Nasze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) VII-VIII.

[youyou]

Napisane przez telik

dziękujemy za kciukasy
dobrze trzymałyście bo poszło gładko
Jasiek rozrabiał w gabinecie ciągnął doktora za fartuch pokazywał jak się mlaska i łapał wszysto co było w zasięgu ręki

aha waga mojego 5 miesięcznego syna
prawie8500

wow pokaźna waga

Napisane przez Oliweczka1985

Mam do Was pytanko odnośnie fotelików. Mój jest do 10 kg, Julka już dobija, więc wkrótce będzie trzeba zmienic( ten co miałam montowało sie na wózku, był z rączką-taki normalny jak dla niemowlaków) , a teraz trzeba juz kupic taki, który będzie na stałe w aucie siedział, tak???tak macie? jakie polecacie?

u nas Lilka dostanie Maxi Cosi Tobi po Filipie, a jemu kupimy Recaro.
Myślę że przesiądziemy się gdzieś przed roczkiem.
Na wiosnę będzie coraz mniej ubrań więc powinna się mieścić jeszcze.

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek

.

o kurcze

trzymam mocno kciuki za operację

[dziubek79]

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek


Idę spać.
Ja dalej niezorganizowana. Wszystko planuję "od jutra"


Dobranoc.

* 1000000000000000000000000 00


Brumek służę pomocą

Patik jak idzie /poszło ?????

[brumek]

Napisane przez marzena_S

A u lekarza się pokazałaś z tymi bólami głowy?

Jeszcze nie. Na 15.02. jestem zapisana. Dzięki że pamiętasz

[zanka205]

Lili trzymam mocno kciuki

[Stronczek27]

Napisane przez brumek

Jeszcze nie. Na 15.02. jestem zapisana. Dzięki że pamiętasz

Wlasnie miałam o to pytać ale mnie Uprzedzila
Do lekarza sioo

[iustyna1]

nie no dziewczyny, co tu sie ostatnio dzieje? co to za straszna cisza?! cisza tu, cisza na fb...

nie puszczajcie kciukow!

do jutra, odezwe sie po wizycie
ps. brumek ja tez pamietalam o Twoich bolach glowy i ciesze sie,ze masz niedlugo wizyte
lili trzymam!
patik jak usypianie?
karolinee Ty tez walcz metoda kajoolowej niani

dobranoc

[Stronczek27]

Iustyna powodzenia. Bede czekac na wieści...

Ide i ja. Dobrej nocy

[Natka_]

Halo halo

Pewnie śpicie, a ja dopiero zagądam.
Domkowi już odpadają resztki strupków, chciałam go nawet dzisiaj zabrać na spacerek, ale zostawię go jeszcze do niedzieli w domu na wszelki wypadek.
Chyba, że w sobotę zawiozę go do rodziców, a z mężem skoczymy sobie na narty.

Kupiłam Dominikowi śpiwór do spacerówy i fotelika, bo ten nasz już dużo za mały.

Co do fotelików, wczoraj byłam się dowiadywać co i jak:
-można przenieść do większego dopiero jak dziecko będzie stabilnie siedziało, kiedy posadzimy na kocyku i zaczniemy nim ruszać, nie może upaść,
-na wagę nie patrzymy,
-fotelik trzeba koniecznie przymierzyć do dziecka, nie kupuje się fotelika bez wcześniejszej przymiarki, bo każdemu dziecku inny pasuje,

Nam chyba Maxi cosi tobi odpada, bo jest wąski i boję się, że Domek będzie w nim miał za cisno (patrząc na jego budowę ). Narazie mam parę typów, będę się zastanawiać koło 9 m-ca.

Iustyna zaciskam!!
Patik ooo matko aż tyle za mleko
Brumek dobrze, że idzesz do tego lekarza, bo niepokojące są te Twoje bóle głowy...
Telik dla Jaśka, waga imponująca Idzie w górę jak Domkowa
Patik cierpliwości!
Lili za operację cioci.

Przypominam o tytułach, jeśli któraś miałaby jakiś pomysł proszę o wiadomość.

No i zostałam sama, to zmykam i ja, dobranoc!

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Wlasnie miałam o to pytać ale mnie Uprzedzila
Do lekarza sioo

No idę, idę

Napisane przez iustyna1

nie no dziewczyny, co tu sie ostatnio dzieje? co to za straszna cisza?! cisza tu, cisza na fb...

