dzisiejszej nocy sie poryczalam. Wyprowadzil mnie z rownowagi do tego stopnia, ze az mialam mysli, ze zaluje tej ciazy i chcialabym cofnac czas i jeszcze poczekac. Tak mi glupio o tym pisac, ale nikomu przeciez nie powiem, bo cala rodzina jest zajarana niemozliwie, a ja mialabym z takim czyms wyskoczyc I mam wyrzuty sumienia, ze jeszcze sie nie urodzilo, a ja juz jestem wyrodna matka. No, ale mowie Wam, to jest nienormalne, co ono robi w nocy Normalnie mam chyba wszystkie wnetrznosci i kosci poobijane. Znowu slyszalam jakies chrupotanie w zebrach i tam na dole i bylo to polaczone z ogromnym bolem. Czuje kazdy najmniejszy ruch jak jakies rozrywanie
Sorry, ze tak jecze :/

skoro on taki duzy moze byc to sie nie dziw ze przy kazdym ruchu go czujesz a pomysl jak jemu jest ciasno,
nagadaj mu ze jak mu za ciasno to zawsze moze wyjsc
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:36   #2690
ultraradiola
Wtajemniczenie
 
Avatar ultraradiola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraina Szczęścia :D
Wiadomości: 2 567
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

hej mamusie

chwila odpoczynku bo malutki śpi w między czasie poprasowałam i odciągałam sobie nawał pokarmu a teraz relaksujemy się przed komputerem
aaaa i już po wizycie położnej wszystko w porządku z małym tylko go coś wysypało - moje podejrzenia skierowane są na razie ku kosmetykach Nivea a konkretnie oliwce i chyba zdecyduję się mu zmienić kosmetyki na Oilatum Soft któraś stosowała może coś polecić ??

Cytat:
Napisane przez agawoo Pokaż wiadomość
Hejka Ale dawno nie zaglądałam

Gratuluję wszystkim nowym mamusiom

Ja dalej nie zorganizowana do końca, chociaż powoli sobie radzę. Dzisiaj nawet parę rzeczy poprasowałam (ale osiągnięcie, nie ? ) ..
A to że przed kompem siedzę, to już nie lada wyczyn jak dla mnie

Malutka słodka, ale dalej jakiś tam problem z brzuszkiem mamy, chociaż chyba się trochę poprawiło ... Muszę powoli zacząć coś jeść, bo ile można chleb z dżemem wpierniczać?

Martwię się pępuszkiem, bo jeszcze nam nie odpadł, a to już prawie trzy tygodnie Położna wczoraj ogladała, mówiła, że niby ok, ale dzisiaj cos się tam sączy z niego i się martwię ... Czy waszym dzieciaczkom pępuszki odpadły "na sucho" czy coś tam pod spodem się podsączało???

Postaram się nadrobić chociaż klub i parę ostatnich stron, żeby się dowiedzieć co u Was, ale nie wiem na ile malutka pozwoli

Buziaki dla Was
agawoo serio tylko jadasz chleb z dżemem ?? ja staram się po troszku wprowadzać różne produkty. Jadam np potrawkę z kurczaka z kaszą, gotowanego schabowego z ziemniaczkami, udko z kurczaka, makaron z serem, zupę z marchewką, suche ciasteczka, chlebek z szynką z almette i wiele wiele innych

mojemu małemu też pępuszek jeszcze nie odleciał ale już wisi na jednej niteczce więc myślę lada chwila dzień powinno być po wszystkim
__________________
Wiktorek
25.01.2012 godz. 7.05
3 kg - 56 cm szczęścia


14.08.2010 MAŁŻEŃSTWO


ultraradiola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:37   #2691
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość
Hej


Tak pytam, bo nie wiem gdzie ewentualnie jechać jak mi znów to ciśnienie wzrośnie, a rośnie, a też jestem z Łodzi I czy w końcu ktoś wie jak to jest w Rydygierze z tymi odwiedzinami ojca dziecka? Wpuszczą go na salę czy nie?


Gratuluję Widzę że miałaś ten sam problem co ja teraz, tyle że ja przepływy mam ok i turlam się tak już 37 tyg i 6 dni.


