Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Czas na wybór tytulu do kolejenj części. Do dzieła Mamuśki! )
Uśmiechamy się radośnie, bo zaraz witamy wiosnę. 1 2,00%
Ząbek tu, ząbek tam , ale jeszcze czadu mamie dam! 6 12,00%
Dietka rozszerzona, mama zadowolona a ja poznaje nowe smaki, bo już nawet jem buraki 1 2,00%
Poznajemy smaki nowe i jesteśmy przez to zdrowe ! 1 2,00%
RosnąRączki,RosnąNóżkiTo też czas zębowej wróżki, baba,baba wciąż słyszymy i na wiosnę sie cieszymy. 10 20,00%
Pół roczku już mamy i siadać, pełzać zaczynamy! Mamusie VII-VIII. 0 0%
Czworaczki, pełzaczki- coraz bardziej ruchliwe te nasze dzieciaczki. 14 28,00%
Raczkujemy i wstajemy, przez co mamie smukłą sylwetkę utrzymać dajemy 1 2,00%
W końcu wiosna wyczekana- cieszy się kazdy bobas i jego mama. 16 32,00%
Głosujący: 50. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-16, 12:36   #631
Naataaszkaa
Raczkowanie
 
Avatar Naataaszkaa
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 357
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Hej..

Nie chce Wam smęcić.. u nas kiepsko.. ja całą noc nie spałam.. tysiąc myśli.. dzisiaj oczy spuchnięte od płaczu..

Hania nie chce nic jeść.. rano z trudem przełknęła 20ml i zaczęła potem się krztusić nagle.. mleko jej wypływało a ona nie mogła złapać powietrza.. booooże myślałam, że umrę ze strachu.. wzięłam jej głowę w dół i klepałam po pleckach.. nie wiem co się dzieje.. cały czas ma odruch wymiotny

Teraz wcisnęłam jej słoiczek gruszek ale i tak musiałam najpierw udać, że ja jem i mówić mmmm a potem ona jadła..

Na 17 mamy wizytę u lekarza..

Jestem zeschizowana całkowicie.. najgorsze to jej duszenie się.. masakra..

Postaram się potem odnieść do Waszych postów, teraz nie dam rady

I dziękuję wszystkim za miłe słowa odnośnie mojej mamy.. jesteście wielkim wsparciem..
Naataaszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 12:37   #632
adrji
Raczkowanie
 
Avatar adrji
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 447
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

i witam z nad kawy i trzeciego pączka
w poście będziemy pościc
a dzis życzę wszystkim słodkiego objadania!

i pierwszy raz dziś widze Ize
mamy taki sam domek
kupilam chrzesnicy na pierwsze urodziny
i do dzis (4 latka) sie nim bawi
za miesięcznice

i dla Agaty!
adrji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 12:42   #633
rysiki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 277
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Dzień dobry.
Ja jak zwykle z doskoku
Niestety pochorowałam się jeszcze bardziej, w kosciach mnie łamie, katar, kaszel itd.. A niestety muszę iśc do pracy.. Jedyny plus jest taki, że małej nie zarażę
Mój TŻ nauczył Asie zasypiac w łóżeczku ! Tzn. ona zawsze spała u siebie, ale najpierw zasypiała na rękach i trzeba było ją odkładac. Ja nie wiem, jak on to zrobił!
No i jeszcze jedno. Asia odkryła najwspanialszą zabawkę świata...czyli własne stopy ! Ogląda je z każdej strony, dotyka, wkłada do buzi I sprawia jej to tyle radości, że szok.
Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale naprawdę ledwo dałam radę się umyć i lecę do pracy.
Buziole kochane
__________________
...
rysiki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 12:42   #634
adrji
Raczkowanie
 
Avatar adrji
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 447
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
zapomnialam powiedziec - artur sie w walentynki pyta co robi roza na stole. to mowie ze jest takie swieto i tata kocha mame i dal jej dlatego kwiatra. artur w ryk "bo mnie tez tata kocha a kwiatka nie dostalem!". musielismy dlugo tlumaczyc ze chlopaki dziewczynom kwiaty kupuja...
super! życiowy chlopak ma racje dobrze wymyslił!
juz się nie moge doczekac co te nasze roczniaki 2011 bedą wymyślać
adrji jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 12:43   #635
iustyna1
Wtajemniczenie
 
Avatar iustyna1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 674
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

No właśnie, co to za domek? Jest świetny! wstawicie linka?
__________________
Leniwiec przy mnie to ma ADHD
Kto rano wstaje ten jest niewyspany
- Co robisz?
- Szukam szczęścia.
- W lodówce???
- Gdzieś kur*a musi być!!


iustyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 12:45   #636
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 428
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Marinko a nie masz mleka Igusia w proszku?Ja bez mleka kawę pije ale tak sobie pomyslałam

Nataszko alez maiałas przezycia
Daj znać po wizycie

Adrji bo to bardzo ciekawa zabawka,Iza ja uwielbia,nawet chłopcy

Dziękujemy z Izunią: cmok:cioteczkom

A jak się chorowitki dziś mają?Mam nadzieję,ze wszystkie lepiej się czujecie

Iustynko to odkrywczy domek
http://allegro.pl/kiddieland-odkrywc...109810036.html

Edytowane przez nerola
Czas edycji: 2012-02-16 o 12:47
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 12:51   #637
rysiki
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 277
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

iwona 79, brumek starania.. Szczerze podziwiam. U nas chyba na jednym szczęściu się skończy.

Powiem Wam jeszcze, zanim pójdę do pracy, że chyba cos jest w powietrzu, że tak nam się sypie z Tżtami. U mnie dzisiaj ok, ale wczoraj.. Tragedia. Ogólnie jesteśmy dobranym małżeństwem, ale wczoraj w przypływie złości powiedziałam mężowi, że dobrze, że idę do pracy, bo chyba bym nie wytrzymała z nim całego dnia pod jednym dachem..
__________________
...
rysiki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 13:06   #638
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

nerola, Ty to masz łeb kobieto! Nie wpadłabym. Igę zagotować wodę!
__________________
"...- Taki jest los kobiety. Musisz ugotować obiad z tego, co masz w kuchni. Musisz nauczyć się udawać podniecenie. To akt, pozwól, że Ci powiem, samczy akt. A gdy dojdziesz do perfekcji jesteś już stara. Młodość wyparowuje jak rosa, która rodzi się rano, a ginie po południu."
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 13:14   #639
iustyna1
Wtajemniczenie
 
Avatar iustyna1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 674
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Aaaaaa gamoń jestem !

Najlepszego dla Izy i Agaty!!!
__________________
Leniwiec przy mnie to ma ADHD
Kto rano wstaje ten jest niewyspany
- Co robisz?
- Szukam szczęścia.
- W lodówce???
- Gdzieś kur*a musi być!!


iustyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 13:16   #640
jacieeeee
Wtajemniczenie
 
Avatar jacieeeee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

AAaaaaaa!!!
Zapomniałam!!!

Agatka i

Dobra, resztę nadrobię w domu
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ...

