Nasze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) VII-VIII.

[iustyna1]

Ja to urodziłam po 4.00 a rano już z komórki na wizażu pisałam . Jedno słowo: UZALEŻNIENIE.

Brumek też z tego co pamiętam, była na bieżąco na porodówce

[telik]

Napisane przez brumek

Tymek też się nagle zrobił do mnie podobny. Na początku był skórą zdartą z męża. Nawet ludzi na ulicy nas zaczepiali i to mówili. A teraz wygląda jak ja w niemowlęctwie. Pokazaliśmy kiedyś teściowi moje zdjęcie jak miałam 5 miesięcy i był pewien że to Tymek.

Szczęściara!!!
u mnie wszyscy mówiąże Johny to 100% mojego Tzta

Napisane przez brumek

1)O, nie wiedziałam że masz brata! Opowiedz coś o nim


2)Biedny Jaś, aż tak na niego podziałało? Poprzednią dawkę też tak odreagowywał, prawda?

3)Pokaż puzzle Może być link, bo jestem ciekawa co to za cudo

hihi mam gagatka, chyba lepiej żebym nic nie pisała
2 on zazwyczaj jest spiący a tym razem był też zmarudzony (prevenarem szczepiliśmy)
3) http://allegro.pl/tessel-mata-edukac...089737436.html
te wszystkie detale są wyciągane

Napisane przez marzena_S

A jednak się zdecydowałaś. Jaki model wybraliście?

Ja też wyglądam jak zombie przez ząbkowanie Hani i będę już uciekać do spania.
Dobranoc!

Brumku, tu są puzzle tej firmy:
http://allegro.pl/listing.php/search...&change_view=1

Twoją opinią się zasugerowałam

[youyou]

Napisane przez 83monia

jeszcze tylko tydzien i wracam do pracy a ja chyba nie chcę jednak... niby nic tam nie robie ale jakos przyzwyczailam sie do tego malego cialka, zapachu malej, obryzganiu marchewka i wciskaniu na sile smoczka od butelki... zmamusiałam, zabijcie

będzie dobrze, już raz to przeszłaś to dacie radę!

Napisane przez iustyna1

Wiecie co, już się nie mogę doczekać, co z tej małej wyrośnie . Codziennie zastanawiam się jaki będzie miała charakter, co będzie lubiła, czy będzie podobna do brata.

Ludzie z otoczenia mówią, że jest bardzo do mnie podobna. Tylko ja chyba nie widzę podobieństwa .

też się często zastanawiam co z tych moich dzieci wyrośnie?

[iustyna1]

Mamad przypomniało mi się za rozmowę z Tż! mocne

[Stronczek27]

Brumka maz na poczatku do nas pisał a pozniej Juz Brumek ( po samym Juz porodzie)

Wiki do Tz podobna. Mam foto jak miał 5 m-cy. Jakby skórę zdarl.

Mamad1 a o czym ta rozmowa? Trzymam jednak kciuki Chociaz nie wiem za co

[brumek]

Napisane przez marzena_S

Brumku, tu są puzzle tej firmy:
http://allegro.pl/listing.php/search...&change_view=1

Dzięki i dobranoc

Napisane przez iustyna1

Ja to urodziłam po 4.00 a rano już z komórki na wizażu pisałam . Jedno słowo: UZALEŻNIENIE.

Brumek też z tego co pamiętam, była na bieżąco na porodówce

Nooo relacje zdawałam jeszcze przy prawie pełnym rozwarciu I tuż po wyjściu Tymka też. Ale to mąż pisał w moim imieniu, bo ręce miałam zajęte
Ale ja nie jestem uzależniona. W każdej chwili mogłabym przestać tu pisać, jeśli bym zechciała! Naprawdę!!!

Napisane przez telik

Szczęściara!!!
u mnie wszyscy mówiąże Johny to 100% mojego Tzta

Ja też to widzę
Ale u nas tak się niedawno zmieniło. A to znaczy że ma w sobie i trochę po mnie i trochę po tatusiu. To u Jaśka może też się trochę Ciebie skrywa i wylezie w odpowiednim momencie A oczy po kim ma? W sensie kolor?

Napisane przez telik

hihi mam gagatka, chyba lepiej żebym nic nie pisała
2 on zazwyczaj jest spiący a tym razem był też zmarudzony (prevenarem szczepiliśmy)
3) http://allegro.pl/tessel-mata-edukac...089737436.html
te wszystkie detale są wyciągane

Aaa, te! Widziałam, oglądałam, podziwiałam
A bratem mnie teraz zaciekawiłaś na całego A powiedz chociaż czy blisko ze sobą jesteście, czy nie bardzo. Taka duża różnica wieku (oczywiście nie wypominam Ci latek ) chyba utrudnia wzajemne kontakty?

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Napisane przez Stronczek27

Brumka maz na poczatku do nas pisał a pozniej Juz Brumek ( po samym Juz porodzie)

O popatrz, czyli na odwrót niż ja zapamiętałam Ale masz pamięć!