A jak wczoraj o to samo pytałam, to Cię nie było

Napisane przez iustyna1

ps. brumek ja tez pamietalam o Twoich bolach glowy i ciesze sie,ze masz niedlugo wizyte

Dziękuję
I kciukuję dalej

Napisane przez Natka_

1. Pewnie śpicie, a ja dopiero zagądam.
2. Domkowi już odpadają resztki strupków, chciałam go nawet dzisiaj zabrać na spacerek, ale zostawię go jeszcze do niedzieli w domu na wszelki wypadek.
3. Chyba, że w sobotę zawiozę go do rodziców, a z mężem skoczymy sobie na narty.
4. Brumek dobrze, że idzesz do tego lekarza, bo niepokojące są te Twoje bóle głowy...

1. Nie śpimy
2. Super że przechodzi
3. Czy Ty mnie chcesz do rozpaczy z zazdrości doprowadzić? Marzę o nartach
4. Dzięki Nateczko

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Aaaaaaaaaaa, zapomniałam!
Moje dziecko właśnie, po raz pierwszy w swoim życiu, śpi na boczku

[Lili 83]

Napisane przez marzena_S

, u nas była jedynie położna środowiskowa. Daj znać jak wyglądała taka wizyta.

Ja mogę napisać jak u nas wyglądała taka wizyta pielęgniarki środowiskowej

A więc głównie wypełniała jakieś papierzyska.
Wywiad przeprowadzała. Pytania odnośnie Radka, jak karmię, ile mi śpi w nocy po kąpieli np, jaki jest, czy zadbany. itp.
Sprawdzała warunki mieszkaniowe. Chyba tyle... Nie pamiętam więcej.


Cześć!
Witam się zła jak osa!
Tż tak w piecu napalił, że pobudki miałam z Radkiem częściej niż co dwie godziny. Sucho, gorąco- myslałam, że Tż ubije
Zrobiłam mu awanturę.

Dzisiaj mam być u mnie koleżanka ze swoim 2,5 letnim synkiem. Diabełkiem wcielonym. Mam nadzieję, że przetrwamy z Radziem

[aania_20]

dzień dobry jestem i ja z poranną kawą
Lili, za ciocię!
iustyna, dla Was także bardzo mocne
Brumek, jak głowa?

Która mi szóstkę zabrała, co? Przyznawać się, ale już

Napisane przez youyou

Lila zrobiła się bardzo mobilna, raczkuje, wspina się gdzie popadnie, podchodzi do kanapy i wstaje (!), już kilka razy musiałam lecieć na ratunek, bo jak się podniesie to z tej radości odbija się do tyłu...

nic zrobić nie mogę jak jej się szwendacz włączy, tylko latam ją ratowac z opresji co kawałek.

wczoraj nabiła sobie pięknego guza, bo wstawała przy krzesełku obok Filipa a ten jej to krzesełko odsunął i walnęła policzkiem w niego - guz pod okiem jak ta lala

no to Ci się zaczęło wesoło

Napisane przez brumek

Wiatr w drugą stronę wiał. Na północ...

to ja zamawiam wreszcie na południe

Napisane przez brumek

Aaaaaaaaaaa, zapomniałam!
Moje dziecko właśnie, po raz pierwszy w swoim życiu, śpi na boczku

a nie lubi?

nie mogłam się powstrzymać: http://www.wiocha.pl/452436,Ah_ta_samosia


No nic zbieram się na uczelnię (a miało być wolne), mam nadzieję że nie będzie kolejnych 10 stron jak wrócę...

[jacieeeee]

Dzień doberek.

Dziś nocka o niebo lepsza niż wczoraj
Napisałam wczoraj pięknego posta, ale mi zjadło i się w k u r z y ł a m i poszłam spać Łeb mi pękał
Co do fotelika, to my raczej nie będziemy mieć problemu do Dominik wazy dopiero 7,5 kg więc zanim dojdzie do 10 to powinien już siedzieć
Choć to dość wątpliwa sprawa, bo moje Dziecię w ogóle w nosie ma to całe, przereklamowane siedzenie. Jak sadzam go na kanapie, to odpycha się nóżkami do pozycji półleżącej i jęczy, jak mu to nie wygodnie. A jak chwilę posiedzi, to zaraz mu d u p k a okrągleje i giba się na boki
No i podejrzewam, że znam winowajcę tego rozleniwienie - leżaczek !
Po co siedzieć, jak w nim wygodnie i wszystko widać. No co zrobić

No i muszę jeszcze coś napisać: teść z rozpędu wytarł wczoraj twarz mojemu dziecku chusteczkami do mebli Na szczęście zaraz się zorientował i umył Dominikowi buźkę. Szczerze mnie to rozbawiło Ale, że się przyznał to go podziwiam

Lili, Iustyna
Stapelkowa Zuzia i za kolejny miesiąc

[alibany]

Napisane przez Oliweczka1985

Mam do Was pytanko odnośnie fotelików. Mój jest do 10 kg, Julka już dobija, więc wkrótce będzie trzeba zmienic( ten co miałam montowało sie na wózku, był z rączką-taki normalny jak dla niemowlaków) , a teraz trzeba juz kupic taki, który będzie na stałe w aucie siedział, tak???tak macie? jakie polecacie?