Dominik 29.07.2011r
jacieeeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 13:26   #641
Shira_83
Zadomowienie
 
Avatar Shira_83
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez rysiki Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Ja jak zwykle z doskoku
Niestety pochorowałam się jeszcze bardziej, w kosciach mnie łamie, katar, kaszel itd.. A niestety muszę iśc do pracy.. Jedyny plus jest taki, że małej nie zarażę
Mój TŻ nauczył Asie zasypiac w łóżeczku ! Tzn. ona zawsze spała u siebie, ale najpierw zasypiała na rękach i trzeba było ją odkładac. Ja nie wiem, jak on to zrobił!
No i jeszcze jedno. Asia odkryła najwspanialszą zabawkę świata...czyli własne stopy ! Ogląda je z każdej strony, dotyka, wkłada do buzi I sprawia jej to tyle radości, że szok.
Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale naprawdę ledwo dałam radę się umyć i lecę do pracy.
Buziole kochane
bo Twój Tz jest jak niania Kajolki fanie, że nauczył mała takiej sztuki! kuruj się tam ostro!! a stopy to mój tez uwielbia zwłaszcza przy wieczornym wietrzeniu pupu


o właśnie Brumku dzięki twojemu zachwalaniu wietrzenia pupy u nas się już przyjął taki schemat dnia, że po 18 tata bierze małego i idą sobie wietrzyć dupkę

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
nerola, Ty to masz łeb kobieto! Nie wpadłabym. Igę zagotować wodę!
i życie staje się lepsze

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
Aaaaaa gamoń jestem !

Najlepszego dla Izy i Agaty!!!
a jak ja pisałam, że jestem śmierdząca kupa to po mnie krzyczałaś a teraz sama na siebie , że gamoń

lecę do K mam zaległości
__________________
maleństwo-synek
Shira_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 13:40   #642
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
Dzień dobry!
Brumiątko wytulone
A u Ciebie widzę, że trochę jakby lepszy humor dzisiaj (ale csiii żeby nie zapeszyć )

Cytat:
Napisane przez Naataaszkaa Pokaż wiadomość
Nie chce Wam smęcić.. u nas kiepsko.. ja całą noc nie spałam.. tysiąc myśli.. dzisiaj oczy spuchnięte od płaczu..

Hania nie chce nic jeść.. rano z trudem przełknęła 20ml i zaczęła potem się krztusić nagle.. mleko jej wypływało a ona nie mogła złapać powietrza.. booooże myślałam, że umrę ze strachu.. wzięłam jej głowę w dół i klepałam po pleckach.. nie wiem co się dzieje.. cały czas ma odruch wymiotny
Co to sie dzieje Same czarne chmury nad Tobą Oby przeszły jak najszybciej Daj koniecznie znać co lekarza powiedział.

Cytat:
Napisane przez rysiki Pokaż wiadomość
Powiem Wam jeszcze, zanim pójdę do pracy, że chyba cos jest w powietrzu, że tak nam się sypie z Tżtami. U mnie dzisiaj ok, ale wczoraj.. Tragedia. Ogólnie jesteśmy dobranym małżeństwem, ale wczoraj w przypływie złości powiedziałam mężowi, że dobrze, że idę do pracy, bo chyba bym nie wytrzymała z nim całego dnia pod jednym dachem..
Ale takie "krótkie spięcia" to normalka i dziwne by było, jakby się nigdy nie zdarzały. Dziwne a nawet niepokojące, bo zdaniem mojej znajomej psycholożki, jak ludzie nie wzbudzają w sobie silnych emocji (które czasami muszą skończyć się małą kłótnią tzn. że nic do siebie nie czują

Cytat:
Napisane przez rysiki Pokaż wiadomość
Niestety pochorowałam się jeszcze bardziej, w kosciach mnie łamie, katar, kaszel itd.. A niestety muszę iśc do pracy.. Jedyny plus jest taki, że małej nie zarażę
Mój TŻ nauczył Asie zasypiac w łóżeczku ! Tzn. ona zawsze spała u siebie, ale najpierw zasypiała na rękach i trzeba było ją odkładac. Ja nie wiem, jak on to zrobił!
No i jeszcze jedno. Asia odkryła najwspanialszą zabawkę świata...czyli własne stopy ! Ogląda je z każdej strony, dotyka, wkłada do buzi I sprawia jej to tyle radości, że szok.
Biedna jesteś. Siedzenie jak się jest chorym w pracy to męka
A córa zdolna że hej, skoro już nóżki pożera



A ja zaraz jadę z Tymciem do mamy. CO czwartek się z nią spotykam, ale dziś chciałam odpuścić, bo biedne dziecko po szczepieniu itp. A to biedne dziecko jak wstało godzinę temu, to szaleje, chichra się, gada i ogólnie rozpiera je pozytywna energia :d Trauma wizyty zapomniana

Niestety tę sielankę zaburza nam jego apetyt. Od tygodnia już nie je prawie nic. I wcale nie przesadzam. Do tej pory chociaż to wieczorne i nocne karmienie były ok, a dziś tez prawie nie jadł, tylko zasnął na mnie. Ja rozumiem że zęby itd. i nawet nie o niego się martwię, bo nawet jeśli mniej przybierze to się nic nie stanie, odrobi później, w końcu zdrowy jest. Ale wczoraj zaczęłam się martwić trochę o mleko Nie bijecie, że głupoty wymyślam, ale jakoś tak piersi ostatnio mam wrażenie że mniejsze się zrobiły. Co byłoby logiczne, bo skoro dzieć nie je, to po co mają mleko produkować... Ale trochę się wystraszyłam, no bo jak to tak nie zamartwiać sie na zapas będąc kobieta Pocieszcie mnie że będzie ok, co? :prosi
Zastanawiam się czy nic nie robić i przeczekać, czy może zacząć odciągać, kiedy on nie zje, żeby był sygnał do produkcji. Z tym że ja odciągania nienawidzę i to dla mnie tortur, więc niechętnie bym to robiła.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
o właśnie Brumku dzięki twojemu zachwalaniu wietrzenia pupy u nas się już przyjął taki schemat dnia, że po 18 tata bierze małego i idą sobie wietrzyć dupkę

I co na to Żbik? Lubi? Czy gołopupuwanie leży w naturze Żbików? Bo w naturze Brumiątek bardzo leży U nas to też codzienna tradycja, ale ok. 11-12 się odbywa
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:00   #643
Shira_83
Zadomowienie
 
Avatar Shira_83
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
B

Nie bijecie, że głupoty wymyślam, ale jakoś tak piersi ostatnio mam wrażenie że mniejsze się zrobiły. Co byłoby logiczne, bo skoro dzieć nie je, to po co mają mleko produkować... Ale trochę się wystraszyłam, no bo jak to tak nie zamartwiać sie na zapas będąc kobieta Pocieszcie mnie że będzie ok, co? :prosi
Zastanawiam się czy nic nie robić i przeczekać, czy może zacząć odciągać, kiedy on nie zje, żeby był sygnał do produkcji. Z tym że ja odciągania nienawidzę i to dla mnie tortur, więc niechętnie bym to robiła.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------


I co na to Żbik? Lubi? Czy gołopupuwanie leży w naturze Żbików? Bo w naturze Brumiątek bardzo leży U nas to też codzienna tradycja, ale ok. 11-12 się odbywa

wiesz może jednak się przemóż i odciągnij kilka razy

ojjj Lubi mąż chyba też bo jak zbliża się godzina 18 to patrzy na mnie i zawsze pyta to co już możemy sobie po wietrzyć kulki mały wkłada nogi to buzi wierzga piszczy i turla się jak szalony
__________________
maleństwo-synek
Shira_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:11   #644
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość

[/COLOR]Nadrobilam
Jakby sie ktos zdziwil ze ja o tej porze to moja panna o 4.50 postanowila, ze spac nie chce i "gadala" jak najeta, a pozniej stwierdzila, ze mama za dlugo spi i wywolala ja. A teraz poprosila o mleko i usnela na lezaczku.

