Myślenie, planowanie, staranie, brzuszków głaskanie - DZIDZIUŚ 2012-2015 cz. 6

[Malensstfo]

Nie mogę z wami!!!!!! Uduszę was chyba!!!

Ilonka, super, że wszystko ok.!!

Gucia super brzuuuusio

Bikuś!!! Beta rewelka! I reakcja męża tak samo!! Telegram cudny!! I faktycznie sobie mężulek twój pomyślał, że jakieś nienormalne jesteśmy

[Madzialenka12344321]

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32192000]Co się dziwić, że tamten wątek tak szybko nam poszedł, jak Bika i Madzia we dwie napisały 1,5 tysiąca postów [/QUOTE]


Ilonka

Natala trzymam kciuki za pracę.

Bika to teraz mąż w 7 niebie

Zabcia czyli kremowe ściany i ciemne meble + motyw zoo??

Mąz wrócił a ja taka zapłakana. Wystraszył się, ze coś się stało. I mnie objął i kazał mówić, a ja już w ogóle sie poryczałam. I mu powiedziałam wszystko co czuję i czułam przez te kilka miesięcy. Mąz się zmartwił i obiecał że po sesji (mam nadzieję po tym weekendzie) będziemy wszystko nadrabiać. No zobaczymy. Wiem, ze nie mogę mieć do niego pretensji o to, ale wziął sobie tyle na głowę na raz, że sam stresowo nie wytrzymuje. A wiadomo jak ktoś nie ma czasu + stres to i na inne rzeczy nie ma się ochoty. Potem poleżeliśmy chwilkę, poprzytulaliśmy małą, usłyszałam mase miłych i ciepłych słów (i sie znowu poryczałam) i mąz musiał wracać do nauki. Bo jutro po pracy jedzie do Olsztyna. Ale w sobotę wraca więc na jedną noc tylko.

[Malensstfo]

Ja miałam dzisiaj babskie spotkanie z dwiema koleżankami...objadłam się jak nie wiem co....wyśmiałyśmy się tak, że nas brzuchy bolały... Lubię takie spotkania!!

Byłam też u dentysty...nadal mnie boli ząb, denstyska nie wie o co chodzi Tylko niestety teraz, jak mocniej ugryzę, to mnie boli....o co chodziiiii

[Madzialenka12344321]

A teraz najlepsze. Mąz sie uczył a ja poszłam do pokoju małej (bo tam się uczy) popatrzeć na jej ubranka. Wyjmuje moją ulubioną czapeczkę (od koleżanki) a tam taka mała metka z przodu wszyta mało widoczna i srebrna nicią napisane jest "Maja" .... przeznaczenie chyba??

[Today_Tommorow]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ilonka

Natala trzymam kciuki za pracę.

Bika to teraz mąż w 7 niebie

Zabcia czyli kremowe ściany i ciemne meble + motyw zoo??

Mąz wrócił a ja taka zapłakana. Wystraszył się, ze coś się stało. I mnie objął i kazał mówić, a ja już w ogóle sie poryczałam. I mu powiedziałam wszystko co czuję i czułam przez te kilka miesięcy. Mąz się zmartwił i obiecał że po sesji (mam nadzieję po tym weekendzie) będziemy wszystko nadrabiać. No zobaczymy. Wiem, ze nie mogę mieć do niego pretensji o to, ale wziął sobie tyle na głowę na raz, że sam stresowo nie wytrzymuje. A wiadomo jak ktoś nie ma czasu + stres to i na inne rzeczy nie ma się ochoty. Potem poleżeliśmy chwilkę, poprzytulaliśmy małą, usłyszałam mase miłych i ciepłych słów (i sie znowu poryczałam) i mąz musiał wracać do nauki. Bo jutro po pracy jedzie do Olsztyna. Ale w sobotę wraca więc na jedną noc tylko.

Madzia najwazniejsze ze juz nie meczysz sie ztym sama, ze powiedzialas mezowi. Ciesz sie ze sie poprzytulaliscie. Buziole kochani najwazniejsze ze macie siebie i oczwiscie Majeczke


Klade dziecko spac i ide brac ziemniaczki, ale czuwam i wroce

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

A teraz najlepsze. Mąz sie uczył a ja poszłam do pokoju małej (bo tam się uczy) popatrzeć na jej ubranka. Wyjmuje moją ulubioną czapeczkę (od koleżanki) a tam taka mała metka z przodu wszyta mało widoczna i srebrna nicią napisane jest "Maja" .... przeznaczenie chyba??

