Najgorszy komplement w moim życiu to...

[Agusiaczek1985]

Usłyszałam to od TŻ, niestety : Nie przyjadę dzis do Ciebie, bo nie mam ochoty. Bo nie chce mi się siedzieć i gapić w regał.
Nie spodziewałam sie takich słów, co mnie bardzo zabolało...
A potem mi powiedział ze już siedział w samochodzie i był gotowy jechać.

[Ekstazaa]

"-Łaaał... *maślane oczy*
- co?
- wyglądasz jak taka jedna aktorka porno!"

[Nuova]

Napisane przez Ekstazaa

"-Łaaał... *maślane oczy*
- co?
- wyglądasz jak taka jedna aktorka porno!"

Często to słyszę od mojego faceta i nie wiem czy śmiać się czy płakać...

[liferace]

"ślicznie ci bez grzywki... bo z grzywką masz taką małą twarz a przeciez nie jesteś malutka"

komplement i nie-komplement w jednym

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Ekstazaa

"-Łaaał... *maślane oczy*
- co?
- wyglądasz jak taka jedna aktorka porno!"

Napisane przez Nuova

Często to słyszę od mojego faceta i nie wiem czy śmiać się czy płakać...

Widocznie są obeznani w tego rodzaju filmach



Dziewczyny, a może by stworzyć wątek ŚMIESZNE komplementy? Tzn o ile taki nie istnieje już. Tutaj wiekszość jest właściwie śmiesznych, a założenie miało być przecież inne.

[agniesikk]

Napisane przez Agusiaczek1985

Usłyszałam to od TŻ, niestety : Nie przyjadę dzis do Ciebie, bo nie mam ochoty. Bo nie chce mi się siedzieć i gapić w regał.
Nie spodziewałam sie takich słów, co mnie bardzo zabolało...
A potem mi powiedział ze już siedział w samochodzie i był gotowy jechać.

A jemu co się stało?
Mi też by było przykro po takim tekście.

[Nuova]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;32215628]Widocznie są obeznani w tego rodzaju filmach
[/QUOTE]

Mój jest niestety, ma wiedzę z gimnazjum Lepiej zna aktorki niż moje koleżanki Ale to porównanie dla mnie jest zawsze zagadką - bo porno aktorki wcale ładne nie są w więszkości...:P

[normalnyFacet]

Najgorszy komplement;

"jesteś dla mnie za dobry" *



* koniec związku

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez Nuova

Mój jest niestety, ma wiedzę z gimnazjum Lepiej zna aktorki niż moje koleżanki Ale to porównanie dla mnie jest zawsze zagadką - bo porno aktorki wcale ładne nie są w więszkości...:P

Kto by tam zrozumiał facetów (oprócz innych facetów)

[Ekstazaa]

Napisane przez Nuova

Mój jest niestety, ma wiedzę z gimnazjum Lepiej zna aktorki niż moje koleżanki Ale to porównanie dla mnie jest zawsze zagadką - bo porno aktorki wcale ładne nie są w więszkości...:P

No właśnie, raczej ładne nie są. Dlatego takie porównanie jako komplement..No cóż

[wika82]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;32215628]Dziewczyny, a może by stworzyć wątek ŚMIESZNE komplementy? Tzn o ile taki nie istnieje już. Tutaj wiekszość jest właściwie śmiesznych, a założenie miało być przecież inne.[/QUOTE]

Opisane komplementy są zgodne z założeniem. Większość tych najgorszych jest tak groteskowa, nieporadna, że aż śmieszna - w znaczeniu pejoratywnym. Śmieszny, to nie to samo, co zabawny.
Nie chciałabym zostać obdarzona śmiesznym komplementem, komplementujący ma na celu pochwałę, a nie ośmieszenie osoby, którą się komplementuje. Chociaż w większości przypadków intencją nie było ośmieszenie, tylko niezręczne sformułowanie, niewiedza co do faktycznego znaczenia słów, etc., stąd więc słusznie Wizażanki się nie obrażają, a jedynie określają te komplementy mianem najgorszych.

[Suvia]

Napisane przez normalnyFacet

Najgorszy komplement;

"jesteś dla mnie za dobry" *

nie ma co, laska walnęła klasykiem

[flame86]

Tekst ginekologa podczas badania usg - "ale pani jest wąska.."

