Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[Cytrynka_Wawa]

cotton ja zazwyczaj mam mokra wkladke od sluzu a czasem jest tak ze caly dzien nic a pozniej po nogach mi leci

[cottonpuma]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

cotton ja zazwyczaj mam mokra wkladke od sluzu a czasem jest tak ze caly dzien nic a pozniej po nogach mi leci

no taką mam nadzieję, że to samo mi się robi, tym bardziej, że od jakiegoś czasu nie mam normalnego śluzu tylko taką wodę właśnie.
dzięki za dobre słowo pocieszenia

ja oczywiście zaczęłam wpadac w paranoję i sprawdzać czy moja córka waży odpowiednio... dla ciekawych, wklejam siatkę centylową wagi:
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

i mimo dotychczasowego braku (lub takeigo wrażenia) większego instynktu macierzyńskiego, uświadomiłam sobie ile bym dała za zdrowie swojej córki...
mąż aż mnie nie poznaje. przykładowo, dziś gdy rozmawialiśmy o ryzuku pośliźnięcia się na schodach, powiedziałam, że mogę lecieć na głowę, kręgosłup, byle nie na pupę i nie na brzuch, bo ja to rozchodzę, ale nie wiem, co zrobiłabym w razie nieszczęścia.
mimo problemów finansowych, oddałabym ostatnią koszulę za moją małą, zdrową i szczęśliwą. Przestało mi zależeć na dotychczasowych przyjemnościach, ciuchach, kosmetykach, byle mieć coś dla niej.
magia hormonów?

[Karo89]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

cotton ja zazwyczaj mam mokra wkladke od sluzu a czasem jest tak ze caly dzien nic a pozniej po nogach mi leci

też tak mam czasem, zwłaszcza rano jak wstaję...


MoniaHan mi się wydaje, że ciut obniżył Ci się brzuszek

btw. Monia, Cottonpuma fajne brzusie

[gosia261282]

Napisane przez cottonpuma

Dziewczyny, PANIKA.
udałam się do kibelka, czując, że będzie ciężko - więcej żelaza.
nie dość, że nie załatwiłam sprawy "całkowicie", to chlupnęło ze mnie wodą (nie wiem, wody płodowe przeciekają??? czy może tak, jak mi się to czasem zdarza przy zatwardzeniu, naturalna wilgoć czy wydzielina się ewakuowała?) a na papierze została krew. Mam nadzieję, że to hemoroidy, a nie ze środka... Założyłam wkładkę, zobaczę, czy i skąd brudzę...
Trzymajcie kciuki!

Miejmy nadzieje,ze to nic powaznego.Duzo tego bylo?Ale w razie czego to nie zwlekaj i jedz do szpitala.

Napisane przez 88natka

Ja od kilku dni mam strasznego doła.. Nawet nie mam z kim o tym porozmawiać Szczerze mówiąc to mam już dość tego kraju. Siedzimy tutaj niby żeby oszczędzić jakieś pieniądze ale od pół roku żyjemy od tygodnia do tygodnia(bo tak mamy wypłaty) życie podrożało, tak jak dziewczyny pisały że jeśli nie zarabia się kokosów tylko żyje za najniższa to ciekawie nie jest Teraz tyle wydatków dla dzidzi, nie wiem kiedy się odbijemy z kasą.. Jeszcze przyszło nam(tzn tż) do płacenia 900 funtów za rok 2008/2009 bo źle mu wypłacali tax credit no powiem Wam że masakra jego ex dziewczyna mu wypełniała te papiery i złą kwotę podała no co za pi...xzda W sierpniu nam przyszło do zapłaty i napisaliśmy odwołanie, odpowiedź dostaliśmy w sobotę 11 lutego. Trochę się spóźnili. Mąż dzwonił ta parę razy i powiedzieli że do zapłaty nic nie mamy. Więc cieszyliśmy się że nam to umożyli. Jestem na maxa wkurzona że tyle pieniędzy trzeba płacić Czemu dopiero po kilku latach się odezwali Rozłożyli nam na raty po 50 funtów miesięcznie. Uzbieramy te pieniądze i powiem tż że ani dnia dłużej tu nie zostaje. Nie dość że nigdzie nie wychodzę siedzę jak ta dupa wołowa całymi dniami sama w domu, bo nawet znajomych tu nie mam, to jeszcze nic odłożyć się nie da. Jakbym mogła to bym dziś spakowała walizki i stąd pojechała

Nie smutaj sie!
Wierze,ze jest ci zle.Jednak jeszcze troche i bedzie dziciatko,wiec mysle,ze tyle szczescia sprawi,ze te problemy wydadza sie mniejsze.
Chcesz wrocic do Polski?Ja juz nie chce wracac...