[Stronczek27]

Brumka poród był wydarzeniem na całym watku naszym. Wiele osób na Tymcia czekało
I chyba Cos zle napisałam ( w sensie co innego miałam na mysli a co innego wyszło). Pan Brumek pisał do nas zaraz po porodzie. Przekazał dobre wieści, a Wczesniej i pozniej Juz Brumek sama pisalas. Ooooo wyslowilam sie w koncu

Aaaaaaa i jakoś cieżko mi uwierzyć ze łatwo by Ci przyszło z nas zrezygnować. Naprawde

[telik]

Napisane przez brumek

1)Ale ja nie jestem uzależniona. W każdej chwili mogłabym przestać tu pisać, jeśli bym zechciała! Naprawdę!!!


Ja też to widzę
2)Ale u nas tak się niedawno zmieniło. A to znaczy że ma w sobie i trochę po mnie i trochę po tatusiu. To u Jaśka może też się trochę Ciebie skrywa i wylezie w odpowiednim momencie A oczy po kim ma? W sensie kolor?


Aaa, te! Widziałam, oglądałam, podziwiałam
3)A bratem mnie teraz zaciekawiłaś na całego A powiedz chociaż czy blisko ze sobą jesteście, czy nie bardzo. Taka duża różnica wieku (oczywiście nie wypominam Ci latek ) chyba utrudnia wzajemne kontakty?

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------


O popatrz, czyli na odwrót niż ja zapamiętałam Ale masz pamięć!

1):hahaha :
2) hmm mi od razu oczka Tymkowe były brumkowe, oczy mamy z Tztem takie same zielono brązowe, a Jasiowy dopierozaczynają się zmieniać
3) wiesz Brumeczku to temat rzeka te nasze stosunki
Ja go niemal wychowywałam wiec bardziej mu matkuje niż jestem przyjacielem
i strasznie mnie irytują jego wybryki, bardzo sie o niego boję
reasumując Kocham go i nie lubie

[Naataaszkaa]

Napisane przez agni82

Zaległe sto lat wszystkim dzieciaczkom. my jutro kończymy 6 miesięcy. nie macie wrażenia że ten czas po prostu ma prędkość światła???Tak nie dawno mierzyłyśmy brzuszki, byłyśmy zżyte z sedesami(i tu chyba zwłaszcza Brumek), potem dzieciaczki wyskakiwały jeden po drugim, a teraz odkrywamy ich osobowości. jak niesamowicie rózne są, a tak samo bardzo kochane
...ale mnie na refleksje wzięło

za skończone miesiące

Napisane przez patik87

Dziewczyny jak smażycie rybę to obtaczacie tylko w mące ew. przyprawa o ryb i sru na patelnię czy macie jakąś specjalną manierkę czy jak?

Ja robię albo jajko + bułka tarta albo w cieście naleśnikowym - dla mnie druga wersja to pychota!

Napisane przez agni82

aaaa i emil ma płacz jak te nazgule z władcy pierścieniserio. Przerażające

Aż sobie wklepałam w youtuba jak to brzmi.. faktycznie przerażające

Napisane przez eveewe

My jutro tez konczymy 6 miesiecy

Moj tata zostal dzis na godzinke z Marysia, mowie mu zjadla, przewinieta, jakby jej sie chcialo pic woda jest w termosie, na 100 ml wody dajesz lyzeczke herbatki. Przychodze dziecko spi i mowi ze wypila herbatke i padla. No spoko ide do kuchni patrze na butelke od herbatki biala wolam go pytam robiles herbatke, tak - a co wsypales, no to i palcem pokazuje puszke z mlekiem ja mowie to mlekoa ten o kurna musze sie nauczyc co i jak bo jak ja bede z nia zostawal, ale grunt ze wypila

Co do taty -

Napisane przez Lili 83

a pływają Ci jakieś męty?

Które mają te stojaki interaktywne? Kurcze nie wiem jak to się nazywa...chyba Playskool...

Ja robię na zwykłej kranówie przegotowanej i nic mi nie pływa...

A stojak mam taki jak wklejała dziubek.. kiedyś się Hania chętnie bawiła ale po jakimś czasie nie używania gdy jej znowu włączyłam rozwyła się z przerażenia.. i teraz stoi i zbiera kurz

Napisane przez Lili 83

Już po operacji, ciocię wybudzili i póki co jest w porządku...
Dzięki, że pytasz

Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie.. a można wiedzieć co jej się stało, że taką operację musiała mieć?

Napisane przez SweetAngel1984

Czy wasze dzieci też kręcą sie w kolko na brzuchu i przemieszczaja na brzuchu poi dywanie????
[/I]

O tak i wkurza się, że dalej nie potrafi

Napisane przez Lili 83

Jestem załamana. Mam mega doła.
Sytuacja u rodziców (głównie chodzi mi o mojego prawie osiemnastoletniego brata) mnie przerasta...

Idę spać.

Dobranoc

Ojej.. a cos się stało?

