Luty już mamy więc na pierwsze dziecko czekamy! Mamcie III-IV 2012

[aalegna]

Napisane przez pempek

dziewczyny, właśnie wróciłam z KTG i niestety coś wyszło nie tak, tzn. są za małe wahania w tętnie płodu malutkiej i jutro rano muszę jechać jeszcze raz powtórzyć wynik. Strasznie się boję, nie wiem, może powinnam jechać do mojego lekarza, żeby na to zerknął? ta lekarka, która mi robiła opis powiedziała, że są ruchy w porządku, tylko to tętno nie bardzo no i nie wiem teraz co mam zrobić...

tak jak dziewczyny radziły myśle że zadzwoń do lekarza i przedstaw sytuację, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze

[agnes99]

Napisane przez aalegna

jeszcze mam pytanko kompletuje już reszte wyprawki i powiedzcie mi te które kupowały octenisept do pępuszka jaki duży brałyście 50 ml wystarczy czy lepiej większy wziąć, tylko potemm to juz od razu 250 ml jest

mały kupiłam, wydaje mi się, że spokojnie powinien wystarczyć

Napisane przez pempek

Cześć

kumkura gratulacje!!!!!!

dziewczyny, właśnie wróciłam z KTG i niestety coś wyszło nie tak, tzn. są za małe wahania w tętnie płodu malutkiej i jutro rano muszę jechać jeszcze raz powtórzyć wynik. Strasznie się boję, nie wiem, może powinnam jechać do mojego lekarza, żeby na to zerknął? ta lekarka, która mi robiła opis powiedziała, że są ruchy w porządku, tylko to tętno nie bardzo no i nie wiem teraz co mam zrobić...

dziewczyny dobrze rdzą zadzwoń do lekarza
a tak naprawdę jak wyszło coś nie tak to powinni Ci to KTG powtórzyć
u mnie tak było we wtorek, pierwsze wyszło kiepsko i położne w szpitalu od razu stwierdziły, że jeszcze raz robimy
i dopiero z oboma wynikami weszłam do lekarza dyżurnego
2 było już dobre

[MoniaHan]

[COLOR="Magenta"]Kumkura GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!![COLOR

Pempek moze skontaktuj sie z Twoim lekarzem.

Konia udanego KTG, Claudia powodzenia na wizycie!

Gosia moja polozna ani razu nie odsluchala mi serduszka dzidzi, oprocz cisnienia, pomiarow brzucholka i sprawdzenia papierkiem siuskow nie robi mi nic.
a nastepna wizyte mam w 38 tygodniu (pewnie juz ostatnia), bo w 36 nie bede miala (ona liczy ze zaczne dopiero w srode 36 bo bedzie 36+0, a ja ze zaczelam przedwczoraj 35+0, to juz sama nie wiem). no w kazdym razie nie bede miala wizyty z nia w 36 tygodniu bo zadzwonili do mnie ze szpitala ze mozemy przyjechac na ''wycieczke'' po birth unit, zwiedzalismy ostatnio w sobote central delivery unit i oddzial poporodowy a teraz bedzie zwiedzanie tego wypasionego oddzialu (jest nowy, jest kilka nowych basenow do rodzenia - tzn duzych wanien, tylko nie wiem o co chodzi ze nie kazdy tam sie kwalifikuje, takze maja mnie posprawdzac i zobaczymy. a czwartek to bede miala zajety jak nie wiem co; o 10 odwiedzi mnie doradca zdrowotny a na 12:30 mamy wizyte na porodowce.

o kurcze wysiedziec na kanapie pol godziny to juz dla mnie wyczyn jest, plecy bola.

[karolca]

Napisane przez agnes99

moje obowiązki 2 osoby przejęły, a 3 mają zatrudnić na zastępstwo
więc o tą podwyżkę też chyba po powrocie wystąpię

Moje obowiązki przejęli wszyscy "bo ojej, jak tego dużo"
Serio?