[maryanna3]

Napisane przez Suvia

nie ma co, laska walnęła klasykiem

Ale to akurat by się bardziej nadawało na 'najgłupsze powody rozstania'

Ja zawsze najgorsze komplementy dostaję od lekarki chyba gdzieś to pisałam już. Dowiedziałam się kiedyś że mam 'porcelanową urodę' i w XIII w. byłabym uznawana za wzorcową pięknotkę ale teraz to...i tu znacząca cisza
Ostatnio też pytała się mnie czy mam kamyki w kieszeni coby mnie wiatr nie powalił A ważę ok. 50 kg, trochę czasem ponad, przy wzroście 165 cm. Drobna ale w normie.

Straszna ta lekarka jest.

Od babci to zawsze słyszę że moja biodra nie nadają się do rodzenia dzieci. Od dziadka że zdrowo mi z tym rumieniem na twarzy, jak taka wiejska mleczarka wyglądam
A od żuli pod sklepem no to same wiecie najlepiej

[viva91]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;32215628]
Dziewczyny, a może by stworzyć wątek ŚMIESZNE komplementy? Tzn o ile taki nie istnieje już. Tutaj wiekszość jest właściwie śmiesznych, a założenie miało być przecież inne.[/QUOTE]
nie, zalozenie mialo byc takie jakie jest. opisane tu komplemetny mialy byc naprawde komplementami, pochwala, ale przez niewiedze lub nieumiejetnosc dobierania wlasciwych slow nie wyszly co nie znaczy ze mialysmy tu opisywac komplementy obrazliwe.

[vegas_18]

/ulubiony komplement mojego TŻta: Ty mój poj*bie!

W dyskotece: Wow masz w rodzinie murzynów?
Ja:(jestem blada i do tego blondynka)
Koleś:bo tak fajnie dupskiem kręcisz jak murzynka

Brat cioteczny mojego przyszłego mężapijany) Kurde Sylwuśka jak bym cię kiedyś spotkał ciemną nocą to bym Cię brał. (padłam wtedy,ale i tak go bardzo lubię)

Zapisałam się na fitness co moja ciotka skomentowała:a po co Ty się będziesz odchudzać?faceta już znalazłaś i żenić się z Tobą chce!(załamała mnie wtedy)

Masz twarz jak pajda chleba(mam okrąglutką buziulkę od urodzenia)

Do mojej koleżanki:bzykasz sie odrazu czy trzeba z Tobą chodzić?(i pomyśleć że to był komplement bo chłopak był kolegą jej brata i wzdychał do niej)

Pytam mojego brata:Mati a ja to jestem ładna czy mądra?
Odpowiedź:Tobie ta głupota to już się na móżg rzuciła
Bynajmiej wiem że ładna jestem:P

[kasia_no87]

Napisane przez vegas_18

Pytam mojego brata:Mati a ja to jestem ładna czy mądra?
Odpowiedź:Tobie ta głupota to już się na móżg rzuciła
Bynajmiej wiem że ładna jestem:P

bynajmniej «wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie)»
Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry.
Z miłością bynajmniej się nie taił.

Jestes pewna, ze uzylas wlasciwego slowa?

[vegas_18]

Możliwe że źle napisałam,ale trzeba czytać opis.

[InkluzjaOstateczna]

Twój opis? Jak piszesz z błędami, to lepiej w ogóle nie pisz. Nigdy nie zrozumiem takiego podejścia do samego siebie. "Robię coś ch... i tak jest. Dobrze mi z tym i nie czepiaj się". Jak ja coś robię źle, to okazuję wdzięczność za okazaną krytykę, bo mogę zacząć to robić lepiej. No, ale nie każdy jest maksymalistą. Bynajmniej.

[maryanna3]

Wiem, ze się teraz niemożliwie czepiam ale mnie to 'bynajmniej' co rusz mylone z 'przynajmniej' tak wnerwia, że czasem nie wytrzymuję. Moja koleżanka używa tego słowa, bo chyba jej się wydaje, że to takie super i mądre i fajne I wszędzie wtrąci, wszędzie!
-Bynajmniej wydaje mi się, że mamy ten egzamin
-Ta babka jest bynajmniej najlepsza
-Mam tego wszystkiego bynajmniej dosyć!