Madzia a no chyba przeznaczenie


A co reszta spac poszla

[Malensstfo]

Napisane przez Today_Tommorow

A co reszta spac poszla

Ja właśnie nie wiem Ja przyszłam i się cisza zrobiła

[xxKasiax]

no niemozliwe, ze az tyle od rana stron znowu do czytania

Bika gratulacje, telegram swietny i ja tez sie nie zdziwie jak to beda blizniaki ale nam emocji dostarczasz
Ilonka super ze serduszko bije Kiedy masz nastepna wizyte ?
Emigra nie odpisalas mi na pytanie

Myslicie,ze w 16 tyg. gin. moze juz powiedziec plec ? Czy jeszcze za wczesnie?

[Today_Tommorow]

Napisane przez xxKasiax

no niemozliwe, ze az tyle od rana stron znowu do czytania

Bika gratulacje, telegram swietny i ja tez sie nie zdziwie jak to beda blizniaki ale nam emocji dostarczasz
Ilonka super ze serduszko bije Kiedy masz nastepna wizyte ?
Emigra nie odpisalas mi na pytanie

Myslicie,ze w 16 tyg. gin. moze juz powiedziec plec ? Czy jeszcze za wczesnie?

Kasia dobry lekarz i dobry sprzed moze okreslic od 12 tyg Ale nigdy nie masz 100% pewnosci nawet w 39 tyg kochana

[gucia6]

Napisane przez Bika83

Dziewczyny nie nadążam za Wami

No mąż oczywiście się popłakał..... i płakał długo, no i ściskał mnie ("tylko delikatnie") no i w ogóle..... nie był zły, że mu od razu nie powiedziałam.
Wiem, że czekałyście na bardziej wyczerpującą relację, ale na prawdę nie ma o czym pisać. Oczywiście powiedziałam mu od razu o badaniach, betach itp A telegram wygląda tak:

Oczywiście mąż stwierdził, że go nie zje, i że rodzinkę będziemy informować po wizycie u gina

O.... a przed chwilą zapytał czy Wy wiedziałyście wcześniej powiedział tylko "no pięknie"

super telegram... pieknie wam wyszlo

Napisane przez ilonkaczapela

Kochane, nie mam jak czytać - doczytam jutro, ale napiszę, że serduszko bije! Wszystko ok, tyko na tarczycę coś dostałam

Z usg wyszło 6 tygodni i 5 dni

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny sa dwa wyjscia maz biki albo sobie pomysli o Nas ze jestesmy swirniete albo .. sam zalozy sobie konto na wizazu i bedzie z Nami pisal

to by sie dzialo

[xxKasiax]

ojej, ja tak bym chciala wiedziec
moja gin, zawsze powtarza ze ma taki dobry sprzet, wiec ciekawa jestem jak sie zapytam czy moze okreslic juz plec.
Moja kuzynka byla wczoraj na badaniu, a jest 10 dni dalej niz ja i dzidzius nie chcial pokazac kim jest.
Moze ja bede miala szczescie, juz nie moge sie doczekac wtorku, dobrze ze badania sa co miesiac.

[gucia6]

Napisane przez xxKasiax

Myslicie,ze w 16 tyg. gin. moze juz powiedziec plec ? Czy jeszcze za wczesnie?

zalezy jaki lekarz ma sprzet i jak ustawione jest malenstwo... zdarza sie, ze plec juz mozna widziec w okolicach 12 tc, a czasami maluch sie zaslania, ze i do porodu idzie sie z niespodzianka

[Today_Tommorow]

Przyslalyscie mi snieg z Polski, pada u mnie jak nigdy chyba bedzie znow sniezyca sprzed roku ze w 2 godz 10 cm sniegu napadalo

[zaaaabcia]

Napisane przez Madzialenka12344321

Zabcia czyli kremowe ściany i ciemne meble + motyw zoo??