Kochane za rade odnosnie tego lezaczka do 18 kg 3w1 - jest superowy kupilam uzywany wczoraj przyszedl i Marysia wreszcie wszystko widzi aniolek. A wogole Pani wstawila lipnej jakosci zdjecia i az bylam ciekawa co za 99 zl przyjdzie, a tu stan super.

Wczoraj byly u mnie dwie kolezanki przyjechaly na pol godziny, ale tak sie zagadalysmy ze siedzialy chyba ze 4 h , wykapaly mi Marysie, TZ ja nakarmil i uspil i poszedl spac bo na 1.20 do pracy. Ale dogadalysmy sie i idziemy do kina paczka na "I cie nie opuszcze". Taki spontan.
A ja sie wcoraj zastanawiałam gdzie Cie wcielo

Cytat:
Napisane przez alibany Pokaż wiadomość
Dziewczyny a miałam pytać, jak karmicie łyżeczką maluchy, to tymi dzieciowymi łyżeczkami, czy takimi "normalnymi"??
Ja karmie mała łyżeczką od herbaty. upiłam taka dzieciowa i strasznie głęboka jest. Wiki nie mogla dobrze wyjesc z niej. zawsze zostawalo w srodku

Cytat:
Napisane przez nerola Pokaż wiadomość

Izunia dzis kończy 9 miesięcy!!!!


Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
mobilna marysia chyba chciala sie bawic w chowanego
Wow

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Dziekujemy za pamiec


super

Dopiero co meczylam sie na porodówce, a tu Agatlua siedzi mi na kolanie i za godzine skonczy 8 miesiecy


Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Witam.
Humor do duszy. Małżeństwo mi się wali
Czuję, jakby coś wygasło..
Spałam u Sary. "tylko" 2x jadła. Jestem wyspana.
az tak zle?

Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość

Aniu zrobiłam krokodyla drożdżowego fajny wyszedł a mąż był zachwycony ja mu łeb odgryzłam a ten leci z aparatem i ryczy nie jedz goooooooooooooooo!!!:brzy dal:
uwielbiam Twoje poczucie humoru

Cytat:
Napisane przez Naataaszkaa Pokaż wiadomość
Hej..

Nie chce Wam smęcić.. u nas kiepsko.. ja całą noc nie spałam.. tysiąc myśli.. dzisiaj oczy spuchnięte od płaczu..

Hania nie chce nic jeść.. rano z trudem przełknęła 20ml i zaczęła potem się krztusić nagle.. mleko jej wypływało a ona nie mogła złapać powietrza.. booooże myślałam, że umrę ze strachu.. wzięłam jej głowę w dół i klepałam po pleckach.. nie wiem co się dzieje.. cały czas ma odruch wymiotny

Teraz wcisnęłam jej słoiczek gruszek ale i tak musiałam najpierw udać, że ja jem i mówić mmmm a potem ona jadła..

Na 17 mamy wizytę u lekarza..

Jestem zeschizowana całkowicie.. najgorsze to jej duszenie się.. masakra..

Postaram się potem odnieść do Waszych postów, teraz nie dam rady

I dziękuję wszystkim za miłe słowa odnośnie mojej mamy.. jesteście wielkim wsparciem..
wierze ze bedzie dobrze...MUSI

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
nerola, Ty to masz łeb kobieto! Nie wpadłabym. Igę zagotować wodę!
i jak smakowało?

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Niestety tę sielankę zaburza nam jego apetyt. Od tygodnia już nie je prawie nic. I wcale nie przesadzam. Do tej pory chociaż to wieczorne i nocne karmienie były ok, a dziś tez prawie nie jadł, tylko zasnął na mnie.
U nas tez strajk. Wczoraj wieczorem nawet kolacji nie zjadla. Jak wypiła troszke mleczka o 17 to dopiero o 2 w nocy jadla. Obiadu tez nie chciala. Wcina tylko jogurty i deserki owocowe.

w ogole dostała goraczki wczoraj wieczorem. w nocy utrzymywalo sie 37.5 a o 6 rano miala 38.3. dałam ibuprofen i zbiłam. W tej chwili ksiazkowo jest. ZAGADKA dla mnie. Myslalm ze moze od Tz sie zarazila, ale kataru ani kaszlu nie ma. Obserwuje...

Dzis wieczorem Tz wyjezdza do PL. smutno mi troszke...

No i dzien dobry.... nie przywitałam sie nawet

Edytowane przez Stronczek27
Czas edycji: 2012-02-16 o 14:13
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:11   #645
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
czyli dla raczkujących dzieci dobry taki kask. Mój nawet dupy nie uniesie, więc nie skojarzyłam

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Boże, ale mi się chce kawy. A nie mam mleka, a bez mleka nie tknę. A dopiero jutro się napiję, jak wieczorem mama wpadnie, to mi przywiezie. Bo tak to nie mam nikogo, ani nie mam jak wyjść. Nieeeeee

kurcze faktycznie jestes uziemiona a jakaś normalna sąsiadka by Ci nie kupiła ??

Cytat:
Napisane przez Naataaszkaa Pokaż wiadomość
Hej..

Nie chce Wam smęcić.. u nas kiepsko.. ja całą noc nie spałam.. tysiąc myśli.. dzisiaj oczy spuchnięte od płaczu..

Hania nie chce nic jeść.. rano z trudem przełknęła 20ml i zaczęła potem się krztusić nagle.. mleko jej wypływało a ona nie mogła złapać powietrza.. booooże myślałam, że umrę ze strachu.. wzięłam jej głowę w dół i klepałam po pleckach.. nie wiem co się dzieje.. cały czas ma odruch wymiotny

Teraz wcisnęłam jej słoiczek gruszek ale i tak musiałam najpierw udać, że ja jem i mówić mmmm a potem ona jadła..

Na 17 mamy wizytę u lekarza..

Jestem zeschizowana całkowicie.. najgorsze to jej duszenie się.. masakra..

