Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[Jolkaaa]

a co do pączków nie zjadłam ani jednego

rano zjadłam śniadanie, to później zrobiłam sobie gorącą czekolade i zjadłam 2 kawałki ciastka - pączki leżą od rana świeżutkie, różne i z dżemem, budyniem, czekoladą, różą i w różnych posypkach i lukrach ale nie kuszą mnie one jakoś i chyba nie zjem dziś pączka

[koniakonia]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

: jupi: GRATULACJE

[monika_krk]

Napisane przez lena_mi

a tak, wiem, że w Krakowie grają to w Bagateli
u nas obsada też rewelacja, widownia zaangażowana i tez myslałam żeby jeszcze kiedyś pójść

Napisane przez emigra

wlasnie sie zaczyna

Napisane przez Asika21

Oglądam Rozmowy w toku i się załamuję tymi kobietami Tekst typu "podczas porodu skupiałam się na tym, żeby mi się tusz nie rozmazał" rozwalił mnie na łopatki

jaja jedynie ta jedna chyba normalna co ćwiczy sobie z dzieckiem oprócz tego, że łaziła po skałach ale myślę, że część rzeczy to ściemy

Napisane przez Karo89

Evvcia bodajże któraś dziewczyna pisała eska do Ivonki, bo obilo mi się to o oczy

ja pisałam, ale nic nie odpisała

[Asika21]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

GRATULACJE DLA SZCZĘŚLIWEJ MAMUSI
Super, że wszystko dobrze Ucałuj córeczkę od wszystkich ciotek

[cziqua]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

ajjjj gratuluję i buziaki i uściski dla mamusi i córeczki

[MoniaHan]

No to ivonka na bank rodzi!!

kumkura to Ty juz jedna noga na porodowce mozna powiedziec trzymaj sie Kochana!!

na mailu brzucholki przepiekne

tynka moj Tz urodzony 1 kwietnia

natka ten bezzpachachowy dezodorant ktorego link wkleilas kiedys to kupilam dzis w Sainsubury's (ale nie wiem czy Wy macie w ire ta siec).

rybka to Ty masz jakies fajne te spotkania z polozna, ja ze swoja mam nastepne spotkanie w 38tc, takze watpie czy bedziemy rozmawiac o znieczuleniach, planach porodow,porodzie itd.

a ja sie po obiadku wybralam do miasta, do dwoch supermarketow, Tz podczas obiadu stwierdzil ze jemu sie nie chce paczka, wiec mi tez sie nie chce tak naprawde (i dobrze nie musialam sie pchac w centrum bo tam zawsze trudno zaparkowac), kupilam tylko ciasteczka w takim razie.
w jednym supermarkecie kupilam antyperspirant bezzapachowy, kropelki do noska 2x (bo jedna dla mojego dziecka juz zabralam, ale dzieki temu nawilzam sobie sluzowki nosa i krew mi nie leci), proszki do prania dzieciaczkowych ciuszkow bo byla 1/2 ceny i stoje w kolejce i pytam jakas pania z obslugi czy sa miniaturkowe kosmetyki bo nie moglam znalezc, a ona ze nie ma niestety tych turystycznych malych kosmetykow i pyta mnie a wyjezdzam gdzies? a ja mowie tak, za kilka tygodni na porodowke ona na to , ze przeciez nie bede tam dlugo. i powiedziala ze wczoraj byla na zakupach jakas kobieta z malutkim dzieckiem i ta pani pyta ja ile ma to dziecko bo jakies bardzo malutkie jej sie wydawalo...a kobieta mowi: wczoraj sie urodzilo!!!(??), niezle a ta na zakupach w duzym supermarkecie dzien po porodzie!! mowie to tej pani moze nie miala z kim dziecka zostawic albo nie mial kto zrobic jej zakupow, a ona, ze byla z mezem i matka. i o poplotkowalam sobie

pozniej pojechalam do tesco i tam zakupilam energy drink, miniaturkowe kosmetyki, troche jedzonka (glownie nabial - tak mi sie chce). i sie tak umeczylam ze jak przyjechalam to musialam sie polozyc.