My mamy fotelik do 13kg, widząc, że mała przystopowała z przybieraniem na wadze, to spokojnie sobie jeszcze w nim pojeździmy. Teraz w zimowym kubraczku jest ciasnawo, ale tragedii nie ma. Na wiosnę już będzie mniej ubranek to i więcej miejsca się zrobi

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek

Kciuki za operację, żeby wszystko się powiodło!!

Napisane przez marzena_S

Alibany, Ala przygotowuje się do startu.

Dosłownie, są to przygotowania do startu Kiedy się tak rozbuja przód-tył, robi to tak zawzięcie, jakby zaraz miała wystrzelić jak z procy a kończy się to, lądowaniem na brzuszku


Jeszcze raz wszystkim mamusiom dziękujemy za miłe komentarze dot. Ali

Napisane przez iustyna1

nie puszczajcie kciukow!

Kciuki zaciśnięte!!!!

Napisane przez Lili 83

J

Cześć!
Witam się zła jak osa!
Tż tak w piecu napalił, że pobudki miałam z Radkiem częściej niż co dwie godziny. Sucho, gorąco- myslałam, że Tż ubije
Zrobiłam mu awanturę.

Dzisiaj mam być u mnie koleżanka ze swoim 2,5 letnim synkiem. Diabełkiem wcielonym. Mam nadzieję, że przetrwamy z Radziem

Heh ja dzisiaj też tż ochrzaniłam, bo odkręcił kaloryfer w sypialni i w pokoju nagle chyba zrobiło się 30stopni. Jak sie przebudziłam to czułam się cała spuchnięta, głowa mi pękała!!

Udanej wizyty koleżanki Radzio będzie pewnie zafascynowany starszym kolegą

Napisane przez Natka_

Halo halo

Pewnie śpicie, a ja dopiero zagądam.
Domkowi już odpadają resztki strupków, chciałam go nawet dzisiaj zabrać na spacerek, ale zostawię go jeszcze do niedzieli w domu na wszelki wypadek.
Chyba, że w sobotę zawiozę go do rodziców, a z mężem skoczymy sobie na narty.

super, że ospa już odpuściła i Domek ma się lepiej!!!
Zazdroszczę wypadu na narty!!!!


Witam!
Wczoraj i u nas była akcja w stylu "chyba przechodzimy lęk separacyjny". Mała zasnęła po kąpieli, więc zostawiłam ją pod okiem tż, a sama poszłam do sąsiadki na kawkę. Podobno jak tylko zamknęłam drzwi za sobą, mała się obudziła, nie chciała dopić mleczka, lulanie nie pomagało, cały czas płacz, w końcu tż napisął mi sms "przyjdź". Wzięłam ja tylko na rączki, przytuliłam, od razu zasnęła

Czuje się jakby mnie walec przejechał! Wszystko przez ten ukrop w sypialni!! Tż nie pamięta, by odkręcał kaloryfer, nie wiem czy przez sen to zrobił.....

Ten bebilon pepti, jest chyba mniej sycący od np. hipp. Zresztą nawet jak go zagęszczę kleikiem to nadal ma wodnistą konsystencję. Ala już drugą noc budzi się ok północy na jedzonko, gdzie na hippie jadła dopiero ok 4 rano. Skóra ma się już coraz lepiej, także od poniedziałku będę testować, wszystko co podejrzewam, na koniec dam butlę hipp i zobaczymy......

[karolinee1983]

Witam Pobudki u nas o 1, 4.15 i 6.20 czyli raczej standardowo, teraz mały diabełek froteruje podłogę

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla
mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek

Mocne



Iustyna

Napisane przez iustyna1

karolinee Ty tez walcz metoda kajoolowej niani

Wiem. Powinnam, ale wstd się przyznać - póki mieści się w gondoli i śpi tam spokojnie to jakoś nie chce mi się tego burzyć podejrzewam, że jak nie będę miała wyjścia bo nie będzie gdzie dzieciaka położyć to się za to wezmę

No właśnie, patik jak tam?

Napisane przez brumek

Moje dziecko właśnie, po raz pierwszy w swoim życiu, śpi na boczku

Moja od jakiegoś miesiąca uwielbia spanie na boczku, ale tylko na prawym

Napisane przez aania_20

Która mi szóstkę zabrała, co? Przyznawać się, ale już

No właśnie, która?!?!?