Przeszło? Ja wczoraj miałam takie bolesne 3 pod rząd co 10 - 15 min, ale przeszły, a tak chciałam żeby to już było i mi pełnia nie pomogła.
ale są nieregularne więc sobie czekam nadal.
Z tego co wiem i zauważyłam to nie wpuszczają na sale.

Cytat:
Napisane przez staraupa Pokaż wiadomość
strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego Miśka i na nic!! nie mam czasu
Ostatecznie Misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego Misiek nie bardzo lubi spać Przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym CZEKAJĄCYM!! Będzie dobrze!!

GRATULUJE
Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość
Jakieś przesądy z tą pełnią


Gratulacje

Dziewczyny, skontaktowałam się z moim lekarzem prowadzącym i jednak jadę do szpitala, tylko tym razem kazał mi do siebie czyli do Rydygiera. Ciekawe czy mnie przyjmą. Mój prowadzący uważa że niepotrzebnie mnie tyle trzymali i że powinni już dawno myśleć o rozwiązaniu, dlatego mam jechać do tego szpitala i tam podobno o tym pomyślą. Zobaczymy. To która wybiera się dziś lub jutro do Rydygiera i może się spotkamy (jakby co zostawiłam nr w klubie)??

Idę się szykować.
Ja będę jutro na wizycie ok 14 i możliwe że zostane na oddziale

Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
ciakwe jak tam aniaxxxx miala miec masaz w sobote i cos zniknela
I jak agacia ...

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
Poza tym to mam tak zje.any humor, ze glowa mala. Od kilku dni prawie w ogole nie spie. W nocy Dzieciak dostaje napadu i mnie prawie rozrywa od srodka. Wszystko mnie boli, jak sie rusza, do tego stopnia, ze dzisiejszej nocy sie poryczalam. Wyprowadzil mnie z rownowagi do tego stopnia, ze az mialam mysli, ze zaluje tej ciazy i chcialabym cofnac czas i jeszcze poczekac. Tak mi glupio o tym pisac, ale nikomu przeciez nie powiem, bo cala rodzina jest zajarana niemozliwie, a ja mialabym z takim czyms wyskoczyc I mam wyrzuty sumienia, ze jeszcze sie nie urodzilo, a ja juz jestem wyrodna matka. No, ale mowie Wam, to jest nienormalne, co ono robi w nocy Normalnie mam chyba wszystkie wnetrznosci i kosci poobijane. Znowu slyszalam jakies chrupotanie w zebrach i tam na dole i bylo to polaczone z ogromnym bolem. Czuje kazdy najmniejszy ruch jak jakies rozrywanie

Sorry, ze tak jecze :/


tez czasem płacze bo już czuje jakby brzuch miałby mi peknąć, chyba bardziej sie nie da rozciągnąć a mała wystawia te syry ze az jęczę. Już nie mówię o wstawaniu i przekręcaniu się z boku na bok kiedy cała pip.ka jest dretwa.
Mam czasem ochotę ją już sama sobie wyjąć z brzucha wiec nie jestes sama. To że mamy takie myśli nie znaczy że jesteśmy złymi mamami. Po prostu organizm jest wykończony tym 9 miesiecznym wysiłkiem

ale już niedługo maluchy bedą z nami
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:39   #2692
bambusiek
Zakorzenienie
 
Avatar bambusiek
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 8 250
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez szana Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja tylko na chwilkę, nie mam czasu Was nadrobić bo mam już swojego Misia obok siebie

01.02.2012r o godzinie 23:25 urodził się Arturek ważył 2890g i mierzył 51 cm
jesteśmy najszczęśliwsi na świecie Nasz Misiu przyszedł na świat drogami natury
opis porodu na pewno tu zamieszczę ale teraz wpadłam tylko na chwilkę Wam o tym napisać trzymajcie się Kochane!