[agnes99]

Napisane przez karolca

Moje obowiązki przejęli wszyscy "bo ojej, jak tego dużo"
Serio?

jeżeli pytasz się czy wystąpię o podwyżkę?
to moja odpowiedź brzmi - tak
bo jak znam życie to na macierzyńskim i tak nie raz będę musiał podjechać do pracy pozałatwiać pewne sprawy, bo sobie nie dadzą rady

[Aguśkaa83]

Napisane przez lena_mi

Aguśka ciśnienie mierzę tylko na wizytach (nie mam w domu ciśnieniomierza), do tej pory było ok, wyższe niż normalnie, ale ok (ciśnienie przed ciążą miałam zawsze baaardzo niskie, teraz jest ok 120/80 więc luz)

Cisnienie dobre, jednak teraz przy obrzekach powinnas je kontrolowac. Moze masz od kogo pozyczyc?
Wiesz co mozesz robic. Mozesz jeszcze mierzyc obrzeki, czyli tam gdzie Ci najbardziej puchnie cialo, to robic pomiary centymetrem czy bardzo sie powieksza obrzek.

Napisane przez karo_z

mam twardnienia brzuszka parę razy dziennie, ale póki co szyjka się dalej nie skraca.
Wczoraj na sr położna tłumaczyła, że właśnie początkowe skurcze porodowe działają najpierw skracanie się szyjki macicy i potem dopiero na rozwarcie...dlatego myślę że te nasze porody będą szybsze przynajmniej taka nagroda za leżenie w czasie ciąży



Ja to wkleiłam i czytając to też sobie pomyślałam "znowu coś w Sosnowcu się dzieje"



też tak mi się wydaje, że trochę się obniżył. Lepiej mi się oddycha i przestało boleć pod żebrami...
w środę na tym usg widać było, że główka dziecka jest bardzo niziutko, więc mam nakaz jeszcze przez trzy tygodnie jaknajwięcej leżeć z nogami do góry

No wlasnie moje miasto ostatnio slynne
Tak mysle, ze to dobra nagroda za trudy ciazy

Napisane przez Nikii89

Jak to przeczytałam to przypomniał mi się mój sen który miałam chyba z miesiąc temu. śniło mi się że 8 marca (wtedy mam się zgłosić do PUP) pojechałam do urzędu i zaczęłam rodzić


Coś się dziś słabo czuję od rana goni mnie do kibelka z nr2 (a od jakiegoś czasu zawsze mam zaparcia) na dodatek w głowie mi wiruje i czuję jakbym nogi z waty miała.
Idę się położyć może coś sen pomoże ....

No to lepiej 8marca unikaj urzedow
No i mam nadzieje, ze poczujesz sie niebawem lepiej.

Napisane przez aalegna

dziewczyny mam pytanie o aspirator do nosa, bo na all znalazłam jakiś który nie wymaga filtrów http://allegro.pl/aspirator-do-nosa-...103615823.html i takie do których trzeba dokupić te filtry później, jakie wy macie?

Ja mam z filtrem i taki tez bym polecala
O tym nie slyszalam.

Napisane przez monika_krk

K
przedłużkę też kupiłam, mi w obwodzie wzrosło 0 10cm prawie, a jeszcze mąż mi kupił na walentynki koszulkę do karmienia i jest teraz trochę obcisła w obwodzie i nie wiem czy odsyłać, czy obwód pod piersiami się zmniejszy?
Może doświadczone mamki podpowiedzą jak to jest

Po pierwszej ciazy obwod pod biustem zwiekszyl mi sie z 75 na 80.

Napisane przez aalegna

jeszcze mam pytanko kompletuje już reszte wyprawki i powiedzcie mi te które kupowały octenisept do pępuszka jaki duży brałyście 50 ml wystarczy czy lepiej większy wziąć, tylko potemm to juz od razu 250 ml jest

spokojnie 50 ml.

