Wysokie, kobiece, modne. Wszystkie wysokie wizażanki łączmy się!!! cz. II

[Kawuszkaa]

Dzisiaj sobota, w poniedziałek mam imieniny, więc dzisiaj robimy mini imprezkę pod moje imieniny z moimi rodzicami, ponieważ będzie to zarazem ostatni czas przed jej wyjazdem kiedy mogę z moją mamuśką napić się cytrynówki własnej roboty Mniam, mniam Smaaaak jest niesamowity no i ta moc Nie do porównania z lubelską cytrynówką
Z tej okazji zrobiłam paszteciki z ciasta francuskiego z farszem z soczewicy i czerwonym sosem pomidorowym, a na słodko francuskie ciasteczka z budyniem i malinami mojej roboty
Tak mnie naszło na coś dobrego, ciasto francuskie kupiłam oczywiście a nadzienie to pikuś.
Odnośnie wyjazdu do mężczyzny to ja też na pewno bym nie czytała u niego książek, ale rozumiem Cię naina kiedy wypełniasz czas czytaniem w drodze.
Życzę Wam dziewczęta udanej soboty, z równie udanym sobotnim wieczorem

[kejtigda]

sQ i jak żyjesz?

Ja lubię czytać ale nawet jak wyjeżdzam na tydzień/dwa to jedna, dwie książki mi starczą, bo na wyjazdach zwykle mam wiecznego kaca

Kawuszka ja też zawsze kupuje gotowe francuskie, wrzucam np truskawki a potem każdy się zachwyca jaki fantazyjny deserwytrawnych jeszcze nie robiłam, czas nad tym pomyśleć

Vilandre ja się totalnie nie znam na tych finansowych firmach, niestety McKinsey mi nic nie mówi ale stawka powalająca, ja bym chciała 6tys na rękę a co dopiero 14 Choć jak piszesz niestety na pewno ma to swoją cenę, służbowe wyjazdy i wieczne nadgodziny są kosztem życie prywatnego, no ale cos za coś, ja bym na Twoim miejscu próbowała, chociaż po to żeby nie żałować, a jak się nie uda możesz aplikować jak nabierzesz doświadczenia A kiss box podobno poprzedni był całkiem przyzwioity, ja 1 raz zamówiłam mam nadzieję że chociaż 1 rzecz się spodoba

[alex2903]

dawno mnie nie bylo i widze,ze sporo mnie ominelo ;O
wydarzenia wszystkie ogrniete

ale kurcze jakos nie mialam czasu, poza tym moj M ciagle przynosi jakis nowe rutery z pracy, zmienia, cuduje wiec nie mam sil czekac az w koncu bede miec neta, odlozylam laptopa w kat az do dzisiaj

co do nowosci techniki to ja sie nie wypowiadam bo mnie nie rajcuja ksiazek az w takich ilosciach nie pochlaniam tym bardziej, a w podrozy to zawsze czuje sie senna i tyle mojego czytania ;P z pl przywiozlam sobie 3 ksiazki i ledwo jedna zaczelam ;/ nad czym ubolewam zreszta
a co do reszty to telefon za wszystko mi robi

vilandre gratulalcje przyszlej umowy no i jakie to plany na TE WIELKIE OSTATNIE WAKACJE???

mi sie juz teskni za powrotem do pracy ale jeszcze musze sobie odpuscic poki do pl nie zjade

kejtigda wolisz zeby niania wychowywal dziecko? moze jednak kilka pierwszy m-cy sobie odpuscisz

Kawuszkaa czyzby ukryty talent kucharskinarobilas mi ochoty na te paszteciki
my walentynek wprawdzie nie obchodzimy ale nie zaszkodzi czyms jeszcze oslodzic
ja z M pieklam sernik z zurawina na swieta, wyszedl super ale moj maz dostal bzika na jego punkcie i chce go robic co 2 tygodnie hahaha
w sumie jak chce chlopak piec to nie bede mu zabraniac

sQuaara jak to walentynki samotnie? a ten >przyjaciel< to juz sie rozplynal bo ten kubanczyk to chyba tak na chwile


nowe nowe gdzie jestescie

acha no i nie zazdrosze wam w pl tej minusowej pogody brrrr

[201607231719]