Napisane przez Asika21

Lepiej jak się urodzi w 7 miesiącu niż w 8 . A 30 to chyba już 7 miesiąc. Więc się nie denerwujemy i czekamy co dalej będzie Prosimy o relacje na bieżąco jak coś się będzie działo i trzymamy kciuki, żeby było wszystko ok

Mysle,ze totalna bzdura.

Napisane przez gucia6

a wiecie na co ja mam ostatnio ochote?

majchetniej wszamalabym jakis kawalek sciany, tynku, albo gumy... normalnie jak tankuje ostatnio paliwo, to moglabym tam sie inhalowac caly dzien ... prawdopodobnie jakiegos skladnika mi brakuje, tylko nie wiem co to mogloby byc, zeby bylo zjadliwe

O rany.Ja wiem,ze w ciazy ma sie ochote na rozne rzeczy,ale to juz przesada

A powaznie moze ci brakuje wapnia?

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez cottonpuma

no taką mam nadzieję, że to samo mi się robi, tym bardziej, że od jakiegoś czasu nie mam normalnego śluzu tylko taką wodę właśnie.
dzięki za dobre słowo pocieszenia



i mimo dotychczasowego braku (lub takeigo wrażenia) większego instynktu macierzyńskiego, uświadomiłam sobie ile bym dała za zdrowie swojej córki...
mąż aż mnie nie poznaje. przykładowo, dziś gdy rozmawialiśmy o ryzuku pośliźnięcia się na schodach, powiedziałam, że mogę lecieć na głowę, kręgosłup, byle nie na pupę i nie na brzuch, bo ja to rozchodzę, ale nie wiem, co zrobiłabym w razie nieszczęścia.
mimo problemów finansowych, oddałabym ostatnią koszulę za moją małą, zdrową i szczęśliwą. Przestało mi zależeć na dotychczasowych przyjemnościach, ciuchach, kosmetykach, byle mieć coś dla niej.
magia hormonów?

wiesz co powiem ci ze u mnie jest podobnie, zawsze sobie kupowałam ciuchy i kosmetyki a teraz z konieczności bo szkoda mi kasy zaczęłam myśleć bardziej przyziemnie no i o dziecku non stop oczywiscie mysle

[karolca]

Napisane przez gucia6

a wiecie na co ja mam ostatnio ochote?

majchetniej wszamalabym jakis kawalek sciany, tynku, albo gumy... normalnie jak tankuje ostatnio paliwo, to moglabym tam sie inhalowac caly dzien ... prawdopodobnie jakiegos skladnika mi brakuje, tylko nie wiem co to mogloby byc, zeby bylo zjadliwe

w pierwszej chwili się zaśmiałam.
w drugiej też
w trzeciej... zapraszam do siebie - odpada mi trochę tynku/gipsu ze ściany, mogę poczęstować

a tak na powaznie, może mleko pomoże?

[Mravka]

Bryyyy wieczór
Przede wszystkim gratulacje dla Gizmiątka!a to niespodzianka!
I już mamy dwie pociechy na forum....usz adrenalina sie udziela

uff nadrobiłam po całym dniu biegania po mieście. To już zdecydowanie nie na moje sily...