Napisane przez pempek

Cześć

kumkura gratulacje!!!!!!

dziewczyny, właśnie wróciłam z KTG i niestety coś wyszło nie tak, tzn. są za małe wahania w tętnie płodu malutkiej i jutro rano muszę jechać jeszcze raz powtórzyć wynik. Strasznie się boję, nie wiem, może powinnam jechać do mojego lekarza, żeby na to zerknął? ta lekarka, która mi robiła opis powiedziała, że są ruchy w porządku, tylko to tętno nie bardzo no i nie wiem teraz co mam zrobić...

Mysle, ze bym zadzwonila na Twoim m-scu do swojego lekarza.

[karolca]

Napisane przez agnes99

jeżeli pytasz się czy wystąpię o podwyżkę?
to moja odpowiedź brzmi - tak
bo jak znam życie to na macierzyńskim i tak nie raz będę musiał podjechać do pracy pozałatwiać pewne sprawy, bo sobie nie dadzą rady

to "serio" dotyczyło "ojej, jak dużo" z mojego postu

[Aguśkaa83]

Napisane przez koniakonia

idę się szykować na moje ktg

Powodzenia!

[emigra]

Napisane przez gosia261282

To ja nie wiedzialam,ze 3 razy w tyg mozna.Czasem moze wyjsc mi i 7,ale nigdy wiecej jak 1 dziennie nie pilam.Miete tez czasem pije,ale ze 2-3 razy w tyg,rumianek i melise,no i owocowe herbaty.Ale oprocz tego tez duzo wody.

Mysle, ze skoro lekarz nic Ci nie mowi to pokrzywa nic nie zaszkodzila co innego gdyby ilosc wod plodowych byla zbyt mala np

Napisane przez pempek

Cześć

kumkura gratulacje!!!!!!

dziewczyny, właśnie wróciłam z KTG i niestety coś wyszło nie tak, tzn. są za małe wahania w tętnie płodu malutkiej i jutro rano muszę jechać jeszcze raz powtórzyć wynik. Strasznie się boję, nie wiem, może powinnam jechać do mojego lekarza, żeby na to zerknął? ta lekarka, która mi robiła opis powiedziała, że są ruchy w porządku, tylko to tętno nie bardzo no i nie wiem teraz co mam zrobić...

kurcze mam nadzieje ze jutro juz bedzie oki ale tez szlabym za rada dziewczyn i skonsultowala to ze swoim ginem



wygotowalam wszystkie butelki, smoczki, zakretki i laktator w ogole to zmeczylam sie jak nie wiem umylam dwa garnki i wsadzilam talerze do zmywarki i myslalam ze padne przy tym zlewie od przedwczoraj jestem tak slaba jak nie wiem ... wczoraj co chwila kladlam sie u meza w firmie na sofie z nogami do gory bo mi bylo slabo i ciemno przed oczami .... jak tak dalej pojdzie to nie wiem jak ja urodze

[MoniaHan]

aha juz doczytalam na stronie szpitala odnosnie birthing unit, chodzi o to ze moga tam rodzic kobiety ktore nie mialy zadnych komplikacji podczas ciazy, atmosfera jest bardziej jak w domu, mozna liczyc na aromaterapie i masaz, do opieki nad rodzaca jest tylko polozna, ale jesli w trakcie wychodza jakies komplikacje ciezarna zostaje przewieziona na normalna porodowke (co zajmuje kilka minut doslownie). oczywiscie niezbedny sprzet jest latwo dostepny na tym birthing unit. oj to j juz nie wiem gdzie chce rodzic...wyjdzie w praniu

o i ten szpital jest w pierwszej 20 najlepszych oddzialow polozniczych w UK (chyba, tak zrozumialam), dostal jakies nagrody itd.

Gucia czy Ty rodzilas w wodzie?do samego konca - tzn urodzilas w wodzie?