Heh, Dobry Dzień!
Melduje się kolejna wysoka, szczupła
Tegoroczna maturzystka. Bez nałogów [ eh, ok, perfumy, kosmetyki i ciuchy ]. Na razie samotna
Witam wszystkich

[Kawuszkaa]

Napisane przez kejtigda

sQ i jak żyjesz?

Ja lubię czytać ale nawet jak wyjeżdzam na tydzień/dwa to jedna, dwie książki mi starczą, bo na wyjazdach zwykle mam wiecznego kaca

Kawuszka ja też zawsze kupuje gotowe francuskie, wrzucam np truskawki a potem każdy się zachwyca jaki fantazyjny deserwytrawnych jeszcze nie robiłam, czas nad tym pomyśleć

No no moja droga o tych wyjazdowych kacach to chyba wobec zaistniałej sytuacji możesz zapomnieć
Zobacz jak łatwo zachwycić znajomych a to tylko trochę chęci bo umiejętności przy takiej formie ciasteczek to nie trzeba zbyt wiele

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez alex2903

dawno mnie nie bylo i widze,ze sporo mnie ominelo ;O
wydarzenia wszystkie ogrniete

ale kurcze jakos nie mialam czasu, poza tym moj M ciagle przynosi jakis nowe rutery z pracy, zmienia, cuduje wiec nie mam sil czekac az w koncu bede miec neta, odlozylam laptopa w kat az do dzisiaj

co do nowosci techniki to ja sie nie wypowiadam bo mnie nie rajcuja ksiazek az w takich ilosciach nie pochlaniam tym bardziej, a w podrozy to zawsze czuje sie senna i tyle mojego czytania ;P z pl przywiozlam sobie 3 ksiazki i ledwo jedna zaczelam ;/ nad czym ubolewam zreszta
a co do reszty to telefon za wszystko mi robi

vilandre gratulalcje przyszlej umowy no i jakie to plany na TE WIELKIE OSTATNIE WAKACJE???

mi sie juz teskni za powrotem do pracy ale jeszcze musze sobie odpuscic poki do pl nie zjade

kejtigda wolisz zeby niania wychowywal dziecko? moze jednak kilka pierwszy m-cy sobie odpuscisz

Kawuszkaa czyzby ukryty talent kucharskinarobilas mi ochoty na te paszteciki
my walentynek wprawdzie nie obchodzimy ale nie zaszkodzi czyms jeszcze oslodzic
ja z M pieklam sernik z zurawina na swieta, wyszedl super ale moj maz dostal bzika na jego punkcie i chce go robic co 2 tygodnie hahaha
w sumie jak chce chlopak piec to nie bede mu zabraniac

sQuaara jak to walentynki samotnie? a ten >przyjaciel< to juz sie rozplynal bo ten kubanczyk to chyba tak na chwile


nowe nowe gdzie jestescie

acha no i nie zazdrosze wam w pl tej minusowej pogody brrrr

Oooo pojawiła się następna kobieta, która dawno nie pisała Czyli to nie tylko ja
alex jak mam dobry nastrój to naprawdę lubię gotować Jutro np. robię makaronowe muszle, wypełnione szpinakiem, wyłożone w formie żaroodpornej wylanej sosem pomidorowym, posypane mozzarellą i zapieczone Mniam, mniam
To pomysł mojego męża a do tego ma mi "podobno" pomóc Zobaczymy
Odnośnie mrozu, to zapowiedzi pogodowe napawają mnie optymizmem, mróz ma zmaleć Mimo to, lubię mroźną, słoneczną pogodę, no ale nie -20