Napisane przez agnes99

a po co Ci z zus-u takie pisemko?

tak skarpetki zaczynają być problematyczne, choć nie tak bardzo jak sznurowanie buciorów zimowych

hehe popieram, wykrzywianie nogi bokiem,aby sie dalo "podniesc" do rak. Zawsze mi sie wydawalo, ze mam dluuuugie rece,ale nawet teraz wydają sie za krotkie

Napisane przez ewelajna25

Tu mam znajome, jedna z 2 językami dziewczyna, duzym doświadczeniem, a na 100 wysłanych cv 1 odpowiedż. Druga, ang bardzo dobry, ceryfikaty, kursy księgowości tu robione, z zawodu nauczycielka matematyki i także nic nie mogła znaleść. Pewnie zdobycie pracy na miarę swoich potrzeb i doświadczenia, zalezy w dużej mierze i od odrobiny szczęscia i od lokalizacji. My mieszkamy w takiej pipidówie....Nawet o zwykłą, fizyczną pracę dość ciężko, wiele sklepów się zamyka, a w niektórych miejscach od dawna brak przyjęć.




Ja spakowałąm dla siebei plecak na salę porodową-rzeczy 1 potrzeby dla mnie i dzidzi wg zalecen szpitala. I drugą torbę której używam jako bagaż podręczny, już na salę poporodową. Szykowanie tych toreb, to jak dla mnie gorsze niż spakowanie się na wakacje. Ciągle się boję, że czegoś nie zabrałam. A jak pakujecie ubranka dziecka? Wrzucacie tak luzem do torby czy zawijacie dodatkowo w jakieś woreczki etc?

Z tym szukaniem pracy..to mialam kolezanke,ktora tez ponad rok szukała pracy,bo okazywało się,że ma za wysokie kompetencje ;/ nawet ktos Jej kiedys"doradzil" na jednej z rozmow,aby nie pisala ,ze robi dr....dziwne bardzo..

Co do pakowania ja mam manie,wiec pewnie wpakuje wpierw w reklamowke,a potem w torbe. Z tym,ze ja wszystko lubie pakowac , T sie smieje,ze nikt nie ma tak kanapek w pracy zabezpieczonych jak On

Napisane przez Asika21

Ja mam ciągle wrażenie, że czegoś wzięłam za mało :/ Akurat rzeczy dla maluszka zajmują mi najmniej miejsca :/ No ale wiadomo ubiorę się w koszule, szlafrok i kapcie i od razu torba mniejsza będzie A nie chce potem męża prosić żeby dowiózł mi coś czy kolejną torbę przynosił. On i tak już zestresowany chodzi na maksa, czy aby będzie wiedział gdzie co mam w razie potrzeby

hehe ja stworzylam sobie liste, aby wlasnie odznaczac i ew.dopisywac jak mi sie cos przypomni. Tak jak mowisz w ferworze walki moze byc za duzy stres

Napisane przez 88natka

Ja od kilku dni mam strasznego doła.. Nawet nie mam z kim o tym porozmawiać Szczerze mówiąc to mam już dość tego kraju. Siedzimy tutaj niby żeby oszczędzić jakieś pieniądze ale od pół roku żyjemy od tygodnia do tygodnia(bo tak mamy wypłaty) życie podrożało, tak jak dziewczyny pisały że jeśli nie zarabia się kokosów tylko żyje za najniższa to ciekawie nie jest Teraz tyle wydatków dla dzidzi, nie wiem kiedy się odbijemy z kasą.. Jeszcze przyszło nam(tzn tż) do płacenia 900 funtów za rok 2008/2009 bo źle mu wypłacali tax credit no powiem Wam że masakra jego ex dziewczyna mu wypełniała te papiery i złą kwotę podała no co za pi...xzda W sierpniu nam przyszło do zapłaty i napisaliśmy odwołanie, odpowiedź dostaliśmy w sobotę 11 lutego. Trochę się spóźnili. Mąż dzwonił ta parę razy i powiedzieli że do zapłaty nic nie mamy. Więc cieszyliśmy się że nam to umożyli. Jestem na maxa wkurzona że tyle pieniędzy trzeba płacić Czemu dopiero po kilku latach się odezwali Rozłożyli nam na raty po 50 funtów miesięcznie. Uzbieramy te pieniądze i powiem tż że ani dnia dłużej tu nie zostaje. Nie dość że nigdzie nie wychodzę siedzę jak ta dupa wołowa całymi dniami sama w domu, bo nawet znajomych tu nie mam, to jeszcze nic odłożyć się nie da. Jakbym mogła to bym dziś spakowała walizki i stąd pojechała

za poprawe nastroju. Domyslam się, że to malo komfortowa sytuacja. niestety czesto poprostu trzeba pewne sytuacje przeczekac. Dobrze,ze masz wsparcie w TZ...bo to bardzo wazne