Napisane przez jacieeeee

No i muszę jeszcze coś napisać: teść z rozpędu wytarł wczoraj twarz mojemu dziecku chusteczkami do mebli Na szczęście zaraz się zorientował i umył Dominikowi buźkę. Szczerze mnie to rozbawiło Ale, że się przyznał to go podziwiam

[pieleszka]

dziewczyny melduję, że żyję, ale co to za życie to nie pytajcie na wariackich papierach... nie zorganizowałam sie jeszcze porządnie od powrotu do pracy i tak jakos na nic nie mam czasu...a już na siadanie do kompa i nadrabianie zaległości nie mam wieczorem siły... mam nadzieję, że niebaqwem się wszystko unormuje i jakoś będę w stanie być na bieżąco

u nas bez zmian. Hania z tż w domu jeszcze-radzą sobie dobrze. troche mała grymasi przy jedzeniu ostatnio, ale mąż się nie poddaje i jeszcze mi jej na arayjne karmienie cycem do pracy nie przywiózł żłobek mamy już dla Haneczki ugadany. przyjemne, kolorowe miejsce, panie miłe, ale za tą cene to się nie dziwię... mam nadzieje, że Mała przywyknie...

przepraszam, że do Waszych postów się nie odniosę, ale już musze kończyć bo z pracy piszę... ale

buziaki dla Was wszystkich i Waszych dzieciaczków

p.s. brakuje mi Was na codzień...

[eveewe]

Napisane przez patik87

dobra jesteś



ja w ciągu 4 dni przeszłam całkowicie na nowe mleko. I pierwszego dnia po zmianie zrobiła mi 5 kup. Też myślałam ze to od mleka. Ale następnego dnia nie zrobiła żadnej.
Teraz robi różnie. Czasami 2-3 , czasami żadnej.
A dlaczego dawałaś jej Bebiko ha?




. W dzień ją lulam w wózku do spania. I w dzień drzemki ma w wózku. Wieczorem ją do spania po kąpaniu w wózku bujam, jak usnie to przekłdam do łóżeczka. Kiedyś sama na noc usypiała od razu w łóżeczku, i sama tutaj popełniłam błąd kładąc ją do wózka.
Dzisiaj ją zaczynam uczyć samodzielnego zasypiania. Trzymajcie kciuki, żeby mi cierpliwości wystarczyło.
Sara nie siedzi, ale spacerówka nam się na płasko rozkłada i na półleżąco też.


UMARŁAM w butach na stojąco.
Rano zamówiłam w naszej miejsco-wiejskeij aptece mleko bebilon ha. Miała przywieźc na popołudnie 2 puszki ( w tej aptece nigdy nic nie ma)
Pojechałam właśnie po odbiór.
uwaga
uwaga
Cena puszki 400g: Bebilon ha: 42,50!!!
Zdziertusy wzięłam tylko puszkę i odpowiednim komentarzem.

Ja polecam ta strone >KLIK< ja tam tylko zamawiam swoje mleko, gdyz cena jest najkorzystniejsza, a jak zamowisz powyzej 250 zl nie placisz za przesylke. Juz ktorejs podawalam ta strone na Enfamil ARJa zawsze robie zapas i z glowy.

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Napisane przez Oliweczka1985

Mam do Was pytanko odnośnie fotelików. Mój jest do 10 kg, Julka już dobija, więc wkrótce będzie trzeba zmienic( ten co miałam montowało sie na wózku, był z rączką-taki normalny jak dla niemowlaków) , a teraz trzeba juz kupic taki, który będzie na stałe w aucie siedział, tak???tak macie? jakie polecacie?

Moja nosidlo ma do 13 kg Maxi cosi citi - ma 9 kg i w kombinezonie zimowym jej nie wcisne tam, a fotelik mamy Recaro Young Sport od 9 kg , ale czekam az bedzie siedziala sztywno

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek


Idę spać.
Ja dalej niezorganizowana. Wszystko planuję "od jutra"


Dobranoc.

Kciuki trzymam!!!!

[patik87]

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek
.

ojej..ciężkie życie ją czeka potem bez żołądka.A le najwazniejsze że będzie miała to życie.

Napisane przez Zmalowana

Paticzku cena mleka powalająca :/ A będziecie przechodzić na normalne?


Na czym polega metoda usypiania niani Kajool ?

tak, za miesiąc mniej więcej planuję podawać zwykły bebilon.
Dziubek Ty długo podawałaś Ha?