[emigra]

a w ogole to odkrylam ze mam sterylizator w domu co prawda jest z NUKa ale zmiescil wszystkie butelki TT

[agnes99]

Napisane przez karolca

to "serio" dotyczyło "ojej, jak dużo" z mojego postu

sorki nie skumałam, moi koledzy ja ich dotknęła moja robota to też ilością tego byli/są przerażeni
bo to wszystko fajnie wygląda jak się kręci w tle, bo się po prostu kręci i jest dobrze
jak byłam 3 lata temu na zwolnieniu ponad miesiąc to nie było tygodnia żebym zdalnie lub w domu czegoś nie robiła
na szczęście moje zwolnienie dotyczyło nogi w gipsie i nie powiem, że się trochę cieszyłam, że mogę coś innego porobić niż kanapowanie
bo mnie już po tygodniu takiej bezczynności lekko zaczęło roznosić

[rybka13]

Napisane przez emigra

a w ogole to odkrylam ze mam sterylizator w domu co prawda jest z NUKa ale zmiescil wszystkie butelki TT

za spostrzegawczosc haha

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Dziewczyny wy pierzecie kocyki i rozki? Troche mi szkoda, ale chyba nic im nie bedzie... a jednak wolalabym uprac moze na 50 stopni wstawic?

[agnes99]

rybka ja prałam w temperaturze zalecanej na metkach

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez rybka13

za spostrzegawczosc haha

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Dziewczyny wy pierzecie kocyki i rozki? Troche mi szkoda, ale chyba nic im nie bedzie... a jednak wolalabym uprac moze na 50 stopni wstawic?

ja prałam na 40stopniach
Claudia super ze tz sie sprawuje i kciuki za wizyte !!

[emigra]

Napisane przez rybka13

za spostrzegawczosc haha

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Dziewczyny wy pierzecie kocyki i rozki? Troche mi szkoda, ale chyba nic im nie bedzie... a jednak wolalabym uprac moze na 50 stopni wstawic?

hihi ciazowa slepota no


ja pralam i kocyki i rozki - w 40 stopniach chyba, bo na rozkach bylo zaznaczone zeby nie prac w wyzszych temp - sprawdz na swoim na metce

[Mravka]

Napisane przez 19claudia91

Tak cały czas jest dobrze, jestem mile zaskoczona, pracę ma, o mnie dba, kupuje mi owoce witaminki i w ogóle, więc z mojej oceny spisuje się na medal. Nie wiedziałam ze człowiek może przejść taką metamorfozę. Dziewczyny lecę bo wizyta niedługo, 3majcie się!

dobrze,ze TZ sie jakas ogarnął i taka pozytywna odmiana

Napisane przez pempek

Cześć

kumkura gratulacje!!!!!!

dziewczyny, właśnie wróciłam z KTG i niestety coś wyszło nie tak, tzn. są za małe wahania w tętnie płodu malutkiej i jutro rano muszę jechać jeszcze raz powtórzyć wynik. Strasznie się boję, nie wiem, może powinnam jechać do mojego lekarza, żeby na to zerknął? ta lekarka, która mi robiła opis powiedziała, że są ruchy w porządku, tylko to tętno nie bardzo no i nie wiem teraz co mam zrobić...

Po co masz się denerwować. jeśli masz możliwość zadzwon/podjedz do swojego gina

Napisane przez agnes99

moje obowiązki 2 osoby przejęły, a 3 mają zatrudnić na zastępstwo
więc o tą podwyżkę też chyba po powrocie wystąpię

Bo to fajnie jest z boku jak ktoś robi te rzeczy, a potem jak nagle ludzie dostaja w spadku to robia wielkie oczy,ze AZ tyle tego. Oczywiscie to nie reguła, ale nie zmienia to faktu,ze szkoda,ze przewaznie dopiero w takich sytuacjach inni widza jak duzo sie robi

Emigra Ty tam uważaj na siebie i nie szalej

Dzisiaj odkurzam i nie uslyszalam telefonu, zorientowalam sie dopiero po 30min..oddzwaniam i oczywiscie to kurier, ktory był w okolicy z moim fotelikiem . Przedstawiam sie etc, a On z haslem "czemu pani nie odbiera telefonu?" bynajmniej ton nie był żartobliwy. Tym sposobem poczekam do 17 aż będzie wracał i zajedzie w drodze powrotnej.