Napisane przez gucia6

a wiecie na co ja mam ostatnio ochote?

majchetniej wszamalabym jakis kawalek sciany, tynku, albo gumy... normalnie jak tankuje ostatnio paliwo, to moglabym tam sie inhalowac caly dzien ... prawdopodobnie jakiegos skladnika mi brakuje, tylko nie wiem co to mogloby byc, zeby bylo zjadliwe

no ladnie . jako dziecko wyłupywałam paluchami dziury w scianie i wciągałam tynk. Czyli jednak cos w tym jest

Mała dobrze, ze już jestes w domku

Lenka dla Ciebie lepszego samopoczucia, dobrze,ze masz TZ " pod reka" a pomyśl, że dolegliwosci "lada moment" mina i bedziesz miała coreczke przy sobie

Wchodzę na maila,a tam piękne brzuchy


Dzis zapuściłam kolejna pralke z dzieciowymi ubrankami i zrobilam zamowienie apteczno-kosmetyczno-higieniczne..w koncu
ps.ponizej kilka fotek Robertowego pokoju

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Mravka

Bryyyy wieczór
Przede wszystkim gratulacje dla Gizmiątka!a to niespodzianka!
I już mamy dwie pociechy na forum....usz adrenalina sie udziela

uff nadrobiłam po całym dniu biegania po mieście. To już zdecydowanie nie na moje sily...


hehe popieram, wykrzywianie nogi bokiem,aby sie dalo "podniesc" do rak. Zawsze mi sie wydawalo, ze mam dluuuugie rece,ale nawet teraz wydają sie za krotkie

Z tym szukaniem pracy..to mialam kolezanke,ktora tez ponad rok szukała pracy,bo okazywało się,że ma za wysokie kompetencje ;/ nawet ktos Jej kiedys"doradzil" na jednej z rozmow,aby nie pisala ,ze robi dr....dziwne bardzo..

Co do pakowania ja mam manie,wiec pewnie wpakuje wpierw w reklamowke,a potem w torbe. Z tym,ze ja wszystko lubie pakowac , T sie smieje,ze nikt nie ma tak kanapek w pracy zabezpieczonych jak On

hehe ja stworzylam sobie liste, aby wlasnie odznaczac i ew.dopisywac jak mi sie cos przypomni. Tak jak mowisz w ferworze walki moze byc za duzy stres

za poprawe nastroju. Domyslam się, że to malo komfortowa sytuacja. niestety czesto poprostu trzeba pewne sytuacje przeczekac. Dobrze,ze masz wsparcie w TZ...bo to bardzo wazne


no ladnie . jako dziecko wyłupywałam paluchami dziury w scianie i wciągałam tynk. Czyli jednak cos w tym jest

Mała dobrze, ze już jestes w domku

Lenka dla Ciebie lepszego samopoczucia, dobrze,ze masz TZ " pod reka" a pomyśl, że dolegliwosci "lada moment" mina i bedziesz miała coreczke przy sobie

Wchodzę na maila,a tam piękne brzuchy


Dzis zapuściłam kolejna pralke z dzieciowymi ubrankami i zrobilam zamowienie apteczno-kosmetyczno-higieniczne..w koncu
ps.ponizej kilka fotek Robertowego pokoju

ale pieknie

[Aguśkaa83]

CYTRYNKA tak skurcze mam bolesne coraz bardziej.

[karolca]

Napisane przez Mravka

Dzis zapuściłam kolejna pralke z dzieciowymi ubrankami i zrobilam zamowienie apteczno-kosmetyczno-higieniczne..w koncu
ps.ponizej kilka fotek Robertowego pokoju

O wow
i jeszcze powiedz, że sama malowałaś

[cottonpuma]

Napisane przez gosia261282

Miejmy nadzieje,ze to nic powaznego.Duzo tego bylo?Ale w razie czego to nie zwlekaj i jedz do szpitala.