Mąz wrócił a ja taka zapłakana. Wystraszył się, ze coś się stało. I mnie objął i kazał mówić, a ja już w ogóle sie poryczałam. I mu powiedziałam wszystko co czuję i czułam przez te kilka miesięcy. Mąz się zmartwił i obiecał że po sesji (mam nadzieję po tym weekendzie) będziemy wszystko nadrabiać. No zobaczymy. Wiem, ze nie mogę mieć do niego pretensji o to, ale wziął sobie tyle na głowę na raz, że sam stresowo nie wytrzymuje. A wiadomo jak ktoś nie ma czasu + stres to i na inne rzeczy nie ma się ochoty. Potem poleżeliśmy chwilkę, poprzytulaliśmy małą, usłyszałam mase miłych i ciepłych słów (i sie znowu poryczałam) i mąz musiał wracać do nauki. Bo jutro po pracy jedzie do Olsztyna. Ale w sobotę wraca więc na jedną noc tylko.

Sciany na dole zielone biala listewka i gora bezowa , bialy sufit Ciemne meble takie jak w zalaczniku ta kolderka co wrzucilam i do tego dekoracje w brazie moze dywan pomaranczowy lub zielony ( kolory z kolderki ) Napewno nie chce zeby pokoj wygadal jak zoo . Ze gdzie nie popatrzy zwierzaki. No i mam pewien pomysl jak zrobic imie malego ale jeszcze mysle czy wypalil

Super ze wszystko sobie wyjasniliscie

A z ta Maja to faktycznie przeznaczenie

Napisane przez Malensstfo

Ja miałam dzisiaj babskie spotkanie z dwiema koleżankami...objadłam się jak nie wiem co....wyśmiałyśmy się tak, że nas brzuchy bolały... Lubię takie spotkania!!

Byłam też u dentysty...nadal mnie boli ząb, denstyska nie wie o co chodzi Tylko niestety teraz, jak mocniej ugryzę, to mnie boli....o co chodziiiii

Uwielbiam takie spotkania Ja w piatek widze sie z przyjaciolkami

Wspolczuje bolu zeba

Napisane przez xxKasiax

ojej, ja tak bym chciala wiedziec
moja gin, zawsze powtarza ze ma taki dobry sprzet, wiec ciekawa jestem jak sie zapytam czy moze okreslic juz plec.
Moja kuzynka byla wczoraj na badaniu, a jest 10 dni dalej niz ja i dzidzius nie chcial pokazac kim jest.
Moze ja bede miala szczescie, juz nie moge sie doczekac wtorku, dobrze ze badania sa co miesiac.

Trzymam kciuki zeby malenstwo pokazalo co ma miedzy nogami Ale mysle ze na polokowym to juz bardziej pewne Dziewczynie na mamuskach czerwcowych gin powiedzial w 16 tyg ze chlopczyk a na polowkowym pokazal sie chlopak

[Bika83]

Napisane przez xxKasiax

no niemozliwe, ze az tyle od rana stron znowu do czytania

Bika gratulacje, telegram swietny i ja tez sie nie zdziwie jak to beda blizniaki ale nam emocji dostarczasz
Ilonka super ze serduszko bije Kiedy masz nastepna wizyte ?
Emigra nie odpisalas mi na pytanie

Myslicie,ze w 16 tyg. gin. moze juz powiedziec plec ? Czy jeszcze za wczesnie?

Dzięki no emocji spooooooro

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez gucia6

super telegram... pieknie wam wyszlo






to by sie dzialo

Dzięki

Today możesz wysłać Filipka do cioci Sabinki, albo cioci Biki (jak wolisz) na sanki

[Today_Tommorow]

Napisane przez zaaaabcia

Sciany na dole zielone biala listewka i gora bezowa , bialy sufit Ciemne meble takie jak w zalaczniku ta kolderka co wrzucilam i do tego dekoracje w brazie moze dywan pomaranczowy lub zielony ( kolory z kolderki ) Napewno nie chce zeby pokoj wygadal jak zoo . Ze gdzie nie popatrzy zwierzaki. No i mam pewien pomysl jak zrobic imie malego ale jeszcze mysle czy wypalil

Super ze wszystko sobie wyjasniliscie

A z ta Maja to faktycznie przeznaczenie



Uwielbiam takie spotkania Ja w piatek widze sie z przyjaciolkami

Wspolczuje bolu zeba



Trzymam kciuki zeby malenstwo pokazalo co ma miedzy nogami Ale mysle ze na polokowym to juz bardziej pewne Dziewczynie na mamuskach czerwcowych gin powiedzial w 16 tyg ze chlopczyk a na polowkowym pokazal sie chlopak