Napisane przez marzena_S

Zamówiłam już spacerówkę dla Hani- ma małe kółka, ale stwierdziłam że i tak nie ma śniegu, więc kupię. I co? Dzisiaj pełno śniegu nasypało w Poznaniu. Tak w ogóle to padam na cycki... Hania ząbkuje na całego, a ja już nie wiem jak funkcjonować, żeby ją biedną się zająć i ogarnąć domowe sprawy. W dodatku dzisiaj zrobiłam dokładny przegląd jej paszczy i widzę, że to górne TRÓJKI jej tak dokuczają. Dziąsła po dwóch stronach rozpulchnione i patrząc z przodu jest w nich widoczny zarys zęba. Przy jedynkach i dwójkach dziąsło wąskie, więc trochę dziwnie to wygląda. Nie mówiąc już o tym, że jak zęby się przebiją to moje dziecko będzie wyglądać jak wampirek. Mama mnie oczywiście dzisiaj pocieszyła, mówiąc że trójki wychodzą dzieciom najbardziej boleśnie- słyszałyście coś o tym?

Widziałyście nową reklamę m&m's? (od razu mi się skojarzyło z telikowym zdjęciem- im sexy and i know it)

http://www.youtube.com/watch?v=yn3mktl30iw&featu re=relmfu

to ładnie..
Nie da się otworzyć linka, właściciel usunął ten film. Szkoda, bo nie widziałam tej reklamy, a jak się kojarzy Z telikiem to koniecznie muszę to ocenić

Napisane przez dziubek79

Patik jak idzie /poszło ?????

Dziewczyny miło że trzymałyście kciuki za wczorajsze usypianie, ale od razu się poddałam.
Wyła i symulowala krztuszący się kaszel, o razu ją przełożyłam o gondoli bujnęłam pare razy usnęła.
Dzisiaj zaczynam, niedługo będzie pierwsza drzemka.
Siły bardzo nie mam bo w nocy co godzinę ( szczerze) pobudki, więc zobaczymy jak to będzie..

Evee dzieki, obczaję stronkę.

Jaciee fajny ten Twój teśc. Teściówka na bank by się nie przyznała

Sara waży 9 kg, do siedzenia jej daleko, a w fotelik ledwo włazi.
Wiem, że dzieci w swoim tempie się rozwijają, ale jak widzę jak Wasze dzieci szaleją raczkuję pełzają, siedzą. to mi tak troszkę smutno że Sara tego jeszcze nie potrafi.

Noc masakra. A to już pisałam.

Idę do k zobaczyć co tam kajoolek naskrobała.

[CarmelaSoprano]

Żaneta daje sarence zwykła herbatke ziołowa, pół na pół z jakimś soczkiem.

Co do fotelików to te pierwsze nie są czasami do 13 kg?
Chyba najbezpieczniej jest wozić właśnie w tym jak najdłużej.

[beata_1988]

Napisane przez Lili 83

Dziewczyny... Proszę Was o kciuki dla mojej cioci. Ma raka, jutro będzie operowana, usuwają jej cały żołądek
Dobranoc.

dla cioci

Napisane przez iustyna1

nie puszczajcie kciukow!

do jutra, odezwe sie po wizycie

również zaciskam -

Napisane przez Natka_

Domkowi już odpadają resztki strupków, chciałam go nawet dzisiaj zabrać na spacerek, ale zostawię go jeszcze do niedzieli w domu na wszelki wypadek.

super że Dominikowi już przechodzi

Napisane przez brumek

Aaaaaaaaaaa, zapomniałam!
Moje dziecko właśnie, po raz pierwszy w swoim życiu, śpi na boczku

Jula właśnie ostatnio też upodobała sobie zasypianie na boku - wygina się tak i na boku zasypia - chyba tak jej wygodniej

Napisane przez Lili 83

Tż tak w piecu napalił, że pobudki miałam z Radkiem częściej niż co dwie godziny. Sucho, gorąco- myslałam, że Tż ubije

udanej wizyty koleżanki

a to Wy w bloku nie mieszkacie?

u nas tez jak się mocno w piecu napali to okropnie się śpi..
i ponawiam pytanie odnośnie nawilżacza powietrza; jakie macie nawilżacze? lub jaki planujecie kupić?