Dużo? hmmm. no niedużo, tak powiedzmy, z ćwierć szklanki, może mniej...
jakby się jeszcze lało, nie będę wydziwiać i jadę.

Martwią mnie moje cukry. Coraz wyższe, i na czczo i po posiłkach. Coś mi się zdaje, że insulina czeka. Ale to i lepiej, lepsze to niż zbyt wysoki cukier.

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ale pieknie

zgadzam się!

Idę spać dziewczyny. Zobaczymy,co przyniesie jutro dzień.

[karo_z]

Napisane przez gucia6

a wiecie na co ja mam ostatnio ochote?

majchetniej wszamalabym jakis kawalek sciany, tynku, albo gumy... normalnie jak tankuje ostatnio paliwo, to moglabym tam sie inhalowac caly dzien ... prawdopodobnie jakiegos skladnika mi brakuje, tylko nie wiem co to mogloby byc, zeby bylo zjadliwe

no co Ty?

Napisane przez Mravka

Bryyyy wieczór
Przede wszystkim gratulacje dla Gizmiątka!a to niespodzianka!
I już mamy dwie pociechy na forum....usz adrenalina sie udziela

uff nadrobiłam po całym dniu biegania po mieście. To już zdecydowanie nie na moje sily...


hehe popieram, wykrzywianie nogi bokiem,aby sie dalo "podniesc" do rak. Zawsze mi sie wydawalo, ze mam dluuuugie rece,ale nawet teraz wydają sie za krotkie

Z tym szukaniem pracy..to mialam kolezanke,ktora tez ponad rok szukała pracy,bo okazywało się,że ma za wysokie kompetencje ;/ nawet ktos Jej kiedys"doradzil" na jednej z rozmow,aby nie pisala ,ze robi dr....dziwne bardzo..

Co do pakowania ja mam manie,wiec pewnie wpakuje wpierw w reklamowke,a potem w torbe. Z tym,ze ja wszystko lubie pakowac , T sie smieje,ze nikt nie ma tak kanapek w pracy zabezpieczonych jak On

hehe ja stworzylam sobie liste, aby wlasnie odznaczac i ew.dopisywac jak mi sie cos przypomni. Tak jak mowisz w ferworze walki moze byc za duzy stres

za poprawe nastroju. Domyslam się, że to malo komfortowa sytuacja. niestety czesto poprostu trzeba pewne sytuacje przeczekac. Dobrze,ze masz wsparcie w TZ...bo to bardzo wazne


no ladnie . jako dziecko wyłupywałam paluchami dziury w scianie i wciągałam tynk. Czyli jednak cos w tym jest

Mała dobrze, ze już jestes w domku

Lenka dla Ciebie lepszego samopoczucia, dobrze,ze masz TZ " pod reka" a pomyśl, że dolegliwosci "lada moment" mina i bedziesz miała coreczke przy sobie

Wchodzę na maila,a tam piękne brzuchy


Dzis zapuściłam kolejna pralke z dzieciowymi ubrankami i zrobilam zamowienie apteczno-kosmetyczno-higieniczne..w koncu
ps.ponizej kilka fotek Robertowego pokoju

Przepiękny pokoik!!! oj jak ja bym chciała mieć dodatkowy pokój w mieszkaniu, który mogłabym urządzić dla dzidziusia! narazie musi się zadowolić kąciciem dla niego w sypialni...