Zaaabcia sliczne te mebelki sama chcialabym takie ciemne dla maluszka ale muszisz troszke za nie zaplacic

[Bika83]

Eh, sorki Toady, zrozumiałam, że u Was nie ma śniegu..... już gupieję - nie za wczęsnie

Aha - mąż obiecał, że mi kupi "ciężarówkę, przez 9 miesięcy" już sprawdził, jest w Empiku i to na promocji

[zaaaabcia]

Napisane przez Today_Tommorow

Zaaabcia sliczne te mebelki sama chcialabym takie ciemne dla maluszka ale muszisz troszke za nie zaplacic

Dziekuje
Tak z ciekawosci .. po ile takie meble u Was? Bo u nas cena dosc rozsadna

bika - super napewno bedziesz zadowolona z ksiazki

[Today_Tommorow]

Napisane przez Bika83

Eh, sorki Toady, zrozumiałam, że u Was nie ma śniegu..... już gupieję - nie za wczęsnie

Aha - mąż obiecał, że mi kupi "ciężarówkę, przez 9 miesięcy" już sprawdził, jest w Empiku i to na promocji

Bikus spokojnie, chociaz teraz masz wytlumaczenie. Ale moge Filipa na tydzien feri do ciotki Biki wyslac, chociaz zobaczysz co to obchodzis sie z takim dzieckiem 24h (bo wiem ze Twoi siostrzency juz starsi), on teraz ciekawy, ciagle pyta np ostatnio czemu mama nie ma siusiaka przeciez tata mowil ze siusiu tylko siusiakiem sie robi



Zaaabcia ja myslalm o tym zestawie http://www.mothercare.com/b/34509703...ctions_puff_12

[kotekk81]

Napisane przez Bika83

Ty, no co Ty, czytał tylko posty związane ze mną


hahaha noo to dobrze
A przed chwilą dzwonila moja przyjaciółka (jescze z podstawówki) ta co w tej hurtowni z rzeczami dla dzieci pracuje, ona miałą się kiedyś tu do nas przylączyć, ale czasu w końcu nie miała.

No więc dzwoni, do mnie i mówi - wiesz weszłam na ten Twój wątek..... no i same wiecie gratulacje itp, i potem mówi - a teraz usiądź , ja też jestem w ciąży będziemy razem z brzuszkami chodziły, bo ona ma termin na koniec września

uuuuu jeee gratulacje rowniez dla przyjaciolki

Napisane przez zaaaabcia

Dziewczyny sa dwa wyjscia maz biki albo sobie pomysli o Nas ze jestesmy swirniete albo .. sam zalozy sobie konto na wizazu i bedzie z Nami pisal

hahah ja obstawiam wersje druga haha

Napisane przez Madzialenka12344321

Ilonka

Natala trzymam kciuki za pracę.

Bika to teraz mąż w 7 niebie

Zabcia czyli kremowe ściany i ciemne meble + motyw zoo??

Mąz wrócił a ja taka zapłakana. Wystraszył się, ze coś się stało. I mnie objął i kazał mówić, a ja już w ogóle sie poryczałam. I mu powiedziałam wszystko co czuję i czułam przez te kilka miesięcy. Mąz się zmartwił i obiecał że po sesji (mam nadzieję po tym weekendzie) będziemy wszystko nadrabiać. No zobaczymy. Wiem, ze nie mogę mieć do niego pretensji o to, ale wziął sobie tyle na głowę na raz, że sam stresowo nie wytrzymuje. A wiadomo jak ktoś nie ma czasu + stres to i na inne rzeczy nie ma się ochoty. Potem poleżeliśmy chwilkę, poprzytulaliśmy małą, usłyszałam mase miłych i ciepłych słów (i sie znowu poryczałam) i mąz musiał wracać do nauki. Bo jutro po pracy jedzie do Olsztyna. Ale w sobotę wraca więc na jedną noc tylko.

no to mi sie udzielilo i tez dzis ryczalam

Napisane przez Madzialenka12344321

A teraz najlepsze. Mąz sie uczył a ja poszłam do pokoju małej (bo tam się uczy) popatrzeć na jej ubranka. Wyjmuje moją ulubioną czapeczkę (od koleżanki) a tam taka mała metka z przodu wszyta mało widoczna i srebrna nicią napisane jest "Maja" .... przeznaczenie chyba??

