|
|||||||
| Notka |
|
| Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#241 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
półtorej godziny rowerowo i pół godziny przebieżka, tak o, właśnie wróciłam. przyjemnie się tak zmęczyć przed snem. i dopowietrzyć
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
|
|
|
|
#242 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Wczoraj tylko 40 min a dziś już przejechane 70min (41km) wieczprem zamierzam jeszcze raz wejśc na rowerek.
---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ---------- Sssouzi kochana normalnie Cie podziwiam za ta wytrwałośc.Ja na bieganie czekam na wiosne bo teraz dla mnie za mroźno będę churchac zaraz po takim biegu
|
|
|
|
|
#243 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 492
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Czy to jakiś lajtowy bieg?Tak podpytuję, bo ja nie korzystam z roweru stacjonarnego, a utrzymanie takiej Vśr. przez godzinę to nie lada sztuka... |
|
|
|
|
|
#244 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Czyja wiem na Stacjonarnym sobie jeżdże więc droga prosta bez górek Faktycznie tępo utrzymuje takie samo przynajmniej staram sie.---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ---------- Jak jeżdziłam normalnie na dworze rowerem to ciężko bylo napewno bym nie utrzymala takiego tępa i napewno nie przejechałabym tyle km w ciagu godziny.Nie chciałabym skłamac ale wydaje mi sie że mniej wiecej przejeżdżalam przez godzine ok 15-18km ...może mniej...Musze sobie teraz sprawic na normalny rower taki sprzęcior do pomariu jak mam na stacjonarnym
|
|
|
|
|
|
#245 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
czesc
mam do Was pytanie, chciałabym kupić rodzicom rower za ok 700 zł, możecie mi jakiś model polecić? Na moim rowerku jeżdzę 5 dni w tygodniu ok 30 min średnio 25 km/h, na zmianę z orbitrekiem. Edytowane przez kasia 605 Czas edycji: 2012-02-15 o 14:15 |
|
|
|
|
#246 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 101
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
40 minut
|
|
|
|
|
#247 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 70
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Godzina zaliczona
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#248 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
godzina czterdzieści.
zamierzam jeszcze mimo tego paskudnego zaśnieżenia się przebiec. tak w zamierzeniu - pół ha. i nie ma to czy tamto! ![]() mój ojciec od dzieciństwa mi powtarzał: złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy ![]() ---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
taka tam wytrwałość...ja po prostu nie lubię mieć "świadków"- w takie mrozy po 23 mam pewność że nie jestem zabawnym obiektem obserwacji.zawsze byłam takim samotnikiem i nie lubiłam "publicznie się męczyć". nawet na rower normalny ( mam kolarzówkę oraz pospolitego "górola") w sezonie wychodzę o 5 rano lub późnym wieczorkiem incognito tak,o.
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
|
|
|
|
|
#249 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Dziewczyny nie jeździłam od piatku Zaraz wsiadam i nadrabiam ostro bo jutro też chyba nie wsiądę na rower A tak w ogóle to mam chyba jakiś zły dzień, beznadziejnie się czuję... |
|
|
|
|
|
#250 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Cytat:
no u mnie też długo działało to mocno zniechęcająco do każdego ruchu - ale już zaczęłam! muszę dać radę, nie na darmo te zakwasy mi się zrobiły! ![]() jak już boli to niech z efektem! może złe samopoczucie to kwestia tłustego czwartku? kawa poczebna? odsłonić jak najmocniej wszystkie okna- takie piękne słońce...mi na takie podupadnięcie nastroju pomaga...sprzątanie! ja w ramach pocieszenia, że pączków nie będzie, kupiłam sobie pyszne brzuszki z łososia i zrobiłam na nich omleta z ziołami...grzechu warte! wczoraj biegając ćwiczyłam technikę oddychania przez nos. początkowo jedynie udało mi się zakrztusić własnym gilem ale potem już było lepiej. zakwasy mam- wspomniałam już. zakwasy zakwasami, ale daję radę dość płynnie przebiec te 26 minut. ( 4 minuty mam takie w "zapasie" na szybszy marsz). a teraz nastawiam kawę, kawę z kardamonem ....k toś chętny...?
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
||
|
|
|
|
#251 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cześć dziewczyny
, dołączam do Was . Mam nadzieje, że tym razem dam rade i nie wymiękne. Zastanawiam się czy jeździć codziennie czy co drugi dzień? Jak zaczynałyście? Mam nadzieje, że do lata moje nogi choć trochę będą jędrniejsze .