[Jolkaaa]

Mravka jaki cudny pokój achhh zazdroszczę

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Aguśkaa83

CYTRYNKA tak skurcze mam bolesne coraz bardziej.

to ja dziękuje za takie skurcze przed samym porodem
żartuje oczywiście ale dziwne to uczucie

[Karo89]

Mravka śliczny pokoik te zwierzątka to malowane czy naklejki ? pięknie to wygląda


idę spać, dobrej i spokojnej nocy

[Capsta]

Zasiadłam do podczytywania po 3 dniach, więc zaległości mam dużo. Byłam dziś na pierwszych zajęciach szkoły rodzenia: 6 par i ja sama
No cóż, dobrze że chociaż ja mogę trochę się podszkolić w dzieciowo-porodowej dziedzinie (mąż układa nam w mieszkaniu podłogę). Popatrzyłam sobie na film o porodach... wszystkie rodzinne. Zmartwiło mnie też, że na część ćwiczeniową należałoby wziąć jakiś dres i "kapcie", podczas gdy moje dresy są dla mnie już niewygodne. Podejrzewam, że te zajęcia niewiele mi dadzą, no ale może się mylę.

Ah, muszę dodać, że zdążyłam rzucić okiem na fotki Mravki - super malunki Dzieciątko będzie miało na czym zawiesić oko kiedy już zacznie dostrzegać odleglejsze obiekty i barwy.

[Mravka]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ale pieknie

dziekować;]

Napisane przez karolca

O wow
i jeszcze powiedz, że sama malowałaś

sama naklejałam tzn z TZ . http://mkot.pl/ tutaj mają rożne serie naklejkowe. Ogolnie polecam ,bo fajne i sprawnie szło na sciane, potem sruuu podgrzewa się suszarka i ładnie przywiera. Wygląda jak namalowane

Napisane przez cottonpuma

Dużo? hmmm. no niedużo, tak powiedzmy, z ćwierć szklanki, może mniej...
jakby się jeszcze lało, nie będę wydziwiać i jadę.

Martwią mnie moje cukry. Coraz wyższe, i na czczo i po posiłkach. Coś mi się zdaje, że insulina czeka. Ale to i lepiej, lepsze to niż zbyt wysoki cukier.



zgadzam się!

Idę spać dziewczyny. Zobaczymy,co przyniesie jutro dzień.

dobrej nocy i oby już nie chlustało z Ciebie!

Napisane przez karo_z

no co Ty?



Przepiękny pokoik!!! oj jak ja bym chciała mieć dodatkowy pokój w mieszkaniu, który mogłabym urządzić dla dzidziusia! narazie musi się zadowolić kąciciem dla niego w sypialni...

Nasz Syn ma lepiej urządzony pokoj niż my sypialnie, ale wiadomo priorytetydziekujemy Kącik też można ładnie urządzić, już tu Mamusie pokazywały co można wyczarowac

Napisane przez Jolkaaa

Mravka jaki cudny pokój achhh zazdroszczę

dziękuje ciesze się, że sie podoba.

[Aguśkaa83]

Mravka pokoik dla synka przesliczny!

[gosia261282]

Napisane przez Mravka

ps.ponizej kilka fotek Robertowego pokoju

Piekny pokoj!Nie moge sie napatrzec.Super

[MoniaHan]

Napisane przez gucia6

a wiecie na co ja mam ostatnio ochote?

majchetniej wszamalabym jakis kawalek sciany, tynku, albo gumy... normalnie jak tankuje ostatnio paliwo, to moglabym tam sie inhalowac caly dzien ... prawdopodobnie jakiegos skladnika mi brakuje, tylko nie wiem co to mogloby byc, zeby bylo zjadliwe

Mravka pokoj przepiekny, tez mialam taki motyw w swoim pokoju dzieciecym, tylko ze to byla fototapeta.

ide spac - kolorowych snow Wam zycze

[karo_z]

Ja też już idę spać,

życzę Wam (sobie też ) dobrej i przespanej wygodnie nocy

dobranoc

[karolca]

Napisane przez Mravka

dziekować;]

sama naklejałam tzn z TZ . http://mkot.pl/ tutaj mają rożne serie naklejkowe. Ogolnie polecam ,bo fajne i sprawnie szło na sciane, potem sruuu podgrzewa się suszarka i ładnie przywiera. Wygląda jak namalowane

Sprytne
Tylko ja nie mam gładkiej ściany w pokoju

[gosia261282]

Przeczytalam cos okropnego:

http://www.papilot.pl/wydarzenia/122...czesniaka.html

[MoniaHan]

odnosnie grzybicy

http://www.naturalnamedycyna.pl/pora...e-drog-rodnych

[Roksape]

Gratulacje dla Gizmiątka

Córcia taka duża, mój synio miał identyczne rozmiary jak go rodziłam w 42 tc !