Napisane przez 83monia

... nie!!!! potem pachną fiołkami!!! a jeszcze dziecie rozochocone swoimi kupowymi osiągami zawoła znad nocnika "mamo, zobacz, zrobiłem literke S" i trzeba iść zobaczyć, czasem naprawde z bliska bo nei wierzy że widzimy...
(udziela mi sie głupie poczucie humoru z tego bloga o bachorach - tez nie lubie tego okreslenia ale humorek babka ma dobry. ogolnie wole felietony magdy mnutor i talki na gazeta.pl)

Ufff nadrobiłam Was po łebkach bo tyle napisałyście.. u nas byli znajomi i dopiero poszli.. wypiłam 2 piwka i w ogóle nie chce mi się spać

Hania coś się wierci, popłakuje.. nie wiem co jej dzisiaj jest.. mam nadzieję, że nie wiąże się to ze zmianą mleka.. Chyba ciężka noc mi się szykuje..

Zablokowali mi konto na allegro zapomniałam zapłacić 24zł a niech to diabli..

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Brumka poród był wydarzeniem na całym watku naszym. Wiele osób na Tymcia czekało
I chyba Cos zle napisałam ( w sensie co innego miałam na mysli a co innego wyszło). Pan Brumek pisał do nas zaraz po porodzie. Przekazał dobre wieści, a Wczesniej i pozniej Juz Brumek sama pisalas. Ooooo wyslowilam sie w koncu

Aaaaaaa i jakoś cieżko mi uwierzyć ze łatwo by Ci przyszło z nas zrezygnować. Naprawde

Haha, a jakim dla mnie był wydarzeniem!

Napisane przez telik

2) hmm mi od razu oczka Tymkowe były brumkowe, oczy mamy z Tztem takie same zielono brązowe, a Jasiowy dopierozaczynają się zmieniać
3) wiesz Brumeczku to temat rzeka te nasze stosunki
Ja go niemal wychowywałam wiec bardziej mu matkuje niż jestem przyjacielem
i strasznie mnie irytują jego wybryki, bardzo sie o niego boję
reasumując Kocham go i nie lubie

2) Nam się oczy wybarwiły już po miesiącu, ale to było wyjątkowo szybko. Nawet pediatra sie dziwiła, że jakiś wybryk natury
3) To faktycznie całkiem jak matka nastolatka

Napisane przez Naataaszkaa

Zablokowali mi konto na allegro zapomniałam zapłacić 24zł a niech to diabli..

A to teraz wystarczy że zapłacisz i odblokują?

[Naataaszkaa]

Napisane przez brumek

A to teraz wystarczy że zapłacisz i odblokują?

Dokładnie tak

[Natka_]

Jakoś wypadłam z wizażowego rytmu i nie potrafię się spowrotem wstrzelić

[Naataaszkaa]

Matko o tej porze to mnie tu jeszcze nie było lecę spać.. Hania "niby" śpi w łóżeczku, Tż zasnął na kanapie.. pora i mi się zbierać... 00:19 - szooook

Dobranoc

[brumek]

Napisane przez Natka_

Jakoś wypadłam z wizażowego rytmu i nie potrafię się spowrotem wstrzelić

Co Ty opowiadasz?!?

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:50 ----------

No dobra, a ja znowu zaczynam swoje sto pytań do... Dziś o jedzonku. Ponieważ Tymek niebezpiecznie zbliża się do 7. miesiąca, zaczynam powoli myśleć o tym co, kiedy i jak mu podawać. Poczytałam trochę o tych wszystkich kaszkach i zupkach (co dla większości Was jest oczywistością już, a dla mnie czarną magią ), ale cały czas pociąga mnie BLW. Nie jako ortodoksyjne wariactwo, że tylko to i żadnych papek, ale jako coś pół na pół (a może nawet 3/4 na 1/4 na korzyść jedzenia łapkami w tych pierwszych tygodniach ) z zupkami... Czy któraś z Was tak robi? Daje dziecku po prostu kawałki banana, warzyw, mięcha nawet, a nie przeciery? Aaniu, wydaje mi się że Ty nie dajesz żadnych papek, tak? Opiszesz co i jak jecie?

Dziękuję za uwagę

[agni82]

Napisane przez Natka_

Jakoś wypadłam z wizażowego rytmu i nie potrafię się spowrotem wstrzelić

no, ja też

Napisane przez zanetaa88

Sweet u mnie przekręca się po całym salonie. Nawet dvd sobie włączy

wow.uczyłaś ją tego? ja to postaram sie w pierwszej kolejności nauczyć go odnoszenia naczyń do kuchni

Napisane przez Lili 83

Jestem załamana. Mam mega doła.
Sytuacja u rodziców (głównie chodzi mi o mojego prawie osiemnastoletniego brata) mnie przerasta...

Idę spać.