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#252 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cześć dziewczynki
Ja dziś zaliczyłam 40 minut średnim tempem ale dopiero od tygodnia śmigam systematycznie bo w końcu przeniosłam rower przed TV Mam nadzieję , że trochę kondycja mi się poprawi A propos podziwiam Was , 1:30 na rowerku to już nie lada co i jeszcze bieganie Ja też tak będę
|
|
|
|
|
#253 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
witaj nia.r
strasznie fajnie nam się ten wątek rozwija też będziesz, już wkrótce ![]() osobiście nie potrafię jeździć oglądając filmy (telewizora nie mam, ale na laptopie czasem oglądam) bo łapię się na tym, że w ciekawszych momentach ... zamieram ![]() ja już po mojej jeździe- planowo półtorej. bieganie na deser po 23 zostawiam
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
|
|
|
|
#254 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
fiu fiu, nie ma przebacz, pięknie dziewczyny!
u mnie na deser 2 pąki i 1h pedałowania (w odwrotnej kolejności )może skuszę się jeszcze na jedną godzinkę
|
|
|
|
|
#255 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
dzięki dzięki chciałabym to widzieć jak robisz stopklatkę jadąc hehehehe fakt efektywne by to nie było![]() a co do biegania to musisz mieć chyba spokojną okolicę, ze tak późno sobie śmigasz jeszcze powiedz, że po parku to pokłon Ci złożę ja osobiście biegać nie lubię ale z utęsknieniem wyczekuję wiosny i znów "wsiadam" na moje kijki i w drogę ![]() miłego dnia kobietki |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#256 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
1.rozgrzewka 5-10 min np. 2 poziom 2.trening właściwy ze stopniowym zwiększaniem obciążenia powiedzmy, ze zaplanowałaś sobie 60 min całości. 10 na rozgrzewkę, 45 np. interwały ze wzrostem obciążenia lub stopniowe zwiększanie obciążenia np. co 5 min. Tylko teraz pytanie czy chcesz rozbudować mięśnie czy je ujędrnić bo jeśli to drugie to nie przesadzaj z obciążeniem. No a wracając do sedna sprawy to zostało nam 5 min na stopniowe wyciszanie organizmu czyli zmniejszanie tempa i uspokajanie tętna. Jęśli planujesz dłuższy lub krótszy trening to rozplanuj to adekwatnie do czasu ale pamiętaj o rozgrzewce bo o kontuzję nie trudno. A na koniec rozciąganie obowiązkowo
|
|
|
|
|
|
#257 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Witam was
![]() Ja dziś pierwszy raz jeździłam na moim nowym `nabytku` Fakt faktem tylko 40 minutek spaliłam chyba ok 350 kcl ale jakoś nie wierzę w te liczniki ![]() Mam nadzieje, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Podziwiam was za wytrwałość
|
|
|
|
|
#258 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
godzinka pedałowania
dieta dzień pierwszy witajcie na drodze życia! ![]() ...popełniłam na pocieszenie kilka kosmetycznych zakupów
Edytowane przez .domi Czas edycji: 2012-02-18 o 03:01 |
|
|
|
|
#259 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Zawaliłam:/ 2 dni bez rowerku nie ma to tam to dzisiaj za kare musze nadrobic te dni!!wczoraj kebab(przepyszny) przedwczoraj 2 poączki trzeba to spalic o ile nie jest za późno. Wychodze do miasta tak tak na pieszo
Pozdrawiam |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#260 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
![]() mieszkam na dwa domy - jeden w Nasielsku, wcale nie takie duże miasteczko, wtedy biegam...przy cmentarzu - fakt, spokojnie tam ![]() gdy nocuję w Wawie u rodziców, wtedy biegam....po pradze południe ![]() nie pamiętam, co wcześniej pisałam, a nie chce mi się szukać moich postów - wczoraj i przedwczoraj półtorej rowerka, pół przebieżka. coraz lepiej mi się biega, choć wczoraj rzeczywiście plucha była na ulicach a w skaryszewiaku śnieg, ale pocieszam się tym, że, cytuję z innego wątku: Cytat:
![]() także, vera, myślę, że mając już jakąś wyrobioną na rowerku kondycję, kondycyjkę (? ) bez problemu dasz sobie radę z bieganiemCytat:
uwielbiam takie NOWE DROGI ŻYCIA![]() od razu się człowiek czuje piękniejszy, doskonalszy i w ogóle...i w szczególe - a jeszcze jak jest okazja przy tym do zakupów... czymam kciuki za was! MOC Z NAMI!
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. Edytowane przez sssouzie Czas edycji: 2012-02-18 o 09:59 Powód: poprawa zdania |
|||
|
|
|
|
#262 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
ja musiałam zaniechać chwilowo pedałowania, ale myślę, że po weekendzie znowu zacznę
|
|
|
|
|
#263 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Znowu dałam dupy:/ miałam wczoraj 2 razy jeździc ale zdołałam tylko raz wsiąśc ale jak już wsiadłam to tak szybko nie zeszłam UWAGA UWAGA pobiłam swój rekord!!!! przejechalam 52 km w 1.5 godziny
za jedym razem tak że Sssouzie zbliżam sie do Ciebie Nastawiłam sie też na bieganie ale mój Witek sobie zaprosił znajomych na wieczór i nici z mojego biegania wyszło:/ Dziś może sie udaMam nadzieje że jakaś kondycja już ... |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#264 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
witam kobietki
no może zacznijmy od psychicznego nastawienia się na wieczorny wysiłek ja już zaczynam ammmmmmmmmmmmmmm......... ...... ammmmmmmmmmmmmmmmmmm..... ... ammmmmmmmmmmmmmm......... ....... |
|
|
|
|
#265 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
gratulacje vera!