Karolca paczka doszła odmówiłam odbioru i nie zapłaciłam nic. Dziękuję za pomoc

Gucia jak mówisz o tych ścianach to chyba masz spory niedobór wapnia. Mi ostatnio ciotka opowiadała, że ona nigdy nie lubiała i nie jadła nabiału, to też w ciąży potrafiła zjadać kredę szkolną i to opakowaniami. Nawet do szkoły potrafiła zajść i prosić o kredę jak ją tak głód ssał



Ja też mam wrażenie, że mi brzuch opadł. Lżej mi się oddycha za to jak się dzidzia kręci to czuję jak mnie piecze w pęcherzu i nagle zachciewa się siku... A jak idę do wc to oczywiście nic

[cziqua]

dzień dobry mamuśki

ja dzisiaj lecę na badanie krwi za niedługo a potem wbijam się do mamci na sniadanie miłego dzionka a i wzieło mnie znowu na szydełkowanie i mam w planach zrobic kocyk dla dzidzi do wózka i czapeczkę wczoraj dla siebie ukulałam już czapkę dzisiaj kupię wełnę i będę tworzyc dla JAsia

[Cytrynka_Wawa]

dzień dobry z rana
dziś pobiłam swój rekord byłam na siusiu w nocy 4 razy
tz wczoraj miał złota myśl, bo rozmawialiśmy o zabezpieczeniu sie po ciąży i temat spadł na tabletki i mąż stwierdził ze ma dość juz ciąży przynajmniej na razie

[Kathi75]

Cottopuma , moja rada powachaj wkladke ijesli ni pachnei ci moczem jedz do lekarza , moze byc ze wdy ci sie sacza a moze byc ze masz infekcje. Ja mialam dokladnie taki objaw przy infekcji , dostalam na 3 dni antybiotyk dowcipny i wszystko sie unormowalo

cziqua kciukasy za badania krwi , ja mam dzis ostatnie USG u mojego lekarza

gosia ja nei rozumiem nie maja obowiazku , jak ne maja obowiazku jak przysiegaja ratowac zycie ludzkie a co dziecko w 22 tygodniu to nei czlowiek ??? Mam nadzieje ze beknie szpital za to i lekarze

gucia6 brakuje ci wapnia to na 100 % z tym wdychaniem to nie wiem hihihi


Ja ostanio mam ogromna chec na Cole , nigdy nie pilam bo nie uznaje tego swinstwa a teraz jak nie wypije szcklanki dziennie to mnie nosi

Zaraz zbieram sie na badania , ciekawe czy mloda mi sie przekrecila
Buziaki do popoludnia

[evvcia_]

Napisane przez gucia6

Evvcia, a twoja buzia jakas taka znajoma mi sie wydaje... ale moze tylko jestes podobna do kogos kogo znam, tylko ciezko mi skojarzyc

Też tak często mam, że wydaje mi się, że kogoś znam lub gdzieś widziałam
Dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa odnośnie fotki

Aguśka rzeczywiście Ci brzuszek opadł Pewnie jak krążek pójdzie precz to poród szybciutko przyjdzie
Monia u Ciebie też już powoli coraz niżej, ale chyba jeszcze wytrzyma
Aagaaa a w Twoim widać, że chłop mieszka nie wiem czemu, ale tak jakoś widać
Cottonpuma no rośnie Pani, rośnie

Ponadrabiałam, ale nie mam co napisać zamulona jestem. Wstałam przed 6.00 i tak sobie leżę jeszcze...
wczoraj kupiłam małej zestaw kosmetyków z nivea i pampersy number 1 oraz sobie suszarkę do włosów taką małą i za grosze, przyda się.

[emigra]

Napisane przez gosia261282

Przeczytalam cos okropnego:

http://www.papilot.pl/wydarzenia/122...czesniaka.html

boziu ....




Mravka, pokoik przepiekny





Ja sie szykuje powoli na wizyte ...