Postaram się potem odnieść do Waszych postów, teraz nie dam rady

I dziękuję wszystkim za miłe słowa odnośnie mojej mamy.. jesteście wielkim wsparciem..
wszystko naraz , mam nadzieję,że szybko kłopoty miną , daj znać co powiedział lekarz


ooooo ja głupia !!!!!!!!!!!!!
jak mogłam o Agatce zapomnieć, sama sie zlałam za karę

Agatonku wszystkiego naj naj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cmo k:


miałam Wam pisać jaki z mojego syna jest cwaniak, mianowicie skarżę się tu Wam jaki to leń ,ze swoich stóp nie je a tu pewnego pięknego dnia moje dziecko się zapomniało i leżąc w sypialni wsadził sobie nogę do buzi. Po czym spojrzał na mnie na tż i ją wyjął. Więcej wyczynu nie powtórzył
skubany umie ale ewidentnie mu się nie chce

Edytowane przez dziubek79
Czas edycji: 2012-02-16 o 14:17
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:21   #646
Kajool
Zadomowienie
 
Avatar Kajool
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dziki zachód
Wiadomości: 1 430
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
bo Twój Tz jest jak niania Kajolki fanie, że nauczył mała takiej sztuki! kuruj się tam ostro!! a stopy to mój tez uwielbia zwłaszcza przy wieczornym wietrzeniu pupu


o właśnie Brumku dzięki twojemu zachwalaniu wietrzenia pupy u nas się już przyjął taki schemat dnia, że po 18 tata bierze małego i idą sobie wietrzyć dupkę


i życie staje się lepsze



a jak ja pisałam, że jestem śmierdząca kupa to po mnie krzyczałaś a teraz sama na siebie , że gamoń

lecę do K mam zaległości
a TZ tez lubi wietrzyc pupe?? :P

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Brumiątko wytulone
A u Ciebie widzę, że trochę jakby lepszy humor dzisiaj (ale csiii żeby nie zapeszyć )

Co to sie dzieje Same czarne chmury nad Tobą Oby przeszły jak najszybciej Daj koniecznie znać co lekarza powiedział.

Ale takie "krótkie spięcia" to normalka i dziwne by było, jakby się nigdy nie zdarzały. Dziwne a nawet niepokojące, bo zdaniem mojej znajomej psycholożki, jak ludzie nie wzbudzają w sobie silnych emocji (które czasami muszą skończyć się małą kłótnią tzn. że nic do siebie nie czują

Biedna jesteś. Siedzenie jak się jest chorym w pracy to męka
A córa zdolna że hej, skoro już nóżki pożera



A ja zaraz jadę z Tymciem do mamy. CO czwartek się z nią spotykam, ale dziś chciałam odpuścić, bo biedne dziecko po szczepieniu itp. A to biedne dziecko jak wstało godzinę temu, to szaleje, chichra się, gada i ogólnie rozpiera je pozytywna energia :d Trauma wizyty zapomniana

Niestety tę sielankę zaburza nam jego apetyt. Od tygodnia już nie je prawie nic. I wcale nie przesadzam. Do tej pory chociaż to wieczorne i nocne karmienie były ok, a dziś tez prawie nie jadł, tylko zasnął na mnie. Ja rozumiem że zęby itd. i nawet nie o niego się martwię, bo nawet jeśli mniej przybierze to się nic nie stanie, odrobi później, w końcu zdrowy jest. Ale wczoraj zaczęłam się martwić trochę o mleko Nie bijecie, że głupoty wymyślam, ale jakoś tak piersi ostatnio mam wrażenie że mniejsze się zrobiły. Co byłoby logiczne, bo skoro dzieć nie je, to po co mają mleko produkować... Ale trochę się wystraszyłam, no bo jak to tak nie zamartwiać sie na zapas będąc kobieta Pocieszcie mnie że będzie ok, co? :prosi
Zastanawiam się czy nic nie robić i przeczekać, czy może zacząć odciągać, kiedy on nie zje, żeby był sygnał do produkcji. Z tym że ja odciągania nienawidzę i to dla mnie tortur, więc niechętnie bym to robiła.

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------


I co na to Żbik? Lubi? Czy gołopupuwanie leży w naturze Żbików? Bo w naturze Brumiątek bardzo leży U nas to też codzienna tradycja, ale ok. 11-12 się odbywa
to jako wteranka z roznymi problemami z UU moge cie pocieszyc U nas jak wiesz maly jak jest cos nie tak odmawial ssania(teraz to nie problem, bo jada sloiki) Ja tez sie stresowalam, martwilam. To byly takie okresy, czasami nic nie chcial jesc. Martwilam sie co z piersiami i na poczatku cos tam reka sciagalam ale pozniej mlody zz dnia na dzien dostawal wilczego apetytu i ciagnal, ciagnal i piersi znowu dostawaly znak, ze musza produkowac mleko, wiec pozniej nie odciagalam.






AGATKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO SKARBIE!!!!
__________________
"Ty jesteś, wiem, już nie bajką, nie snem
Ale jesteś prawdziwy jak ja..."

Edytowane przez Kajool
Czas edycji: 2012-02-16 o 14:22
Kajool jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:23   #647
alibany
Rozeznanie
 
Avatar alibany
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 824
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Iustyna jest to jakaś myśl, tylko masz na mysli na śpiocha, kiedy tak sobie twardo śpi, czy w momencie przebudzania się?? Jakoś boję się, że zupełnie na śpiocha to mogłaby się krztusić......

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość

Niestety tę sielankę zaburza nam jego apetyt. Od tygodnia już nie je prawie nic. I wcale nie przesadzam. Do tej pory chociaż to wieczorne i nocne karmienie były ok, a dziś tez prawie nie jadł, tylko zasnął na mnie. Ja rozumiem że zęby itd. i nawet nie o niego się martwię, bo nawet jeśli mniej przybierze to się nic nie stanie, odrobi później, w końcu zdrowy jest. Ale wczoraj zaczęłam się martwić trochę o mleko Nie bijecie, że głupoty wymyślam, ale jakoś tak piersi ostatnio mam wrażenie że mniejsze się zrobiły. Co byłoby logiczne, bo skoro dzieć nie je, to po co mają mleko produkować... Ale trochę się wystraszyłam, no bo jak to tak nie zamartwiać sie na zapas będąc kobieta Pocieszcie mnie że będzie ok, co? :prosi
Zastanawiam się czy nic nie robić i przeczekać, czy może zacząć odciągać, kiedy on nie zje, żeby był sygnał do produkcji. Z tym że ja odciągania nienawidzę i to dla mnie tortur, więc niechętnie bym to robiła.

Jak Ala chorowała też miała tydzień gorszego apetytu. Piersi to odczuły, ale jak tylko apetyt wrócił, to rozkręciła na nowo w przeciągu dwóch karmień. także nic nie zaszkodzi jak będziesz odciągać, ale jeśli to będzie kwestia kilku dni to tragedii chyba nie będzie i piersi się nawrócą..... żeby Tymciowi szybko apetyt wrócił!!