[monika_krk]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

IVONKA wielkie gratulacje!!!!!!!:r oza:
ale super!!! masz już malutką ze sobą i najgorsze za sobą
twardzielka z Ciebie, nawet na forum weszłaś
buziaki dla szczęśliwej rodzinki!klask i:

[MoniaHan]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

IVONKA GRATULACJE JAK NIE WIEM CO:jupi :

[alamig]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

Wspaniale Gratulacje

[88natka]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

gratulacje

Napisane przez MoniaHan

No to ivonka na bank rodzi!!

kumkura to Ty juz jedna noga na porodowce mozna powiedziec trzymaj sie Kochana!!

na mailu brzucholki przepiekne

tynka moj Tz urodzony 1 kwietnia

natka ten bezzpachachowy dezodorant ktorego link wkleilas kiedys to kupilam dzis w Sainsubury's (ale nie wiem czy Wy macie w ire ta siec).

rybka to Ty masz jakies fajne te spotkania z polozna, ja ze swoja mam nastepne spotkanie w 38tc, takze watpie czy bedziemy rozmawiac o znieczuleniach, planach porodow,porodzie itd.

a ja sie po obiadku wybralam do miasta, do dwoch supermarketow, Tz podczas obiadu stwierdzil ze jemu sie nie chce paczka, wiec mi tez sie nie chce tak naprawde (i dobrze nie musialam sie pchac w centrum bo tam zawsze trudno zaparkowac), kupilam tylko ciasteczka w takim razie.
w jednym supermarkecie kupilam antyperspirant bezzapachowy, kropelki do noska 2x (bo jedna dla mojego dziecka juz zabralam, ale dzieki temu nawilzam sobie sluzowki nosa i krew mi nie leci), proszki do prania dzieciaczkowych ciuszkow bo byla 1/2 ceny i stoje w kolejce i pytam jakas pania z obslugi czy sa miniaturkowe kosmetyki bo nie moglam znalezc, a ona ze nie ma niestety tych turystycznych malych kosmetykow i pyta mnie a wyjezdzam gdzies? a ja mowie tak, za kilka tygodni na porodowke ona na to , ze przeciez nie bede tam dlugo. i powiedziala ze wczoraj byla na zakupach jakas kobieta z malutkim dzieckiem i ta pani pyta ja ile ma to dziecko bo jakies bardzo malutkie jej sie wydawalo...a kobieta mowi: wczoraj sie urodzilo!!!(??), niezle a ta na zakupach w duzym supermarkecie dzien po porodzie!! mowie to tej pani moze nie miala z kim dziecka zostawic albo nie mial kto zrobic jej zakupow, a ona, ze byla z mezem i matka. i o poplotkowalam sobie

pozniej pojechalam do tesco i tam zakupilam energy drink, miniaturkowe kosmetyki, troche jedzonka (glownie nabial - tak mi sie chce). i sie tak umeczylam ze jak przyjechalam to musialam sie polozyc.

U nas chyba nie ma tego sklepu, ja pewnie kupię w tesco.
Ja od wczoraj mam prawie non stop kłucie szyjki i skurcze, coś mi się wydaje że nie długo przyjdzie czas na mnie. Już nie mogę się doczekać

[Jolkaaa]

Muszę dodać, że przeziębienie mnie rozkłada totalnie z dnia na dzień jest gorzej

Napisane przez gosia261282

To w sumie czemu nie uwazala bardziej jak tak bardzo dziecka nie chce?
Dla mnie dziecko pierwsze tez bylo zaskoczeniem,nie bylo zaplanowane.Jednak moje przerazenie bylo polaczone ze szczesciem,ze rozwija sie we mnie nowe zycie,no i z kims kogo kocham.Ale zalamana nie bylam ani przez chwile.Szkoda mi takich dzieci.

Poznała chłopaka młodszego od siebie o 2lata, zakochała się na zabój, było im dobrze oboje się kochali, ale on zaczął odwalać jakieś tematy, rozeszli się ale wrócili do siebie wszystko pięknie cacy, a on zaczął ją oszukiwać i się rozstali, a teraz okazuję się że wpadli - ona z nim rozmawiała, ponoć chłopak jest w szoku, ale chce tego dziecka i chce zbudować z Nią rodzine.
Lecz ona uparła się, ze już go nie kocha nie potrafi mu zaufać itp itd.
ogólnie wiem tyle co dziś pisała do mnie na gg, jeszcze nie miałam okazji z nią porozmawiać. Mam nadzieję, że nie zrobi nic głupiego

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

O jejku GRATULUJĘ !!!!


a ivonka na kiedy miała termin ??

edit: juz wiem


---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez MoniaHan

pozniej pojechalam do tesco i tam zakupilam energy drink, miniaturkowe kosmetyki, troche jedzonka (glownie nabial - tak mi sie chce). i sie tak umeczylam ze jak przyjechalam to musialam sie polozyc.

a po co Ci energy drink ??