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez tisiphone

Heh, Dobry Dzień!
Melduje się kolejna wysoka, szczupła
Tegoroczna maturzystka. Bez nałogów [ eh, ok, perfumy, kosmetyki i ciuchy ]. Na razie samotna
Witam wszystkich

Witamy

[sQuaara]

siemanko
najblizsze spotkanie z przyjacielem planuje powazne bo chce pogadac. oglada ktoras gossip girl? tam serena powiedziala idealnie "I love you, dan humphrey, I always did, I always will"
i tak wlasnie sie czuje. az takich mocnych slow nie uzyje ale czas nawyzszy.
aczklwiek nie chce w walentynki z nim o tym rozmawaic bo bedzie to troche tanie..

gotowac uwielbiam <3 aczkolwiek jakos dawno robilam cos dobrego ;]
no nic nowa managerka mnie tak irytuje w pracy ze ło matkoooo!!! a chcialam tylko kilka mcy tam jeszcze zostac ;p
ale nie wiem jak to bedzie.. ;/

ale LASKI! jak od kilku miesiecy nic ciekawego sobie nie kupilam..tylko to jakis sweterek za 39 to cos tam. wczoraj wpadlam z mama do sklepow i wydałam miliard monet. mnostwo zarobiłam bo w tranko byly mega przeceny z 229 na 69 itp ale wciaz... dlatego tez prosze szykowac paczki zywnosciowe dla mojej osoby

[201607280909]

Napisane przez alex2903

vilandre gratulalcje przyszlej umowy no i jakie to plany na TE WIELKIE OSTATNIE WAKACJE???

dzięki

od początku kwietnia zaczynam z dwoma koleżankami "wielkie zwiedzanie Warszawy". chcemy poznać jej wszystkie zakątki, łącznie z kawiarniami, restauracjami, pubami, ale też zabytki, muzea - dosłownie wszystko co się da potem, w wakacje obydwie planują jechać na zagraniczne praktyki z AISEC, obydwie poza Europę (jedna do Azji, druga do Ameryki Południowej) i już jestem zaproszona na odwiedziny odwiedzić obydwu raczej nie zdołam, ale może uda się przynajmniej jedną.
muszę też pojechać na jakieś wakacje z TŻtem

oprócz tego zaczynam intensywną naukę niemieckiego, żeby pod koniec tych moich wakacji złożyć CV do tej firmy, o której pisałam i móc sobie wpisać poziom B2. będę też czytać książki (mam już ok. 6 książek po 200 stron w pdf'ach) z przykładowymi case'mi do rozwiązania po angielsku, w stylu tych jakie pojawiają się na rekrutacji.

chcę poprawić kondycję w tym czasie (jeszcze nie wiem jaki sposób wybiorę, ale myślę o zakupie roweru), pisać pracę magisterską, obejrzeć mnóstwo seriali i przeczytać dużo fajnych książek. mam zamiar odnowić (prawie) wszystkie licealne znajomości, które urwały się w trakcie studiów.

to tylko niektóre z moich planów, bo wciąż pojawiają się nowe. chcę po prostu na maksa wykorzystać ten okres, bo potem będę miała tyle czasu dla siebie dopiero na emeryturze.


kejti, pisałam o kwocie brutto jakoś ostatnio zaczęłam operować kwotami brutto przy pisaniu o zarobkach

[201607231719]

Napisane przez sQuaara

siemanko
najblizsze spotkanie z przyjacielem planuje powazne bo chce pogadac. oglada ktoras gossip girl? tam serena powiedziala idealnie "I love you, dan humphrey, I always did, I always will"
i tak wlasnie sie czuje. az takich mocnych slow nie uzyje ale czas nawyzszy.
aczklwiek nie chce w walentynki z nim o tym rozmawaic bo bedzie to troche tanie..