[kasia_no87]

Napisane przez vegas_18

Możliwe że źle napisałam,ale trzeba czytać opis.

bez komentarza :/

[Jello]

Napisane przez Cytryn

"Kochanie, nic mi w Tobie nie przeszkadza, nawet te fioletowe kreski na pupie!"

-.-

[vegas_18]

Napisane przez InkluzjaOstateczna

Twój opis? Jak piszesz z błędami, to lepiej w ogóle nie pisz. Nigdy nie zrozumiem takiego podejścia do samego siebie. "Robię coś ch... i tak jest. Dobrze mi z tym i nie czepiaj się". Jak ja coś robię źle, to okazuję wdzięczność za okazaną krytykę, bo mogę zacząć to robić lepiej. No, ale nie każdy jest maksymalistą. Bynajmniej.

Nie pasuje Ci coś to nie czytaj,a to czy ja bedę pisac to jest moja sprawa i nie zamierzam niczego zmieniać bo komuś nie odpowiada

[rnm]

Napisane przez maryanna3

Ostatnio też pytała się mnie czy mam kamyki w kieszeni coby mnie wiatr nie powalił A ważę ok. 50 kg, trochę czasem ponad, przy wzroście 165 cm. Drobna ale w normie.

moja lekarka kiedyś zareagowała podobnie. aż do momentu kiedy stanęłam na wadze, a ona musiała dodać kolejne odważniki:
"myślałam, że jest pani szczuplejsza, jak widać to tylko pozory"

[wika82]

Napisane przez vegas_18

Możliwe że źle napisałam,ale trzeba czytać opis.

Ale to nie był błąd jako taki, wyszło na to, że nie znasz znaczenia słowa, którego użyłaś, choć napisałaś je poprawnie.

[vegas_18]

Napisane przez wika82

Ale to nie był błąd jako taki, wyszło na to, że nie znasz znaczenia słowa, którego użyłaś, choć napisałaś je poprawnie.

Błędem w tym przypadku było złe zastosowanie słowa,tyle.
Nie każdy pisze i mówi bezbłędnie i nie sądzę że jest to powód do off topu

[Olivvek]

Napisane przez vegas_18

Błędem w tym przypadku było złe zastosowanie słowa,tyle.
Nie każdy pisze i mówi bezbłędnie i nie sądzę że jest to powód do off topu

Ależ to jest czysta ignorancja każdy taki mądry- nie muszę być polonistą. Rozumiem, że cała reszta jest zwolniona z kontrolowania języka? A potem dziw, że się ludzie dogadać nie potrafią. A, sorry, idąc Twoim torem myślenia- nie umią bo każden jeden najlepsiejszy.

Wracając do tematu- przypomniało mi się zimą na zewnątrz zwykle noszę okulary w etui (po wejściu z zimnego w ciepłe- same wiecie co jest ). Przyjechałam do ojca, ubieram- "noo, przynajmniej wyglądasz inteligentnie"

Poza tym: przeczytałam cały wątek i zauważyłam, że wiele z Was po nieudolnym tekście zaczyna bardziej krytycznie na siebie patrzeć. Nie warto! Już piszę, dlaczego

Idę sobie kiedyś ze sklepu do internatu przez boisko. Oczywiście miejscowi blokersi obowiązkowo na ławkach i słyszę:
- ale dupa!! (z podziwem)
- noo... Ale tak z*ebanego ryja to w życiu nie widziałem.

aż mi się gorąco zrobiło. Ale za parę dni szłam do szkoły i siedziały chłopaki na dworze:

- no fajna, fajna.
- no. Ale dupę to ma paskudną.

Ot, ile to wszystko warte

[Olcia]

Napisane przez vegas_18

/ulubiony komplement mojego TŻta: Ty mój poj*bie!