A ja się po cichu pochwalę, że u nas też ewidentnie ząbek idzie, od kilku dni są wybrzuszenia w miejscu jedynek a dziś zobaczyłam juz wyraxną kreseczkę przy lewej jedynce. Oby szybko i bezboleśnie się wykluł!! Odpukać, Ali dziąsełka w ogóle nie dokuczają, śpi tak jak zawsze, nie marudzi, apetyt dopisuje.......Ale ciiiiiii w ogóle tego nie pisałam

Piję drugą kawkę dziś i drugi pączuś zjedzony. Na tym poprzestanę, bo tylko 2 miałam a z domku się nie ruszam dzisiaj. Za oknem super pogoda, biało, śłonko świeci, zero stopni....tylko szkoda, że jestem cała zasypana i wózkiem sie nie przebije przez te zaspy! A tż nie ma

Nie wierze, Ala od 15min leży na macie i nie wychodzi poza jej obręb. Molestuje szeleszczący listek i ogon kotka-zebry

Edytowane przez alibany
Czas edycji: 2012-02-16 o 14:27
alibany jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:23   #648
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość

Dzis wieczorem Tz wyjezdza do PL. smutno mi troszke...
oj faktycznie smutno ale dacie radę z Wiki
a na ile leci ??
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:29   #649
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Marina my krzesełka dokarmienia nie kupujemy, bo nawet nie mamy go gdzie włożyć. Na razie korzystam z fotelika samochodowego

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Dla mnie kisiel to nie forma dopajania.
Musi być płynne,jak dla mnie.
A ja się nie zgodzę,m bo kisiel to płyn zagęszczony skrobią

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość

zapomnialam powiedziec - artur sie w walentynki pyta co robi roza na stole. to mowie ze jest takie swieto i tata kocha mame i dal jej dlatego kwiatra. artur w ryk "bo mnie tez tata kocha a kwiatka nie dostalem!". musielismy dlugo tlumaczyc ze chlopaki dziewczynom kwiaty kupuja...
On jest świetny!

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Ale u nas mała tragedia. Tzn. dla Tymusia to ona jest wieeeeeka Taki płacz był u lekarza, jak chyba nigdy w życiu. I wcale nie przy szczepieniu, tylko już wcześniej, jak go położyliśmy na przewijaku i lekarka zaczęła mierzyć mu główkę. Takie łzy, taki krzyk i takie nieszczęście na buzi Nie wiem co mu się stało, bo do tej pory wizyty u lekarza traktował jako zabawę. MOże zaczyna się ten słynny lęk przedf obcymi W każdym razie juz po wszystkim. Ważymy 7540g, mierzymy 68-69cm, ząbki pochwalone i potwierdzone, to co przypuszczałam, że owszem górne teraz idą ... ale dwójki
Za miesiąc pneumokoki i WZW, a w międzyczasie badania, żeby sprawdzić czy nadal anemii nie ma.
Zatem my też dziękujemy za kciuki!
U nas podobnie Płacz asekuracyjnie zanim ukłucie było. Potem niby się uspokoił, ale gdy wracaliśmy do domu (a pojechałąm wózkiem - jakieś 20 minut drogi), to całą drogę się darł przeraźliwie. Tak żałośnie "mamma", "mamma"... Ale nie chciałam go w takim stanie wyciągać, bo wiatr był i jechaliśmy na sygnale. Ja też całą zgrzana, bo na chodnikach śnieg... Ale tylko wjechaliśmy do klatki, to się uspokoił. W domu zjadł cyca, zrobił koopkę i poszedł spać
Patryk lżejszy od Tymka o 400g (powiedziałąm lekarce, że jak on ma przytyć, skoro ciągle jest w ruchu - teraz zaczął pełzać i nie można go z oczu puścić), ale mierzy też 68 cm
No i skierowanie też dostaliśmy
Następne szczepienie za pół roku, ale mamy pokazać się za miesiąc w sprawie rozszerzania diety...
Brumku, przepraszam, że dokonałam porównania naszych dzieci.
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:49   #650
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Hej

dla Agatki
dla Izuni

Padam, mamy fajna panią fizjoterapeutkę, dziewczyny zaczynaja powoli kumać o co nam chodzi.
Robią obie kosi kosi, z czym Lila już umiała bardzo dawno a Lena dopiero od nie dawna, i Lilus od czasu do czasu jak się jej przypomni robi "papa" . Lena tak wariuje,że muszę na nią uważać, bo jak położę ja na kocu to jest wszędzie...
Przepraszam,że rzadko zaglądam, staram sie podczytywać ale nie zawsze mam siłe odpisać...

Marina kusisz tymi paskami, sama bym wybieliła, chociaż kupiłam przed ślubem sensodyne whitetening i ładne miałam białe ząbki A teraz używam signal, chyba znów trzeba zagospodarować jakieś fundusze... a jeszcze 27 do dentysty się wybieram aż się boję...

__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:55   #651
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez Naataaszkaa Pokaż wiadomość
Hej..

Nie chce Wam smęcić.. u nas kiepsko.. ja całą noc nie spałam.. tysiąc myśli.. dzisiaj oczy spuchnięte od płaczu..

Hania nie chce nic jeść.. rano z trudem przełknęła 20ml i zaczęła potem się krztusić nagle.. mleko jej wypływało a ona nie mogła złapać powietrza.. booooże myślałam, że umrę ze strachu.. wzięłam jej głowę w dół i klepałam po pleckach.. nie wiem co się dzieje.. cały czas ma odruch wymiotny

Teraz wcisnęłam jej słoiczek gruszek ale i tak musiałam najpierw udać, że ja jem i mówić mmmm a potem ona jadła..

Na 17 mamy wizytę u lekarza..

Jestem zeschizowana całkowicie.. najgorsze to jej duszenie się.. masakra..

Postaram się potem odnieść do Waszych postów, teraz nie dam rady

I dziękuję wszystkim za miłe słowa odnośnie mojej mamy.. jesteście wielkim wsparciem..
Trzymaj się mocno kochana! za dużo Ci się rzeczy na raz dzieje...

Cytat:
Napisane przez rysiki Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Ja jak zwykle z doskoku
Niestety pochorowałam się jeszcze bardziej, w kosciach mnie łamie, katar, kaszel itd.. A niestety muszę iśc do pracy.. Jedyny plus jest taki, że małej nie zarażę
Mój TŻ nauczył Asie zasypiac w łóżeczku ! Tzn. ona zawsze spała u siebie, ale najpierw zasypiała na rękach i trzeba było ją odkładac. Ja nie wiem, jak on to zrobił!
No i jeszcze jedno. Asia odkryła najwspanialszą zabawkę świata...czyli własne stopy ! Ogląda je z każdej strony, dotyka, wkłada do buzi I sprawia jej to tyle radości, że szok.
Przepraszam, że tak tylko o sobie, ale naprawdę ledwo dałam radę się umyć i lecę do pracy.
Buziole kochane
Dużo zdrówka życzę!
dla Asi!