Napisane przez youyou

My kojec mamy tej firmy http://allegro.pl/kojec-berber-ocean...091613738.htmla

fajny

Napisane przez jacieeeee

Dziś nocka o niebo lepsza niż wczoraj
No i muszę jeszcze coś napisać: teść z rozpędu wytarł wczoraj twarz mojemu dziecku chusteczkami do mebli Na szczęście zaraz się zorientował i umył Dominikowi buźkę. Szczerze mnie to rozbawiło Ale, że się przyznał to go podziwiam

super że nocka lepsza

Ja nie chwalę mojego dziecka ale Jula wczoraj zasnęła ok. 22.20 i obudziła si.ę o 6,15 na jedzenie - szok ale już spania nie było potem dopiero przed 9 drzemka była pół godzinna - wyspałam się

Napisane przez alibany

Ten bebilon pepti, jest chyba mniej sycący od np. hipp. Zresztą nawet jak go zagęszczę kleikiem to nadal ma wodnistą konsystencję. Ala już drugą noc budzi się ok północy na jedzonko, gdzie na hippie jadła dopiero ok 4 rano. Skóra ma się już coraz lepiej, także od poniedziałku będę testować, wszystko co podejrzewam, na koniec dam butlę hipp i zobaczymy......

pepti to dość rzadkie mleko ale czy mniej sycące to nie wiem Julia bardzo lubi pepti i z apetytem wcina


aha chciałam zapytać: mam okazję kupić kojec za 50zł używany o ten co w załączniku, chyba warto no nie? bo w sumie niezniszczony jest.. i cena bez przesyłki bo na hej.mielec znalazłam ogłoszenie u siebie w mieście

[beata_1988]

Napisane przez aania_20

No nic zbieram się na uczelnię (a miało być wolne), mam nadzieję że nie będzie kolejnych 10 stron jak wrócę...

miłego dnia Aniu

[blondynkapoznan]

Napisane przez CarmelaSoprano

Żaneta daje sarence zwykła herbatke ziołowa, pół na pół z jakimś soczkiem.

Co do fotelików to te pierwsze nie są czasami do 13 kg?
Chyba najbezpieczniej jest wozić właśnie w tym jak najdłużej.

jak głowa wystaje to trzeba kupic wiekszy
mój starszy miał ok 9 mies nie ważył tych 9kg ale musiał mieć większy
A są i większe foteliki montowane tyłem


Lili trzymam kciuki za ciocie
Marzenka jaki kupiłaś wózek? pochwal się
moja spacerówka ma małe kólka ale wczoraj bez problemu jechała lepiej niż Mutsiak na pompowanych

Natka ja polecam fotelik Romer King Plus lub Romer Safefix Plus nie wiem czy auta macie z isofixem
ja chciałam kupic Recaro już 2 raz ale znowu odpuszcze bo ta tapicerka jest tragiczna.I wogóle jakis nie wygodny mi sie wydaje
Pokaż jakie kupiłaś śpiwory ja ost też kupowałam i dlatego to bliski temat

[mamad1]

Witam. Miałam koszmarną noc. Najpierw mąż się na mnie obraził, a potem moje dziecko stwierdziło, że nie będzie spać w łóżeczku (a śpi sam od urodzenia). Każdą próba odłożenia do łóżeczka kończyła się okropnym płaczem, który znikał, gdy go tylko brałam na ręce. W rezultacie spała ze 4 godziny z dzieckiem śpiącym mi na piersi. Czy to lęk separacyjny?

[patik87]

Po godzinie poddałam się, w wózku usnęła w sekundę, już chyba ze zmęczenia.
Ciągle podnosiłam, odkładałam. A za ostatnim razem taki ryk że nawet na rękach..
Ja bym wytrwała. Ale na dole wszystkie jej ryki słychać, i to mnie demobilizuje............. .. kur**

[dziubek79]

Napisane przez patik87

Dziubek Ty długo podawałaś Ha?





Sara waży 9 kg, do siedzenia jej daleko, a w fotelik ledwo włazi.
Wiem, że dzieci w swoim tempie się rozwijają, ale jak widzę jak Wasze dzieci szaleją raczkuję pełzają, siedzą. to mi tak troszkę smutno że Sara tego jeszcze nie potrafi.

podawałam jakoś miesiąc i lekarka stwierdziła,że skoro nic się nie dzieje to mamy przejść na zwykły. Nam kazała zamieniać mleko dłużej niż tu dziewczyny piszą bo co dwa dni zmieniać ilość miarek a nie co 1 dzień.

co do rozwoju , rozumiem Cię doskonale mój niby z początku czołówki urodzeniowej a 100 lat za murzynami w porównaniu do młodszych dzieciaczków. Widać taki ich urok , choć fakt faktem mnie też smutno z tego powodu i się martwię

Napisane przez CarmelaSoprano

Żaneta daje sarence zwykła herbatke ziołowa, pół na pół z jakimś soczkiem.