tak tak tak!!! To jest przeznaczenie a Majeczki sa super (zreszta Madziu wiesz jaka jest moja corcia haha)


ale sie dzis uryczalam i ze wzruszenia (telegram Biki) i .........no w jakis dol wlazlam po raz kolejny w tym roku

[zaaaabcia]

Napisane przez Today_Tommorow

Zaaabcia ja myslalm o tym zestawie http://www.mothercare.com/b/34509703...ctions_puff_12

super te meble solidne bardzo ale cena kosmos
jak maly podrosnie to mu kupic

Napisane przez kotekk81

i .........no w jakis dol wlazlam po raz kolejny w tym roku

to ja Cie z tego dolu wyciagam

[Today_Tommorow]

Ok Kochane Moje
Ide zjesc i do lozeczka Ale jutro caly dzien WOLNY Bede leniuchowac do bolu wiec do usyszonka jutro Dobrej nocki

[zaaaabcia]

Napisane przez Today_Tommorow

Ok Kochane Moje
Ide zjesc i do lozeczka Ale jutro caly dzien WOLNY Bede leniuchowac do bolu wiec do usyszonka jutro Dobrej nocki

Milych snow
a ja jutro w pracy od 7-16 ojjj cos czuje ze bede miala duzo do nadrabiania

[blonde_hair]

Napisane przez zaaaabcia

haha a pomysl co sie bedzie dzialo jak dziewczyny przestana pracowac



haha dokladnie bez widzow

dziekuje



Tak chcielibysmy zeby miedzy pierwszym a drugim dzieckiem bylo 2-3latka roznicy [COLOR="Silver"]
trzymam kciuki za plany
Ja bym chciala okolo 5 lat róznicy

Napisane przez Today_Tommorow

Zaaabcia , kazdy wiek ma swoje pliusy , fakt wychowasz dwojke tak naprawde razem co z pewnoscia dobrze, ale bedziesz musiala sie wysilic dwa razy bardziej i NIE BEDZIESZ spala.
Co do roznicy mniejwiecej 4-7 lat (jak ja bym miala) wyszas z jedych pieluch, ciezko sie zdecydowac zeby znow wrocic, ale zawsze wiez ze pierwsze dzico samo sobie radzi, ubierze sie, zje itp KAZDA roznieca ma swoje plusy i minusy kohana.

i tak wlasnie bym chciala, by to pierwsze bylo troche bardziej samodzielne

Napisane przez ilonkaczapela

Kochane, nie mam jak czytać - doczytam jutro, ale napiszę, że serduszko bije! Wszystko ok, tyko na tarczycę coś dostałam

Z usg wyszło 6 tygodni i 5 dni

Napisane przez Bika83

Mnie nie było...... bo..... mam nadzieję, że mnie nie zabijecie mój mąż czytał nasz wątek od momentu kiedy Was poinformowałam o moich II Był wzruszony, ubawiony do łez i w ogóle
Żabciu - jak przeczytał, że w grudniu przyjeżdżacie to powiedział, super, ale musimy toster kupić
Emilka Twój taniec wymiata - prawie sikaliśmy ze śmiechu
W ogóle mój mąz to jest taki, że się bardzo moim życiem interesuje, wie wszystko o moich uczniach, o ich rodzicach i w ogóle, a teraz to już wszysztko wie o Was, jak już którąś kojarzył to pytał na kiedy ma termin itp mam nadzieję że mnie za to nie zabijecie....



Iloneczka kochana super ciekawe co mi za tydzień gin powie?????

superMial troche do czytania

Napisane przez Madzialenka12344321

Ilonka

Natala trzymam kciuki za pracę.

Bika to teraz mąż w 7 niebie

Zabcia czyli kremowe ściany i ciemne meble + motyw zoo??

Mąz wrócił a ja taka zapłakana. Wystraszył się, ze coś się stało. I mnie objął i kazał mówić, a ja już w ogóle sie poryczałam. I mu powiedziałam wszystko co czuję i czułam przez te kilka miesięcy. Mąz się zmartwił i obiecał że po sesji (mam nadzieję po tym weekendzie) będziemy wszystko nadrabiać. No zobaczymy. Wiem, ze nie mogę mieć do niego pretensji o to, ale wziął sobie tyle na głowę na raz, że sam stresowo nie wytrzymuje. A wiadomo jak ktoś nie ma czasu + stres to i na inne rzeczy nie ma się ochoty. Potem poleżeliśmy chwilkę, poprzytulaliśmy małą, usłyszałam mase miłych i ciepłych słów (i sie znowu poryczałam) i mąz musiał wracać do nauki. Bo jutro po pracy jedzie do Olsztyna. Ale w sobotę wraca więc na jedną noc tylko.