Cytat:
Napisane przez rysiki Pokaż wiadomość
Powiem Wam jeszcze, zanim pójdę do pracy, że chyba cos jest w powietrzu, że tak nam się sypie z Tżtami. U mnie dzisiaj ok, ale wczoraj.. Tragedia. Ogólnie jesteśmy dobranym małżeństwem, ale wczoraj w przypływie złości powiedziałam mężowi, że dobrze, że idę do pracy, bo chyba bym nie wytrzymała z nim całego dnia pod jednym dachem..
To chyba normalne, żejak się za długo z kimś przebywa, to w pewnym momencie traci się dystans i wszystko zaczyna denerwować... Mój mąż w pracy, ale za to całymi dniami w domu są teściowie...

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
1. Ale takie "krótkie spięcia" to normalka i dziwne by było, jakby się nigdy nie zdarzały. Dziwne a nawet niepokojące, bo zdaniem mojej znajomej psycholożki, jak ludzie nie wzbudzają w sobie silnych emocji (które czasami muszą skończyć się małą kłótnią tzn. że nic do siebie nie czują

2. A ja zaraz jadę z Tymciem do mamy. CO czwartek się z nią spotykam, ale dziś chciałam odpuścić, bo biedne dziecko po szczepieniu itp. A to biedne dziecko jak wstało godzinę temu, to szaleje, chichra się, gada i ogólnie rozpiera je pozytywna energia :d Trauma wizyty zapomniana

3. Niestety tę sielankę zaburza nam jego apetyt. Od tygodnia już nie je prawie nic. I wcale nie przesadzam. Do tej pory chociaż to wieczorne i nocne karmienie były ok, a dziś tez prawie nie jadł, tylko zasnął na mnie. Ja rozumiem że zęby itd. i nawet nie o niego się martwię, bo nawet jeśli mniej przybierze to się nic nie stanie, odrobi później, w końcu zdrowy jest. Ale wczoraj zaczęłam się martwić trochę o mleko Nie bijecie, że głupoty wymyślam, ale jakoś tak piersi ostatnio mam wrażenie że mniejsze się zrobiły. Co byłoby logiczne, bo skoro dzieć nie je, to po co mają mleko produkować... Ale trochę się wystraszyłam, no bo jak to tak nie zamartwiać sie na zapas będąc kobieta Pocieszcie mnie że będzie ok, co? :prosi
Zastanawiam się czy nic nie robić i przeczekać, czy może zacząć odciągać, kiedy on nie zje, żeby był sygnał do produkcji. Z tym że ja odciągania nienawidzę i to dla mnie tortur, więc niechętnie bym to robiła.
1. Z tym się zgodzę. Fajnie powiedziane. Poza tym, gdy dwoje ludzi się nie kłóci, to znaczy też, że jedna ze stron jest ciągle uległa drugiej (bo przecież nie ma dwóch osób tak samo myślących).
2. Faktycznie szybko mu przeszło Zatem korzystajcie!
3. Dałas mi do myślenia, ale chyba masz rację, że może Ci spaść "produkcja" mleka... Choć z drugiej strony, jak Tymek będzie miał apetyt, to w ciągu kilku dni laktacja się dopasuje. A w nocy też słabo je? Ja teraz najbardziej lubię karmić Patryka "na śpiocha".
Laktator to dla mnie też udręka, ale trochę odciągam do kliku tego mleka (lekarka - "To ma Pani tyle mleka?" - bo znowu był zdziwiwona, że nie daję MM. Mąż kiedyśmi powiedział, żebym jej mówiła, że daję MM, że Mały je te słoiczki itd., ale ja nie umiem kłamać). Najwięcej udaje mi się odciągnąć ręcznie...

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
miałam Wam pisać jaki z mojego syna jest cwaniak, mianowicie skarżę się tu Wam jaki to leń ,ze swoich stóp nie je a tu pewnego pięknego dnia moje dziecko się zapomniało i leżąc w sypialni wsadził sobie nogę do buzi. Po czym spojrzał na mnie na tż i ją wyjął. Więcej wyczynu nie powtórzył
skubany umie ale ewidentnie mu się nie chce
Po co ma się chwalić, że umie? jeszcze zaczniecie coś od niego więcej wymagać

Cytat:
Napisane przez alibany Pokaż wiadomość
A ja się po cichu pochwalę, że u nas też ewidentnie ząbek idzie, od kilku dni są wybrzuszenia w miejscu jedynek a dziś zobaczyłam juz wyraxną kreseczkę przy lewej jedynce. Oby szybko i bezboleśnie się wykluł!! Odpukać, Ali dziąsełka w ogóle nie dokuczają, śpi tak jak zawsze, nie marudzi, apetyt dopisuje.......Ale ciiiiiii w ogóle tego nie pisałam

Piję drugą kawkę dziś i drugi pączuś zjedzony. Na tym poprzestanę, bo tylko 2 miałam a z domku się nie ruszam dzisiaj. Za oknem super pogoda, biało, śłonko świeci, zero stopni....tylko szkoda, że jestem cała zasypana i wózkiem sie nie przebije przez te zaspy! A tż nie ma

Nie wierze, Ala od 15min leży na macie i nie wychodzi poza jej obręb. Molestuje szeleszczący listek i ogon kotka-zebry
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 14:59   #652
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Nataszko zdrówka dla malutkiej

Brumku jeszcze mam nadzieję,że będzie na piersi Ci wisiał i bedziesz narzekać,że nie możesz nic zrobić
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:00   #653
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
ojjj Lubi mąż chyba też bo jak zbliża się godzina 18 to patrzy na mnie i zawsze pyta to co już możemy sobie po wietrzyć kulki mały wkłada nogi to buzi wierzga piszczy i turla się jak szalony
To u Was musi być ciekawie skoro mąż też pupę witrzy Nagraj kiedyś to sobie popatrzymy, jak to U Was wygląda

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
1.
U nas tez strajk. Wczoraj wieczorem nawet kolacji nie zjadla. Jak wypiła troszke mleczka o 17 to dopiero o 2 w nocy jadla. Obiadu tez nie chciala. Wcina tylko jogurty i deserki owocowe.
w ogole dostała goraczki wczoraj wieczorem. w nocy utrzymywalo sie 37.5 a o 6 rano miala 38.3. dałam ibuprofen i zbiłam. W tej chwili ksiazkowo jest. ZAGADKA dla mnie. Myslalm ze moze od Tz sie zarazila, ale kataru ani kaszlu nie ma. Obserwuje...

2.Dzis wieczorem Tz wyjezdza do PL. smutno mi troszke...
1. Mi to ewidentnie wygląda na żeby!!! Brak apetytu + gorączka = ząbkowanie jak nic
2. Szkoda że Ty nie przyjeżdżasz...