Co do fotelików to te pierwsze nie są czasami do 13 kg?
Chyba najbezpieczniej jest wozić właśnie w tym jak najdłużej.

ja też się zdziwiłam ale faktycznie ,całkiem sporo jest fotelików w przedziale 0-10kg.

Napisane przez mamad1

Witam. Miałam koszmarną noc. Najpierw mąż się na mnie obraził, a potem moje dziecko stwierdziło, że nie będzie spać w łóżeczku (a śpi sam od urodzenia). Każdą próba odłożenia do łóżeczka kończyła się okropnym płaczem, który znikał, gdy go tylko brałam na ręce. W rezultacie spała ze 4 godziny z dzieckiem śpiącym mi na piersi. Czy to lęk separacyjny?

Patik co do spania to musisz byc twarda bo wg mnie (pewnie mnie zlinczują niektóre mamusie) ale to już będzie świadome wymuszanie tego co lubi. Mój łobuz wymusza i jestem tego pewna, jak coś nie jest po jego myśli to robi taką histerię ,że oscara ma murowanego za rolę płaczu rzewnymi łzami (a za moment jak ustąpię to uśmiech od ucha do ucha )

Brumek za spanie na boczku

Jacieee super,że nocka lepsza a teść niezły

Pieleszka zorganizujesz się , to pewnie tak na początku trudno

Beatka ja nie kupuje nawilżacza i nie pomogę w tym temacie

[beata_1988]

Napisane przez pieleszka

p.s. brakuje mi Was na codzień...

Napisane przez patik87

Wiem, że dzieci w swoim tempie się rozwijają, ale jak widzę jak Wasze dzieci szaleją raczkuję pełzają, siedzą. to mi tak troszkę smutno że Sara tego jeszcze nie potrafi.

- nasze dziewuszki prawie wiekowo równe i Julia też
nie pełza
nie raczkuje
nie siedzi sama
nie jest mobilna
nie obraca się zbyt często sama chyba że za czymś siega i albo się rozchichra i się wygłupiamy to się turla jak najęta

głowa do góry - jeszcze będziemy chciały żeby dziecko spokojnie leżało

[CarmelaSoprano]

Napisane przez dziubek79

Patik co do spania to musisz byc twarda bo wg mnie (pewnie mnie zlinczują niektóre mamusie) ale to już będzie świadome wymuszanie tego co lubi. Mój łobuz wymusza i jestem tego pewna, jak coś nie jest po jego myśli to robi taką histerię ,że oscara ma murowanego za rolę płaczu rzewnymi łzami (a za moment jak ustąpię to uśmiech od ucha do ucha )

Ja też juz odróżniam płacz od wymuszacza, no i niestety (dla Sarenki) wymuszacza ignoruje.

[Kajool]

Napisane przez brumek

No idę, idę


A jak wczoraj o to samo pytałam, to Cię nie było

Dziękuję
I kciukuję dalej


1. Nie śpimy
2. Super że przechodzi
3. Czy Ty mnie chcesz do rozpaczy z zazdrości doprowadzić? Marzę o nartach
4. Dzięki Nateczko

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

Aaaaaaaaaaa, zapomniałam!
Moje dziecko właśnie, po raz pierwszy w swoim życiu, śpi na boczku

to teraz moze byc jego ulubiona pozycja. U nas Szymek w nocy przekreca sie na brzuch i nie wiem co z tym fantem zrobic

Napisane przez jacieeeee

Dzień doberek.

Dziś nocka o niebo lepsza niż wczoraj
Napisałam wczoraj pięknego posta, ale mi zjadło i się w k u r z y ł a m i poszłam spać Łeb mi pękał
Co do fotelika, to my raczej nie będziemy mieć problemu do Dominik wazy dopiero 7,5 kg więc zanim dojdzie do 10 to powinien już siedzieć
Choć to dość wątpliwa sprawa, bo moje Dziecię w ogóle w nosie ma to całe, przereklamowane siedzenie. Jak sadzam go na kanapie, to odpycha się nóżkami do pozycji półleżącej i jęczy, jak mu to nie wygodnie. A jak chwilę posiedzi, to zaraz mu d u p k a okrągleje i giba się na boki
No i podejrzewam, że znam winowajcę tego rozleniwienie - leżaczek !
Po co siedzieć, jak w nim wygodnie i wszystko widać. No co zrobić

No i muszę jeszcze coś napisać: teść z rozpędu wytarł wczoraj twarz mojemu dziecku chusteczkami do mebli Na szczęście zaraz się zorientował i umył Dominikowi buźkę. Szczerze mnie to rozbawiło Ale, że się przyznał to go podziwiam