Tymczasem ugotowalam gar pomidorowej,alez pachnie

[emigra]

Napisane przez Mravka

dobrze,ze TZ sie jakas ogarnął i taka pozytywna odmiana


Po co masz się denerwować. jeśli masz możliwość zadzwon/podjedz do swojego gina


Bo to fajnie jest z boku jak ktoś robi te rzeczy, a potem jak nagle ludzie dostaja w spadku to robia wielkie oczy,ze AZ tyle tego. Oczywiscie to nie reguła, ale nie zmienia to faktu,ze szkoda,ze przewaznie dopiero w takich sytuacjach inni widza jak duzo sie robi

Emigra Ty tam uważaj na siebie i nie szalej

Dzisiaj odkurzam i nie uslyszalam telefonu, zorientowalam sie dopiero po 30min..oddzwaniam i oczywiscie to kurier, ktory był w okolicy z moim fotelikiem . Przedstawiam sie etc, a On z haslem "czemu pani nie odbiera telefonu?" bynajmniej ton nie był żartobliwy. Tym sposobem poczekam do 17 aż będzie wracał i zajedzie w drodze powrotnej.

Tymczasem ugotowalam gar pomidorowej,alez pachnie

ale chamski kurier... jakby do swojej baby mowil no

uwazam na siebie, uwazam

[rybka13]

Napisane przez agnes99

rybka ja prałam w temperaturze zalecanej na metkach

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ja prałam na 40stopniach
Claudia super ze tz sie sprawuje i kciuki za wizyte !!

Napisane przez emigra

hihi ciazowa slepota no


ja pralam i kocyki i rozki - w 40 stopniach chyba, bo na rozkach bylo zaznaczone zeby nie prac w wyzszych temp - sprawdz na swoim na metce

No tak przeciez takie rzeczy to na metkach sa napisane
Widzisz emigra, mam kare za nasmiewanie sie...

[emigra]

Napisane przez rybka13

No tak przeciez takie rzeczy to na metkach sa napisane
Widzisz emigra, mam kare za nasmiewanie sie...

[lena_mi]

monika_krk dzięki
z rąk mi już trochę zeszło, ale stopy nadal spuchnięte;/

gucia skąd Ty to wszystko wiesz? z tego co pamiętam to jakieś wyształcenie masz w tym kierunku?

Napisane przez aalegna

no mi jeszcze położna mówiła że bedziemy nim rane krocza psikać, dlatego zastanawiam sie czy mały starczy, ale wydaje mi się że powinien wystarczyć, w końcu nie będzie sie to w nieskończoność goiło

oj niezbyt to przyjemne, mi ostatnio popsikała tym przed badaniem..

claudia super, że u Was nadal się układa i że tŻ tak się zmienił! Na pewno czujesz się pewniej!

Aguśku kochana

konia

[MoniaHan]

Napisane przez rybka13

za spostrzegawczosc haha

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Dziewczyny wy pierzecie kocyki i rozki? Troche mi szkoda, ale chyba nic im nie bedzie... a jednak wolalabym uprac moze na 50 stopni wstawic?

upralam kocyki, nic im sie nie stalo, rozka nie mam w ogole.

Emigra Ty sie zorientowalas ze masz sterylizator (lepiej pozniej niz wcale, a ja sie zorientowalam ze mam podgrzewacz do butelek, po tym jak moja mama zapytala czy mam podgrzewacz ja jej na to, ze nie, po co mi, bede podgrzewac w garnuszku jak cos. po kilku dniach zobaczylam ze jednak mam nawet nie wiedzialam o tym

Gucia mam do Ciebie kolejne pytanie wybacz, ale pisalas ze olejek lawendowy jest uzyteczny. tak wiec nabylam i polozne mowily na spotkaniu w sobote w szpitalu ze moze tez byc wykorzystywane na gojenie rany ''tam'' po porodzie, to tak normalnie samym olejkiem mozna smarowc krocze jak sie popeka albo po zszyciu?