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
miałam Wam pisać jaki z mojego syna jest cwaniak, mianowicie skarżę się tu Wam jaki to leń ,ze swoich stóp nie je a tu pewnego pięknego dnia moje dziecko się zapomniało i leżąc w sypialni wsadził sobie nogę do buzi. Po czym spojrzał na mnie na tż i ją wyjął. Więcej wyczynu nie powtórzył
skubany umie ale ewidentnie mu się nie chce
A widzisz Mamusia mu ostatnio na ego weszła twierdząc że nie potrafi i musiał pokazać że jest inaczej

Cytat:
Napisane przez Kajool Pokaż wiadomość
to jako wteranka z roznymi problemami z UU moge cie pocieszyc U nas jak wiesz maly jak jest cos nie tak odmawial ssania(teraz to nie problem, bo jada sloiki) Ja tez sie stresowalam, martwilam. To byly takie okresy, czasami nic nie chcial jesc. Martwilam sie co z piersiami i na poczatku cos tam reka sciagalam ale pozniej mlody zz dnia na dzien dostawal wilczego apetytu i ciagnal, ciagnal i piersi znowu dostawaly znak, ze musza produkowac mleko, wiec pozniej nie odciagalam.
Cytat:
Napisane przez alibany Pokaż wiadomość
Jak Ala chorowała też miała tydzień gorszego apetytu. Piersi to odczuły, ale jak tylko apetyt wrócił, to rozkręciła na nowo w przeciągu dwóch karmień. także nic nie zaszkodzi jak będziesz odciągać, ale jeśli to będzie kwestia kilku dni to tragedii chyba nie będzie i piersi się nawrócą..... żeby Tymciowi szybko apetyt wrócił!!

Dzięki, o takich odpowiedziach marzyłam
A przed chwilą moja słodka ssawa się przełamała i zjadła ładnie. PO raz pierwszy od kilku dni jadł nieprzerwanie przez kilkanaście minut Uff

Cytat:
Napisane przez alibany Pokaż wiadomość
A ja się po cichu pochwalę, że u nas też ewidentnie ząbek idzie, od kilku dni są wybrzuszenia w miejscu jedynek a dziś zobaczyłam juz wyraxną kreseczkę przy lewej jedynce. Oby szybko i bezboleśnie się wykluł!! Odpukać, Ali dziąsełka w ogóle nie dokuczają, śpi tak jak zawsze, nie marudzi, apetyt dopisuje.......Ale ciiiiiii w ogóle tego nie pisałam
Super Śmieszne ile te zęby budzą u nas emocji

Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
1. U nas podobnie Płacz asekuracyjnie zanim ukłucie było. Potem niby się uspokoił, ale gdy wracaliśmy do domu (a pojechałąm wózkiem - jakieś 20 minut drogi), to całą drogę się darł przeraźliwie. Tak żałośnie "mamma", "mamma"... Ale nie chciałam go w takim stanie wyciągać, bo wiatr był i jechaliśmy na sygnale. Ja też całą zgrzana, bo na chodnikach śnieg... Ale tylko wjechaliśmy do klatki, to się uspokoił. W domu zjadł cyca, zrobił koopkę i poszedł spać
2. Patryk lżejszy od Tymka o 400g (powiedziałąm lekarce, że jak on ma przytyć, skoro ciągle jest w ruchu - teraz zaczął pełzać i nie można go z oczu puścić), ale mierzy też 68 cm
No i skierowanie też dostaliśmy
Następne szczepienie za pół roku, ale mamy pokazać się za miesiąc w sprawie rozszerzania diety...
Brumku, przepraszam, że dokonałam porównania naszych dzieci.
1. Czyli jakiś nieszczególny dzień na lekarzy - każdy wyje
2. Mamad, mam nadzieję że żartujesz z tym przepraszaniem, bo jak nie to będę biła Takie porównania, to nie porównania, tylko stwierdzanie faktów. Mnie denerwują porównania typu: o, a mój to już wstaje/siada.raczkuje - a w domyśle: jest lepszy/zdolniejszy/ja jestem lepszą mamą...

A w sprawie rozszerzania diety to o co chodzi?
__________________
........................

Edytowane przez brumek
Czas edycji: 2012-02-16 o 15:04
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:03   #654
jacieeeee
Wtajemniczenie
 
Avatar jacieeeee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Nadrobiłam
Idę prać
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ...

Dominik 29.07.2011r
jacieeeee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:03   #655
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 7 993
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Padam, mamy fajna panią fizjoterapeutkę, dziewczyny zaczynaja powoli kumać o co nam chodzi.
Robią obie kosi kosi, z czym Lila już umiała bardzo dawno a Lena dopiero od nie dawna, i Lilus od czasu do czasu jak się jej przypomni robi "papa" . Lena tak wariuje,że muszę na nią uważać, bo jak położę ja na kocu to jest wszędzie...
Przepraszam,że rzadko zaglądam, staram sie podczytywać ale nie zawsze mam siłe odpisać...
Fajnie że tak dobrze Wam idzie Kosi kosi łapci musi być słodkie. Zaczęłam to z Tymciem wczoraj robić, bo Wam pozazdrościłam

Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
1. Z tym się zgodzę. Fajnie powiedziane. Poza tym, gdy dwoje ludzi się nie kłóci, to znaczy też, że jedna ze stron jest ciągle uległa drugiej (bo przecież nie ma dwóch osób tak samo myślących).
2. Faktycznie szybko mu przeszło Zatem korzystajcie!
3. Dałas mi do myślenia, ale chyba masz rację, że może Ci spaść "produkcja" mleka... Choć z drugiej strony, jak Tymek będzie miał apetyt, to w ciągu kilku dni laktacja się dopasuje. A w nocy też słabo je? Ja teraz najbardziej lubię karmić Patryka "na śpiocha".
Laktator to dla mnie też udręka, ale trochę odciągam do kliku tego mleka (lekarka - "To ma Pani tyle mleka?" - bo znowu był zdziwiwona, że nie daję MM. Mąż kiedyśmi powiedział, żebym jej mówiła, że daję MM, że Mały je te słoiczki itd., ale ja nie umiem kłamać). Najwięcej udaje mi się odciągnąć ręcznie...
Mamad, odniosę sie do wszystkiego na raz i powiem krótko: lubię Twoje posty, zgadzam się z nim z reguły w całości i podoba mi się Twoje podejście

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Brumku jeszcze mam nadzieję,że będzie na piersi Ci wisiał i bedziesz narzekać,że nie możesz nic zrobić
Ja też
Kochana jesteś



Teliczku
, a gdzie Ty? Bo mam sobie ochotę poiskrzyć
Jak oczko Jasia?
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:13   #656
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
A w sprawie rozszerzania diety to o co chodzi?
Teraz mam wprowadzać mięso, a potem żółtko i coś... Przezież jej nie powiem, że na wizażu już się wszystkiego dowiedziałam co i jak

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Mamad, odniosę sie do wszystkiego na raz i powiem krótko: lubię Twoje posty, zgadzam się z nim z reguły w całości i podoba mi się Twoje podejście
Dziękuję Tym bardziej, że ja to zwykła baba ze wsi
Ja też lubię Twoje posty

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Nadrobiłam
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:15   #657
aania_20
Zakorzenienie
 
Avatar aania_20
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
dziewczyny, jak myślicie? Krzesełko do karmienia jest zbędne, czy nie? Można się bez niego obyć?
wygodne jest, to fakt ale jak nie ma to tez trzeba się obyć i da radę
Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
nie pisalam - wczoraj bylam z arturem na kulkach (taka sala zabaw) a sama poszlam polazic po sklepach i kupilam dwie super sukienki - mala czarna i taka troche fajniejsza siwo-srebrna ze srebrna nitka na wesele szwagierki juz. zaplacilam za dwie niecale 100 zl. przeceny sa nieziemskie. kupilam w preety girl, jakos maja tam fajne sukienki w przystepnych cenach
o, też lubię ten sklep
Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Witam.
Humor do duszy. Małżeństwo mi się wali
Czuję, jakby coś wygasło..
Spałam u Sary. "tylko" 2x jadła. Jestem wyspana.
mam nadzieję że to tylko chwilowy kryzys
Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
mi się bardzo podoba, ale nie wiem czy to dobrze bo większość mojej rodziny twierdzi, że mam zryty gust
idę na kawusie i pączek na mnie patrzy chyba go zjem bo nie lubię jak ktoś się na mnie gapi!!!