Lili, Iustyna
Stapelkowa Zuzia i za kolejny miesiąc

rozwalilo mnie to

Napisane przez pieleszka

dziewczyny melduję, że żyję, ale co to za życie to nie pytajcie na wariackich papierach... nie zorganizowałam sie jeszcze porządnie od powrotu do pracy i tak jakos na nic nie mam czasu...a już na siadanie do kompa i nadrabianie zaległości nie mam wieczorem siły... mam nadzieję, że niebaqwem się wszystko unormuje i jakoś będę w stanie być na bieżąco

u nas bez zmian. Hania z tż w domu jeszcze-radzą sobie dobrze. troche mała grymasi przy jedzeniu ostatnio, ale mąż się nie poddaje i jeszcze mi jej na arayjne karmienie cycem do pracy nie przywiózł żłobek mamy już dla Haneczki ugadany. przyjemne, kolorowe miejsce, panie miłe, ale za tą cene to się nie dziwię... mam nadzieje, że Mała przywyknie...

przepraszam, że do Waszych postów się nie odniosę, ale już musze kończyć bo z pracy piszę... ale

buziaki dla Was wszystkich i Waszych dzieciaczków

p.s. brakuje mi Was na codzień...

wspolczuje i lacze sie. U mnie to samo

Napisane przez patik87

Po godzinie poddałam się, w wózku usnęła w sekundę, już chyba ze zmęczenia.
Ciągle podnosiłam, odkładałam. A za ostatnim razem taki ryk że nawet na rękach..
Ja bym wytrwała. Ale na dole wszystkie jej ryki słychać, i to mnie demobilizuje............. .. kur**

Kurde wiem cos o tym, bo u mnie byl ten sam problem jak bylam u rodzicow i probowalam malego usypiac.

Napisane przez dziubek79

podawałam jakoś miesiąc i lekarka stwierdziła,że skoro nic się nie dzieje to mamy przejść na zwykły. Nam kazała zamieniać mleko dłużej niż tu dziewczyny piszą bo co dwa dni zmieniać ilość miarek a nie co 1 dzień.

co do rozwoju , rozumiem Cię doskonale mój niby z początku czołówki urodzeniowej a 100 lat za murzynami w porównaniu do młodszych dzieciaczków. Widać taki ich urok , choć fakt faktem mnie też smutno z tego powodu i się martwię




ja też się zdziwiłam ale faktycznie ,całkiem sporo jest fotelików w przedziale 0-10kg.






Patik co do spania to musisz byc twarda bo wg mnie (pewnie mnie zlinczują niektóre mamusie) ale to już będzie świadome wymuszanie tego co lubi. Mój łobuz wymusza i jestem tego pewna, jak coś nie jest po jego myśli to robi taką histerię ,że oscara ma murowanego za rolę płaczu rzewnymi łzami (a za moment jak ustąpię to uśmiech od ucha do ucha )

Brumek za spanie na boczku

Jacieee super,że nocka lepsza a teść niezły

Pieleszka zorganizujesz się , to pewnie tak na początku trudno

Beatka ja nie kupuje nawilżacza i nie pomogę w tym temacie

Moj Szymon tez tak robi, taka histeria, ze masakra. A jak ustapie to w mig usmiech od ucha do ucha. Dzieci juz sa rozumne i wiedza jak osiagnac swoje.

Pisze do wa s z pracy. Jestem zmeczona i mam tylko jedno marzenie, przespac cala noc bez pobudek. Za jedna noc oddalabym miliony.
Jeszcze jutro chrzest wiec zalatwiania sporo. Niby jest TZ ale tak jakos masakra, nawet nie mamy czasu na posiedzenie razem i pogadanie. Nie wiem ile jeszcze tak dam rade, bo z sil opadam.

No ale jeszcze chcialam wam sie powiedziec, ze Szymus uwielbia swojego tate i swietnie sie razem dogaduja. Wczoraj znecal sie nad butelka a ja nie wiedzialam o co mu chodzi a TZ. do mnie przechyl bo mu nie leci. I rzeczywiscie. Jestem w szoku, ze TZ. tak sobie swietnie z nim daje rade. No i jak jestesmy razem, to widac jak maly sie cieszy.

Beatko ja nie kupuje nawilzacza, wiec nie poradze.

[CarmelaSoprano]

Kajool ja pozwalam spać na brzuchu.

[jacieeeee]

Napisane przez dziubek79

co do rozwoju , rozumiem Cię doskonale mój niby z początku czołówki urodzeniowej a 100 lat za murzynami w porównaniu do młodszych dzieciaczków. Widać taki ich urok , choć fakt faktem mnie też smutno z tego powodu i się martwię

Też tak mam

[zanetaa88]

dla potrzebujących !