[gosia261282]

Napisane przez koniakonia

Hej hej,
ja już w domu, cieszę się Niną, wcinam pączki, teraz zjadłam loda i tak sobie leniuchuję, oszczędzam się,żeby nic wcześniej nie rozkręcić , bo wolę jechać na luzie a nie popylać w nerwach w te śniegi.

No to super,ze w koncu w domku jestes!!

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

Gratulacje!!!

Napisane przez Jolkaaa

Poznała chłopaka młodszego od siebie o 2lata, zakochała się na zabój, było im dobrze oboje się kochali, ale on zaczął odwalać jakieś tematy, rozeszli się ale wrócili do siebie wszystko pięknie cacy, a on zaczął ją oszukiwać i się rozstali, a teraz okazuję się że wpadli - ona z nim rozmawiała, ponoć chłopak jest w szoku, ale chce tego dziecka i chce zbudować z Nią rodzine.
Lecz ona uparła się, ze już go nie kocha nie potrafi mu zaufać itp itd.
ogólnie wiem tyle co dziś pisała do mnie na gg, jeszcze nie miałam okazji z nią porozmawiać. Mam nadzieję, że nie zrobi nic głupiego

No miejmy nadzieje,ze to tylko taki poczatkowy szok.I jak sobie przemysli to dojdzie do odpowiednich wnioskow.

[Asika21]

Jejku ale u nas na wątku gorąco się robi Normalnie takiego banana mam na ustach, jakby to mi się dzidziolek już urodził

[Jolkaaa]

Napisane przez gosia261282

No miejmy nadzieje,ze to tylko taki poczatkowy szok.I jak sobie przemysli to dojdzie do odpowiednich wnioskow.

dokładnie, mam nadzieję że jej się ułoży i żadnych głupstw nie popełni.

[agabi]

Ivonka- GRATULACJE Kochana!!!!! ale superowoodpoczywajc ie teraz dziewczynki

[cottonpuma]

Wróciłam!

1. Gratulacje dla Iwonki
2. to nie były wody, wszystko ok
3. zaczynamy 31 tc!
4. dziś na oddziale znów było depresyjnie - ciąża pozamaciczna do usunięcia... dobrze, że już tego nie muszę przerabiac na żywo...
5. jutro poradnia cukrzycowa
6. wszystko mnie swędzi, idę się myć i kremować, bo jak to cholestaza, to ja się po prostu załamię!!!

WSZYSTKIM KCIUKASOM DZIĘKUJĘ I CAŁUJĘ!

[lena_mi]

Napisane przez Zia_

Hej laseczki, widze ze atmosfera sie podgrzewa i duzo z nas myslami jest dzis z Ivonka Kumkura, ty tez juz na wylocie jestes prawie Dla mnie kwietniowej mamy wciaz to wszystko takie nierealne sie wydaje. Wyprawka jeszcze nie w komplecie, torba niespakowana , sypialnia nieodmalowana
Ja w mojej wiosce na koncu swiata moge dzis poczytac tlyko o tlustoczwartkowych paczkach ale za to kupilam nutelle i wyjadam ze swiezym chlebem
Rano mialam zajecia fizjo w mojej szkole rodzenia, dzis byly opowiesci o przebiegu porodu i naturalnych metodach walki z bolem (aktywnosc, kapiele, oddychanie). Za tydzien bedzie o gazie, epiduralu i calej reszcie, oraz o parciu. Zapytalam babke ile procent pierworodek bierze w moim szpitalu epidural - 62%!!! Nie powiem, troche mnie to podlamala wiedza ze znajac wszystkie mozliwe skutki uboczne az 2/3 mam sie decyduje na to. To jak mam byc dzielna i wierzyc ze dam rade naturalnie i bez zbednych interwencji ?
Dzis popoludniu dlugo oczekiwany moment - zwiedzanie porodowki Bardzo ciekawa jestem jak tam wyglada - opisze jak wroce.

też wydaje mi się to wszystko strasznie odległe, rodzę pod koniec kwietnia..a chciałabym już..