Gratulacje dla Wszystkim Mamuś rozpakowanych w ostatnich dniach
Cytat:
Napisane przez dolores181 Pokaż wiadomość
witajcie , nie było mnie dwa tyg bo leżałam w szpitalu od 25 stycznia , a 3 lutego zdecydowano się na cesarkę po 36 tyg i 2 dniach ciąży bo lekarzom nie podobały się moje przepływy wewnątrzmaciczne , dziś wyszłam ze szpitala , mała malutka ale wszystko w porządku waga 2960 i 48 cm
Cytat:
Napisane przez staraupa Pokaż wiadomość
strasznie długo się nie odzywałam ale mam już przy sobie swojego Miśka i na nic!! nie mam czasu
Ostatecznie Misiek przyszedł na świat 29 stycznia o 11.15 przez cesarskie cięcie, ważył 3260 i miał 57 cm wzrostu urodził się prawie 2 tygodnie po terminie.
Jestem w głębokim szoku ile jest roboty przy takiej malocie, póki co jestem wykończona, walczymy z kupkami oczywiście, a do tego Misiek nie bardzo lubi spać Przeszliśmy zastoje piersi i nawały pokarmu- masakra ale póki co karmimy się naturalnie (choć jakoś nie mogę się przekonać)
Pozdrawiam wszystkie rozpakowane i powodzenia tym CZEKAJĄCYM!! Będzie dobrze!!
Gratulacje x 3klas ki:

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Ja poprostu na przyszłośc bede słuchac sie intuicji i tyle. Bo np przystawilam mała do piersi z nakładkami i ciagneła ładnie a jak przyszla położna i mnie zrypała ze nie mam przez to karmić tylko probowac normalnie, to skonczylo sie na tym ze mała juz pozniej nawet przez nakladki nie chciała. A gdybym sobie nie dała wmówic to by pewnie ładnie jadła teraz moje mleko a nie mm bo ja mam chyba za krotkie brodawki i jej trudno łapać było
Ja karmię przez te nakładki i mimo kilkunastu prób mały nie umie chwycić bez no, ale usłyszałam, że lepiej przez te nakładki, ale karmić, niż nadać mm

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Co robi wasza położna na wizycie? bo moja wpadła i wypadla, doslownie 5 min była obejrzala małą, i moja rane. Stwierdzila ze wszystko jest super i poszła.

A kiedy trzeba isc pierwszy raz do pediatry??
Nasza położna na pierwszej wizycie pokazała całą "obsługę" noworodka do tego papierkowe kwestie i zeszły 2 godzinki

A pediatra była u nas jak mały miał 2 tygodnie
_________________________ ______________
cześć

U nas nocka masakryczna mąż wstawał na 8 do pracy i biedny nie dość, że spał po 15 minut, to jeszcze Tymek miał fochy, bo niby głodny, a jeść nie chciał
Na dodatek jedno oczko mu zaczęło wczoraj ropieć i jak do jutra nie przejdzie, to idziemy do lekarza

Zmykam, bo mały od rana nie śpi i ciągle marudzi
__________________
T. 16.1.12
Z. 30.6.14
A. 7.2.17
G. 9.1O.18
bambusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:42   #2693
ranula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Hej!

coś spokojnie na forum ostatnio, ale kilka dzieciaczków się pojawiło, więc gratulacje dla nich i ich mamuś

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
Poza tym to mam tak zje.any humor, ze glowa mala. Od kilku dni prawie w ogole nie spie. W nocy Dzieciak dostaje napadu i mnie prawie rozrywa od srodka. Wszystko mnie boli, jak sie rusza, do tego stopnia, ze dzisiejszej nocy sie poryczalam. Wyprowadzil mnie z rownowagi do tego stopnia, ze az mialam mysli, ze zaluje tej ciazy i chcialabym cofnac czas i jeszcze poczekac. Tak mi glupio o tym pisac, ale nikomu przeciez nie powiem, bo cala rodzina jest zajarana niemozliwie, a ja mialabym z takim czyms wyskoczyc I mam wyrzuty sumienia, ze jeszcze sie nie urodzilo, a ja juz jestem wyrodna matka. No, ale mowie Wam, to jest nienormalne, co ono robi w nocy Normalnie mam chyba wszystkie wnetrznosci i kosci poobijane. Znowu slyszalam jakies chrupotanie w zebrach i tam na dole i bylo to polaczone z ogromnym bolem. Czuje kazdy najmniejszy ruch jak jakies rozrywanie