fajnie,z e sobie pogadaliscieMinie ten trudny czas, bedzie lepiej

Napisane przez Madzialenka12344321

A teraz najlepsze. Mąz sie uczył a ja poszłam do pokoju małej (bo tam się uczy) popatrzeć na jej ubranka. Wyjmuje moją ulubioną czapeczkę (od koleżanki) a tam taka mała metka z przodu wszyta mało widoczna i srebrna nicią napisane jest "Maja" .... przeznaczenie chyba??

Napisane przez Today_Tommorow

Przyslalyscie mi snieg z Polski, pada u mnie jak nigdy chyba bedzie znow sniezyca sprzed roku ze w 2 godz 10 cm sniegu napadalo

daj troche...u mnie ani grama i chyba tej zimy nie zobacze sniegu w ogole

Ja musze siedziec do 24

Bylam na zebraniu w pracy, wrócilismy, mały zasnał a ja teraz mam 2 godz dla siebie

[CzarnaKawaBuni]

ale mnie dawno nie było Zgłaszam się w nowej części wątku

[kotekk81]

Napisane przez zaaaabcia

to ja Cie z tego dolu wyciagam

dzieki kochanie juz mi lepiej

[Baobabek]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ilonka

Natala trzymam kciuki za pracę.

Bika to teraz mąż w 7 niebie

Zabcia czyli kremowe ściany i ciemne meble + motyw zoo??

Mąz wrócił a ja taka zapłakana. Wystraszył się, ze coś się stało. I mnie objął i kazał mówić, a ja już w ogóle sie poryczałam. I mu powiedziałam wszystko co czuję i czułam przez te kilka miesięcy. Mąz się zmartwił i obiecał że po sesji (mam nadzieję po tym weekendzie) będziemy wszystko nadrabiać. No zobaczymy. Wiem, ze nie mogę mieć do niego pretensji o to, ale wziął sobie tyle na głowę na raz, że sam stresowo nie wytrzymuje. A wiadomo jak ktoś nie ma czasu + stres to i na inne rzeczy nie ma się ochoty. Potem poleżeliśmy chwilkę, poprzytulaliśmy małą, usłyszałam mase miłych i ciepłych słów (i sie znowu poryczałam) i mąz musiał wracać do nauki. Bo jutro po pracy jedzie do Olsztyna. Ale w sobotę wraca więc na jedną noc tylko.

CHYBA HORMONY ZACZYNAJĄ Ci buzować nie stresuj mi się tu i nie płacz

Napisane przez emigra

My nie bedziemy ja nie zbyt fajnie czuje sie w swoim ciele i nie chce tego uczucia uwieczniac ale uwazam, ze to bardzo fajna pamiatka jak ma sie ladny brzuszek



Co do drugiego dziecka... to ja tez juz mysle, ale hm u mnie ciezka to sytuacja. Bo ja bardzo ciezko przechodze te ciaze psychicznie - ciezko mi sie pogodzic z tym ze moje cialo AZ tak sie zmienilo ... bo bylam swiadoma tycia, rozstepow... ale nie w takim stopniu ... bo w rozstepach jestem od polowy lydek po ramiona i waze na dzien dzisiejszy 95 kilo a do konca jeszcze mamy troche .... Z drugiej strony nie mamy tu nikogo procz tesciowej i nie chce zeby Jula byla jedynaczka, chce zeby miala rodzenstwo, wiec pewnie za jakies 4-5 lat zdecydujemy sie na drugie, ale mysle ze nie wczesniej. Chcialabym dojsc do siebie i oddac sie najpierw w calosci Julce, poza tym planujemy z mezem budowe lub kupno domu za 2-3 lata wiec potem tez trzeba bedzie sie ogarnac

też tak początkowo planowaliśmy, ba nawet 7 lat ale wiem, ze nie chciałoby mi się znowu w pieluchy ładować

Napisane przez ilonkaczapela

Kochane, nie mam jak czytać - doczytam jutro, ale napiszę, że serduszko bije! Wszystko ok, tyko na tarczycę coś dostałam