[QUOTE=83monia;32340393zap omnialam powiedziec - artur sie w walentynki pyta co robi roza na stole. to mowie ze jest takie swieto i tata kocha mame i dal jej dlatego kwiatra. artur w ryk "bo mnie tez tata kocha a kwiatka nie dostalem!". musielismy dlugo tlumaczyc ze chlopaki dziewczynom kwiaty kupuja...[/QUOTE]
genialny jest
Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki
Ale u nas mała tragedia. Tzn. dla Tymusia to ona jest wieeeeeka Taki płacz był u lekarza, jak chyba nigdy w życiu. I wcale nie przy szczepieniu, tylko już wcześniej, jak go położyliśmy na przewijaku i lekarka zaczęła mierzyć mu główkę. Takie łzy, taki krzyk i takie nieszczęście na buzi Nie wiem co mu się stało, bo do tej pory wizyty u lekarza traktował jako zabawę. MOże zaczyna się ten słynny lęk przedf obcymi W każdym razie juz po wszystkim. Ważymy 7540g, mierzymy 68-69cm, ząbki pochwalone i potwierdzone, to co przypuszczałam, że owszem górne teraz idą ... ale dwójki
-----
no to nieźle z zębami! dla Tymka!!!
Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
o właśnie Brumku dzięki twojemu zachwalaniu wietrzenia pupy u nas się już przyjął taki schemat dnia, że po 18 tata bierze małego i idą sobie wietrzyć dupkę
miałam pytac czy obydwaj to robią ale już doczytałam
Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Ale takie "krótkie spięcia" to normalka i dziwne by było, jakby się nigdy nie zdarzały. Dziwne a nawet niepokojące, bo zdaniem mojej znajomej psycholożki, jak ludzie nie wzbudzają w sobie silnych emocji (które czasami muszą skończyć się małą kłótnią tzn. że nic do siebie nie czują
to wreszcie rozumiem TŻa który już kilka razy mówił że wypadałoby się wreszcie pokłócić a ja jakoś nie umiem z nim

Z karmieniem ja bym przeczekała, na pewno mu szybko apetyt wróci.


Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
ojjj Lubi mąż chyba też bo jak zbliża się godzina 18 to patrzy na mnie i zawsze pyta to co już możemy sobie po wietrzyć kulki mały wkłada nogi to buzi wierzga piszczy i turla się jak szalony
leżę
Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
miałam Wam pisać jaki z mojego syna jest cwaniak, mianowicie skarżę się tu Wam jaki to leń ,ze swoich stóp nie je a tu pewnego pięknego dnia moje dziecko się zapomniało i leżąc w sypialni wsadził sobie nogę do buzi. Po czym spojrzał na mnie na tż i ją wyjął. Więcej wyczynu nie powtórzył
skubany umie ale ewidentnie mu się nie chce
no, a co się będzie chwalił takimi umiejętnościami

mamad1, brawa dla Patryka!!!!

A my byliśmy w poradni rehabilitacyjnej na kontroli, pani posprawdzała wszystkie odruchy, pochwaliła że ładnie się rozwija i nie ma do czego się przyczepić, stwierdziła że zabawki zrzuca jak 10-miesięczne dziecko i za chwyt szczypcowy też dostał pochwałę
ale i tak mamy się pokazać pod koniec marca jeszcze.
Adaś tam leżał na golaska, jak go pani brała to ryk więc na chwilę wracał do mnie się uspokoić. No i trzymam go tak i w pewnym momencie czuję że mi coś ciepło i mokro... obsiusiał mnie, cały brzuch miałam mokry
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... "


Edytowane przez aania_20
Czas edycji: 2012-02-16 o 15:16
aania_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:20   #658
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
oj faktycznie smutno ale dacie radę z Wiki
a na ile leci ??
Jedzie autem, wraca samolotem i auto zostawia. A wraca w srode wieczorem (22.02). Niby 6 dni ale dla mnie to wiecznosc...

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość

1. Mi to ewidentnie wygląda na żeby!!! Brak apetytu + gorączka = ząbkowanie jak nic
2. Szkoda że Ty nie przyjeżdżasz...
Tez myslalam ze to zeby ale zagladalam do malej paszczy i nic nie widze, nawet kreseczek

w kwietniu wybieramy sie wszyscy do PL na 2-3 tygodnie
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:21   #659
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość

A my byliśmy w poradni rehabilitacyjnej na kontroli, pani posprawdzała wszystkie odruchy, pochwaliła że ładnie się rozwija i nie ma do czego się przyczepić, stwierdziła że zabawki zrzuca jak 10-miesięczne dziecko i za chwyt szczypcowy też dostał pochwałę
ale i tak mamy się pokazać pod koniec marca jeszcze.
Adaś tam leżał na golaska, jak go pani brała to ryk więc na chwilę wracał do mnie się uspokoić. No i trzymam go tak i w pewnym momencie czuję że mi coś ciepło i mokro... obsiusiał mnie, cały brzuch miałam mokry
dla Adasia!!!
Żartowniś mały
Patryk przed sikaniem się otrząsa. Wczoraj odpinam mu pieluchę, a on zaczął sikać, więc zakryłam go tą pieluchą, ale zaczął się tak chichrać, jakby to była najśmieszniejsza rzecz pod słońcem
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-16, 15:22   #660
Kajool
Zadomowienie
 
Avatar Kajool
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dziki zachód
Wiadomości: 1 430
Dot.: Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII

Brumku moja lekarka mowi, ze niemowle krzywdy sobie nie zrobi. Jak chociaz troche pije to ok a najwazniejszy spokoj mamy, zeby sie nie denerwowala, bo maluch wyczuwa i t bardzo.

Dziubku twoj Szymek to istny psotnik :P Tak was oszukuje

Marinko a moze krzesełko turystyczne??
http://www.tublu.pl/Maluszek_w_podro...i_Pack-it.html


Monia pokza sukienki, tez ostatnio kupilam dwie w preety girl
__________________
"Ty jesteś, wiem, już nie bajką, nie snem
Ale jesteś prawdziwy jak ja..."

Edytowane przez Kajool
Czas edycji: 2012-02-16 o 15:23
Kajool jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.