Eh, mojemu kumplowi wyznałam pokrętnie uczucie. Obsypał mnie komplementami po czym stwierdził, że nie czuje się gotowy na związek
Przyjaźnimy się do dziś

Mam nadzieję, że Tobie wyjdzie lepiej

[kejtigda]

Tisiphone witaj Ile masz wzrostu? No i jakie plany po maturze? To takie piękny wiek

Vilandre przybij piątke, ja też zakuwam do B2 i powoli się muszę zbierać bo marzy mi się certyfikat z instytutu goethego Co prawda ciąża mi trochę przeszkadza bo co biorę książke do niemieckiego to zasypiamCo do planów to Ja bym wzięła na Twoim miejscu Amerykę Płd, bo do azji jakoś łatwiej trafić niż tam Moje 2 kolezanki były na AISECu ale w Afryce, wróciły bardzo zadowolone Warszawa nieznana Piękne miasto, z historią przez którą mam ciarki na samą myśl, uwielbiam jej tajemnicze zakątki a w muzeum PW mogłabym chyba zamieszkać Zazdroszczę

sQ odważne posuniecie z przyjacielem, trzymam kciuki

Kawuszka no aktualnie mi kace nie grożą zawsze jakiś plus, ale z podróżami też dałam na wstrzymanie, wszystko na jesień/zimę z TŻ przesuwamy, tylko wyskoczymy wiosną do rodzinki do Francji i Niemiec a ja latem na bałkany

Alex wiem co czujesz, mój TŻ ciagle cos grzebie w komputerach Wiecznie internet mu jest za wolny czy coś i ciągle kombinuje Ale za to jego romantyczne prezenty powalają, wziął mi komputer na czyszczenie a poza tym dostałam zewnętrzną kartę sieciową oraz dźwiękową

[sQuaara]

no powazne powazne ale czas najwyzszy... tzn ostateczny bo pozniej juz tylko bede zalowac...

bedzie zwiazek czy nie musze wiedziec o co mu chodzi.. bo moge sie do niego przytulac jak do przyjaciela prosze bardzo i moze mnie całowac w glowe jak zasypiam oczywiscie. ale nie wyobrazam sobie imprezy na ktorej powie "moja droga... to moja dziewczyna. poznaj"
-_-'

witam w nowym tygodniuuu

Vilandre nie wiem do której bym pojechała...zalezy jakie kraje.. azja cala to mix wszystkiego... A południowa chyba ma bardziej jednolity charakter... ;>
ja chce do indoooonezjiiiiiiii !!!


niemiecki .tez musze zaczac..
praca mgr. damn wciaz nie mam tematu -_-'

[naina_]

Witajcie w poniedziałek!
To był bardzo pracowity weekend. Baaardzo
Łącznie ze wstawaniem o 6 rano w sobotę żeby pojechać na 20 minut do magazynu w Oświęcimiu. Gdybym wiedziała, to M jechał by sam...

sQ poważna rozmowa, hm. Powodzenia

Kejti, wybacz, ale ja nie rozumiem Twojego podejścia do ciąży. Rozumiem, że nie chciałaś tego dziecka i podziwiam Cię, że mimo wszystko postanowiłaś urodzić. Ja to mam inaczej poukładane w głowie. I dziwne dla mnie jest jak mówisz o tym wszystkim.

Vilandre azja to takie moje marzenie.

Niemieckiego ja niet i chyba nigdy się go nie nauczę.
Na razie męczę się z angielskim. Przypominam sobie wszystko. Powoli ale jakoś to idzie

M mnie zaskoczył. Po raz kolejny. Kwiaty i czekoladki pod te walentynki.
I to, co powiedział,

Kochane jeśli któraś z Was ma blisko siebie Rossmanna, to warto tam zajrzeć, choćby dla szafy Wibo. Kupiłam wczoraj e-liner w pisaku za 6,30 zł. Jest fantastyczny. Ciężko się go zmywa nawet płynem do demakijażu. No i ta cena. Jutro lecę po inne kolory