Dobranoc

a co to sie stało? mam nadzieję zedziś juz będzie lepiej

Napisane przez Scio

Ale mam juz pierwszą piątke

prymus

Napisane przez aania_20

A, wiem co miałam pisać
Dziś nie było mnie w ciągu dnia więc mama była z Adasiem. Mleko jako tako zjadł, ale potem pora obiadu - mama chciała mu dać jarzyny z rybą, a ten - usta zaciśnięte, kręcił głową, łyżeczkę jej wytrącał przy każdej próbie zbliżenia i tylko słyszała "mammmma, mama" . A ja przyjechałam, zjadł bez problemu

niesamowite. jasno dał do zrozumienia kto go powinien nakarmic

Napisane przez 83monia

... nie!!!! potem pachną fiołkami!!! a jeszcze dziecie rozochocone swoimi kupowymi osiągami zawoła znad nocnika "mamo, zobacz, zrobiłem literke S" i trzeba iść zobaczyć, czasem naprawde z bliska bo nei wierzy że widzimy...
(udziela mi sie głupie poczucie humoru z tego bloga o bachorach - tez nie lubie tego okreslenia ale humorek babka ma dobry. ogolnie wole felietony magdy mnutor i talki na gazeta.pl)

dzieki Monia, jak nie wyczuję fiołków, a np. konwalię to składam reklamacje

A dziś w nocy T. go przwijał, ale miałam ubaw. bo Emil strezlił wielką mega zapachową kupę. a jego aż odrzuciło. pewnie teraz znajdzie sobie jakies zajecie w weekendy żeby nie zmieniać pieluch

Napisane przez 83monia

tak, kreci sie jak zegarek ale przemieszcza sie tylko w tył

no i u mnie tak na raka się posuwa

Napisane przez 83monia

jeszcze tylko tydzien i wracam do pracy a ja chyba nie chcę jednak... niby nic tam nie robie ale jakos przyzwyczailam sie do tego malego cialka, zapachu malej, obryzganiu marchewka i wciskaniu na sile smoczka od butelki... zmamusiałam, zabijcie

wiesz że ja też się przyzwyczaiłam i nawet nie chce mi się pracy szukać jeszcze. może uda mi się znaleźć pracę, gdzie będę mogła pracować z domu, albo zacznę pisać jakąś powieść, ewentualnie wrócę do planu A - będę się doktoryzować.. nie mogę się zdecydować bo chciałabym wszystko, i oczywiście najlepiej żeby Emil był tuż obok

Napisane przez eveewe

ahmmnie odeszly wody o polnocy, bez skurczy bez niczego zabrali mnie na dol, a urodzilam o 6.15Zabrali mnie na dol bo moja panna 8 sierpnia, po mamusinym sobotnim (6 sierpnia) wyskoku na wesele przyjaciolki

podoba mi się twój opis.

Napisane przez jacieeeee

Alibany, Agni to nie tylko mój teść taki oszołom

nie tylko nie tylko. ale wytarcie dziecku buzi chusteczkami do mebli
mnie kiedyś dziadek tak czyścił pod kościołem, bo stwierdził że brudna jestem na buzi. i napluł na swoja chusteczkę i tarł mi policzek i tarł. aż w końcu pytam go: gdzie jest ten brud, a on mi palcem pokazuje tam gdzie od urodzenia mam plamkę

a tak w ogóle to dzień dobry weekendowo. dzis będę miała dwie godziny dla siebie, bo T. zabiera Emila na zabawy dla tatusiów i dzieci


A poza tym Hania, Marysia i Natan Sto lat- dziś kończycie pół roczku!!!!

[aania_20]

dzien dobry moje dziecko zaspało przed chwilą dopiero się obudził, więc leży teraz z tatą a mamusia zbiera się do pracy (przy kawie i wizażu)

Napisane przez 83monia

... nie!!!! potem pachną fiołkami!!! a jeszcze dziecie rozochocone swoimi kupowymi osiągami zawoła znad nocnika "mamo, zobacz, zrobiłem literke S" i trzeba iść zobaczyć, czasem naprawde z bliska bo nei wierzy że widzimy...

Napisane przez 83monia

jeszcze tylko tydzien i wracam do pracy a ja chyba nie chcę jednak... niby nic tam nie robie ale jakos przyzwyczailam sie do tego malego cialka, zapachu malej, obryzganiu marchewka i wciskaniu na sile smoczka od butelki... zmamusiałam, zabijcie

nie będziemy zabijać, będzie dobrze

Beata, ja mam taki nawilżacz: http://allegro.pl/nawilzacz-powietrz...098834185.html
TŻ niedawno kupił, fajnie się spisuje, i działa jak słaba nocna lampka, takie w sam raz światełko

Napisane przez iustyna1

fajny ten Twój syn, ale to już wiesz . A jaki uparty

to pogrubione - to po tatusiu! I tego będę się trzymać

Napisane przez telik

u nas była ciężka noc po szczepieniu wiec jestem zombie(i zamiast isc odespać biegne na wizaż)
dziś Jaś kontynuował marudnictwo
ale pod wieczór odzyskał formę

dzięki
Biedny Jaś.... mam nadzieję że dziś lepiej..

Napisane przez marzena_S

Oj każda była inna i jedyna w swoim rodzaju. Jeśli będziesz się nudzić możesz odnaleźć nasz stary wątek z poczekalni i poczytać sobie co się działo w lipcu/sierpniu.

tyle czasu to chyba na emeryturze jak takie płodne byłyśmy

Napisane przez iustyna1

Ja to urodziłam po 4.00 a rano już z komórki na wizażu pisałam . Jedno słowo: UZALEŻNIENIE.