[emigra]

Napisane przez MoniaHan

upralam kocyki, nic im sie nie stalo, rozka nie mam w ogole.

Emigra Ty sie zorientowalas ze masz sterylizator (lepiej pozniej niz wcale, a ja sie zorientowalam ze mam podgrzewacz do butelek, po tym jak moja mama zapytala czy mam podgrzewacz ja jej na to, ze nie, po co mi, bede podgrzewac w garnuszku jak cos. po kilku dniach zobaczylam ze jednak mam nawet nie wiedzialam o tym

wiec nie jestem sama hehe

my odkupowalismy kupe rzeczy od znajomych, m.in wlasnie sterylizator, wsadzilam go do szafy i zapomnialam, a dzisiaj wyciagalam butelki tt zeby wygotowac i zdziwiona co tam jeszcze stoi podgrzewacz tez mamy, taki najzwyklejszy

[agnes99]

Napisane przez rybka13

No tak przeciez takie rzeczy to na metkach sa napisane
Widzisz emigra, mam kare za nasmiewanie sie...

rybka niczym się nie przejmuj, ja dzisiaj też zakręcona jestem

[Jolkaaa]

Ale wy pędzicie z tym pisaniem

My już po obiadku i teraz się lenimy, oczywiście jeszcze nie wyparzyłam tych pierdół jakoś ciężko mi się za to zabrać

zaraz muszę iść zrobić kanapki dla TŻ do pracy a potem NUDA

jutro na szczęście weekend pojedziemy na zakupy a wieczorem Nasze Walentynki - jakieś jedzonko itp. nie wiecie może czy jest jakieś wino, piwo, czy coś bez %%% ??? poza picollo

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Napisane przez 19claudia91

No no już 4 mamusie rozpakowane NAJSZCZERSZE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!! 3majcie w kciuki dzisiaj wizyta, czuje nieraz kłucia jak by szpileczką w macicy ku wejściu..
na dodatek jestem przeziębiona i katar mnie męczy od 3 dni..


Pogoda beznadziejna, ciekawe jak będzie wyglądać droga do Wrocławia, czasami już mam myśli że chciałabym urodzić bo już naprawdę ciężko.. mały się pcha pod żebra, przez to smarkanie moje to aż się boję że robię mu krzywdę

kciuki za wizytę

widzę kolejna przeziębiona echhh

[Madziara 26]

A ja ostatnio niedogaduje się z Tżtem tak mnie wk.... że mam ochotę walnąc go czymś ciężkim. Jak wiecie moja ciąża jest ciążą wysokiego ryzyka ze względu na moje nerki i od oczątku jestem na zwolnieniu i tylko dziekować bogu że tak dobrze się czuje nie mam ani, twardnień ani skurczy czasami coś poboli. No ale mój mąż ostatnio ma pretensję że ja nic nie robie to ze chodze na zakupy, sprzątam robię obiady to nic dzis nie zrobilam obiadu bo o 18 mamy gości i Tz ma robić pizze wiecie jaka mi awanture zrobil ze obiadu nie ma !!! masakra mowie to ci pierogi zagrzeje a on do mnie spierdalaj. Wiec tak sie wku.... ze go wyj... a on mi na to ze rozwali sie o pierwsze drzewo no normalnie po☠☠☠ jakis!!! Nie wiem co go ugryzło ale ostatnio nie jest sobą. Poradzcie co robic .I przepraszam ale nie mialam komu sie wyżalić

[Jolkaaa]

Napisane przez emigra

a w ogole to odkrylam ze mam sterylizator w domu co prawda jest z NUKa ale zmiescil wszystkie butelki TT

co do sterylizatora ja mam TT i najpierw mam wygotować wszystko a potem co wsadzić w sterylizator??