[ewelajna25]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

Ivonka, wielkie gratulacje!!!!!! Ale zazdroszczę, że możesz już tulić swoją kruszynkę i masz poród za sobą!

[lena_mi]

Napisane przez Mravka

Lenka kurcze tak zachwalasz te sztuke, ze chyba wyciagne T, tylko musze sprawdzić jak to z dostepnością biletów mam nadzieję,że jeszcze zdąrzymy.

polecam, jak najbardziej polecam W Kwadracie super jest też Berek czyli upiór w moherze, poza tym w Teatrze 6 piętro polecam "Zagraj to jeszcze raz, Sam" (to ta sztuka z Wojewódzkim) i "Fredro dla dorosłych mężów i żon"

[Aguśkaa83]

Zdrzemnelam sie a tu mamy kolejna mamusie!!!

Ivonka gratulacje!!!
Urodzilas o takiej samej godzinie jak ja

Napisane przez gosia261282

A ja znowu wolne.Mialam isc na popoludniu,ale znowu zadzwonili,ze nie ma pracy i mam zostac w domu.Tak teraz robia,zima ciezki okres.Ale od przyszlego tyg juz macierzynski,wiec przynajmniej bedzie pewny pieniadz,bo tak jak teraz jest to nigdy nie wiem ile zarobie.No i druga sprawa,ze juz mi w pracy ciezko.

Jeszcze troszke Gosiu i sobie odpoczniesz, nalezy Ci sie!

Napisane przez lena_mi

u mnie na sr mówili że jak wody są czyste to do szpitala po 2-3 godzinach, a jak zielone to od razu.

hmm a mi odeszly na ip wody czyste i w przeciagu 2 godz. urodzilam.

Napisane przez evvcia_

Tak samo mówiła mi koleżanka, że jak była w ciąży w szpitalu ze skierowaniem na jakieś badania w okolicach 20tyg to ją na oddział windą i na wózku wieźli - u nas w szpitalu gin-poł jest na drugim piętrze. A jak przyjechała do porodu z wodami, które jej odeszły na klatce schodowej po wyjściu z mieszkania to musiała na porodówkę zaginać z buta na drugie piętro Paranoja.

No wlasnie. Ja na szczescie jechalam winda ale po odejsciu wod sa juz takie bole ze isc sie nie da...

Napisane przez koniakonia

Hej hej,
ja już w domu, cieszę się Niną, wcinam pączki, teraz zjadłam loda i tak sobie leniuchuję, oszczędzam się,żeby nic wcześniej nie rozkręcić , bo wolę jechać na luzie a nie popylać w nerwach w te śniegi.
Śmiejemy się z tż, że na środę to chyba traktor załatwimy na drogę , heheheh.

Dobrze ze juz jestes w domku Jak Nina zareagowala?
A to w srode juz?????
Co do tardyferonu, mnie lekarz kazal brac tabletke jedna dziennie na czczo przed sniadaniem z pol godzinki.

Napisane przez Mravka

Witajcie Kobietki
dorwałam sie w koncu do internetu, T.pracuje z domu i niestety zabrał jedyny dostęp:/. Takze podczytuje z doskoku i widzę, że tu już atmosfera się podrzewa...kurcze Ivonka trzymaj sie tam!!!! mocno trzymam kciuki ,żeby poszlo szybko i łatwo. Kumkura też widzę już coraz bliżej magicznej chwili.
Uszz ale Wam zazdroszcze u nas jeszcze troche czekania..termin z USG na 12marca, z OM na 18..ciekawe jaka date wybierze Robert

mamy podobne daty Ja mam z OM na 19marca a z ostatniego usg na 14 marca

[lena_mi]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

GRATULACJE!!!!! ale super!