[sQuaara]

wibo to tylko odzywki do paznokci;-)

no powazna...niepowazna.. nie wiem boje sie niedobrze mi na sama mysl.. wszystkie kolezanki rozwazaja "gdzie najlepiej to powiedziec" eh tragedia.. podejrzewam ze on wcale ale to wcale sie nie spodziewa..ale trudno. znamy sie 3 lata i cos mogloby z tego byc;P (nie nie uznaje opinii "jakby mialo to jzu by bylo;p)
nawet moja mama mnie wspiera;D

indonezjaaa! nie mowice o azji bo ja tylko przegladam bilety lotnicze:P

ej jest 11:30...

ale ogłaszam konkurs:

kto wymysli mi temat pracy magisterskiej!!

prosze! naku..wiac z pomyslami. najlepiej w załączniu przeslac plan pracy.
do wygrania..no nie wiem. cokolwiek;D

[naina_]

sQ faktycznie myślałam, że wibo-lovely to tylko odżywki do paznokci, ale ten liner jest rewelacyjny!

Pomysł na mgr: jak się nie narobić i porządnie zarobić

Wczorajsze stwierdzenie M po tym, jak wymodelowałam włosy na szczotce: "co zrobiłaś, że masz więcej włosów"
Na moje: M nic, tylko je wysuszyłam na szczotce i wgniotłam piankę.

[201607231719]

Napisane przez kejtigda

Tisiphone witaj Ile masz wzrostu? No i jakie plany po maturze? To takie piękny wiek

170 w dowodzie, 173 gdzieś około Szczupła jestem, drobna, dość "strzelista"
Zdaję rozszerzoną biologię, chemię i fizykę. Podstawę z anglika, polskiego i matematyki. Eh, plany... Wiele Zależne od wyników matury

[sQuaara]

:O matko ile przedmiotów...zcyzby medycyna??

[bubus900]

tisiphone, jestes powiedzialabym sredniego wzrostu, jak dla mnie .

[201607231719]

bubus900 Dziękuje, jesteś pierwszą osobą, która przyznała mi rację - zawsze się o to wykłócam Jak ktoś całe życie słyszy, że jest wysoki, to mu się udziela i traci kontakt z rzeczywistością, tym bardziej że wyróżniam się wśród znajomych

sQuaara ojojoj, nie chcę nic mówić. Liczba miejsc ma być zmniejszona o 20%, bo nie ma pieniędzy na kształcenie, bardzo trudno się dostać i bez takich michałków. Zobaczymy jak matura - w sumie mam wiele różnych dróg, różne możliwości.

[kejtigda]

sQ a Ty się bronisz przed wakacjami teraz czy mi sie coś pomieszało? Jak tak to dobra jesteś z tematem, a ja miałam wyrzuty sumienia że nie mam nic napisanego

Naina ja nie zdecydowałam się urodzić, ja już nie miałam wyboru Co do wibo to ja kupiłam piękny niebieski lakier do paznokci jakiś czas temu, był to mój najbardziej trwały lakier w historii, żadnego odprysku, niestety jak go zmyłam okazało się że zafarbował paznokcie i przeżywałam horror

Tisi o kurde, fizyka, podziwiamDla mnie to czarna magia Mam nadzieję że się dostaniesz na tej swój wymarzony kierunek 173 to średni ale do nas się spokojnie łapiesz

A ja dziś poszalałam na wyprzedaży w zarze, jezu jakie ceny Szkoda że większość załoze dopiero po ciąży

[sQuaara]

tak planuje bronic sie maj/czerwiec... wymysle cos no oczywiscie ze wymysle.. jakas analize finansowa spolki walne czy cos... hm hm hm
170...nieduzo

kejti nic nie mow o przecenach w zarze...ledwo splacilam karte to znow natrzaskalam mega debet -_-'
eh...zakupy.. niby nie lubie a wywalam mnostwo kasy...fakt ze zajelo mi to troche ponad 2h