Sorry, ze tak jecze :/
Wiem o czym mówisz, u mnie smyk szaleje tak wieczorem przed moim zaśnięciem. To jest właśnie takie uczucie jakby brzuch miał się za chwilę rozerwać i wszystko miało wylecieć. Na szczęście mnie to nie boli, ale jest bardzo nieprzyjemne, bo te ruchy jakieś takie nerwowe strasznie. Ewidentnie jest mało miejsca już w środku i jeszcze ta mała ilość wód płodowych, więc się nie dziwie nawet. Ale kurna mogłoby się już to skończyć. Do tego jakoś się tak czuję ostatnio jak przed okresem, choć bóli ani skurczy jeszcze nie mam żadnych, ale ochota do robienia czegokolwiek mi przeszła zdecydowanie...

To sobie ponarzekałyśmy
ranula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:46   #2694
MMONIKA9
Wtajemniczenie
 
Avatar MMONIKA9
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 095
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez kamciurka Pokaż wiadomość
Hello
Nie mialam jakos weny do pisania bo synus mial problemy z kupka, 3 dni nie robil, poszly w ruch herbatki, masaze, podginanie nozek i nic, nawet czopki tz kupil ale pani w aptece powiedziala ze noworodkom nie powinno sie aplikowac, kazala 1/3 wlozyc, bo wiekszym mozna cos uszkodzic no i probowalam, ale powiem ze was podziwiam bo ja ani tz nie moglismy mu zaaplikowac. Jak do takiej malej dupki wlozyc takiego czopulca szerokiego, balam sie wciskalismy, on wypychal i nie wcisnelismy, ale w nocy przyszla kupa wiec jestem spokojniejsza juz.
Gratki dla noworozpakowanych
Dolores urodzilas tak jak ja tez 36 tydz. 2 d gratki
Kciuki za nie rozpakowane oby poszlo szybko i sprawnie

to jakie wy macie te czopki wielkie?? bo ja kupuje te małe dla dzieci i one są wąskie bez problkemu wciskam w dupkę przytrzymuje palcem lub palcami chewytam posladeczki i lekko sciska,m by mały za szybko go nie wypchnął i zachwile kupala już idzie
ja się specjalnie lekarza pytałam czy mogę podawać bo położna mi mówiła że za często nie można i ja się już bałam mu dawać to mnie lekarz uspokoił ze to jest jak najbardziej bezpieczne dla dziecka oczywiście w granicach rozsądku nie czasami żeby dawać codziennie po kilka razy ale jak np 2 dni już kupki nie może zrobić to spokojnie dac tego czopka można całego lub pół
a jak jakaś dziewczyna nie chce podawać czopków to znam inną metodę którą też stosowałam ale pozostałam przy czo[pkach bo to wygodniej
a więc tak bierzecie na palec troche wazeliny i wpychacie to w dupkę maluszka chwile czekacie a następnie bierzecie sobie chusteczke taką tą wilgotną i nakładacie na palec i tak tym palcem zaczynamy masować odbyt dziecka lekko naciskając kupa gwarantowana ale trwa to o wiele dłużej zanim się to ruszy wszystko
aha te co karmią mm czasami wystarczy zmiana wody bo ja na początku gotowałam w czajniku odlewałam do dzbanka i taką podawałam a potem zaczełam kupować butelkową
pozatym dawajcie dużo wody do picia jak nie chce samej wody to dodac herbatki rumiankowej lepiej rumiankową bo ona jest właśnie by rozluźnić kupki a z kopru włoskiego jest bardziej na wzdęcia i jej za często też nie można podawac bo szkodzi na jelitka
no i jak to nie pomaga to kropelki bo u nas to wszystko niby pomagało ale i tak problemy sie zdarzały ruszyło sie wszystko dopiero jak przed każdym jedzeniem zaczełam małemu podawać sab simplex to mały robił codziennie sam kupki czasami nawet 2 w ciągu dnia bez żadnych dodatkowych pomocy
niestety nam się już skonczyły i musiałam zamówić kolejne wiec pewnie dopiero za 2-3 dni dojdą
__________________
"SYNECZEK" MAJKEL 23.12.2011 4,5kg 60cm
MMONIKA9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 12:47   #2695
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Witam.