[emigra]

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

gratulacje kochana

Napisane przez Jolkaaa

a co do pączków nie zjadłam ani jednego

ja tez bo tutaj nie ma takich jak mi smakuja ale za to dorwalam u polaka faworki i zjadlam ze 3-4

Napisane przez lena_mi

też wydaje mi się to wszystko strasznie odległe, rodzę pod koniec kwietnia..a chciałabym już..

Ja mam termin niby na 13.3 ale tez wydaje mi sie to takie odlegle, nierealne .... mam wrazenie ze juz zawsze bede z brzuchem

[Asika21]

Napisane przez cottonpuma

Wróciłam!

1. Gratulacje dla Iwonki
2. to nie były wody, wszystko ok
3. zaczynamy 31 tc!
4. dziś na oddziale znów było depresyjnie - ciąża pozamaciczna do usunięcia... dobrze, że już tego nie muszę przerabiac na żywo...
5. jutro poradnia cukrzycowa
6. wszystko mnie swędzi, idę się myć i kremować, bo jak to cholestaza, to ja się po prostu załamię!!!

WSZYSTKIM KCIUKASOM DZIĘKUJĘ I CAŁUJĘ!

To teraz weź kapiel i się zrelaksuj Należy Ci się teraz zasłużony odpoczynek Najważniejsze, że wszystko jest dobrze

[lena_mi]

cottonpuma fajnie że już w powrotem jesteś w domku! zdrówka życzę!

[Jolkaaa]

tak sobie myślę, że ja chyba wolałabym CC
pojechać i wiedzieć dokładnie kiedy urodzę, nie przeżywać tego czy to już czy nie, czy zdąrze dojechać do szpitala itp. itd. ;/ - może tylko tak gadam, sama nie wiem BOJĘ SIĘ

[lena_mi]

Napisane przez Aguśkaa83

hmm a mi odeszly na ip wody czyste i w przeciagu 2 godz. urodzilam.

wow a no widzisz, jak to potrafi byc
Agusia, a może dlatego że szyjeczkę mialaś już wcześniej króciutką i to miało jakiś wpływ?
ale dobrze, że piszesz, bo jakby co to wcześniej chyba jednak pojadę
już nie po raz pierwszy stwierdzam że to co mówili na sr trzeba przez 10 podzielic

[tynka88]

Ivonka moje gratulacje)) zazdroszcze Ci strasznie gorąco mi z emocji

mój poród tez wydaje mi sie strasznie odległym wydarzeniem,bardzo mi sie to wszystko dłuży, chciałabym juz synunia mieć w domku.

[Asika21]

Napisane przez emigra

Ja mam termin niby na 13.3 ale tez wydaje mi sie to takie odlegle, nierealne .... mam wrazenie ze juz zawsze bede z brzuchem

Ja na 11.03 z OM, ale usg pokazuje na każdej wizycie inną datę, więc lekarz stwierdził że między 1 a 11 marca urodzę. Ale tak naprawdę to też mam wrażenie, że to się chyba nigdy nie stanie. Jakoś nic się nie zapowiada na to, żebym zbliżała się do terminu

[mag_99]

Napisane przez koniakonia

Która z Was bierze terdyferon? Jak to jest z tym jedzeniem przed po i piciem , bo nie dopytałam w szpitalu, a wiem że coś tu skrobałyście o tym .
Przepraszam ,ze tak wybiórczo tylko piszę , ale dzisiaj mam taki dzień rozbity nie tak jak wczoraj ale jednak hihihi

ja też biorę i tak albo na czczo 30-60 min. przed śniadaniem, albo lekarz mi kazał 4 h po ostatnim posiłku i 1h przed następnym... tylko ja ciągle coś podjadam a to jabłko, a to cukierka

Napisane przez ivonka7

Kochane!po hardkorowych 12h. SN małej spadlo tetno i ostatecznie o11:55 CC przyszla na świat Ewa 2900g. 9 pkt. Jest po prostu niesamowita cuca sobie cycusia a ja jestem na prochach i zachwycam sie tym cudem!!! Pozdrawiam goraco

ale jesteś dzielna! Gratulacje!!!

[lena_mi]

Napisane przez emigra

Ja mam termin niby na 13.3 ale tez wydaje mi sie to takie odlegle, nierealne .... mam wrazenie ze juz zawsze bede z brzuchem

oj jak ja Wam zazdroszcze tych porodów tuż tuż..