Brumek też z tego co pamiętam, była na bieżąco na porodówce

to ja dopiero na drugi dzień, opóźnienie jak nie wiem

Napisane przez brumek

Ale ja nie jestem uzależniona. W każdej chwili mogłabym przestać tu pisać, jeśli bym zechciała! Naprawdę!!!

a świstak siedzi i zawija

Napisane przez Naataaszkaa

Zablokowali mi konto na allegro zapomniałam zapłacić 24zł a niech to diabli..

o...a na długo taka blokada?

Napisane przez brumek

Haha, a jakim dla mnie był wydarzeniem!

nie wiem czy nie większym dla nas

Napisane przez brumek

No dobra, a ja znowu zaczynam swoje sto pytań do... Dziś o jedzonku. Ponieważ Tymek niebezpiecznie zbliża się do 7. miesiąca, zaczynam powoli myśleć o tym co, kiedy i jak mu podawać. Poczytałam trochę o tych wszystkich kaszkach i zupkach (co dla większości Was jest oczywistością już, a dla mnie czarną magią ), ale cały czas pociąga mnie BLW. Nie jako ortodoksyjne wariactwo, że tylko to i żadnych papek, ale jako coś pół na pół (a może nawet 3/4 na 1/4 na korzyść jedzenia łapkami w tych pierwszych tygodniach ) z zupkami... Czy któraś z Was tak robi? Daje dziecku po prostu kawałki banana, warzyw, mięcha nawet, a nie przeciery? Aaniu, wydaje mi się że Ty nie dajesz żadnych papek, tak? Opiszesz co i jak jecie?

w wielkim skrócie, bo zaraz wychodzę niestety...
Od początku Adaś nie dostaje gładkich papek. Jeśli go karmię, to jarzynki (same, z mięsem czy rybką) rozdrobnione częściowo - tzn tylko na mniejsze kawałeczki. Czasem po prostu podniecione widelcem. Owoce też jeśli łyżeczką, to kawałeczki. A sam łapką większe - marchewka, ziemniak, kawałek chleba banan czy jabłko - takie które sobie sam utrzyma. Choć ostatnio pakuje łapki do miski i jarzynki też wybiera
Nie umiem tak na szybko opisać, ale pytaj

[Naataaszkaa]

Napisane przez aania_20

o...a na długo taka blokada?

Jak zapłacę to odblokują..


Dzień dobry

Noc fatalna.. położyłam się koło 1.. Hania co chwila stękała.. o 5 był płacz więc wzięłam ją do siebie i jako tako pospałyśmy do 7.. nie wiem jak się nazywam, nie wiem co jej jest.. w ogóle jakaś taka ciepła mi się wydaje a nie mogę znaleźć termometru niebyt fajnie zapowiada mi się ta sobota..

Cały czas mi się wydaje, że coś robię nie tak z tą zmianą mleka.. i przez to ona się męczy.. sama już nie wiem..

Trzeba iść po porządny kubek kawy.. kto mi umyje głowę?

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Jeśli Hania ma 37,8 stopni to powinnam się już martwić?

[SweetAngel1984]

Napisane przez eveewe

zapraszam

przeslij po kabelku bo z domu sie nie rusze nie mam z kim Igorzastego zostawić

Napisane przez zanetaa88

Sweet u mnie przekręca się po całym salonie. Nawet dvd sobie włączy

wie co dobre

Napisane przez 83monia

jeszcze tylko tydzien i wracam do pracy a ja chyba nie chcę jednak... niby nic tam nie robie ale jakos przyzwyczailam sie do tego malego cialka, zapachu malej, obryzganiu marchewka i wciskaniu na sile smoczka od butelki... zmamusiałam, zabijcie

ja chyab tez bo nie mam zamiaru do niej wracac

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez Naataaszkaa

Jeśli Hania ma 37,8 stopni to powinnam się już martwić?

ja sie martwilam juz jak Igor mial 37,5 stopnia.... i okazało sie za to 3 dniowka......

masz w domu jakis Panadol albo Nurofen???? Cos zbijającego gorączke??? Bo do learza to chyab dopiero w poniedzialek jak nie przejdzie???
Jak nic nie masz to kup cos w aptece na wszelki wypadek bo jak bedzie miec 38 to tza zbijac czyms


Dziendobry.....

My od 7 na nogach juz po sniadaniu myciu i tp.
Igor urzeduje na dywanie pewnie niedlugo bedzie drzemał

Usypianie - kurcze tak czytam i czytam ze macie takie problemy z usypianiem....
U nas jest tak ze jak widze ze Igorzasty daje sygnały ze jest śpiący to biore go wsadzam do lozeczka ,przykrywam kocykiem i sam zasypia. W nocy budzi sie albo pije albo je i wkladam do lozeczka i odrazu zasypia.
Czasem jak jest przemeczony i ma problem z zasnieciem wlaczam mu suszarke a jak nie ma mozliwosci to klade go na nasze lozko kocyk i klade sie obok marudzi marudzi ale ja sie nicnei odzywam udaje ze spie noi zasypia do ok. 10 min nie dluzej. Dlatego dla mnie takie problemy nei sa znane

[eveewe]

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych półroczniaków - mojej Marysi, a także Hani, Emila i Natana!!!!!!!!