W dyskotece: Wow masz w rodzinie murzynów?
Ja:(jestem blada i do tego blondynka)
Koleś:bo tak fajnie dupskiem kręcisz jak murzynka

Brat cioteczny mojego przyszłego mężapijany) Kurde Sylwuśka jak bym cię kiedyś spotkał ciemną nocą to bym Cię brał. (padłam wtedy,ale i tak go bardzo lubię)

Zapisałam się na fitness co moja ciotka skomentowała:a po co Ty się będziesz odchudzać?faceta już znalazłaś i żenić się z Tobą chce!(załamała mnie wtedy)

Masz twarz jak pajda chleba(mam okrąglutką buziulkę od urodzenia)

Do mojej koleżanki:bzykasz sie odrazu czy trzeba z Tobą chodzić?(i pomyśleć że to był komplement bo chłopak był kolegą jej brata i wzdychał do niej)

Pytam mojego brata:Mati a ja to jestem ładna czy mądra?
Odpowiedź:Tobie ta głupota to już się na móżg rzuciła
Bynajmiej wiem że ładna jestem:P

to jest 'znany' tekst
ja z moim chlopakiem sie z tego smiejemy i czasem w zartach tak do mnie mowi

[1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab]

Napisane przez viva91

nie, zalozenie mialo byc takie jakie jest. opisane tu komplemetny mialy byc naprawde komplementami, pochwala, ale przez niewiedze lub nieumiejetnosc dobierania wlasciwych slow nie wyszly co nie znaczy ze mialysmy tu opisywac komplementy obrazliwe.

W takim razie jest zły temat, bo cieżko wiekszośc tych komplementów nazwac "najgorszymi w zyciu". Skoro z większości wizażanki się smieją albo uważają, że to urocze. Naprawdę, groźnie brzmi ten tytuł. Tak tylko dałam pomysł

Napisane przez Olivvek

Ależ to jest czysta ignorancja każdy taki mądry- nie muszę być polonistą. Rozumiem, że cała reszta jest zwolniona z kontrolowania języka? A potem dziw, że się ludzie dogadać nie potrafią. A, sorry, idąc Twoim torem myślenia- nie umią bo każden jeden najlepsiejszy.

Wracając do tematu- przypomniało mi się zimą na zewnątrz zwykle noszę okulary w etui (po wejściu z zimnego w ciepłe- same wiecie co jest ). Przyjechałam do ojca, ubieram- "noo, przynajmniej wyglądasz inteligentnie"

Poza tym: przeczytałam cały wątek i zauważyłam, że wiele z Was po nieudolnym tekście zaczyna bardziej krytycznie na siebie patrzeć. Nie warto! Już piszę, dlaczego

Idę sobie kiedyś ze sklepu do internatu przez boisko. Oczywiście miejscowi blokersi obowiązkowo na ławkach i słyszę:
- ale dupa!! (z podziwem)
- noo... Ale tak z*ebanego ryja to w życiu nie widziałem.

aż mi się gorąco zrobiło. Ale za parę dni szłam do szkoły i siedziały chłopaki na dworze:

- no fajna, fajna.
- no. Ale dupę to ma paskudną.

Ot, ile to wszystko warte

To są wyżyny "zajmowaczy ławek z piwem" i podobnych kolesi z zawyżonym ego (oczywiście w grupie tacy cwani). Widzialaś ich z bliska? Czy w ogóle było czym się przejąc?

[Olivvek]

[1=1049fcf7f74b9bbd9e896b0 64bc98e90e22ff320_640d160 2d9fab;32243785]W takim razie jest zły temat, bo cieżko wiekszośc tych komplementów nazwac "najgorszymi w zyciu". Skoro z większości wizażanki się smieją albo uważają, że to urocze. Naprawdę, groźnie brzmi ten tytuł. Tak tylko dałam pomysł




To są wyżyny "zajmowaczy ławek z piwem" i podobnych kolesi z zawyżonym ego (oczywiście w grupie tacy cwani). Widzialaś ich z bliska? Czy w ogóle było czym się przejąc?[/QUOTE]

Myślę a'propos tematu że mógł to być skrót myślowy Autorki na dobrą sprawę jakby tak skupić się rzeczywiście na najgorszych tekstach, to szacuję, że każdy by po jednym- dwóch wpisał a tak zrobił się super poprawiający humor wątek

Hehe szczerze mówiąc, to w większości ładne chłopaki szkoda, że ci z typu "techno- amfa, amfa- techno"
Do dziś się zastanawiam, czy to jacyś inni nie byli, bo z "naszymi" w końcu się znałam a był ten komentarz tak okropnie szczery, że chyba dlatego aż się zagotowałam, w końcu wiele podobnych w życiu słyszałam i spływały