[201607280909]

Napisane przez kejtigda

Vilandre przybij piątke, ja też zakuwam do B2 i powoli się muszę zbierać bo marzy mi się certyfikat z instytutu goethego Co prawda ciąża mi trochę przeszkadza bo co biorę książke do niemieckiego to zasypiamCo do planów to Ja bym wzięła na Twoim miejscu Amerykę Płd, bo do azji jakoś łatwiej trafić niż tam Moje 2 kolezanki były na AISECu ale w Afryce, wróciły bardzo zadowolone Warszawa nieznana Piękne miasto, z historią przez którą mam ciarki na samą myśl, uwielbiam jej tajemnicze zakątki a w muzeum PW mogłabym chyba zamieszkać Zazdroszczę

no to high five teraz nic już nie pamiętam z niemieckiego, ale po tych 5 miesiącach codziennej, samodzielnej nauki zamierzam szprechać jak ta lala
ja też uwielbiam muzem PW, ale stwierdziłam, że byłam w nim już tak wiele razy, a przecież w Wawie jest całe mnóstwo innych, wartych uwagi muzeów i zamierzam je wszystkie zwiedzić
głównie jednak jesteśmy nastawione na Pragę i stare kamienice, które "widziały" wojnę... to nasz cel nr 1 no i knajpy

Napisane przez sQuaara

Vilandre nie wiem do której bym pojechała...zalezy jakie kraje.. azja cala to mix wszystkiego... A południowa chyba ma bardziej jednolity charakter... ;>
ja chce do indoooonezjiiiiiiii !!!


niemiecki .tez musze zaczac..
praca mgr. damn wciaz nie mam tematu -_-'

jedna Singapur, Korea lub Hong Kong, a druga pewnie Argentyna lub jakiś inny hiszpańskojęzyczny kraj (jeszcze się zastanawiają).

ale nie wiem czy sobie nie odpuścić tych odwiedzin, bo spłukałabym się całkowicie, a mieliśmy z TŻtem oszczędzać na wielką wyprawę do Japonii za 2,5 roku...

to zaczynaj niemca będziemy się jednocześnie uczyć i motywować do tej nauki
ja też jeszcze nie mam nic z pracy mgr (no dobra... mam temat). zacznę pisać w kwietniu, chcę skończyć w czerwcu i bronić się we wrześniu.

Napisane przez naina_

Vilandre azja to takie moje marzenie.

Niemieckiego ja niet i chyba nigdy się go nie nauczę.
Na razie męczę się z angielskim. Przypominam sobie wszystko. Powoli ale jakoś to idzie

moje też szczególnie Japonia (btw. jutro w hotelu, w którym teraz mieszkam przez tydzień, z okazji walentynek będzie darmowe sushi dla gości hotelowych ). postanowiliśmy z TŻtem, że za 2,5 roku tam lecimy na własną rękę na minimum 3 tygodnie - ja już zaczynam oszczędzać, bo Jpn to drożyzna niesamowita. jak zobaczyłam ceny wycieczek z biur podróży to mi kopara opadła. ja będę organizować to sama, więc wyjdzie taniej, ale mimo wszystko...

[naina_]

Vilandre Łódź, moje ukochane miasto. Zaraz po Krakowie.

Matko ja też muszę zacząć myśleć coś o pracy, bo jak na razie temat jest, i choć rok do obrony został, to mam tak przegwizdaną promotorkę, że nie odpuści. Będzie żyłować jak ta lala. I już teraz chce żebyśmy mieli pracę napisaną w ciągu tego semestru

Nie mówcie nic o wyprzedażach. Nawet nie chcę słyszeć o ciuchach. Do lata staram się zbić wagę znacząco. Już teraz mam -4kg, więc na razie dodzieram to, co mam. Muszę. Bo za dużo już ciuchów w szafie.