A także wszystkiego naj dla Filipa za siedmiomiesięcznicę!!!!!!

[SweetAngel1984]

Dołączam sie do życzeń dla dzisiejszych solenizantów : roza:

[wodaqua]

Hejka!

[eveewe]

Dzien Dobry!!!!

Napisane przez marzena_S

Chyba stwierdziła, że nudno tu o tej porze,bo poszła dalej spać.


Oj każda była inna i jedyna w swoim rodzaju. Jeśli będziesz się nudzić możesz odnaleźć nasz stary wątek z poczekalni i poczytać sobie co się działo w lipcu/sierpniu.


1. Brrr, dobrze że to już za Wami.
2. Weź Zuzę na ręce i stań przed lustrem- przecież to Twój klon jak u Patik.

Mialam taki przeblysk, ale jakbysmy sie zzyly od pocztaku byloby inaczej, ale kiedys jak nie bede mogla spac w nocy zajrze

Napisane przez Stronczek27

Możesz odgrzebac stare wątki i znajdziesz
Edit: doczytalam ze Juz Marzenka tak samo poradziła he he

Dziekuje

Napisane przez Stronczek27

Brumka poród był wydarzeniem na całym watku naszym. Wiele osób na Tymcia czekało
I chyba Cos zle napisałam ( w sensie co innego miałam na mysli a co innego wyszło). Pan Brumek pisał do nas zaraz po porodzie. Przekazał dobre wieści, a Wczesniej i pozniej Juz Brumek sama pisalas. Ooooo wyslowilam sie w koncu

Aaaaaaa i jakoś cieżko mi uwierzyć ze łatwo by Ci przyszło z nas zrezygnować. Naprawde

Powiadacie ze takie wydarzenieto chyba odgrzebe ten watek

Dziekujemy za zyczonka dla Marysi
agni
SweetAngel zapraszam z Igorzastym inaczej nie wpuszcze do domu

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez wodaqua

Hejka!

hej

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez iustyna1

Ja to urodziłam po 4.00 a rano już z komórki na wizażu pisałam . Jedno słowo: UZALEŻNIENIE.

Brumek też z tego co pamiętam, była na bieżąco na porodówce

ha ha ha widze ze nie tylko ja uzalezniona, ja z komorki tylko sms wysylalam i mms (nie mialam wtedy dostepu do internetu na moim staruszku)a pozniej rachunek 500 zl bo z UK bylam na telefoni

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Prosze o pomoc!!!! >KLIK< jest taka oferta, dopiero wyszla i za 14 h sie konczy. Moj tata chce kupic okulary, nie sa mu potrzebne jakies superowe oprawki i mysle ze w kwocie 300 zl by sie zmiescil jak myslicie kupic mu ten kupon?

[karolinee1983]

Dzień dobry my od 5.40 na nogach w kogo ona się wdała?!?!? Chyba nie we mnie i tża bo my śpiochy

a teraz walnęła sobie drzemkę po cycu - zasnęła na boczku, ale przewróciła się na brzuch i pierwszy raz w życiu śpi na brzuchu

Napisane przez agni82

Apropo kup - czy one tak już będą śmierdziały??????:confuse d:

Moja dziś walnęła taką koopę, że aż mnie ścięło to była jedna wielka plastelinowo-bobkowa koloru pomarańczowego... Starch się bać co to będzie później, jak wprowadzimy coś innego niż marchewkę

Napisane przez eveewe

My jutro tez konczymy 6 miesiecy

Wszystkiego najlepszego dla Marysi z okazji 6. miesięcy!!!

Napisane przez Lili 83

Które mają te stojaki interaktywne? Kurcze nie wiem jak to się nazywa...chyba Playskool...

Ja mam

Napisane przez brumek

W filozoficzny nastrój wpadłaś Też niedawno myślałam sobie i tym, że uwielbiałam być w ciąży (poza tymi kilkoma godzinami każde wieczora, kiedy wymiotowałam ) i delektowałąm się tym stanem, ale teraz jest milion razy lepiej

Ja też ostatnio wspominałam czasy ciąży... To był dla mnie magiczny czas... Te kopniaczki, oczekiwanie na kogoś, kogo się jeszcze nie zna, zastanawianie się, jaki będzie itp. no, ale teraz oczywiście jest o niebo lepiej

Napisane przez SweetAngel1984

Czy wasze dzieci też kręcą sie w kolko na brzuchu i przemieszczaja na brzuchu poi dywanie????