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

Napisane przez rybka13

Dziewczyny wy pierzecie kocyki i rozki? Troche mi szkoda, ale chyba nic im nie bedzie... a jednak wolalabym uprac moze na 50 stopni wstawic?

ja nie piore kocyków i rożków

[emigra]

Napisane przez Madziara 26

A ja ostatnio niedogaduje się z Tżtem tak mnie wk.... że mam ochotę walnąc go czymś ciężkim. Jak wiecie moja ciąża jest ciążą wysokiego ryzyka ze względu na moje nerki i od oczątku jestem na zwolnieniu i tylko dziekować bogu że tak dobrze się czuje nie mam ani, twardnień ani skurczy czasami coś poboli. No ale mój mąż ostatnio ma pretensję że ja nic nie robie to ze chodze na zakupy, sprzątam robię obiady to nic dzis nie zrobilam obiadu bo o 18 mamy gości i Tz ma robić pizze wiecie jaka mi awanture zrobil ze obiadu nie ma !!! masakra mowie to ci pierogi zagrzeje a on do mnie spierdalaj. Wiec tak sie wku.... ze go wyj... a on mi na to ze rozwali sie o pierwsze drzewo no normalnie po☠☠☠ jakis!!! Nie wiem co go ugryzło ale ostatnio nie jest sobą. Poradzcie co robic .I przepraszam ale nie mialam komu sie wyżalić

o matko co w niego wstapilo??????

Napisane przez Jolkaaa

co do sterylizatora ja mam TT i najpierw mam wygotować wszystko a potem co wsadzić w sterylizator??

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------



ja nie piore kocyków i rożków

nie, ja wsadzilam odrazu do sterylizatora

[ona10101]

Napisane przez Madziara 26

A ja ostatnio niedogaduje się z Tżtem tak mnie wk.... że mam ochotę walnąc go czymś ciężkim. Jak wiecie moja ciąża jest ciążą wysokiego ryzyka ze względu na moje nerki i od oczątku jestem na zwolnieniu i tylko dziekować bogu że tak dobrze się czuje nie mam ani, twardnień ani skurczy czasami coś poboli. No ale mój mąż ostatnio ma pretensję że ja nic nie robie to ze chodze na zakupy, sprzątam robię obiady to nic dzis nie zrobilam obiadu bo o 18 mamy gości i Tz ma robić pizze wiecie jaka mi awanture zrobil ze obiadu nie ma !!! masakra mowie to ci pierogi zagrzeje a on do mnie spierdalaj. Wiec tak sie wku.... ze go wyj... a on mi na to ze rozwali sie o pierwsze drzewo no normalnie po☠☠☠ jakis!!! Nie wiem co go ugryzło ale ostatnio nie jest sobą. Poradzcie co robic .I przepraszam ale nie mialam komu sie wyżalić

O matko zabiłabym chyba za takie zachowanie. Mój nigdy by nie przeklął nawet a tu do Ciebie z takim tekstem - do ciężarnej która niedługo urodzi Mu dziecko....

Współczuje Ci kochana, mam nadzieje ze Twój TŻ bedzie żałować tych słów, przeprosi Cie i bedzie dobrze

[agabi]

Napisane przez Madziara 26

A ja ostatnio niedogaduje się z Tżtem tak mnie wk.... że mam ochotę walnąc go czymś ciężkim. Jak wiecie moja ciąża jest ciążą wysokiego ryzyka ze względu na moje nerki i od oczątku jestem na zwolnieniu i tylko dziekować bogu że tak dobrze się czuje nie mam ani, twardnień ani skurczy czasami coś poboli. No ale mój mąż ostatnio ma pretensję że ja nic nie robie to ze chodze na zakupy, sprzątam robię obiady to nic dzis nie zrobilam obiadu bo o 18 mamy gości i Tz ma robić pizze wiecie jaka mi awanture zrobil ze obiadu nie ma !!! masakra mowie to ci pierogi zagrzeje a on do mnie spierdalaj. Wiec tak sie wku.... ze go wyj... a on mi na to ze rozwali sie o pierwsze drzewo no normalnie po☠☠☠ jakis!!! Nie wiem co go ugryzło ale ostatnio nie jest sobą. Poradzcie co robic .I przepraszam ale nie mialam komu sie wyżalić

faceci ....