Teraz nadrabiam kolorówką i pielęgnacją włosów i ciała.

I odkładam na Kindle, mp4, nowy tel i iPada

[kejtigda]

Naina to chyba mi oddajesz te kg które tracisz Ja kupuje ciuchy na zapas, teraz sie w gorze w nic nie dopne wiec na jesien bede jak znalazł o ile cycki mi nie wybuchną

Vilandre a z czego się uczysz niemieckiego? Jakieś programy on line może polecasz?

[naina_]

keti hehe te moje kg to wracają jak bumerang. Wystarczy, że mam gorszy dzień i na wadze jest znów do przodu. A potem parę dni nie dojem i już znikają.
Teraz się muszę przypilnować i zgubić te kg. I pozbyć się cellulitu
Po ciąży pewnie szybciutko zgubisz nadprogramowe kg

[kejtigda]

Moja mama mówi że przy dziecku jest tyle roboty że kg znikają nie wiadomo kiedy

Dziewczyny przyszedł kissbox, 25zł to grosze a zawartość naprawdę fajna, wezmę sobie subskrypcje bo koszta malutkie a jestem łasa na coś takiego Gdyby tylko mnie kurier nie budził a przychodził później byłoby extra

Naina polecam czerwoną herbatę do diety

[Kawuszkaa]

Tisi zgadzam się z dziewczynami, Twój wzrost jest średni ale pasujesz do nas Przy moim 185cm to przy mnie jesteś maluszkiem

Kejti właśnie sama się zaczęłam śmiać do siebie w DDTVN właśnie gotują....GRYCANKI ! Od Twojego ostatniej podpisu ciągle Grycanki mi się kojarzą z Tobą Hehehe Poza tym to wybuchające cycki też mi są dobrze znane Moja przyjaciółka w 7 miesiącu ciąży, od zawsze miała duży biust a teraaaaaaz ciągle mi powtarza, że jej cycki wystrzelą i nie będzie nawet wiedziała kiedy

sQ oj szalejesz z tym przyjacielem Ja tylko czekam na ostateczne rozegranie Może odpowiednie miejce to Twoje mieszkanie, może coś do jedzonka, może jakiś deser, po prostu porozmawiacie sobie, tak delikatnieee, normalnie, aż nagle odpalisz ZAPALNIK ! Skoro czujesz, że musisz mu to powiedzieć i widzisz Was razem a co więcej chciałabyś tego, to nie ma co zwlekać. Dobrze stwierdziłaś że żalem.pl było by mówienie mu tego dzisiaj, ale w ciągu najbliższych dni możesz działać

Od rana wszędzie mowa o walentynkach, ja idę na walentynkową kawę i najlepsze ploty z mamą i teściową

Miłego dnia dziewczyny !!!!!!!!!!!

[kejtigda]

Kawuszka dzięki za info, wolę nie włączać bo mogą mnie zastać poranne mdłości Choć lody mają dobre

Walentynki, kurdę skoczę dla TŻ po ciepłe bułeczki zaraz

A wczoraj upiekłam proste a dobre ciasto, z przepisu http://www.makelifeeasier.pl/inne/wi...ymi-migdalami/

foto w załączniku Polecam bo szybkie, proste a fajny smak, tylko dodac mniej masła bo jest ciężkie

[sQuaara]

jakie ciachoooo
Kawuszka nie wiem czy moje mieszkanie to dobry temat...jezeli rozmwoa wyjdzie dretwo i nie tak jak sie spodziewalam to co mu powiem? "ok teraz mozesz isc" mysle ze u niego to bedzie lepsze rozegranie.. jak cos bedzie nie tak powiem ze no trudno i pojde do innego pokoju gdzie tez mam znajomych a 30min pozniej wyjde.. or sth.
kawiarnia odpada
kolezanki mowia ze samochod swietne miejsce...ale kiedy jak po mnie przyjedzie mam zejsc powiedzeic zanim ruszymy musze cos powiedziec... nigdy mnie nie odwozi do domu bo pijemy winko wiec tez nie..a chcialabym zeby wyszlo z sytuacji:P