Póki nie pełza, to to jej jedyny sposób, żeby się przyjrzeć otoczeniu ze wszystkich stron

Napisane przez CookieMonsters

Czesc Dziewuszki
Nawet nie bede porywac sie na nadrabianie, nie mam szans. Zanidbałam wizaz, ale kompltni nie mam jak, choc czasu mi nie brakuje.
Zuzia ma sie swietnie. Dosyc swobodnie raczkuje, sama siada, podnosi si na nozki. I śpi cala noc sama w lozczku, tylko odkladam ja juz jak zasnie. Niestety ciagle jest wysypana i uczulona, w zasadzie bez obaw moge dac jj tylko dynie i jablko. I jst klopot z lekarzem dla niej, a konkretnie z mlekiem. Nikt nie chce wypisac recepty bez zaswiadczenia od alergologa. Musze z nia isc.
A ogolnie jest mi tu fatalnie, do dupy i po ch**u. Nic si tu nie uklada, Matka Marcina jst straszna, dobrze wszystkie mowicie, ze dobra babcia to taka na odlglosc.

Hej! dla zdolnej Zuzi... Ale szkoda, że tam tak doopowato jet

Napisane przez CarmelaSoprano

Ja miałam, ale już sprzedałam. Ta muzyka mnie dobijała

To fakt - te melodie są katastrofalne, dlatego u nas za często ten przyrząd nie jest włączany

[Vaniliova11]

Heloł

Podpinam sie pod wypowiedź Jacieee no mercy dla kobiet pracujących !!!!!!

Wieczorami nadrabiam ale jestem tak zmęczona że padam twarzą na pysk i nie odpisuje

U nas ok Krystek turla sie jak szalony zębów brak , nistety ma katar i kaszel

Dzisiaj śnił mi sie Domek Natki że już chodził a ja powiedzialam że Krystek tylko dzień młodszy a tylko leży

Sweet ja wyprałam Krystkowi bodziak w naszym proszku i nic mu nie było więc tylko skończymy lovele i przechodzimy na nasz proszek i płyn sensitive

Nie pamiętam co jeszcze komu pisać

Miłego wekendu szczegolnie dla Jacieee Pieleszki Kajool Aani Telika mam nadzieje że wolnego

Dla wszystkich solenizantow

Dziubek jade dziś do Ikea

Dobra jeszcze trzeba nadrobić wczorajszy wieczór

[Oliweczka1985]

Napisane przez CookieMonsters

Czesc Dziewuszki
Nawet nie bede porywac sie na nadrabianie, nie mam szans. Zanidbałam wizaz, ale kompltni nie mam jak, choc czasu mi nie brakuje.
Zuzia ma sie swietnie. Dosyc swobodnie raczkuje, sama siada, podnosi si na nozki. I śpi cala noc sama w lozczku, tylko odkladam ja juz jak zasnie. Niestety ciagle jest wysypana i uczulona, w zasadzie bez obaw moge dac jj tylko dynie i jablko. I jst klopot z lekarzem dla niej, a konkretnie z mlekiem. Nikt nie chce wypisac recepty bez zaswiadczenia od alergologa. Musze z nia isc.
A ogolnie jest mi tu fatalnie, do dupy i po ch**u. Nic si tu nie uklada, Matka Marcina jst straszna, dobrze wszystkie mowicie, ze dobra babcia to taka na odlglosc.

Martwiłam sie o Ciebie kobieto!!!! Zwłaszcza po tym, co napisałaś w K.

Napisane przez eveewe

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych półroczniaków - mojej Marysi, a także Hani, Emila i Natana!!!!!!!!

A także wszystkiego naj dla Filipa za siedmiomiesięcznicę!!!!!!

DOŁĄCZAM SIĘ DO ŻYCZEŃ.

Dzień Dobry i do zobaczenia ,,potem" ide wymienic mojej ksieżniczke pampka, umalowac się, potem spróbuję dobudzic meża( po nocce jest) i skoczę na małe zakupki.
MIŁEGO DNIA KOCHANE.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Napisane przez Vaniliova11

Heloł

Podpinam sie pod wypowiedź Jacieee no mercy dla kobiet pracujących !!!!!!

Wieczorami nadrabiam ale jestem tak zmęczona że padam twarzą na pysk i nie odpisuje

no właśnie-dawno Cię nie było

[Naataaszkaa]

Napisane przez SweetAngel1984

ja sie martwilam juz jak Igor mial 37,5 stopnia.... i okazało sie za to 3 dniowka......

masz w domu jakis Panadol albo Nurofen???? Cos zbijającego gorączke??? Bo do learza to chyab dopiero w poniedzialek jak nie przejdzie???
Jak nic nie masz to kup cos w aptece na wszelki wypadek bo jak bedzie miec 38 to tza zbijac czyms

No i znalazłam winowajcę!! Wychodzi górna jedynka masakra, to już 4 ząb.. nie za szybko?

Mam paracetamol w syropie.. dałam, zdrzemnęła się i gorączka spadła..

Napisane przez eveewe

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych półroczniaków - mojej Marysi, a także Hani, Emila i Natana!!!!!!!!

A także wszystkiego naj dla Filipa za siedmiomiesięcznicę!!!!!!