Z usg wyszło 6 tygodni i 5 dni

super, gratuluję i po cichu zazdroszczę

Napisane przez Bika83

Mnie nie było...... bo..... mam nadzieję, że mnie nie zabijecie mój mąż czytał nasz wątek od momentu kiedy Was poinformowałam o moich II Był wzruszony, ubawiony do łez i w ogóle
Żabciu - jak przeczytał, że w grudniu przyjeżdżacie to powiedział, super, ale musimy toster kupić
Emilka Twój taniec wymiata - prawie sikaliśmy ze śmiechu
W ogóle mój mąz to jest taki, że się bardzo moim życiem interesuje, wie wszystko o moich uczniach, o ich rodzicach i w ogóle, a teraz to już wszysztko wie o Was, jak już którąś kojarzył to pytał na kiedy ma termin itp mam nadzieję że mnie za to nie zabijecie....



Iloneczka kochana super ciekawe co mi za tydzień gin powie?????

mój tż też "zna" moje koleżanki z mamusiowego i wiele o nich wie i często pyta co tamu nich a tu Ciebie zdążył poznać
Wiecie, naszła mnie taka myśl wieczorem...z moich koleżanek to tylko jedna najbliższa będzie się cieszyła z mojej ciąży...reszta nie ma dzieci i póki co nie chce mieć, a ja już drugie no i niestety ale stronią od kontaktu ze mną, bo im w głowie imprezki, winka, ploty z pracy, wyjazdy itd., a ja co najwyżej mogę pochwalić się osiągnięciami mojego synka ale ja nie żałuje...szkoda tylko, że tak na prawdę zostałą mi tylko 1 przyjaciółka (też ma dziecko 6 mcy starsze od mojego). Moja siostra też się oburzy, bo ona swoje macierzyństwo traktuje jak karę....a ma taką cudowną córeczkę - rok równo różnicy między moim a jej....ehhhh i też pewnie sie ode mnie odwróci

[a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d]

Dziewczyny, nie będzie mnie przez weekend. Pozdrawiam - i nie piszcie za dużo

[tynkusia]

Napisane przez Baobabek

Wiecie, naszła mnie taka myśl wieczorem...z moich koleżanek to tylko jedna najbliższa będzie się cieszyła z mojej ciąży...reszta nie ma dzieci i póki co nie chce mieć, a ja już drugie no i niestety ale stronią od kontaktu ze mną, bo im w głowie imprezki, winka, ploty z pracy, wyjazdy itd., a ja co najwyżej mogę pochwalić się osiągnięciami mojego synka ale ja nie żałuje...szkoda tylko, że tak na prawdę zostałą mi tylko 1 przyjaciółka (też ma dziecko 6 mcy starsze od mojego). Moja siostra też się oburzy, bo ona swoje macierzyństwo traktuje jak karę....a ma taką cudowną córeczkę - rok równo różnicy między moim a jej....ehhhh i też pewnie sie ode mnie odwróci

Baobabku pamietaj, ze zawsze masz nas ! Tak juz jest , ze niektorym kobietom nie siedzi w glowie mamusiowanie i trzeba sie z tym pogodzic. Szkoda tylko, ze tak jak wspominalas Twoja siostra traktuje macierzynstwo jako kare... Inne matki jako wielki dar i cud Moze jeszcze to kiedys pojmie.
Z moich znajomych rocznikowo, ktore chodzily do szkol zostalo juz 10 mamusiami z czego jedna 2 raz a latek to ja za duzo nie mam Macierzynstwo je zmienilo , ale nie kazda pozostaly imprezki i procenty. Co ciekawsze dziewczyna , ktora zaszla w najmlodszym wieku jest godna podziwu i naleza sie jej oklaski Ukonczyla szkole i zdala egzamin , gdy nie doceniano jej mozliwosci i odradzano wszystko.
A synkiem sie chwal! Bo jest sie kim chwalic!! Ja sie od Ciebie nie odwroce i inne kobitke z pewnoscia tez nie

[Bika83]

Napisane przez Today_Tommorow

Bikus spokojnie, chociaz teraz masz wytlumaczenie. Ale moge Filipa na tydzien feri do ciotki Biki wyslac, chociaz zobaczysz co to obchodzis sie z takim dzieckiem 24h (bo wiem ze Twoi siostrzency juz starsi), on teraz ciekawy, ciagle pyta np ostatnio czemu mama nie ma siusiaka przeciez tata mowil ze siusiu tylko siusiakiem sie robi

Ha ha ha ciekawe co mu mamusia odpowiada na takie pytania

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez kotekk81

ale sie dzis uryczalam i ze wzruszenia (telegram Biki) i .........no w jakis dol wlazlam po raz kolejny w tym roku

No nie moge....... to się trze cieszyć a nie ryczeć coś płaczliwe się zrobiłyśmy, jeszcze chwila i wszystkie, grupowo się poryczymy....