naina gadzety Ci sie marza... ) a kg beda wracac jezeli Twoja dieta bedzie "nie dojadaniem"
zacznij cwiczyc cokolwiek to bedziesz miala trwałe efekty... ;P

ja odrzucilam pierogi, batoniki i makaraon i po tygodniu juz widze poprawe w brzuchu
a dalej sie najadam ;]
i kocham tortile z otrebow dukana ;D:P mimo wszystko <3

co do dojcza czy innych jezykow polecam livemocha.com ja tam bardzo duzo sie nauczylam z nimieckeigo ;-)
do dzis w tel mam audio z fiszkami "ich bin im bus" "i'm on the bus" ahhaha smiesznie;]

Japonia... vilandre najlepsze panstwo gdzie mozna jechac
a kolezanki niech nie udaja ze sie zastanawiaja tylko wysylaja oferty wszedzie!! sama szukalam 4miesiace oferty.. a wyslalam ponad 300cv.
szczegolnie ze chiny/japonia/hongkong/tajwan sa strasznie trudne do ogarniecia ;P


i tak sobie pozwole: przy Twoich zarobkach 2,5roku to dlugie oszczedzanie na japonie.. kolezanka była 2 tygodnie z przelotem i wszystkim za 9 000

[kejtigda]

Vilandre pewnie jest rozrzutna po prostu Moje koleżanki wiem że nie trafiły tam gdzie chciały ale były bardzo zadowolone wiec najlepiej wysylac wszędzie sQ ale mi zrobiłaś ochotę na pierogi Ja mam je tak rzadko że są z 3x w roku

[naina_]

sQ ćwiczę. Codziennie chodzę z psem 4x 40minut po jakichś chaszczach, górkach, lesie itp...
Nie mam motywacji na więcej. Ale to się zmieni. Oj zmieni się. No i jem tyle żeby głodną nie chodzić. Chociaż ostatnia pizza z M lekko nadwyrężyła moją dietę. W ogóle weekendy z M nie sprzyjają traceniu kg
A gadżety mi tak po głowie ostatnio chodzą, że masakra.
Szczególnie Kindle i iPad.
Nie wiem sama co mnie tak wzięło na gadżety

kejti czerwonej herbaty specjalnie nie lubię, ale chyba się przemogę.

Ufff Dziewczyny. Mam dość. Masakra. Jest 12 a ja już zwracam całe te Walentynki.


Miłej reszty dnia Wam życzę.
Lecę załatwiać milion spraw, w tym kilka niezbyt przyjemnych na uczelni, między innymi wykłócać się o nie wpisane oceny i przedłużyć sesję. No a potem chyba zafunduję sobie kino. O ile zdążę na seans

[sQuaara]

ja tez w zyciu o indonezji nie myslalam,... no ale tak sie trafilo. chcialam do japonii ale dogadac sie z nimi to jakis koszmar(i nie mowie tu o barierach jezykowych bo takowych nawet nie mam;P ale mentalnosci i organizacji:P)
4x40min z psem... kiedy Ty masz na to zcas dzeiwczyno ;D mega. a cos poza praca u rodziców szukasz czegos?

kejti ja kocham pierogii nie gardze kupionymi choc czasem sama tez robie :P choc to raz na 100lat;P
a w chinskiej herbaciarni we wro podaja np z kurzcakiem i zenszeniem albo z kurzcakiem grzybkami mun i curry <3 no mistrz!

i dzisiaj z okazji walentynek ide na ow kary kurczaki ;D
choc jestem na diecie bo widzialam ostanio obrazek ze:
"jest kryzys... nie ma seksu.. jak jest kryzys trzeba sie silnie odchudzac..zeby sex był "D

no wiec sie odchudzam!