U mnie jeszcze spokój. Dziś zrobię sobie gorącą kąpiel , może coś się ruszy. Od kilku dni nie mogłam sie normalnie wykąpać w gorącej wodzie, bo leciała tylko taka ciepła, a nie gorąca, a ponoć kąpiel w gorącej wodzie może coś poruszyć.
Trzymajcie kciuki, bo ja nie chce jutro sama dobrowolnie do szpitala jechać
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 13:11   #2696
Dark lady
Zakorzenienie
 
Avatar Dark lady
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 6 099
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Zoska ja tam idę dziś dobrowolnie, choć wcale nie chcę, no ale ja już się przyzwyczaiłam że ostatnio jestem co tydzień w szpitalu, tylko tym razem idę do innego. Mam nadzieję że chociaż mili są w tym szpitalu i pomocni, a nie takie mruki jak w ICZMP.
__________________
I był ślub

kochanie


No i jesteś

Dark lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 13:14   #2697
kaczuszka81
Raczkowanie
 
Avatar kaczuszka81
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 248
GG do kaczuszka81
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez kamusia178 Pokaż wiadomość
opisz opisz a ty w jakim szpitalu rodzilas ? bo skleroze ciazowa mam
wkurza mnie takie czekanie jakbym w domu se nie mogla lezec i czekac az sie zacznie...
trzymam kciuki
No tak ta skleroza... szkoda, że zostaje i po ciąży
Ja rodziłam w Madurowiczu, opieka naprawdę rewelacyjna, no może jakieś niewielkie zastrzeżenia do oddziału z noworodkami ale też ujdzie.
Co do tego czekania to masz rację, ja myślałam, że tam jajo zniosę, zwiedziłam wszystkie kąty, poznałam wszystkie ciężarne - taka ze mnie weteranka. Inne wpadały na oddział a za moment już dzidzie tuliły ja już po nocach wyłam.

Miałam opisać co nieco ale moja malizna domaga się mamusi pieszczotek
kaczuszka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 13:15   #2698
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez Dark lady Pokaż wiadomość
Zoska ja tam idę dziś dobrowolnie, choć wcale nie chcę, no ale ja już się przyzwyczaiłam że ostatnio jestem co tydzień w szpitalu, tylko tym razem idę do innego. Mam nadzieję że chociaż mili są w tym szpitalu i pomocni, a nie takie mruki jak w ICZMP.
Powiem Ci ze w Rydygiera to różnie bywało. Mam za sobą trzy pobyty i nie narzekam. Najbardziej mnie wkurzył zastępca ordynatora który miał problem zeby mi zrobić dodatkowe ktg kiedy ruchów nie czułam długo. reszta personelu w miarę. Normalne ze zdarzały sie połozne ze brr ale raczej opiekę oceniam na plus
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z

Edytowane przez czubasek20
Czas edycji: 2012-02-08 o 13:16
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 13:16   #2699
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Dark Lady to Ty juz dzis masz się wstawic na wywołanie? Czy co?


Ja własnie idę się wykąpać w grącej wodzie , jak to nie pomoże to ja już nie wiem, wtedy chyba wyjścia nie będzie.

Ja mam stracha, nienawidze szpitali. Jak idę na odwiedziny do kogoś to już mdleje, duszności mam, drgawki, nie wiem od czego to, ale w szpitalu nie umiem usiedziec dłuzej niż 15 min. Nawet nie wiem jak jest u mnie w szpitalu do ktorego mam jechać, bo nigdy tam nie byłam.

Edytowane przez zoskasamoska
Czas edycji: 2012-02-08 o 13:17
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-08, 13:24   #2700
pearpearl
Wtajemniczenie
 
Avatar pearpearl
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez agawoo Pokaż wiadomość
Pearl, współczuję dolegliwości
Nie wiem jak Cię pocieszyć, ja uwielbiałam jak mała się rozpychała, nawet jak bolało ale może nie bolało, aż tak jak Ciebie
Jedyne co, to pomyśl, że już niedługo i Nietopik będzie z Tobą i będzie się rozpychał obok Ciebie a nie w środku
Kochana, ja wczesniej tez to lubilam - ale teraz sprawia mi to ogromny bol i uniemozliwa sen. Chodze jak zombie, a dziecko mam jeszcze w brzuchu. Od tygodnia spalam po 2-3 godziny na dobe. Ile tak mozna?

Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość

skoro on taki duzy moze byc to sie nie dziw ze przy kazdym ruchu go czujesz a pomysl jak jemu jest ciasno,
nagadaj mu ze jak mu za ciasno to zawsze moze wyjsc
Ja wiem i mam wyrzuty sumienia,ze jestem na niego taka wsciekla. W koncu to on ma gorzej, bo strasznie mu ciasno. Tylko ten bol mnie dobija i odbiera rozum

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość



tez czasem płacze bo już czuje jakby brzuch miałby mi peknąć, chyba bardziej sie nie da rozciągnąć a mała wystawia te syry ze az jęczę. Już nie mówię o wstawaniu i przekręcaniu się z boku na bok kiedy cała pip.ka jest dretwa.
Mam czasem ochotę ją już sama sobie wyjąć z brzucha wiec nie jestes sama. To że mamy takie myśli nie znaczy że jesteśmy złymi mamami. Po prostu organizm jest wykończony tym 9 miesiecznym wysiłkiem

ale już niedługo maluchy bedą z nami
Dziekuje, Kochana Glupio moze to zabrzmi, ale dobrze wiedziec, ze nie jestem sama... Moze faktycznie dopada mnie juz zmeczenie materialu. Znioslabym wiecej, gdybym tylko mogla troche wiecej pospac. A tutaj perspektywy sa takie, ze zamiast troche wiecej, bede spala jeszcze mniej. Przeraza mnie ta wizja, bo jestem mega zmeczona.

Najgorszy jest strach, ze mam nadpobudliwe dziecko. Dziewczyny, ja mowie absolutnie szczerze - boje sie, ze moje dziecko jest nienaturalnie ruchliwe. Ono prawie nigdy nie spi, czuje je prawie caly czas. Jak zasypia, nie trwa to nigdy dluzej niz 20 minut. To chyba nie jest normalne No a w nocy przechodzi samego siebie. To nie sa takie "slodkie ruchy" czy nawet silniejsze przeciagania. To jest walenie, tluczenie, skakanie i przekrecanie sie. Boje sie, ze to jakies zaburzenie


Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
Hej! Wiem o czym mówisz, u mnie smyk szaleje tak wieczorem przed moim zaśnięciem. To jest właśnie takie uczucie jakby brzuch miał się za chwilę rozerwać i wszystko miało wylecieć. Na szczęście mnie to nie boli, ale jest bardzo nieprzyjemne, bo te ruchy jakieś takie nerwowe strasznie. Ewidentnie jest mało miejsca już w środku i jeszcze ta mała ilość wód płodowych, więc się nie dziwie nawet. Ale kurna mogłoby się już to skończyć. Do tego jakoś się tak czuję ostatnio jak przed okresem, choć bóli ani skurczy jeszcze nie mam żadnych, ale ochota do robienia czegokolwiek mi przeszła zdecydowanie...

To sobie ponarzekałyśmy
Ciebie nie boli, a mnie doslownie .......... nie chce uzyc az tak brzydkiego slowa...
I tez mam wrazenie, jakbym miala non stop okres, chociaz to chyba ze zmeczenia. Moze cos sie zbliza... Sama juz nie wiem, co wole. Miec go naparzajacego mnie w brzuchu, czy non stop ryczacego poza brzuchem.
Jestem okropna

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Witam.

U mnie jeszcze spokój. Dziś zrobię sobie gorącą kąpiel , może coś się ruszy. Od kilku dni nie mogłam sie normalnie wykąpać w gorącej wodzie, bo leciała tylko taka ciepła, a nie gorąca, a ponoć kąpiel w gorącej wodzie może coś poruszyć.
Trzymajcie kciuki, bo ja nie chce jutro sama dobrowolnie do szpitala jechać
__________________
Dżony


Sometimes when I close my eyes, I can't see

Edytowane przez pearpearl
Czas edycji: 2012-02-08 o 13:26
pearpearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.