Dołączam się do życzeń.. Wszystkiego najlepszego

[karolinee1983]

Napisane przez zanetaa88

Sweet u mnie przekręca się po całym salonie. Nawet dvd sobie włączy

Ooo proszę, jaka fanka elektroniki

Napisane przez Scio

Ale mam juz pierwszą piątke

klask i:

Napisane przez aania_20

mama chciała mu dać jarzyny z rybą, a ten - usta zaciśnięte, kręcił głową, łyżeczkę jej wytrącał przy każdej próbie zbliżenia i tylko słyszała "mammmma, mama" . A ja przyjechałam, zjadł bez problemu

No chciał po prostu, żeby mamusia go nakarmiła

Napisane przez marzena_S

Hania jutro będzie świętować z Marysią i Emilem, bo też kończy 6 miesięcy, a ja się zastanawiam kiedy to zleciało?

Sto lat dla:

Hani
Emila
Natana
Filipa

Napisane przez Natka_

Jakoś wypadłam z wizażowego rytmu i nie potrafię się spowrotem wstrzelić

Wiem, co czujesz ciężko się jest wbić ponownie, jak się było tylko z doskoku ostatnio. Przerabiałam to samo ale wkręcisz się

Napisane przez Naataaszkaa

Jeśli Hania ma 37,8 stopni to powinnam się już martwić?

Myślę, że jeszcze nie... Jak będzie miała powyżej 38 to zbijaj

[patik87]

Napisane przez Lili 83

Jestem załamana. Mam mega doła.
Sytuacja u rodziców (głównie chodzi mi o mojego prawie osiemnastoletniego brata) mnie przerasta...

co się dzieje? co przeskrobał/ mam nadzieje że to nic poważnego?

Napisane przez 83monia

... nie!!!! potem pachną fiołkami!!! a jeszcze dziecie rozochocone swoimi kupowymi osiągami zawoła znad nocnika "mamo, zobacz, zrobiłem literke S" i trzeba iść zobaczyć, czasem naprawde z bliska bo nei wierzy że widzimy...
(udziela mi sie głupie poczucie humoru z tego bloga o bachorach - tez nie lubie tego okreslenia ale humorek babka ma dobry. ogolnie wole felietony magdy mnutor i talki na gazeta.pl)

Napisane przez 83monia

jeszcze tylko tydzien i wracam do pracy a ja chyba nie chcę jednak... niby nic tam nie robie ale jakos przyzwyczailam sie do tego malego cialka, zapachu malej, obryzganiu marchewka i wciskaniu na sile smoczka od butelki... zmamusiałam, zabijcie

Napisane przez agni82

mnie kiedyś dziadek tak czyścił pod kościołem, bo stwierdził że brudna jestem na buzi. i napluł na swoja chusteczkę i tarł mi policzek i tarł. aż w końcu pytam go: gdzie jest ten brud, a on mi palcem pokazuje tam gdzie od urodzenia mam plamkę

a tak w ogóle to dzień dobry weekendowo. dzis będę miała dwie godziny dla siebie, bo T. zabiera Emila na zabawy dla tatusiów i dzieci

a z tą powieścią to poważnie mówisz?

Nataszka na mnie też czeka zaległość do zapłacenia z allego. 35 zł- zdziwiłam się że aż tyle/
Właśnie podczytałam że gorączka od zębów? idą jak burza.
U mnie noc też do kitu, na noc dałam jej nurofen a nadal było to samo co zwykle. I jadła co 3h.
Te zęby, którymi się chwaliłam, to tak naprawdę kreseczki które jeszcze nie wylazły ponad dziąsła

Najlepszego dla dzisiejszych solenizantów, a trochę ich jest

[Madziulka_17]

Napisane przez Lili 83

Bo zastanawiam się nad kupnem. Radka zaczęło wszystko interesować, łapki wyciąga i zastanawiam się nad kupnem.
Dacie linki do tych które Wy macie?
Zadowolone jesteście?

Madziulka chyba chodzi mi o przyrządy gimnastyczne

Lili ja mam przyrząd gimnastyczny playskool i nie polecam
Na początku Szymon zupełnie nim się nie interesował, a teraz - w pozycji na brzuchu podciąga się za ' laleczki ' i obrywa lusterkiem w czoło, a w pozycji na pleckach kopie w te ramionka i już kilka razy ten przyrząd przewrócił. U Nas już i mata i ten przyrząd jest albo do schowania albo do sprzedania

Napisane przez SweetAngel1984

Czy wasze dzieci też kręcą sie w kolko na brzuchu i przemieszczaja na brzuchu poi dywanie????

O tak!

Napisane przez Lili 83

Myślę poważnie o tym:
http://allegro.pl/muzyczne-centrum-a...052811933.html

Fajny

Napisane przez eveewe

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych półroczniaków - mojej Marysi, a także Hani, Emila i Natana!!!!!!!!

A także wszystkiego naj dla Filipa za siedmiomiesięcznicę!!!!!!

Dołączam się do życzeń

Dzień dobry sobotnio

[jacieeeee]

Napisane przez Vaniliova11

Miłego wekendu szczegolnie dla Jacieee Pieleszki Kajool Aani Telika mam nadzieje że wolnego

Ja niestety w pracy I jeszcze jakiś wariat mnie nachodzi

Buziaki dla solenizantów: Filipka, Marysi, Emila, Hani i Natana i