A ten dół to z jakiś konkretynch powodów czy tak sam od siebie???

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez CzarnaKawaBuni

ale mnie dawno nie było Zgłaszam się w nowej części wątku

Witam, witam

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:30 ----------

Napisane przez Baobabek

mój tż też "zna" moje koleżanki z mamusiowego i wiele o nich wie i często pyta co tamu nich a tu Ciebie zdążył poznać
Wiecie, naszła mnie taka myśl wieczorem...z moich koleżanek to tylko jedna najbliższa będzie się cieszyła z mojej ciąży...reszta nie ma dzieci i póki co nie chce mieć, a ja już drugie no i niestety ale stronią od kontaktu ze mną, bo im w głowie imprezki, winka, ploty z pracy, wyjazdy itd., a ja co najwyżej mogę pochwalić się osiągnięciami mojego synka ale ja nie żałuje...szkoda tylko, że tak na prawdę zostałą mi tylko 1 przyjaciółka (też ma dziecko 6 mcy starsze od mojego). Moja siostra też się oburzy, bo ona swoje macierzyństwo traktuje jak karę....a ma taką cudowną córeczkę - rok równo różnicy między moim a jej....ehhhh i też pewnie sie ode mnie odwróci

Baobabek niczym się nie przejmuj, co to za przyjaciele którzy Cię nie rozumieją i nie potrafią się cieszyć Twoim szczęściem??? Ja tam nie mam przyjaciół i dobrze mi fakt mam bardzo bliskich znajomych, kolegów, no ale przyjaciel to dla mnie duże słowo - a odkąd dziwczyna która była moją jedyną i najbliższą przyjaciółką (od podstawówki do liceum - nawet na wakacje razem jeździłyśmy) odbiła mi faceta tóż po naszej wspólnej imprezie na 18stkę ostrożnie używam słowa "przyjaciel"
ZAWSZE MASZ NAS

Baobabku a tak w ogóle to jak Twoje objawy ciążowe??? Są jakieś??? U mnie zupełnie brak czegokolwiek.....

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32202233]Dziewczyny, nie będzie mnie przez weekend. Pozdrawiam - i nie piszcie za dużo [/QUOTE]


Wyjazd czy szkoła???

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Tynkusia a mój mąż jak zobaczył Twoj awatar to padł - powiedział "o Matko, co to jest? Wygląda jak piciszonka (chyba nie muszę Wam mówić co to jest piciszonka ). A potem dodał, podobno tak piciszonka po porodzie wygląda - taka rozklapiocha

[onyks]

Hej kobitkimamy piątek

Napisane przez Bika83

Mnie nie było...... bo..... mam nadzieję, że mnie nie zabijecie mój mąż czytał nasz wątek od momentu kiedy Was poinformowałam o moich II Był wzruszony, ubawiony do łez i w ogóle
Żabciu - jak przeczytał, że w grudniu przyjeżdżacie to powiedział, super, ale musimy toster kupić

No i masz! Nie polecę do Żabci bo tostera nie ma! A miałam jej zabrać

Napisane przez Bika83

Emilka Twój taniec wymiata - prawie sikaliśmy ze śmiechu
W ogóle mój mąz to jest taki, że się bardzo moim życiem interesuje, wie wszystko o moich uczniach, o ich rodzicach i w ogóle, a teraz to już wszysztko wie o Was, jak już którąś kojarzył to pytał na kiedy ma termin itp mam nadzieję że mnie za to nie zabijecie....

Mój też jest wtajemniczony, nawet telegram mu pokazałam


[1=a2fc2be9cd8d1027f8cb90d 936276c49cf807c7d_6559504 24f87d;32202233]Dziewczyny, nie będzie mnie przez weekend. Pozdrawiam - i nie piszcie za dużo [/QUOTE]

Miłego weekendu

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Today, też jestem ciekawa co mamusia odpowiada na takie pytania