![]() czasem już tak się można zagalopować, że się nawet nie zauważy tego mijającego czasu- nie trzeba było nawet sięgnąć po tą butelkę z piciem! ![]() ja wczoraj ani nie pedałowałam, ani nie biegałam. byłam u rodziców, rowerka niet, a biegać nie dałam już rady, bo... wyciągnęłam mamę i dwie siostry na łyżwy, też straciłyśmy rachubę czasu i poszarżowałyśmy 2 ha. znaczy ja szarżowałam, uwielbiam się zmęczyć tak porządnie, ale z przyjemnymi wstawkami powrotu do mojej ekipy. śmiechu było co niemiara. po powrocie jeszcze grałyśmy w świetną planszówkę u siostry(uuuwielbiam gry planszowe!) i gdy wróciłyśmy już docelowo w miejsce noclegu usiadłam... i spałam w ciuchach niesamowite jest to, że biegając, od kilku dni starałam się wymęczyć te paskudne zakwasy z siebie, wczoraj czułam wszystkie mięśnie, (dziś mamie nie udało mnie się wybudzić na kawę i w rezultacie wstałam o 11![]() -dawno nie miałam takiego przewałkonionego poranka) a gdy dziś wreszcie zwlokłam się z betów dotarło do mnie, że jestem jak nowo narodzona! czyli dziś po powrocie do domu wsiadam na rowerek i przebieżka wieczorkiem w planach a w ogóle, to już zaczęłam się mentalnie męczyć na tych najmniejszych obrotach, jakoś efektów poza kondycją nie widzę, więc na stałe zwiększyłam sobie obciążenie. jadę takim samym tempem, wreszcie się trochę męczę, jestem na diecie also mięśni przeolbrzymich sobie nie wyrobię, więc, uważam przeskok na następny level dokonany ![]() także, nia.r, ja tam nastawienie mam dobre. najwspanialsze jest wtedy, gdy wstajesz rano po wypitym na wieczór piwie i z przyjemnością stwierdzasz z ulgą: nie wywaliło mi brzucha! ![]() wtedy widzisz, że rzeczywiście każdy kolejny wysiłek ma sens, znaczy się CHCĘ! ja po pysznej kawie, umysł jasny i wyjątkowo przyjemny psychicznie dzień pomimo deszczu się zapowiada. takiego też i wam życzę
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
|
|
|
|
#266 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Dziś zrobiłam 35 km!!!
![]() Może nie jest to dużo ale zważając na to, że dopiero zaczęłam jeździć jestem z siebie dumna
|
|
|
|
|
#267 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Brawo
Paulinka byle tak dalej |
|
|
|
|
#268 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 59
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
5 minut - 4 bieg 3 minuty - 1 bieg 2 minuty 3 bieg (3 min + 2 min * tak przez 30 minut na koniec 5 minut 2 bieg wolno Oczywiście się rozciagam i przez to nie ma zakwasów. A co drugi dzień skakanka + rozciąganie, brzuszki + stepper. Cz tak jest lepiej ? |
|
|
|
|
|
#269 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
a ja bym zrobiła tak5 min - 1 bieg (rozgrzewka 5-10 min!) 5 min - 2 bieg 15 min - 3 bieg(albo 10) 5 min - 4 bieg(albo 10) 3 min - 2 bieg 2 min - 1 bieg w miarę nabierania kondycji możesz sobie zwiększać poziom w środkowej części ćwicząc np. dłużej albo stopniowo przeskakiwać na wyższe biegi. Ale rozgrzewkę i wyciszenie bym zostawiła. Staraj się utrzymać tętno na optymalnym dla siebie poziomie żeby nie przekroczyć tzw progu tlenowego bo później to już wysiłek anaerobowy i możesz zakwasów się nabawić, a i tłuszczyku nie spalisz. (nie przekraczaj tętna 220 - wiek) Po brzuszkach i stepperze też rozciąganie mam nadzieję ze tyćkę pomogłam |
|
|
|
|
|
#270 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 603
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Dopiero zaczynam z rowerkiem i wczoraj zaliczyłam pół godzinki
__________________
John Frusciante |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.








Zaraz wsiadam i nadrabiam ostro bo jutro też chyba nie wsiądę na rower 
. Mam nadzieje, że tym razem dam rade i nie wymiękne. Zastanawiam się czy jeździć codziennie czy co drugi dzień? Jak zaczynałyście? Mam nadzieje, że do lata moje nogi choć trochę będą jędrniejsze
Ja też tak będę
